|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2019-10-01, 12:50 | #3841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Jak partner znany i zdrowy to wolę anala bez gumy. Nie mam schiz z wyciekającą z odbytu spermą - z cipki po spuście w środku tez wycieka
|
2019-10-01, 16:08 | #3842 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 157
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-03, 08:53 | #3843 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Ten ból brzucha wydaje się lekko podejrzany. Odbytnicę od reszty jelita grubego (esicy) oddziela zagięcie i dość znaczne przewężenie więc sperma wcale nie ma tak łatwo aby się tam dostać drogą wstępującą, a jeśli nawet to te kilka kropel, załóżmy kiedy bierny partner/ka leży po analu ,,dupą do góry" nie powinno mieć znaczenia. P. s. Takie ciekawe miejsce na miłe spędzenie czasu:
__________________
heavyduty |
|
2019-10-03, 09:23 | #3844 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
|
|
2019-10-03, 10:45 | #3845 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
No właśnie, jeśli konstruktorzy zastosowali wystarczająco elastyczny materiał pewnie tak, natomiast jako, że jest to bar z pewnością da się tu na....ć ,,w trzy dupy". ---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- No wtedy jednak spłynie głębiej, ale z kolei będzie znacznie mniejsze prawdopodobieństwo ,,zajścia" takiego jak +- w 5:58 min. tego kultowego filmu https://www.youtube.com/watch?v=VokBmn8Z8Gk
__________________
heavyduty |
|
2019-10-03, 21:30 | #3846 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-07, 09:02 | #3847 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Wygląda jak okno życia ; )
|
2019-10-07, 09:06 | #3848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
|
2019-10-07, 11:43 | #3849 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Bardzo lubię w dupcię
zazwyczaj zaczynamy z mężem powoli od pozycji na łyżeczkę ale bardzo często jak się rozkręcimy to zapina mnie trochę ostrzej np. ja oparta o parapet i wypięta. Dziewczyny nie bójcie się w tyłek, wasi faceci zwariują ze szczęścia ) Edytowane przez Niunia76 Czas edycji: 2019-10-07 o 12:26 |
2019-10-07, 20:31 | #3850 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Wiesz, nie u każdej kobiety to jest takie proste, szczególnie na początku. Pamiętam ile razy musiałam się kochać analnie, żeby wreszcie poczuć przyjemność, ale kto wie... chyba bardziej chodziło tu o partnera niż ilość stosunków. Nakreślę jak było u mnie z tym kiedyś. Niedość, że mozolne, długie, bolesne rozciąganie, to do tego bolał mnie brzuch tak jak bym miała zaraz dostać rozwolnienia, robiło mi się zimno, gęsia skórka i tylko prosiłam żeby już skończył- wrrrr... A teraz jest super.
Wiecie co? Jak tak patrzę na te niektóre porno, to zastanawia mnie- ile to trzeba uprawiać anal, żeby mi dosłownie dupa na wierzch wychodziła? Czasem się zastanawiałam, żeby nie przekroczyć tej granicy bezpieczeństwa i nie nabawić się takich problemów |
2019-10-07, 20:39 | #3851 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-08, 10:33 | #3852 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Mój mąż tego nie lubi i zawsze mówi, ze to on jest od wkładania i chyba całe szczęście bo mnie to też nie kręci.
|
2019-10-08, 15:34 | #3853 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 157
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-08, 15:51 | #3854 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;87231824]Wiesz, nie u każdej kobiety to jest takie proste, szczególnie na początku. Pamiętam ile razy musiałam się kochać analnie, żeby wreszcie poczuć przyjemność, ale kto wie... chyba bardziej chodziło tu o partnera niż ilość stosunków. Nakreślę jak było u mnie z tym kiedyś. Niedość, że mozolne, długie, bolesne rozciąganie, to do tego bolał mnie brzuch tak jak bym miała zaraz dostać rozwolnienia, robiło mi się zimno, gęsia skórka i tylko prosiłam żeby już skończył- wrrrr... A teraz jest super.[/QUOTE]Może to był partner przy którym sama nie byłaś zrelaksowana i stąd ten ból, który potem minął?[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;87231824]Wiecie co? Jak tak patrzę na te niektóre porno, to zastanawia mnie- ile to trzeba uprawiać anal, żeby mi dosłownie dupa na wierzch wychodziła? Czasem się zastanawiałam, żeby nie przekroczyć tej granicy bezpieczeństwa i nie nabawić się takich problemów[/QUOTE]Ala, nie wsadzaj anala i rosebud do tego samego worka. Nawet w porno nie wszystkie anal queen to robią
|
2019-10-08, 17:21 | #3855 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-08, 21:51 | #3856 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-08, 22:08 | #3857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;87235013]Z partnerami na pewno było tak jak napisałaś [/QUOTE]Każda z nas ma inne doświadczenia. U mnie pierwszy analny partner był doświadczony i wiedział jak się to robi, więc zaczęłam od pozytywnej strony A byłam wtedy młodziutka i mogło przecież pójść różnie.[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;87235013]Tak na serio to nie zaglądam ludziom w tyłki i nie wiem ile osób ma tą dolegliwość, ale powiazałam to dlatego że wydaje mi się że może to mieć związek z częstym i ostrym analem. Mam na myśli te gangbangi i 3 penisy w środku np. A jednak wiele aktorek widziałam ma to[/QUOTE]Co Ty oglądasz Ja wiele dup w życiu oglądałam, czasem po dość ostrym analnym rżnięciu i na żywo rosebud nie widziałam (choć rozwarty odbyt tak). Nawiasem mówiąc aktorki porno to często mają już wytrenowane, więc myślę że robią takie sceny w ramach fetyszu. Ja próbowałam i dużych zabawek i fistingu analnego - wypadania odbytnicy nie mam
|
2019-10-09, 14:43 | #3858 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Uffff, to czuję się bezpieczna
A jeśli chodzi o filmy porno, to często oglądam, nie wstydzę się tego Nawet z facetem Nie gadaj, że Ty nie oglądasz |
2019-10-09, 15:25 | #3859 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;87236607]Uffff, to czuję się bezpieczna
A jeśli chodzi o filmy porno, to często oglądam, nie wstydzę się tego Nawet z facetem Nie gadaj, że Ty nie oglądasz [/QUOTE]Pisałam już o tym, miałam kiedyś faceta z którym był anal codziennie i wszystko było ok. Tak że bez obaw Jasne, że oglądam i się inspiruję. Wątek zbiorczy nawet założyłam, ale padł ostatnio: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1196996 |
2019-10-09, 15:54 | #3860 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Ooooo! Już patrzę
|
2019-10-13, 20:12 | #3861 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
moje wspomnienia z sexem w pupe są zawsze mile przezemnie wspominane.To jak ja trzeba czuć żeby się temu oddać a chłopcy raczej lubią zdobywać tę ciaśniejsza sekretną dziurkę..Ja to bardzo lubię.....
|
2019-10-14, 18:09 | #3862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
No nieźle..
|
2019-10-14, 19:16 | #3863 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
|
2019-10-14, 19:16 | #3864 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 67
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Mam pytanie o kulki analne.
Można przeczytać, że wzmacniają orgazm poprzez wyjmowanie i wsadzanie z różnymi prędkościami i pomagają w treningu mięśni kegla. Czy ktoś coś może powiedzieć o co chodzi i jakie techniki używania. Może jakiś sensowny link? Jakoś nie bardzo potrafię to ogarnąć. Interesuje mnie też jakie są różnice między modelami i na co zwracać uwagę przy wyborze i zakupie. Moje doświadczenie analne są niewielkie (tylko solo) ale przyjemne, tylko mam pewne obawy przed skutkami penetracji odbytu, dlatego myślę o tych kulkach. |
2019-10-14, 23:18 | #3865 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 17
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
|
2019-10-14, 23:55 | #3866 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Czytam was . Mam dwie mysli. Jedna to ze naprawde wam zazdroszcze w pozytywny sposob. Ze mozna dobrac sie w pary i super uzupelniac,realizowac i doznawac . Stracilam wiare ze tak mozna. Ciesze sie i to za☠☠☠iste ze tak macie. A druga to dół bo nasuwa mi sie jedno....ile doznań i fajnych rzeczy ominęło mnie w moim małżeństwie....
|
2019-10-15, 08:11 | #3867 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 800
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Może jeszcze nie wszystko stracone?
__________________
heavyduty |
2019-10-15, 12:25 | #3868 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Heh dzięki No wlasnie moja sytuacja nie jest taka jasna i w duzej mierze dla mnienzupelnie niezrozumiala.
Ale trwa wiele lat a moze trwala zawsze a ja dzisninaczej poprpstu postrzegam pewne sprawy. Jeszcze kilka lat temu bylam zaangazowana w zmiane i poprawe tej sytuacji jednk jestem juz w momencie w ktorym odpuscilam=bo ile mozna? Cos w srodku mowi mi ze powinnam odejsc i poprpstu byc z kims kto bedzie patrzyl podobnie. Problem w tym ze dlugo ktwilam w dosc dziwnym malzenstwiebi tak tym przesiaklam ze dopiero od jakiegos czasu zaczelam patrzyc pod tyt.ze to ze mna jest problem. Zajrzalam na to forum zeby wyciagnac jakis kontekst jak funkcjonuje jaiis procent innych ludzi. Okazuje sie ze chyba nie jestem taka dziwna jak mi to sugerowano. Nigdy nie sadzilam ze w zwiazku super najwazniejszy jest seks. Z upływem czasu doszlam do tego ze sory to rownie wazna dziedzina co inne. Jestem mloda ,atrakcyjna i chyba nie jestem kosmitką. Niestety to życie erotyczne spieprzylo mi samoocene ktora w pewnym momencie siegnela dna. Moj maz uwaza ze malzenstwo to nastepujacy schemat :pozycja misjonarska,ew wzajemne zaspokajanie ręką, jakies 2 razy w tyg. I tak funkcjonowalam bo wszelkie in8cjowane rzeczy z mojej strony spotykaly sie z sugestia ze nie,ze jestem dziwna albo niewiadomo czego chce......cholera!ja poprostu nie umiem dzialac w jakims cholernym schemacie! To to jest nienormalne a nie ja do cholery. Dlaczego pozwolilam sobie wmowic ze to ze mna jest cos nie tak bo majac meza chcialam miec rownoczesnie spelnione zycie seksualne...wiem ze to nie argument ale po 7 latach nawet nie bzykalam sie z mezem pod prysznicem bo mu ten pomysl nieodpowadal.... On nie rozumie ze ja poprpstu chyba nawet ze wzgledu na zdrowie potrzebuje pewnych rzeczy. A dziś Dziś jest moment w ktorym ja mam taką niechęć za to wpajanie mi ze mam jakieś wygorowane oczekiwania....a w mojej ocenie ja chcialam poprostu normalnosci kuzwa.... Sory za prywate.chcialam sie wygadac....jestem mega sfrustrowana ale mega wam zazdroszcze i to naprawde nie w zawistnym kotekscie ze ktos ma a ja nie dalo mi to dowod ze sa osoby ktore maja takie same potrzeby a nie ze ja urwalam sie z choinki... ---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- >heavyduty Heh dziękiNo wlasnie moja sytuacja nie jest taka jasna i w duzej mierze dla mnienzupelnie niezrozumiala. Ale trwa wiele lat a moze trwala zawsze a ja dzisninaczej poprpstu postrzegam pewne sprawy. Jeszcze kilka lat temu bylam zaangazowana w zmiane i poprawe tej sytuacji jednk jestem juz w momencie w ktorym odpuscilam=bo ile mozna? Cos w srodku mowi mi ze powinnam odejsc i poprpstu byc z kims kto bedzie patrzyl podobnie. Problem w tym ze dlugo ktwilam w dosc dziwnym malzenstwiebi tak tym przesiaklam ze dopiero od jakiegos czasu zaczelam patrzyc pod tyt.ze to ze mna jest problem. Zajrzalam na to forum zeby wyciagnac jakis kontekst jak funkcjonuje jaiis procent innych ludzi. Okazuje sie ze chyba nie jestem taka dziwna jak mi to sugerowano. Nigdy nie sadzilam ze w zwiazku super najwazniejszy jest seks. Z upływem czasu doszlam do tego ze sory to rownie wazna dziedzina co inne. Jestem mloda ,atrakcyjna i chyba nie jestem kosmitką. Niestety to życie erotyczne spieprzylo mi samoocene ktora w pewnym momencie siegnela dna. Moj maz uwaza ze malzenstwo to nastepujacy schemat :pozycja misjonarska,ew wzajemne zaspokajanie ręką, jakies 2 razy w tyg. I tak funkcjonowalam bo wszelkie in8cjowane rzeczy z mojej strony spotykaly sie z sugestia ze nie,ze jestem dziwna albo niewiadomo czego chce......cholera!ja poprostu nie umiem dzialac w jakims cholernym schemacie! To to jest nienormalne a nie ja do cholery. Dlaczego pozwolilam sobie wmowic ze to ze mna jest cos nie tak bo majac meza chcialam miec rownoczesnie spelnione zycie seksualne...wiem ze to nie argument ale po 7 latach nawet nie bzykalam sie z mezem pod prysznicem bo mu ten pomysl nieodpowadal.... On nie rozumie ze ja poprpstu chyba nawet ze wzgledu na zdrowie potrzebuje pewnych rzeczy. A dziś Dziś jest moment w ktorym ja mam taką niechęć za to wpajanie mi ze mam jakieś wygorowane oczekiwania....a w mojej ocenie ja chcialam poprostu normalnosci kuzwa.... Sory za prywate.chcialam sie wygadac....jestem mega sfrustrowana ale mega wam zazdroszcze i to naprawde nie w zawistnym kotekscie ze ktos ma a ja nie dalo mi to dowod ze sa osoby ktore maja takie same potrzeby a nie ze ja urwalam sie z choinki... |
2019-10-16, 20:58 | #3869 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-17, 08:16 | #3870 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 142
|
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II
Hej wszystkim
Zwracam się z małym pytaniem do bardziej doświadczonych w temacie. Próbowaliśmy z partnerem seksu analnego i samo wejście sprawia mi duży ból i zraziłam się, ale chciałabym ponownie podejść do tematu i pomyślałam, że spróbujemy z jakimś gadżetem, którym moglibyśmy penetrować tamte miejsce. Czy używał ktoś korka w rozmiarze S i powie mi jak on wygląda w rzeczywistości? Nie zrobi krzywdy prawie że dziewicy analnej?
__________________
06.2018 r. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 9 (0 użytkowników i 9 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:48.