Nowa ja na nowy etap.

[Caeles]

Witam. Poczytuje od dawna wątki w tym dziale, ale nigdy nie czułam aż tak wielkiej potrzeby, by coś w sobie zmieniać. Jednak w ostatnich tygodniach/ miesiącach wiele się zmieniło w moim życiu i uznałam, że czas zmienić też coś w wyglądzie.

Fryzurę mam taką samą od 5-6 lat, długie włosy, zwykle lekko zakręcone. Rzadko kiedy mam czas, albo chęć, by zrobić nimi cos więcej.

Nie maluje się, chociaż ostatnio zaczęłam eksperymentować z rysowaniem kresek etc.
Co do ubioru- mam 24 lata, ale nadal nie mam na siebie pomysłu. Zwykle jednak preferuje wygodne ciuchy- czarne bokserki, dżinsy, bluzy etc.

Z cerą mam ustawiczne problemy- przetłuszczająca się, z tendencja do wyskakiwania krost. Leczę to to, ale póki co z miernym skutkiem.

Włosy mam w kolorze Intensywna Czerwień, nie mam jeszcze nowego zdjęcia, bo farbowałam wczoraj. Jak tylko będę miała to wrzucę.

Chciałabym niedługo zmienić fryzurę i wymyślić coś z nowego ze stylem- może ciut bardziej coś kobiecego, seksownego? Nie wiem, proszę o jakieś porady.

[*moonlight eyes*]

hej

Ja bym Cię widziała w miękkich falach zamiast takich loków i z grzywką na całe czoło lub na bok. Byłoby to bardziej kobiece i seksowne. Jeśli masz problemy z cerą to niestety czerwone włosy tylko to uwydatnią Proponuję też zamienić okulary na soczewki, jeśli możesz oczywiście, nie każdy przecież może. Szkoda, że nie napisałaś jakiego koloru masz oczy itp bo na zdjęciu za bardzo nie widać

[curlygirl84]

Widzę, że masz podobne włosy do moich Może nawet fajniejsze, bo się lepiej skręcają i robią Ci się śliczne loczki Moje niestety kręcą się jak chcą :P Ale do rzeczy...
Ponieważ włosy Ci się prostują u nasady, proponowałabym je dość mocno skrócić i wycieniować, w ten sposób będą lżejsze i nabiorą objętości również u nasady. Taka fryzurka jest też łatwiejsza do pielęgnacji, szybciej wysycha i nie trzeba jej długo układać - wystarczy odrobina pianki do włosów i wysuszenie suszarką z głową pochyloną do przodu Uzyskasz dzięki temu burzę loków.
Okularki Ci w sumie bardzo pasują, ale jeśli możesz z nich zrezygnować na rzecz soczewek, to byłoby super.
Kolor włosów bym przyciemniła, może jakiś ciepły brąz? Faktycznie czerwony kolor może podkreślić problemy z cerą.
Jeśli jeszcze nie konsultowałaś się z dermatologiem w sprawie przetłuszczania się skóry twarzy, to zachęcam. Świetnie sprawuje się też środek Benzacne - bardzo skutecznie wysusza krostki i ogranicza powstawanie nowych, ALE.... wysusza bardzo skórę, dlatego trzeba uważać, żeby nie przesadzić z częstotliwością jego stosowania. Możesz sprobować na początek stosowanie go co drugi dzień na noc. Ważne - może odbarwiać tkaniny, wiec uwaga z pościelą.

btw - fajna koszulka :P

[Caeles]

Benzacne na chwile pomógł, ale niestety potem wrócił stan do pierwotności.
Soczeki mówicie? Hm. Jakoś od zawsze okulary nosze i się do nich przyzwyczaiłam już lekko, ale może to nie byłby taki zły pomysł. A poza tym zawsze mogę zamiennie je nosić.
Oczy mam zielone, w chwilach większych emocji jakichkolwiek mocno ciemno-zielone, z bursztynowymi plamkami.

Włosy ostatnio skróciłam o dobre 10-15 centymetrów, lekko wycieniowałam końcówki. I mam teraz je asymetrycznie. Z lewej do ramienia, z prawej za połowę pleców.

Nad przyciemnieniem włosów pomyślę niedługo, zgodnie z Waszą sugestią. Ten rudy cały czas to też kwestia przyzwyczajenia.

Postaram się niedługo wrzucić fotki jak to wygląda.

A co do dermatologa. kiedyś byłam i nic nie pomógł. Więc już sama nie wiem co robić ;/ nawet nie jedzenie słodyczy i innych takich niewskazanych rzeczy- nie pomagają ;/

[LadyPretensja]

Włosy przefarbować na naturalny brąz,zrobić fale,grzywka na bok,brązowy smoke eyes i jesteś cudeńko )

[curlygirl84]

To czekam na fotki z efektami

[Caeles]

To nadal takie sobie fotki, ale na dniach będę miała coś lepszego.
Póki co kolorek widać jaki mam i grzywkę mniej więcej.

Smoky eyes? Ech. Ja na razie nadal próbuje kresek naumieć się... No i cały czas nie wiem czy lepiej mi robić tylko górne krechy czy otaczać całe oczy. Jak widac noszę okulary póki co *ruszyłam jednak coś w temacie soczewek*

Ten brąz... Ostatnio rozmawiałam ze znajomymi na ten temat. I wszyscy odradzali jednak. Chociaż nie wiem na ile to było na zasadzie- od zawsze nam się z rudym kojarzysz etc.