Chyba jestem w niechcianej ciąży...

[nightingale__]

Może powtórz za jakiś czas badanie, a jeśli nie dostaniesz wkrótce miesiączki wybierz się do ginekologa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cytokina]

Twój wynik jest tak niski, że aż nieoznaczony. W praktyce 0. Definitywnie ujemny, brak ciąży.
Generalnie bhcg wykrywa ewentualną ciążę już od 10 dni po stosunku, więc nie ma potrzeby żeby ją powtarzać. Jeśli jednak wciąż się stresujesz i masz być spokojniejsza to możesz po kilku dniach powtórzyć (we wczesnej ciąży poziom hcg podwaja się po 2-3 dniach), majątku w końcu to nie kosztuje.
Okres ma prawo ci się spóźnić. Tabletka po to wielka bomba hormonalna, która ma wpływ na organizm i może zaburzyć cykl. Dodatkowo stres na pewno robi swoje. Wystąpienie miesiączki nie zależy od owulacji, ale od poziomu hormonów. Dostarczając ich dawkę z zewnątrz będzie miało to wpływ na termin krwawienia, możliwe opóźnienia. Jeśli miesiączka opóźni ci się powyżej dwóch tygodni to warto przejść się do ginekologa na kontrolę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Obca123]

Cześć dziewczyny. W czerwcu pisałam na forum gdyż bałam się niechcianej ciąży po stosunku w trakcie którego pękła nam prezerwatywa. Nigdy nie chciałam mieć dzieci i dosłownie odchodziłam od zmysłów, jednak wszystko się wyjaśniło, w ciąży nie byłam. W tamtym wątku uzyskałam od Was wiele cennych rad i wsparcia. Teraz też proszę o poradę.

Z tamtym facetem już nie jestem. Od ok. 3 miesięcy mam chłopaka, od dwóch uprawiamy seks, a raczej próbujemy, bo ja mam jakąś blokadę. Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zawsze miałam drobne schizy na temat ciąży, jednak po tamtej sytuacji coś poprzestawiało mi się w głowie. Panicznie boję się, że zajdę w ciążę, że nawet jeśli nie było wytrysku wewnątrz to boję się że facet przeniesie preejakulat. Byłam u ginekologa, zapisał tabletki antykoncepcyjne, jednak nic mi to nie pomaga, a dodatkowo stosujemy prezerwatywę.
Boję się, że tabletka się nie wchłonęła, że trochę luźniejszy stolec mógł spowodować zbyt szybkie wydalenie jej z organizmu...
W ulotce nie było mowy o żadnych ziołach poza dziurawcem, a przeglądając internet wyczytałam, że niemal wszystkie zioła mają jakiś wpływ na działanie pigułek, a ja popijam sobie mieszankę herbat ziołowych. Teraz siedzę i panikuję...
Większość mówi mi, że jeśli będę gotowa to przestanę się bać ciąży.
Ale ja mam 26 lat, nie chcę mieć wcale dzieci i nie chcę czekać na to 'aż będę gotowa na ciążę', albo że 'zobaczę, że partner jest odpowiedzialny'. Nie chcę mieć dzieci i co mi pomoże to, że 'partner będzie odpowiedzialny' jeśli to kobieta w większości poświęca się dziecku...
Od tamtego czasu mam w głowie blokadę i nie potrafię sobie z nią poradzić.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Obca123

Cześć dziewczyny. W czerwcu pisałam na forum gdyż bałam się niechcianej ciąży po stosunku w trakcie którego pękła nam prezerwatywa. Nigdy nie chciałam mieć dzieci i dosłownie odchodziłam od zmysłów, jednak wszystko się wyjaśniło, w ciąży nie byłam. W tamtym wątku uzyskałam od Was wiele cennych rad i wsparcia. Teraz też proszę o poradę.

Z tamtym facetem już nie jestem. Od ok. 3 miesięcy mam chłopaka, od dwóch uprawiamy seks, a raczej próbujemy, bo ja mam jakąś blokadę. Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zawsze miałam drobne schizy na temat ciąży, jednak po tamtej sytuacji coś poprzestawiało mi się w głowie. Panicznie boję się, że zajdę w ciążę, że nawet jeśli nie było wytrysku wewnątrz to boję się że facet przeniesie preejakulat. Byłam u ginekologa, zapisał tabletki antykoncepcyjne, jednak nic mi to nie pomaga, a dodatkowo stosujemy prezerwatywę.
Boję się, że tabletka się nie wchłonęła, że trochę luźniejszy stolec mógł spowodować zbyt szybkie wydalenie jej z organizmu...
W ulotce nie było mowy o żadnych ziołach poza dziurawcem, a przeglądając internet wyczytałam, że niemal wszystkie zioła mają jakiś wpływ na działanie pigułek, a ja popijam sobie mieszankę herbat ziołowych. Teraz siedzę i panikuję...
Większość mówi mi, że jeśli będę gotowa to przestanę się bać ciąży.
Ale ja mam 26 lat, nie chcę mieć wcale dzieci i nie chcę czekać na to 'aż będę gotowa na ciążę', albo że 'zobaczę, że partner jest odpowiedzialny'. Nie chcę mieć dzieci i co mi pomoże to, że 'partner będzie odpowiedzialny' jeśli to kobieta w większości poświęca się dziecku...
Od tamtego czasu mam w głowie blokadę i nie potrafię sobie z nią poradzić.

A myślałaś np. o spirali? Wtedy odpada strasz przez zapomnieniem pigułki, przed ziołami, wymiotami itd. Są inne za i przeciw, a przynajmniej codziennie nie musisz o niej pamiętać.
Poza tym nie dziwię się, sama jestem nieco starsza, dzieci mieć nie chcę, a w obecnych warunkach to już w ogóle. Mi pomogła zmiana na spiralę, wyluzowanie (wiem łatwo powiedzieć ) i skupieniu się na przyjemności. Za każdym razem stres opadał i w końcu wyluzowałam.
Może jakaś metoda małych kroczków? Ew. rozważenie sterylizacji aczkolwiek to nie w Polsce

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Tepsa]

Tabletki i prezerwatywa, chyba bardziej nie da się zabezpieczyć przed ciążą, no chyba że szklanka wody zamiast...
Poczytaj sobie, ile procent szans na zajście w ciążę, ma, statystycznie, zdrowa para starająca sie o dziecko. Ok 30%...a Wy tu jeszcze dodatkowo się podwójnie zabzpieczacie




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Masz nerwicę i powinnaś to leczyć. Założę się, że w obecnej sytuacji miałabyś schizy nawet z podwiązanymi jajowodami.

[luffka]

Trochę autorkę rozumiem. Ja od zawsze panicznie bałam się zajść w ciążę. Dlatego dość późno zaczęłam współżycie, od razu z zabezpieczeniem pod postacią tabletek. Po kilku latach przeszłam na spiralę, taką bez hormonów. mam już drugą (każda na 5 lat), dopiero przy spirali przeszły mi lęki, wyluzowałam, nie nakręcałam się interrakcjami z lekami itp. Polecam przemyśleć założenie spirali, szczególnie, jeśli nie planujesz dzieci. Są jeszcze takie z hormonami, one podobno jeszcze lepiej działają.... Ja od prawie 10 lat mam zwykłe miedzane i nigdy nawet nie podejrzewałam wpadki.

[11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15]

Ja tez polecam spirale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

1. Poszukać dobrego ginekologa, który ma dobre opinie na forach organizacji kobiecych.
2. Iść, porozmawiać, poradzić się w sprawie spirali.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

ja polecam implant

[Limonka2738]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88239143]Masz nerwicę i powinnaś to leczyć. Założę się, że w obecnej sytuacji miałabyś schizy nawet z podwiązanymi jajowodami.[/QUOTE]


Wiesz co, niekoniecznie.


Ja miałam schizę i przeszło mi jak zostałam samodzielna i mogłam sobie w każdej chwili pozwolić na aborcję za granicą.


Wcale się nie dziwię, że dziewczyny w tym kraju schizują na temat antykoncepcji i niechcianej ciąży.

[skara]

Polecam Nuva Ring. Nie trzeba pamiętać o tabletkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez Limonka2738

Wiesz co, niekoniecznie.


Ja miałam schizę i przeszło mi jak zostałam samodzielna i mogłam sobie w każdej chwili pozwolić na aborcję za granicą.


Wcale się nie dziwię, że dziewczyny w tym kraju schizują na temat antykoncepcji i niechcianej ciąży.

Też schizowałam i też mi przeszło. Zabezpieczamy się i farmakologicznie (ja) i "mechanicznie" (mąż). Poza tym wiem, że jakby co to tyko ja podejmę decyzję, mogę legalnie dokonać aborcji a mąż będzie mnie wspierac bez względu na to, co postanowię. Dopiero teraz wiem czym jest pełen komfort psychiczny wolnego wyboru.

[Voytkova]

Napisane przez Ellen_Ripley

1. Poszukać dobrego ginekologa, który ma dobre opinie na forach organizacji kobiecych.
2. Iść, porozmawiać, poradzić się w sprawie spirali.

Dokładnie .Moze fachowiec cię trochę uspokoi i jednocześnie zweryfikujesz czy te ziółka rzeczywiście wpływają na skuteczność tabletek .Najgorzej to czytać różne fora i się nakręcać .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lottie69]

Napisane przez Limonka2738

Wiesz co, niekoniecznie.


Ja miałam schizę i przeszło mi jak zostałam samodzielna i mogłam sobie w każdej chwili pozwolić na aborcję za granicą.


Wcale się nie dziwię, że dziewczyny w tym kraju schizują na temat antykoncepcji i niechcianej ciąży.

O to to dokładnie. Plus jak się dokształciłam jak dokładne działają tabletki, poziomy hormonów, od tego momentu nie mam paniki, bo może będzie niepokalane poczęcie.

Jeśli nigdy nie chcesz mieć dzieci, to może warto uzbierać na podwiązanie jajników za granicą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kennedy]

Napisane przez Obca123

Cześć dziewczyny. W czerwcu pisałam na forum gdyż bałam się niechcianej ciąży po stosunku w trakcie którego pękła nam prezerwatywa. Nigdy nie chciałam mieć dzieci i dosłownie odchodziłam od zmysłów, jednak wszystko się wyjaśniło, w ciąży nie byłam. W tamtym wątku uzyskałam od Was wiele cennych rad i wsparcia. Teraz też proszę o poradę.

Z tamtym facetem już nie jestem. Od ok. 3 miesięcy mam chłopaka, od dwóch uprawiamy seks, a raczej próbujemy, bo ja mam jakąś blokadę. Nigdy nie chciałam mieć dzieci i zawsze miałam drobne schizy na temat ciąży, jednak po tamtej sytuacji coś poprzestawiało mi się w głowie. Panicznie boję się, że zajdę w ciążę, że nawet jeśli nie było wytrysku wewnątrz to boję się że facet przeniesie preejakulat. Byłam u ginekologa, zapisał tabletki antykoncepcyjne, jednak nic mi to nie pomaga, a dodatkowo stosujemy prezerwatywę.
Boję się, że tabletka się nie wchłonęła, że trochę luźniejszy stolec mógł spowodować zbyt szybkie wydalenie jej z organizmu...
W ulotce nie było mowy o żadnych ziołach poza dziurawcem, a przeglądając internet wyczytałam, że niemal wszystkie zioła mają jakiś wpływ na działanie pigułek, a ja popijam sobie mieszankę herbat ziołowych. Teraz siedzę i panikuję...
Większość mówi mi, że jeśli będę gotowa to przestanę się bać ciąży.
Ale ja mam 26 lat, nie chcę mieć wcale dzieci i nie chcę czekać na to 'aż będę gotowa na ciążę', albo że 'zobaczę, że partner jest odpowiedzialny'. Nie chcę mieć dzieci i co mi pomoże to, że 'partner będzie odpowiedzialny' jeśli to kobieta w większości poświęca się dziecku...
Od tamtego czasu mam w głowie blokadę i nie potrafię sobie z nią poradzić.

Spirala z hormonami Jaydess lub Kyleena.
Polecam.