slub juz w sobote;)

[katasha21]

czesc dziewczyny to znowu ja po 3 miesiacach czekania wielka sobota nadchodzi!, ale nie wiem co jest bo wcale sie nie denerwuje a ni nic.. w sukience wygladam jakbym byla w 8 mc ciazy a nie jestem, (tak mi moja mamusia powiedziala;/), ale mam to gdzies, ciekawe kiedy sie zaczne denerwowac?

[Jessiczka]

woow to pozazdrościc iż zostaniesz usidlona i będziesz mięc juz mężusia wiec widać że spokojna duszyczka jestes skoro jeszcze niechwycilo Cie poddenerwowanie a napewno wkrotce chwyci hi wiec co czujesz cieszysz sie z tego stanu iż wkrotce bedziesz wypowiadać słynne i jak poważne słowa przysiegi?? a wogole tak z ciekawości pytam gdzie owa uroczystosc slubna będzie odbywała się i gdzie to sie bawicie jakis huczny slubik czy przyjątko może pochwal się a co do sukni zapewne pieknie w niej wyglądasz a mamusie pewno chwycilo poddenerwowanie i niewie co mówila ja z checia czekam na jakies foteczki ze slubiku
tak więc z mojej strony jesli moge już zyczyc to :
Bądźcie dla siebie i ziarnem pieprzu,
i szczyptą soli, i tym co cieszy,
i tym co boli. Trwajcie razem,
gdy miłość w rozkwicie
i gdy ku jesieni swe kroki skieruje życie.

[Taverney]

Trzymam kciuki i... trochę zazdroszczę, bo mój ślub jest odwołany.
Baw się dobrze i niech to będzie piękna, niezapomniana chwila.

[czarna-79]

A mój ślubik za dwa tygodnie i wiecie co Wam powiem, już się tak nie denerwuję jak trzy miesiące temu, kiedy to trwały największe przygotowania. Być może dlatego, że już prawie wszystko zapięte na ostani guzik))) Czyżby mi gorączka minęła, haha, Założe się, że w dniu ślubu będę jednak najbardziej zdenerwowana
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego dla Panien Młodych i ich Mężów

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Taverney

Trzymam kciuki i... trochę zazdroszczę, bo mój ślub jest odwołany.

ooo nieee! odwołany czy przelożony??

Do katasha21: po co czekasz na poddenerwowanie? jak nie przychodzi to nie wywołuj wilka z lasu
Ja w dzien slubu odstresowywałam, dopiero tego dni nerwy ze mnie spływały i w kościele siedziałam z nogą załozona na nogę i był luz!

[ewa.nea]

Napisane przez katasha21

czesc dziewczyny to znowu ja po 3 miesiacach czekania wielka sobota nadchodzi!, ale nie wiem co jest bo wcale sie nie denerwuje a ni nic.. w sukience wygladam jakbym byla w 8 mc ciazy a nie jestem, (tak mi moja mamusia powiedziala;/), ale mam to gdzies, ciekawe kiedy sie zaczne denerwowac?

Nie przejmuj się. Ja w ogóle nie denerwowałam się. Ani przed ślubem, ani w trakcie, ani tym bardziej po . A jestem z gatunku tych, co wszystkim się przejmują.
Powodzenia.

[gosiaisog]

no juz niedlugo nie Ja tydzien pozniej. Co do oceny mamy... co sie przejmujesz Pamietaj jak duzo kosztowalo cie jej przygotowanie o :P

A ja jakos normalnie wogole nie czuje tego ze juz sie zbliza wielkimi krokami Ale wiem jak sie pojawie w sobote w domu (kiedy ty juz bedziesz po ) to mnie rodzinka zacznie stresowac :P Cos za spokojne jestesmy co katasha ;D

[katasha21]

Napisane przez Taverney

Trzymam kciuki i... trochę zazdroszczę, bo mój ślub jest odwołany.
Baw się dobrze i niech to będzie piękna, niezapomniana chwila.

jak to?!!!! dlaczego?

dzieki wam dziewczynki , fotki umieszcze, napewno
a dla zainteresowanych: nie robie weselicha tylko skromne przyjecie w restauracji na 12 osob

[Taverney]

Napisane przez Ela

ooo nieee! odwołany czy przelożony??

Odwołany...hmm...z mojej winy, bo nie chcę już banalnych zapewnień za którymi nie idzie absolutnie żadna chęć. Dwa lata słyszałam tylko: chcę, żebyś była moją żoną i nic ile można czekać na cokolwiek? Nic na siłę, a On też musi zrozumieć, że nie można grać na moich uczuciach. Choć On wciąż tylko zapewnia, że chce, że On już będzie się starał, to jednak ja już nie mam serca...nic na siłę, nic wbrew sobie i jemu.

[Taverney]

[quote=katasha21]jak to?!!!! dlaczego?

Jak wyżej
Niemniej jednak bardzo się cieszę, że spełniają się Wam i Tobie przede wszystkim marzenia. Będę trzymać kciuki, na pewno wszytko będzie pięknie Gratuluję i cieszę się. Aga

[katasha21]

travaney, bardzo mi przykro, Dzięki wam..w ogole za wszystko
bo łaziłam po foprum i dzieki wam wszystkim wiele sie dowiedziałam i wile zalatwilam a organozowalam wszystko sama, krawcowa szyla scagnieta z forum suknie i w ogole dzieki wam

i wiecie co teraz to sie denerwuje 2 mieisące paznokcie hodowalam i byly sliczne zadbane i w ogole, a teraz sie złamal i to ten najladniejszy i bede jak idiotka wygladala,,,moze cos dokleje nie wiem...jak pech to pech

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Taverney

Odwołany...hmm...z mojej winy, bo nie chcę już banalnych zapewnień za którymi nie idzie absolutnie żadna chęć. Dwa lata słyszałam tylko: chcę, żebyś była moją żoną i nic ile można czekać na cokolwiek? Nic na siłę, a On też musi zrozumieć, że nie można grać na moich uczuciach. Choć On wciąż tylko zapewnia, że chce, że On już będzie się starał, to jednak ja już nie mam serca...nic na siłę, nic wbrew sobie i jemu.

no tak.. mój mąż tez bał sie ślubu, organizacji, przygotowań, oznajmienia wszystkim, jak to bedzie slubie, a to remont, a to to, a to tamto. Długo mieszklaismy razem, wiec przyzwyczajnie tez grało tu rolę.
Ale jak juz nic nie stało na drodze, powiedziałam "Dośc! moj zegar biologiczny tylka, jesli nie potrafisz podjąc decyzji za siebie, to nie bedziesz umiał tez decydować za nas, za naszą rodzinę, wiec sie określ!" I wydarzenia potoczyły sie szybciutko

U Ciebie tez tak będzie, zobaczysz. trzymam kciuki

[Taverney]

Żadne przykro! Tak już czasem bywa, mi przykro nie jest, bo najważniejsza jest nasza miłość
Masz się cieszyć, bo to Twój dzień.
Ale pech z tym paznokciem może uda się coś wymyślić, może napisz priva do Dolly85, Ona ma zawsze fantastyczne pomysły.
Dziś już czwartek, a więc wielkie odliczanie? Nie denerwuje się, będzie dobrze

[katasha21]

Kochane !
Jestem juz PO Kasia-męzatka hihihihi
. Poslubie i weselu pozostaly prezenty wspomnienia i mnóstwo zdjęc...
Moj kochany mąz upuscil obraczki w Urzędzi i Krzyczalam głosno ze nie moze podniesc i kobitka która nam ślubu udzielała..się zlitowala i podniosla...ufff! .Narazie nie mam sily na wiecej opisów ale potem napewno cos napisze
3mam za was kciuki!!!

[emurulez77]

musialas miec przerazona mine krzyczac wklej koniecznie zdjecia !!!! I wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia!!!!

[Ejva]

Katasha i wszystkiego najlepszego
Niecierpliwie sie na zdjecia

[sohf]

wszytkiego NAJ!!!!
koniecznie napisz coś więcej i wklejaj fotki )

[Taverney]

BArdzo się cieszymy Nie przejmuj się z tymi obrączkami, tak czasem bywa, przynajmniej będziesz miała fajne wspomnienia. Cieszę się, że wszytsko się udało. Pozdrawiam aga

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

No to wszystkiego Naj naj!!!
Obrączki podbno nalezy przydepnąć jak upadą i mozna samemu podnieść

[akira]

Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia

[katasha21]

umieszczam, prosze nie krytykowac

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

ee no a co tu krytykować? Dobrze ze zdecydowałas sie na prostą sukienkę i żakiecik materiałowy a nie futerkowy-dodawałby obiętości.
Gdzie ten 8 miesiąc???
No i jak ze stresem? Nadszedł?

[Agaw'a]

Tez Uwazam Ze Super
Moje Gratulacje

[katasha21]

dziekuję wam

[papryczka]

rowniez sie przylaczam do gratulacji...

[hefalumpa]

najlepsze zyczenia!

[Taverney]

Napisane przez Ela

no tak.. mój mąż tez bał sie ślubu, organizacji, przygotowań, oznajmienia wszystkim, jak to bedzie slubie, a to remont, a to to, a to tamto. Długo mieszklaismy razem, wiec przyzwyczajnie tez grało tu rolę.
Ale jak juz nic nie stało na drodze, powiedziałam "Dośc! moj zegar biologiczny tylka, jesli nie potrafisz podjąc decyzji za siebie, to nie bedziesz umiał tez decydować za nas, za naszą rodzinę, wiec sie określ!" I wydarzenia potoczyły sie szybciutko

U Ciebie tez tak będzie, zobaczysz. trzymam kciuki

Elu!!! Jak ja mam Ci dziękować. Ślub będzie, dostaliśmy od mamy piękny album ślubny. Tyle się zdarzyło dobrego między nami, choć nie obyło się bez kryzysu. Wiem, że chcemy tego obydwoje, że małżeństwo jest łaską, nie jest proste, ale jest cudowne
Czekam do września jako narzeczona, potem już żona najcudowniejszego człowieka na ziemi, który we wspaniały sposób rozwiał moje wątpliwości. A autorce wątku jeszcze raz życzę szczęśliwego pożycia. Niech się Wam układa jak najlepiej!!! Dziewczyny, dziękuję, że jesteście aga

[papryczka]

Napisane przez Taverney

Elu!!! Jak ja mam Ci dziękować. Ślub będzie, dostaliśmy od mamy piękny album ślubny. Tyle się zdarzyło dobrego między nami, choć nie obyło się bez kryzysu. Wiem, że chcemy tego obydwoje, że małżeństwo jest łaską, nie jest proste, ale jest cudowne
Czekam do września jako narzeczona, potem już żona najcudowniejszego człowieka na ziemi, który we wspaniały sposób rozwiał moje wątpliwości. A autorce wątku jeszcze raz życzę szczęśliwego pożycia. Niech się Wam układa jak najlepiej!!! Dziewczyny, dziękuję, że jesteście aga

no to : jupi: gratuluje! cieszymy sie razem z toba!!!

[aguśkaN]

Taverney Ja również gratuluję podjęcia tak ważnej w życiu decyzji Ja również do września jestem narzeczoną

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez Taverney

Elu!!! Jak ja mam Ci dziękować.

a za co??

Napisane przez Taverney

Ślub będzie,

a mówiłam! facetem trzeba czasem potrząsnąć

No to radosnych przygotowań zyczę