Jak zacząć pracę w marketingu/reklamie/copywritingu?

[garfieldek]

Witam

czy ktos pracował w ten sposób?

Macie może jakieś sprawdzone firmy?

A może wiecie z kim lepiej nie zaczynać współpracy?

Jakie są minimalne stawki?

Przeszukałam parę stron na internecie, wysłałam kilka maili, ale jak narazie zero odezwu Sama nie wiem, czy nadaje się do takiej pracy, ale chciałabym spróbować

[nellady]

Oj Ty

[garfieldek]

[nellady]

A jednak jakiś odzew jest

[garfieldek]

ale bardzo mały a zleceń narazie brak

[nelciak]

Internet jest przepelniony ofertami na pisanie precli. I ludzmi tak zdesperowanymi, zeby dostac zlecenie, ze oferuja smiesznie niskie stawki. Jak myślę o tym, ze miałabym z nimi konkurować, to mi sie odechciewa zgłaszać. Łatwo jest dostać bezpłatne praktyki, ale co one dają? Obawiam się, że raczej nic, bo ostatecznie pracę dostanie ten, kto ma znajomości. W końcu pisać precle każdy może

[nellady]

zgodzę się z tymi niskimi stawkami, ale jak ja np studiuje i mam wolne w wakacje do jako takiej pracy nie poszłam, pisać lubię to czemu nie skorzystać zawsze jakiś grosz mi wpadnie.

[gaga87]

Napisane przez garfieldek

Witam

czy ktos pracował w ten sposób?

Macie może jakieś sprawdzone firmy?

A może wiecie z kim lepiej nie zaczynać współpracy?

Jakie są minimalne stawki?

Przeszukałam parę stron na internecie, wysłałam kilka maili, ale jak narazie zero odezwu Sama nie wiem, czy nadaje się do takiej pracy, ale chciałabym spróbować

Prześlę Ci zaraz na PW maila osoby, dla której ja pisałam. Nie pamiętam już jak było z zarobkami, oczywiście nie żadne kokosy, ale parę groszy wpadło. Nie pisałam długo, bo zdecydowanie bardziej wolałam pisać na wymyślony przeze mnie temat, a nie na narzucone, o których często nie miałam bladego pojęcia. Więc jak można napisać coś unikatowego w takim wypadku?

[nellady]

Napisane przez gaga87

Prześlę Ci zaraz na PW maila osoby, dla której ja pisałam. Nie pamiętam już jak było z zarobkami, oczywiście nie żadne kokosy, ale parę groszy wpadło. Nie pisałam długo, bo zdecydowanie bardziej wolałam pisać na wymyślony przeze mnie temat, a nie na narzucone, o których często nie miałam bladego pojęcia. Więc jak można napisać coś unikatowego w takim wypadku?

a ja też mogłabym prosić?

[effulla]

No i ja również... uwielbiam pisać

[Aiglon]

Witam wszystich

Można się zgłosić do agencji reklamowych wszelkiego rodzaju, a przede wszystkim przygotować sobie portfolio takich tekstów. Poszukajcie w sieci - sporo copywriterów ma swoje strony i pokazuje przykłady prac Każdy zawsze będzie prosił o próbki, albo też i o zadanie wstępne które zazwyczaj jest bezpłatne.
Niezbędna jest podstawowa wiedza z marketingu - inaczej pisze się teksty dla gospodyń domowych, inaczej do seksoholików, a jeszcze inaczej dla dzieci i młodzieży Trzeba sporo wiedzieć o swojej grupie docelowej A copywriter musi przestawiać się w błyskawicznym tempie - i na każdy temat napsiać tak, by osoby, które korzystają z produktu go zrozumiały i poczuły, że jest "swój".

Co jest ważne - Copywriter to nie pisarz - jego styl, jego poglądy, jego sformułwoania maja być niewidoczne. Ma pisać komunikaty do kierowców cieżarówek, jakby był kierowcą ciężarówki. Ma pisać do dzieci emo jakby był dzieckiem emo. To praca bardzo rzemieślnicza, niewiele tu artyzmu

Zastanówcie się także, czy jesteście w stanie pisać na czas - tutaj czas ma duże znaczenie. Czasem na napsianie tekstu ma się tydzień, czasem dzień, a czasem pół godziny.

Jeżeli chcecie byc artystami i artysktami, psiarzami i pisarkami, zabierzcie się za własną książke - to nie złośliwa uwaga, tylko prawda. Wiele osób w tym zawodzie się męczy, bo nikt nie docenia ich pisania. Bo nie ich pisanie ma się tutaj doceniać

[guantanamera]

Miałam i nadal mam przyjemność pracować jako copywriter i nie jest to dochodowe zajęcie. Oczywiście ludzie z długim doświadczeniem, posiadający atrakcyjne umowy z agencjami reklamowymi i firmami mogą na tym zarobić porządne pieniądze, ale potrzeba lat i ...umiejętności, talentu, lekkiego pióra.
Copywriter musi opanować do perfekcji przetwarzanie i redagowanie takich informacji, które będą atrakcyjne dla potencjalnego klienta.
Zgodzę się tutaj z komentarzem wyżej - dobrze znać zasady marketingu internetowego, lubić pisać.
Precle to niewdzięczna i irytująca działka więc zawsze omijałam ją z daleka. Zdarzyło mi się współpracować z kilkoma portalami i stronami www. Najwięcej zarabiałam ok. 600 zł miesięcznie, ale niezbyt często trafiają się stałe i nieźle płatne zlecenia.
Dzięki temu, że pisałam i pisuję nadal, dostałam wymarzoną pracę więc nigdy nie wiadomo, kiedy takie doświadczenie może się przydać.

[przekora]

A ja mam pytanie (chyba) z innej beczki - a jeśli się wygłupię to mnie puknijcie

Czy pod tym naszym tekstem może, a nawet ma prawo, podpisać się ktoś inny ? Ktoś kto wcale tego nie pisał ?

[guantanamera]

To zależy czy zrzekasz się praw autorskich do tekstu i wyrażasz zgodę na wykorzystanie go w dowolnej formie i dowolnym miejscu przez pracodawcę/zleceniodawcę.
Ja spotkałam się z sytuacją, że swojego tekstu nie podpisywałam, ale zazwyczaj widniało tam moje imię i nazwisko.

[przekora]

Dziękuję Ci za odpowiedź.

A jakiego typu najczęściej są to teksty ?

[guantanamera]

To zależy od zlecenia. Mogę Ci podać na moim przykładzie Teksty reklamowe, newsy handlowe opisujące asortyment dostępny w sklepach internetowych, typowe artykuły-poradniki nt. mody, urody, zdrowia, ekologii itp., teksty SEO (pozycjonujące ze słowami kluczowymi, ale nie precle) i artykuły, które nazywam "wolnymi przemyśleniami na dany temat". Różne treści w zależności od wymagań. Pisałam nawet teksty o akcesoriach detektywistycznych i ich właściwościach przydatnych podczas śledzenia niewiernego partnera

[przekora]

Czyli rozumiem, że w wiedzę na dany temat musi zaopatrzyć się sama ?

[Aiglon]

Czasem dostaje się jakies informacje od klienta, ale nie zawsze

[guantanamera]

Napisane przez przekora

Czyli rozumiem, że w wiedzę na dany temat musi zaopatrzyć się sama ?

Najczęściej tak. Najpierw rekonesans, a potem tworzenie tekstu. Czasami zleceniodawca podaje jakieś informacje, które chciałby widzieć w artykule.

[przekora]

W takim razie to ciężka praca ... Chyba mało opłacalna - także w kwestii poczucia spełniania.

[garfieldek]

Napisane przez guantanamera

To zależy od zlecenia. Mogę Ci podać na moim przykładzie Teksty reklamowe, newsy handlowe opisujące asortyment dostępny w sklepach internetowych, typowe artykuły-poradniki nt. mody, urody, zdrowia, ekologii itp., teksty SEO (pozycjonujące ze słowami kluczowymi, ale nie precle) i artykuły, które nazywam "wolnymi przemyśleniami na dany temat". Różne treści w zależności od wymagań. Pisałam nawet teksty o akcesoriach detektywistycznych i ich właściwościach przydatnych podczas śledzenia niewiernego partnera

haha

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

zajmuję się copywritingiem od czasu do czasu. jeśli ktoś nie ma nic ciekawego do roboty, a lubi pisać i nie sprawia mu to wysiłku, to czemu nie? zamiast produkować kolejne posty na wizaz.pl, czasem podejmuję się jakichś pismackich zleceń...

można spotkać ogłoszenia klientów, którzy zamawiają:

• teksty, które zawierają konkretne słowa + ich synonimy (pozycjonowanie stron)
• opisy produktów do sklepów internetowych
• opinie o produktach lub komentarze do nich (np. kiedy powstaje nowy sklep internetowy)
• artykuły dotyczące różnych branż (coraz częściej spotykam się z czymś takim (przykład): ktoś zakłada agencję reklamową i żeby jej strona wyglądała poważnie, umieszcza się dział z artykułami o nowoczesnych metodach marketingu, itp.)
• blogi. ktoś zleca założenie np. 15 blogów i prowadzenia ich przez 5 miesięcy, umieszczając kilka postów na miesiąc. konkretna tematyka.
• + oczywiście 'zlecenia' takie jak napisanie wypracowania, prezentacji maturalnej, pracy licencjackiej czy magisterskiej (lub kilku rozdziałów) - to nie copywriting i nie powinno się tego praktykować, ale mówię, co dzieje się na 'rynku'.

kiedy mam fazę na pisanie, tzn. głównie w okresie wolnym od innych zajęć lub... zimą, kiedy perspektywa włóczenia się po mieście, przesiadywania w parku czy na działce nie jest zbyt ciekawa, piszę. czasami zdarza się, że udaje się zarobić nawet 300zł w weekend, poświęcając na to jakieś 10 godzin pracy.

trzeba być w tym biegłym - mam na myśli: trzeba pisać płynnie, szybko i z natury bezbłędnie. 'z natury bezbłędnie', czyli nie zastanawiać się nad gramatyką czy ortografią (niektórzy mają to we krwi, ja na szczęście też), bo inaczej zajmuje to zbyt wiele czasu.

trzeba też mieć sporo cierpliwości w poszukiwaniu zleceń i klientów - na początku nie jest to proste. copywriterów jest sporo. tzw. freelancerów, ale i ludzi, którzy założyli działalność gospodarczą i prowadzą firmy zajmujące się pisaniem różnego rodzaju tekstów. w związku z tym poważni zleceniodawcy (tacy, którzy mogą zaoferować coś długoterminowego i konkretnego) często oczekują potwierdzenia doświadczenia w pisaniu - w formie portfolio, takiego, jakie składa np. fotograf szukający zatrudnienia.

[nekta]

Moim zdaniem bezpłatne praktyki w jakims portalu dużo dają - o ile dostaniesz referencje potem - bo masz jakieś doświadczenie, możesz coś pokazać klientowi czy agencji, z którą chcesz współpracować. Bez doświadczenia to co można zrobić - pokazać szkolne wypracowania?

[garfieldek]

hej, jesli macie jakis pewnych zleceniodawcow, to bardzo prosze o info na PW

[selena004]

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;28936694]zajmuję się copywritingiem od czasu do czasu. jeśli ktoś nie ma nic ciekawego do roboty, a lubi pisać i nie sprawia mu to wysiłku, to czemu nie? zamiast produkować kolejne posty na wizaz.pl, czasem podejmuję się jakichś pismackich zleceń...

można spotkać ogłoszenia klientów, którzy zamawiają:

• teksty, które zawierają konkretne słowa + ich synonimy (pozycjonowanie stron)
• opisy produktów do sklepów internetowych
• opinie o produktach lub komentarze do nich (np. kiedy powstaje nowy sklep internetowy)
• artykuły dotyczące różnych branż (coraz częściej spotykam się z czymś takim (przykład): ktoś zakłada agencję reklamową i żeby jej strona wyglądała poważnie, umieszcza się dział z artykułami o nowoczesnych metodach marketingu, itp.)
• blogi. ktoś zleca założenie np. 15 blogów i prowadzenia ich przez 5 miesięcy, umieszczając kilka postów na miesiąc. konkretna tematyka.
• + oczywiście 'zlecenia' takie jak napisanie wypracowania, prezentacji maturalnej, pracy licencjackiej czy magisterskiej (lub kilku rozdziałów) - to nie copywriting i nie powinno się tego praktykować, ale mówię, co dzieje się na 'rynku'.

kiedy mam fazę na pisanie, tzn. głównie w okresie wolnym od innych zajęć lub... zimą, kiedy perspektywa włóczenia się po mieście, przesiadywania w parku czy na działce nie jest zbyt ciekawa, piszę. czasami zdarza się, że udaje się zarobić nawet 300zł w weekend, poświęcając na to jakieś 10 godzin pracy.

trzeba być w tym biegłym - mam na myśli: trzeba pisać płynnie, szybko i z natury bezbłędnie. 'z natury bezbłędnie', czyli nie zastanawiać się nad gramatyką czy ortografią (niektórzy mają to we krwi, ja na szczęście też), bo inaczej zajmuje to zbyt wiele czasu.

trzeba też mieć sporo cierpliwości w poszukiwaniu zleceń i klientów - na początku nie jest to proste. copywriterów jest sporo. tzw. freelancerów, ale i ludzi, którzy założyli działalność gospodarczą i prowadzą firmy zajmujące się pisaniem różnego rodzaju tekstów. w związku z tym poważni zleceniodawcy (tacy, którzy mogą zaoferować coś długoterminowego i konkretnego) często oczekują potwierdzenia doświadczenia w pisaniu - w formie portfolio, takiego, jakie składa np. fotograf szukający zatrudnienia.

[/QUOTE]

Hm, a gdzie te zlecenia znaleźć?

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

Napisane przez selena004

Hm, a gdzie te zlecenia znaleźć?

trochę późno odpowiadam, ale... zapomniałam o tym wątku. poszukaj w googlach stron z ofertami wpisując 'freelancing' albo 'copywriting'. są już strony, na których pojawiają się oferty dla osób, które pracują w domu (na umowę albo niekoniecznie) - dotyczące pisania, tworzenia grafiki, prowadzenia blogów, pisania postów na fora, opisów do aukcji na Allegro itd:- )

- ja tak właśnie robię. czasami umieszczam też swoje własne ogłoszenia dotyczące pisania prezentacji maturalnych, wypracowań, prac zaliczeniowych na różnych portalach z ogłoszeniami. zgłaszają się chętni

[kawa_tylko_z_mlekiem]

odświeżam temat.

Witam.
Mam pytanie, być może ktoś doświadczony mi pomoże.
Chciałabym dorobić sobie poprzez pisanie artykułów czy felietonów na zlecenie. Lecz nie wiem z kim warto byłoby nawiązać współpracę oraz jakie są obowiązujące stawki? Czy mam sama pisać do różnych agencji reklamowych z ofertą czy dać ogłoszenie do gazet, że podejmę się pisaniem tekstów?

[rochelle_]

hej, Kawo
Jeśli masz portfolio, porozsyłaj po agencjach reklamowych. Jeśli nie - będzie ciężko. Możesz założyć swoją stronkę, rozreklamować się w Internecie. A potem szperać w poszukiwaniu zleceń. Mnie pomaga zwykle Google - wpisz sobie np. "zlecenia copywriter" lub "zlecę napisanie" i na pewno wyskoczy sporo wyszukań.
I przede wszystkim trzeba podszkolić interpunkcję, Kochana

Co do stawek, obecnie każdy spotkany na ulicy twierdzi, że potrafi pisać teksty i jest copywriterem. Stąd rzesza kiepskich testowytwórców oraz żenująco niskich stawek za zlecenia... Możesz złapać zlecenie za (poniżej) 10 zł za stronę lub takie, gdzie zaoferują 200zł za stronę Kwestia doświadczenia, wyrobienia nazwiska, firmy no i szczęścia.

[lasubmersion]

Z mojej strony mogę dodać jeszcze parę słów na temat pisania tekstów.
Bardzo popularnymi zleceniami jest pisanie na forum czyli ktoś zakłada sobie forum na jakiś temat, a Twoim zadaniem jest pisanie postów na nim.
Stawka-od 20 do 50 groszy za post(czasem to są raptem 3 zdania)
Kolejnym rodzajem zlecenia z którym ja się spotkałam było pisanie notatek na blogi.
Stawka-2 złote za notatkę lub ''wynagrodzenie'' w postaci filmów DVD/książek(z czymś takim się spotkałam na blogu na temat seriali i filmów)
Kolejnym rodzajem zlecenia są wspomniane już przez kogoś ''precle''.
Stawka-kiepska, bardzo kiepska

Ogólnie rzecz biorąc to nie jest zbyt dochodowe zajęcie.
Spotkałam się też z sytuacjami, kiedy wyrabiałam zbyt ''wysoką normę'' i przerywano ze mną współpracę.
Przez pewien czas zajmowałam się też pisaniem prac, ale po doświadczeniu z pewną osobą, która(spóźniłam się z wysłaniem pracy kilka godzin)wydzwaniała po kilkadziesiąt razy na telefon prywatny i domowy zrezygnowałam. Oczywiście tutaj względy moralne też miały wpływ na moją decyzję.

''Praca'' przez kilka miesięcy w tym środowisku pokazała mi niestety jak wielkim złudzeniem jest internet.
Chociażby takie forum...
Ktoś wejdzie na forum bo myśli,że znajdzie tam ludzi o podobnych problemach/życiu, a po drugiej stronie monitora siedzi osoba wymyślająca jakieś bzdury.

Celowo pominęłam ważniejsze zlecenie pisania tekstów bo to jest inna bajka.

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Ojej, dziękuję dziewczyny za odpowiedź
osobiście nie mam portfolio ani swojej strony internetowej, ale myślę, że może napiszę kilka próbnych tekstów albo który napisałam na zaliczenie na studiach podeśle agencjom. Z ortografią i interpunkcją nie mam problemów, więc to nie kłopot.
lasubmersion- w ogóle nie pomyślałam, żeby pisać prac maturalnych i licencjackich. Nie mam najmniejszego zamiaru odwalać za kogoś harówki, dlatego absolutnie to nie wchodzi w rachubę.
Chyba jeszcze przemyślę copywritingu
Jeszcze raz dziękuję za rady