|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2011-03-21, 07:09 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: podkarpacki.polska
Wiadomości: 15
|
Mycie włosów
Jak wygląda wasze mycie włosów. Ile czasu wam zjmuje i takie tam.
|
2011-03-21, 08:25 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 465
|
Dot.: Mycie włosów
Treść usunięta
|
2011-03-21, 08:55 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 687
|
Dot.: Mycie włosów
Nachylam głowe,daje szampon-szoruje ,później jeszcze raz.Jakaś odżywka.Zawijam w ręcznik(tak,tak wiem ,nie powinno się ) i rozczesuje jak są troszkę wyschnięte.W między czasie trzepię głową w górę i dół żeby sie fajnie układały(chociaż to nie działa).Ot cały rytuał mycia głowy.Zajmuje mi to mniej więcej 10 minut.
|
2011-03-21, 09:09 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 36
|
Dot.: Mycie włosów
Ładuję się pod przysznic, biorę butelkę z szamponem, przelewam odpowiednią ilość do plastikowego kubeczka, rozcieńczam to wodą, myję dwa razy, nakładam maskę/odżywkę, spłukuję, wychodzę z wanny i rozczesuję włosy uprzednio potraktowane odżywką bez spłukiwania, suszę, później paraduję w wałkach, żeby uzyskać efekt mega objętości .
__________________
' Tylko ty i ja - najmniejsze państwo świata
Poza nami nic dzisiaj się nie liczy ' |
2011-03-21, 12:15 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: Mycie włosów
Ja zawsze myję włosy osobno, najpierw myję włosy, nakładam maskę a potem dopiero prysznic, jak wyjde z prysznica to spłukuję maskę. Jeśli nie nakładam maski to włosy myje po prysznicu. Inaczej mam wrazenie ze sa zle umyte.
Dokładnie rozczesuje włosy, z głową w dół, idę pod prysznic, moczę włosy (z głową w dół), rozcieram na ręce szampon równomiernie nakładam na włosy i delikatnie masuję sama skórę głowy, spłukuję szampon, nakładam jeszcze raz i myję dokładnie skórę głowy a potem masuję włosy. Spłukuję pianę, nakładam maskę lub odżywkę, spłukuję. Włosy zawijam we fryzjerski turban, czekam aż woda się odsączy, zdejmuję ręcznik, spryskuje mgiełką, czekam aż podeschną i rozczesuję, na koniec nakładam serum na konce. |
2011-03-21, 12:26 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 171
|
Dot.: Mycie włosów
Nachylam głowę nad wanną, płuczę włosy z prysznica, rozcieńczam szampon wodą (obecnie używam Garnier Fructis), spieniam i szoruję włosy, spłukuję, potem jeszcze raz nakładam szampon, spłukuję (przy ostatnim płukaniu używam zimnej lub lekko ciepłej wody, żeby błyszczały). Wycieram włosy ręcznikiem.
Jeśli myję włosy rano, to rozpylam odżywkę bez spłukiwania(też Garniera), rozczesuję, nakładam piankę, suszę, potem podwijam na dużą okrągłą szczotkę. Jeśli myję wieczorem, to po wycieraniu włosów, rozczesuję i nie suszę, a rano wcieram jedwab do włosów i prostuję prostownicą lub zwilżam, nakładam piankę i nakręcam na szczotkę.
__________________
Najważniejszą rzeczą jest aby cieszyć się swoim życiem – być szczęśliwym – tylko to się liczy. — Audrey Hepburn
|
2011-03-21, 15:44 | #7 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mycie włosów
Moczę gorącą wodą, nakładam szampon, szoruję, spłukuję gorącą wodą, zawijam w ręcznik, jak chwile odmokną to suszę ręcznikiem a potem suszarką. Mówcie co chcecie - od letniej i chłodniejszej wody mam szorstkie włosy, a trę ręcznikiem odkąd mi włosy na głowie wyrosły i są gładkie.
kiedyś ktoś mi radził spłukiwać letnią/chłodniejszą wodą to strasznie się kołtuniły, a od gorącej nawet nie muszę używać odżywki. Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2011-03-21 o 15:46 |
2011-03-21, 17:29 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 413
|
Dot.: Mycie włosów
Wloski zawsze przed myciem dobrze rozczesuje, wcieram nafte kosmetyczna z witamina A i E lub maseczke z zoltek i wykonuje masaz skory glowy. Wszystko nastepnie splukuje nad wanna woda z prysznica i przystepuje do mycia wlosow szamponem , ta czynnosc wykonuje w zlewie gdyz moje wlosy sa bardzo dlugie i ciezkie jak sa mokre....myje delokatnie opuszkami palcow skore glowy reszet piany rozprowadzam po wlosach delikatnie ugniatajac nie szorujac,czynnosc te powtarzam 2 razy.Wlosy myje w letniej czesto przegotowanej wodzie,a wlosy myje ziolowym szamponem bez siliconow.
Do ostatniego plukania uzywam zimniejszej wody. Po umyciu delikatnie recznikiem odsaczam,lekko ugniatajac reszte wody i plukam wlosy rumiankiem. Wlosow nie susze suszarka czekam az same wyschna i rozczesuje dopiero jak wyschna Cala ceremonia trwa moze godzine Edytowane przez Magdalenka22 Czas edycji: 2011-03-21 o 17:31 |
2011-03-21, 20:05 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Mycie włosów
Ja myję pod prysznicem. Jest o wiele wygodniej.
Przed myciem nakładam naftę o olejkiem rycynowym na ok 30 minut potem zmywam to dużą ilością wody a następnie rozrobionym szamponem. Schodzi bez problemu. Prysznic to dobra rzecz, najlepsza do włosów. Wanna zaś najlepsza na aromatyczne leżakowanie w ciepłej kąpieli.... |
2011-03-21, 20:42 | #10 | |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Mycie włosów
Cytat:
|
|
2011-03-21, 21:18 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa/Płock
Wiadomości: 435
|
Dot.: Mycie włosów
Ja włosy myję tylko i wyłącznie w umywalce (nie potrafie w wannie albo pod prysznicem ) i zazwyczaj rano (chyba, że mam jakąś impreze to wieczorem przed wyjściem). Przed myciem rozczesuję włosy głową w dół i do mycia Moczę mocno ciepłą wodą, myję 2 razy (kiedyś tylko raz), ostatnio daję też odżywkę do spłukiwania (dawniej używałam bez sp, jak mam czas daję maskę). Spłukuję nieco chłodniejszą ale nadal ciepłą wodą. Odciskam nadmiar wody i zawijam w ręcznik. Wykonuję inne czynności przez ok 4-5 min i zdejmuję ręcznik. Końcówki są już wyschnięte. Jak nie daje odżywki spłukiwanej to po odwinięciu z ręcznika wcieram jakieś serum, jedwab albo odżywkę do sp. (zależy co akurat mam) tak do połowy włosów, co sprawia że się ładnie rozplątują. Czeszę jeszcze wilgotne włosy - najpierw głową w dół, później podnoszę głowę, robię przedziałek i "czeszę/układam" je w normalną pozycję i schną sobie same.
Czasem (jak mam jakąś kurację) wcieram jakieś wcierki w skalp zazwyczaj przed czesaniem razem z myciem zębów zajmuje mi to jakieś 30-35 min |
2011-03-22, 17:54 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 687
|
Dot.: Mycie włosów
Cytat:
O ten kolejny etap, kiedy umyje włosy -nakładam ręcznik(aby wchłonęła się woda) i chodzę 20 min.Nie powinno się,słyszałam wiele opinii między innymi dlatego,że pod ręcznikiem,wydziela się ciepło przez które nasza skóra wydziela więcej sebum,i włosy są szybciej nieświeże.Jest to problem osób które mają problem z przetłuszczającymi się włosami.Na moich włosach tego nie zauważyłam,ale takie 'opowiastki' chodzą po świecie Ile w tym prawdy- nie wiem. Edytowane przez Maylina Czas edycji: 2011-03-22 o 17:55 |
|
2011-03-22, 19:48 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 211
|
Dot.: Mycie włosów
( czasem w tygodniu stosuję naftę, lub inną maskę 'domową' lub jakąś inną, oliwę z oliwek dzień wcześniej i zmywam rano). Pochylam sie nad wanną, moczę włosy prysznicem z ciepłą/letnią wodą. Nakładam szampon w zagłębienie dłoni, rozprowadzam w dłoniach i nakładam tylko na skalp, masuję delikatnie i spłukuję ciepłą/letnią wodą. Czynność powtarzam 2x, o ile mam czas i chęci. Odciskam włosy z wody w ręcznik, i nakładam odżywkę/maskę, nakładam na głowę czepek i ręcznik. Chodzę tak 30-40min i spłukuje obficie letnią/zimną wodą.
Nakładam odżywkę bez spłukiwania do połowy włosów. Rozczesuję. Chodzę sobie tak aż wyschną ( o ile mam czas), albo podsuszam suszarką. Zawijam w 'ślimaka'. Po 15-20min rozpuszczam włosy, nakładam jedwab tylko na same końcówki. Prostuję tylko grzywkę na bok. |
2011-03-22, 21:24 | #14 | |
CORELIPS
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
|
Dot.: Mycie włosów
Cytat:
zaczelam czesac delikatnie mokre, po zastosowaniu glisskura psikpsik oraz jedwabiu [niestety nie legendarnego CHI, tylko zwyklego biosilk] - nie wypadaja, i jest to delikatne... |
|
2011-03-24, 17:35 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: Mycie włosów
Przed myciem nakładam olej, lub naftę kosmetyczną. Włosy zawsze myję nad wanną, bo tak mi wygodniej. Rozcieńczam szampon z wodą, nakładam na skalp i masuję tak z 2 minuty, ściekająca piana myje w tym czasie resztę włosów - nigdy ich nie trę i nie szarpię. Potem spłukuję, odsączam nadmiar wody w ręcznik i nakładam maskę/odżywkę i idę się umyć Po umyciu spłukuję to, co ma na głowie, następnie polewam włosy płukanką z octem jabłkowym (zimna woda+ocet), odżywka b/s (nakładam ją na ociekające włosy, żeby lepiej się rozprowadziła), potem wygniatam wodę, zawijam w bawełniany ręcznik na chwilę. Koniec.
|
2011-03-25, 11:29 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka...
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Mycie włosów
Ja zawsze nachylam się nad wanna Myję włoski szamponem po czym spłukuję. Następnie wcieram balsam regenerujący, czekam z 5 minyt i spłukuję. Nigdy gorącą wodą. Raz od czasu silna maska regenerująca. Rozczesuję na mokro i susze suszarką
__________________
Zapuszczam włoski: Cel--->60 cm |
2011-03-25, 12:05 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 2 254
|
Dot.: Mycie włosów
Włosy to mój największy atut, więc dbam o nie jak tylko mogę
Najpierw je mocno zmaczam,a następnie myję niewielką ilością szamponu, spłukuję, znów myję je szamponem, masuję delikatnie skórę głowy. Dokładnie spłukuję, nakładam odżywkę lub maskę- chwilę czekam- spłukuję. Delikatnie wycieram ręcznikiem, zostawiam do wyschnięcia, rozczesuję gdy już całkiem wyschną. |
2011-03-28, 14:00 | #18 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mycie włosów
Ja od czasu gdy zaczęłam dbać o włosy z wizażem (to, że tu trafiłam to chyba najlepsze co mogło się przytrafić moim włosom, które były w stanie... okropnym? to chyba mało powiedziane.) przechodziłam różne etapy mycia włosów. I nareszcie znalazłam swój własny, długo wyczekiwany sposób. To trochę zmienione OMO:
1. pochylam się nad wanną i myje włosy letnią wodą. Gdy wszystkie są dokładnie mokre nakładam od ucha w dół niedawno odkryty ideał: odżywkę ISANĘ (KLIK!). 2. Gdy jest dokładnie nałożona i wmasowana myje skalp rozcieńczonym szamponem "Babydream" i również dokładnie masuję. Raz w tygodniu (zazwyczaj niedziela) mieszam szampon na ręce z aspiryną, lub- jeśli mam pod ręką- korzystam z szamponu ziołowego. 3.Dokładnie spłukuję letnią wodą. 4. Nakładam na włosy odżywkę ISANĘ lub maskę collosa i na czubku głowy zawiązuję tzw. cebulkę (używam miękkiej, szerokiej gumki). Swoją drogą to niezłe osiągnięcie, pierwszy raz w życiu mam włosy na tyle długie, że mogę cebulkę zrobić. 5.Na ramionach zwykle trzymam ręcznik w razie czego. I czytam/ siedzę przy komputerze/ sprzątam z taką fryzurką Chociaż nie dodaje ona urody to widok powala na kolana 6. po około pół godzinie/ godzinie idę cała pod prysznic, i gdy już umyję całe ciało, rozwiązuje włosy i spłukuje je chłodną wodą. 7. odciskam wodę i zawiązuje włosy w turban. po około 20 minutach ściągam go i rozczesuję włosy głową w dół grzebieniem, z szeroko rozstawionymi zębami. i zostawiam je do wyschnięcia. Czytam tę całą moją akcję i... jestem niesamowicie dumna, że to wygląda tak a nie inaczej. *trochę skromności *. Naprawdę, wcześniej nigdy bym nie pomyślała, że będę się tak starać o jakieś tam włosy, a widzę niesamowitą poprawę, i bardzo się z tego cieszę
__________________
Dbam o oceny Zapuszczam czuprynkę, piję drożdże, pokrzywę. Nieustannie dbam o włosy z wizażem- widzę poprawę! Zakochana GG: 9498243 Aga.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:23.