|
Notka |
|
Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym. |
|
Narzędzia |
2012-01-11, 17:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: W
Wiadomości: 3
|
Chlorowana woda = problemy z cerą
Witam,
chciałabym poradzić się w pewnej kwestii. Otóż od jakichś 3 lat, czyli od czasu kiedy się przeprowadziłam, moja cera zaczęła być nieznośna. W końcu zorientowałam się, że najprawdopodobniej problemem jest wyjątkowo chlorowana woda w mieszkaniu. Na początku zaczęło się od wyprysków na dekolcie (których nigdy wcześniej nie miałam, również w czasie okresu dojrzewania), zaczęłam unikać kontaktu wody z kranu z twarzą, jednak tam, gdzie w woda spływała, czyli po bokach twarzy, momentalnie pojawiały się pryszcze. Do tego sporej wielkości, bolesne wypryski na skórze głowy. Udało mi się do tego przyzwyczaić, jednak teraz problem powrócił i jest podwójnie uporczywy, ponieważ oprócz wspomnianych wyprysków moja twarz niesamowicie się wysusza, dosłownie pokrywa się suchą warstwą naskórka. Kremy nawilżające i peelingi pomagają na max. dzień. Czy może ktoś miał podobny problem, jest w stanie coś poradzić? Czuję się absolutnie bezsilna. |
2012-01-11, 17:30 | #2 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 578
|
Dot.: Chlorowana woda = problemy z cerą
Cytat:
|
|
2012-01-11, 17:32 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 163
|
Dot.: Chlorowana woda = problemy z cerą
Chloru do pewnego stopnia mozna pozbyc się gotujac wodę co najmniej 5 minut bez przykrycia. Nie wiem na ile to będzie skuteczne.
|
2012-01-11, 18:00 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 4 530
|
Dot.: Chlorowana woda = problemy z cerą
Może przerzuć się na płyn micelarny czy hydrolat, a z mycia buzi wodą zrezygnuj całkowicie? Ja tylko myję wieczorem, jak robię peeling, rano przemywam właśnie micelem, tonikiem lub hydrolatem.
__________________
Ćwiczę Dążę do wyznaczonych celów i zawsze je osiągam, to tylko kwestia czasu |
2012-01-13, 11:53 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: W
Wiadomości: 3
|
Dot.: Chlorowana woda = problemy z cerą
No właśnie łudziłam się, że może ktoś rzuci jakimś złotym środkiem, a nie okaże się że jednak będę musiała postawić na wodę mineralną. Mycia twarzy wodą i tak unikam, choć wątpię żebym potrafiła to całkiem wyeliminować,bo jednak nie ma nic przyjemniejszego niż poranna, zimna woda.
Co do pryszniców, to moja skóra na ciele chyba się już przyzwyczaiła, bo towarzyszą mi tylko wysuszenia łokci, kolan i suche placki w okolicach pach. Zakupię płyn miceralny i przetestuję wodę ze źródła oligocenki, z osiedla obok |
2012-01-18, 21:06 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Chlorowana woda = problemy z cerą
mialam taki sam problem! pryszczy jako takich nie bylo do wyciśniecia, tylko takie jakby pęcherzyki skóra napięta, sucha, okropnie się z nią czułam, aż do momentu gdy zaczęłam myć wodą przegotowaną, naprawde pomoga!
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.