|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-11-22, 22:20 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 28
|
Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Witam wszystkich. Jestem już blisko 30, niedawno wyszłam za mąż. Moje problemy z matką sięgają czasów podstawówki. Była to przemoc emocjonalna, rzadko fizyczna, połączona z nadopiekuńczością i "zaduszaniem" mnie miłością. Awantury w domu i pomiędzy rodzicami (ojciec alkoholik) sprawiły, że nie mam dobrych wspomnień z dzieciństwa i młodości. Kiedy byłam starsza, rodzice się rozwiedli, matka wyjechała zagranicę i jest tam do dzisiaj. Skutki takiego wychowania dla mnie to przede wszystkim stany depresyjne i lękowe, przyciąganie toksycznych ludzi (zwłaszcza kobiet) i okazjonalne myśli s (po awanturach). Niedawno przebyłam drugą już terapię i wciąż jestem na podtrzymaniu. Pozbyłam się żalu po toksycznych znajomościach, odnalazłam swoją "drogę życiową", podbudowałam psychicznie. Ogólnie jestem zadowolona z życia. Mam fajne relacje z rodziną męża, teściowa jest taktowną nienarzucającą swojego zdania kobietą i bardzo mnie lubi. Przez moment myślałam, że jestem w stanie koegzystować ze swoją matką aż wszystko wybuchło.
Przechodząc do meritum - miałam przez jakiś czas problemy ze snem, stresowałam się szukaniem mieszkania. Moja matula zobaczyła na fb, że nie spałam do 4 rano. Zadzwoniła do mnie w nerwach, że jak tak można, co się ze mną dzieje, jak ona się martwi. Mówię, że nic się nie dzieje, po prostu miałam stresujacy okres, w dodatku to nie jej sprawa co robię w nocy (stara baba ze mnie!). Matka dostała wścieklizny. Zaczęła wymyślać, że piszę mgr męża po nocy, że może przez niego nie śpię, że może zaczynam chorować psychicznie (!) Zadzwoniła do mojej teściowej ze skargą (!) W międzyczasie typowe manipulacje, wzbudzanie poczucia winy, wyrzucanie dawnego "złego traktowania jej", wypominanie dawanych pieniędzy i poświęcenia (praca zagranicą), mówienia że jestem tj ojciec, nazwała mnie też idiotką i pasożytem. Sama oferowała się pomagać finansowo bo mieliśmy trudny okres, ja nic od niej nie chciałam, utrzymywałam się sama. Była agresywna, szukała zaczepki, wobec teściowej tak samo. Finalnie stwierdziła, że ten kontakt jest toksyczny i że ostatni raz ze mną rozmawia. The end. Faktycznie nie odzywa się. To nowe zagranie bo zazwyczaj kłóciła się aż do wyczerpania zapasów, aż do końca. Ciężko mi z tym wszystkim, czuję się pogruchotana psychicznie. MIMO WSZYSTKO ją kocham, choć zdaję sobie sprawę że jest zaburzona i że szansa na normalną relację prawie nie istnieje. Mam wrazenie ze milczeniem chce mnie złamać, żebym ją przeprosiła i się ukajała. Gdzieś tam dopuszczałam możliwość że zerwę z nią kontakt, choć próbowałam bardziej go ograniczyć, nie byłam na to w 100% gotowa, a teraz chyba jestem podstawiona przed faktem. |
2019-11-22, 23:00 | #2 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Jezeli czujesz potrzebę, żeby zerwać z matką kontakt lub ograniczyć do minimum to zrób to i sobie nie wyrzucaj. Masz pełne prawo nie chceć toksycznych osób w swoim życiu. Jakiekolwiek więzy by cię z nimi nie łączyły.
Uprzedź też rodzinę męża, że twoja matka jest psychiczna, więc żeby nie brali jej na poważnie. Nie musisz się wstydzić za jej zachowanie, które nie masz wpływu, ani brać odpowiedzialności. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-22, 23:00 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Co daje Ci ta relacja z matką że tak bardzo Ci zależy na jej utrzymaniu?
|
2019-11-23, 08:14 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Tylko nie zapomnij matce oddac kase, ktora od niej bralas z mezem. Potem mozesz juz zrywac kontakt.
|
2019-11-23, 09:33 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
Moja babka często tak do mnie mówiła (mimo, że ja miałam kontakt z ojcem do 10 roku życia, z czego ostatnie 3 lata mieszkał osobno ), aż jej powiedziałam, że mogła pilnować z kim córka się prowadza, i wydać za lekarza, to by miała inna wnuczke. Olej matkę. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2019-11-23, 09:40 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-23, 10:38 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Autorka powinna oddac pieniadze matce, a potem jak najbardziej moze sie odciac. Niby z jakiego powodu uwaza, ze jej sie naleza i nie musi oddawac? I jaka bezinteresownosc i jakie kupowanie milosci? O czym w ogole mowa? Oczywiscie, ze takie rzeczy nie sa mozliwe, dlatego powinny sie rozliczyc, a nie zaslaniac uczuciami, ktorych nie ma.
|
2019-11-23, 10:50 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-23, 10:52 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2019-11-23, 11:25 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
To nie była pożyczka i o nic też nie prosiłam. Mówiłam, żeby sobie te pieniądze odłożyła, ale powiedziała, że póki może, chce tam ułatwić życie. Oboje z mężem zdawaliśmy sobie sprawę z reperkusji (będzie to użyte przeciwko nam). Dawno przed ślubem, kończąc studia, też słyszałam, ile to ją kosztuję - prawda jest taka, że dostawałam od niej relatywnie sporo (pracuje w funtach), trochę od ojca i dziadków, ale żyjąc skromnie w akademiku i pracując dorywczo też nie za grosze, odłożyłam sporo pieniędzy. Od pierwszego roku zaczęłam już dorabiać w swoim zawodzie, później wychodziła z tego prawie normalna pensja, teraz już full time i jest ok. Mam plan skończenia podyplomówki która na przyszłość dla mi etat i stabilniejszą pracę - zamiast się cieszyć, matka wyrzuciła, że to trwa aż 1,5 roku.
Generalnie jak kończyły się argumenty, to zaczynało wypominanie. Kiedyś po awanturze przyniosła mi "rachunek" - ile wydała na mnie przez rok. Pojawiły się też zarzuty, że teściowie chcą mnie "kupić" (!) płacąc częściowo za wesele, żebym sobie ich syna wzięła za męża. Wielokrotnie próbowała wymóc, żebym przełożyła wesele bo to DLA NIEJ za wcześnie (znamy się wiele lat), żebym zrobiła u nas bo JEJ RODZINA będzie poszkodowana, wielki foch że wiele rzeczy było już ustalonych kiedy nie chciała słyszeć o przygotowaniach. Zamiast mnie wspierać przed ślubem był foch i płacz podczas dekoracji sali, bo ona taka uciemiężona przez wszystkich i czego ślub jest tu a nie u nas. Na szczęście w wielkim dniu nie było już histerii. |
2019-11-23, 12:33 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-11-23, 12:49 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 28
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;87357324]Ja jestem daleka od stwierdzenia, że rodzice mają obowiązek wspierania finansowo dorosłego dziecka ale też nie przesadzajmy w drugą stronę. Twoja matka te pieniądze sama Ci zaproponowała, błedem z Twojej strony było tylko to że je przyjełaś wiedząc że one nie są "za darmo" i prędzej czy później zostaną Ci wypomniane. Nie ważne czy zerwiecie całkowicie kontakt czy też nie, więcej nie powinnaś przyjmować od niej żadnej pomocy finasowej czym wytrącisz jej z ręki ogromne narzędzie maniplulacji.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jak mówiłam, że nie chcę, upierała się że ona CHCE mi dać. Kiedyś nawet powiedziałam, że jej odeślę na konto. Efekt: awantura. Raz mi wypomina, później mówi że może i ma ochotę mi wysyłać. Kiedyś odmówiłam właśnie takiej propozycji, że przez jakiś tam czas miała mi co miesiąc dawać kilkaset zł. Powiedziałam, że doceniam jej gest, ale chcę sama sobie radzić i chcę żeby ona żyła w komforcie. Mam wrażenie, że ona ma taki przymus, żeby być pomocna, żeby ktoś jej potrzebował. Wciskała mi na siłę rzeczy, których nie chciałam, nigdy nie zapyta, czy tego potrzebuję, nie słucha mnie. Innym też narzucała się z pomocą a potem płakała, że ją wykorzystują. PS Przeczytałam kiedyś, że kłótnie o pieniądze są tam, gdzie nie ma relacji. Też tak sądzę. Edytowane przez mrs_koala Czas edycji: 2019-11-23 o 12:51 |
2019-11-23, 14:25 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
W sumie to ja bym się cieszyła, że mam już spokój
Zmień konto w banku, żeby ci nie wciskała pomocy oraz zablokuj jej numer i śpij spokojnie. Sama rozwiązała problem, zrywając kontakt. Tu już nie musisz o tym myśleć, zastanawiać się i brać za to odpowiedzialności. To była jej decyzja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-23, 15:57 | #14 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
To nie działa tak, że jak mi ktoś coś kiedyś dał, to już muszę wysłuchać obelg, kiedy się tej osobie wscieklizna włączy, albo oddawać pieniądze. ---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ---------- Cytat:
Nie męcz się tym. A kiedy się odezwie z wyrzutem, że nie zadzwoniłaś, nie odezwałaś się, to powiedz, że to była jej decyzja. Dodaj, że możecie się znowu kontaktować do momentu, kiedy znowu znacznie krzyczeć i wyzywać. Trzymaj się tego raz, drugi i trzeci. Do skutku. Kończ rozmowę w takim wypadku od razu. Nie daj się skręcać manipulantce w jej gierki, nie przepraszaj, nie bądź ani uległa, ani agresywna. Bądź asertywna. I nie poddawaj żadnych pieniędzy, skoro nic nie pozyczałaś. I |
||
2019-11-23, 16:04 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Jak się odezwie, spytaj tylko o konto, na które masz jej wpłacić pożyczone pieniądze. I potem zerwij kontakt.
Zachowanie Twojej matki przed weselem - cyrk. Wypominanie, że matka Cię utrzymywała - sorry - ale to cios poniżej pasa. A co ona sobie myślała? Zajdzie w ciążę, a potem dziecko jak roślina żywi się tylko wodą i powietrzem? Negatywne porównywanie dziecka do ojca #facepalm. Takiego sobie męża wybrała to ma jak ma Olej matkę. Ona serio ma coś z głową. |
2019-11-23, 16:25 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
Autorko utrzymywać cię, dopóki nie skończysz nauki, to jej obowiązek. Powiedz jej, że oddasz jej za opiekę, własną opieką, gdy będzie tej opieki potrzebować, bo zniedołężnieje. |
|
2019-11-23, 16:36 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Cytat:
A nie lepiej odciąć się od takiej toksycznej osoby? |
|
2019-11-23, 17:57 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Matka nie ma żadnych argumentów ani ich nie potrzebuje. Jedynie widzimisię. Równie db mogła tą kasę wyrzucić przez okno czy do rzeki (planeta Ziemia nie wdmuchnęłaby ich przez okno ani nie wysłała do kranu) czy podarować na cele dobroczynne. Skoro zrujnowała córce psychikę tak że ta wylądowała na 2 terapiach i w dalszym ciągu przeżywa cyrki w wykonaniu mamusi to nie wiem czy swoimi funtami mamusia jest w stanie wynagrodzić dziewczynie to jak jej zaszkodziła.
|
2019-11-23, 18:34 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Choćby oddała 2 razy tyle co dostała to nadal dla matki będzie pasożytem, "bez pomocy matki by sobie nie poradziła, nieważne że potem oddała". Skoro to nie była pożyczka, to nic oddawać nie musi. Pewnie tej kasy i tak było mniej jakby autorka miała pokrywać z koszt swojej terapii po zrujnowanym przez jaśnie matkę życiu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-11-23, 19:47 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
nie wiem jak teściowa ogarnia komórkę, ale moze przy okazji jakiejś "aktualizacji" wpisz nr swojej matki na "czarną listę". Ta kobieta nie zasłużyła sobie na takie telefony.
|
2019-11-23, 20:27 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Nadarzyła się świetna okazja, by zablokować matkę w telefonie, na fejsie itd. I może rzeczywiście zmienić konto w banku.
|
2019-11-24, 10:22 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Awantura z matką, zerwanie kontaktu
Niczego nie oddawać, zmienić konto w banku, zmienić nr telefonu, zablokować jej numer w telefonie, odciąć się i żyć. Poprosić rodzinę o nieudostępnianie jej namiarów na Ciebie, krótko wytłumaczyć dlaczego.
A, i na terapii wspomnieć o tej sytuacji, bo aż dziwne, że po dwóch sesjach nie jesteś przygotowana do zdrowego reagowania na tego toksyka. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2019-11-24 o 10:23 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:28.