Keratyna hydrolizowana

[olkie]

stworzylam watek by podzielic sie swymi wrazeniam i zdobyc nowe informacje na temat tworzenia mikstur z tego oto skladnika
sama krece sobie lotion do wlosow z przepisu mazidlowego jednak zamiast hydrolatu stosuje wode destylowana(braki funduszy) bywa ze uzwam go zamiast utrwalaczy fryzur i pianek wtedy daje drugie tyle keratyny swietnie wlosy usztywnia na nawet kilka dni a loki zrobiene metoda zabek na keratyne trzymaja sie do mometu az wlosow nie umyje

[Shee'naz]

Moje nowe zastosowanie dla keratyny:
Mam odzywke keratynowa GAL - skład super hiper, ale tytułowej keratyny brak. Kapsułkami napełniam buteleczke z pedzelkiem po serum wibo
(w ten sposob odzywka jest tez wydajniejsza) i wzbogacam keratyna hydrolizowana. Efekt bomba Rozdwajanie paznokci poszło w niwecz.

[inc0rrect]

u mnie stosowanie podwójnej dawki keratyny się nie sprawdza.
ostatecznie robi mi się efekt zniszczonych, suchych włosów, takiego sianka, oczywiscie tylko do następnego mycia
za to malutka dawka (minimalna) bardzo dobrze robi moim włosom raczej dodaje im objętości, ale nie układa mi to fryzury

[olkie]

a ktos z jakims olejem mieszal?

[Silwena]

hejka
piszecie o półprodukcie, który można łączyć prawie że dowolnie
a co z hydrolizowaną keratyną w gotowych produktach?
wiem, że na włosy i paznokcie ten składnik ma zbawienny wpływ
(pewnie w zalezności od tego jaka jej ilość jest użyta)

ale co z keratyną w balsamach do ciała i kremach pod oczy?
nie wyrosną mi po tym bujne kędziory pod okiem, czy na kolanie??
(z opisów tego półproduktu nie widzę wzmianek o zastosowaniu jej do ciała)


mam się bać?

[Aranjani]

W sumie to nie byłoby złe - mieć włosy pod oczami. Nie byłoby widac kurzych łapek
Z tego co pamiętam, to w balsamach do ciała i w kremach pod oczy jest KREATYNA, natomiast KERATYNA w produktach do włosów, rzęs, rąk i paznokci.

Sama nie wiem właśnie, ile jej dodawać np: do olejków, żeby zrobić odżywke do paznokci. Robiłyście?

[Silwena]

Napisane przez Aranjani

Z tego co pamiętam, to w balsamach do ciała i w kremach pod oczy jest KREATYNA, natomiast KERATYNA w produktach do włosów, rzęs, rąk i paznokci.

nawet jak nazwa jest taka sama, czyli 'Hydrolyzed Keratin'?
nie znam się, a do tego nie mogę znaleźć sensownego wytłumaczenia w Google
wszędzie w produktach gdzie w skłądzie jest Hydrolyzed Keratin pisze w opisie, że kosmetyk zawiera kaszmir

ps/ ja jednak uważam, ze włosy pod oczami to nie jest dobra rzecz
włochatych stóp jak u hobbita też mieć nie chce

[Aranjani]

A wiesz, że to ciekawa zagadka? Szukam i szukam i wszędzie są informacje o jej zastosowanie na włosy. Tymczasem jest jej sporo w wielu balsamach do ciała... Nie spocznę, dopóki nie znajdę odpowiedzi na to nurtujące mnie teraz pytanie: po co?
Może zmiękcza skórę?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Znalazłam info o tym, że jest keratyna z wełny, ta do włosów, i keratyna z owadziej przędzy - tą dodają do balsamów.

[Silwena]

brawka Aranjani
zapewne masz rację, bo w tych balsamach, antyperspirantach, żelach do mycia ciała, kremach pod oczy, które znam jest napisane w opisie, że zawiera kaszmir - wyszłoby na to, że to ta keratyna z owadziej przędzy
tak jak kaszmir jako tkanina pochodzi z wełny kóz kaszmirskich (tez przędzy)

mam nadzieję, że ten "kaszmir" ma tu działanie czysto nawilżające, zmiękczające i nic mi nie wyrośnie, co najwyżej ciało będzie w dotyku kaszmirowe (a tak właśnie czuję po balsamie Sorayi)

dziękuję za wspólne odkrywanie nowego terytorium
pozdrówka

[olkie]

mi sie wydaje ze ta keratyna jedynie wbudowuje sie w ubytki naskorka i go wzmacnia na podobnej zasadzie jak we wlosy

[Aranjani]

Czasem łapią mnie takie misje, hihi... Jednakże informacja nie jest do końca zweryfikowana.

Też myślałam, że ma ona po prostu wzmacniać skórę, ale nie chciałabym, żeby mi włosy na ciele lepiej rosły.

[Annaoj]

A mi keratyna strasznie wysusza włosy- robi się siano. Nie wiem dlaczego skoro z założenia powinna 'naprawiac' i wypełniać ubytki we wlosie

[Aranjani]

No mi też własnie. Wyczytała gdzieś, że lepiej dodawac ja do odżywek i szamponów w małym stężeniu i że stosowanie bezpośrednie może spowodowac odwrotne skutki. Czyli klasycznie - wszystko z umiarem. Możesz kilka kropel dodac do maseczek na przykład.

[olkie]

Napisane przez Annaoj

A mi keratyna strasznie wysusza włosy- robi się siano. Nie wiem dlaczego skoro z założenia powinna 'naprawiac' i wypełniać ubytki we wlosie

moze dajesz jej za duzo? mi to samo robi ale zmuwa sie ja i juz cacy: za bardzo moze oblepia wlos Ci w duzym stezeniu. cos jak lakieru albo pianki za duzo tylko z tym ze nie zawiera alkoholu ktory w tym przypadku powoduje trwale przesuszenie .nie sadze ze wysusza raczej pozornie mi ratuje wloski obecnie

[Annaoj]

Dałam ze 3-4 krople ( tyle ile zawsze nakładam jedwabiu ) i wlosy były okropne- suche i zrobilo się siano. Bardzo się zawiodłam tą keratyną. Teraz dodaję właśnie do masek do włosów ale nie widzę jakiejś spektakularnej zmiany w kondycji włosów

[klaudia_13]

Annaoj a może spróbuj jej używać tak jak jest w przepiseie z mazidel: 10ml hydrolatu, 10 kropel keratyny i kropelka witaminy B5?? Ja właśnie wczoraj zrobiłam sobie po raz pierwszy to serum i moje włosy są sztywniejsze, nieco bardziej się błyszczą i optycznie jest ich więcej. Zobaczymy jak będzie dalej ale na dziś jestem zadowolona
W innym wątku dziewczyny pisały, że włosów mają 2x więcej ale wczoraj nie miałam czasu obserwować ile razy zwiększyla się ich objętość

[Mystic Shine]

Napisane przez Aranjani

A wiesz, że to ciekawa zagadka? Szukam i szukam i wszędzie są informacje o jej zastosowanie na włosy. Tymczasem jest jej sporo w wielu balsamach do ciała... Nie spocznę, dopóki nie znajdę odpowiedzi na to nurtujące mnie teraz pytanie: po co?
Może zmiękcza skórę?

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Znalazłam info o tym, że jest keratyna z wełny, ta do włosów, i keratyna z owadziej przędzy - tą dodają do balsamów.

Hydrolizaty keratyny to po prostu składnik nawilżający. I można je stosować wszędzie-i do pielegnacji włosów i skóry.

[olkie]

Napisane przez Annaoj

Dałam ze 3-4 krople ( tyle ile zawsze nakładam jedwabiu ) i wlosy były okropne- suche i zrobilo się siano. Bardzo się zawiodłam tą keratyną. Teraz dodaję właśnie do masek do włosów ale nie widzę jakiejś spektakularnej zmiany w kondycji włosów

aaaaa to nie dziwne ze skleja i usztywnia jak kladziesz ja prosto z butelki na wlosy.... w przepisach na mazidlach i innych podobnych portalach pisze o roztworach o okreslonych stezeniach najkorzystniejszych na wlosy. keratyna to nie jedwab nie naklada sie jej bezposrednio wcierajac a rozrabia i spryzkuje wlosy. gdybys tak robila bys problemu nie miala z szopa i poklejonymi wlosami
bo ja hektolitry (z tym ze rozcienczona hydrolatem lub chociaz woda destylowana)wylewam i jest ok wolenawet przesadzic i miec ta sztywnosc niz jak sa ciapniete przy glowie po jakims czasie jej stosowania zauwazylam ze wlosy farbowane na blond te nadwyrezone i zmeczone sie odbudowuja. jasne ze nie sa miekkie i elastyczne jak wczesniej ale za to nie ciagna sie na mokro jak wczesniej i sa jakby grubsze i sztywniejsze

[Annaoj]

No to sprobuję jeszcze z hydrolatem. Myślalam że sama keratyna da bardziej spektakularne efekty . Wyczyniam cuda z wlosami - mój TŻ juz nawet przestal reagować na kolejne moje eksperymenty i odzywki. Wlosy niestety starzeją się :-(((

[olkie]

no efektow nie ma od razu fakt wlos sztywnieje lekko ale po jakims czasie (u mnie ok 4 miesiacach) kurowania keratyna dzien w dzien niemal) i bardzo sie wzmocnily. dzis now fryzjer i znow ok 2 miesiecy dochodzenia wlosow do siebie po koloryzacji ;/ ale zapas keratyny mam wiec dam rade

jesli sztywnieja Ci wlosy to ja mam na to sposob:

pryskam duuuuzo na wolgotne wlosy ,czekam kilka minut az znow lekko podeschna i nakladam serum jedwabne ( czy jakos tak) firmy Leo z fryzjerskiego i sa mieciutkie

[Galadriella]

Napisane przez Annaoj

No to sprobuję jeszcze z hydrolatem. Myślalam że sama keratyna da bardziej spektakularne efekty .

A myślałam, że już nic mnie nie zdziwi...
Cytat z mazideł: "Sugerowane stężenie: 3-5%". Czyli trzeba ją rozcieńczać co najmniej 20-krotnie.
Dobrze, że nie spaliła Ci dokumentnie włosów...
Na twarz też stosujesz czyste 100% kwasy z nadzieją, że dadzą bardziej spektakularne efekty niż w zalecanych stężeniach?

[olkie]

Napisane przez Galadriella

A myślałam, że już nic mnie nie zdziwi...
Cytat z mazideł: "Sugerowane stężenie: 3-5%". Czyli trzeba ją rozcieńczać co najmniej 20-krotnie.
Dobrze, że nie spaliła Ci dokumentnie włosów...
Na twarz też stosujesz czyste 100% kwasy z nadzieją, że dadzą bardziej spektakularne efekty niż w zalecanych stężeniach?

spalila?????? ze co????? jak keratyna hydroliowana moze spalic wlosy????? keratyna jest bialkiem a kwas to kwas. jedynie co moze zrobic to:

oblepic wlos
usztywnic wlos
posklejac wlosy


i nic wiecej

a efekt przedobrzenia utrzyma sie tylko do.....kolejnego mycia.

nadmiar keratyny nie szkodzi wlosom jedynie pogarsza ich wyglad i robia sie "rzepiaste" ale efekt nie jest trwaly

[elianka]

ja robię sobie z keratyną psikadełko do włosów- mieszam żel aloesowy palomy, 10 kropli keratyny i wodę destylowana.
Używam do utrwalania skrętu włosów, spisuje się świetnie, Włosy Są ładnie skręcone aż do następnego mycia, nawet cztery dni, nie wiem czy to zasługa keratyny, żelu czy ich obu na raz.

[Galadriella]

Napisane przez olkie

spalila?????? ze co????? jak keratyna hydroliowana moze spalic wlosy?????
(...)
nadmiar keratyny nie szkodzi wlosom jedynie pogarsza ich wyglad i robia sie "rzepiaste" ale efekt nie jest trwaly

Użyłam słowa "spalić", bo u mnie efekt stosowania w stężeniu 5% był identyczny jak po niegdysiejszej fatalnej zbyt mocnej trwałej. Masakryczny przesusz, trwający dużo dłużej niż do kolejnego mycia. Czytam kilka biochemicznych wątków i nie chce mi się teraz szukać, ale spotkałam się z takimi samymi opisami - wielotygodniowego ratowania włosów przesuszonych po użyciu keratyny.
Nie wiem za to, co oznacza "rzepiaste"... Podejrzewam, że właśnie to, co opisuję.

Zupełnie sobie nie wyobrażam używanie jej w 100% stężeniu dla bardziej spektakularnych efektów...

[olkie]

Napisane przez Galadriella

Użyłam słowa "spalić", bo u mnie efekt stosowania w stężeniu 5% był identyczny jak po niegdysiejszej fatalnej zbyt mocnej trwałej. Masakryczny przesusz, trwający dużo dłużej niż do kolejnego mycia. Czytam kilka biochemicznych wątków i nie chce mi się teraz szukać, ale spotkałam się z takimi samymi opisami - wielotygodniowego ratowania włosów przesuszonych po użyciu keratyny.
Nie wiem za to, co oznacza "rzepiaste"... Podejrzewam, że właśnie to, co opisuję.

Zupełnie sobie nie wyobrażam używanie jej w 100% stężeniu dla bardziej spektakularnych efektów...

wiec musisz uzywac bardziej trafnych slow. rzepiaste nie ma co tlumaczyc - poprprostu sie placza i zczepiaja przez za duza illosc "kosmetyku",efekt podobny do nadmiaru pianki. keratyna nie wbudowuje sie w zdrowe wlosy a w uszkodzone wiec nadmiar latwo zmyc juz po pierwszym myciu. bycmoze uzywasz za delikatnych szamponow ktore nie domywaja wlosow choc to byloby tez dziwne bo u mnie nawet jak przesadze z keratyna nie maja problemu z zmyciem nadmiaru

po 2gie . przesuszenie wlosow nie wynika z uzywania keratyny. pewnie juz zanim sie uzywalo keratyny byly one juz przesuszone i zniszczone. keratyna wbudowuje sie tylko we wlos a sama jako tako nie nawilza dlatego dodaje sie do mikstury d-panthenol . uzupelniajac wlos jedynie dodaje mu budulca przez co napewno usztywnia . bez dodatkowego nawilzania nie dziwne ze wlosy pozostaly sztywne co potegowalo uczucie wususzenia choc jest oczywiste ze nie bylo ono napewno wieksze niz przed kuracja .


sama mialam to samo ale mnie bardzoj to cieszylo niz zniechecalo. przynajmniej czulam ze koncowki podczas mycia i suszenia nie sa jakos nienaturalnie miekkie i nie ciagnely sie jak guma . wystarczylo zaaplikowac jakis intensywnie nawilzajacy balsam i wlosy miesite grube i gladkie a nie smetnie zwisajace pasma pozbawione zycia

[Galadriella]

Napisane przez olkie

pewnie juz zanim sie uzywalo keratyny byly one juz przesuszone i zniszczone (...) uczucie wususzenia choc jest oczywiste ze nie bylo ono napewno wieksze niz przed kuracja

Gratuluję tak dokładnej wiedzy na temat MOICH włosów...

[olkie]

Napisane przez Galadriella

Gratuluję tak dokładnej wiedzy na temat MOICH włosów...

po pierwsze pisalas cos o jakis watkach gdzie ludzie sie tak wypowiadali wiec skad stwierdzenie ze moja wypowiedz dotyczy Ciebie?????hmmm???

[Galadriella]

Napisane przez olkie

po pierwsze pisalas cos o jakis watkach gdzie ludzie sie tak wypowiadali wiec skad stwierdzenie ze moja wypowiedz dotyczy Ciebie?????hmmm???

Tym bardziej gratuluję tak dogłębnej wiedzy na temat włosów ludzi, których wypowiedzi nawet nie widziałaś.
W pierwszym odruchu chciałam zapytać co po drugie, ale właściwie... jednak nie jestem zainteresowana.

[olkie]

Napisane przez Galadriella

Tym bardziej gratuluję tak dogłębnej wiedzy na temat włosów ludzi, których wypowiedzi nawet nie widziałaś.
W pierwszym odruchu chciałam zapytać co po drugie, ale właściwie... jednak nie jestem zainteresowana.

nie szukaj sprzeczki tylko dlatego ze podwazylam twe argumenty. niektorzy nie umieja pogodzic sie z tym ze nie maja czasem racji. i nie odpowiem na "co po drugie" cokolwiek by to bylo.


a co do stosowania keratyny- nie sadze zeby ja stosowali bez powodu skoro ma tylko jedno zadanie

[Galadriella]

Napisane przez olkie

nie szukaj sprzeczki tylko dlatego ze podwazylam twe argumenty. niektorzy nie umieja pogodzic sie z tym ze nie maja czasem racji.

O, to już znowu mówimy o mnie? hmmm???
Przekażę moim włosom, że nie mają racji. Na pewno się zawstydzą, że nie umieją się z tym pogodzić...