Partner mówi, że jestem tam luźna, czy da się coś zrobić?

[Anonimka1988]

Napisane przez justynka87

Dokładnie. Wspominałam już tu na wątku o takim fizjoterapeucie. Mój zabronił wstrzymywać mocz,to efekt odwrotny może przynieść.


Ja całą ciąże chodzę do takiego specjalisty. Po ciąży też planuje. Naprawdę warto jeśli masz takie objawy o jakich piszesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Okej, ale mam wrażenie, że mięśnie Kegla mam dosyć silne.. jednak mam też kifozę i (chyba)krzywą miednicę, pójdę do fizjoterapeuty może to coś da.. mam wrażenie, że przy podnoszeniu miednicy do góry jest gorzej i moje dolegliwości się nasilają

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88949671]Dlaczego nie ma mowy? Ślubu się nie bierze na dobre i na złe? On nie ma pieniędzy czy woli je po prostu wydawać na samotne wycieczki samochodem?

Zresztą już ci dawno radzono, żebyś poszukała jakiejś dorywczej pracy - sprzątanie, kasa w sklepie itp. Nawet na niepełnym etacie mogłabyś zarobić kilka stów na leczenie i zobaczyć, że na twoim mężu świat się nie kończy. Zrobiłaś coś w tym kierunku?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale tylko on zarabia, tylko on płaci na mieszkanie, kupuje mi tabletki na sen przez internet bo nie umiem spać, rachunki, itp., zatem chyba ma prawo się przejechać raz na jakiś czas... zresztą to co tu piszecie na forum trochę otworzyło mi oczy, bo w zasadzie ciągle je sobie mydliłam, a mąż wiele razy mi mówił, że zmęczyła już go ta relacja, a kocha mnie, ale nie czuje tego co kiedyś, zwłaszcza po tym jak zaszłam w ciążę...
Ze mną jest problem, bo nikt mnie nie zatrudni, mam duże problemy z komunikacją z ludźmi, nawet w sklepie... jak mają 10 chętnych na moje miejsce czemu mają zatrudnić akurat mnie? Nie potrafię się dogadać, zwykłe rozmowy sprawiają mi ogromny problem, jestem tak zalękniona, że inni ludzie nawet nie słyszą co mówię, wygląda to kiepsko.... naprawdę jak zaczynam o tym wszystkim myśleć to nie widzę szans na lepsze zycie, w zasadzie na jakiekolwiek życie szczerze mówiąc..

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Anonimka1988

Okej, ale mam wrażenie, że mięśnie Kegla mam dosyć silne.. jednak mam też kifozę i (chyba)krzywą miednicę, pójdę do fizjoterapeuty może to coś da.. mam wrażenie, że przy podnoszeniu miednicy do góry jest gorzej i moje dolegliwości się nasilają

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------



Ale tylko on zarabia, tylko on płaci na mieszkanie, rachunki, itp., zatem chyba ma prawo się przejechać raz na jakiś czas... zresztą to co tu piszecie na forum trochę otworzyło mi oczy, bo w zasadzie ciągle je sobie mydliłam, a mąż wiele razy mi mówił, że zmęczyła już go ta relacja, a kocha mnie, ale nie czuje tego co kiedyś, zwłaszcza po tym jak zaszłam w ciążę...
Ze mną jest problem, bo nikt mnie nie zatrudni, mam duże problemy z komunikacją z ludźmi, nawet w sklepie... jak mają 10 chętnych na moje miejsce czemu mają zatrudnić akurat mnie? Nie potrafię się dogadać, zwykłe rozmowy sprawiają mi ogromny problem, jestem tak zalękniona, że inni ludzie nawet nie słyszą co mówię, wygląda to kiepsko.... naprawdę jak zaczynam o tym wszystkim myśleć to nie widzę szans na lepsze zycie, w zasadzie na jakiekolwiek życie szczerze mówiąc..

Skąd wiesz, że nikt cię nie zatrudni? Ile CV wysłałaś? Do pracy fizycznej typu sprzątnie biur, salowa w szpitalu, wykładanie towaru w markecie na półki, sortowanie śmieci czy ogarnianie zieleni miejskiej nie potrzeba wysokich umiejętności interpersonalnych. Najwyżej jak pracodawca nie będzie zadowolony to ci podziękuje za współpracę. To nie koniec świata, a zawsze coś zarobisz. W ogóle nie próbujesz. Ani się leczyć, ani podnieść jakość swojego życia. To nie wiem jakich rad oczekujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anonimka1988]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88949702]Skąd wiesz, że nikt cię nie zatrudni? Ile CV wysłałaś? Do pracy fizycznej typu sprzątnie biur, salowa w szpitalu, wykładanie towaru w markecie na półki, sortowanie śmieci czy ogarnianie zieleni miejskiej nie potrzeba wysokich umiejętności interpersonalnych. Najwyżej jak pracodawca nie będzie zadowolony to ci podziękuje za współpracę. To nie koniec świata, a zawsze coś zarobisz. W ogóle nie próbujesz. Ani się leczyć, ani podnieść jakość swojego życia. To nie wiem jakich rad oczekujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Po prostu nie chcę kolejnego upokorzenia... ale gdybym miała kasę lub/i jakiekolwiek możliwości, umiejętności to chyba zostawiłabym męża... chociaż nie jestem pewna, bo go kocham, ciężko cokolwiek zrobić jak się kogoś kocha ..

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Anonimka1988

(...) ale nie czuje tego co kiedyś, zwłaszcza po tym jak zaszłam w ciążę...(...)

Caly czas wracacie do tego co bylo zanim zaszlas w ciaze.
Ale waszego zwiazku przed zajsciem w ciaze prawie ze nie bylo, przeciez ciaza pojawila sie BARDZO szybko. To byl jeszcze okres motyli w brzuchach. Mam wrazenie, ze twoj maz idealizuje ten okres w swoich wspomnieniach.

Napisane przez Anonimka1988

Po prostu nie chcę kolejnego upokorzenia...

Ty jestes w twoim zwiazku upokarzana caly czas. Naprawde ciezko w jednym zdaniu ujac na ile sposobow jestes upokarzana.
Wolalabym jednokrotne upokorzenie w pracy (ewentualne), ktore pomogloby mi uwolnic sie od upokorzenia postepujacego caly czas.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Anonimka1988

Po prostu nie chcę kolejnego upokorzenia... ale gdybym miała kasę lub/i jakiekolwiek możliwości, umiejętności to chyba zostawiłabym męża... chociaż nie jestem pewna, bo go kocham, ciężko cokolwiek zrobić jak się kogoś kocha ..

Nie uciekniesz przed negatywnymi emocjami. One są wpisane w życie. Sztuką jest umieć sobie z nimi radzić. Zresztą nie ma co z góry zakładać najczarniejszych scenariuszy. Obecnie nie żyjesz, tylko wegetujesz. A życie masz jedno i powinnaś żyć dla siebie, ewentualnie dla córki, a nie beznadziejnego męża przemocowca.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

twoj maz wymyslil luzna pochwe bo wie ze bedziesz to przezywac i dasz mu spokoj z seksem
teraz ma seks z nastoletnia przyjaciolka wiec nie ma ochoty sie poswiecac i sypiac z toba
to jego kolejna wymowka tak jak samotne wyjazdy zeby sie od ciebie odciac na jeszcze jednym polu (teraz odseparowac sie od seksu z toba bo juz odseparowal sie od spedzania wspolnych wieczorow poprzez rzekome samotne wypady motorowe)
jaka ty jestes naiwna

[Trzepotka]

Treść usunięta