Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[credo]

Napisane przez Winky

Ogólnie ok, choć ja do kolacji dałabym jeszcze coś typowo białkowego. Rano zjedz to, na co masz ochotę! Mam tylko nadzieję, że nie jesteś kolejną dziewczyną, która z fajnej wagi odchudziła się do niedowagi i teraz boi się każdego grama na plus. Kiedy skończyłaś redukcję?

Już mi się nie chciało jeść. Rano zjem tą owsiankę, trudno, do weekendu nic słodkiego, skoro potrafiłam schudnąć, potrafię to utrzymać. ( Sama siebie pocieszam, co się ze mną dzieje! )
Redukcję skończyłam dwa tygodnie temu, nie miałam fajnej wagi, co prawda nie było po mnie widać, że ważę aż tyle, ale po prostu źle czułam się z tym, jak wyglądam - z nogami, boczkami i brzuchem. Na twarzy i rękach też zaczynałam się "powiększać", więc musiałam to przystopować. Dużo schudłam, dlatego teraz nie chcę tego zmarnować, ale też nie chcę się ograniczać. Potrzebuję luzu, który chyba prędko nie przyjdzie, bo długo liczyłam kalorie.

[zabulek1]

Moja dieta- ogolna poprawa rzezby oraz sylwetki
Waga: 59 kg
Zapotrzebowanie w gramach: Na kilogram / Dzienne:
Białko: 1,9/112,1
Węglowodany: 3,8/224,2
Tłuszcze: 1/59.
Energia: 1876,2 kcal.
To moje menu z niedzieli Normalnie jem od 7:15 nie jem ciagle tego samego mam zamienniki
8;00 199 kcal
100gram tunczyk w wodzie
40gram platki owsiane

10:15 omlet 430 kcal
2 jaja
15gram orzechy wloskie
15gram rodzynki
20gram platki owsiane
5ml oliwa z oliwek

11:00-1:00 silownia

13:30 274 kcal
100gram filet z bialej ryby
100gram kurczak
100gram ziemniak
60gram brokuly


16:30 368 kcal
60gram ryz brazowy
100gram watrobka drobiowa
5ml oliwa z oliwek
60gram brokuly

19:30 194 kcal
100gram tunczyk w wodzie
80gram oliwki marynowane

okolo 22;00 382 kcal
60gram makaron jajeczny
150gram serek ziarnisty

razem zjadlam 1847 kacl na 1876kcal dziennego zapotrzebowania
138% dziennego zapotrzebowania na bialko
93% ---------------------------- na weglowodany
81%----------------------------- na tluszcz


Trening miedzy 11;00 a 1;00 tak dla niedzielnego relaxu
20min orbitrek
uginanie ramion ze sztangielkami stojac
3x10
unoszenie sztangielek bokiem w gore
3x10
rozpietki w lezeniu na lawce poziomej
3x10
przyciaganie linki wyciagu dolnego w siadzie
3x15
podciaganie na drazku w uchwycie neutralnym
3x20
pompki w podporze tylem
3x15
wypychanie ciezaru na suwnicy
3x20
prostowanie nog w siadzie
3x20
uginanie nog w lezeniu
3x20
przysiady wykroczne ze sztangielkami
3x15
skrety tulowia na maszynie
3x20
30min rowerek

[kinga9650]

.

[zabulek1]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;25901009]Dziękuję Dodam do kolacji w takim razie 1/2 serka wiejskiego, a drugą połówkę zjem razem z twarożkiem na podwieczorek. Będzie w sumie 1/3 twarogu + 1/2 wieśniaka i jakieś warzywa. Jak będę głodna to kromkę razowca. Czy lepiej jajko i całego wieśniaka na podwieczorek?[/QUOTE]

ja nie wiem il gram masz w pudelku
Dobrze jest zjesc okol 150 gram twarozku na raz
Ten wiesniak to serek ziarnisty tak???
Serek ziarnisty Light 150 gram :
152kcal
18 gram bialka
4 gram ww
6 gram tluszczu
ma niewiele luszczu i wegli, bo tego na noc ne potrzebujesz, za to dosyc bogaty w bialko.
Wrzucilam Ci moja rozpiske , oczywiscie zmieniam posilki

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez zabulek1

ja nie wiem il gram masz w pudelku
Dobrze jest zjesc okol 150 gram twarozku na raz
Ten wiesniak to serek ziarnisty tak???
Serek ziarnisty Light 150 gram :
152kcal
18 gram bialka
4 gram ww
6 gram tluszczu
ma niewiele luszczu i wegli, bo tego na noc ne potrzebujesz, za to dosyc bogaty w bialko.
Wrzucilam Ci moja rozpiske , oczywiscie zmieniam posilki

W serku wiejskim (to ten ziarnisty chyba) jest 200g, a w twarożku nie mam pojęcia, coś ponad 300.

Podziwiam Cię, że trzymasz się takiego jadłospisu, ja bym nie dała rady Gratuluję silnej woli!

[zabulek1]

ten jadlospis zrobil cuda z moim brzuchem w 8 tygodni, wiec warto
A poza tym jest pysznie
Teraz urozmaicam sobie 3 i 4 posilek, zeby nie jesc tradycyjnie - porcja ryzu, piers i warzywa heh
Ostatnio do ugotowanego ryzu basmatti dodalam:
podsmarzona na oliwie z oliwek cebule+czerwona papryke+ryba (haddock wedzony);-) Dodalam suszone pomidory i troche koncentratu pomidorowego dla koloru Bylo zajefajne, hadock zabil smak ryzu, ktory troche mi ostatnio zbrzydl. Polecam!!!
Fajne sa tez pulpeciki warzywne z ryzem i mielonym z indyka. Sprawdzaja sie jak nie mozesz zjesc normalnie przy stole- w moim rzypadku czasem jem w samochodzie, wiec trudno zjesc ryz+mieso+warzywa.......w tedy mam w torbce taki posilek, tylko, ze w klopsie

[97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10]

Napisane przez zabulek1

ten jadlospis zrobil cuda z moim brzuchem w 8 tygodni, wiec warto
A poza tym jest pysznie
Teraz urozmaicam sobie 3 i 4 posilek, zeby nie jesc tradycyjnie - porcja ryzu, piers i warzywa heh
Ostatnio do ugotowanego ryzu basmatti dodalam:
podsmarzona na oliwie z oliwek cebule+czerwona papryke+ryba (haddock wedzony);-) Dodalam suszone pomidory i troche koncentratu pomidorowego dla koloru Bylo zajefajne, hadock zabil smak ryzu, ktory troche mi ostatnio zbrzydl. Polecam!!!
Fajne sa tez pulpeciki warzywne z ryzem i mielonym z indyka. Sprawdzaja sie jak nie mozesz zjesc normalnie przy stole- w moim rzypadku czasem jem w samochodzie, wiec trudno zjesc ryz+mieso+warzywa.......w tedy mam w torbce taki posilek, tylko, ze w klopsie

Podrzucę kilka propozycji mamie, ponieważ ja sama nie gotuję, nie wyrobiłabym się w życiu. Dzięki za wszelkie propozycje, przydadzą się

[zabulek1]

[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;25902748]Podrzucę kilka propozycji mamie, ponieważ ja sama nie gotuję, nie wyrobiłabym się w życiu. Dzięki za wszelkie propozycje, przydadzą się [/QUOTE]

Nie ma sprawy
powodzenia i wytrwalosci zycze

P.s moze Twoja mama i dla mnie by ugotowala Ja gotuje 2 obiady- jeden dla dzieci i mojej mamy, a drugi dla mnie i meza (on tez modelje brzuch)

[Ondine_16]

utrzymanie

śniadanie: owsianka [5 łyżek płatków owsianych górskich] na mleku 2% z cynamonem i dodatkami [garść laskowych, garść migdałów, garść rodzynek i garść otrębów granulowanych], banan, kawa 3in1
drugie śniadanie: jogurt pitny probiotyk, kanapka [dwie kromki chleba żytniego, margaryna, sałata, ogórek kiszony, gouda z pieprzem, pomidor, polędwica sopocka], nektarynka
obiad: standardowo warzywa smażone na oliwie z oliwek z przyprawami i niestandardowo krokiet z kapustą i grzybami
podwieczorek: danio z garścią mieszanki studenckiej, chyba kilka pierniczków [bo leżą w kuchni i kuszą ], mandarynka, herbata z cynamonem, miodem i cytryną
kolacja: wieśniak, filet z wędzonej makreli, ogórek kiszony

jak to możliwe, że na wadze 0,5 mniej?
miłego dnia, laski.

[moja imaginacja]

Napisane przez zielona_zabcia

ok, to ja wyprubuję tą wodę zamiast kawy... bo Ona już nie działa...
a szkoda, już myślałam że mam swój złoty środek na codziennie posiedzenia


mam nadzieje że mi to siedzi w kiszkach, bo to jest nienormalne żeby po 2dniach jedzenia troche więcej mi przybyło z nawiązką
chociaż w sumie, u mnie jest wszystko możliwe, ale co tam, nie poddajemy się dzięki Tynusiu nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś! jeśli też miałaś tak... to sądze że jest tak tamo w moim przypadku nie będę się dołować tylko poczekam...

pozytywna

ja nawet jak się nie załatwiam tydzień to wage mam taką samą, i kompletnie nie wiem o co chodzi.

[Sunday Rose]

Napisane przez Sunday Rose

Hej nawet nie zauważyłam, że już nowy wątek ^^ pięknych jadłospisów dla wszystkich dzisiejsze R z prośbą o ocenę i jutrzejsze także, choć zwykle staram się nie planowac do przodu - pewnie coś się pozmienia

I owsianka z jabłkiem, cynamonem i miodem (5łyżek płatków i łyżka otrąb pszennych)
II dwie kromki razowca z domowym pasztetem, kawa z mlekiem
III ok.80 g makaronu pełnoziarnistego rurki z drobiowym mięsem mielonym, sosem pomidorowym (koncentrat rozpuszczony i zagotowany z wodą z przyprawami) i plasterkiem odtłuszczonego sera żółtego
IV jogurt naturalny, spora garść słonecznika
V jajecznica z 2 jajek na maśle, kapusta kiszona

i jutrzejszy

I placki bananowe
II grahamka z masłem, wędliną drobiową babci i musztardą, jabłko
III mieszanka warzyw chińskich na patelnię, brązowy ryż (pół torebki), filet z indyka
IV serek wiejski z jajkiem na twardo
V filet z makreli opiekany, ogórek bądź inne warzywo

proszę o ocenę

może ktoś ocenić ?

[olik187]

sub.

[ekstradyska]

Napisane przez zielona_zabcia

ok, to ja wyprubuję tą wodę zamiast kawy... bo Ona już nie działa...
a szkoda, już myślałam że mam swój złoty środek na codziennie posiedzenia


mam nadzieje że mi to siedzi w kiszkach, bo to jest nienormalne żeby po 2dniach jedzenia troche więcej mi przybyło z nawiązką
chociaż w sumie, u mnie jest wszystko możliwe, ale co tam, nie poddajemy się dzięki Tynusiu nawet nie wiesz jak mnie pocieszyłaś! jeśli też miałaś tak... to sądze że jest tak tamo w moim przypadku nie będę się dołować tylko poczekam...

pozytywna

nie wiem juz czy jestes na R czu U, powiem ci co mogłoby by [pomóc :
-pij wiecej wody, jednoczesnie ograniczając ilośc herbaty (niewazne czy to zielona czerwona czarna czy biała - wysusza), 1 kawe możesz zostawic 9może ruszy hehe ale nie wiecej),
- kefir naturalny jogurt naturalny - sporo, możebyc tez maślanka, alboactivia najlepiej do picia (zaraz zapewne ktos mnie ochrzani że actwia to cukry, alehmm czasami rusza jelita i wiele osób powierdzic to może),
- ciepła przegotowana woda z miodem i cytryną
- zupa ogórkowa, z kapusty kiszonej , barszcz czerwony 9najlepiej czysty chodzi o sok burakowy)
- ogółem ogórki i kapusta kiszona
- zminiejszyc nieco ilośc błonnika
- sok pomarańczowy (?)

wiem,ze na tym watku niedopiszczalne sa takie pomysły...jednak zrobiłaby jakis dzien oczyszczajacy tzn piła wode, jakis sok, kefir, takie płynne rzeczy, nikt od tego nie umrze, metabolizm przez jeden dzien się specjalnie nie zmieni, a moze przyniesć ulge , chodzenie z zapachanym jelitem to naprawde nic fajnego
czasami tez zjedzenie czegos tłustego daje poslizg..hehe i wypróznienie jest duzo łatwiejsze

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez moja imaginacja

ja nawet jak się nie załatwiam tydzień to wage mam taką samą, i kompletnie nie wiem o co chodzi.

nie mnie oceniac i nie mam zamiaru, ale może za mało jesz ? wiesz hmm czyms wyprózniac sie trzeba...

[moja imaginacja]

Napisane przez ekstradyska

nie wiem juz czy jestes na R czu U, powiem ci co mogłoby by [pomóc :
-pij wiecej wody, jednoczesnie ograniczając ilośc herbaty (niewazne czy to zielona czerwona czarna czy biała - wysusza), 1 kawe możesz zostawic 9może ruszy hehe ale nie wiecej),
- kefir naturalny jogurt naturalny - sporo, możebyc tez maślanka, alboactivia najlepiej do picia (zaraz zapewne ktos mnie ochrzani że actwia to cukry, alehmm czasami rusza jelita i wiele osób powierdzic to może),
- ciepła przegotowana woda z miodem i cytryną
- zupa ogórkowa, z kapusty kiszonej , barszcz czerwony 9najlepiej czysty chodzi o sok burakowy)
- ogółem ogórki i kapusta kiszona
- zminiejszyc nieco ilośc błonnika
- sok pomarańczowy (?)

wiem,ze na tym watku niedopiszczalne sa takie pomysły...jednak zrobiłaby jakis dzien oczyszczajacy tzn piła wode, jakis sok, kefir, takie płynne rzeczy, nikt od tego nie umrze, metabolizm przez jeden dzien się specjalnie nie zmieni, a moze przyniesć ulge , chodzenie z zapachanym jelitem to naprawde nic fajnego
czasami tez zjedzenie czegos tłustego daje poslizg..hehe i wypróznienie jest duzo łatwiejsze

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------



nie mnie oceniac i nie mam zamiaru, ale może za mało jesz ? wiesz hmm czyms wyprózniac sie trzeba...

raczej nie trafiłaś, kalorycznie jem podobnie do zielonej zabci.
mi kiedyś się zdarzyło załatwić jak zjadłam 'zakazane' produkty wlasnie- tlusty obiad, pierogi z białej mąki, paczka ciastek. zawsze warto się też wybrać na badania, bo to może być coś poważniejszego
ja miewam straszne problemy z zaparciami, ostatnio udało mi się załatwić jak wypiłam butelkę wody górska natura active
dobrze działa ponoć na czczo kawa+papieros, ale wiadomo.
doraźnie można zastosować czopki, albo senes; można tez zrobic lewatywę... a później zdrowo jeść, rano woda z cytryną, siemię lniane na kanapki, albo zaparzone (ja osobiście wolę na kanapki dosypywać)

[ekstradyska]

Napisane przez moja imaginacja

raczej nie trafiłaś, kalorycznie jem podobnie do zielonej zabci.
mi kiedyś się zdarzyło załatwić jak zjadłam 'zakazane' produkty wlasnie- tlusty obiad, pierogi z białej mąki, paczka ciastek. zawsze warto się też wybrać na badania, bo to może być coś poważniejszego
ja miewam straszne problemy z zaparciami, ostatnio udało mi się załatwić jak wypiłam butelkę wody górska natura active
dobrze działa ponoć na czczo kawa+papieros, ale wiadomo.
doraźnie można zastosować czopki, albo senes; można tez zrobic lewatywę... a później zdrowo jeść, rano woda z cytryną, siemię lniane na kanapki, albo zaparzone (ja osobiście wolę na kanapki dosypywać)

tak palnełam, - nie wiem, nie wnikam
ale to jest fakt, po tłutym czasem hmm czysci hha

ja ogółem polecam kefir jogurt maslanke naturalne, duzo wody, mało herbaty, mało kawy (1 sztuka dziennie staraczy), herbaty wysuszaja ponoc jelita
i własnie jak kto duzo błonnika je,to musi pic duzo wody, warto jeśc owoce warzywa i upy, które własnie duzo tej wody w obie mają

a paperos plus kawa, działa owszem ale jak ktos przyzyczajony to niekoniecznie, ja to nałóg od wileu wielu lat, na moich jelitch to wrazenia nie robi hehe, (oczywiscie zdrowe to nie jest , nie polecam, pize jak jest)

[Agashia]

Dzisiejsze P

S. 2 duże kromki chleba razowego (70g)
jedna z masłem, sałatą, plasterkiem sera żółtego i plasterkiem pomidora
druga z masłem i czubata łyżaczką dżemu
2S. kanapka złożona z 2 kromek chleba razowego (70g) z masłem sałatą, szynka z indyka i plasterkami ogórka
O. Duża miska zupy warzywnej i jeden bardzo duży gołąbek (nie za dużo ?)
P. jogurt owocowy
K. 2 kanapki albo 5 pierogów (jescze nie wiem)

I jak dzisiaj ?? Wlasnie jestem juz godzine po obiadku i strasznie boli mnie brzuch... strasznie sie objadłam (

[moja imaginacja]

Napisane przez ekstradyska

tak palnełam, - nie wiem, nie wnikam
ale to jest fakt, po tłutym czasem hmm czysci hha

ja ogółem polecam kefir jogurt maslanke naturalne, duzo wody, mało herbaty, mało kawy (1 sztuka dziennie staraczy), herbaty wysuszaja ponoc jelita
i własnie jak kto duzo błonnika je,to musi pic duzo wody, warto jeśc owoce warzywa i upy, które własnie duzo tej wody w obie mają

a paperos plus kawa, działa owszem ale jak ktos przyzyczajony to niekoniecznie, ja to nałóg od wileu wielu lat, na moich jelitch to wrazenia nie robi hehe, (oczywiscie zdrowe to nie jest , nie polecam, pize jak jest)

no to tak samo jak ktoś od dłuższego czasu stosuję activie, czy nawet przykład z herbatami przeczyszczającymi - kiedyś działalo, teraz nie

[Ondine_16]

Napisane przez Agashia

Dzisiejsze P ekhem.

S. 2 duże kromki chleba razowego (70g) ok.
jedna z masłem, sałatą, plasterkiem sera żółtego i plasterkiem pomidora
druga z masłem i czubata łyżeczką dżemu ok.
ale ogólnie za mało. dodałabym kakao, owoc i jogurt.
2S. kanapka złożona z 2 kromek chleba razowego (70g) z masłem sałatą, szynka z indyka i plasterkami ogórka znowu jakiś owoc i może jogurt pitny?
O. Duża miska zupy warzywnej i jeden bardzo duży gołąbek (nie za dużo?) nie, nie za dużo. ziemniak do drugiego dania? nie lubisz sosów? zawsze to trochę więcej kcal.
P. jogurt owocowy jogurt (ale nie 125g) z orzechami, rodzynkami, żurawiną - ok. sam jogurt to dużo za mało.
K. 2 kanapki albo 5 pierogów (jeszcze nie wiem) jak kanapki, to z serkiem homo albo wieśniakiem + oczywiście warzywa na chlebek. kakao? herbata z cukrem/miodem i cytryną?

I jak dzisiaj? Właśnie jestem już godzinę po obiadku i strasznie boli mnie brzuch... strasznie się objadłam

ojej, co Ty nie powiesz? nadal maleńko. nie nakręcaj się lepiej z tym bólem, bo zaraz stwierdzisz, że nie masz miejsca na podwieczorek i kolację. do porcji się przyzwyczaisz. nie bądź jedną z tych, które wiecznie oszukują (siebie? nas?), że starają się przytyć, a tak na serio przed tym drżą i wzbraniają się rękoma i nogami. ja też bałam się przez jakiś czas przytycia (nie byłam na p) i wiem, że jedyny sposób to po prostu zacząć jeść i oswajać powoli z tym psychikę, a nie się wiecznie z sobą pieścić.

będzie dobrze.

z tą kawą na czczo lepiej nie przeginać, bo podrażnia żołądek. chyba że z mlekiem. sama activia raczej nie działa na zaparcia. równie dobrze możecie wypić jakikolwiek jogurt ze śliwką (tańszy :-P), która dobrze wpływa na pracę jelit. właśnie, żabcia, a próbowałaś zalać wieczorem suszone śliwki kalifornijskie i wypić to rano?

[Agashia]

Ondine_16 dziekuje slicznie ;*
ja mam nadal strach zeby nie przesadzic, chce walczyc z choroba ale to naprawde trudne. A co do jadlospisu to jest chyba lepiej niz wczesniej... bardzo ciezko mi jest a zwlaszcza psychicznie ((

[ekstradyska]

Napisane przez moja imaginacja

no to tak samo jak ktoś od dłuższego czasu stosuję activie, czy nawet przykład z herbatami przeczyszczającymi - kiedyś działalo, teraz nie

oj ale herbaty przeczyszczajace to uzaleznija jelita, bo po kaims czasie powoduja zanik ruchurobaczkowego, a hmm activia kefir jogurt 9tak jak i bakterie w tabletkach kupowanych w aptece) przywracaja flore jelitową - eneralnie np na pocżatku po jogurcie.kfeirez i kawie mozesz miec biegunke, a jak organizm przyzwyczaji sie do tych kefirów/activi to juz jej nie bedzie, ale to nie znczy że activia czykefir cos niszczy - pomaga
wiadomo activia itp jest to pewien wymysł marketingowy, ktory kosztuje wiecej, jest mocno reklamowany
mimo, że jogurt ten zawiera cukry,nie jest zły, po prostu zqiwera korzystne bakterie, które zawiera np równiez kefir..nie wiem jakie dokładnie sa rózice bo trzeba być chemikiem albo bio-technologiem lub pracowac przy produkcji w frmie danone hehe..żeby znac cała prawdę

środki przeczyszczajace niszcza kosmki jelitowe, natomiast activia, i wszelkie brasczyzki kapusta kiszona czy suszone sliwki tego nieroia
ponadto herbtaki typu figura (te przeczyszczajaca) wypłukuja minerały, prowadza do zaburzen godpodarki eketrolitowej, odwadniaja w efekcie pozbawiaja organizmu niedzy innymi waznego potasu magnezu czy wapnia, a np actiwia tego nie robi, nawet dostarcza jakies tam ilosci tych pierwiastków 9jak kazdy jogurt, a najbardziej naturalny)

przepraszam za błedy, mam kłopoty z klawiaturą
bilansem zysków i start metody tzw.naturalne sa dużo lepsze i korzystniejsze niz środki chemiczne lub ziołowe a apteki

[cordellia]

Napisane przez Agashia

Dzisiejsze P

P? chyba sobie żartujesz. ja na utrzymaniu jem więcej.. słuchaj, twoja waga jest niska, zacznij JEŚĆ, porządnie, bo potem będzie za późno.

[Ily]

Moja dzisiejsza ... trochu dziwna redukcja

R

I śniadanie : jajecznica + kawałki ogórka i mała kromeczka ciemnego chleba z masłem + kawa z mlekiem i słodzikiem (1)

II Śniadanie : Ciemna bułka z serkiem topionym , szynka i ogórkiem + jabłko

Obiad : Mała miseczka bryndzy z pomidorem i cebula + 2 jajka na twardo i pare gryzów ciemnej kromki

I Kolacja pewnie będzie wieśniak

I woda caly czas. Póki co idzie 3 tydzien i 3 kg polecialo wiec chyba jest OK.

[moja imaginacja]

Napisane przez ekstradyska

oj ale herbaty przeczyszczajace to uzaleznija jelita, bo po kaims czasie powoduja zanik ruchurobaczkowego, a hmm activia kefir jogurt 9tak jak i bakterie w tabletkach kupowanych w aptece) przywracaja flore jelitową - eneralnie np na pocżatku po jogurcie.kfeirez i kawie mozesz miec biegunke, a jak organizm przyzwyczaji sie do tych kefirów/activi to juz jej nie bedzie, ale to nie znczy że activia czykefir cos niszczy - pomaga
wiadomo activia itp jest to pewien wymysł marketingowy, ktory kosztuje wiecej, jest mocno reklamowany
mimo, że jogurt ten zawiera cukry,nie jest zły, po prostu zqiwera korzystne bakterie, które zawiera np równiez kefir..nie wiem jakie dokładnie sa rózice bo trzeba być chemikiem albo bio-technologiem lub pracowac przy produkcji w frmie danone hehe..żeby znac cała prawdę

środki przeczyszczajace niszcza kosmki jelitowe, natomiast activia, i wszelkie brasczyzki kapusta kiszona czy suszone sliwki tego nieroia
ponadto herbtaki typu figura (te przeczyszczajaca) wypłukuja minerały, prowadza do zaburzen godpodarki eketrolitowej, odwadniaja w efekcie pozbawiaja organizmu niedzy innymi waznego potasu magnezu czy wapnia, a np actiwia tego nie robi, nawet dostarcza jakies tam ilosci tych pierwiastków 9jak kazdy jogurt, a najbardziej naturalny)

przepraszam za błedy, mam kłopoty z klawiaturą
bilansem zysków i start metody tzw.naturalne sa dużo lepsze i korzystniejsze niz środki chemiczne lub ziołowe a apteki

wiem, wiem, taki przykład tylko dałam, bo jednak i po dłuższym stosowaniu herbatek i jogurtów przestają one działać, albo trzeba zjeść więcej jogurtów albo wypić opakowanie herbaty:P przed piciem herbatek "oczyszczających" jak i senesu przestrzegam, bo sama sobie nieźle rozwaliłam jelita tym g..nem...

[ekstradyska]

Napisane przez zabulek1

ja nie wiem il gram masz w pudelku
Dobrze jest zjesc okol 150 gram twarozku na raz
Ten wiesniak to serek ziarnisty tak???
Serek ziarnisty Light 150 gram :
152kcal
18 gram bialka
4 gram ww
6 gram tluszczu
ma niewiele luszczu i wegli, bo tego na noc ne potrzebujesz, za to dosyc bogaty w bialko.
Wrzucilam Ci moja rozpiske , oczywiscie zmieniam posilki

chciałabym Cie zapytać, gdzie w necie sa takie przeliczniki ile białak/wegli/tłusczy powinno sie jeśc czy też na R czy U
p.ds. wtrakcie odchudzania (kiepskiego) moja mama, brejdak w trakcie "tracenia brzuszka), bo wychodzi studenckie piwko i kotlety smazone, a ja na U tez bym chciała to wiedzieć aby jakoś sie lepiej zbilansować

---------- Dopisano o 02:36 ---------- Poprzedni post napisano o 02:35 ----------

Napisane przez moja imaginacja

wiem, wiem, taki przykład tylko dałam, bo jednak i po dłuższym stosowaniu herbatek i jogurtów przestają one działać, albo trzeba zjeść więcej jogurtów albo wypić opakowanie herbaty:P przed piciem herbatek "oczyszczających" jak i senesu przestrzegam, bo sama sobie nieźle rozwaliłam jelita tym g..nem...

ja tez pare lat temu..więc wiem co to za bół hehe

[skomplikowana_18]

juz IV, jak to szybko leci ostatnio moje jadlospisy byly pomijane, ale mam nadzieje, ze wraz z nowym watkiem to sie zmieni Postaram sie wieczorem wstawic. Mam tez takie pytanko. Chodzi o to, ze 2x w tygodniu mam te cwiczenia: we wtorki joge 1,5 h, a w srody pilates 1 h. I jak to jest z posilkami przed i po, bo to podobno ma duze znaczenie? Wiem, ze chlopaki jak chca nabrac masy i miesni ^^ to jedza okreslone posilki i te przed i po ich treningu musza byc odpowiednio skomponowane. Zalezy mi na tym, by mi sie ladnie cialo ksztaltowalo wraz z kilogramami przybywajacymi, juz ponad 6 kg. No i jak to jest np. z silownia? Albo znacie jakies cwiczenia na miesnie? I np. wczoraj obiad jadlam kolo 14, podwieczorek przed 17, a juz o 17:30 mialam joge i wiem, ze tak w ogole takie rozciaganie powinno byc z pustym zoladkiem, by sie jedzenie nie cofalo, no ale ja sobie na to pozwolic nie moge. Dzis z kolei obiad dopiero kolo 15 jadlam, wiec do podwieczorku krotka przerwa bedzie-ok 1,5 h.. (ok 17) a o 18 pilates. I wlasnie: - co powinnam jesc w ramach podwieczorku przed cwiczeniami? (oni zawsze jakis ryz-wegle z bialkiem? to co sie zje ma wplyw na ksztaltowanie sie miesni poprzez cwiczenia?) - i jaka kolacja po? wegle i bialko? np. 3 kromki razowca ze 150g twarogu i plastrami poledwicy- to ze wczoraj. ? dodam, ze moj podw. to np. budyn ze slonecznikiem, pestkami dyni, suszonymi morelami, gorzka czekolada itd. mozna tak objedzonym cwiczyc? teraz jeszcze po obiedzie mnie trzyma, a zaraz podwieczorek wciskac? albo moze nic,a kolacje zwiekszyc? sorki za OT ,ale to dla mnie wazne, czekam na odpowiedzi

[Agashia]

Napisane przez cordellia

P? chyba sobie żartujesz. ja na utrzymaniu jem więcej.. słuchaj, twoja waga jest niska, zacznij JEŚĆ, porządnie, bo potem będzie za późno.

Ja sie naprawde staram... jednak jeszcze mnie to wszystko przeraza ale walcze z tym... jest mi trudno ( dzisiaj ciezko psychicznie

wieczorem postaram sie wstawic moje P na jutro do ocenki zebym mogla ewentualnie cos dodac... i co dam rade to zjesc

[teczowa dlolinka 21]

U z wczoraj:

1. 3 kromki chleba z masłem, 2 duże wiejskie jaja, trochę sałaty, pomidor
2. jabłko, banan, serek homo, po dużej garść: laskowych, migdałów i big rodzynek, kawa roz. z mlekiem i inka z mlekiem
3. kasza gryczana, 3 kiszone ogórasy, wątróbka z indyka.sporo.
4. serek wiejski 200g+2 pomidorki, porządna garść pestek dyni, 2 łyżki słonecznika
5. owsianka( 6 łyż.płatków,2 łyż,otrębów,garść big rodzynek na mleku 3,2% ok. 400ml), kawa inka z mlekiem
po kolacji: kefir 250ml
i leki
do oceny

[pozytywna-wariatka]

Uuu.
1śn - owsianka, pół kubka mleka, pięć łyżek płatków owsianych i żytnich, otręby owsiane, płatki migdałowe, orzechy, suszone morele, żurawina, rodzynki, pestki dyni, słonecznika, sezam.
2śn - dwa jajka na twardo z majonezem, 1,5 kromki pełnoziarnistego z pesto, mozarellą i pomidorem.
3 śn - malutki kawałek ciasta z bakaliami, 6 kostek białej czkolady.
obiad - pełnoziarniste spaghetti z oliwą, czosnkiem, krewetkami, przyprawami.
podwieczorek - 150 g twarożku z miodem
kolacja - makrela w pomidorach 125 g.

[zielona_zabcia]

dziewczyny jestem Wam ogromnie wdzięczna!!
Przestałam jeść jogurt nat. bo Dukanie...jak jem to bardzo niewiele... tyle że np. jak zjem 330g jogurt, to niesety jest sporo węgli...a ja jestem głodna, wogólnie mnie taka ilość nie syci!! ja ogólnie mam problem z tym, cały cza chodzę głodna, choćbym zjadła słoik kapuchy i pół worka kaszy oraz mięso, i tak mnie troche ssie... ale nic, nie burczy więc ok
a co do waszych rad (jesteście dla mnie meeega pomocą! jaby nie wy, już bym stała w kolejce po tabletki/herbatki przeczyszczające... )
więc tak;
-rano na czczo pół szklanki przegotowanej gorącej wody z sokiem z połowy cytryny i połową łyżki miodu-czy dać całą?
-potem mocna czarna kawa
-staram się jeść owsiankę z suszonymi śliwkami/świeżym jabłkiem i cynamonem/ żurawiną i na mleku lub ze 150g jogo nat.
-odstawię na kilka dni herbaty typu.saga,liptiny itp (których piłam nieraz z 10torebek dziennie!!!)
-jem do owsianki otręby owsiane i czasem pszenne dziś kupiłam żytnie
-mama dziś się ulitowała, jak jej wczoraj pokazałam brzuch
i kupiła mi koper włoski,espumisan,oraz to-> http://www.domzdrowia.pl/84946,laxin...zek-100-g.html
pani powiedziała w aptece że skuteczne i nie rozleniwia jelit.
Kazała brać dwie łyżeczki na wieczór i popić szklaną wody..
Proszę,, jeśli się któraś zna na tych specyfikach, może mi powiedzieć czy to stosować? kosztowało trochę, a ja baardzo cierpię.
a noi piję ten koper włoski/3torebki czerwonej herbaty i postaram się bez tych owocowych ze 3dni.. może akurat??
aa i mam pytanie co do rodzynek czy moreli i innych suszków..
Bo śliwki są dobre właśnie na pracę jelit, a żurawina na nerki? tak słyszałam więc proszę się nie śmiać ze mne jak bzdury gadam..
a np, rodzynki itp. w czym są potrzebne w diecie??
nak samo orzechy, oprócz tłuszczów, wpływają np. na przemianę materii, a może właśnie na trwienie?? ja się na tym nie znam więc pytam na tym forum,może odezwie się jakiś dietetyk??
według rady mojej imaginacji zjem dziś całą makrelę wędzoną, więc mam nadzieje że da poślizg

jeszcze rad dziękiii pozdrawiam

[Irish lady 28]

u

1. jajko na miękko, kromka razowca z twarogiem i szynka wiejską, plaster pomidora
2. jabłko + grahamka z masłem, indykiem, chrzanem, majonezem
3. jogurt naturalny, jasna bułka z szynką
4. pierś kurczaka ( mnóstwo chili), smażona na oleju + micha surówki jasnej

1 posiłek ok.6.50..
wpadnie może jeszcze kawałek makreli....


i jak?