Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

[druumla]

AnaMaja

Medycyna jest zdania, ze na tę chorobę choruje tak znikoma ilosc ludzi, ze nie ma co sobie zawracac nimi głowy. Dlaczego farmacja mialaby się wysilac i pracowac nad problemem garstki ludzi, kiedy jest tyle masowych zachorowan na inne dolegliwosci?

Nie ma się co dziwic, ze tak to posrzegają, skoro chorzy nawet nie chca sie diagnozowac...

[chory38]

Janek ja bardzo często staram się jezdzić międzymiastową komunikacją zbiorczą i widzę reakcje ludzi,którzy po chwili zmieniają miejsce,do tego dochodzi kaszlenie czasami ciągłe,łapanie się za nos, na ulicy często ludzie odwracają się na mój widok,w pracy słyszałem teskty żulen taxi ect.

Z racji tego musiałem ograniczyć do minimum życie towarzyskie-do kina chodze na seanse koło południa lub gdy dany film schodzi już z ekranów kin,na koncerty chodzę dość niszowe i stoję tam gdzie nie ma ludzi,w autobusie miejskim siedzę tuż za kierowcą,ewentualnie na samym końcu gdy nikt tam nie siedzi.

Do sklepów chodzę tylko tych malutkich-żadnych marketów tłumów,jakbym chodził do Kościoła pewnie latałbym na pierwszą mszę o godzinie 7.30,a do marketu na samo zamknięcie.Nawet na światłach dla pieszych nie stoję obok ludzi gdy pali się czerwone światło a parę metrów za nimi i udaję że patrzę w telefon.

Co do pytania numer dwa nigdy nie badałem się pod kątem psychiki u psychiatry.Moja dziewczyna nic ode mnie nie czuję to samo rodzina i najbliżsi znajomi,jednak czy w pracy czy podczas podróży czy na ulicy widzę jak ludzie ode mnie uciekają na bezpieczną odległość.

Jako że nie zaglądam tu codziennie,muszę wam się przyznać że przez dwa dni po otrzymaniu wyników poszedłem mocno w alkohol i dopiero teraz wracam znów do żywych pogodzony z losem.

Po długim weekendzie zaklepię sobie wizytę w uno medice w Warszawie bo wyszło mi też sibo a że gazy nie dają mi spokoju-może na wizycie dostanę receptę na xifaxan i powalczę z przerostem bakteryjnym.

Do tego oczywiście umowę się na wizytę na poradę ginetyczną...będę was jak zwykle na bieżąco informował co u mnie.

[AnaMaja]

Napisane przez druumla

AnaMaja

Medycyna jest zdania, ze na tę chorobę choruje tak znikoma ilosc ludzi, ze nie ma co sobie zawracac nimi głowy. Dlaczego farmacja mialaby się wysilac i pracowac nad problemem garstki ludzi, kiedy jest tyle masowych zachorowan na inne dolegliwosci?

Nie ma się co dziwic, ze tak to posrzegają, skoro chorzy nawet nie chca sie diagnozowac...

Problem w tym, że na tą chorobę rzeczywiście choruje znikoma liczba ludzi. W USA np. chorzy na TMAU są dość dobrze zorganizowani, gdzie mogą nagłaśniają nasz problem i... nic. Nasza choroba należy chyba do ultra-, bezpośrednio nie zagraża życiu i jest traktowana nawet przez samych lekarzy bardziej w kategoriach problemu kosmetycznego. No i sponsorujące badania naukowe firmy farmaceutyczne dawno sobie wyliczyły, że dużo się na nas nie zarobi, szkoda ich zachodu.
A i ja nie czuję jakiejś wewnętrznej potrzeby, żeby mieć to TMAU na papierku.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Co nie znaczy, że nie szukam rozwiązania tego problemu.

[JanekArche]

chory38 jak to możliwe, że rodzina i dziewczyna i znajomi nie czują ?
Nie rozumiem tego fenomenu.

[druumla]

AnaMaja

A jednak chorym w krajach anglosaskich udalo się wywalczyc - mimo wszystko - prace nad syntetycznym enzymem FMO3.

Druga sprawa - teraz OKAZUJE SIĘ ( dopiero się okazuje!) ze o ile klasyczna postac tmau jest BARDZO rzadka, o tyle istnieje szereg innych, drugorzednych uszkodzen genu kodujacego FMO3, ktore wywołują zblizone, choc nie tak nasilone objawy.

Okazuje się rowniez, ze tmau to nie tylko zapach ryb, ale cała gama zapachow charakterystycznych dla, nazeijmy to, organicznego rozkładu.

Medyczna ewolucja wiedzy o tej chorobie bylaby niemozliwa bez zglaszania się wciaz nowych pacjentow. Kazdy pacjent dostarcza medycynie jakiejs informacji, chocby najprostszej - statystycznej.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

I jeszcze jedna nowosc: Niedawno stwierdzono zaleznosc miedzy wysokim poziomem tma a chorobami ukladu krązenia. Trimetyloamina nie jest wiec obojetna dla naszego zdrowia. Jest duza szansa, ze nie zawsze bedziemy traktowani przez medycynę po macoszemu, jako przyklady defektu zaledwie estetycznego Ale musimy o naszej chorobie mowic.,,

[AnaMaja]

Druumla

Dziękuję, że mnie tak profesjonalnie uświadomiłaś odnośnie wpływu statystyk na rozwój medycyny. Jak jednak sama zauważyłaś, naukowcy od lat dobrze wiedzą o naszej chorobie i niewiele z tego wynika.
A co do nadciśnienia, chorób układu krążenia to są to obecnie choroby uznawane za cywilizacyjne i naprawdę mało kto z ludzi nie ma, nie będzie miał z nimi problemu. Nie trzeba TMAU.

A wracając do meritum. Mnie zastanawia coś innego. Oczywiście biorę pod uwagę, że u różnych ludzi przyczyna brzydkiego zapachu może być różna, niemniej jednak zauważyłam pewną zbieżność. Zdecydowana większość z nas intensywniej pachnie w sytuacjach stresowych i jeżeli chodzi o kobiety - przed i w czasie okresu. Jedna i druga sytuacja związana jest z hormonami - stresu i płciowymi. O ile dobrze się orientuje, hormony stresu jak i częściowo płciowe wytwarzane są w nadnerczach. Taki wspólny punkt. Czyżby tutaj tkwiło, chociażby częściowe rozwiązanie naszego problemu... ?

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:31 ----------

Wśród ludzi zdrowych, nie mających problemu z brzydkim zapachem też jest pewna zależność. Zapach potu mężczyzn bywa zwykle bardziej intensywny od zapachu potu kobiet. Więc jeżeli do naszego brzydkiego zapachu przyczynia się w jakimś stopniu hormon (hormony), to jest on produkowany w nadnerczach i dodatkowo uznawany jest on za hormon płciowy męski.

Choć jak wiemy kobietom również potrzebny jest testosteron, a mężczyźni wytwarzają estrogeny. Wszystko zależy od proporcji. Inna sprawa, że o wielu hormonach mądrzy naukowcy jeszcze nie mają pojęcia.

[JanekArche]

Ponawiam pytanie do osób z tmau
czy ktoś z was ma zdiagnozowane choroby/zaburzenie psychiczne?

W szczególności interesuje mnie zaburzenie obsesyjno - kompulsywne (nerwica natręctw), oczywiście w odmianie natręctw myślowych. Ta choroba polega na tym, że ma się silne, nawracające myśli na dany temat, często połączony z dużym stresem; te myśli są nieprzyjemne i sprzeczne z wartościami, jakie się wyznaje (np. w dzieciństwie byłem bardzo religijny i miałem myśli bluźniercze).

Pytam, bo w moim życiu zdarzyło się kilka sytuacji, że ktoś powiedział, że śmierdzę - ale to było w podstawówce raz, raz w gimnazjum i w liceum, że śmierdzi mi z buzi może dwa, trzy raz).

Przez całe dorosłe życie nie było takich sytuacji, żeby w pracy czy w środkach komunikacji ludzie wyraźnie, gwałtownie reagowali bądź coś mówili.

Konsultowałem z przyjacielem lekarzem (który ma specjalizacje, dr nauk medycznych, jednocześnie jest mgr farmacji) podane tutaj wyniki badań genetycznych niektórych z Was i powiedział mi, że to nie jest typowe tmau, tylko ewentualnie jakieś odmiany. Łączyłoby się to w całość z tym, co mówi drumla.

Wczoraj ciekawa sytuacja, byłem w pracy od 8:00 do 18:30, wiadomo w pracy stres, potem poszedłem do teatru. Wypiłem przed spektaklem kawe z mlekiem - w buzi kapeć, podczas czułem, że puszczam mimowolne bąki - a tu żadnych reakcji wokoło. Mało tego, kobieta, która siedziała obok mnie mogła się przesiąść na inne, lepsze miejsce (bo się zrobiło), a jednak nie poszła.
Chciałbym znaleźć osoby podobne do mnie, które mają zaburzenia związane z natręctwami na punkcie zapachu celem spotkania się i obgadania wielu rzeczy.

Tak na marginesie: od lat mówię, że niektóre osoby z tego forum powinny sobie zrobić test na tmau - i co? miałem racje! Wydaliście mase kasy na dziwne badania, czasem pseudonaukowe, a rozwiązanie leżało na wyciągnięcie ręki.

Bardzo podoba mi się postawa drumli, która szuka naukowych sposobów na wyjście z choroby. To jest wasza (nasza) szansa.

Szamani nam nie pomogą. Ja mimo natręctw żyje i coś osiągnąłem tylko dlatego,że od 6 lat biorę antydepresanty Nie czarujmy się, jesteśmy jako ludzie zbudowani z białka i innych substancji chemicznych.

[AnaMaja]

Do mojego przedmówcy

Jak wiemy naukowcy nie są wstanie nam pomóc jeżeli chodzi o naszą dolegliwość, a dodatkowo twierdzą, że TMAU ma podstawy genetyczne, a więc idąc wyłącznie tym torem rozumowania możemy odpuścić sobie to forum, jak również wszelkie indywidualne próby walki z naszym problemem. No bo jak wiemy, na geny nie ma mocnych, a przynajmniej tak sądzą mądrzy naukowcy.

[koks186]

Jestem dziś po kolejnym badaniu usg, rok temu usg było prawidłowe.niedawno temu wykonany rezonans wskazywał na powiększenie wątroby a ponowne dziś usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Duży związek szwankującej wątroby przepisywałem zapachom. Przykład, odżywiamy się produktami zawierającymi siarczany i siarkę + przerost bakteryjny tj.sibio wodorowe i w rezultacie mamy siarkowodór. Na względzie należy mieć ze gazy jelitowe tez są wchłaniane do krwiobiegu czyt. wydalane kolejno przez płuca. Jeśli watroba nie działa prawidłowo to nie filtruje tych toksyn i się organizm zatruwa. Wczoraj najadłem się laysow nie śmierdze ale mam burze w jelitach. Czytałem ze rowniez zaburzenia jelitowe lub niedrożność powodują zapach kalu z ust. U mnie kiedys często pojawiał się siarczek dimetylu zwłaszcza w syt. Stresowych cos okropnego, ale jednocześnie przy tym pojawiało się dziwne uczucie z okolicy raz żołądka a dwa jelita w okolicach wątroby. Tak jakbym czuł ze się cos uwolniło. Moje jelita są obolałe i zagazowane. Czasami leżąc na plecach uciekam brzuch i odczuwam duży ból w miejscu gdzie jest zastawka kretniczo katnicza. Ma ona za zadanie zatrzymywanie płynnej treści jelitowej z jelita grubego do cienkiego i gdy szwankuje tez może się won z ust pojawić. Tak czy siak może tez to ibs i znerwicowane jelita. Pozostaje jeszcze kolonoskopia , badania z krwi na clostridium, homocysteina, b12, kwas foliowy i TMAU duży stres z tym ostatnim a mając na względzie czas oczekiwania to cos gorszego niż najgorszy egzamin. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Jeszcze jedno. Enzymy TMAU są dostępne widziałem na jakiejś stronie w USA , koszt ok 500 USD. Kiedys nawet pisałem lecz mail pozostał bez odzewu. Na zagranicznych forach podobnej treści tez padały pytania czy ktoś już tego próbował lecz nie wypowiedział się nikt kto by enzym zarzyl.

[smootna]

Koks jakie badanie z krwi znalazłeś na clostridium? Ja wykupiłam takie z kału. We wtorek planuję zrobić.

[AnnaEweLina]

Ana Maja,

ciekawe, czy nadal upierałabyś się przy tym, że badanie w kierunku tmau nie ma sensu, gdybyś musiała pracować wśród ludzi jak ja i wytłumaczyć się ze swojego stanu przełożonym i współpracownikom?
Poza tym uważam, że czekanie aż inni tym problemem się zajmą,
nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeden z najlepszych genetyków w Polsce, prof. Krzysztof Szczałuba powiedział mi wprost: "jest pani drugą osobą, która zgłosiła się z tym problemem, nic nie wiemy o licznej grupie cierpiących na nieprzyjemny zapach ciała". Tylko my możemy zawalczyć o godne życie. Zachęcam do wykonywania badań. Bez nich nawet rodzina nam nie uwierzy, że śmierdzimy, a co dopiero lekarze.

[JanekArche]

AnaMaja to co proponujesz?

Jak nie nauka, to co? Owszem, odpowiednia dieta pomaga i to czasem nawet dużo nawet tym, którzy mają typowe TMAU.

Poza tym czytałem, że można też podawać antybiotyki co jakiś czas i inne, odpowiednie, zalecone przez lekarza substancje.

Z jednej strony taki wynik to wyrok, z drugiej strony wiadomo na czym się stoi. Jakbym miał zdiagnozowane tmau i widziałbym codziennie jak ludzie uciekają oraz słyszał, że śmierdzę to poprostu wybrałbym taką pracę, aby być daleko od większości ludzi.
I nie gadajcie, że łatwo się mówi. A jaka rozsądna alternatywa, no powiedzcie ci, którzy tylko narzekają. Życie jest jakie jest i trzeba jakoś żyć, lepiej czy gorzej. Jest tylko jedno.

[Glizdusia]

Koks186

Też czasem odczuwam bóle na jelitach na prawo od pępka. Jeśli tam obydwa jelita się łączą to jest to.

Czy wszyscy sie tez odrobaczaliscie?

Od tygodnia od wypicia Johny Walkera mój smrod z gęby ewolulowal na okropnie stechly. Nie ma bąków ani kupy. Jest stechlizna ( wątroba?)

Jeśli chodzi o hormony to moja znajoma ma łuszczyce która zaczęła się jej w okresie dojrzewania i skończy kiedy przekwitnie.



Ja od czerwca schudłam 8kg, mialam trochę stresu ale jem normalnie.

Dziś ludzie na mój zapach pociągali nosem i kaszleli.

[koks186]

Stęchły zapach zwiastuje wątrobę ja tez go miewam. Kiedys w pracy określili to mianem tak samo stęchlizny bądź trupa i zaczęli szukać co zdechło hehe. A w tedy miałem potężny wybuch nagle napiłem się tylko łyk herbaty gorącej i bum miałem uderzenie gorąca i zlał mnie pot

[smootna]

Glizdusia, ja miałam ujemny wynik badania na pasożyty, nie odrobaczałam się

[AnnaEweLina]

Koks,

znam te wybuchy zapachu i uczucie gorąca, które im towarzyszy... Oczywiście na początku winiłam zmiany hormonalne, ale szybko zgasił mnie ginekolog wykluczając tę możliwość. Mam nadzieję, że znajdziesz przyczynę swojego stanu i nie będzie nią trimetyloaminuria. U mnie nie było innego tropu, wszystkie hipotezy obalono, więc zdecydowałam się na badania genetyczne.

Smootna - szukaj dalej i ciesz się, że nie masz tmau! Być może clostridium lub campylobacter, te dwie bakterie wytwarzają nieprzyjemne zapachy, ale akurat u mnie nie potwierdziły się. Ich obecności szuka się w kale, na wynik trzeba poczekać ok.2 tyg, wtedy posiew będzie wiarygodny. Zaznacz ten fakt w labolatorium, niektóre bowiem wydają automatycznie wyniki po kilku dniach, co w przypadku posiewów nie jest dobrą praktyką. Pozdrawiam

[Chudy91]

Cześć wchodze na to forum juz prawie od roku, zawsze tylko czytałem nigdy nie odważyłem się napisać . widzę że każdy z nas ma podobne problemy . zatoki,stres nieregularne spożywanie posiłków . U mnie zaczeło się to na dobre jakieś 1,5 roku temu ale problem z oddechem miałem juz od dłuższego czasu ale ostatnie 2,5 roku za granicą (stres,alkohol, nieregularne jedzenie fastfoodow gdzie pracowalem. diametralnie zmienily to w smrod w calych pomieszczeniach zajelo mi to okolo 2 miesiace zeby zaczac szukac w internecie co mi dolega slyszalem za plecami przykre komentarze bo nikt mi nie powiedzial tego wprost poniewaz wczesniej bylem lubiana osoba. potem bylo coraz gorzej jedyne co zauważylem podczas narastania tego smrodu ze strasznie spadala mi odpornosc czesto wywalaly mi sie na ustach tzw zimna. potem troche zmienilem swoj tryb zycia duzo witamin zdrowa zywnosc i troche odpornosc sie poprawila . ale niestety z dnia na dzien bylo coraz gorzej co skutkowalo powrotem do Polski. potem byl psychiatra i wielu lekarzy . nie wiem jak to jest ale w domu tego nikt nie czuje nie wiem czy jestem wyluzowany wydaje mi sie ze w domu spokojniej oddycham i to tez ma znaczenie. wychodzac z domu prosto po prysznicu w letniej wodzie (nie goracej) np ostatnio bylem na policji w pewnej sprawie bylem tam 10 min i ja tego nie czulem ale sekretarka mowila przez nos a potem slyszalem obok z pokoju jak gosc gadal na glosniku i mowi przez sluchawke nie smierdzi. moj węch jest teoretycznie od pewnego momentu bardzo slaby ale sa zapachy ktore wyczuwam z daleka . nie wiem jak wy ale mi sie wydaje ze alkohol wysoko procentowy jakby zabijal ten smrod bo nawet czesto moi byli znajomi po alkoholu nie unikali kontaktu zemna ... a co do stolca podczas picia alkoholu ja np mam biegunki i czeste zatrucia ostatnio nawet wyladowalem w szpitalu przez wymioty w ktorych byla krew. lekarz laryngolog po przeprowadzeniu wywiadu stwierdzil ze trzeba wykonac natychmiast gastroskopie ale niestety nie bylo chirurga ktory by to wykonal nic nie jadlem przez 3 dni bo nie moglem nawet sliny przelknac. a po 3 dniach pod kroplowkami jak sie poprawilo lekarz ordynator przyszedl w dzien kiedy mialem miec gastroskopie stwierdzil ze jest wszystko ok i niech pan jedzie do siebie do miasta i tam panu zrobia gastroskopie . oczywiscie byl to powod taki ze smierdzialo odemnie bo slyszalem wieczorem komentarze pielegniarek typu przymknij drzwi bo tak jedzie ze wytrzymac sie nie da ... a ja nie spalem poniewaz nawet sliny przelknac nie moglem ... przepraszam ze tak chaotycznie to wszystko opisalem ale siedze od 6 miesiecy w domu u rodzicow nawet mam problem do sklepu wyjsc dzis wypilem troche i poprostu czytajac to forum nie mialem odwagi nigdy napisac ale wkoncu sie przelamalem . moze w dzien opisze moj problem bardziej zwiezle... przepraszam jeszcze raz za chaos bledy i nieład ... i mam jeszcze jedno pytanko czy ktos moze jest z mazowieckiego/Lodzkiego wojewodztwa ?

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

a tak w ogóle Jestem Łukasz mam 28 l i witam wszystkich czytam was juz dlugo kojarzę 3/4 z was z wypowiedzi ale nigdy nie mialem odwagi napisac

[druumla]

Chudy91Witaj w naszym gronie

[nowa876]

Witam wszystkich. Rownież choruję na to co Wy. Od 15-tego roku życia. Mam 20 lat. Nie pracuję przez to, nigdzie nie wychodzę. Choć jak jestem w domu tego smrodu tak nie czuję ale gdy już muszę jechać autobusem coś załatwić to zapach jest okropny. Ludzie to czują bo widzę jal reagują gdy są obok mnie. Jeśli chciałby ktoś ze mną na priv o tym porozmawiać to zapraszam.

[Glizdusia]

Kochani jutro mam gastroskopie. Mam nadzieję , że natchne lekarza. Zjadłam dziś specjalnie kebaba żeby więcej capic żeby nie myślał że z moją psycha jest coś nie hallo 😅

[smootna]

cześć wszystkim, wczoraj rano złożyłam próbkę w celu zbadania obecności na clostridium d. nie wiem jakim cudem ale już wieczorem online odebrałam wynik... ujemny, nie za bardzo chce mi się wierzyć w prawidłowość takich badań ale nie wiem co innego mogę zrobić, u mnie to ewidentnie coś w układzie pokarmowym, oprócz tego chyba mam jakiś stan zapalny jelit, bo zaczęły mi się objawy typu puchnięcie i biegunki po zjedzeniu czegoś niedozwolonego (papryka, mleko) do tego stopnia, że kłopoty z oddychaniem które brałam za problemy z zatokami po przeziębieniu okazały się po prostu puchnięciem, boję się, że kiedyś mogę się po prostu udusić, nie wiem co robić tym bardziej, że badania nie wykazały alergii pokarmowych, pewnie muszę jeszcze zbadać nietolerancje(?)
clostridium to dla mnie był supertrop który pasował mi do objawów a jest w sumie wykluczony, czuję się coraz gorzej, u mnie ewidentnie ta choroba jest degenerująca, głównie jelita

[druumla]

Smootna,

Ja bym na Twoim miejscu sprawdziła tę opoznioną alergię pokarmową (np.testem Food Detective)

[Glizdusia]

Jestem po gastroskopi. Mam cały czas refluks ponadto górny zwieracz praktycznie u mnie nie istnieje. Mam dziurę między żołądkiem a przelykiem która się nie donyka. Dziura szeroką na 2 endoskopy...

[druumla]

Glizdusia,

To pierwsza gastroskopia w Twoim zyciu? Niedomykajacy się wpust (tak się to nazywa?) moze byc przyczyną brzydkiego oddechu. Cos mi sie na ten temat obilo o uszy, kiedy lata temu robilam to badanie.

[Glizdusia]

Pierwsza miałam 2 lata temu ale gastrolog nie był kompetentny. Ten się przyłożył do badania, długo mnie trzymał, doszedł endoskopem za 12tnice. Pobrał 2 wycinki. Pokazał mi zdjęcia i powiedział że tak być nie powinno i to może być przyczyną mojej halitozy. Ponadto jeszcze wziął wycinki na hp.

[druumla]

Co to za gastrolog? Ciekawa jestem, co by powiedział na połączenie gastroskopii z uxyciem zglębnika dwunastniczego i pobranie tresci z jelita cienkiego. Posiew na tej podstawie jest miarodajny w kwestii SIBO.

[koks186]

W powyższym przypadku pomoże Ci zabieg operacyjny fundopilacja laparoskopowa metoda nielsena . Jest to mało inwazyjny zabieg polegający na obwiązaniu górnej części żołądka. U mnie gorzej z jelitami szczypią i pieką na całej długości j. grubego tj cała okrężnica... kolonoskopia się kłania

[JanekArche]

Jak u Was ?
u mnie nie ma lekko. Ostatnio ludzie "węszą" gdy koło nich przejdę. Też tak macie? Przecież jak coś śmierdzi, to człowiek ucieka od tego zapachu, a nie wwąchuje się.
Poza tym - jakby było mało moje pierdo*lca i moich problemów to już wiem na 100% że kolega z pracy, który ze mną siedzi w pokoju wydziela zapach "obórki". Szczególnie jak przyjdzie (płaszcz). Myślicie, że winne temu mogą być psy (kilka dużych psów na mieszkaniu u niego).

Ja oszaleje

[druumla]

Maxymillion, Glizdusia,

Niestety, nie mogę od jakiegos czasu otworzyc swojej skrzynki z wiadomosciami prywatnymi. Mam powiadomienia, ze piszecie, ale dalej - klops

[katolik222]

sa testy na caly gen FMO3 , wiec jesli to przez wade genetyczna to powinno wykryc
https://www.alablaboratoria.pl/badan...cego_genu_fmo3

druga sprawa to ze niebawem bedzie mozna to wyleczyc
https://www.meboblog.com/2019/10/gen...n-5-10-15.html