Studia - jestem zrozpaczona - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-09-28, 13:02   #1
Minye
Przyczajenie
 
Avatar Minye
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 19

Studia - jestem zrozpaczona


Cześć. Mój problem jest.. dziecinny. Nawet bardzo. Ale mimo to jest to dla mnie ważne. Zaraz zaczynam studia, wyjechałam do innego miasta. Myślałam, że tam będę nowa, nikt nie będzie mnie znał, ale los mnie tak pokarał, że na tą samą uczelnię, do tego na ten sam kierunek, a do tego dzisiaj się okazało, że mam być w grupie.. z moją koleżanką z klasy z liceum. Nienawidziłam tej dziewczyny. Była fałszywa, wywyższała się, rozsiewała plotki. I teraz chce mi się po prostu płakać. Boję się, że ona nagada coś ludziom w mojej grupie i nikt nie będzie chciał się ze mną trzymać, a ona będzie 'rządzić'. Myślałam, żeby przenieść się do innej grupy, ale słyszałam, że trzeba podać powód. Przecież nie napiszę dziekanowi, że jest tam laska, której nie lubię, bo to nie jest przedszkole.. Nie mogę wymyśleć, że mam prace czy cos, bo wszystkie grupy bardzo podobnie kończą zajęcia. Nie wiem co robić, boje sie tych studiów. Byłam cały czas pozytywnie nastawiona, a teraz lipa. Co ja mam zrobić? : / Może ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem cała w stresie, bo boję się czy kogoś poznam, czy ludzie będą tam w porządku. W liceum stałam cały czas na uboczu, moja klasa była wredna, zachowywali sie dziecinnie, ciagle jakies dramy, obgadywanie, czekałam tylko na koniec szkoły. A teraz sie boje, ze tu bedzie tak samo. Chciałabym miec chociaz dwie osoby, z którymi mogłabym rozmawiać.. Coś mi poradzicie? :/
Minye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 15:13   #2
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Cześć. Mój problem jest.. dziecinny. Nawet bardzo. Ale mimo to jest to dla mnie ważne. Zaraz zaczynam studia, wyjechałam do innego miasta. Myślałam, że tam będę nowa, nikt nie będzie mnie znał, ale los mnie tak pokarał, że na tą samą uczelnię, do tego na ten sam kierunek, a do tego dzisiaj się okazało, że mam być w grupie.. z moją koleżanką z klasy z liceum. Nienawidziłam tej dziewczyny. Była fałszywa, wywyższała się, rozsiewała plotki. I teraz chce mi się po prostu płakać. Boję się, że ona nagada coś ludziom w mojej grupie i nikt nie będzie chciał się ze mną trzymać, a ona będzie 'rządzić'. Myślałam, żeby przenieść się do innej grupy, ale słyszałam, że trzeba podać powód. Przecież nie napiszę dziekanowi, że jest tam laska, której nie lubię, bo to nie jest przedszkole.. Nie mogę wymyśleć, że mam prace czy cos, bo wszystkie grupy bardzo podobnie kończą zajęcia. Nie wiem co robić, boje sie tych studiów. Byłam cały czas pozytywnie nastawiona, a teraz lipa. Co ja mam zrobić? : / Może ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem cała w stresie, bo boję się czy kogoś poznam, czy ludzie będą tam w porządku. W liceum stałam cały czas na uboczu, moja klasa była wredna, zachowywali sie dziecinnie, ciagle jakies dramy, obgadywanie, czekałam tylko na koniec szkoły. A teraz sie boje, ze tu bedzie tak samo. Chciałabym miec chociaz dwie osoby, z którymi mogłabym rozmawiać.. Coś mi poradzicie? :/
Poradzę ci, żebyś nie histeryzowała na zapas. Ona będzie tam tak samo nowa jak ty. O ile nie studiujesz filologii na 30 osób to ludzie zwykle i tak trzymają się w swoich grupkach, więc możecie się unikać. Poza tym zawsze możesz szukać znajomych poza swoim kierunkiem, w stowarzyszeniach, kołach studenckich, a nawet zwyczajnie zagadując ludzi. Ja bym się na twoim miejscu nie przejmowała laską. To już nie liceum. Nie bądź dziecinna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 15:16   #3
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Cześć. Mój problem jest.. dziecinny. Nawet bardzo. Ale mimo to jest to dla mnie ważne. Zaraz zaczynam studia, wyjechałam do innego miasta. Myślałam, że tam będę nowa, nikt nie będzie mnie znał, ale los mnie tak pokarał, że na tą samą uczelnię, do tego na ten sam kierunek, a do tego dzisiaj się okazało, że mam być w grupie.. z moją koleżanką z klasy z liceum. Nienawidziłam tej dziewczyny. Była fałszywa, wywyższała się, rozsiewała plotki. I teraz chce mi się po prostu płakać. Boję się, że ona nagada coś ludziom w mojej grupie i nikt nie będzie chciał się ze mną trzymać, a ona będzie 'rządzić'. Myślałam, żeby przenieść się do innej grupy, ale słyszałam, że trzeba podać powód. Przecież nie napiszę dziekanowi, że jest tam laska, której nie lubię, bo to nie jest przedszkole.. Nie mogę wymyśleć, że mam prace czy cos, bo wszystkie grupy bardzo podobnie kończą zajęcia. Nie wiem co robić, boje sie tych studiów. Byłam cały czas pozytywnie nastawiona, a teraz lipa. Co ja mam zrobić? : / Może ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem cała w stresie, bo boję się czy kogoś poznam, czy ludzie będą tam w porządku. W liceum stałam cały czas na uboczu, moja klasa była wredna, zachowywali sie dziecinnie, ciagle jakies dramy, obgadywanie, czekałam tylko na koniec szkoły. A teraz sie boje, ze tu bedzie tak samo. Chciałabym miec chociaz dwie osoby, z którymi mogłabym rozmawiać.. Coś mi poradzicie? :/
Idź i zachowuj się normalnie.

Studia to nie liceum, zaczynasz od zera.

Albo Cię polubią, albo nie. Ale na pewno nie będziecie już zamknięci w grupie 20/30 osób, tylko będą wykłady, będą okienka.

To zupełnie inna dynamika relacji niż w liceum, gdzie masz przesrane, jeśli nie polubi cię konkretna mała grupa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 15:30   #4
Minye
Przyczajenie
 
Avatar Minye
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 19
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Ja właśnie się obawiam, że nikt mnie nie polubi Mam lekką fobię społeczną, boję się podejść do ludzi, zagadać, nawet nie wiem o co miałabym zagadać do obcej osoby. Dzisiaj chyba godzinę sie zbierałam, żeby zalatwić pewną sprawę przez telefon. Po prostu boję się, że jak nikt do mnie nie podejdzie to ja też nie i będę całkowicie sama, do tego ta dziewczyna :/
Minye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 15:40   #5
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Autorko, na studiach wszyscy zaczynacie z czystą kartą, tak samo ta dziewczyna. Nie ustawiaj się więc od razu w roli ofiary. Nie przychodź na pierwszą zajęcia z miną "omójboże, co ja tu robię, nie chcę żeby ona tu była", tylko zachowuj się normalnie i po prostu nawiązuj nowe znajomości, a na nią nie zwracaj uwagi.
Ile was będzie na roku? Są różne rodzaje zajęć, nie wszyscy na wszystko chodzą, naprawdę - to nie liceum, gdzie spędzało się te 8 godzin dziennie z tymi samymi 30 osobami.
Wyluzuj, nie martw się na zapas.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Ja właśnie się obawiam, że nikt mnie nie polubi Mam lekką fobię społeczną, boję się podejść do ludzi, zagadać, nawet nie wiem o co miałabym zagadać do obcej osoby. Dzisiaj chyba godzinę sie zbierałam, żeby zalatwić pewną sprawę przez telefon. Po prostu boję się, że jak nikt do mnie nie podejdzie to ja też nie i będę całkowicie sama, do tego ta dziewczyna :/
Na studiach nawiązywanie znajomości wychodzi naturalnie. Możesz zagadać do kogoś na korytarzu czy wie, w jakiej sali macie zajęcia i pociągnąć temat. Możesz zagadać do osoby, koło której usiądziesz na wykładzie. Pamiętaj, że tam wszyscy są dla siebie nowi. To nie jest tak, że wchodzisz sama w grupę dajmy na to stu znających się i kumplujących osób. Nie, tutaj wszyscy zaczynacie od zera i takie nawiązywanie znajomości wyjdzie zupełnie naturalnie.
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 15:41   #6
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Ja właśnie się obawiam, że nikt mnie nie polubi Mam lekką fobię społeczną, boję się podejść do ludzi, zagadać, nawet nie wiem o co miałabym zagadać do obcej osoby. Dzisiaj chyba godzinę sie zbierałam, żeby zalatwić pewną sprawę przez telefon. Po prostu boję się, że jak nikt do mnie nie podejdzie to ja też nie i będę całkowicie sama, do tego ta dziewczyna :/
No to właśnie spróbuj z organizacjami studenckimi. Tam zwykle od razu masz temat do gadania z ludźmi, dostajesz jakieś projekty do realizacji. Poza tym często zarząd organizuje jakieś wyjścia integracyjne albo nawet wyjazdy, gdzie starają się rozkręcić ludzi, bo wiele osób się krępuje na samym początku. U mnie takich aktywności wybór był od groma - grupy wyjazdowe w góry, stowarzyszenia, koła, samorząd.

A z obcymi ludźmi nie musisz gadać na jakieś elokwentne tematy. Zwykle to jak masz na imię, co studiujesz, skąd jesteś itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 18:23   #7
Yunlee
Raczkowanie
 
Avatar Yunlee
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 212
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Wyrzuć chorą obsesję na punkcie dziewczyny, bo faktycznie odstraszysz ludzi. A przede wszystkim wyrzuć przekonanie, że na studiach (w sensie swoim kierunku i roku) KONIECZNIE musisz się z ludźmi lubić i trzymać. Nie ma co robić kwasów, ale też nie trzeba na sobie wisieć, a zwyczajnie trzymać poprawne, neutralne stosunki. Jeśli chcesz nowe środowisko wykorzystać do zawiązania znajomości - zrób to. Ale jak masz przed tym opory, to nic na siłę. Najczęściej całe 100% osób i tak jest dla siebie obce i startuje od zera.
Poza tym skąd przekonanie, że owa dziewczyna się od razu Ciebie uczepi i rozsieje o Tobie ploty. Poza tym nawet jeśli, to ja i tak nie chciałabym się trzymać z osobami, które na wstępie namiętnie wkręcają się w plotki, więc żadna strata znajomych.
Yunlee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-09-28, 18:25   #8
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

a nie macie jakiś grup na fb? weź poszukaj czy nie ma jakiś dla całego roku plus konkretnie takich dla waszej grupy. wtedy łatwiej Ci będzie zagadać i już kogoś będziesz znała.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 18:40   #9
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Cześć. Mój problem jest.. dziecinny. Nawet bardzo. Ale mimo to jest to dla mnie ważne. Zaraz zaczynam studia, wyjechałam do innego miasta. Myślałam, że tam będę nowa, nikt nie będzie mnie znał, ale los mnie tak pokarał, że na tą samą uczelnię, do tego na ten sam kierunek, a do tego dzisiaj się okazało, że mam być w grupie.. z moją koleżanką z klasy z liceum. Nienawidziłam tej dziewczyny. Była fałszywa, wywyższała się, rozsiewała plotki. I teraz chce mi się po prostu płakać. Boję się, że ona nagada coś ludziom w mojej grupie i nikt nie będzie chciał się ze mną trzymać, a ona będzie 'rządzić'. Myślałam, żeby przenieść się do innej grupy, ale słyszałam, że trzeba podać powód. Przecież nie napiszę dziekanowi, że jest tam laska, której nie lubię, bo to nie jest przedszkole.. Nie mogę wymyśleć, że mam prace czy cos, bo wszystkie grupy bardzo podobnie kończą zajęcia. Nie wiem co robić, boje sie tych studiów. Byłam cały czas pozytywnie nastawiona, a teraz lipa. Co ja mam zrobić? : / Może ktoś był w podobnej sytuacji? Jestem cała w stresie, bo boję się czy kogoś poznam, czy ludzie będą tam w porządku. W liceum stałam cały czas na uboczu, moja klasa była wredna, zachowywali sie dziecinnie, ciagle jakies dramy, obgadywanie, czekałam tylko na koniec szkoły. A teraz sie boje, ze tu bedzie tak samo. Chciałabym miec chociaz dwie osoby, z którymi mogłabym rozmawiać.. Coś mi poradzicie? :/

Za bardzo się przejmujesz. Wg mnie nie ma czym się przejmować bo w szkole średniej czy na studiach każdy zaczyna od nowa, od zera, z czystą kartą. Boisz się, że laska puści famę w Twojej grupie na Twój temat niezależnie czy była by to informacja zmyślona (plotka) czy prawdziwa? Takie informacje są w stanie zaszkodzić człowiekowi, ale nie ma się czym przejmować bo to to tylko laska i jakiejś jej tam gadanie.

Na studiach czy nawet w etapach życia wcześniej różnie bywa z ludźmi. Może to zależy od charakteru, temperamentu, a może nie wiem od losu? ale ogólnie nie zawsze każdy z kimś się tam trzyma, jeśli czasem znajomości są to w trakcie studiów, a często po studiach życie i czas weryfikują te znajomości - czy były warte i czy przetrwały, a te, które nie przetrwały to z różnych powodów ''się rozpadły'', niektóre były tylko DO STUDIÓW, żeby jakoś trzymać się na studiach (mam na myśli naukę). Olej.

I przestań się tak zamartwiać i przede wszystkim ROZBIJAĆ GVNA NA ATOMY bo to będzie widać i ludzi to będzie odstraszać. Ty będziesz się dziwić, że jesteś już na studiach ''x'' czasu, zagrzałaś trochę miejsca i dlaczego nadal jesteś sama, nikt nie zagaduje, a jak Ty zagadasz to ludzie się odwracają, albo bez komunikatu drugiej strony, które w efekcie do Ciebie nie wrócił.

Bo jak będziesz mieć ostre jazdy na tym punkcie to tylko psycholog.
__________________
1. Lepiej być nielubianą za to, kim jesteś niż być kochaną za to kim nie jesteś.
2. Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami, ale liczy się sposób, w jaki żyją. I to, jakich ludzi poznają.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-28, 22:44   #10
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Pierwszy rok studiowałam zaocznie i gdy po tym roku przeniosłam się na studia dzienne, to grupy i grupy towarzyskie były już powiązane, do żadnej nie przystałam, bo szczerze mówiąc ani nie miałam kasy latać na kawki do maca, ani za bardzo mi się nie chciało imprezować i się integrować (miałam swoje towarzycho na dzielni). I co? I nic. Studiowałam, robiłam swoje, chodziłam na ćwiczenia i czasami na wykłady. Jeżeli ktoś o coś poprosił, to pomogłam. Sama też czasami korzystałam z pomocy. Ale bez zażyłości. Pożartowało się, pogadało, natomiast część osób to były zupełnie nie moje klimaty. Autorko, dobrze Ci tu piszą, że studia to nie liceum. Fajnie dobrze żyć z ludźmi, chociażby po to, aby móc notatek pożyczyć, można pogadać luźno i miło, ale serio trzymając się nawet nieco na uboczu przeżyjesz. Nikt Cię nie musi jakoś mega lubić, ani znać.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 08:12   #11
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Twoim problemem jest dziwnie obniżona pewność siebie, a nie dziewczyna. Jak wyżej, studia to nie podstawówka, gdzie każdy będzie słuchał jakieś nadętej panny.

Bądź przyjaźnie nastawiona, nie odchodź od grupy i ludzie sami przyjdą. 90 % studentów jest samych, więc szukają nowych relacji.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-29, 08:39   #12
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Ja właśnie się obawiam, że nikt mnie nie polubi Mam lekką fobię społeczną, boję się podejść do ludzi, zagadać, nawet nie wiem o co miałabym zagadać do obcej osoby. Dzisiaj chyba godzinę sie zbierałam, żeby zalatwić pewną sprawę przez telefon. Po prostu boję się, że jak nikt do mnie nie podejdzie to ja też nie i będę całkowicie sama, do tego ta dziewczyna :/
Macie już utworzoną grupę na FB?
Byłaś tam, zainteresowałaś się?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 09:46   #13
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Nawet jeśli o Tobie coś nagada, to może siebie postawić w złym świetle, że jest podłą intrygantką. Nie chciałabym się kumplować z kimś, kto obgaduje innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 11:09   #14
Minye
Przyczajenie
 
Avatar Minye
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 19
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Autorko, na studiach wszyscy zaczynacie z czystą kartą, tak samo ta dziewczyna. Nie ustawiaj się więc od razu w roli ofiary. Nie przychodź na pierwszą zajęcia z miną "omójboże, co ja tu robię, nie chcę żeby ona tu była", tylko zachowuj się normalnie i po prostu nawiązuj nowe znajomości, a na nią nie zwracaj uwagi.
Ile was będzie na roku? Są różne rodzaje zajęć, nie wszyscy na wszystko chodzą, naprawdę - to nie liceum, gdzie spędzało się te 8 godzin dziennie z tymi samymi 30 osobami.
Wyluzuj, nie martw się na zapas.

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------


Na studiach nawiązywanie znajomości wychodzi naturalnie. Możesz zagadać do kogoś na korytarzu czy wie, w jakiej sali macie zajęcia i pociągnąć temat. Możesz zagadać do osoby, koło której usiądziesz na wykładzie. Pamiętaj, że tam wszyscy są dla siebie nowi. To nie jest tak, że wchodzisz sama w grupę dajmy na to stu znających się i kumplujących osób. Nie, tutaj wszyscy zaczynacie od zera i takie nawiązywanie znajomości wyjdzie zupełnie naturalnie.
Na moim kierunku jest ogólnie 150 osób, 8 grup, więc wychodzi około 20 osób na grupie. Ale wykłady mamy wszyscy wspólnie, a ćwiczenia czasem dzielimy z inną grupą. Wiem, że to takie banalne zagadać do kogoś, ale ja na samą myśl czuję paniczny strach, że co jeśli ta osoba mnie zignoruje albo wyśmieje : /

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Macie już utworzoną grupę na FB?
Byłaś tam, zainteresowałaś się?
Tak, mamy utworzoną grupę na fb, choć nie ma tam wszystkich osób (ogólnie na roku jest 150, a na tej grupie nie całe 80 ludzi jest). Było w planach spotkanie integracyjne, ale się nie udało, bo ponad połowa ludzi jeszcze nie była w tym mieście studenckim i nie było możliwości. Odważyłam się tam pisać, czasem rzucałam jakimiś żartami, ludzie wydają się mili, ale mimo wszystko boję się, że jak spotkamy się na żywo to mnie nie polubią
Minye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 11:20   #15
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Minye Pokaż wiadomość
Na moim kierunku jest ogólnie 150 osób, 8 grup, więc wychodzi około 20 osób na grupie. Ale wykłady mamy wszyscy wspólnie, a ćwiczenia czasem dzielimy z inną grupą. Wiem, że to takie banalne zagadać do kogoś, ale ja na samą myśl czuję paniczny strach, że co jeśli ta osoba mnie zignoruje albo wyśmieje : /



Tak, mamy utworzoną grupę na fb, choć nie ma tam wszystkich osób (ogólnie na roku jest 150, a na tej grupie nie całe 80 ludzi jest). Było w planach spotkanie integracyjne, ale się nie udało, bo ponad połowa ludzi jeszcze nie była w tym mieście studenckim i nie było możliwości. Odważyłam się tam pisać, czasem rzucałam jakimiś żartami, ludzie wydają się mili, ale mimo wszystko boję się, że jak spotkamy się na żywo to mnie nie polubią
Twoje obawy są zupełnie nieuzasadnione. Poza tym nawet jak ktoś cię nie polubi (a nawet wyśmieje) to świat się od tego nie zawali. Nie jesteś zupą pomidorową, żeby cię wszyscy lubili. Natomiast twój strach i aspołeczność brzmią niepokojąco. Masz kompleksy? Ty sama siebie lubisz? Z jakiego domu podchodzisz? Czułaś wsparcie i akceptację ze strony rodziców? Może to jest temat do przepracowania z terapeutą, bo na każdym etapie twojego życia mogą się pojawiać towarzyskie problemy. Trudno, żeby nie spać po nocach, bo koleżanka z pracy jest niemiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2019-09-29 o 12:45
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 11:47   #16
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

U nas na studiach dało się zagadać w dziekanacie po semestrze czy dwóch, żeby zmienić grupę oficjalnie. Poza tym po roku zazwyczaj ktoś odpada, rezygnuje albo w ogóle nie podejmuje studiów, więc zwalniają się miejsca w grupach. Nie nastawiaj się negatywnie na początku. Może to właśnie plus, że będziesz miała znajomą twarz w grupie, bo chociaż będziesz miała do kogo się odezwać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 12:31   #17
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Strach ma wielkie oczy. Ja też trafiłam do grupy z dwiema dziewczynami z liceum, ku swojemu wielkiemu zdziwieniu. Również mnie to niepokoiło bo każda z nas należała do zupełnie innej bajki i co tu dużo mówić, nie przyjaźniłyśmy się. A mimo to czas studiów wspominam jako najlepsze lata swojego życia. Dziewczyny nie gryzły, z jedną nawet wyjechałam na wymianę zagranicę. Warto trochę panować nad swoimi uprzedzeniami, bo to one, a nie ta konkretna panna, są realnym zagrożeniem dla Ciebie. Mówię z doświadczenia.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 12:39   #18
4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 587
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

No ja przyznam, że też miałam bardzo duże trudności (chyba na każdym etapie edukacji), żeby 'wbić' się w jakąś grupę, swobodnie zagadać, itp. I na Twoim miejscu autorko, ja zlożyłabym ten wniosek o przeniesienie do innej grupy, uzasadniając swój wniosek kwestami osobistymi. O to zazwyczaj nikt nie pyta, a być może się uda. Już samo rozpoczęcie studiów to jest dość duży stres (tak, nie dla każdego to są motylki w brzuchu z ekscytacji), więc po co dodatkowo denerwować się jakąś nieznośną dziewuchą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 12:48   #19
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Też tak myślę że warto zmienić grupę. Dodatkowo, nie bądźcie naiwne, że nikt nie słucha "plotkary intrygantki". To normalne, że jak się kogoś znało wcześniej i ta osoba była wyjątkowo męcząca w jakiś sposób (np. ciągle coś pożyczała i nie oddawała, była aspołeczna, kłamała) to się uprzedza otoczenie i chyba nikt nie odbiera tego negatywnie. Nie raz byłam uprzedzona i sama uprzedzałam o kimś i to się zawsze sprawdzało. Później już z góry omija się taką osobę aby po prostu nie narobić sobie kłopotów. Więc jak najbardziej myślę że może popsuć autorce reputację. Dodatkowo autorka ma fobię społeczną, której nie leczy i poczucie własnej wartości na podłodze. Moim zdaniem nie tylko nie pozna nikogo na studiach, to grupa ją stłamsi. Pora wziąć się za leczenie bo jak nie ta okropna koleżanka to będzie następna, a później praca w której nie będziesz umiała się odezwać i całe życie kiepskiej jakości. Nie warto, a samo się nie zmieni.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-29, 12:54   #20
Mamba00
Rozeznanie
 
Avatar Mamba00
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 767
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Nie nastawiaj się tak negatywnie. Jeśli spędza Ci to sen z powiek, to dla spokoju sumienia złóż wniosek o przeniesienie do innej grupy albo spróbuj znaleźć kogoś do wymiany. Jeśli jednak pozostaniesz w obecnej, to... strach ma wielkie oczy. Za kilka dni sama zauważysz, że przesadziłaś. Na studiach zajęcia wyglądają inaczej niż w LO. Nie kisisz się 8 h dziennie z osobami, których masz dość już po 15 minutach. Mogę się założyć, że z 1/3 grupy w ciągu tych trzech lat zamienisz po 3 słowa na krzyż. I to jest ok. Co do fobii, zastanów się czy rzeczywiście masz coś takiego, czy jesteś po prostu mniej otwarta do ludzi i więcej czasu potrzebujesz, żeby się odezwać. Jeśli to drugie, to spróbuj przygotować się na uczelniane tematy, żebyś miała coś do powiedzenia, jeśli wyjdzie ten temat np. inauguracja, szkolenie bhp, stypendium, poczytaj opinie o prowadzących zajęcia w Twojej grupie. Na takie tematy rozmawia się na początku, kiedy nikt się nie zna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

I głowa do góry, będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamba00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 12:57   #21
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Też tak myślę że warto zmienić grupę. Dodatkowo, nie bądźcie naiwne, że nikt nie słucha "plotkary intrygantki". To normalne, że jak się kogoś znało wcześniej i ta osoba była wyjątkowo męcząca w jakiś sposób (np. ciągle coś pożyczała i nie oddawała, była aspołeczna, kłamała) to się uprzedza otoczenie i chyba nikt nie odbiera tego negatywnie. Nie raz byłam uprzedzona i sama uprzedzałam o kimś i to się zawsze sprawdzało. Później już z góry omija się taką osobę aby po prostu nie narobić sobie kłopotów. Więc jak najbardziej myślę że może popsuć autorce reputację. Dodatkowo autorka ma fobię społeczną, której nie leczy i poczucie własnej wartości na podłodze. Moim zdaniem nie tylko nie pozna nikogo na studiach, to grupa ją stłamsi. Pora wziąć się za leczenie bo jak nie ta okropna koleżanka to będzie następna, a później praca w której nie będziesz umiała się odezwać i całe życie kiepskiej jakości. Nie warto, a samo się nie zmieni.
Ja tam podchodzę z rezerwą do "życzliwych" uprzedzających, zwłaszcza jeśli znam ich tak samo słabo jak tego, przed kim mnie ostrzegają. Raczej bym się zdystansowała niż była wdzięczna za radę. To są studia, a nie piaskownica, poradzę sobie.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 13:40   #22
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Autorko czy byłaś skonfliktowana z tą dziewczyną, ma powody żeby Cie obgadywać czy po prostu nie należałaś do jej kręgu znajomych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 13:50   #23
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Też tak myślę że warto zmienić grupę. Dodatkowo, nie bądźcie naiwne, że nikt nie słucha "plotkary intrygantki".

Ależ większość słucha. I dzięki temu dobrze wiedzą, żeby się z taką plotkarą intrygantką nie zadawać.


Jeśli nie pytam kogoś o opinię, a on mi opowiada, że ktoś jest taki, śmaki czy owaki, to nie zadaję się z nim.


Bo trzeba mieć coś z głową albo być po prostu paskudnym człowiekiem, żeby się tak zachowywać.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 14:20   #24
Driadeis
Raczkowanie
 
Avatar Driadeis
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 94
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Tak jak pisały osoby wyżej - studia to inny etap, wszyscy zaczynacie od zera.
Pokaż, że jesteś dojrzalsza niż ona, jeśli będą jakieś krzywe akcje. Olej to, co mówi, i nie wdawaj się w pyskówki - ot, możesz kiedyś rzucić do kogoś przy okazji, że nie lubiłyście się w szkole. Wtedy normalny człowiek weźmie poprawkę na wszelkie plotki - "mówi o niej to i to, bo nie lubiły się w liceum". Studia to nie jest kolejny etap szkoły - to inny świat. Wszyscy są traktowani jak dorośli ludzie, nikt nie biega na skargę do wychowawcy, a wredne uczennice nie podkładają nóg szarym myszkom na korytarzu.
Ale szczerze mówiąc, księżniczki nie istnieją bez świty - jeszcze nie spotkałam takiej laski, która nie otaczałaby się kilkoma koleżankami. Samotną księżniczkę/plotkarę od razu zjadłaby grupa. I dziewczyna, o której piszesz, też pewnie należy do tego gatunku. Bez swoich popleczniczek bardzo szybko zmieni nastawienie do innych.
A jeśli grupa będzie duża, to pewnie nawet nie będziecie się obracać wśród tych samych znajomych.

U nas na roku była straaaaasznie nadęta laska. Rany, ale ja ją znielubiłam od początku. No królewna, która miała wąty do wszystkich o wszystko. Wredna i wyniosła. Na początku czułam się jak w filmie o amerykańskim liceum, z nią w roli głównej, jako cheerleaderki. Cóż, laska niestety szybko została na marginesie grupy, bo nikt nie chciał z nią przebywać. Przed drugim semestrem wyniosła się z uczelni pod jakimś totalnie bezsensownym pretekstem. Część osób uważa, że nie dawała rady z trudnymi przedmiotami, część - że królewna nie miała wystarczającej atencji

Nie przejmuj się i postaraj się cieszyć tym, że zaczynasz nowy etap Pomyśl, że wkrótce na głowie będziesz miała całkowicie inne rzeczy, niż tamta panienka No i być może w przyszłym semestrze trafisz do innej grupy i będziesz ją widywać tylko na wykładach, siedzącą 5 rzędów dalej.

A co do zagadywania - samo wyjdzie. Pytanie o salę, książkę, notatki, zadanie domowe... Jeśli Ty nie zapytasz pierwsza, to zapyta ktoś inny. Nikt nie zaczyna z wiedzą o wszystkim i wszystkich.
__________________
Rzeczy nie są dobre ani złe same z siebie. Stają się takie przez to, co z nimi robimy.
Driadeis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 14:50   #25
alicjaross
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 1 217
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Autorce więcej problemow w nawiązaniu znajomości przyniesie jej własna nieśmiałość, kompleksy i gobia społeczna niż ta koleżanka. Zamiast zmieniać grupę proponuję wizytę u specjalisty, gdzie popracuje nad swoimi lękami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
alicjaross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 15:24   #26
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Studia to zupełnie inny etap. Niby od początku szkoły średniej do początku studiów to tylko 3-4 lata, ale w tym wieku to naprawdę sporo jeśli chodzi o dojrzewanie. Z mojego doświadczenia studenckiego wynika, że ludzie na początku studiów potrafią się zachowywać diametralnie różnie niż w liceum. w ostatniej klasie liceum nieraz podtrzymują dziecięce gierki zaczęte w klasie 1, ale jak idą na studia ucinają ten etap i potrafią zachowywać się o wieeeeeele dojrzalej niż te pół roku wcześniej. Ja nigdy bym nie pomyślała, że z pewną osobą z klasy mogłabym porozmawiać o czymkolwiek, a na studiach potrafiłyśmy się dogadać. Co prawda nie zostałyśmy psiapsiółkami, ale koleżankami o neutralnych stosunkach które potrafiły współpracować w parze na zajęciach - owszem.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 16:06   #27
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez alicjaross Pokaż wiadomość
Autorce więcej problemow w nawiązaniu znajomości przyniesie jej własna nieśmiałość, kompleksy i gobia społeczna niż ta koleżanka. Zamiast zmieniać grupę proponuję wizytę u specjalisty, gdzie popracuje nad swoimi lękami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też uważam, że koleżanka tylko uosabia wszystkie lęki i problemy społeczne autorki.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 16:46   #28
allforus
Przyczajenie
 
Avatar allforus
 
Zarejestrowany: 2019-09
Wiadomości: 18
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Bądź sobą, nie zamartwiaj się, a koleżanki unikaj. Myślę, że na tym etapie (studia) ludzie potrafią samodzielnie myśleć i nie będą się kierować opinią koleżanki, w sumie też obcej osoby. Będzie dobrze
allforus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 18:41   #29
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ależ większość słucha. I dzięki temu dobrze wiedzą, żeby się z taką plotkarą intrygantką nie zadawać.


Jeśli nie pytam kogoś o opinię, a on mi opowiada, że ktoś jest taki, śmaki czy owaki, to nie zadaję się z nim.


Bo trzeba mieć coś z głową albo być po prostu paskudnym człowiekiem, żeby się tak zachowywać.
Ja się tak zachowuję i mi z tym dobrze ^^ Zwykle osoba w porządku nie pada ofiarą plotek (z wyjątkami). A nie raz już widziałam tak okropne osoby, że sorry, ale swoją opinię o nich mam i nie waham się powtarzać. Jakoś nikt mnie z tego powodu nie znielubił Poza tym w moim otoczeniu wiele osób plotkuje, dużo gorzej niż ja i nie ma dezaprobaty. Czytałam gdzieś artykuł psychologiczny że plotki mają funkcję ustalania norm społecznych. I dla mnie to ma sens. Jeśli ktoś pożyczy ode mnie np. pieniądze i nie odda, albo okłamie, to później to rozpowiem i taka osoba już nie uzyska "darmowej" kasy i będzie omijana, aż w końcu zrozumie że trzeba się zachowywać po ludzku. Znam też sporo cwaniaków którzy żerują na tym, że inni nie wiedzą co to za człowiek. Plotki są potrzebne w życiu. Co innego jak ktoś powie, co za idiotka zobacz jaką ona ma fryzurę/makijaż, a co innego "weź uważaj na nią, to narcyzka/cwaniara/podła osoba, bo zrobiła mi to i tamto albo komuś".
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-09-29, 18:53   #30
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Studia - jestem zrozpaczona

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ja się tak zachowuję i mi z tym dobrze ^^ Zwykle osoba w porządku nie pada ofiarą plotek (z wyjątkami). A nie raz już widziałam tak okropne osoby, że sorry, ale swoją opinię o nich mam i nie waham się powtarzać. Jakoś nikt mnie z tego powodu nie znielubił Poza tym w moim otoczeniu wiele osób plotkuje, dużo gorzej niż ja i nie ma dezaprobaty.
Domyślam się, że i tak byśmy przyjaciółkami nie były, więc w tym przypadku nie dziwi mnie, że masz do tego inne podejście niż ja.

Twoje otoczenie pewnie też jest zupełnie inne niż moje.

Ja nie ufam plotkom bez dowodów. Jakie by nie były. Sama sobie oceniam ludzi. Zwłaszcza że opinia dwóch osób może się diametralnie różnić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-02 14:51:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:45.