Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32

[olgadajeradosc]

Napisane przez maleficenta

To co za brednie w tym tvn mówią

Z tymi mięśniami to ja nie wiem. Ja mam wrażenie, że mi ciągle trzymają i ciągle są opuchnięte.Ale ja mam wepchany naprawdę duży implant i to wszystko takie naciągnięte, sztywne i świecące. U mnie to chyba za 3 miechy będzie widać jakieś pierwsze efekty tych cycków.A poza tym w prawej bliźnie wystaje mi kawałeczek nitki,dokgor chyba nie wyjął dokładnie a ja boję się pociagnąć, bo jeszcze popruję i implant wyleci Za tydzień lecę na kontrolę zobaczymy co doktorek powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Nooo... a jak po takim czasie się zmieniły cyce? Ułożyły się? Wybiły? Zmalały?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno są mniejsze. Nie są juz takie sztywne. Prawy ideał. Ale lewy.. cos mi dokucza. Czasem trochę mnie boli. Przy pochyleniu sie marszczy od zewnętrznej strony. Bardziej wyczuwam jego granice.
Wyglądają juz bardziej naturalnie, nie są przyklejone do klatki jak na początku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[maleficenta]

Napisane przez olgadajeradosc

Na pewno są mniejsze. Nie są juz takie sztywne. Prawy ideał. Ale lewy.. cos mi dokucza. Czasem trochę mnie boli. Przy pochyleniu sie marszczy od zewnętrznej strony. Bardziej wyczuwam jego granice.
Wyglądają juz bardziej naturalnie, nie są przyklejone do klatki jak na początku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mniejsze?? O nieeeee

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olgadajeradosc]

Napisane przez maleficenta

Mniejsze?? O nieeeee

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przy implancie 375 opuchlizna była całkiem spora.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Weronika12390]

Maleficenta i patrycjanka1987 dziękuje za odpowiedź

Z tego co widzę T.K jest droższy, ale moze efekt lepszy? Czy to kwestia tego że to Kraków i stąd taka różnica cen?

Czy któraś z dziewczyn może miała operację u TK lub AK i może się podzielić zdjęciami, opowiedzieć jak poszło? Chciałabym zobaczyć głównie jaka blizna zostaje pod biustem, bo na stronach klinik tego nie ma.

Mi zależy na naturalnym efekcie, bez widocznych obręczy nad piersiami. Czasami na zdjęciach z wszczepionymi implantami okrągłymi, nie widać tych obreczy, od czego to zależy?

[maleficenta]

[QUOTE=Weronika12390;85936 485]---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

[/COLOR]

Napisane przez maleficenta

Kraków T.K , Katowice A.K

Z tego co widzę T.K jest droższy, ale moze efekt lepszy? Czy to kwestia tego że to Kraków i stąd taka różnica cen?

Czy któraś z dziewczyn może miała operację u TK lub AK i może się podzielić zdjęciami, opowiedzieć jak poszło? Chciałabym zobaczyć głównie jaka blizna zostaje pod biustem, bo na stronach klinik tego nie ma.

Mi zależy na naturalnym efekcie, bez widocznych obręczy nad piersiami. Czasami na zdjęciach z wszczepionymi implantami okrągłymi, nie widać tych obreczy, od czego to zależy?

T.K jest droższy, bo to wirtuoz piersi, bardzo ceniony i wychwalany specjalista , który doskonale wie co robi i robi to perfekcyjnie! Jest baaaardzo pewny siebie i swoich dzieł stąd pewnie się na tyle ceni. Drogi jak fix to fakt. Byłam u niego na konsultacji, nie bardzo lubi słuchać i ma swoje wizje, nie lubi dużych cycków. Upiera się przy swoim i koniec kropka.
Terminy do niego też odlegle szczególnie na konsultacje.


Od A.K było tu mnóstwo dziewcząt, wszystkie bardzo zadowolone a w razie poprawek lekarz do rany przyłóż, bardzo pomocny i empatyczny.I tańszy o 4k, sama bym u niego robiła, bo również byłam na konsultacji - jednak nie zadowolił mnie wielkością implantów. Ale super lekarz przemiły!

I jeden i drugi zrobi Ci piękne naturalne piersi. Każdy też pewnie cięcia robi jak najdelikatniej, aby potem blizny były malo widoczne.
Implanty anatomiczne nie robią obręczy z góry okrągłe już tak. Więc jeśli chcesz naturalny efekt zjeżdżalni to np. anatomiczne o profilu hp.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaFuriia]

No to prawda ze taki średni implant w Polsce to 350cc hp
Ja mam 450cc przy pierwszej operacji i wszyscy otwierają usta ze zdziwienia ze jak taki duży na raz jak tyle przy drugiej operacji średnio ale u mnie jakos tej wielkości nie widać. Mam bardzo szeroka i płaska klatkę piersiowa.
I wcale mnie nie bolała ani skóra (wyjsciowka totalne zero - rozmiar AA) a sama operacja 3/10 wliczając jeden punkt za obrzęk a raczej wybijający się stanik w niego (!) czułam każdy szew. A bólu pleców tez nie miałam żadnych


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mila17]

Nocna furia, u mnie podobnie - pierwsza operacja i 495 cc przy 172 i 57 kg. Wszystko to kwestia szerokości klatki i wyjściówki - byłam praktycznie zupełnie płaska. U mnie mija miesiąc od operacji - opuchlizna zeszła i piersi wyglądają obłędnie. Nie zmalaly, ale wygodnie osiadły na klatce Mam tylko problem ze stanikami sportowymi - 75 E idealnie okala biust, ale jest lekko za luźne w obwodzie, natomiast 70 f.. problemem jest to, ze przy tym rozmiarze bardzo mocno odbijają mi się szwy w górnej części piersi - zostają mi po całym dniu mocne czerwone pręgi. Czy to znaczy, ze miska jest za mała? Macie podobnie? Ideałem bylby 70 g, ale kompletnie nie wiem, w jakiej firmie szukać, opieram się tylko na triumphie. Wcześniej kupowałam mini staniki-protezy w intimissimi z dwojga złego - uważacie, ze lepiej mieć lekko za duży obwód, czy miski które zostawiają ślady? Niby 70 f powinno być odpowiednikiem 75 E, ale nie wydaje mi się, żeby tak było.

[cherry-lady]

Pytanie o stanik pooperacyjny:
Po wyjściu z kliniki dostaje się stanik, który należy nosić przez cały czas. Czy dokupiłyście drugi egzemplarz? Nie wyobrażam sobie noszenia cały czas tylko jednego, przecież trzeba będzie go uprać.

[maleficenta]

Napisane przez cherry-lady

Pytanie o stanik pooperacyjny:
Po wyjściu z kliniki dostaje się stanik, który należy nosić przez cały czas. Czy dokupiłyście drugi egzemplarz? Nie wyobrażam sobie noszenia cały czas tylko jednego, przecież trzeba będzie go uprać.

Ja nie kupowałam, nie ma sensu na miesiąc. W zasadzie to już się nie mogę doczekać, aby się go pozbyć ( więc za tydzień mogę Ci odsprzedać )

Mam w zaleceniach od doktorka rano i wieczorem przez godzinę śmigać bez stanika, w tym czasie też piorę, wiruję i suszę ten stanik suszarką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez mila17

Nocna furia, u mnie podobnie - pierwsza operacja i 495 cc przy 172 i 57 kg. Wszystko to kwestia szerokości klatki i wyjściówki - byłam praktycznie zupełnie płaska. U mnie mija miesiąc od operacji - opuchlizna zeszła i piersi wyglądają obłędnie. Nie zmalaly, ale wygodnie osiadły na klatce Mam tylko problem ze stanikami sportowymi - 75 E idealnie okala biust, ale jest lekko za luźne w obwodzie, natomiast 70 f.. problemem jest to, ze przy tym rozmiarze bardzo mocno odbijają mi się szwy w górnej części piersi - zostają mi po całym dniu mocne czerwone pręgi. Czy to znaczy, ze miska jest za mała? Macie podobnie? Ideałem bylby 70 g, ale kompletnie nie wiem, w jakiej firmie szukać, opieram się tylko na triumphie. Wcześniej kupowałam mini staniki-protezy w intimissimi z dwojga złego - uważacie, ze lepiej mieć lekko za duży obwód, czy miski które zostawiają ślady? Niby 70 f powinno być odpowiednikiem 75 E, ale nie wydaje mi się, żeby tak było.

No podobne mamy wymiary ja mam 535cc przy 174 i 59kg i to nie są balony a ładny, pełny biust.
Ciężko stwierdzić z tym obwodem i miseczkami, lepiej jednak, żeby tu i tu był dopasowany. Poszukaj jeszcze w innych sklepach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emthings]

Hehe jak patrzę na te wasze rozmiary, to nie wierzę, że mam 280 Ale powiem wam że już 5 miesiąc mija a one nie maleją. Myślę, że to dobry dla mnie rozmiar, ogólnie dla takich drobnych osób.

Opuchlizna zeszła, blizny powoli się goją, wciąż widzę delikatną asymetrię i jedna pierś goi się zdecydowanie dłuzej od drugiej. Ale nie przeszkadza mi to, za miesiąc wizyta u Pana Leszka

[karoli7]

Napisane przez cherry-lady

Za 10 dni mój termin operacji i nie będę pewnie mogła się pewnie odlepić od tego wątku

Przez Was mam wątpliwości co do rozmiaru. Lekarz proponował max. 350cc do mojej sylwetki, ale teraz nie jestem przekonana czy to na pewno wystarczająco. Z tym, że moje wyjściowe to ładne B, więc może nie będzie tak źle.

Ja mam 340 cc i wyszly takie c+/d, wszystko zalezy od Twojej sylwetki, oczekiwan i od tego, ile da sie tam upchac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[onyks]

Weronika, popatrz na forum "beauty w polsce" możesz tam ocenić prace lekarzy. Każdy z nich ma swój styl i można ocenić co Tobie pasuje. Ja np. dzięki temu forum odpuściłam sobie A.B. z Warszawy, który robi pięknie piersi, ale nie z opadającej wyjściowki, takiej jak moja - niestety z takimi sobie zupelnie nie radzi i sporo dziewczyn miało poprawki.

Myślę, że lepiej poświęcić trochę czasu na research i wszystko dokładnie rozpoznać

[kasiateacher]

Napisane przez emthings

Hehe jak patrzę na te wasze rozmiary, to nie wierzę, że mam 280 Ale powiem wam że już 5 miesiąc mija a one nie maleją. Myślę, że to dobry dla mnie rozmiar, ogólnie dla takich drobnych osób.

Opuchlizna zeszła, blizny powoli się goją, wciąż widzę delikatną asymetrię i jedna pierś goi się zdecydowanie dłuzej od drugiej. Ale nie przeszkadza mi to, za miesiąc wizyta u Pana Leszka

Cześć Gratuluję i pozytywnie zazdroszczę. Czy wrocilas juz do aktywności fizycznej, czy masz uczucie ciała obcego w piersi? Jesteś zadowolona? Pozdrawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shazney]

Czy ktoś się orientuje gdzie w Poznaniu można wykonać usg z implantami? Wiem, że są punkty, ale chcę do dr który naprawdę zna się na rzeczy.

[maleficenta]

Dzisiaj mierzyłam pierwsze staniczki na moje sylikony
Matko ile stresu, bo brałam te staniory takie duże aż sama nie wierzyłam!! Chowałam je za ciuchami, żeby nikt nie zobaczył No największe miski jakie były w H&M i mieszczę się w 75D tak na styk!Uważam, że miseczka większa byłaby lepsza, ale już większych nie mają Ale dekolt sztos aż bije po oczach 🤣Jakie to fantastyczne uczucie!!! Wspaniale mieć cycki! Cudownie! Buzia aż się sama cieszyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klaudzikk89]

Napisane przez maleficenta

Dzisiaj mierzyłam pierwsze staniczki na moje sylikony
Matko ile stresu, bo brałam te staniory takie duże aż sama nie wierzyłam!! Chowałam je za ciuchami, żeby nikt nie zobaczył No największe miski jakie były w H&M i mieszczę się w 75D tak na styk!Uważam, że miseczka większa byłaby lepsza, ale już większych nie mają Ale dekolt sztos aż bije po oczach 🤣Jakie to fantastyczne uczucie!!! Wspaniale mieć cycki! Cudownie! Buzia aż się sama cieszyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha uwielbiam czytać Twoje wpisy marzy mi się żeby tez niebawem się wybrać na takie zakupy
Wierzę że dekolt wygląda imponująco masz może jakieś zdjęcia już żeby zobaczyć jak się prezentuje taki rozmiar?
Bo mi lekarze tylko 260 max 280 proponują i nic więcej ;/
Boje się że to za mało ale jak widziałam wczoraj 280 od naszej koleżanki tutaj to wow wow wow
mam wrażenie jakby tam było dużo więcej więc wiem że wszystko zależy od nas i nie ma co się martwić na zapas
ale potem jak będą za małe to będe załować :P Widzę że Ty długo szukałaś lekarza więc czasem myśle że może ja też powinnam..
Mogę zapytać czy masz dzieci czy przed ciążą?

[natalutka]

Napisane przez maleficenta

Dzisiaj mierzyłam pierwsze staniczki na moje sylikony
Matko ile stresu, bo brałam te staniory takie duże aż sama nie wierzyłam!! Chowałam je za ciuchami, żeby nikt nie zobaczył No największe miski jakie były w H&M i mieszczę się w 75D tak na styk!Uważam, że miseczka większa byłaby lepsza, ale już większych nie mają Ale dekolt sztos aż bije po oczach 🤣Jakie to fantastyczne uczucie!!! Wspaniale mieć cycki! Cudownie! Buzia aż się sama cieszyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!!!
Ja tez nie mogę się doczekać stanikowych zakupów. W końcu bez gąbki 😀
A jak jest z fiszbinami? Mogą być czy silikonom szkodzić będą?

[mindless]

Napisane przez maleficenta

Dzisiaj mierzyłam pierwsze staniczki na moje sylikony
Matko ile stresu, bo brałam te staniory takie duże aż sama nie wierzyłam!! Chowałam je za ciuchami, żeby nikt nie zobaczył No największe miski jakie były w H&M i mieszczę się w 75D tak na styk!Uważam, że miseczka większa byłaby lepsza, ale już większych nie mają Ale dekolt sztos aż bije po oczach 🤣Jakie to fantastyczne uczucie!!! Wspaniale mieć cycki! Cudownie! Buzia aż się sama cieszyła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cudownie!


Sent from my iPhone

[maleficenta]

Napisane przez klaudzikk89

Haha uwielbiam czytać Twoje wpisy marzy mi się żeby tez niebawem się wybrać na takie zakupy
Wierzę że dekolt wygląda imponująco masz może jakieś zdjęcia już żeby zobaczyć jak się prezentuje taki rozmiar?
Bo mi lekarze tylko 260 max 280 proponują i nic więcej ;/
Boje się że to za mało ale jak widziałam wczoraj 280 od naszej koleżanki tutaj to wow wow wow
mam wrażenie jakby tam było dużo więcej więc wiem że wszystko zależy od nas i nie ma co się martwić na zapas
ale potem jak będą za małe to będe załować Widzę że Ty długo szukałaś lekarza więc czasem myśle że może ja też powinnam..
Mogę zapytać czy masz dzieci czy przed ciążą?

Dekolt wygląda cudownie
Jeszcze nie mogę sobie pozwolić na noszenie tych staniczków, we wtorek mam miesięczną kontrolę u doktorka i zobaczymy czy pozwoli
Choć cyce troszkę zmiękły, ale nadal mięśnie trzymają, obym tego cholernego pasa już nie musiała nosić
Ja mam dwoje dzieci i więcej nie planuję A cycki po ciążach, karmieniach, tyciach, chudnięciach były jak dwa małe placki mam 34 lata i to był najwyższy czas, bo marzyłam o tych cycach od lat 10
Dużo dziewczyn żałuje, że nie wzięło większych. Choć czasami się po prostu też nie da. Ja miałam wizję swoich cyców i nie pasowała mi wizja większości lekarzy, którzy chcieli mi delikatnie poprawić biust wkładając 360/390 cc. Wiedziałam, że to nie spełni moich oczekiwań. Za dużo kasy i przede wszystkim bólu. Chciałam duże cycki a nie tylko trochę podrasowane. Dlatego miałam w sumie 6 konsultacji Ja jestem wysoka ( 174, 59kg) i mam szerokie biodra i w moim przypadku implant ok 500 to był naprawdę minimum
A że siedzę tu sobie na tym forum kilka lat to wiedziałam dokładnie czego chce, łącznie z szerokością, wysokością i projekcją implantów
Musisz sama zdecydować jakich oczekujesz efektów. Ten sam implant może zupełnie inaczej wyglądać na innej osobie. Zależy to od figury, budowy, tkanki tłuszczowej,szerokości i układu piersi, odległości od obojczyków, od skutków itp itd. Ja polecam kilka konsultacji dla świętego spokoju

Ps.Mam mnóstwo zdjęć,w wolnej chwili uzupełnię galerię cyckową dokładnie od dnia operacji po efekty nowych cyców w staniczkach

Napisane przez natalutka

Super!!!
Ja tez nie mogę się doczekać stanikowych zakupów. W końcu bez gąbki
A jak jest z fiszbinami? Mogą być czy silikonom szkodzić będą?

Ja narazie staniczki zakupiłam co by oko nacieszyć a decyzję o noszeniu z fiszbinami czy bez to zostawiam mojemu doktorkowi, we wtorek jadę na miesięczną konsultację i wszystkiego się dowiem. Najwyżej będę fiszbiny wydzierać

Napisane przez mindless

Cudownie!


Sent from my iPhone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamilaohio]

Przed chwilą dostałam info z kliniki, że krew do poprawy, krzepliwość... W poniedziałek robię jeszcze raz badanie... Trzymajcie kciuki by było ok, bo we wtorek mam mieć operację, mój facet wziął wolne w pracy na tydzień, ja też, jak teraz nie wypali, to nie mamy już możliwości, by wziąć wolne w tym roku...

[ewitta21]

przed operacja moje persi byly nierowne , jedna okolo rozmiaru wieksza od drugiej....
zawsze wkladalam wypelniacz do stanika i w ciuchach roznicy nie bylo widac...
na konsultacji mowie lekarzowi , co z moja asymetria , nie potrzeba dwoch roznych implantow? powiedzial , ze nie ma takiej potrzeby i ze nie bedzie tej roznicy widac.
dzis 2 tygodnie po operacji moje piersi sa dalej roznej wielkosci, jeden rozmiar roznicy , jak sie nachyle to ok 2,5 cm jedna piers 'dluzsza' i z boku tez jest roznica....
jak zaloze stanik to jeszcze ujdzie , da sie to ukryc , ale bez, jedna wyzej i wieksza..masakra.jestem zalamana , tyle kasy , cierpienia...

wiem , ze sa opuchniete , ale mimo wszystko . w srode mam konsultacje , zoaczymy co mi lekarz na to odpowie





------------------------------------------


570HP /175cm/70kg 20/09/2018

[bezpruderyjna]

Ja też miałam asymetrię i jedną pieś mniejszą od drugiej. Nie była to jakaś wielka różnica, jednak lekarz wstawił mi dwa różne implanty. Na ten moment piersi dochodzą jeszcze do siebie i codziennie się zmieniają, to dopiero miesiąc od operacji.

[kamilaohio]

Napisane przez maleficenta

Dekolt wygląda cudownie
Jeszcze nie mogę sobie pozwolić na noszenie tych staniczków, we wtorek mam miesięczną kontrolę u doktorka i zobaczymy czy pozwoli
Choć cyce troszkę zmiękły, ale nadal mięśnie trzymają, obym tego cholernego pasa już nie musiała nosić
Ja mam dwoje dzieci i więcej nie planuję A cycki po ciążach, karmieniach, tyciach, chudnięciach były jak dwa małe placki mam 34 lata i to był najwyższy czas, bo marzyłam o tych cycach od lat 10
Dużo dziewczyn żałuje, że nie wzięło większych. Choć czasami się po prostu też nie da. Ja miałam wizję swoich cyców i nie pasowała mi wizja większości lekarzy, którzy chcieli mi delikatnie poprawić biust wkładając 360/390 cc. Wiedziałam, że to nie spełni moich oczekiwań. Za dużo kasy i przede wszystkim bólu. Chciałam duże cycki a nie tylko trochę podrasowane. Dlatego miałam w sumie 6 konsultacji Ja jestem wysoka ( 174, 59kg) i mam szerokie biodra i w moim przypadku implant ok 500 to był naprawdę minimum
A że siedzę tu sobie na tym forum kilka lat to wiedziałam dokładnie czego chce, łącznie z szerokością, wysokością i projekcją implantów
Musisz sama zdecydować jakich oczekujesz efektów. Ten sam implant może zupełnie inaczej wyglądać na innej osobie. Zależy to od figury, budowy, tkanki tłuszczowej,szerokości i układu piersi, odległości od obojczyków, od skutków itp itd. Ja polecam kilka konsultacji dla świętego spokoju

Ps.Mam mnóstwo zdjęć,w wolnej chwili uzupełnię galerię cyckową madokładnie od dnia operacji po efekty nowych cyców w staniczkach
Ja narazie staniczki zakupiłam co by oko nacieszyć a decyzję o noszeniu z fiszbinami czy bez to zostawiam mojemu doktorkowi, we wtorek jadę na miesięczną konsultację i wszystkiego się dowiem. Najwyżej będę fiszbiny wydzierać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maleficenta może będziesz pamiętała, czy któraś z dziewczyn z poprzednich wątków miała za małą krzepliwość i jak to się skończyło?

[onyks]

kamilaohio, to trzymam kciuki za ten poniedziałek żeby było ok

[justa_b13]

Hej Dziewczyny! Chciałam się przywitać i powiedzieć że dołączyłam do grona "żelków". To była decyzja życia podjęta w kilka minut. Ogólnie to od kilku lat o tym myślałam ale w czwartek 20.09 byłam na konsultacji a zabieg zrobiłam w poniedziałek 24.09 tego roku oczywiście
Klinika we Wrocławiu, implanty eurosilicone 325cc
nie wiem skąd Wy macie tyle informacji o swoich implantach, ja tylko wiem że okrągłe teksturowane pod mięsień 325cc
Zabieg był w poniedziałek, we wtorek o 9 rano już wychodziłam do domu, w czwartek musiałam pozałatwiać sprawy więc musiałam ogarnąć auto a w piątek wróciłam do pracy.
Dwa razy zjadłam ketonal 50mg i dwa razy paracetamol 1g
Z samej decyzji jestem super zadowolona ale z wyglądu piersi jeszcze nie, na chwilę obecną jestem lekko podłamana. Boki klatki piersiowej mam mega opuchnięte, prawą stronę to nawet ekstremalnie no i między piersiami opuchlizna i ból przy dotykaniu. Same piersi mnie kompletnie nie bolą i ręce mam całkowicie sprawne, podnoszę bez większego wysiłku

Ale się rozpisałam
Witam raz jeszcze wszystkie Panie

[maleficenta]

Napisane przez kamilaohio

Maleficenta może będziesz pamiętała, czy któraś z dziewczyn z poprzednich wątków miała za małą krzepliwość i jak to się skończyło?

Kochana nie pamiętam, aby był tutaj taki problem trzeba tą krzepliwość wzmocnić, pij pokrzywę i łykaj wit K.

Ja miałam dość niską hemoglobinę i anestezjolog dwa razy do mnie dzwonił dopytać czemu tak jest. Musiałam mu wyjaśnić, że ja to taka moja anemiczna uroda , a trok temu walczyłam z silną anemią...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez justa_b13

Hej Dziewczyny! Chciałam się przywitać i powiedzieć że dołączyłam do grona "żelków". To była decyzja życia podjęta w kilka minut. Ogólnie to od kilku lat o tym myślałam ale w czwartek 20.09 byłam na konsultacji a zabieg zrobiłam w poniedziałek 24.09 tego roku oczywiście
Klinika we Wrocławiu, implanty eurosilicone 325cc
nie wiem skąd Wy macie tyle informacji o swoich implantach, ja tylko wiem że okrągłe teksturowane pod mięsień 325cc
Zabieg był w poniedziałek, we wtorek o 9 rano już wychodziłam do domu, w czwartek musiałam pozałatwiać sprawy więc musiałam ogarnąć auto a w piątek wróciłam do pracy.
Dwa razy zjadłam ketonal 50mg i dwa razy paracetamol 1g
Z samej decyzji jestem super zadowolona ale z wyglądu piersi jeszcze nie, na chwilę obecną jestem lekko podłamana. Boki klatki piersiowej mam mega opuchnięte, prawą stronę to nawet ekstremalnie no i między piersiami opuchlizna i ból przy dotykaniu. Same piersi mnie kompletnie nie bolą i ręce mam całkowicie sprawne, podnoszę bez większego wysiłku

Ale się rozpisałam
Witam raz jeszcze wszystkie Panie

Hej!Gratulazione przede wszystkim
Ja jestem miesiąc po i dalej mam piersi opuchnięte łącznie z mostkiem więc nie oczekuj cudów tydzień po, daj cyckom czas po 3 miesiącach będzie można mówić czy efekt Ci się podoba czy nie
Prowadzić auto można po ok 2/3 tygodniach a podnosić nie można przez 4 tygodnie więcej niż 2 kg. Możesz teraz czuć się dobrze, ale w cycach masz świeże rany i można sobie narobić krzywdy. Uważaj na siebie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez ewitta21

przed operacja moje persi byly nierowne , jedna okolo rozmiaru wieksza od drugiej....
zawsze wkladalam wypelniacz do stanika i w ciuchach roznicy nie bylo widac...
na konsultacji mowie lekarzowi , co z moja asymetria , nie potrzeba dwoch roznych implantow? powiedzial , ze nie ma takiej potrzeby i ze nie bedzie tej roznicy widac.
dzis 2 tygodnie po operacji moje piersi sa dalej roznej wielkosci, jeden rozmiar roznicy , jak sie nachyle to ok 2,5 cm jedna piers 'dluzsza' i z boku tez jest roznica....
jak zaloze stanik to jeszcze ujdzie , da sie to ukryc , ale bez, jedna wyzej i wieksza..masakra.jestem zalamana , tyle kasy , cierpienia...

wiem , ze sa opuchniete , ale mimo wszystko . w srode mam konsultacje , zoaczymy co mi lekarz na to odpowie





------------------------------------------


570HP /175cm/70kg 20/09/2018

Ciężko uwierzyć, że jeśli jedna pierś większa aż o rozmiar to doktor nie zaproponował dwóch różnych implantów może ta różnica nie jest aż tak duża, a piersi się trochę wyrównają jak opuchlizna zejdzie. Jesteś jeszcze świeżo po operce, daj im czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justa_b13]

Wiem że wszystko potrzebuje czasu... ale ja bym już chciała widzieć efekty
A co do podnoszenia to chodziło mi o same ręce, unoszenie do góry czyli mycie głowy ubieranie itp oczywiście nic nie dźwigam ciężkiego
najgorsze chyba co mnie spotkało to przeziębienie, wyszłam z kliniki zaziębiona kichanie i kaszel to jakaś masakra, aż przed kichnięciem płakać mi się chciało.

A jak u Was z masowaniem? Miałyście takie zalecenia?

[klaudzikk89]

Napisane przez kamilaohio

Przed chwilą dostałam info z kliniki, że krew do poprawy, krzepliwość... W poniedziałek robię jeszcze raz badanie... Trzymajcie kciuki by było ok, bo we wtorek mam mieć operację, mój facet wziął wolne w pracy na tydzień, ja też, jak teraz nie wypali, to nie mamy już możliwości, by wziąć wolne w tym roku...

Kurcze współczuje Ci.. znowu stres oby się udało
właśnie o tym samym sobie dzisiaj pomyślałam.. mam operacje na 3 grudnia.. badania wiadomo koniec listopada mam podejść ale zastanawiam się czy nie zrobić sobie wcześniej badań dodatkowo?
Np teraz w pazdzierniku czy na tą chwilę wszystko jest ok? wtedy miałabym czas jakby coś było zle żeby właśnie wzmocnić, popracować nad czymś? wiadomo że nie przewidzę wyników przed operacją ale jeśli jest coś nie tak a o tym nie wiem miałabym jeszcze miesiąc/dwa żeby się podkurować/poprawić?
powiedźcie czy wy też miałyście taki pomysł czy ja przesadzam
? :P ale tak jak kamilaohio mówi jeśli nie zrobię w grudniu to potem muszę odstawić swoje marzenie na co najmniej 3 lata ;( dlatego musi to być teraz chocby nie wiem co :P

[kamilaohio]

Napisane przez klaudzikk89

Kurcze współczuje Ci.. znowu stres oby się udało
właśnie o tym samym sobie dzisiaj pomyślałam.. mam operacje na 3 grudnia.. badania wiadomo koniec listopada mam podejść ale zastanawiam się czy nie zrobić sobie wcześniej badań dodatkowo?
Np teraz w pazdzierniku czy na tą chwilę wszystko jest ok? wtedy miałabym czas jakby coś było zle żeby właśnie wzmocnić, popracować nad czymś? wiadomo że nie przewidzę wyników przed operacją ale jeśli jest coś nie tak a o tym nie wiem miałabym jeszcze miesiąc/dwa żeby się podkurować/poprawić?
powiedźcie czy wy też miałyście taki pomysł czy ja przesadzam
? :P ale tak jak kamilaohio mówi jeśli nie zrobię w grudniu to potem muszę odstawić swoje marzenie na co najmniej 3 lata ;( dlatego musi to być teraz chocby nie wiem co :P

Właśnie ja żałuję, że nie zrobiłam wcześniej tej krwi dla siebie samej, tak ze trzy tygodnie chociaż przed ostatecznym badaniem... W niczym to nie szkodzi, a może pomóc, jedyne co, to dodatkowa kasa na to idzie...

Dziękuję malefi za odpowiedź

I dzięki za kciuki Dziewczyny, jutro się okaże, czy spełni się moje marzenie.
Kiedyś myślałam, że to kasa jest największym problemem w zroboeniu biustu, a okazuje się, że to dopiero pierwszy schodek... :/

[maleficenta]

Napisane przez kamilaohio

Właśnie ja żałuję, że nie zrobiłam wcześniej tej krwi dla siebie samej, tak ze trzy tygodnie chociaż przed ostatecznym badaniem... W niczym to nie szkodzi, a może pomóc, jedyne co, to dodatkowa kasa na to idzie...

Dziękuję malefi za odpowiedź

I dzięki za kciuki Dziewczyny, jutro się okaże, czy spełni się moje marzenie.
Kiedyś myślałam, że to kasa jest największym problemem w zroboeniu biustu, a okazuje się, że to dopiero pierwszy schodek... :/

I co? Będą cycki??

Napisane przez klaudzikk89

Kurcze współczuje Ci.. znowu stres oby się udało
właśnie o tym samym sobie dzisiaj pomyślałam.. mam operacje na 3 grudnia.. badania wiadomo koniec listopada mam podejść ale zastanawiam się czy nie zrobić sobie wcześniej badań dodatkowo?
Np teraz w pazdzierniku czy na tą chwilę wszystko jest ok? wtedy miałabym czas jakby coś było zle żeby właśnie wzmocnić, popracować nad czymś? wiadomo że nie przewidzę wyników przed operacją ale jeśli jest coś nie tak a o tym nie wiem miałabym jeszcze miesiąc/dwa żeby się podkurować/poprawić?
powiedźcie czy wy też miałyście taki pomysł czy ja przesadzam
? ale tak jak kamilaohio mówi jeśli nie zrobię w grudniu to potem muszę odstawić swoje marzenie na co najmniej 3 lata ;( dlatego musi to być teraz chocby nie wiem co :P

Rób badania przynajmniej te podstawowe. Ja rok temu, 3 mies. przed planowaną operacją zrobiłam dla siebie podstawę krwi i wyszła mi anemia i lekarz kazał mi sobie wybić jakikolwiek zabieg dopóki nie poprawię hemoglobiny i żelaza. Dobrze, że to było 3 mies przed a nie 2 tyg. bo nie byłam aż tak nastawiona i rozczarowana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez justa_b13

Wiem że wszystko potrzebuje czasu... ale ja bym już chciała widzieć efekty
A co do podnoszenia to chodziło mi o same ręce, unoszenie do góry czyli mycie głowy ubieranie itp oczywiście nic nie dźwigam ciężkiego
najgorsze chyba co mnie spotkało to przeziębienie, wyszłam z kliniki zaziębiona kichanie i kaszel to jakaś masakra, aż przed kichnięciem płakać mi się chciało.

A jak u Was z masowaniem? Miałyście takie zalecenia?

Część dziewczyn tu miała takie zalecenia. Dla niektórych to dziwne dla innych nie. Kwestia zaleceń swojego doktorka.
Ja dopiero jutro na miesięcznej kontroli dowiem się co masować i jak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz