Wieczny bałagan w domu część 4

[ParoleParole]

Naszło mnie wczoraj i skończyłam czyści fugi na korytarzu i na schodach odrazu w sumie nie chciało mi się, ale z 3 tyg temu ogarnęłam w kuchni fugi i na połowie korytarza. I stwierdziłam, że jak tego nie skończę to się będą nie równo brudzić ale aż inaczej podłoga wygląda. Jeszcze muszę któregoś wieczoru z nożykiem wyczycic płytki. Bo po malowaniu ścian i remoncie łazienki jakieś zachlapania zostaly.



W szafie posprzątałam jedna półkę. Jeszcze 4. I przerzucić zimowe ciuchy na nadstawkę, a ściągać letnie ciuchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Napisane przez ParoleParole

Naszło mnie wczoraj i skończyłam czyści fugi na korytarzu i na schodach odrazu w sumie nie chciało mi się, ale z 3 tyg temu ogarnęłam w kuchni fugi i na połowie korytarza. I stwierdziłam, że jak tego nie skończę to się będą nie równo brudzić ale aż inaczej podłoga wygląda. Jeszcze muszę któregoś wieczoru z nożykiem wyczycic płytki. Bo po malowaniu ścian i remoncie łazienki jakieś zachlapania zostaly.



W szafie posprzątałam jedna półkę. Jeszcze 4. I przerzucić zimowe ciuchy na nadstawkę, a ściągać letnie ciuchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Testowałam, po pół roku brud się ładnie wyrównuje

[ParoleParole]

Napisane przez Pani_Robot

Testowałam, po pół roku brud się ładnie wyrównuje

dobrze, że po fakcie to wiem. Bo motywacja spadłaby do zera




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubiekielbase]

Jak często odkurzacie? Bo ja ma wrażenie, że śmiało mogłabym robić to codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez lubiekielbase

Jak często odkurzacie? Bo ja ma wrażenie, że śmiało mogłabym robić to codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie to by się przydało dwa razy dziennie, bo tyle tego się nosi, nie wiem skąd. Staram się codziennie przelecieć na szybko, ale rzadko wychodzi jak nie to max co dwa dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez edyta508

U mnie to by się przydało dwa razy dziennie, bo tyle tego się nosi, nie wiem skąd. Staram się codziennie przelecieć na szybko, ale rzadko wychodzi jak nie to max co dwa dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też. Stan jako tako bez kurzu utrzymuje się kilka godzin. Odkurzam prawie codziennie, a nie mam zwierząt ani dzieci.

[żurawinka]

Odkurzam przeważnie codziennie, mam dzieci i zwierzęta, robię 1 dzień przerwy - i tak latają po niedługim czasie kłaki kota, piasek wędruje, pyłki z ubrań, ziemia z kwiatów. Ideałem byłoby przesuwać meble i zawsze odkurzać za nimi no ale...

[Pani_Robot]

Wcale... dźwięk odkurzacza jest dla mnie zbyt nieprzyjemny. Mam tylko szczotkę do zamiatania plus mopa lub mokre chusteczki wersja XXL do podłóg. Wiem, że nie eko, ale przy psach bajka.

Mam meble na nóżkach, doszłam do tego przy poprzednich "do podłogi" i śmietniku pod nimi. Postawiłam też na lekkie, które moge przesuwać i o północy.

[khloe]

Ja też odkurzam codziennie. Do szału doprowadzają mnie okruszki chleba, ciastek, które rozwala moje dziecko.
Mam odkurzacz pionowy, stoi za drzwiami, jak mam potrzebę to używam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubiekielbase]

Ufff czyli to nie tylko ja tak syfie, że trzeba codziennie odkurzać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Mój pies jest na tyle bezczelny, że jak tylko kończymy odkurzanie dywanu (mały, tylko na środku pokoju) wkracza na niego, rozkłada się i zaczyna po nim tarzać, albo drapać (też "się"). Pół godziny po odkurzaniu jest cały w sierści więc się nie wysilamy i odkurzamy raz, czasami dwa razy, w tygodniu.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Napisane przez Paprotka_

Mój pies jest na tyle bezczelny, że jak tylko kończymy odkurzanie dywanu (mały, tylko na środku pokoju) wkracza na niego, rozkłada się i zaczyna po nim tarzać, albo drapać (też "się"). Pół godziny po odkurzaniu jest cały w sierści więc się nie wysilamy i odkurzamy raz, czasami dwa razy, w tygodniu.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Jeden z moich ma katar i lubi się przetrzeć o białą kanapę, która (przewidziałam) ma zdejmowany pokrowiec z opcją prania w pralce.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez lubiekielbase

Jak często odkurzacie? Bo ja ma wrażenie, że śmiało mogłabym robić to codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za mnie odkurza robot, ale musi to robić raz dziennie. Jak z jakiegoś powodu się nie włączy danego dnia, to odrazu widać, że nie bylo odkurzane.

Jakbym go nie miała to miałabym balagan, bo na pewno nie odkurzalabym codziennie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[stotek]

My tak co 2-3 dni, ale zdarza się, że w newralgicznej ścieżce komunikacyjnej codziennie - ale mamy pionowy odkurzacz, jak go nie mieliśmy, to był dramat.
Myślę natomiast, że jeśli kiedyś dorobię się robota w stylu roomby, to będzie popylac codziennie.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez stotek

My tak co 2-3 dni, ale zdarza się, że w newralgicznej ścieżce komunikacyjnej codziennie - ale mamy pionowy odkurzacz, jak go nie mieliśmy, to był dramat.
Myślę natomiast, że jeśli kiedyś dorobię się robota w stylu roomby, to będzie popylac codziennie.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Gdybym nie miala pionowego odkurzacza i musiala zasuwac z takim standardowym z kablami to pewnie zaroslabym brudem bo odkurzane by bylo raz na ruski rok (albo i doslownie raz na rok ).

[stotek]

Napisane przez kasztanka3

Gdybym nie miala pionowego odkurzacza i musiala zasuwac z takim standardowym z kablami to pewnie zaroslabym brudem bo odkurzane by bylo raz na ruski rok (albo i doslownie raz na rok ).

Znam to

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Paprotka_]

Przez Was odkurzylam, choć przedwczoraj TŻ ogarnął magia Wizażu i pionowego odkurzacza

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Ja w sumie rozważam robota, bo serio jak ćwiczę to wstaje z maty i lecę po szmatę w trakcie psa z głową w dół bo mnie kurz denerwuje, a odkurzane było przecież przedwczoraj...

[I am Rock]

U mnie walają się psie/kocie kłaki. Konsekwentnie udaję, że nie widzę.

[khloe]

Napisane przez kasztanka3

Gdybym nie miala pionowego odkurzacza i musiala zasuwac z takim standardowym z kablami to pewnie zaroslabym brudem bo odkurzane by bylo raz na ruski rok (albo i doslownie raz na rok ).

Jak mi się pionowy odkurzacz zepsuł i dałam do naprawy i musiałam targać ten z kablem to mnie kurvica brała i pod dwóch dniach pojechałam do sklepu kupić nowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lyse]

Odkurzam codziennie. Piach, kocie kłaki, żwirek, okruszki i kurz - to jest never ending story. A jak radzicie sobie z kabiną prysznicową? wycieracie do sucha po każdym prysznicu czy nie a potem gruntowne mycie? ja nie znoszę jej myć najbardziej z całego sprzątania.

[kasztanka3]

Napisane przez I am Rock

U mnie walają się psie/kocie kłaki. Konsekwentnie udaję, że nie widzę.

U mnie tez, jak sie odsloni okna to widac jak kocie klaki dryfuja w powietrzu

Napisane przez khloe

Jak mi się pionowy odkurzacz zepsuł i dałam do naprawy i musiałam targać ten z kablem to mnie kurvica brała i pod dwóch dniach pojechałam do sklepu kupić nowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie tez bym tak zrobila, nie wyobrazam sobie juz odkurzania odkurzaczem z kablem

[khloe]

Napisane przez Lyse

Odkurzam codziennie. Piach, kocie kłaki, żwirek, okruszki i kurz - to jest never ending story. A jak radzicie sobie z kabiną prysznicową? wycieracie do sucha po każdym prysznicu czy nie a potem gruntowne mycie? ja nie znoszę jej myć najbardziej z całego sprzątania.

Kabina, moja druga znienawidzona rzecz do sprzątania. Jestem zbyt leniwa, by codziennie ściągać ściągaczka i wycierać do sucha 🤷

Myje raz w tygodniu,jak cała łazienke. Zaciski od wody są duże, olewam to, bardziej denerwują mnie kłaki na płytkach podłogowych w łazience

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Lyse

Odkurzam codziennie. Piach, kocie kłaki, żwirek, okruszki i kurz - to jest never ending story. A jak radzicie sobie z kabiną prysznicową? wycieracie do sucha po każdym prysznicu czy nie a potem gruntowne mycie? ja nie znoszę jej myć najbardziej z całego sprzątania.

Już widzę to wycieranie do sucha po każdym prysznicu Mąż myje się wcześniej, później dziecko, a na końcu ja. Mąż jeszcze czasem rano. Może da się to zrobić jak się wszyscy myją jeden po drugim w niedużych odstępach czasowych. Zamiast ścierać 3 razy. Ja się staram 2x w tygodniu machnąć, od razu płynem odkamieniającym. Wychodzi mi to średnio :P (bliżej 1/tydzień)
A odkurzać powinnam codziennie, ale nie zawsze się udaje. Z tym że robi to za mnie robot, bo nie mam pionowego odkurzacza. Mam tylko kobyłę, ale z filtrem wodnym, przydatne przy tonie kłaków.
W ogóle pyli jakieś paskudztwo, wszystko mam zakurzone jakbym ścierki nie miała w ręce od 2 tygodni

[edyta508]

A jakie macie pionowe odkurzacze? Mój ostatnio trochę zawodzi i potrafi wypluć śmieci, głównie żwirek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

Roomba to życie, u mnie też jest wiecznie syf, kawałki siana, ziół, pył z nich, kawałki pelletu, sierść i moje włosy. Mam jeden z najtańszych modeli - E5, ma gumowe wałki i jestem zadowolona, od razu mieszkanie ma +30 do czystości gdy podłoga jest ogarnięta.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez edyta508

A jakie macie pionowe odkurzacze? Mój ostatnio trochę zawodzi i potrafi wypluć śmieci, głównie żwirek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam jakiś Dreame, ale nie pamiętam który.

[Taranka]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89231620]Ja mam jakiś Dreame, ale nie pamiętam który.[/QUOTE]Właśnie kupiliśmy Dreame T30 i jestem zachwycona

Sent from my DN2103 using Tapatalk

[khloe]

Ja mam Boscha, mi zależało, żeby był stojący. Jest ciężki, ale rewelacyjny- jak odkurzam dywanik na korytarzu to aż mi wciąga i muszę go "odklejać"

https://m.euro.com.pl/odkurzacze-pio...65-power.bhtml

Wciąga kawałki chleba, pokruszone biszkopty, błoto.

Mam w domu drugi, z Hyundai i jest o kant d.roztrzasnac🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubiekielbase]

Napisane przez Lyse

Odkurzam codziennie. Piach, kocie kłaki, żwirek, okruszki i kurz - to jest never ending story. A jak radzicie sobie z kabiną prysznicową? wycieracie do sucha po każdym prysznicu czy nie a potem gruntowne mycie? ja nie znoszę jej myć najbardziej z całego sprzątania.

Szczerze? Raz na tydzień i tyle. Ona już była trochę zniszczona jak się wprowadziliśmy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz