Gdzie moge dostac prace ze średnim wykształceniem po technikum ekonomicznym ?

[kingaa9090]

Jest w ogóle szansa na to ?

[matrosen]

Szansa zawsze jest.
Gdzie? Pytanie jakie są Twoje aspiracje zawodowe na ten moment. Rynek pracy i tak zweryfikuje wszystko i sprowadzi Cię na ziemię, w szczególności w obecnych czasach, gdzie pracodawcy szukają taniej siły roboczej, a najlepiej żeby człowiek pracował na stażu lub praktyce całkowicie za free.

Przygotuj swoje CV i wyślij do pracodawców w swoim regionie, być może któryś skontaktuje się z Tobą. Szanse zawsze są ale nie ma się co czarować ekonomistów jest wielu. Obawiam się że przebranżowienie się lub wybranie specjalizacji, która jest na czasie będzie kluczem do sukcesu.

[Asji]

Napisane przez matrosen

Szansa zawsze jest.
Gdzie? Pytanie jakie są Twoje aspiracje zawodowe na ten moment. Rynek pracy i tak zweryfikuje wszystko i sprowadzi Cię na ziemię, w szczególności w obecnych czasach, gdzie pracodawcy szukają taniej siły roboczej, a najlepiej żeby człowiek pracował na stażu lub praktyce całkowicie za free.

Przygotuj swoje CV i wyślij do pracodawców w swoim regionie, być może któryś skontaktuje się z Tobą. Szanse zawsze są ale nie ma się co czarować ekonomistów jest wielu. Obawiam się że przebranżowienie się lub wybranie specjalizacji, która jest na czasie będzie kluczem do sukcesu.

Np jakiej? Bez przesady, ja też szukam pracy i akurat ofert dla ekonomistów widzę naprawdę sporo jeśli chodzi ogólnie o Polskę.

Autorko, to zależy co potrafisz i jakie masz kwalifikacje oprócz tego technikum. Samo technikum, a technikum + biegła znajomość języków, jakieś doświadczenie, szkolenia, kursy, itd to spora różnica.

[kingaa9090]

Mam jak na razie tylko skończone technikum a doświadczenia żadnego nie mam bo niby gdzie miałam je zdobyc .... teraz ide do studium na administracje i po tym mam miec tytuł technika administracji i wykształcenie pomaturalne a na razie to może chociaż na jakiś staż w urzędzie sie dostane.A mam pytanie co do tego stażu.Co tam mniej więcej trzeba robic ?

[tajkuna]

Napisane przez Asji

Np jakiej? Bez przesady, ja też szukam pracy i akurat ofert dla ekonomistów widzę naprawdę sporo jeśli chodzi ogólnie o Polskę.

Autorko, to zależy co potrafisz i jakie masz kwalifikacje oprócz tego technikum. Samo technikum, a technikum + biegła znajomość języków, jakieś doświadczenie, szkolenia, kursy, itd to spora różnica.

A niby w jaki sposób można w technikum zdobyć doświadczenie ? Chyba,że mówisz o praktykach w biurze , które w technikum ekonomicznym przeważnie są albo o wolontariacie np w wielkiej orkiestrze. Z tymi kursami to tez trochę przesada. Licea , technika kursów , szkoleń nie organizują dla uczniów. Autorka może teraz się zapisać np na jakiś płatny kurs lub spróbować dostać się na darmowy kurs z urzędu pracy. Chyba,że ktoś ma kasiastych rodziców, którzy dziecko w liceum wysyłają na jakieś np kursy językowe, szkolenia z obsługi kasy fiskalnej, komputera itd.

[Asji]

Napisane przez tajkuna

A niby w jaki sposób można w technikum zdobyć doświadczenie ? Chyba,że mówisz o praktykach w biurze , które w technikum ekonomicznym przeważnie są albo o wolontariacie np w wielkiej orkiestrze.

Praktyki zawodowe na początek też można wpisać sobie do cv (oczywiście jeśli coś sensownego się na nich nauczyło). Poza tym można łapać różne prace dorywcze żeby zapełnić sobie czymś rubryki, ja np byłam w liceum konsultantką kosmetyków. Wolontariat to też dobry pomysł, zwłaszcza jeśli polega na pracy związanej z zawodem. Nie mówię o doświadczeniu na stanowisku jakiegoś wysokiego rangą ekonomisty, bo to chyba oczywiste, że nikt od nastolatka nie będzie takiego wymagał

Z tymi kursami to tez trochę przesada. Licea , technika kursów , szkoleń nie organizują dla uczniów. Autorka może teraz się zapisać np na jakiś płatny kurs lub spróbować dostać się na darmowy kurs z urzędu pracy. Chyba,że ktoś ma kasiastych rodziców, którzy dziecko w liceum wysyłają na jakieś np kursy językowe, szkolenia z obsługi kasy fiskalnej, komputera itd.

Jasne, że kursy kosztują, nie mówię, że nie (choć można spróbować tych internetowych, bezpłatnych). Zapytałam Autorkę czy jakieś ma, bo nic nie napisała na ten temat a to ważne moim zdaniem. Tak, kasiaści rodzice też są wyjściem, ew. można sobie odłożyć pracując dorywczo jakieś pieniądze i zainwestować w kursy Obsługi komputera, przynajmniej tej podstawowej, można nauczyć się samemu bez problemu(np Office'a - no, chyba, że ktoś nie ma kompa w domu), jak się bardzo chce to można opanować samemu też różne programy specjalistyczne

Autorko, konkurencja na rynku jest teraz bardzo duża więc nie liczyłabym na jakąś dobrą pracę z samym tylko technikum. Ja bym na Twoim miejscu zaczęła sama uczyć się języków (jeśli jeszcze nie zaczęłaś) i poszukała jakiejś pracy dorywczej

[NaturalWomen]

Napisane przez Asji

...Samo technikum, a technikum + biegła znajomość języków, jakieś doświadczenie, szkolenia, kursy, itd to spora różnica.

Niedługo doświadczenie i kursy będziemy zdobywać w przedszkolu
Człowieku, w szkole średniej pół dnia spędza się w szkole, a potem odrabia lekcje i jest już późne popołudnie...

A zapomniałam przecież są jeszcze weekendy...

[tajkuna]

Napisane przez NaturalWomen

Niedługo doświadczenie i kursy będziemy zdobywać w przedszkolu
Człowieku, w szkole średniej pół dnia spędza się w szkole, a potem odrabia lekcje i jest już późne popołudnie...

A zapomniałam przecież są jeszcze weekendy...

Mądre słowa klask i: Ja w liceum o profilu ekonomicznym miałam zajęcia od 8 rano do 15 popołudniu w dzień w dzień. 15.10 miałam autobus do domu ze szkoły. Nim coś zjadłam w domu to która godz była, chyba doba by musiała trwać 48 h by miała mieć czas jeszcze na jakieś kursy, dorywcze prace. W 4 klasie to jeden dzień w tyg na 7 rano jeździłam do szkoły nawet, bo mieliśmy godz dodatkowej matematyki od 7 rano do 8 ,żeby przypomnieć materiał z matmy do matury. Chyba,że ktoś chodził do liceum, gdzie zajęcia są w godz od 8 rano do 12 jak w pierwszej klasie podstawówki, to może miał czas wtedy na kursy internetowe. Ale chyba nie ma technikum, liceum, w którym ,by tak krótko trwały zajęcia. Tylko czy w liceum, wszyscy już wiedzą co chcą w życiu robić. Nie spotkałam osoby, która by już w liceum kurs np księgowość , kadr robiła. Może za nie długo w CV w doświadczeniu będzie się wpisać, że ktoś bardzo często udzielał się na akademiach w szkole a w przedszkolu na dzień babci ładny rysunek przygotował i ładny wierszyk mówił.

[kingaa9090]

A czy może mi ktoś coś powiedziec o tym stażu w urzędzie ?jakie rzeczy tam dają do roboty?

[Asji]

Napisane przez kingaa9090

A czy może mi ktoś coś powiedziec o tym stażu w urzędzie ?jakie rzeczy tam dają do roboty?

Nie wiem, ale gdzieś był wątek na temat staży. Poszukaj w wyszukiwarce.

Napisane przez NaturalWomen

Niedługo doświadczenie i kursy będziemy zdobywać w przedszkolu
Człowieku, w szkole średniej pół dnia spędza się w szkole, a potem odrabia lekcje i jest już późne popołudnie...

A zapomniałam przecież są jeszcze weekendy...

Przecież napisałam w drugim poście o jakie doświadczenie mi chodzi. A szkołę średnią też kiedyś kończyłam także nie musisz mnie uświadamiać ile czasu trwają zajęcia w niej

Nie wiem, może to kwestia zorganizowania i umiejętnego dysponowania czasem, ja w liceum pracowałam dorywczo w dwóch różnych miejscach (nie jednocześnie), niektórzy z moich znajomych też. Nie mówiąc o tym, że są wakacje, które też w części można przeznaczyć na dorabianie.

Napisane przez tajkuna

Chyba,że ktoś chodził do liceum, gdzie zajęcia są w godz od 8 rano do 12 jak w pierwszej klasie podstawówki, to może miał czas wtedy na kursy internetowe.

Taki kurs robi się w 2-3tygodnie poświęcając na to jakieś 30min. dziennie


Ogólnie to nie wiem czemu dziwi Was pytanie o doświadczenie. Jeśli ktoś kończy liceum i wybiera się na studia to sytuacja jest inna niż jeśli wybiera technikum ze świadomością, że zaraz po nim pójdzie do pracy. Ja jeśli kończyłabym technikum to już w jego trakcie myślałabym o swoich kwalifikacjach żeby oprócz tej szkoły mieć w cv cokolwiek dodatkowego. Ew. wcześniej zaczęłabym się rozglądać za możliwością zrobienia stażu/praktyk od razu po skończeniu szkoły, bo z pracą może być cięzko.

[natalor]

Prawda jest taka,że po technikum dużych szans na dobrą pracę nie ma-zazwyczaj wymagają wykształcenia wyższego.