2003-12-07, 19:52 | #1 |
Raczkowanie
|
Podkłady i pudry a cera problemowa
teraz w zimie częsciej stosuje podklad, jednak normalnie nakladam go bardzo rzadko, raczej staram sie go unikać. Tkwi we mnie jakies wewnetrzne przekonanie, ze codzienne jego nakldanie jest szkodliwe (że niby skóra nie oddycha, ze zatyka pory itp) - czy to prawda? czy może codzienne nakladnie podkladów, pudrów itp. jest obojętne dla skóry?Czy lzejsze i zdrowsze jest może samo nakładnie pudrów w kamieniu, sypkich (te z kolei podobno wysuszają)? Jak to własciwie jest? Powinnam sie obawiać tych kosmetyków czy nie?
|
2003-12-07, 21:07 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
Owszem - podkład i puder szkodzą skórze. I dlatego lepiej ich nie używać.
|
2003-12-07, 21:21 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
dziewczyna napisał(a):
> Owszem - podkład i puder szkodzą skórze. I dlatego lepiej ich nie używać. to z ksiązki o sredniowieczu?
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku. |
2003-12-07, 22:08 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 343
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
chyba z renesansu - wtedy produkowano kosmetyki z tlenków rtęci - od których zęby wypadały
__________________
*szczęście należy do tych, którzy w nie wierzą* |
2003-12-07, 23:04 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 062
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
Nie są szkodliwe. Nawet przeciwnie, zawierają witaminy, filtry, czasami wyciągi ziołowe i przy takiej pogodzie zimowej (i każdej innej) na pewno dobrze jest ich używać. Pielęgnują skórę, chronią i upiększają (w stosownych ilościach, to oczywiste
Przekonanie, że szkodzą jest naprawdę wzięte z książki o średniowieczu... Takie jest przynajmniej moje zdanie, z mojego długiego dość doświadczenia wynika, że właśnie nie używając ich moja cera ma się o wiele gorzej! Zwłaszcza przy takiej pogodzie... brrr. Pozdrawiam, Kamila |
2003-12-07, 23:47 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
dziewczyna napisał(a):
> Owszem - podkład i puder szkodzą skórze. I dlatego lepiej ich nie używać. Możesz uzasadnić swoją wypowiedź i ewentualnie podać źródła, z których będziesz czerpała informacje, podając argumenty na popracie postawionej przez siebie tezy? |
2003-12-08, 10:24 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 198
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
Do Anastii:
Zwłaszcza w mieście lepiej używać niż nie. Wychodząc na ulicę narażasz się na spaliny, kurz i w ogóle zanieczyszczenie powietrza, które nie tylko wdycha się do płuc, skóra też je "wdycha". Jak się ją osłoni takim "filtrem" z kosmetyków, to tylko wyjdzie na zdrowie. Poza tym nowoczesne kosmetyki poza upiększaniem pielęgnują, niektóre leczą skórę. Szkodliwe może być wieczorne nie zmywanie kosmetyków, ale na pewno nie ich właściwe stosowanie!!! |
2003-12-08, 21:14 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
Nie jest to z żadnej książki o średniowieczu czy z innej epoki. Po prostu widzę owe dobroczynne działanie pudrów i podkładów na dziewczynach. Niektóre mają tak zniszczoną cerę, że wyglądają przynajmniej na 50 a nie na 20 lat. Może i faktycznie źle stosują, ale mam jakoś nie najlepsze zdanie o tych produktach.
|
2003-12-08, 21:49 | #9 |
Raczkowanie
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
Basiu, ja pytam całkiem poważnie, bo jestem w tej kwestii laikiem: co to znaczy właściwe używanie? Czy wystarczy jeśli po nałożeniu kremu przypudruję buzię, czy konieczny jest podkład? Mam w domu puder Lentheric, do tej pory dobrze się spisywał, tzn. nie wysuszał mi skóry (mam bardzo wrażliwą). Mam opory przed stosowaniem pudru, ale czuję, że krem już nie wystarcza na taki wiatr i temperaturę. Mama mnie namawia na pudrowanie twarzy, a ja... nie wiem, co robić.
|
2003-12-08, 23:16 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2001-12
Wiadomości: 1 440
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
A skąd wiesz że to od pudru i podkładu? Może przecierają skórę alkoholem, może palą papierosy, zazywają jakieś leki, przebywają w zanieczyszczonych pomieszczeniach, może uzywaja nieodpowiednich kremów, stosują szkodliwą dietę, mają defekty genetyczne, po prostu mają taki rodzaj cery, cierpia na jakieś (być może nie zdiagnozowane i niegroźne choroby...? Skąd ta pewność że to od pudru i podkładu?
Jak na razie mnie w ogóle nie przekonałaś. Nie podałaś żadnego argumentu na poparcie swojej tezy. Chyba, że jesteś lekarzem, badaczem z olbrzymim doświadczeniem i swoje obserwacje poczyniłaś znając wszystkie sytuacje towarzyszące, robiąc badania na wyselekcjonowanej grupie kobiet, możesz wykluczyć wszelkie negatywne oddziaływania innych substancji na skórę tych osób itd (tid = wszystkie obwarowania, jakie konieczne są, aby opracować prawdziwe wyniki badań). Ech, wystaczyło napisać cos w stylu "moim zdaniem te kosmetyki szkodzą" a nie 'Owszem - podkład i puder szkodzą skórze. I dlatego lepiej ich nie używać. ' - to brzmi jak 'Słowacki wielkim poetą był' ... (albo ' ziemia jest płaska' ) |
2003-12-09, 08:05 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 198
|
Re: podkłady, pudry - szkodliwe czy nie?
Kid, podstawą w Twoim przypadku jest właściwa pielęgnacja przy wrażliwej skórze, delikatne, niepodrażniające kosmetyki do mycia i kremy, jakie to Ci nie doradzę, na pewno jakiś zimowy ochronny. (to najlepiej na KW poczytać). Przy wrażliwej buzi (zresztą przy każdej innej też) zimą to podstawa. Podkład dodatkowo chroni przed zimnem. Ja od lat używam pudru Lentheric, krzywdy mi nie zrobił. Podkładu używam tylko zimą. Latem wolę kremy tonujące, takie nawilżające które dają lekki kolorek, dla wyrównania, na to tylko puder. Którejś zimy miałam troche syfków, po kilku tygodniach używania podkładu Max Factor Lasting Performance znikły wszystkie!!! A od kosmetyków od trądziku nie chciały. A co do niszczenia cery od kosmetyków...znam kilka osób które nie zmywają wieczorem makijażu (!!!), dopiero rano i nowy robią...albo trą zwykłym mydłem i wodą... a nowoczesne kosmetyki trwałe są...Nic więc dziwnego że się cera niszczy. Drugą rzeczą, którą znam też z własnego doświadczenia (chodzi o tzw. tapetę), jak wstajesz rano zimą do pracy, czy szkoły, to najczęściej jest jeszcze ciemno. Robisz więc makijaż w łazience przy sztucznym świetle. Wygląda super, dopóki słońce nie wstanie. Buzia w makijażu inaczej wygląda przy sztucznym, inaczej przy naturalnym oświetleniu. Nieraz się zaskoczyłam: Jak ja wyglądam!? Co mam na twarzy!?? Ale lata praktyki robią swoje. Umiem już się umalować w łazience, tak żeby na dworze wyglądać dobrze. Zasadą jest jednak robić makijaż w takim oświetleniu, w jakim go się będzie nosić.
Co do samego pudru na krem. Raczej tak bardzo zimą nie chroni, chociaż zawsze trochę, bardziej matuje, nie wszyscy lubią się świecić, ale trzeba uważać z nakładaniem na krem. Zimowe są raczej tłuste, ale może nie wszystkie, więc trzeba odczekać,aż krem się wchłonie całkowicie, albo delikatnie zebrać nadmiar kremu z twarzy chusteczką (dotykając miejsce po miejscu, nie pocierając), a dopiero potem przypudrować delikatnie, raczej pędzlem niż puszkiem. Na niewchłoniętym kremie nawet najlepszy puder może brzydko wyglądać. Uff, ale mi wypracowanie wyszło. Pozdrowionka! |
2006-07-02, 23:02 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Podkład do cery problemowej
Dziewczyny, analizowałyście może kiedyś składy podkładów? Przyznam, że w dopiero raczkuję jeśli chodzi o składy, dlatego pomyślałam sobie, że może mogłybyście podzielić się ze mną jakimiś spostrzeżeniami. Czy w ogóle istnieje jakiś podkład o stosunkowo przyjaznym cerze składzie? Czy lepiej w ogóle sobie podarować nakładanie tego typu mazideł na twarz? Do tej pory raczej nie nakładałam podkładu, ale ostatnio jakoś naszła mnie ochota. Mam cerę skłonną do podrażnień, naczynkową, trochę suchą. Pomożecie?
|
2006-07-03, 21:53 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Podkłady.
Cóż, podkłady to zapewne nie jest to, co skóra najbardziej na świecie lubi Ale z drugiej strony nic tak nie poprawia humoru, jak błyskawiczny makijaż
Staram się unikać podkładów, które zawierają składniki znane z zapychania, czyli parafiny, isopropyle, myristiany itp. No i unikam talku, ale to ze względu na filtr, a Ty chyba używasz Avene, prawda? Wiele dziewczyn twierdzi, że ma lepszą cerę, gdy nie używa podkładów. Ja się raczej trudno obchodzę bez podkładów, ale przy dobrze dobranej pielęgnacji nie robią mi krzywdy |
2006-07-03, 22:19 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Podkłady.
Joey, w ogóle na lato staram się rezygnować z podkładów, bo cera w ciepły dzień po prostu może sobie spokojnie odpocząć (zafiltrowana, oczywiście).
Ale z tego, co widzę, to np. całkiem grzeczny jest podkład Pure Makeup Maybelline. Nie ma typowych zapychaczy, ale jest zaznaczone, że "may contain" m.in. iron oxides, mica. Ale jeśli stosujesz Avenkę, to i tak Ci ryba. W moim przypadku świetnie jako podkład na filtr sprawdza się mineralna 50-tka tonująca SVR. I tu masz jeszcze cuś http://www.zerozits.com/SafeCosmetics/Foundation.htm to z wątku o zapychaczach
__________________
Bluegirls come in every size, Some are wise and some otherwise... |
2006-07-03, 22:25 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkłady.
Ogolnie nie potrzebuje podkladow ale...kiedy zalezy mi na jednolitym i wyrownanym kolorycie cery to siegam.
Przy mojej wrazliwej i sklonnej do podraznien cerze(mieszana w kierunku suchej oraz sklonnosci do naczynek,ktore ukazaly sie po kwasach)najlepiej wspominam kontakt z : Rimmel Recover(uwielbiam rozswietlacze) Max Factor Lasting Performance Vichy Dermablend(ktory bedzie idealny na zime) L'oreal Ideal Balance w sztyfcie IsaDora Hydralight LRP optycznie wygladzajacy dla suchej skory a teraz zachwycam sie kremem z filtrem SVR 50,ktory ma piekny kolor jasnego bezu-idealny dla mojej karnacji i chociaz nie stosuje go codziennie tylko w zaleznosci od okolicznosci to wiem,ze zostanie ze mna na dluzej. Staram sie zwracac uwage na sklad; jezeli jest kwas stearynowy (Stearic Acid) w pierwszych pozycjach skladu to na pewno bedzie dzialac komodogennie Chlorek sodu (Sodium Chloride) zageszcza podklad ale jezeli bedzie na poczatku to moze dodatkowo wysuszac skore Najlepiej jezeli podklad nie zawiera alkoholu ,mala ilosc nie zrobi krzywdy ale w duzych dawkach bedzie podrazniac i wysuszac Najczesciej stosowane skladniki nawilzajace i odzywcze na ktore warto zwrocic uwage to: Sodium hyaluronate(hialuronian sodu.sol sodowa kwasu hialuronowego)nawilza,wia ze wode w naskoru,nie dziala komodogennie Urea(mocznik0nawilza i pobudza procesy enzymatyczne,stosowany w wyzszych stezeniach odpowiada za proces zluszczania Allntoin(alantoina)dziala lagodzaco,delikatnie natluszcza Serine(seryna)aminokwas o dzialaniu silnie nawilzajacym Panthenol(pantenol i prowitamina B5) Tocoferol i tocoferol acetate (vit.E i octan vit.E)substancje chemiczne o podobnym przeciwrodnikowym dzialaniu To tak na szybko
__________________
|
2006-07-04, 03:06 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Podkłady.
Kiedys nie moglam obejsc sie bez podkladu, bo to niestety uzaleznia. Odkad stosuje kombinacje filtr+skrobia+puder i korektor punktowo buzia ma o wiele zdrowszy wyglad. Czasami (ale rzadko, teraz w upaly w ogole) zdarza mi sie siegnac po podklad na nocne wyjscie.
|
2006-07-04, 10:06 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: Podkłady.
Dziękuję za odpowiedzi, wszystkie wskazówki są bardzo dla mnie pomocne. Teraz idę do KWC przyjrzeć się wspomnianym przez Was podkładom.
|
2006-07-04, 10:53 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Podkłady.
O, i ja skorzystałam przy okazji
Od dziś używam Avenki 50+ i muszę ją czymś przypudrowa, cho nie nawidzę żadnych pudrów. Do tej pory używałam tylko tonujących kremów. Zapisałam sobie nazwy, które podała Hexxana i lecę do sklepu przyjżec im się z bliska może akurat trafię coś ciekawego dla siebie |
2006-11-19, 20:03 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
|
Dot.: Podkłady.
witam
podbijam watek moze wiecie cos wiecej na temat podkladow bez zapychaczy? interesuja mnie takze opinie na temat podkladow mineralnych (niestety na KWC widnieje tylko 1 opinia). bede wdzieczna za jakiekolwiek inf pozdrawiam |
2006-11-19, 20:54 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Podkłady.
Dziewczyny, tez zastanawiam sie nad podkladem (niestety, zorac dal popalic mojej buzi, a po pryszczach zostaly brzydkie slady) i co myslicie o Lasting Performance Make-Up ? Chyba nie powinien zapychac?
Skład: Aqua, Cyclomethicone, Titanium Dioxide, Propylene Glycol, Dimethicone, Talc, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Dimethicone Copolyol, Sodium Chloride, PVP, Laureth-7, Arachidyl Behenate, Sodium Dehydroacetate, Trihydroxystearin, Propylparaben, Methicone, Methylparaben, Synthetic Wax, Silica, Cetyl Dmethicone Copolyol, Polyglyceryl-4 Isostearate, Hexyl Laurate, Ethylene/Methacrylate Copolymer, Ethylene Brassylate, Sodium Acetate, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Isopropyl Titanium Triisostearate. [+/- CI 77491, CI 77492, CI 77499] |
2006-11-19, 21:03 | #21 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkłady.
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2006-11-19, 21:05 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Podkłady.
zuzaankaaa w zalozonym przez siebie watku mozesz troche poczytac opinii na temat podkladow mineralnych - sama stala sie ich fanka Oto link:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=155504 Wpisz tez w wyszukiwarke RHEA, ukaza Ci sie wsyzstkie wypowiedzi na tematych tych naturalnych kosmetykow agniecho17 w podkladzie widze same siliony - jesli Cie nie zapychaja, to bedzie to dobry podklad. Widze tez glikol propylenowy, nie dla wszystkich cer przyjazny... Zapychanie to jednak rzecz indywidualna. Musisz sama wyprobowac. Generalnie ciezko jest znalezc podklad (zwlaszcza w fludzie) bez potencjalnych zapychaczy. |
2006-11-19, 21:10 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 352
|
Dot.: Podkłady.
Dzieki Ivvonko , wlasciwie nie wiem czy silikony mnie zapychaja (jeszcze), wiec chyba czas sprawdzic, ale chyba nie jest taki straszny, prawda?
|
2006-11-19, 21:37 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Podkłady.
Tak jak napisala Hexxanka, wszystko zalezy od cery, naprawde. Musisz sama sprawdzic, ryzyk-fizyk.
|
2006-11-20, 00:28 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
|
Dot.: Podkłady.
dziekuje za cenne rady
nie znam sie tak dobrze na skladach jedynie orientuje sie i wiem ze wiekszosc sklepowych kremow mnie zapycha (erisy, nivee, loreale, itd.). obecnie stosuje minimalna pielegnacje - mydelko, tonik, oliwka, puder hauschka i cera ulegla wielkiej poprawie. stad moje pyt jak oceniacie podklady rhea - jakie jest wasze zdanie - czy warto w nie zainwestowac bo prawdopodobienstwo zapchania jest mniejsze niz w przypadku drogeryjnych kolorowek?? czy nie ma przeciwskazan do ich stosowania?? pozdrawiam |
2007-08-14, 18:30 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkłady.
Podbijam wątek
Chciałam zapytac jak bardzo jasny jest ten SVR ekran teinte z filtrem 50 ? Szczerze wątpie bym dorwała u mnie gdziekolwiek tester. Dziewczyny ktore posiadacie, mozecie porownac? Uzywam: Maybelline - Cameo ( wszystkie wersje, zawsze wybieram odcien cameo) Revlon : stary: natural beige, nowy z softflexem: sand beige Unifiance : najjasniejszy odcien beige champagne Zamieszalam się troche; mianowicie szukając w roznych aptekach internetowych trafilam na opis ze krem ten lekko brazuje. Jest wiecej odcieni? |
2007-08-14, 18:56 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Podkłady.
Jest raczej mocno jasny, ja jestem raczej blada a i tak mnie bieli. Napewno jasniejszy od cameo Maybelline. Z tego co wiem jest tylko 1 odcien.
|
2007-08-14, 18:59 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkłady.
|
2007-08-14, 19:07 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Podkłady.
O 100 wiem tylko tyle, ze jest
|
2007-08-14, 19:08 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podkłady.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:49.