Kubeczek menstruacyjny - alternatywa dla tamponow i podpasek.

[kahoko hino]

Napisane przez Tereskaa

Mam dokładnie taki sam sposób wyciągania, tylko zazwyczaj sobie spojrzę ile tego jest w kubeczku i ostatnio się nieco przeraziłam, bo tam prawie kawał mięcha pływał Oczywiście skrzep taki duży

noo, tampony i podpaski odejmują świadomości, wydaje się wtedy, że podczas okresu po prostu "krew leci". A przy kubeczku dokładnie widać, że to skrzepy, że się złuszczyło itp na początku mnie to przeraziło, nawet nieco obrzydziło, ale teraz mi to nie przeszkadza, a dzięki temu nauczyłam się obserwować swoje ciało i wiem, ile dany okres będzie trwać już na samym początku super sprawa, nasze własne ciało jest odpowiedzią na wszystkie pytania

[Tereskaa]

Napisane przez kahoko hino

noo, tampony i podpaski odejmują świadomości, wydaje się wtedy, że podczas okresu po prostu "krew leci". A przy kubeczku dokładnie widać, że to skrzepy, że się złuszczyło itp na początku mnie to przeraziło, nawet nieco obrzydziło, ale teraz mi to nie przeszkadza, a dzięki temu nauczyłam się obserwować swoje ciało i wiem, ile dany okres będzie trwać już na samym początku super sprawa, nasze własne ciało jest odpowiedzią na wszystkie pytania

Oj tak, "słuchanie" własnego ciała daje odpowiedzi na wiele pytań Dziwne, że przy tamponach i podpaskach tych skrzepów nie widać, chociaż ja przy tamponach czasem widziałam takiego "gluta" ale na pewno nie w takiej ilości jak obserwuję to przy kubeczku.

[siasiolka]

Napisane przez ula_ka

Co do paznokci, to muszę się przyznać, że jeśli ich nie obetnę na króciutko to się szczypię w środku Na szczęście lubię paznokcie przycięte bardzo krótko, więc nie muszę ich specjalnie obcinać

ileż ja się naszczypałam w pierwszym cyklu
po trzecim wyciąganiu byłam już obolała i mówię do TŻ, że teraz on wyciąga bo bo ja kolejnych uszczypnięć nie zniosę.. na szczęście opanowałam technikę wyciągania kubeczka bez szczypawki..

I ja podobnie jak wy - po długie podróży i ciągłym ganianiu po marketach (w drugim dniu okresu) po 12h dopadłam toaletę ---- ZERO przecieku, 15ml zawartości (czyli pod górną kreskę) i mój wielki uśmiech, że kubeczek dał radę

normalnie go kocham

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez ula_ka

Ja z moim kubeczkiem przechodzimy własnie trzeci wspólny cykl. Dopiero teraz wydaje mi się, że zakładam go prawidłowo i muszę przyznać, że przy zakładaniu, kiedy się otwiera również słychać kiedy się zasysa. Spokojnie to wszystko kwestia wprawy

Widzę również, że uczę się zakładać go coraz niżej, co ułatwia proces wyjmowania! Po raz kolejny mogłam pozwolić sobie na to aby troszkę skrócić nóżkę

Ulcia, zazdroszczę Ci, że znalazłaś sposób na prawidłowe zakładanie kubeczka też bym chciała słyszeć, że się zassał.
Może podzielisz się z nami w jaki sposób go montujesz?

[ulalalaala]

Witajcie,
Jestem w środku okresu i zdecydowałam, że najwyższy czas wypróbować kubeczek Mam już dość podpasek. W przyszłym tygodniu zamawiam, najprawdopodobniej mooncup'a. Któraś z Was go używa?
Szczerze powiedziawszy, to trochę się obawiam, bo wydaje mi się, że ja mam tam mało miejsca i on się nie zmieści :P

[Efie]

Napisane przez ulalalaala

Witajcie,
Jestem w środku okresu i zdecydowałam, że najwyższy czas wypróbować kubeczek Mam już dość podpasek. W przyszłym tygodniu zamawiam, najprawdopodobniej mooncup'a. Któraś z Was go używa?
Szczerze powiedziawszy, to trochę się obawiam, bo wydaje mi się, że ja mam tam mało miejsca i on się nie zmieści :P

Spokojnie na pewno się zmieści ja też byłam przerażona, że taki duży... W razie problemów dziewczyny z forum udzielają mądrych porad - swoją drogą polecam dokładne przestudiowanie całego wątku.

[Tereskaa]

Napisane przez ulalalaala

Witajcie,
Jestem w środku okresu i zdecydowałam, że najwyższy czas wypróbować kubeczek Mam już dość podpasek. W przyszłym tygodniu zamawiam, najprawdopodobniej mooncup'a. Któraś z Was go używa?
Szczerze powiedziawszy, to trochę się obawiam, bo wydaje mi się, że ja mam tam mało miejsca i on się nie zmieści :P

Masz rację - wydaje Ci się Myślę, że każdej z nas się wydawało, że kubeczek jest wielki jak na nasze rozmiary, ale jest odpowiedniej wielkości, zobaczysz

[ula_ka]

Napisane przez siasiolka

Ulcia, zazdroszczę Ci, że znalazłaś sposób na prawidłowe zakładanie kubeczka też bym chciała słyszeć, że się zassał.
Może podzielisz się z nami w jaki sposób go montujesz?

Kochana, zakładam mój kubeczek w sposób na różyczkę, ale myślę, że składanie na pół również się dobrze sprawdzi Więc wprowadzam kubeczek do ok 2/3 i uwalniam rancik, aby kubeczek się rozłożył kiedy jego "dupka" jest jeszcze na zewnątrz. Chyba wtedy własnie słyszę odgłos zasysania. Potem go delikatnie popycham ku górze, on sam znajduje dogodne miejsce. Co dla mnie jest bardzo dobre przy tej metodzie to fakt, że mam od razu pewność, że się otworzył - nie muszę już tego sprawdzać i przedłużać procedury
Ale myślę, że nie należy się zbytnio sugerować czyimiś doświadczeniami. Jeśli u Ciebie rozkłada się bez problemu i działa prawidłowo, to może po prostu Twoja budowa determinuje brak tego odgłosu i nie ma nad czym łamać sobie głowy

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez ulalalaala

Witajcie,
Jestem w środku okresu i zdecydowałam, że najwyższy czas wypróbować kubeczek Mam już dość podpasek. W przyszłym tygodniu zamawiam, najprawdopodobniej mooncup'a. Któraś z Was go używa?
Szczerze powiedziawszy, to trochę się obawiam, bo wydaje mi się, że ja mam tam mało miejsca i on się nie zmieści :P

Nic się nie martw! Ja również jestem malutka w środku - wydaje mi się, że mam dość mocne mięśnie Kegla - i mały Mooncup sprawuje się bez zarzutu! Nabyłam mały pomimo tego, że jeseym po 30stce i nie uprawiam sportów, co wzmacnia mięśnie. Jeśli jesteś zdecydowana to zakup i ciesz się "wolnością" w księżycowe dni Ulalala, a gdzie zamierzasz zakupić swój kubeczek? Ja kupiłam w EKOkobiecie, bardzo przyjazny sklep.

[blanche_]

Napisane przez ula_ka

Kochana, zakładam mój kubeczek w sposób na różyczkę, ale myślę, że składanie na pół również się dobrze sprawdzi Więc wprowadzam kubeczek do ok 2/3 i uwalniam rancik, aby kubeczek się rozłożył kiedy jego "dupka" jest jeszcze na zewnątrz. Chyba wtedy własnie słyszę odgłos zasysania. Potem go delikatnie popycham ku górze, on sam znajduje dogodne miejsce. Co dla mnie jest bardzo dobre przy tej metodzie to fakt, że mam od razu pewność, że się otworzył - nie muszę już tego sprawdzać i przedłużać procedury
Ale myślę, że należy się zbytnio sugerować czyimiś doświadczeniami. Jeśli u Ciebie rozkłada się bez problemu i działa prawidłowo, to może po prostu Twoja budowa determinuje brak tego odgłosu i nie ma nad czym łamać sobie głowy .

Dzięki za patent.
Wsadziłam tak że teoretycznie powinien być otworzony, a jak siedzę z jedna nogą zgięta i przy brzuchu to zdaje mi się że się odsysa
Ze względu na dzikość mojej macicy kupiłam L z MeLuny, jak to zobaczyłam to byłam w niezłym szoku.

[ulalalaala]

Napisane przez Efie

Spokojnie na pewno się zmieści ja też byłam przerażona, że taki duży... W razie problemów dziewczyny z forum udzielają mądrych porad - swoją drogą polecam dokładne przestudiowanie całego wątku.

Napisane przez Tereskaa

Masz rację - wydaje Ci się Myślę, że każdej z nas się wydawało, że kubeczek jest wielki jak na nasze rozmiary, ale jest odpowiedniej wielkości, zobaczysz

Na pewno macie rację
Wątek czytałam już chyba dwa razy Wcześniej podczytywałam Was od jakiegoś czasu, a ostatnio przeczytałam jeszcze raz wszystko od początku

Napisane przez ula_ka

Nic się nie martw! Ja również jestem malutka w środku - wydaje mi się, że mam dość mocne mięśnie Kegla - i mały Mooncup sprawuje się bez zarzutu! Nabyłam mały pomimo tego, że jeseym po 30stce i nie uprawiam sportów, co wzmacnia mięśnie. Jeśli jesteś zdecydowana to zakup i ciesz się "wolnością" w księżycowe dni Ulalala, a gdzie zamierzasz zakupić swój kubeczek? Ja kupiłam w EKOkobiecie, bardzo przyjazny sklep.

Właśnie na EKOkobiecie chcę kupić, mam nadzieję, że mi nie wykupią zamówię dopiero w przyszłym tygodniu, czekam na przypływ gotówki

[kahoko hino]

ja przy wkładaniu nie słyszę zasysania, ale może dlatego, że nie nasłuchuję jakoś szczególnie :P Wkładam go zwykle złożonego do "c" (spłaszczony na pół), ale wkładam głęboko, puszczam, zaczyna się otwierać. Wtedy lekko prę na niego i on się osuwa i otwiera jednocześnie, idealnie się dopasowuje u mnie taki schemat działa najlepiej

[mbamboo]

Kilka miesiecy temu kupilam MeLune Soft rozmiar M. Niestety u mnie sie nie sprawdzil, bo jest za duzy - nie rozklada sie do konca, nie miesci sie tak gleboko jak powinien i bardzo naciska mi na pecherz. Sadzilam, ze rozmiar M jest optymalny, ale najwyrazniej musze szukac S. Chociaz przyznam, ze na razie sie zniechecilam, wydalam na to prawie 20 funtow i klapa. Jestem ciekawa, czy ktoras z Was tez jest tak wrazliwa, mnie nawet wieksze tampony sprawiaja dyskomfort.

[Silesian Girl]

Ja jestem super zadowolona dzis pierwszy raz moja MeLunka kliknela przy zakladaniu na poczatku skladalam kubeczek na pol a teraz nieco zmienilam sposob, po zlozeniu na pol, jedna z polowek wysuwam wyzej, dzieki czemu robi sie taki szpic i jest mi latwiej wlozyc. Wiem juz tez ze wygodniej mi gdy kubeczek nie jest bardzo gleboko, bo wtedy latwiej mi go wyciagnac. No i nie spodziewalam sie ze po calym dniu bedzie zapelniona ledwie 1/4 kubeczka jedyny minus, ale mnie on nie za bardzo dotyczy, to bezposredni widok krwi- ciemnej i gestej, co dla wrazliwszch moze byc niezbyt komfortowe. Ot takie moje przemyslenia dziekuje Wam dziewczyny, bo dzieki Wam kupilam cos co sprawilo ze "te" dni niewiele roznia sie od reszty miesiaca
A tak przy okazji, jak dlugo taki kubeczek wytrzymuje? W jaki sposob sie zuzywa i kiedy wiadomo ze pora kupic nowy? Pozdrawiam

[mbamboo]

Napisane przez Silesian Girl

A tak przy okazji, jak dlugo taki kubeczek wytrzymuje? W jaki sposob sie zuzywa i kiedy wiadomo ze pora kupic nowy? Pozdrawiam

10-15 lat, jesli dobrze pamietam. Nie wiem, czy tak naprawde sie zuzywa, pewnie sciera sie ten material.

[kahoko hino]

Napisane przez Silesian Girl

A tak przy okazji, jak dlugo taki kubeczek wytrzymuje? W jaki sposob sie zuzywa i kiedy wiadomo ze pora kupic nowy? Pozdrawiam

myślę, że my, kobiety, dużo szybciej się znudzimy danym kubeczkiem i zapragniemy nowego wzoru / modelu, niż dany się zdąży zużyć

[ula_ka]

Napisane przez mbamboo

Kilka miesiecy temu kupilam MeLune Soft rozmiar M. Niestety u mnie sie nie sprawdzil, bo jest za duzy - nie rozklada sie do konca, nie miesci sie tak gleboko jak powinien i bardzo naciska mi na pecherz. Sadzilam, ze rozmiar M jest optymalny, ale najwyrazniej musze szukac S. Chociaz przyznam, ze na razie sie zniechecilam, wydalam na to prawie 20 funtow i klapa. Jestem ciekawa, czy ktoras z Was tez jest tak wrazliwa, mnie nawet wieksze tampony sprawiaja dyskomfort.

Qurcze, przykro mi to czytać :\ Ale może zainwestuj w mniejszy.... Większy zawsze możesz użyć po urodzeniu dzieci, po prostu go odłóż na półeczkę w łazience i niech czeka... Szkoda abyś straciła szansę na poprawę komfortu w czasie miesiączki...

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez ulalalaala

Właśnie na EKOkobiecie chcę kupić, mam nadzieję, że mi nie wykupią zamówię dopiero w przyszłym tygodniu, czekam na przypływ gotówki

Jeśli nie jesteś pewna rozmiaru to śmiało pisz do Pań tam pracujących, mega miłe i poruszanie z nimi intymnych tematów nie jest krępujące Powodzenia!

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez blanche_

Dzięki za patent.

Nie ma za co

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Silesian Girl

Ja jestem super zadowolona dzis pierwszy raz moja MeLunka kliknela przy zakladaniu na poczatku skladalam kubeczek na pol a teraz nieco zmienilam sposob, po zlozeniu na pol, jedna z polowek wysuwam wyzej, dzieki czemu robi sie taki szpic i jest mi latwiej wlozyc.

Właśnie dlatego wybrałam sposób "na różyczkę" Robi się stożek i aplikacja przebiega mniej więcej tak samo jak przy zakładaniu tamponu - łatwiutko!

[Silesian Girl]

Nawet nie wiedzialam ze stosuje ten patent Jest naprawde skuteczny, a kubeczek ladnie sie rozwija
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko- jak z plywaniem w kubku? Jest z tym jakis problem? Czy moze lepiej zalozyc tampon (fuuuj)?

[Tereskaa]

Napisane przez Silesian Girl

Nawet nie wiedzialam ze stosuje ten patent Jest naprawde skuteczny, a kubeczek ladnie sie rozwija
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko- jak z plywaniem w kubku? Jest z tym jakis problem? Czy moze lepiej zalozyc tampon (fuuuj)?

Mnie też bardzo interesuje kwestia pływania w kubeczku, ale tak na zdrowy rozum, skoro nic się nie wydostaje z jednej strony kubeczka to nie powinno się dostawać z drugiej Ale nie próbowałam i jestem bardzo ciekawa opinii dziewczyn, które próbowały

Muszę spróbować tak zakładać kubeczek, bo wkładanie całkiem rozłożonego faktycznie jest nieco mało komfortowe

[ula_ka]

Napisane przez Silesian Girl

Nawet nie wiedzialam ze stosuje ten patent Jest naprawde skuteczny, a kubeczek ladnie sie rozwija
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko- jak z plywaniem w kubku? Jest z tym jakis problem? Czy moze lepiej zalozyc tampon (fuuuj)?

Nie miałam okazji wypróbować, ponieważ oba moje letnie okresy wypadły na czas tuż przed wakacjami z pływaniem i tuż po nich... Ale na 100% nie miałabym oporów! Najlepiej sprawdzić podczas kąpieli - ja nie mam wanny więc nie pomogę, ale jeśli ktoś ma, to może się podzieli doświadczeniem Widziałam też we wcześniejszych wpisach coś o pływaniu w kubeczku i chyba nie było problemów.

[blanche_]

Dzięki wam 3ci dzień z kubeczkiem jest bezprzeciekowy
Chodzę do toalety i nie muszę nic ze sobą tachać, to jest piękne.

mbamboo na mnie też meluna jest za duża (mam L ale średnice mają chyba taka samą co M, 4,4), chociaż tampony mi nigdy nie przeszkadzały wielkością (a stosowałam super plus ob nawet). Kubeczki fleurcup są dużo węższe - mały ma 4,1 i pojemność nie taka zła.

Dzisiaj siedziałam w basenie z kubeczkiem (co prawda ogrodowym, ale zawsze) i nie ma raczej żadnych powodów żeby z nim pływać wg mnie.

[Athena_]

a ja znalazłam fajny filmik o kubeczku
poniżej wklejam
sama jeszcze nie używam ale się zastanawiam ( obawiam się tylko z tym spać )

http://www.youtube.com/watch?v=LSz9K...MnhlACGGwXIWWD


http://www.youtube.com/watch?v=H_O-X...=TL3okIpJ-azmE

[mbamboo]

Napisane przez blanche_

Dzięki wam 3ci dzień z kubeczkiem jest bezprzeciekowy
Chodzę do toalety i nie muszę nic ze sobą tachać, to jest piękne.

mbamboo na mnie też meluna jest za duża (mam L ale średnice mają chyba taka samą co M, 4,4), chociaż tampony mi nigdy nie przeszkadzały wielkością (a stosowałam super plus ob nawet). Kubeczki fleurcup są dużo węższe - mały ma 4,1 i pojemność nie taka zła.

Dzisiaj siedziałam w basenie z kubeczkiem (co prawda ogrodowym, ale zawsze) i nie ma raczej żadnych powodów żeby z nim pływać wg mnie.

Dzieki, widocznie za malo wczytalam sie w porownania. Inna sprawa, ze w Anglii ciezko znalezc duzy wybor tych kubeczkow, bo wiodaca i dominujaca firma jest MoonCup. Ale postaram sie, bo faktycznie podpaski i tampony to utrapienie.

[ula_ka]

Napisane przez Tereskaa

Muszę spróbować tak zakładać kubeczek, bo wkładanie całkiem rozłożonego faktycznie jest nieco mało komfortowe

Teresko, polecam spróbować składać go w "różyczkę", naprawdę świetnie się sprawdza. Ja tak spróbowałam pierwszy raz i juz przy tym sposobie zostałam

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez Athena_

a ja znalazłam fajny filmik o kubeczku
poniżej wklejam
sama jeszcze nie używam ale się zastanawiam ( obawiam się tylko z tym spać )

http://www.youtube.com/watch?v=LSz9K...MnhlACGGwXIWWD


http://www.youtube.com/watch?v=H_O-X...=TL3okIpJ-azmE

Spanie jest własnie świetne z kubeczkiem, zwłaszcza w lato jeśli lubi się spać z gołą pupą Jak już się nauczysz raz instalować kubeczek nie ma siły, żeby coś się wydarzyło! Ja miałam nieprzygodę pierwszego ranka, ale potem było już tylko lepiej

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez mbamboo

Dzieki, widocznie za malo wczytalam sie w porownania. Inna sprawa, ze w Anglii ciezko znalezc duzy wybor tych kubeczkow, bo wiodaca i dominujaca firma jest MoonCup. Ale postaram sie, bo faktycznie podpaski i tampony to utrapienie.

Ja posiadam małego Mooncup'a, wybrałam go świadomie, ponieważ pro ekologiczna polityka firmy mi odpowiada Poza tym kubeczki są bezbarwne, co generuje mniej toksycznych odpadów przy ich produkcji i stwarza mniejsze zagrożenie dla zdrowia, ponieważ użyte barwniki (których Mooncup nie ma) mogą przedostawać się do organizmu. Oczywiście każdy wybiera swoimi kategoriami, to są te dla których ja wybrałam właśnie MoonCup'a Powodzenia w poszukiwaniach

[Athena_]

ula_ka to ja poproszę stronkę ( linka ) gdzie zakupiłaś swój kubeczek

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

p.s. czy któraś z Was, pytała np ginekologa o kubeczek ?? jak oni się na to zapatrują ?

[Tereskaa]

Witajcie Że też wcześniej nie widziałam tej stronki, tam są jeszcze inne techniki zakładania kubeczka i ogólnie opisane jest dużo http://kubeczek-menstruacyjny.pl/store/

[nuska198]

Hej Dziewczyny, zamówiłam wczoraj z MeLun'y M classic (początkowo L bo sugerowałam sie pojemnością, ale jak zobaczyłam zdjęcia live to stwierdziłam, że chyba nie dam temu rady i w ostatniej chwili udało mi się zmienić rozmiar). Jutro kubek będzie u mnie a od @ dzieli mnie zaledwie jeden dzień. Z jednej strony już nie mogę się doczekać, ale z drugiej mam niezłe obawy. Poza tym jak konsultowałam się z dystrybutorką to powiedziała, że każdy kubeczek MeLuna można "odwrócić" tzn. wywinąć go na "lewą" stronę i nie traci on na wartości. Pani powiedziała, że wtedy uchwyt chowa się do środka i przy mniej obfitym okresie można tak robić. No ciekawa jestem co z tego wyjdzie. A może któraś z Was już tak robiła? to działa?

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------



p.s. czy któraś z Was, pytała np ginekologa o kubeczek ?? jak oni się na to zapatrują ? [/QUOTE]

dołączam się do pytania? ja chciałam skonsultować go z moją ginekolożką, miałam nawet nadzieje, że ma kilka do wypróbowania no i przede wszystkim powie mi, że przy mojej budowie to zda egzamin, no ale pójdę do niej już z kubeczkiem, bo nie mogłam się go doczekać, a na wizytę się na razie nie wybieram.

[ula_ka]

Napisane przez Athena_

ula_ka to ja poproszę stronkę ( linka ) gdzie zakupiłaś swój kubeczek

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

p.s. czy któraś z Was, pytała np ginekologa o kubeczek ?? jak oni się na to zapatrują ?

Hej! To jest stronka na której zakupiłam swój kubeczek, można napisać w sprawie doradzenia rozmiaru - bez krępacji
http://ekokobieta.com.pl/pol_m_Miesi...cyjny-123.html
Pani Natalia, bardzo miła, pomocna i otwarta na nasze intymne sprawy

Co do drugiego pytania, to pytałam i mój gin powiedział - "O! Świetny pomysł!"

[Athena_]

Napisane przez ula_ka

Co do drugiego pytania, to pytałam i mój gin powiedział - "O! Świetny pomysł!"

Super dzięki za info !

[nuska198]

Dziewczyny, kubeczek dzisiaj przyszedł, co więcej jest już wyparzony i zaaplikowany, tylko... ja mam wrażenie, że on mi się nie otworzył włożenie tego to pół biedy, ale usadowienie w odpowiednim miejscu to dopiero wyczyn. Nie słyszałam żadnego pyknięcia przy otwieraniu (więc pewnie się nie otworzył), jak go próbuję okręcić to niby się nie rusza, ale jakbym pociągnęła za pętelkę w dół to pewnie by wylazł co teraz począć?

[mbamboo]

Napisane przez nuska198

Dziewczyny, kubeczek dzisiaj przyszedł, co więcej jest już wyparzony i zaaplikowany, tylko... ja mam wrażenie, że on mi się nie otworzył włożenie tego to pół biedy, ale usadowienie w odpowiednim miejscu to dopiero wyczyn. Nie słyszałam żadnego pyknięcia przy otwieraniu (więc pewnie się nie otworzył), jak go próbuję okręcić to niby się nie rusza, ale jakbym pociągnęła za pętelkę w dół to pewnie by wylazł co teraz począć?

U mnie jest tak samo, moge go wlozyc tylko plytko (dalej sie nie miesci), a i tak nie ma miejsca zeby sie rozlozyl, chyba ze jest bardzo plytko - wtedy otwiera sie, bo czuc i slychac to, ale drazni mnie koncowka i uchwyt na niej. Stad moj wniosek, ze jest za duzy.

[nuska198]

Napisane przez mbamboo

U mnie jest tak samo, moge go wlozyc tylko plytko (dalej sie nie miesci), a i tak nie ma miejsca zeby sie rozlozyl, chyba ze jest bardzo plytko - wtedy otwiera sie, bo czuc i slychac to, ale drazni mnie koncowka i uchwyt na niej. Stad moj wniosek, ze jest za duzy.

ja mogę go umieścić trochę dalej, ale i tak się nie otwiera, poza tym im dalej tym brak możliwości sprawdzenia czy się rozłożył no i boję się, że go nie złapię jak się jeszcze dalej przesunie ;(