Wiosna nadchodzi, schudnąć nie zaszkodzi!

[Liviene]

Tak , zostało tylko 3 i pół miesiąca do lata, a my swoje grube dupki tarmosimy w fotelu przed TV?

Czas to zmienić!

Od teraz ma być zdrowo, aktywnie i pozytywnie


Plan działania:

1. Ubieramy się w markowe leginsy lub dziadowskie, powyciąganie dresiska
2. Ćwiczymy: z Chodakowką, z Lewandowską, Mel B, z koleżanką, z mamą, z dzieckiem, na siłowni, na dywanie, byle by sobie w miarę możliwości nie zrobić krzywdy
3. Obserwujemy zmiany
4. Podziwiamy efekty
5. Idziemy na zakupy, kupić 2 rozmiary mniejsze fatałaszki

zaczynamy?

[rombek]

Chętnie dołączę

[Raquel_2]

Powodzenia! Jeszcze brakuje punktu o pilnowaniu zdrowej diety

[Liviene]

rombek, hej witaj, już nas dwie, powiedz coś o sobie :p

Raquel - bo zdrowej diety nie sposób upilnować na początku wystarczy wystrzegać się czekolady i nie żreć na noc, co nie jest zawarte w planie, aby nie odstraszać, hihi :

[rombek]

Napisane przez Liviene

rombek, hej witaj, już nas dwie, powiedz coś o sobie :p

Raquel - bo zdrowej diety nie sposób upilnować na początku wystarczy wystrzegać się czekolady i nie żreć na noc, co nie jest zawarte w planie, aby nie odstraszać, hihi :

Żaden problem, za to żelki... hmm...

Mam 24 lata, jestem na ostatnim roku studiów, pracuję, piszę magisterkę Tydzień temu zaręczyłam się z moim Tż Mam parę nadprogramowych kilogramów, ale najbardziej zależy mi na powrocie do ćwiczeń. Prawie cały zeszły rok ćwiczyłam i czułam się świetnie, a teraz, no cóż... Jak tylko wdrożę się na nowo w ćwiczenia, to już pójdzie, bo i łatwiej wtedy trzymać się jedzeniowo

Na dzisiaj melduję 25 minut steppera, 1250 kroków. W przyszłym tygodniu planuję cztery treningi - dwa w domu i dwa energiczne spacery min. 30 minut.

Opowiesz również coś o sobie?

[anuszka21]

Witam
Chetnie sie przylacze. Mam do zrzucenia 4kg. Mam 25lat, dwojke maluchow i takze robie mgr...

[cichy_podmuch_wiatru]

Witam Mogę się dołączyć?

[Aniaa_89]

Hej

Tez chętnie dołączę

[Crema Catalana]

hej Dziewczyny

"ma być zdrowo aktywnie i pozytywnie" - podoba mi się taki plan!! także chętnie dołączyłabym i ja..
ze zdrowym odżywianiem raczej nie mam problemu, nawet się tym trochę interesuję w tak zwanym 'międzyczasie', ale nad regularną aktywnością zdecydowanie mogłabym popracować, no a w pozytywnym gronie zawsze raźniej..

do lata chciałabym też podrasować nieco stan swojej skóry & włosów, także wypadałoby częściej dopieszczać się wszelkimi maseczkami, masażami etc.. misterny plan jest, sprzęty narzędzia są, motywacja też na nie najgorszym poziomie teraz 'jedynie' realizacja..

Rombek moje gratualacje dla świeżo upieczonej narzeczonej!

[Liviene]

Napisane przez rombek

Żaden problem, za to żelki... hmm...

Mam 24 lata, jestem na ostatnim roku studiów, pracuję, piszę magisterkę Tydzień temu zaręczyłam się z moim Tż Mam parę nadprogramowych kilogramów, ale najbardziej zależy mi na powrocie do ćwiczeń. Prawie cały zeszły rok ćwiczyłam i czułam się świetnie, a teraz, no cóż... Jak tylko wdrożę się na nowo w ćwiczenia, to już pójdzie, bo i łatwiej wtedy trzymać się jedzeniowo

Na dzisiaj melduję 25 minut steppera, 1250 kroków. W przyszłym tygodniu planuję cztery treningi - dwa w domu i dwa energiczne spacery min. 30 minut.

Opowiesz również coś o sobie?

Jestem Olka, intensywnie się uczę, prowadzę niezdrowy, nieregularny tryb życia, moją miłością jest jedzenie, a zmorą częste wahania wagi W ostatnich miesiącach monstrualnie rozrosły mi się uda i biodra, z trudem wciskam się spodnie (dosłownie wciskam ) Wychodzę rano bez śniadania, przeważnie w ciągu dnia nie jestem głodna, kawa dużo załatwia, ale potem nadrabiam. Wstydzę się tego obecnego stanu rzeczy, mam troszkę kaski odłożonej na jakieś niezłe zakupy, ale nie mam siły na łażenie po sklepach i gapienie się na te szczupłe laski i szczupłe sprzedawczynie patrzące wzrokiem "jaka gruba krowa, mamy tylko eski, czego ona tu szuka"

Napisane przez anuszka21

Witam
Chetnie sie przylacze. Mam do zrzucenia 4kg. Mam 25lat, dwojke maluchow i takze robie mgr...

witaj

Napisane przez cichy_podmuch_wiatru

Witam Mogę się dołączyć?

jasne zapraszamy

Napisane przez Aniaa_89

Hej

Tez chętnie dołączę

super!! jest nam bardzo miło

Powiedzcie coś o sobie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Crema Catalana

hej Dziewczyny

"ma być zdrowo aktywnie i pozytywnie" - podoba mi się taki plan!! także chętnie dołączyłabym i ja..
ze zdrowym odżywianiem raczej nie mam problemu, nawet się tym trochę interesuję w tak zwanym 'międzyczasie', ale nad regularną aktywnością zdecydowanie mogłabym popracować, no a w pozytywnym gronie zawsze raźniej..

do lata chciałabym też podrasować nieco stan swojej skóry & włosów, także wypadałoby częściej dopieszczać się wszelkimi maseczkami, masażami etc.. misterny plan jest, sprzęty narzędzia są, motywacja też na nie najgorszym poziomie teraz 'jedynie' realizacja..

Rombek moje gratualacje dla świeżo upieczonej narzeczonej!

witaj
też pracuję nad stanem swoich nieszczęsnych włosiarów, testuję teraz serię z Pantene i laminowanie

dołączam do gratulacji

[rombek]

Napisane przez Crema Catalana

hej Dziewczyny

"ma być zdrowo aktywnie i pozytywnie" - podoba mi się taki plan!! także chętnie dołączyłabym i ja..
ze zdrowym odżywianiem raczej nie mam problemu, nawet się tym trochę interesuję w tak zwanym 'międzyczasie', ale nad regularną aktywnością zdecydowanie mogłabym popracować, no a w pozytywnym gronie zawsze raźniej..

do lata chciałabym też podrasować nieco stan swojej skóry & włosów, także wypadałoby częściej dopieszczać się wszelkimi maseczkami, masażami etc.. misterny plan jest, sprzęty narzędzia są, motywacja też na nie najgorszym poziomie teraz 'jedynie' realizacja..

Rombek moje gratualacje dla świeżo upieczonej narzeczonej!

Dziękuję

Napisane przez Liviene

Jestem Olka, intensywnie się uczę, prowadzę niezdrowy, nieregularny tryb życia, moją miłością jest jedzenie, a zmorą częste wahania wagi W ostatnich miesiącach monstrualnie rozrosły mi się uda i biodra, z trudem wciskam się spodnie (dosłownie wciskam ) Wychodzę rano bez śniadania, przeważnie w ciągu dnia nie jestem głodna, kawa dużo załatwia, ale potem nadrabiam. Wstydzę się tego obecnego stanu rzeczy, mam troszkę kaski odłożonej na jakieś niezłe zakupy, ale nie mam siły na łażenie po sklepach i gapienie się na te szczupłe laski i szczupłe sprzedawczynie patrzące wzrokiem "jaka gruba krowa, mamy tylko eski, czego ona tu szuka"


witaj


jasne zapraszamy


super!! jest nam bardzo miło

Powiedzcie coś o sobie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------



witaj
też pracuję nad stanem swoich nieszczęsnych włosiarów, testuję teraz serię z Pantene i laminowanie

dołączam do gratulacji

Ja na takie sklepy się obrażam i już do nich nie wracam

[Crema Catalana]

Napisane przez Liviene

witaj
też pracuję nad stanem swoich nieszczęsnych włosiarów, testuję teraz serię z Pantene i laminowanie

dołączam do gratulacji

oo witam moją imienniczkę


niestety ostatnia wizyta u fryzjera okazała się być dla mnie mega porażką, nie ma to jak wyjść z salonu ze stanem włosów gorszym niż sprzed wizyty
także póki co fryzjerów omijam szerokim łukiem, mam dosyć długie włosy i chciałabym, żeby obeszło się bez drastycznego cięcia więc próbuję je odratować czym się da.. ostatnio padło na oleje, ale mam wrażenie, że olejowanie dosyć konkretnie je obciąża.. teraz postawię może na jakieś 'delikatniejsze' maseczki
O laminowaniu jeszcze nie słyszałam, muszę się doedukować

coś o mnie..hmm..jestem z rocznika '90, mieszkam za granicą, na co dzień pracuję i nieustannie cierpię na brak czasu..a raczej brak dobrej organizacji.. ale zamierzam nad tym trochę popracować, nadchodząca wiosna jest dobrą ku temu mobilizacją, po nieco leniwej zimie..

[Aniaa_89]

Nie lubie pisac o sobie

Generalnie odkad pamietam zawsze jestem na diecie
Ciagle odchudzanie,tycie i tak w kolko. Niestety mam tendencje do tycia,latwo mi to idzie,wiec jak sie nie pilnuje to szybko to po mnie widac :/ a ze ciagle wszystkiego sobie odmawiac nie jest latwe,wiec ciagle takie wahania..

Tamten rok ogolnie mialam szalony-slub,wiec wczesniej zamieszanie z przygotowaniami itd, potem zalatwianie kredytu hipotecznego i kupno mieszkania. Potem remont,przeprowadzka itd,a w miedzyczasie jeszcze nowa praca.
Takze przed slubem to wiadomo pilnowalam sie i chudlam. Po czym po pierwszej przymiarce kiecki przed slubem panie z salonu stanowczo zabronily mi sie dalej odchudzac. Kupujac kiecke kilka miesiecy przed mialam sporo kg wiecej,a mialam kiecke ze ciezko ja bylo zwezac. Takze wzielam to sobie do serca i zaczelam odpuszczac ale do slubu sie pilnowalam. A po to wiadomo,podroz poslubna itd to zaraz cos sie przytylo. Potem zamieszanie z mieszkaniem,remont itd. Po przeprowadzce zycie na pudlach,kiepskie warunki do robienia czegokolwiek,wiec czesto zamawianie zarcia itd. Do tego nowa praca,zupelnie inny tryb zycia,bo rozne zmiany itd itp. No i to wszystko spowodowalo,ze zdecydowanie za duzo mi sie przytylo

Od nowego roku dzielnie walcze. Staram sie jesc zdrowo,choc wiadomo ze roznie to wychodzi niestety.
Z cwiczeniami na szczescie nie mam problemow,bo to po prostu lubie,wiec regularny ruch u mnie to nie problem. Choc niestety poza tym,ze cialo lepiej wyglada to cwiczenia nie pomagaja mi w odchudzaniu. Nie wiem czy dlatego ze od zawsze bylam bardzo aktywna i moze to nie jest bodziec dla mojego ciala do zmian,czy co-nie wiem. W kazdym razie musze sie naprawde mega pilnowac z dieta zeby byly efekty.
A ostatnio juz calkiem ciezko u mnie z chudnieciem,nie wiem czy dlatego ze to juz u mnie chyba z tysieczne podejscie do odchudzania,czy wiek robi tez juz swoje(mam 27lat no i niestety przynajmniej u mnie jak bylam mlodsza duzo latwiej bylo z odchudzaniem,im jestem starsza tym oporniej to idzie),czy jeszcze jakis inny czynnik o ktorym nie wiem- nie mam pojecia ale ostatnio strasznie opornie mi idzie. I mimo staran efekty marne,wiec przyda sie dodatkowa motywacja.

Takze chcialabym zrzucic okolo 10kg. No i oprocz diety i cwiczen rowniez walka z cellulitem ktory mam straszny takze balsamowanie+masaze. Co prawda ciezko widze ta walke,bo od lat biore tabletki anty i obawiam sie,ze dopoki je biore tak latwo sie tego dziadostwa nie pozbede.
No a poza tym aktualnie jestem na okresie wypowiedzania,szukam nowej pracy.

I to w sumie tyle. Troche sie rozpisalam
Sorki za brak polskich znakow ale na tel pisze

[Crema Catalana]

Liviene, to tak z dedykacją dla 'uprzejmych' sprzedawczyń



Ania, faktycznie intensywny rok za Tobą. No i super, że od początku tego roku też dzielnie działasz te 10kg w końcu poleci, na pewno
ja tej zimy wybitnie rozlazła byłam..niby jeździłam sporo na rowerze, to jednak zestaw: kocyś, herbatka& książka wygrywał częściej aale pierwsze promyki słońca, powiew ciepłego wiatru i mam nadzieję złapię wiatr w żagle

tak się zastanawiam czy może tabletki anty, które bierzesz nie spowalniają Ci efektów? znam osoby, które po zmianie odczuły różnicę i w samopoczuciu i w kg.

[Aniaa_89]

Napisane przez Crema Catalana

tak się zastanawiam czy może tabletki anty, które bierzesz nie spowalniają Ci efektów? znam osoby, które po zmianie odczuły różnicę i w samopoczuciu i w kg.

Biore tabletki juz ponad 7lat i nigdy zadnego wplywu nie mialy u mnie na odchudzanie,wiec to raczej nie to.
Ogolnie na organizm na pewno ma to wplyw,bo jak sama napisalam wczesniej cellulit straszny i to na pewno po czesci od nich mam. No ale nie wydaje mi sie zeby nagle zaczely wplywac na efekty odchudzania. Chyba ze hormony cos mi szalec zaczynaja po tych latach
Zmieniac na pewno nie bede,bo dobrze sie po nich czuje itd wiec bez sensu. Zreszta powoli oswajam sie z mysla,zeby je odstawic i mniej wiecej po wakacjach planuje to zrobic

[rombek]

Dzień dobry Jak tam nastroje na nowy tydzień?
Ania, ja też powoli myślę o odstawieniu anty, chociaż strach jest...
Jakie plany dietetyczne i ćwiczeniowe na dziś?

[Liviene]

hejo
no nastroje całkiem, całkiem, chociaż obudziłam się ze strasznym bólem gardła, ale zjadłam delikatne śniadanko (kisiel truskawkowy z tartym jabłkiem i herbatkę), i zrobiłam po 40 przysiadów i skłonów
koło godz 18 - 19, zamierzam zrobić jakiś trening Chodakowskiej, albo ze 2 delikatne Gacki
No i chociaż jestem mistrzynią słomianego zapału, to postaram się ten jeden raz w życiu doprowadzić wszystko do końca, założę sobie jakiś zeszyt i zacznę wszystko notować

Dziewczyny pomiary zrobione? (u mnie nie strach wejść na wagę, a co dopiero centymetr przyłożyć)

[anuszka21]

Widze, ze jestesmy w podobnym wieku i z podobnymi wagami ;p
Ciesze sie, ze jest tu ruch Moze z Wami schudne ;p Planuje 4kg wiadomo po ciazy ciało juz nie takie i niema co przesadzac mam 173cm i 64/65 jest ok

Ja siedze w domu bo dzieciaki chore i Pije wlasnie kawe a na sniadanie serek wiejski i kawalaek chleba...

Co jecie na obiad?

[Aniaa_89]

Dzien dobry

Napisane przez rombek

Dzień dobry Jak tam nastroje na nowy tydzień?
Ania, ja też powoli myślę o odstawieniu anty, chociaż strach jest...
Jakie plany dietetyczne i ćwiczeniowe na dziś?

U mnie jakis sredni humor,ale tak od kilku dni mi sie ciagnie

a ile lat bierzesz? No ja sie strasznie boje odstawienie,przy braniu zadnych skutkow ubocznych nie mialam,dobrze je bardzo znosilam no i co tu mowic lubie je brac,bo chociaz zawsze wiadomo bylo kiedy @ przyjdzie,w razie co mozna bylo przesuwac itd. No a po odstawieniu to czytalam ze rozne rzeczy moga sie dziac,wiec niezbyt ciekawie no ale kiedy trzeba bedzie to zrobic..

ja poki co jeszcze z lozka sie nie zwleklam ale piekne slonce u mnie od rana i od razu wiecej sie chce
Na sniadanie tradycyjnie zjem omleta owsianego z maslem orzechowym i owocami,a co dalej to sie zobaczy
Z cwiczeniami jeszcze pomysle,ogolnie mam zalozenie zeby cwiczyc 3-4razy w tygodniu a wczoraj bylam na silowni,wiec jeszcze sie zastanawiam,czy dzis tez.pojde,czy odpoczynek ale to i tak jak cos to popoludniu dopiero,bo wczesniej mam pare rzeczy do zalatwienia

Napisane przez Liviene

Dziewczyny pomiary zrobione? (u mnie nie strach wejść na wagę, a co dopiero centymetr przyłożyć)

ja na wage pewnie wejde ale co do mierzenia to niestety nie dorobilam sie jeszcze centymetra w swoim mieszkaniu a zaluje,bo jednak mierzenie jest bardziej obiektywne jak sie cwiczy choc mimo wszystko waga jakos bardziej zawsze do mnie przemawiala no ale ze ostatnio nie chce ze mna zbytnio wspolpracowac to moze chociaz centymetr bylby laskawszy

Napisane przez anuszka21

Co jecie na obiad?

Ja jeszcze nawet nie myslalam o obiedzie
Ale pewnie kupie piers z kurczaka i zjem z jakas kasza,warzywami. Wyjdzie w praniu

[Crema Catalana]

dzień dobry!!

za oknem u mnie też słońce więc energia do działania jest, humor na szczęście też dopisuje i przyda się, bo mam sporo spraw dzisiaj do ogarnięcia.
Ćwiczeniowy plan na dziś to pierwsze 15 min z sukcesu Ewki, i jej turbo spalanie, mam nadzieję, że się wyrobię

Napisane przez Aniaa_89

Biore tabletki juz ponad 7lat i nigdy zadnego wplywu nie mialy u mnie na odchudzanie,wiec to raczej nie to.
Ogolnie na organizm na pewno ma to wplyw,bo jak sama napisalam wczesniej cellulit straszny i to na pewno po czesci od nich mam. No ale nie wydaje mi sie zeby nagle zaczely wplywac na efekty odchudzania. Chyba ze hormony cos mi szalec zaczynaja po tych latach
Zmieniac na pewno nie bede,bo dobrze sie po nich czuje itd wiec bez sensu. Zreszta powoli oswajam sie z mysla,zeby je odstawic i mniej wiecej po wakacjach planuje to zrobic

aa no to pewnie, zmiana bez sensu.
Ja odstawiłam pod koniec zeszłego roku i chciałabym do doustnej antykoncepcji już nigdy więcej nie wracać..

Anuszka zdrówka dla dzieciaków
u mnie na obiad zupa krem z brokułów z kaszą jaglaną

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez Liviene

Dziewczyny pomiary zrobione? (u mnie nie strach wejść na wagę, a co dopiero centymetr przyłożyć)

aa tam co się będziemy cyferkami przejmować

w sumie wagi to moje oczy dawno nie widziały, ale cm jestem ciekawa zwłaszcza, że przydałoby się, żeby z nóg z kilka cm spadło..

[anuszka21]

Ja zrobilam turbo spalanie centrum sportowca i abs Mel B. Mam nadzieje ze uda się cwiczyc codziennie. Ostatecznie bede cwiczyc o 20 jak poloze juz dzieci w koncu to tylko 30min plus prysznic

Liczycie kalorie? Ile zjadacie na dzien?

Tez musze sie pomierzyc... ale to chyba najlepiej na czczo rano?

Widze, ze wy macie strach przed rzuceniem anty a ja przed braniem ;p raczej założe spirale za kilka msc.

Ania- Ty walczysz z cellulitem, a ja mam okropne i baardzo duzo rozstepow, tu jedynie drogie zabiegi wchodzą w gre, aby zmniejszyc widocznosc, ale najpierw chcialabym schudnac do tych mniejszych spodni

[Aniaa_89]

Napisane przez Crema Catalana

aa no to pewnie, zmiana bez sensu.
Ja odstawiłam pod koniec zeszłego roku i chciałabym do doustnej antykoncepcji już nigdy więcej nie wracać..

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

[/COLOR]

aa tam co się będziemy cyferkami przejmować

w sumie wagi to moje oczy dawno nie widziały, ale cm jestem ciekawa zwłaszcza, że przydałoby się, żeby z nóg z kilka cm spadło..

I jakies skutki uboczne po odstawieniu mialas?

Ja sie zwazylam i spadek jest od ostatniego wazenia,wiec chociaz jakis plus

U mnie nogi najbardziej oporne i najtrudniej mi z nich schodzi. Choc przy obecnej wadze wszystko wyglada zle,wiec duzo pracy przede mna

[Crema Catalana]

Napisane przez anuszka21

Liczycie kalorie? Ile zjadacie na dzien?

Tez musze sie pomierzyc... ale to chyba najlepiej na czczo rano?

nie liczę, teraz raczej już na oko ogarniam jadłospis tak, żeby jeść wystarczająco. Ale dobrze jest sobie na początek wyliczyć swoje zapotrzebowanie kcal i sprawdzić czy nie wychodzi nam tego za mało.
Też mi się wydaje, że z mierzeniem najlepiej z rana

Napisane przez Aniaa_89

I jakies skutki uboczne po odstawieniu mialas?

Ja sie zwazylam i spadek jest od ostatniego wazenia,wiec chociaz jakis plus

U mnie nogi najbardziej oporne i najtrudniej mi z nich schodzi. Choc przy obecnej wadze wszystko wyglada zle,wiec duzo pracy przede mna

stricte po odstawieniu nie, pilnowałam, żeby jeść zdrowo, sporo zielonego i jedzenia, które pomaga w oczyszczaniu organizmu - wydaje mi się, że to sporo dało..
ale w badaniach które zrobiłam dla siebie, żeby sprawdzić czy wszystko gra, niestety nie wyszło już tak ciekawie. Morfologia super, ale usg na wątrobie wykazało guza (na szczęście nic złośliwego, ale tyle stresu co się przez to najadłam to moje) Lekarka sama stwierdziła, że często dziewczyny po stosowaniu doustnej antykoncepcji przychodzą z takim problemem..także już never ever.. a mnie najprawdopodobniej czeka operacja, chociaż jakaś tam szansa jest, że to cholerstwo samo się zmniejszy/wchłonie
Super, że zanotowałaś spadek!!

[Aniaa_89]

Napisane przez anuszka21

Ja zrobilam turbo spalanie centrum sportowca i abs Mel B. Mam nadzieje ze uda się cwiczyc codziennie. Ostatecznie bede cwiczyc o 20 jak poloze juz dzieci w koncu to tylko 30min plus prysznic

Liczycie kalorie? Ile zjadacie na dzien?

Tez musze sie pomierzyc... ale to chyba najlepiej na czczo rano?

Codziennie cwiczyc to za duzo. W tyg minimum jeden dzien wolny musi byc. Miesnie musza miec czas zeby odpoczac i sie zregenerowac

Nie licze. Mialam okres,ze wszystko wazylam,notowalam liczylam kcal i rozklad b/w/t. No ale bez przesady,w paranoje mozna popasc teraz na oko robie czasem tylko cos zwaze-typu platki do omleta,kasza do obiadu itd bo czasem sypnac sie moze za duzo

Wazenie i mierzenie na czczo

Napisane przez Crema Catalana

stricte po odstawieniu nie, pilnowałam, żeby jeść zdrowo, sporo zielonego i jedzenia, które pomaga w oczyszczaniu organizmu - wydaje mi się, że to sporo dało..
ale w badaniach które zrobiłam dla siebie, żeby sprawdzić czy wszystko gra, niestety nie wyszło już tak ciekawie. Morfologia super, ale usg na wątrobie wykazało guza (na szczęście nic złośliwego, ale tyle stresu co się przez to najadłam to moje) Lekarka sama stwierdziła, że często dziewczyny po stosowaniu doustnej antykoncepcji przychodzą z takim problemem..także już never ever.. a mnie najprawdopodobniej czeka operacja, chociaż jakaś tam szansa jest, że to cholerstwo samo się zmniejszy/wchłonie
Super, że zanotowałaś spadek!!

O kurcze,to nieciekawie :/
No niestety,hormony jeszcze jak brane tyle lat to troche moze to w organizmie namieszac. No ale coz,cos kosztem czegos. A tak naprawde wszystko moze powodowac jakiez problemy
Zobaczymy jak to u mnie bedzie,jak juz odstawie

[Crema Catalana]

Napisane przez Aniaa_89

Codziennie cwiczyc to za duzo. W tyg minimum jeden dzien wolny musi byc. Miesnie musza miec czas zeby odpoczac i sie zregenerowac

Nie licze. Mialam okres,ze wszystko wazylam,notowalam liczylam kcal i rozklad b/w/t. No ale bez przesady,w paranoje mozna popasc teraz na oko robie czasem tylko cos zwaze-typu platki do omleta,kasza do obiadu itd bo czasem sypnac sie moze za duzo

Wazenie i mierzenie na czczo


O kurcze,to nieciekawie :/
No niestety,hormony jeszcze jak brane tyle lat to troche moze to w organizmie namieszac. No ale coz,cos kosztem czegos. A tak naprawde wszystko moze powodowac jakiez problemy
Zobaczymy jak to u mnie bedzie,jak juz odstawie

jak się czasami zapędziłam z treningiem, dużo biegałam etc to miałam wrażenie opuchniętych mięśni z wysiłku, oj nie lubiłam tego, nogi automatycznie wydawały mi się 2x większe Teraz już tak nie szaleję, wręcz przeciwnie patrząc na liczbę treningów w ostatnim czasie chyba przesadziłam z regeneracją ale myślę, że w ten 1 dzień warto wrzucić na luz

co do hormonów, no niestety. Każda taka ingerencja jakiś tam ślad w organizmie zostawi najważniejsze to się regularnie badać i reagować jeśli trzeba.
Na blogu A. Maciąg poleca ponoć dobrą książkę w tym temacie, znajoma też mi polecała, więc muszę dorwać
http://agnieszkamaciag.pl/rownowaga-hormonalna/

[muszynianka26]

Cześć, chętnie dołączę

Co s o mnie... od Nowego Roku wzięłam się za siebie. Chodzę kilka razy w tygodniu na siłownię, z tym nie mam problemu, gorzej z dietą... Próbuję skończyć studia, mam do zdania jeden egzamin(środa) i do napisania prawie całą pracę magisterską, a tu już połowa marca
Ważyłam się na siłowni końcem lutego, ale boję się zrobić to znowu
Chcę zrzucić ok 5 kg, ale cyferkami aż tak bardzo się nie sugeruję, choć one motywują

[anuszka21]

Napisane przez Aniaa_89

Codziennie cwiczyc to za duzo. W tyg minimum jeden dzien wolny musi byc. Miesnie musza miec czas zeby odpoczac i sie zregenerowac

Nie licze. Mialam okres,ze wszystko wazylam,notowalam liczylam kcal i rozklad b/w/t. No ale bez przesady,w paranoje mozna popasc teraz na oko robie czasem tylko cos zwaze-typu platki do omleta,kasza do obiadu itd bo czasem sypnac sie moze za duzo

Wazenie i mierzenie na czczo

ooo, to ja chetnie zrobie nawet dwie przerwy w tygodniu ;p

[Farisss]

Hej, hej. Też się dołączam. Do zrzucenia mam około 10-12 kg.
Do wyrzucenia słodycze, które kocham chlip, i zdrowa dieta. Sport też, tylko na razie ograniczony bo czekam na rehabilitacje barku, więc szaleć nie mogę do końca kwietnia.

[rombek]

Ania, biorę cztery lata. Faktycznie jest to mega wygoda, ale od jakiegoś czasu się obawiam, czy ta wygoda mi życia nie skróci

Zważyłam się rano, 70.9 Masakra, nigdy tyle jeszcze nie miałam.
Dzień ładnie, na razie trzymam się bez słodyczy. Na jutro kupiłam sobie kiść pomidorków koktajlowych, będę podgryzać w pracy zamiast czekolady

[Crema Catalana]

Fariss, Muszynianka witamy w naszym gronie

Mi sie wlasnie niespodziewanie zmienił plan dnia, wychodzi na to ze dopiero przed 22 wpadnę do domu
ciekawa jestem na ile jeszcze wystarczy mi sił zeby zebrać sie za trening..mam nadzieje ze nie zacznę tego tyg od regeneracji..

Rombek, dobra opcja z tymi pomidorkami