2021-04-19, 09:16 | #121 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Powiem Ci, że brzmisz jakbyś miała lat 15 a nie 25. Wiem, bo sama tak brzmiałam jak miałam 10 lat mniej. Nic mi nie wychodzi, nie ma sensu się starać, wszystko jest do bani, wszystko to wina innych a nie moja, jestem brzydka i gruba, nikt mnie nie chce. Tylko ja teraz wiem, jako dorosła kobieta, że ta 15 latka potrzebowała uwagi, miłości, docenienia i akceptacji. I ja teraz sobie to daję sama, chodzę na terapię, doceniam moje osiągnięcia i siebie jako osobę niezależnie od wyglądu (lol, ważę 80kg przy 168cm i wcale nie uważam, że jestem obrzydliwa, faceci też nie uciekają z krzykiem ). Mam momenty w swojej głowie, kiedy mi się wydaję, że jestem beznadziejna i do niczego się nie nadaję, ale wiem też, że to taki podły głosik w mojej głowie tak uważa, a nie JA, racjonalna, świadoma siebie jednostka.
Ty natomiast jesteś na sobie zafiksowana negatywnie, niby nie masz zaburzeń odżywiania, ale chyba masz zaburzenia w podejściu do jedzenia wynikające z wychowania. Dobrą wymówką jest, że to inni tak cię wychowali, że tak masz wdrukowane i nic nie poradzisz, ale w rzeczywistości jako dorośli, myślący ludzie mamy wpływ na nasze zachowanie, to co robimy i mówimy i nie musimy bezmyślnie podążać za tym co kazała mama, ciocia czy psycholożka 12 lat temu. Sami jesteśmy odpowiedzialni za siebie, TY jesteś odpowiedzialna za SIEBIE. I to TY nic nie chcesz zmienić i żadna rada, którą tutaj dostaniesz nie pomoże. |
2021-04-19, 09:18 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Treść usunięta
|
2021-04-19, 09:27 | #123 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
|
2021-04-19, 09:34 | #124 | ||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Cytat:
A to się aby czasem nie wyklucza? Bo moim zdaniem jednak się wyklucza. Jeżeli jesteś aseksualna to pewnie ten seks Cię nie interesuje. Są chyba aseksualiści, którzy uprawiają seks dla partnera mimo, że tych potrzeb nie mają. Nie trzeba całować się po francusku, można całować się bez języczka. Bycie w związku czy szukanie romantycznych relacji albo seksu, nie wiąże się tylko i wyłącznie z pocałunkami z języczkiem.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-04-19 o 10:06 |
||
2021-04-19, 09:39 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
MsN, ale osoba aseksualna to wcale nie jest brzydzenie się seksem i intymnością (bo tu nie tylko o seks chodzi), ale brak potrzeb w tej materii (szczególnie stricte seksu, bo np. potrzebę przytulenia, dotyku jak najbardziej można mieć). To, co opisuje Autorka to są ewidentne zaburzenia, możliwe że na skutek traumatycznych doświadczeń i w wyniku tego, że generalnie nie akceptuje swojej cielesności (np. to z jedzeniem).
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-04-19 o 09:56 |
2021-04-19, 09:46 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2021-04-19 o 09:48 |
2021-04-19, 10:11 | #127 | ||||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Jeżeli nie jesteś czegoś świadoma to zaleca się terapię. Podbijali bo zapewne koleżanki nawet jeśli nie są urodziwe, albo są przeciętnej urody to mają fajny, ciekawy charakter, pewnie są ciekawe i są w stanie swoją osobą zainteresować drugą osobę, może są wartościowe. No więc trzeba mieć charakter. Jak się okazuje nie zawsze wygląd to wszystko. Musisz być w realu bardzo antypatyczną i dziwną osobą, a ludzie od takich stronią. Egoizm i buta przez Ciebie przemawiają. Myślę, że ta wypowiedź może to potwierdzać Cytat:
Chyba chcesz, żeby wszyscy Ci współczuli i Cię pocieszali, może to Ci pochlebia, albo uważasz się za taki wspaniały płatek śniegu, to nie wiem po co ten wątek. Cytat:
---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ---------- Cytat:
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-04-19 o 10:51 |
||||
2021-04-19, 10:50 | #128 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
No ale problemem autorki nie jest to czy jest aseksualna - może jest. Ale to, że ma zaburzone postrzeganie swojego ciała i relacji międzyludzkich i lepiej by póki tego nie poukłada nie wchodziła w związki.
Bo samo bycie aseksualnym nie przeszkadza w byciu w związku jeśli się znajdzie odpowiedniego partnera. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-04-19, 11:14 | #129 | ||||||||||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Co do niektórych osób tutaj: nie za bardzo rozumiem, czemu budzę agresję, przyznaję.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale nie, nie jestem z tego dumna. Przychodzi wiek, że trzeba dojrzeć i przestać tak się zabawiać. Tylko chyba mi słownictwo zostało. Cytat:
Cytat:
W 2019 nawet zapobiegłam krzywdzeniu pewnych ludzi (akcja na taką skalę, że po tym uznałam, że warto było urodzić się chociażby i dlatego). Cytat:
Nie jestem z niczego dumna. Zawstydzona też nie. Co do wyjątkowości, chyba każdy w jakiejś dziedzinie jest. Cytat:
Cytat:
Uważasz, że jestem nieszczęśliwa, bo mam takie podejście do seksu? Jakby to była jedyna dziedzina życia, ta. Jestem szczęśliwa jako wartościowy pracownik. Jako osoba, która osiągneła taki sukces w jednej dziwnej dziedzinie, że oceniam się jako osobę która może dokonywać dużych, pozytywnych zmian. (Jak ma się kilkoro znajomych, nie lubi się dużych skupisk ludzi, nie ma się faceta , ma się sporo czasu na inne cele). Umiem odczuwać szczęście. Cytat:
Co Ty wiesz o mojej osobowości poza paroma postami z forum? Marnuję życie, bo nie jestem w związku i nie chcę stosunku (widzisz, już dopasowuję słownictwo pod tutejszą wrażliwość) Cytat:
Cytat:
Cytat:
Potrafiła podstępem skłonić mnie do zważenia (jak jużzaczęłam bac się wagi). "zważ się bo chyba schudłaś", żebym wlazła i zobaczyła że utyłam. Ale nie będę w to wnikać, bo robię się od razu wściekła. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zafiksowana negatywnie? Są dziedziny w moim życiu, za które się doceniam. Cytat:
1. Co do terapii - jak sama później zauważyłaś, boję się "wszczepienia chęci na stosunki" - albo, mniej dzieczinnie: boję się, że po x latach terapii z tą kwestią mogłabym stać się "klasyczna", czyli chcieć seksu. Bo pewnie i tak bym była przezroczysta dla facetów, a do tego bym się męczyła. 2. Tu mnie masz. Gdzieś na początku swojego posta tego wspominam, że dawno temu, przez 4 lata, protezowałam się używkami. 3 Co do empatii - po prostu trudno mi było zrozumieć, jakim cudem ludzie, którzy z innych przyczyn nie chcą seksu znajdują partnerów. 4. Myślę, że dla większości ludzi seks musi być tak przyjemny, jak wzięcie opiatów (proszę bez oburzu, skończyłam już z tym parę lat temu). To chyba nawet podobne substancje się wydzielają. Próbuję się wczuć. 5. Próbuję dostosować słownictwo tak, żeby nie było uważane za wulgarne. 6. Strasznie się wściekam, jak sobie przypomnę. Większości po prostu nie chcę pamiętać. Edytowane przez Yato2 Czas edycji: 2021-04-19 o 11:31 |
||||||||||||||||
2021-04-19, 11:21 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Treść usunięta
|
2021-04-19, 11:41 | #131 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
wiesz, jak się Ciebie czyta, to ręce opadają - nie bój się, nikt Ci chęci na seks nie "wszczepi", a znormalizowanie tej dziedziny życia z pewnością pomogłoby znaleźć partnera chociaż zaczynam myśleć, że czujesz się przez swoje poglądy nt. seksu wyjątkowym płatkiem śniegu - to, że faceci Cię nie chcą wyzwala w Tobie takie a nie inne myślenie na ich temat. Oni Cię nie chcą, a Ty z tego powodu zasklepiasz się w swojej wrogości do mężczyzn. Tylko wiesz co? Problem w tym, że jak na razie to żadnego faceta Twoja postawa nie obchodzi, krzywdę robisz tylko sobie. |
|
2021-04-19, 11:44 | #132 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Nie idź na terapię po to, by zapragnąć seksu. Idź po to, by dowiedzieć się, co z twoim nastawieniem jest nie tak i co można z tym zrobić. Forum ci tu nie pomoże, zwłaszcza że jesteś negatywnie nastawiona do naszych rad. |
|
2021-04-19, 11:45 | #133 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Nie jestem wroga wobec facetów, skoro chciałabym z jakimś nawiązać relację.
Co do unormowania podejścia do stosunków. Uściślę. No istnieje ryzyko, że wtedy zechciałabym poznać dziedzinę seksu, jakbym przestała się brzydzić i bać. Ludzie mają potrzebę seksu. Ale jeżeli ta potrzeba jest: - chociaż w 1/2 tak silna jak ta, którą miałam, gdy po dwóch latach brania tramalu chciałam znowu się odurzyć (zwalczyłam to), - chociaż w 1/3 tak silna, jak ta, co mnie pcha do cukru i węglowodanów (ależ tak, żarcie jest znacznie gorsze...) To tylko dodatkowy problem i niewola. Cytat:
Edytowane przez Yato2 Czas edycji: 2021-04-19 o 11:47 |
|
2021-04-19, 11:46 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Po tym co piszesz, to jednak uważam nadal, że Twój problem jest o wiele głębszy niż to, że jesteś "gruba", albo nie chcesz seksu.
Ewidentnie masz zaburzone postrzeganie relacji międzyludzkich. Wiem, że w to jest trudno uwierzyć tak wewnętrznie, ale nie wszyscy są jak Twoja matka. Nie musisz się bronić przed ludźmi, myśleć o sobie że jestes nieatrakcyjna, że ktoś Cię skrytykuje, albo będzie wykorzystywał Twoją naiwność (jak Twoja matka z ważeniem). Nawet w przeciętnych związkach seks czy intymność nie wiążą się z tym, że osoba będzie Cię krytykowała. Życie nie jest jak bajka, i facet nie musi Cię non stop chwalić, ale to też nie znaczy że życie polega na oczekiwaniu od partnera krytyki. To, że się nudzisz wśród ludzi to też trochę brzmi jak forma obrony, bo nie chcesz się tak naprawdę wystawiać na ich ocenę. Jesteś dorosła, nadal tkwisz w dzieciństwie gdzie nie miałaś obrazu własnej osoby, a obraz który wykreowała Ci matka, a wcale nie musisz być odzwierciedleniem jej wizji, i nie musi Ci dzwonić w głowie że jesteś gruba, albo brzydka. Rzecz w tym, że ludzie dookoła widzą Twoje zachowanie. Nie da się tego ukrywać. Skoro jesteś dorosła, ogarnięta, pracujesz i skończyłaś studia to PO SWOJEMU powinnaś poszukać psychoterapeuty. Tutaj nikt nie mówi tego złośliwie, ani dlatego że to jest taki modny frazes. Masz problem, seks to jest tylko wierzchołek góry lodowej. Poprzedni psychoterapeuci nie byli wybierani przez Ciebie, więc nie mogłaś mieć wpływu na ich pracę z Tobą. Teraz masz możliwość samodzielnego wyboru tylko musisz chcieć wyjść z myślenia 15sto latki, i wejść w rolę dorosłej w prywatnym życiu, bo jak widać i w pracy i w nauce jakoś Ci się to udawało.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
2021-04-19, 12:03 | #135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Tak Ci się tylko wydaje, że nie jesteś wroga. Chciałabyś, żeby jakiś facet się Tobą zainteresował, chciał nawiązać bliską relację, a Ty byś mogła go odrzucać w sferze seksualnej, czy też robić z siebie męczennicę, która dla dobra utrzymania korzyści ze związku pozwala sobie od czasu do czasu z łaski włożyć penisa. Problem w tym, że dotychczas żaden facet nie był zainteresowany Twoją pochwą i podejściem do seksu. Żadnego nie miałaś okazji odrzucić. To chyba budzi w Tobie taką wściekłą awersję do seksu. Bo jeśli zaczniesz myśleć, że seks jest fajny (a jest) i nadal nie znajdziesz partnera, to poczujesz, że coś istotnego Cię w życiu omija. Edytowane przez 2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 Czas edycji: 2021-04-19 o 12:05 |
|
2021-04-19, 12:04 | #136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 418
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Co się dzieje kiedy masz koło siebie 2-3 osoby z którymi w innych przypadkach możesz rozmawiać? Stają się nudni z racji tego, że obok jest ktoś inny? Ubywa im punktów IQ i wiedzy z racji tego, że przy stole są 4, a nie 2 osoby? Jeśli pójdziesz ma spotkanie z jakimś autorem (zrozumiałam, że lubisz i czytasz dużo reportaży), później się wywiąże dyskusja z publicznością, to nawet jeśli będzie dotyczyła interesujących Cię tematów, to uznasz że jest nudna tylko i wyłącznie dlatego, że bierą w niej udział więcej niż 2 osoby? Pytam o to, bo spotkania w grupach najbardziej sprzyjają poznawaniu nowych ludzi i ewentualnym bliższym znajomościom z nimi. Aby ktoś mógł Cię zaprosić na randkę, to najpierw musi się dowiedzieć o Twoim istnieniu. Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka |
|
2021-04-19, 12:11 | #137 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Jak dla mnie twoja niechęć do seksu to nic złego, i jak najbardziej mogłabyś znaleźć sobie partnera, który podziela twoje podejście. Problemem jest twoja niechęć do stosunków międzyludzkich jako taka. Ty nie chcesz nikogo poznawać, nikt cię nie interesuje jako osoba. Chcesz tylko "mieć" partnera. To jest coś, co warto z terapeutą przepracować. |
|
2021-04-19, 12:41 | #138 | ||||||||||
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Zbyt wysokie mniemanie osobie, poczucie wyższości czy nawet zbyt wysoka atencja uważam, że jest wadą, a nie zaletą. Zdrowa pewność siebie, jak najbardziej, ona sprawia, że człowiek zyskuje na przykład no nie wiem, atrakcyjność w oczach i zaczyna mieć tą atencję. Cytat:
Dobra, myślałaś , ale piszesz, że w czasach liceum coś tam łykałaś i to były to też narkotyki no to wiesz. Gdybyś dla przykładu je łykała i chciała potem seksu z danym facetem, a on z Tobą, to naprawdę mogłabyś się prosić o gwałt bo wystarczyło by, że poznałabyś jakiegoś toksycznego typa i myślisz, że zachowałby się jak księciunio podczas stosunku? Mogłoby wtedy spotkać Cię naprawdę coś złego i musiałabyś wtedy pomyśleć o terapii z dwóch powodów: - toksyczna matka - proszenie się o kłopoty w relacjach - damsko męskich po nieprzepracowanych problemach związanych z matką, ignorowanie sygnałów alarmowych od płci przeciwnej, zaburzone postrzeganie rzeczywistości oraz swojej osoby etc. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Na pewno masz niską samoocenę, po za tym odrzucenie przez społeczeństwo czy przez jakieś grupy społeczne może rodzić frustrację, a ta czasem eskaluje agresją więc wybacz. Ludzie nie lubią osób antypatycznych bo ich ich zachowaniem, podejściem do swojej osoby, innych, do świata - nie da się lubić. Po prostu charakter takich osób tak odrzuca społeczeństwo, dlatego uznałam, że musisz być bardzo nieszczęśliwą personą. Cytat:
Cytat:
No jakoś odstajesz od tej grupki bo jak spotykacie się nie w skali 1:1 tylko w większej ilości osób to na przykład idziesz z tyłu za nimi, albo spuszczasz wzrok. Jeżeli masz bliskich przyjaciół czy nawet znajomych, to nie jest normalne. Ja też miewałam problem z nawiązaniem kontaktu wzrokowego, zazwyczaj z facetami. Cytat:
Nie twierdzę, że każdy musi być w związku, bo nie każdy musi być tylko jeśli dla przykładu obrzydza Cię seks i bliskość to po co Ci facet. W jakim kontekście miałby się Tobą interesować? Bo na pewno nie seksualnym skoro masz z tym problem, a romantycznym to nie wiem. Wystarczy, żebyś miała przyjaciela płci męskiej, który by nie spojrzał nigdy na Ciebie pod kątem seksualnym/romantycznym z powodu swojej orientacji, który by Cię rozumiał, wspierał itd. Może byście się polubili. I może wtedy by jakieś szczęście w Twoim życiu wniósł, ale to też trzeba polubić siebie, swoje ciało i zmienić podejście do drugiego człowieka i do relacji międzyludzkich. Cytat:
Cytat:
A z tym wykluczeniem to się może trochę źle wyraziłam. Związek może wykluczać seks jak i na odwrót. Wybacz. Chociaż tu mnie zagięłaś. No nie zgodzę się. Nie każdy facet będzie oczekiwał od Ciebie abyś całowała go z namiętnością, z językiem, jeżeli Cię to obrzydza bądź czujesz się niekomfortowo. Normalny (nie zaburzony) i zdrowo myślący facet nie pozwoli aby kobieta się czuła z nim/przy nim niekomfortowo i nie będzie jej zmuszał aby robiła coś czego ona sama nie chce bądź do czego miałaby się zmuszać. Moją intencją nie było Cię obrażać, jeśli coś Cię dotknęło, to przepraszam. Powinnaś podjąć terapię dla własnego dobra, z powodu Twojej matki, relacji z nią i zaburzonego obrazu postrzegania siebie i relacji międzyludzkich, ale wiadomo nikt do tego Cię nie zmusi. To musi być Twoja decyzja. Nie oczekuj, że poznasz nowe osoby i nowe osoby Cię polubią czy polubi Cię jakiś facet, którego chciałabyś wyglądać w kategorii dobrego kolegi czy przyjaciela bo ja uważam, że takiej osoby nie da się polubić jeżeli ta zaburzona osoba się nie zmieni. Po prostu dziwię się takiemu wątkowi, skoro masz takie problemy to w jakim kontekście ten potencjalny facet miałby się Tobą zainteresować? Chyba tylko pod kątem zwykłej przyjaźni, która i tak by nie wytrzymała z czasem. ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Przepraszam. Jestem bardzo emocjonalną osobą i wszystko emocjonalnie odbieram. Może za emocjonalnie. Postaram się wyważyć w dobrym tonie i zbastować.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś. 2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2021-04-19 o 13:49 |
||||||||||
2021-04-19, 12:48 | #139 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Straszny egoizm. Chciałabyś mieć faceta na stałe (bo przyjaciel to znajdzie żonę i odejdzie ) nic od siebie nie dawać a mieć z przydziału jego towarzystwo żeby Sie nue czuć samotnym :0
|
2021-04-19, 16:44 | #140 | ||||||||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
(Ale tak, przyjęłam do wiadomości opinię - nie Twoją, ktoś wyżej to powiedział - że facet nie byłby chętny mnie gwałcić) Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak do tej osoby, z którą lubię pogadać, podejdzie druga i trzecia (nie mówmy już o imprezach, te są skrajnie nudne nawet po zalaniu pały) to tematy się znacznie zawężają. A te tematy poruszane w większym gronie są nudne. Cytat:
Cytat:
Prawdę mówiąc, opcja 'zacznij wytrzymywać spotkania w większym gronie i udawaj, że się podoba' odrzuca mnie jeszcze mocniej niż wymuszenie na sobie seksu. Seks chyba trwa krócej niż zlot XY osób. I na takim zlocie trzeba dłużej grać. Cytat:
Co do ogólnie terapii. Może masz z nią rację, że by się przydała. Ale tak jak mówiłam - jakbym w efekcie ubocznym terapii zaczęła pożądać, zakochiwać się itp., to cena jest za wysoka, jeżeli siła tych uczuć/potrzeb jest taka jak myślę (jak mam porównanie) że jest. Nawet zakładając, że po terapii ogólnie byłabym szczęśliwsza czy coś, to wzięcie sobie na plecy extra małpy... x-x Edytowane przez Yato2 Czas edycji: 2021-04-19 o 17:00 |
||||||||||
2021-04-19, 16:55 | #141 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Ja nie mówiłam o siebie. Ciebie brzydzi tez bliskość :0 myślisz ze umiałabyś zbudować zdrowa relacje? Moim zdaniem nie.
Oddzielne łóżka i jak współlokatorzy? Nie będziesz nic ze sobą robić bo innymi zanurzonymi osobami się interesują... bez komentarza poddaje się w tym wątku xD |
2021-04-19, 16:59 | #142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
[1=1c6bb63197ff1a395b05499 f561db3079819e20a_60ad818 4b6c32;88653690]Ja nie mówiłam o siebie. Ciebie brzydzi tez bliskość :0 myślisz ze umiałabyś zbudować zdrowa relacje? Moim zdaniem nie.
Oddzielne łóżka i jak współlokatorzy? Nie będziesz nic ze sobą robić bo innymi zanurzonymi osobami się interesują... bez komentarza poddaje się w tym wątku xD[/QUOTE] 1. Jeśli mowa o szeroko pojętej bliskości, do trzymania się za rękę i przytulania nic nie mam. 2. Przecież mam rację. Jakoś w innych przypadkach zaburzeni, chorzy, no te klimaty , też znajdują partnerów. |
2021-04-19, 17:06 | #143 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Tak. Potrzeba seksu jest silna. Nie, nie masz się co bać. Jeśli w życiu jej nie poczułaś, to moim zdaniem możesz spać spokojnie. Terapeuta Ci jej nie zaszczepi i terapia Ci jej nie przyniesie.
Tak, na terapie iść powinnaś. Z wielu względów które padły, a nie po to by zacząć chcieć seksu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-04-19, 17:10 | #144 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
|
|
2021-04-19, 17:14 | #145 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Ale ty nie znajdujesz wiec widocznie twoje zaburzenia polegają na problemach w relacjach i je utrudniają
Pozatym bywałam w szpitalu na oddziale młodzieżowym i dorosłych. Znałam dziesiatki Zaburzonych chorych i Tam wszyscy byli samotni :0 nie wiem skąd ty to wzięłaś w ogóle Były osoby z rodzinami itd ale ich problemy zaczęły się gdy jyz były w związku . Wiele z tych związków było toksycznych Chore dziewczyny były łatwym łupem dla wykorzystywaczy i często miały traumatyczne doświadczenia z mężczyznami Skąd ty bierzesz te swoje teorie ;0 |
2021-04-19, 17:18 | #146 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 1 723
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Obawa, że możesz się zauroczyć/zakochać. A jak masz niby być z kimś w związku bez zauroczenia/ zakochania. Nawet tego chcesz pozbawić swojego przyszłego partnera. To jak ma niby ten przykładowy związek wyglądać. Platoniczny bez żadnych uczuć. Kto ma się niby na to zdecydować.
__________________
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich. |
|
2021-04-19, 17:20 | #147 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 66 994
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-04-19, 17:22 | #148 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Cytat:
i właśnie potwierdzasz to co napisałam wcześniej - tą wściekłą awersję do seksu wyhodowałaś w sobie jako reakcję obronną na brak powodzenia u facetów. Ty w ogóle nie masz pojęcia jak by Twoje ciało zareagowało na dotyk czy pocałunki (no chyba, że jakiś tego typu kontakt miałaś?). Mając postawę nienawidzącej seksu czujesz się panią sytuacji - to ten teoretyczny facet chce coś od Ciebie, a nie Ty od niego. Uważasz, że jesteś nieatrakcyjna, otoczenie to w jakiś sposób utwierdza, bo powodzenia nie masz. Gdybyś miała normalne zapotrzebowanie na seks, nie mając nadal faceta, czułabyś, że ten seks musisz no nie wiem, jak to określić - u jakiegoś wyżebrać? Popraw mnie, jeśli się mylę co do Twojego toku myślenia. |
||
2021-04-19, 17:26 | #149 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Mawis świetnie wyjaśniłaś postawę autorki
|
2021-04-19, 17:32 | #150 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mam 25 lat i nigdy nikt się mną nie interesował
Cytat:
Cytat:
2. Potrafię kochać i się przywiązywać. Ale ja chrzanię taki interes, żebym się w kimś zakochała, a on by mnie olewał jak wszyscy do tej pory. Upokarzająca męczarnia, wolę sobie oszczędzić tego. Cytat:
Wyżebrać, frustrować się, umówić się ryzykownie przez tindera czy coś... Jak już ta potrzeba jest, to ludzie chcą ją zaspokajać. Nawet w tym wątku przyznano, że jest silna. Chrzanię dokładanie sobie do kompletu takich upokorzeń, że nie tylko nikt mnie nie chce, ale jeszcze muszę szukać penisa. Edytowane przez Yato2 Czas edycji: 2021-04-19 o 17:33 |
|||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:52.