2006-05-05, 21:30 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Wow, szczerze, to zazdroszcze Wam tych kolekcji Ja to grzecznie tubka, po tubce, a Wy tu takie zapasy I w dodatku bez próbek jadę
|
2006-05-05, 21:39 | #32 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Mojej mamy nie udało mi się przekonać w ogóle. Ona nawet na wakacjach w górach używa zwykłe kremy do opalania, SPF20 to dla niej bardzo wysoki filtr. Wraca SPALONA i cieszy się, ze ma opaleniznę. Moje kremy z filtrami uważa za jakąś fanaberię Jak jej do tej pory nie przekonałam, to już nie przekonam. Zresztą nie tylko ona. Zauważyłyście, że sporo ludzi wręcz puka się po głowie, jak zaczynacie mówić o filtrach itp? Ja mam 4 filtry w zapasie: ale 3 z nich to końcówki, planuję nowe zakupy: Dermo-Pediatrics i Vichy Ultra Fluid to daw naważniejsze zakupy. Jeszcze może Avenka mleczko do ciała. |
|
2006-05-05, 21:48 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Ojj, mi też nie udaje się mamy (narazie) przekonać. Chyba z tatą łatwiej pójdzie, bo ma dość przebarwień, i żebym coś wymyśliła dla niego, powiedział, że będzie się mnie grzecznie słuchał
Mama ma cerę mieszaną w kierunku tłustej, nie używa zadnego! kremu na dzień i nigdy nie używała, twarz myje kostką Dove (ja zresztą też) na to podkład. Twierdzi, że kiedy nakłada podkład na choćby ultralekki krem, to makijaż jej spływa. I muszę przyznać, że właśnie tak jest A filtry? Miała by toto tłuste nakładać w ogromnych ilościach, jak ja? Ciągle mówi, że akceptuje, że ja tak chcę, potrzebuję, często słucha moich niekończących się opowieści o kremach, ale przekonać się nie da. A korci mnie, mimo wszystko... Inna sprawa to taka, że mama ma 44 lata, ludzie dają jej z reguły o 10 mniej, cerę ma świetną, zmarszczki też ale to jej urody nie ujmuje, a sama twierdzi, że je lubi Więc sama nie wiem, czy usilnie mamę do filtrów przekonywać. Bo ona nie żyje w nieświadomości, ba, jest przeze mnie dobrze uświadomiona |
2006-05-05, 22:22 | #34 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Ja przekonalam siostre do tonujacej Avenki 20, do tej pory uzywala Oceanic AA spf 6
Mama jest bardzo oporna na moje filtrowe wyklady. Dzisiaj tak mnie podsumowala: "Za moich czasow znany byl tylko krem Nivea i dobrze bylo". |
2006-05-05, 23:01 | #35 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Juz nie wiem, czy dalej tlumaczyc, czy olac..? Moja mama nieprzekonana, ale powiedzialam, ze jak tylko wroce do siebie to jej podesle linki do artykulow Basi z watku Alchemiczki (). NA tyle jeszcze dzieki bogu jest inteligentna, ze przeczyta, zeby sie cos dowiedziec. A czy bedzie stosowac to juz inna broszka. Pewnie mi powie, ze w jej wieku to juz za pozno mlodosc zatrzymywac. W jakas tam homeopatie to moja mama jako rasowy lekarz nie wierzy, no ale filtry, moze, moze, ja zainteresuje? A inni? Nawet nie chca poswiecic kwadransa na przeczytanie artykulow, w glowe sie pukaja i smieja ze mnie.. no to sie fotostarzejcie!
__________________
|
|
2006-05-05, 23:20 | #36 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Jak to w końcu jest?
__________________
Mona Lisa |
|
2006-05-05, 23:48 | #37 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Ja już nie tłumaczę, zwłaszcza tym, którzy pukają się po głowie. A jak pytają mnie z takim "ojej, ale wymyśliła" w głosie, po co mi to, to odpowiadam: Wolę wyglądać jak królewna Śnieżka niż jak stara Indianka. Pomaga |
|
2006-05-05, 23:52 | #38 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
|
|
2006-05-06, 00:58 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Nie marwcie się, wszystkie mamy już chyba tak mają Moja też patrząc na to co wyprawiam przed lustrem z twarzą, włosami etc puka się w czoło Uwaza, że pięknie jest naturalnie się starzeć i wykonuje codziennie zupełnie podstawową kosmetykę, tzn. krem do twarzy + ewentualnie błyszczyk. Ale ja sądze, że to też jest kwestia tego, że w czasach jej młodości kosmetyki były jakościowo fatalne i wiekszość po prostu ją podrażniała. A jak przez 60 lat człowiek nie używał tuszu do rzęs, bo kiedyś wypalał mu oczy, to mógł się nabawić odruchu Pawłowa. I nie chodziło mi bynajmniej o ślinotok
No własnie, dziewczyny, a może tak patenty swoje pozdradzamy na to, aby włosy były gęściejsze, oczy wieksze, usta wydatniejsze, pupy jędrniejsze ... albo przynajmniej, zeby się tak wydawało Natchneło mnie tak po użyciu - (już 2x) - zielonej glinki - tu Sandija jeszcze raz wielkie Dla mnie to jest absolutny hit i fenomen działający cuda za 5 zł. I gdyby nie Sandija i jej siła perswazji, to pomimo KWC i tak omijałabym tę maskę szerokim łukiem. Jeżeli macie w zanadrzu jeszcze takie cudeńka, to please DZIELCIE SIĘ !!!! I przekonujcie do nich Co na Was jeszcze cudownie działa? I wiem, że są wątki makijażowe i inne, ale tak właściwie siedzą tam dziewczyny 20 letnie, albo forum dla nastolatek po 30, ale i tam te informacje są bardzo rozmyte. A tu chodzi o HITY i sposoby Co Wy na to? Dla mnie np. absolutnym hitem do włosów jest nafta kosmetyczna. Kolejny fenomen za 5 złoty. I będę absolutnie każdego namawiać do jej wypróbowania. A dla tyłka biodrówki - kurcze, tyłek wygląda w nich po prostu rewelacyjnie. No i ogólnie minus przynajmniej 6-7 lat. Wiem, ze nie każdy może, ale tego co może - namawiam O Juvicie kładzionym na skórę nie bedę pisac, bo o tym tu mnósssssstwo. |
2006-05-06, 05:57 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Jak ploty to ploty.
Ja w tej wiosny mam zerowy stan opalenizny co dziwi moich znajomych i rodzinę. Nie chodzi o to żebym się jakoś tam specjalnie w poprzednich latach opalała, ale słońce lubi moją skórę i błyskawicznie mnie całuje na brązik miły. Uwielbiam spędzać czas na powietrzu więc wiosną od samych outdoorowych aktywności zwykle byłam brązowa. A w tym roku blada - jak mawiają - chorobliwie. Filtry skurczybyki naprawdę robią swoją robotę. Nie zamierzam tego zmieniać, dobrze się czuję bez opalenizny. Pod koniec czerwca wyjeżdżam do Jastarnii z synkiem na całe wakacje i tam to już raczej będę się musiała wysamoopalaczować żeby nie budzić niezdrowej sensacji. Mojego synka od jego pierwszej wiosny filtruję zapamiętale więc opalony jeszcze nie był ( i nie będzie). Moja teściowa zawsze się dziwuje co to dziecko takie blade, kiedy inne opalone. Jak wróciliśmy w zeszym roku znad morza to jej zdziwienie było naprawdę duże. A teraz o mamie. Moja chętnie przyjęła mleczko Avene - ma suchą skórę i lubi treściwe rzeczy. Zresztą zawsze używała Avenek (co prawda bez filtra), a one są takie właśnie treściwe. Dlatego nie stawia oporu i zamiast swojego kremu na dzień nakłada mleczko i nie widzi żadnej różnicy (tj. w komforcie noszenia kremu). Zresztą ona od zawsze ma cerę bezproblemową, która z wdziecznością przyjmuje wszystko co się na nią napacia - szkoda, że ja takiej nie mam. I jeszcze jedna obserwacja - zadziwia mnie nieodmiennie, że mój mąż myjąc twarz zwykłym mydłem i nie mając nigdy grama kremu w ręku, ma tak znakomitą i bezproblemową cerę, oraz dobrze nawilżoną i gładką skórę na ciele. O włosach nie wspomnę (zwykły szampon pokrzywowy). On twierdzi, że tym całym mizianiem i szokującą go półką czy kuferkiem robię sobie więcej krzywdy niż korzyści - czasem się zastanawiam czy nie ma racji???? |
2006-05-06, 07:13 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
__________________
to klucz do życia |
|
2006-05-06, 07:56 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 65
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Ja mojej mamy tez nie potrafie przekonać Zawsze odpowiada mi to samo: przez całe zycie opalałam sie mocno,uzywałam filtrów tylko w lecie o niskim faktorze i nie zaszkodziło to mojej skórze...No i ma w sumie racje: ma 54 lata a wygląda na max 40, cellulit ma mniejszy ode mnie (a urodziła troje dzieci) i ani jednego rozstępa.Zmarszczek ma tez malutko.W ogole ma fajne, jędrne ciałko a ja niestety nie odziedziczyłam tego po niej I jak tu ją przekonac???
A zmieniając temat: uzyłam ostatnio dwie próbki biodermy kremu do cery suchej spf 50 + i...jestem zachwycona. Świetnie sie wchłania,nic sie nie lepi.Idealny do mojej tłustej cery Tylko czemu taki drogi |
2006-05-06, 08:28 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Ja swoją przekonałam i teraz się smaruje mleczkeim avene Poza tym, ona i tak doskonale wie ze po oplaniu jest raczej "spalona" niz opalona i od pewnego czasu inika słońca. Moja mam dojrzała do decyzji o unikaniu słońca i robi to teraz konsekwentnie. A efekty są już widoczne Generalnie ja z mamą nie mam problemów kosmetycznych typu "po co ci ten krem, tonik etc". TO ona zaszczepiła we mnie idee dbania o skórę i zawsze mi powtarzała że na jką cerę xzapracuję sobie teraz, taką bedę miała za 20 lat. Święta prawda!! Kate,a co do facetów, to mój tato tak samo - niczego nie używa i skórę ma w porządku, nawet zmarszczek nie ma specjalnie dużo! Ale za to mój TŻ ma skórę problematyczna i bez aresnału swoich kremów by zginł, tak samo jak ja. Zastanawiam się czy to nie jest aby wpły środowiska i trybu życia na skórę. Każde następne pokolenie żyje szybcej niż poprzednie, a to się odbija na skórze - ja to sobie tak tłumaczę... |
|
2006-05-06, 08:44 | #44 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zazwyczaj im wyższa wartość SPF tym wyższa jest też wartość PPD. Cytat:
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
||||||
2006-05-06, 08:47 | #45 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-06, 09:24 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
ja przyznaje się bez bicia że nigdy takich wysokich filtrów nie używałam... jak już to tylko w lato i to takie do 10
i teraz bardzo się ciesze że powstało to forum... poczytam i coś sobie zafunduje jak narazie kupiłam Avene krem tonujący 50+ i samoopalacz też tej firmy z jakimiś gratisami w zestawie już nie moge się doczekać jak paczuszka przyjdzie aha! dziewczyny jak wy odmierzacie te 2ml? bo ja na oko nie mam pojęcia ile to maże być |
2006-05-06, 09:34 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Np. w miarkach od syropu, w strzykawce, Alchemiczka kiedyś opisywała nam obrazowo jak z dużej strzykawki zrobić sobie miarkę
Edit: Mam nadzieję, że Alchemiczka nie będzie miała nic przeciwko zacytowaniu z wątku do filtromaniaczek Cytat:
|
|
2006-05-06, 10:05 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
beoneself dziękuje
a patent Alchemiczki na pewno wypróbuje |
2006-05-06, 10:06 | #49 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 701
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
ja mam maleńką łyżeczkę z degustacji jogurtu w jakimś hipermarkecie, mieści równo 2 ml
|
2006-05-06, 10:41 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
|
|
2006-05-06, 10:55 | #51 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Alchemiczko, naftę kładzie sie na włosy na 10 minut przed myciem, nie wiecej! Potem trzeba dokładnie umyc wlosy, zeby ja spłukać, ja musze myc 3 razy. Rzeczywiście włosy są mieciutkie i lśniacę, łatwiej sie rozczesują. Jednak uzywam sporadycnie z lenistwa Edytowane przez In_ThE_ShAdOwS Czas edycji: 2006-05-06 o 13:22 |
|
2006-05-06, 11:52 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
A ja tak zupełnie z innej beczki...
Fitruję się dzięki Wam, od miesiąca - może trochę dłużej. ale tak mi weszło to w krew, że dzisiaj śniły mi się fitry! Myślałam, że się smaruję Avenką, a nagle się okazało, że to Dermedic mojej siostry (ona nie używa filtrów, ale przynajmniej się nie opala). Miał 47 ml i zapach taki jak Avene. To chyba już paranoja, że mi się filtry nawet śnią! A co do kolekcji: przez Was mam coraz to nowe filtry. Zaczęłam od Biodermy creme 100 (tragedia). Później w AwS (adres znam dzięki Wam ) kupiłam za 30 zł Biodermę fliud 100. Teraz czekam na Avene mleczko 100 w zestawie. No i ciagle chodzę po aptekach i proszę o próbki. Mam ich mnóstwo, ale ciągle brakuje kilku do pełnej kolekcji - wiem, pazerna jestem A mama? Ma jedno spore przebarwienie na twarzy. Poszła do apteki i pani poleciła jej krem Drula (?). Dała próbkę Avene. Miło. Ale nie powiedziała, że trzeba jej używać zawsze. I potem patrzę na ten krem, na skład i pytam moją mamę, czy używa tego filtra chociaż na tę plamę. A ona, że nie, bo się nie opala! Oczywiście zrobiłam jej wykład, postraszyłam, że jej się to jeszcze może pogorszyć od tego kremu. No i teraz podbiera mi moje filtry. Doigrałam się Ale jak mówię, że należy używać na całą twarz, to słyszę: "żeby być blada?" Ech... Ciężko. Za to znajomym nic nie mówię o filtrach. Tylko TŻ wie. Ale on to mnie zaskoczył. Jak mu powiedziałam, że nie będę się już opalać, to powiedział "wreszcie. zawsze mówiłem, że to niezdrowe" Ale kremu z fitrem też nie chce kłaść na paszczę. |
2006-05-06, 12:10 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 282
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Znalazłam to w czerwcowym świecie kobiety:
Nie wiem, czy powinnam założyć osobny wątek, czy nie... Mam nadzieję, że osoby zainteresowane znajdą tutaj... Albo któraś z Was, jeśli tak zdecyduje, przeniesie to gdzie indziej. Chcę tylko o tym poinformować, bo może się przyda. Ja się wybieram Dodam, że 29.05. to poniedziałek |
2006-05-06, 12:37 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Dzisiaj będę testować domowy "puder brązujący", do kukurydzianki dosypię odrobinę cynamonu (kupiłam ten z Kamisa, mam nadzieję, że nie będzie miał czarnych kropek ) dla nadania pobielonej twarzy żywego koloru
Teraz moje pytanie: czy cynamon nie podrażnia naczynek, czy coś w tym stylu? Pytam, bo jestem przewrażliwiona na ich punkcie ; ) |
2006-05-06, 12:40 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 209
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Jestem niemal pewna, że moja przygoda z filtrami trwa najdłużej, bo już jakieś 8-10 lat. Naprawdę.Zmusiły mnie do tego przebarwienia na twarzy, które zaczeły się nagle pojawiać ( nic dziwnego po zabiegach kwasami bez ochrony).Chciałybyście widzieć miny pań w aptekach, kiedy z wycinkiem z gazety, w których wyszukiwałam niezwykle rzadkie wówczas informacje o kremach -blokerach-chodziałam i naciskałam o sprowadzenie własnie takiego kremu. Oczywiści o próbkach nie było mowy,najcześciej otrzymywałam straszne mazidła bielące lub nadające oryginalne kolory na twarzy (dziś wiem , że były to filtry mineralne).No i oczywiści nie miałam ochoty używać ich częściej niż jak mnie się wydawało- było to konieczne, czyli na plaży i w pełnym słońcu. Efekt- coraz bardziej pogłębiający sie problem. Aż do czasu oświecenia mojego pustego łba lekturą biochemi urody w zeszłym roku. Pisałam o tym pare razy ale napisze jeszcze raz: nigdy dotąd (pomimo wieku) nie miałam tak ładnej cery .Załuję naprawdę żałuję tych lat młodości kiedy walczyłam z wypryskami, palmami i innymi rzeczami które spędzały mi sen z powiek . Pieniędzy wydanych na "kosmetyki" zabiegów i czasu na to poświeconego. A wystarczyło tak niewiele: Retin -A ( był dostępny, pamiętam go w naszej domowej apteczce ) witamina C ( serum) i filtry .Mam nadzieję, że ustrzegę moja 11 letnią córkę przed błędami, które popełniłam i już ucze ją tych zasad pielegnacji.
Dlatego wszystkie was zachęcam do wytrwałości i nie rezygnowania z filtrów. To naprawdę działa, jeśli ktoś majac młodziutka cerę teraz tego nie widzi , na pewno zobaczy w przyszłości.
__________________
Człowiek postępuje rozsądnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszystkie inne możliwości zostały już wyczerpane |
2006-05-06, 12:41 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-06, 12:48 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
|
2006-05-06, 12:59 | #58 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Moniga, bardzo fajny pomysl z tymi patentami , tylko czy to sie nadaje do tego watku.. ? o plotkach i to glownie zwiazanych z ochrona sloneczna..
Moze zalozyc jakis oddzielny watek typu nasze patenty, najlepsze wynalazki, magiczne cuda za niewielkie pieniadze itp? Cytat:
Nafte znam, znam Naprawde rewelacyjnie dziala i to za kilka zlociszy!! A o Juvicie nie slyszalam, coz to takiego?
__________________
|
|
2006-05-06, 13:02 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Cytat:
Nie wiem, może to kwestia niedokładnego zmieszania? (bo zmieszałam tylko na spodeczku, nie w zadnym pojemniku) Ale te czarne kropki chyba nie znikną. Kurczę, a taką miałam nadzieję. |
|
2006-05-06, 13:06 | #60 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D
Kate30, bardzo sympatycznie czyta sie twoje posty, wiesz?
A co do twojego TZ - niektorzy tak maja, moze to genetycznie, moj ojciec tez nigdy w zyciu grama kosmetyku nie uzyl, myje sie mydlem, a na obozach wedrownych i biwakach to sama woda zrodlana (mowi, ze najlepsza), jedyny jego kosmetyk to krem nivea, a o ochronie slonecznej to ma zdanie, ze to tylko wyciaganie pieniedzy, bo skora sama potrafi sie bronic, jezdzi po calym swiecie i wraca spalony jak murzyn, w afryce spedzil ponad miesiac i bez zadnej ochrony slonecznej i co - i skore ma zdrowa, piekna, jak na jego wiek to naprawde jest w swietntym stanie! Mysle, ze to genetycznie, duzy wplyw ma tez tryb zycia, dieta, kondycja.. Swoja droga zastanawiam sie, jak to robi moja przyjaciolka, jest w moim wieku, pali tak jak ja, rozne zyciowe zakrety przezyla jak i ja, komsetykow to ona za bardzo nie uzywa, podstawowe firmy polskie, pielegnacyjne, i co... i buzke ma jak u niemowlaka! Zadnych zmarszczek, nawet mimicznych, zero wypryskow, zero przebarwien, naczynek, wysuszen, przetluszczen, no nic po prostu! Tez bym tak chciaaaaaala... Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:01.