oprawki, cena-POMOCY

[talila16]

Prosze o pomoc wiecie może ile moga mnie wynieść szkła do okularów nie chodzi mi o oprawki tylko same szkła bo oprawki mniej więcej upwtrzyłam mam wadę-0,25 szkła z antyrefleksami i mam astygmatyzm nie chodzi mi o jakieś super szkła z samozakładającym się oprawkami i motywem jak ze star treka tylko zwykłe szkła mogłybyście mnie nakierowac lub powiedzieć ile wy płaciłyscie za podobne sprawy chodzi mi o podobna wae to zwykłe szkła bez jakiś fikusnych wymytsłow słysżłam, ze wyniosa mnie około 150 zł ale nie znam konkretnej kwoty chetnie poczytam o waszych zakupach i jakie optyki polecacie.Z góry dziękuję

[b0006]

Napisane przez talila16

Prosze o pomoc wiecie może ile moga mnie wynieść szkła do okularów nie chodzi mi o oprawki tylko same szkła bo oprawki mniej więcej upwtrzyłam mam wadę-0,25 szkła z antyrefleksami i mam astygmatyzm nie chodzi mi o jakieś super szkła z samozakładającym się oprawkami i motywem jak ze star treka tylko zwykłe szkła mogłybyście mnie nakierowac lub powiedzieć ile wy płaciłyscie za podobne sprawy chodzi mi o podobna wae to zwykłe szkła bez jakiś fikusnych wymytsłow słysżłam, ze wyniosa mnie około 150 zł ale nie znam konkretnej kwoty chetnie poczytam o waszych zakupach i jakie optyki polecacie.Z góry dziękuję

Wiesz? Może i rzeczywiście w salonie optycznym tyle kosztują. Kupując okulary często decydujemy się na ceną całkowitej usługi. Jednakże jak zależy ci na jak najmniejszym koszcie zakupu warto podzwonić i dowiedzieć się po ile mają szkła w innych miejscach. Kupując oprawki w jednym miejscu, a szkła w innym można zaoszczędzić minimum 100 zł.

Ja ostatnio kupowałam sobie okulary w sieci. Sobie już drugą parę, mężowi, tacie - czemu? Bo jest taniej. Jak mówię, że za oprawki+ szkła plastikowe z antyrefleksem zapłaciłam 120 zł to nikt mi nie wierzy

A tak właściwie to pierwszy zakup był z lenistwa, nie miałam ochoty na latanie po salonach i szukanie oprawek. W tym wypadku lenistwo się opłaciło.

Inną kwestią jest to czy aby na pewno musisz nosić te okulary. Wada będzie postępująca, pamiętam jak ja zaczynałam od swoich -0,25... a teraz -2,5. Oko się rozleniwia. Na twoim miejscu przeszłabym się do innego lekarza i potwierdziła diagnozę. A co do astygmatyzmu: sama go mam, ale nie zdecydowałam się na jego korektę i nie utrudnia mi to jakoś życia