Żelowanie naturalnych paznokci

[Angel@]

Napisane przez lukrecja222

no wlasnie jak to jest z niszczeniem sie naturalnych paznokci..?

Jeśli żel jest prawidłowo nałożony i prawidłowo zdjęty to paznokcie nie powinny na tym ucierpieć. W przypadku podważania, zrywania itp. jest tak jak pisze madziah

[agnieszkaseriously]

Szczerze mówiąc jak przeglądałam cenniki w salonach to taka usługa kosztuje ok.100 zł drogo tym bardziej że do zrobienia zachęca mnie cena ale ta podana na forum. A może ktoś z warszawy- Tarchomin może zrobić w domu. Najlepiej to przydałby sie i fryzjer. Homing to fajna rzecz a ja niestety nie mam dojścia.
Angel@ chciałabym spotkać taką stylistkę jak, masz talent to właśnie twoje zdjęcia sprawiły, że na serio nad tym myślę.

A mam pytanie o co chodzi ze zmatowieniem paznokcia, bo ja kompletnie nie w temacie.
Pozdrawiam

[Angel@]

agnieszkaseriously dzięki za miłe słowa pod moim adresem

Co do zmatowienia paznokcia, to jest to konieczne by żel się na nim trzymał. Wiem, że trochę to strasznie brzmi ale na prawdę nie jest to nic drastycznego. Matowi się tylko leciutko płytkę, po zdjęciu żelu i wypolerowaniu paznokci nie ma żadnego wielkiego uszczerbku (choć są pseudistylistki-sadystki, które potrafią przy matowieniu przepiłować płytkę do żywego mięska - nikomu nie życzę natrafienia na taką bestię ).

A tu masz wątek o Warszawie:http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=70150 . Nie wiem czy coś tam znajdziesz, czy nie? Ale jak tam zapytasz , to może prędzej Ci ktoś odpowie niż tu.

[grosikk]

a ja miałam nałożony żel w piątek i w sobote mi odchodził.Myślałam że źle nałożyła go kosmetyczka i poszłam na reklamacje.
Niestety po 1 dniu znowu sama go sobie oderwałam bo powłaziło powietrze i 2 same mi się odkleiły.
Mam tipsa od połowy na jednym paznokciu i tam trzyma mi sie świetnie i żel i tips.
CZy jest możliwość że moja płytka po prostu nie łączy się z żelem.

[kubulinka]

Dziewczyny a co z Poznaniem? Kto robi? Moje paznokcie nie wytrzymują presji majowej matury - pomożecie?

[Angel@]

Napisane przez grosikk

a ja miałam nałożony żel w piątek i w sobote mi odchodził.Myślałam że źle nałożyła go kosmetyczka i poszłam na reklamacje.
Niestety po 1 dniu znowu sama go sobie oderwałam bo powłaziło powietrze i 2 same mi się odkleiły.
Mam tipsa od połowy na jednym paznokciu i tam trzyma mi sie świetnie i żel i tips.
CZy jest możliwość że moja płytka po prostu nie łączy się z żelem.

A jak długo masz już tego tipsa? I czy żel odchodził Ci od strony skórek, czy od "końca" paznokcia?
Ale skoro w tym przypadku żel się trzyma, to raczej nie wina Twojej płytki tylko stylistki. Jak już pisałam wcześniej nałożenie żelu na naturalny paznokieć jest o wiele trudniejsze niż w przypadku przedłużania. Płytka musi być bardzo starannie przygotowana i muszą być zachowane pewne zasady. Na tipsie trzyma się super, nawet jeśli bardzo się nie przyłożymy . Tak więc zanim stwierdzisz, że masz "złą płytkę" i się poddasz, radziłabym jeszcze raz spróbować i udać się do innej stylistki

Napisane przez kubulinka

Dziewczyny a co z Poznaniem? Kto robi? Moje paznokcie nie wytrzymują presji majowej matury - pomożecie?

Tu masz wątek o Poznaniu http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=66650
A tu masz wątek dziewczyny z Poznania, której paznokcie bardzo mi się podobają (z resztą to chyba o niej jest mowa w tym pierwszym wątku)
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=215771

[Moni@]

Fajny watek

A ja chciałam sie zapytac jakie długie powinny byc naturalne paznokcie zeby je zażelowac???
Ja bardzo chcialabym zazelowac swoje ale moje nie moga urosnac nawet za poduszke palca
Miałam kiedys tipsy ale zle sie czułam i tak sobie wlasnie mysle o zelu.............

Kto pomoze???

[Albertyna]

Długośc nie ma znaczenia. Nie moga byc krótsze niż opuszek.

[Moni@]

Napisane przez Albertyna

Długośc nie ma znaczenia. Nie moga byc krótsze niż opuszek.

Dziekuje

Tylko jak je zapuscic za opuszek ahhhhhhhhhhhhhh

[grosikk]

[QUOTE=Angel@;5718859]A jak długo masz już tego tipsa? I czy żel odchodził Ci od strony skórek, czy od "końca" paznokcia?
Ale skoro w tym przypadku żel się trzyma, to raczej nie wina Twojej płytki tylko stylistki. Jak już pisałam wcześniej nałożenie żelu na naturalny paznokieć jest o wiele trudniejsze niż w przypadku przedłużania. Płytka musi być bardzo starannie przygotowana i muszą być zachowane pewne zasady. Na tipsie trzyma się super, nawet jeśli bardzo się nie przyłożymy . Tak więc zanim stwierdzisz, że masz "złą płytkę" i się poddasz, radziłabym jeszcze raz spróbować i udać się do innej stylistki [QUOTE=Angel@;5718859]

No zachodziło mi powietrzem od boku,ale bez problemu mogłam później sobie włożyć coś między moją płytkę a warstwę żelu.
Tam gdzie mam tipsa od połowy płytki żel i tips się trzyma.
Aha i czy to też wina stylistki czy moje paznokcie oszalały,bo tam gdzie mam tego tipsa mam już 2mm lukę którą trzeba by było wypełnić.
Nie wiem czy tak szybko rosną mi paznokcie czy jak ale minęło 1,5 tygodnia a ja już widzę swoją płytkę.

[musicman]

Napisane przez Moni@

Dziekuje

Tylko jak je zapuscic za opuszek ahhhhhhhhhhhhhh

mnie się to nie uda a to dlatego że zawsze rozdwajały mi się paznokcie a po zdjęciu tipsów jest po protu masakra. Moje paznokcie nie urosłą za opuszek bo w trakcie się połamią, rozdwoją, gdzieś nimi zawadzę i po paznokciu.

[zawszeboska]

Umówiłam się na piątek na żelowanie naturalnych paznokci. Cena- 60 zł. Czy to nie za dużo?

[oaza]

60 zl w salonie to wg mnie dobra cena ale w domu to ciut za dużo
( oczywiscie wg mnie)

[Angel@]

Napisane przez grosikk

No zachodziło mi powietrzem od boku,ale bez problemu mogłam później sobie włożyć coś między moją płytkę a warstwę żelu.
Tam gdzie mam tipsa od połowy płytki żel i tips się trzyma.
Aha i czy to też wina stylistki czy moje paznokcie oszalały,bo tam gdzie mam tego tipsa mam już 2mm lukę którą trzeba by było wypełnić.
Nie wiem czy tak szybko rosną mi paznokcie czy jak ale minęło 1,5 tygodnia a ja już widzę swoją płytkę.

Wydaje mi się, że to jednak wina stylistki skoro przy tipsie nic złego się nie dzieje.
2mm w ciągu 1,5 tygonia to nie jest nadzwyczajnie dużo. Mi rosną jeszcze szybciej 2mm, to jeszcze za mało by uzupełniać. Zalej to miejsce porządnie czymś bezbarwym a nie będzie Cię drażnić na pewno

Napisane przez musicman

mnie się to nie uda a to dlatego że zawsze rozdwajały mi się paznokcie a po zdjęciu tipsów jest po protu masakra. Moje paznokcie nie urosłą za opuszek bo w trakcie się połamią, rozdwoją, gdzieś nimi zawadzę i po paznokciu.

W niektórych przypadkach da się "załatwić to" przy paznokciu krótszym niż po za opuszek, jednak jakaiś fragment wolnego brzegu musi być. Dużo zależy od kształtu paznokci ale jak stylistka się postara to da radę utwardzić krótkie pazurki. Na pewno będzie wymagało to więcej czasu i poświęcenia ale jest to możliwe.

Napisane przez zawszeboska

Umówiłam się na piątek na żelowanie naturalnych paznokci. Cena- 60 zł. Czy to nie za dużo?

60 zł to rozsądna cena.

[oaza]

czy to prawda ze bialy żel (przy "frenchu") szybko odpryskuje?

CZy jak naloże alryl na własna płytke to czy to bedzie mocno si róznikc od żelu (wizualnie)

[mala19881]

Angel powiedz mi prosze jak to ropbisz,ze wychodza ci tak ostre zdjecia.... moje paznokcie na zdjeciach zawsze wygladaja beznadziejnie w porownaniu do tego jak wygladaja naprawde i moge zrobic ich ze 150 orzy roznych oswietleniach itp i zawsze sa fuj

[olikbt21]

Witam,

mam bardzo brzydkie, krótkie paznokcie - obgryzione itp. Nawet jesli ich nie obgryzam, to się rozdwajają - generalnie są naprawdę bardzo brzydkie. Do tego mam jeszcze nerwowy zwyczaj zdrapywania lakieru - słowem tragedia . Do tego mam małe, pulchne rączki o paznokciach "okrągłych" (nie owalnych czy migdałowatycz, są bardzo szerokie). Palce krótkie. Rosną wyjątkowo wolno, całą skórę i włosy mam z resztą okropnie suche .

Moje pytania są następujące:
1. Chciałabym zrobić z nimi "coś" (żel?), ale boję się, że dalej będę ten żel obgryzać, skubać, zdrapywać itp - czy to jest "fizycznie" możliwe?

2. Jakie "zlecenia" mam dawać pani paznokciowej? Chcę krotkie paznokcie, bez żadnych wzorków, ew. bardzo subtelnego frencha bądź po prostu jakiż beż czy coś. Ew. chciałabym prosić o radę co do koloru: jestem "szarą" blondynką z niebiesko-szarymi oczami i jasną oprawą "wszystkiego", mam bardzo jasną karnację, boję się dosyć kolorów. Bardzo nie podobają się mi paznokcie takie "tipsiarskie", tj długie, prostokątne i wygięte (wiem, ze to na pewno wady, ale nie mam pojęcia jak tego uniknąć).

3. Czy możecie polecić mi kogoś w Krakowie, najlepiej na Ruczaju? Cena nie stanowi wybitnego ograniczenia.

Może zamieszczę odnośnik do czegoś, co mi się w miarę podoba tzn tak "stylistycznie" i kształtowo:

Długość (tylko wolałabym delikatnie zaokrąglone):
Autorstwa Pati83: http://i32.photobucket.com/albums/d4...g?t=1195114872
Najbardziej mi się podobają autorki La Monica:
http://s213.photobucket.com/albums/c...urrent=192.jpg
To jest dokładnie taki kształt jaki bym chciała mieć :/.
Chyba że coś mi bardziej pasuje do moich serdelowatych palców.

[oaza]

Autorstwa Pati83: http://i32.photobucket.com/albums/d4...g?t=1195114872

czy to jest naturalna plytka utwardzona zelem?

[zawszeboska]

Byłam umówiona na piątek na żelowanie naturalnych paznkci (w salonie) za 60 zł, ale koleżanki stwierdziły że to o dużo za dużo. Posłuchałam ich i zrobiłam sobie paznokcie za 40 zł u stylistki (podobno z kursem) w domu.
Ale... nie podobają mi się za bardzo moje paznokcie. :/
Są zrobione niedokładnie, niestarannie. Na niektórych pazurkach żel nie jest dokładnie rozprowadzony na całej płytce (tzn. po bokach nie ma żelu), na innych są jakieś paprochy, na jeszcze innych drobinki brokatu...
Chciałabym je ściągnąć. Powinnam iść do salonu, nie? Ile to będzie kosztować? I jak będzie to wyglądać? Stylistka spiłuje mi ten żel czy jak?

[Angel@]

Napisane przez oaza

czy to prawda ze bialy żel (przy "frenchu") szybko odpryskuje?

CZy jak naloże alryl na własna płytke to czy to bedzie mocno si róznikc od żelu (wizualnie)

Ja z białym żelem niewiele miałam doczynienia więc nie odpowiem na to pytanie. Ostatnio noszę biały żel na swoich paznokciach i nie zauważyłam żeby zachowywał się jakoś inaczej jak zwykły.

Akryl praktycznie nie różni się wyglądem od żelu. Najładniej wygląda akryl nabłyszczony żelem.

Napisane przez mala19881

Angel powiedz mi prosze jak to ropbisz,ze wychodza ci tak ostre zdjecia.... moje paznokcie na zdjeciach zawsze wygladaja beznadziejnie w porownaniu do tego jak wygladaja naprawde i moge zrobic ich ze 150 orzy roznych oswietleniach itp i zawsze sa fuj

Przede wszystkim musisz włączyć funkcję makro w aparacie (przeważnie znaczek kwiatka). Ja robię zdjęcia bez lampy błyskowej ale w dobrze oświetlonym miejscu (w dzień przy oknie, w nocy pod lampką). I ważne jest by stabilnie oprzeć rękę a aparatem bo nawet najmniejszy ruch powoduje rozmazanie.

Napisane przez olikbt21

Witam,

mam bardzo brzydkie, krótkie paznokcie - obgryzione itp. Nawet jesli ich nie obgryzam, to się rozdwajają - generalnie są naprawdę bardzo brzydkie. Do tego mam jeszcze nerwowy zwyczaj zdrapywania lakieru - słowem tragedia . Do tego mam małe, pulchne rączki o paznokciach "okrągłych" (nie owalnych czy migdałowatycz, są bardzo szerokie). Palce krótkie. Rosną wyjątkowo wolno, całą skórę i włosy mam z resztą okropnie suche .

Moje pytania są następujące:
1. Chciałabym zrobić z nimi "coś" (żel?), ale boję się, że dalej będę ten żel obgryzać, skubać, zdrapywać itp - czy to jest "fizycznie" możliwe?

2. Jakie "zlecenia" mam dawać pani paznokciowej? Chcę krotkie paznokcie, bez żadnych wzorków, ew. bardzo subtelnego frencha bądź po prostu jakiż beż czy coś. Ew. chciałabym prosić o radę co do koloru: jestem "szarą" blondynką z niebiesko-szarymi oczami i jasną oprawą "wszystkiego", mam bardzo jasną karnację, boję się dosyć kolorów. Bardzo nie podobają się mi paznokcie takie "tipsiarskie", tj długie, prostokątne i wygięte (wiem, ze to na pewno wady, ale nie mam pojęcia jak tego uniknąć).

3. Czy możecie polecić mi kogoś w Krakowie, najlepiej na Ruczaju? Cena nie stanowi wybitnego ograniczenia.

Może zamieszczę odnośnik do czegoś, co mi się w miarę podoba tzn tak "stylistycznie" i kształtowo:

Długość (tylko wolałabym delikatnie zaokrąglone):
Autorstwa Pati83: http://i32.photobucket.com/albums/d4...g?t=1195114872
Najbardziej mi się podobają autorki La Monica:
http://s213.photobucket.com/albums/c...urrent=192.jpg
To jest dokładnie taki kształt jaki bym chciała mieć :/.
Chyba że coś mi bardziej pasuje do moich serdelowatych palców.

1. Jest to fizycznie możliwe. Na pewno nie zdrapiesz/obgryziesz żelu od razu ale takimi czynnościami spowodujesz jego drobne uszkodzenia, przez co mogą powstawać zapowietrzenia prowdzące do odklejania się żelu od płytki. Choć znam takie przypadki, gdzie założenie pazurków pomogło wyjść z nałogu obgryzania (w końcu trochę szkoda gryźć takie ładne paznokietki a i raczej nie smakują one tak jak naturalne)

2. Obawiam się, że przy takiech paznokciach jakie opisujesz samo utwardzenie nie wystarczy. Raczej trzeba będzie troszeczkę przedłużyć i to raczej na tipsie niż na formie. Od razu mówię, że przedłużenie na tipsie nie musi być żadną drastyczną zmianą. Można przedłużyć dosłownie o 2 mm. I jeszcze jedno sprostowanie : paznokcie długie czy prostokątne wcale nie muszą być źle zrobione. Długość, kształt i zdobienie zależy od gustu klienki. Jeśli Ty wolisz coś naturalnego, to raczej proponowałabym zwykły bezbarwny żel a na to beżowy/różowy lakier do frencza. Będzie to wyglądało naturalnie. Możesz też zrobić frenczową końcówkę ale licz się z tym, że paznokieć będzie odrastał i po pewnym czasie będzie widać pod nią Twoje paznokcie. Zazwyczaj taki odrost kamufluje się za pomocą brokatu, cekinków itp. a skoro Ty nie uznajesz ozdób to może być problem.

3. W Krakowie Paulękrk (to właśnie jej zdjęcie wkleiłaś jako pierwsze). Ona potrafi nawet z najgorszych paznokci wyczarować cudeńka.

Co do przykładów, które zamiaściłaś:
Pierwsze to zaokrąglone kwadraty. Do szerokich paznokci o krótkiej płytce ten kształt nie bardzo się nadaje. Muszą być bardziej zaokrąglone ale też nie idealnie okrąglutkie tylko lekko wydłużone. Taki kształt optynie wysmukla palce.
Drugie to naturalne paznokcie. Ja tam widzę różne kształty. Jedne paznokcie są zaokrąglonymi kwadratami a inne są całkiem okrągłe.

Napisane przez oaza

czy to jest naturalna plytka utwardzona zelem?

Trudno powiedzieć. Może to być naturalna płytka a może być lekkie przedłużenie.

Napisane przez zawszeboska

Byłam umówiona na piątek na żelowanie naturalnych paznkci (w salonie) za 60 zł, ale koleżanki stwierdziły że to o dużo za dużo. Posłuchałam ich i zrobiłam sobie paznokcie za 40 zł u stylistki (podobno z kursem) w domu.
Ale... nie podobają mi się za bardzo moje paznokcie. :/
Są zrobione niedokładnie, niestarannie. Na niektórych pazurkach żel nie jest dokładnie rozprowadzony na całej płytce (tzn. po bokach nie ma żelu), na innych są jakieś paprochy, na jeszcze innych drobinki brokatu...
Chciałabym je ściągnąć. Powinnam iść do salonu, nie? Ile to będzie kosztować? I jak będzie to wyglądać? Stylistka spiłuje mi ten żel czy jak?

I tak to właśnie jest jak się oszczędza nie na tym co trzeba . Koniecznie idź teraz do salonu! Nie kombinuj nic z nimi sama ani nie idź do tej osoby, która Ci je zakładała bo może być jeszcze gorzej. Nie musisz ich od razu ściągać. Jeśli udasz się do porządnej stylistki, to może Ci je jakoś naprawi

[oaza]

dziekuje CI Angel za odp.

Akryl praktycznie nie różni się wyglądem od żelu. Najładniej wygląda akryl nabłyszczony żelem.

I jeszcze jedno, mam nałożony żel jak zmyje lakier to ten żel/paznokiec jest taki matowy wcale sie nie błyszczy,ale widac że jest coś na paznokiach (taka matowa mgiełka) a podobno żel błyszczy się wiec co ja mam???

[Angel@]

Napisane przez oaza

I jeszcze jedno, mam nałożony żel jak zmyje lakier to ten żel/paznokiec jest taki matowy wcale sie nie błyszczy,ale widac że jest coś na paznokiach (taka matowa mgiełka) a podobno żel błyszczy się wiec co ja mam???

Sprawdź czy to przypadkiem nie wina zmywacza bo niektóre potrafią zostawiać taki nalot. Jak zmyjesz lakier, to wyszoruj jeszcze porządnie pazurki wodą z mydłem i wypoleruj ręcznikiem. Powinny błyszczeć jak nowe

[karolka-bobasek]

dziewczybki a powiedzcie mi tak z reka na sumieniu, da sie zapuscic pazurki zelujac je takim zelem silikonowym do naturali?? bo slyszalam juz rozne opinie, sama nie probowalam, ale byloby to niezle, gdybym zapuscila szpony, ktore sie nie lamia, bo sa zabezpieczone zelikiem

[Albertyna]

Tak, możesz pod żelem zachodować długie własne paznkcie- po prostu nie będziesz ich skracała przy uzupełnieniach, a paznokcie nie beda się tak łamac jak nie zażelowane.
Jednak, gdy ściągniesz żel, paznokcie beda takie same jak przed ich utwardzeniem i dośc szybko połamią sie tak samo jak to czynia teraz.
Zatem, jak chcesz je zażelowac i zapuścic, to po prostu pozostań przy zażelowanych, a bedziesz cieszyc sie ich długosci a dłuzej

[oaza]

obecnie jak juz wczesniej wspomnialam mam na poznokciach zel, mam iwlkie checi aby zrobic sobic sobie zelem frencha, juz 3 kosmetyczki mówily mi ze lepiej nie bo bialy zel szybko odprysjue (tu sluszyszalam inna opinie ) ale cóz moge poradzic.
kosmetyczki (te u których byalm) namawiaja mnie na polożenie akrylu na wlasna plytke, mam pytanie jakie plusy i minusy?

[Angel@]

Oaza żel i akryl z punktu widzenia klientki nie różnią się niczym
Jedni wolą akryl, inni wolą żel. Ja na akryl jestem uczulona i mogę nakładać na swoje pazurki tylko żel. Są osoby, którym żel gorzej trzyma się niż akryl lub odwrotnie. A są też takie osoby, które pomiędzy żelem i akrylem nie widzą żadnej różnicy. Jeśli masz ochotę na akryl, to spróbuj. Może akurat będzie odpowiadał Ci bardziej niż żel? Spróbować zawsze warto



Dziś jest 20 dzień jak zrobiłam sobie frencza białym żelem. Nic zupełnie się nie dzieje, nie ma ani jednego najmniejszego odprysku. Ale ja mam takie paznokcie, na których trzyma się dosłownie wszystko i może to tego zasługa? Czy biały żel rzeczywiście trzyma się gorzej nie wiem . Skoro aż 3 stylistki powiedziały Ci to samo, to może faktycznie coś w tym jest? Jestem bardzo ciekawa co na to nasze wizażowe specjalistki?

[kaileight]

zrobilam sobie dzis paznokcie u Pauli < żel dla wzmocnienia, plus biała koncówka frenchowa>...nie wiedziałam ze tak długo to trwa , ale nie jestem jakas pazurkowa maniaczka, nie znam sie na tych wszystkich specyfikach
ale musze sie <i Paule> pochwalic...jestem zachwycona..wygladaja bardzo naturalnie, sa zadbane, błysczace, po prostu cudo..zdjecia na razie nie wkleje bo nie mam aparatu, ciekawe jak długo bedzie sie to ładnie trzymało. zdam relacje na razie jestem bardzo zadowolona

[Angel@]

Skoro Paula je zrobiła, to możesz być spokojna o trwałość. Na pewno będą się trzymały dobrze
A jak tylko dorwiesz aparat to pokaż koniecznie. Bedą doskonałym przykładem prawidłowo zażelowanych pazurków i motywacją dla dziewczyn hihi

[oaza]

jak juz zdecydowalam sie polyż na własne paznokcie cieniutko akryk, to kosmetyczka powiedziala se na naturalnych to najlepiej sie trzyma zel?????
jak to jest naprawde

[Angel@]

U jednych akryl trzyma się lepiej, u innych żel, jeszcze u innych jedno i drugie jednakowo. Na to nie ma reguły.