2014-11-27, 16:29 | #301 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
|
|
2014-11-27, 20:48 | #302 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
2. To, co określasz jako ból spowodowany owulacją niekoniecznie jest samym momentem owulacji. Możliwe, że ten ból odczuwasz przed owulacją, raz dzień przed, a innym razem dwa lub trzy dni przed.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-11-30, 14:43 | #303 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Okres mi się spóźnia 5 dni, a od dwóch lat mam jak w zegarku. Zrobiłam test 13 dni po stosunku (zabezpieczonym) i wyszedł negatywny, niestety robiłam w środku dnia, a nie z rana.
Okres powinnam mieć już kilka dni temu, a wciąż nic Mam ból brzucha rankiem dosyć silny, bolą mnie piersi i nic. Założyłam wątek na temat dziwnego jajnika (powiększony, złożony z trzech dużych pęcherzy), ale nie wiem, czy to może mieć jakiś wpływ. Idę w przyszłym tygodniu do gina, ale dopiero w czwartek. Czy powtórzyć test? Czy jest wiarygodny po 13 dniach? Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2014-11-30 o 14:44 |
2014-11-30, 14:53 | #304 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
|
|
2014-11-30, 14:55 | #305 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
Dobrze, że się wybierasz do ginekologa.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-11-30, 16:04 | #306 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
Bardziej się obawiam, że znów jest coś nie tak z moimi hormonami i będę przez całe leczenie przechodzić od nowa, bo widziałam na obrazie usg 2 tyg temu, że coś jest nie tak z jajnikiem, ale lekarz kazał mi przyjść dopiero za kilka tygodni, a miałam już taką sytuację, że kazali mi przyjść za jakiś czas, a niestety było już za późno, dlatego teraz się boję o swoje zdrowie i działam pewnie mało racjonalnie. ---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Dziękuje za odpowiedź. Jutro powtórzę test. Zrobię go po prostu tylko po to, żeby wykluczyć jedną ewentualność, uspokoić się i iść do lekarza bez stresu. Podejrzewam, że mogłam mieć cykl bezowulacyjny, bo zawsze czułam bardzo mocne kłucie podczas owulacji, a wyjątkowo w tym miejscu nic się takiego nie działo. Oczywiście to tylko moje podejrzenia, do lekarza idę za 4 dni, więc mam nadzieję, że usłyszę jakieś konkrety. Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2014-11-30 o 16:06 |
|
2014-12-01, 11:04 | #307 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2014-12-01 o 11:36 |
2014-12-01, 11:35 | #308 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Mam takie glupie pytanie, czy jesli test ciazowy po dlugim czasie (np kilku h) zmienia wynik i pojawia sie delikatna kreska to jest to juz nieprawodlowe? (Spotkalam sie z przypadkiem, gdzie po ok 30 min test zmienil sie w pozytywny i byl to wynik prawidlowy.) Okres spoznil mi sie 1 dZien i jest bardzo skapy, a zwykle mam obfity. Co o tym myslicie?
__________________
Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013 |
2014-12-01, 11:37 | #309 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Treść usunięta
|
2014-12-01, 11:39 | #310 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Wlasnie nie mialam pewnosci no jest jest tylko wlasnie slaby, zobacze czy normalnie bedzie trwal
__________________
Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion cwicze: 6.01.2013 |
2014-12-01, 14:14 | #311 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Witam wszystkie wiazażanki, mam nadzieję, że któraś z was będzie w stanie mi pomóc, rozwiać wątpliwości i doradzić. A mianowicie, mam 18 lat, od mniej więcej pół roku spotykam się z chłopakiem starszym ode mnie, doświadczonym już w tych sprawach, a od jakiegoś czasu myślę o tym, by doszło między nami do czegoś więcej, dodam, że jestem dziewicą i nie za bardzo obeznana.
Konkretnie chodzi mi o to, że w weekend spotkaliśmy się, pieściliśmy się, pierwszy raz dotykałam jego członka, zrobiłam dość nieśmiały masaż i właśnie podczas wykonywania go poczułam na czubku coś mokrego, wiem, że to nie sperma, nie miał wytrysku, a poczytałam w Internecie że najprawdopodobniej to preejakulat, który MOŻE zawierać pleminiki. Wtedy raczej nie dostał się do mojej pochwy, ale czy następnym razem mam uważać? Myślę, że ja pewnie będę coraz bardziej odważniejsza i będę chciała próbować więcej, ale przeraża mnie ryzyko zajścia teraz w ciążę. Wiem, że gdyby miało już dojść do stosunku zrobilibyśmy to z gumką, ale myślałam, że póki co na takie pieszczoty nie jest ona potrzebna? Pomóżcie i doradźcie trochę, ładnie proszę! |
2014-12-01, 14:53 | #312 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
Po drugie, nawet jeśli w preejakulacie byłyby plemniki, to aby przeżyć potrzebują przyjaznego dla siebie środowiska - powietrze czy powierzchnia dłoni takim nie jest
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2014-12-01, 15:01 | #313 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Ok, czyli martwić się musiałabym gdyby preejakulat znalazłby się bezpośrednio w mojej pochwie? Nawet jeśli byłaby większa jego ilość ale najpierw powiedzmy na dłoni, czy palcach, a po kilku, kilkunastu minutach owa dłoń, moja czy mojego partnera, dotykała mnie w miejscach intymnych to wtedy plemniki również mają nikłe szanse na przeżycie? Podobnie ze wspólną kąpielą/prysznicem?
|
2014-12-01, 15:16 | #314 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Cytat:
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2014-12-01, 20:20 | #315 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
|
2014-12-01, 22:14 | #316 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Powtorzylam test i dalej jedna kreska, uff. Czy wysoki poziom stresu (czyli pewnie kortyzolu) moze opoznic lub zatrzymac miesiaczke?
|
2014-12-01, 23:43 | #317 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy, cz. 4
Od samego początku istnienia tego wątku powtarzamy, że stres ma taki wpływ na miesiączkę I zapewne jest to jeden z głównych powodów opóźnień waszych okresów
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2014-12-02, 17:57 | #318 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Witam, nie wiem jak zacząć i jak wyjaśnić to w skrócie, ale bardzo Was proszę o pomoc.
Biorę tabletki antykoncepcyjne od 6 lat, z dwiema krótkimi przerwami. Zaszłam w ciążę 3lata temu (biorąc tabletki), ale poroniłam.. Ostatnią tabletkę wzięłam w piątek, dzisiaj powinnam dostać okres. Ale.. 21 listopada pojechałam do Polski na weekend (mieszkam w Holandii), wróciłam w niedzielę, przez ten okres spałam 4godziny. W poniedziałek (24.11) zaczeło mi się krwawienie (ale nie było to normalne krwawienie, może od zmęczenia), które ustąpiło w piątek. W sobote uprawiałam seks, dzisiaj również. Dzisiaj rano dostałam znowu krawienie, ale nie wygląda to znowu na normalny okres. Dzisiaj uprawiałam seks z prezerwatywą, ale - pękła. Kupiłam tablętkę "PO" (panikuję, ponieważ nie wiem, czy tabletki działają) ale moje pytanie brzmi, czy powinnam ją przyjąć? I co jeśli (bo też przeszło mi przez myśl) jestem już w ciąży po sobocie, bo działanie tabletek zostało osłabione przez moje mega zmęczenie? Bardzo Was proszę o odpowiedź, nie wiem czy napisałam to zrozumiale, ale jestem w takim stresie, że nie jestem w stanie logicznie myśleć i sklejać zdania. BARDZO WAS PROSZĘ... ;( Edytowane przez annabelle22 Czas edycji: 2014-12-02 o 18:31 |
2014-12-02, 18:38 | #319 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Chronologia wydarzeń trochę chaotyczna , ale jeśli dobrze wszystko zrozumiałam to nie wydaje mi się, żeby było jakieś ryzyko... Przemęczenie raczej nie stanowi zagrożenia dla skuteczności tabletek, wręcz przeciwnie, metabolizm zwalnia więc i synteza hormonów jest wolniejsza. Ja bym po prostu zaczęła normalnie nowe opakowanie i darowała sobie tą tabletkę "po".
To dziwne krwawienie mogło być wywołane po prostu przemęczeniem a obecne jest słabe ponieważ kilka dni temu skończyło się poprzednie ale ja i tak pewnie wybrałabym się do lekarza, tak już mam. Edytowane przez flamel Czas edycji: 2014-12-02 o 18:43 |
2014-12-02, 18:50 | #320 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Dziękuję flamel za odpowiedź
Ale.. Zapomniałam dodać, że właśnie gdy byłam w Polsce, zapomniałam zażyć jednej tabletki.. I właśnie nie wiem, czy to mnie nie zgubi.. Do lekarza nie mam za bardzo możliwości iść tutaj. A jeśli zażyję tą tabletkę? Chociażby dla "świętego spokoju"? Nowe opakowanie powinnam zacząć teraz w sobotę. |
2014-12-02, 19:09 | #321 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Czyli zapomniana tabletka na początku trzeciego tygodnia? Na dwoje babka wróżyła, zostało Ci mało czasu na decyzję, ale chyba zawsze lepiej zażyć tą tabletkę teraz i trochę się pomęczyć niż potem mieć dylemat moralny... Zażywałaś już kiedyś taką tabletkę? Jeśli się boisz to ją zażyj ale musisz się liczyć z jej skutkami ubocznymi. Ja po takiej tabletce dosyć długo krwawiłam i źle się czułam. I szczerze mówiąc nie wiem, czy jeśli to zrobisz, to możesz zacząć nowe opakowanie normalnie w sobotę, więc tak czy inaczej konsultacja ginekologiczna wskazana. Chyba, że po prostu zrobisz sobie przerwę od tabletek i zaczniesz nowe opakowanie jak już wszystko się uspokoi.
Edytowane przez flamel Czas edycji: 2014-12-02 o 19:11 |
2014-12-02, 19:14 | #322 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Nie. Nigdy nie zażywałam takiej tabletki.
Miałaś bardzo ciężkie skutki uboczne? Tak, dokładnie zapomniałam wziąć w sobotę (22.11) czyli pierwszy dzień trzeciego tygodnia. Pierwszy seks był w sobotę (29.11) a dzisiaj drugi. A jest możliwość, że np jestem w ciąży od soboty? I co jeśli wezmę tą tabletkę? Edytowane przez annabelle22 Czas edycji: 2014-12-02 o 19:16 |
2014-12-02, 19:47 | #323 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Jest to bardzo mało prawdopodobne ale nikt Ci własną głową tego nie poręczy, na pewno nie ja, bo szansa zawsze jest, jeśli kilka sprzyjających sytuacji się nałożyło.
Ciężkie nie ale miałam mdłości, bóle brzucha, krwawienie na trzeci dzień, które trwało 4 dni i później problemy z dziwnymi plamieniami przez prawie miesiąc. Ale ja wtedy chwilowo nie stosowałam tabletek, więc nie wiem jak to się ma do siebie. Ja pewnie bym zaryzykowała i nie wzięła tabletki "po", ale ja mam bardzo liberalny stosunek do środków wczesnoporonnych i pewnie to powoduje, że nie traktuję poważnie sytuacji o bardzo małym prawdopodobieństwie. ---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Generalnie jeśli chcesz mieć 100% pewność i spokojną głowę to weź tą tabletkę. Na pewno nic Ci się nie stanie, skutków ubocznych jakoś specjalnie też się nie musisz obawiać, nic wielkiego. Nie wiem tylko naprawdę co wtedy z nowym opakowaniem tabletek. |
2014-12-02, 19:51 | #324 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Brzuch mnie właśnie boli tak jakbym miała normalny okres, ale nie jest to okres i wtedy też nie był taki jak "powinien". To bardziej brązowa maź, nie krew. Dlatego nie wiem jak mam to odebrać.
Szczerze mówiąc boję się tej tabletki, tych skutków, ale również boję się ciąży. Dlatego też mam dylemat i zastanawiam się czy warto ją zażyć, czy też dać sobie spokój. Pierwszy raz zdarzyło mi się "krwawienie" w trakcie brania tabletek. Zawsze dostawałam okres jak w zegarku. A teraz ten męczący weekend, zapomnienie jednej tabletki i wielki, ogromny dylemat Flamel a powiedz mi, jeśli wezmę tą tablekę, a przykładowo doszło do zapłodnienia w sobotę, to co wtedy? Wiem, że męczę, ale jestem straszną panikarą i już wszystko sobie wyobrażam.. Edytowane przez annabelle22 Czas edycji: 2014-12-02 o 19:53 |
2014-12-02, 20:45 | #325 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Mówi się, że im później, tym skuteczność tabletki mniejsza. Zakładając, że doszło do owulacji i w sobotę Twoja komórka znajdowała się w najbardziej dogodnym dla niej miejscu a jednocześnie najmniej korzystnym dla Ciebie i doszło do zapłodnienia to skuteczność tej tabletki w tej chwili to jakieś 50%.
Przyjmuje się, że w najmniej sprzyjającym momencie masz 3 dni zanim zapłodniona komórka się zagnieździ, więc podaje się, że masz 72 godziny aby przyjąć tą tabletkę. W rzeczywistości czas ten może być dłuższy. ---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- Chciałam zauważyć, że temat, który założyła annabelle nie dotyczy "czy jestem w ciąży" tylko raczej czy powinna zastosować antykoncepcję po. Błędne podpięcie tematu jak dla mnie. Annabelle, prosto mówiąc... Tabletkę "po" stosuje się żeby zapłodniona komórka się nie zagnieździła. Jeśli w sobotę rzeczywiście doszłoby do jej zapłodnienia, to powiedzmy, że ona własnie szykuje się do zagnieżdżenia (bardzo mało prawdopodobne, żeby już się zagnieździła, ale też jest taka możliwość) bo średni czas od owulacji do zagnieżdżenia to około 6 dni. Jak się zagnieździ to tabletka "po" już nie pomoże. |
2014-12-02, 20:49 | #326 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Cytat:
Wiem, że to pytanie takie nie na miejscu, ale po prostu nie wiem co mam robić już. Generalnie tabletkę będę miała w swoich rękach jutro rano dopiero. Więc dopiero rano będę mogła ją wziąć. No i będzie czekać mnie po niej praca do 16, co też nie wiem czy nie będzie miało wpływ na moją pracę? Po za tym flamel bardzo Ci dziękuję, że odpisujesz, ponieważ gdyby nie Ty, nie wiem co bym zrobiła, miałam tysiąc myśli na sekundę, dzięki Tobie mój mózg się trochę uspokoił Edytowane przez annabelle22 Czas edycji: 2014-12-02 o 20:55 |
|
2014-12-02, 20:58 | #327 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Będzie miało wpływ. Raczej nie będziesz się po niej dobrze czuła.
Ja jak już pisałam, JA nie wzięłabym jej bo prawdopodobieństwo jest małe a jak pisałam wcześniej w razie sytuacji awaryjnej JA jestem gotowa na zastosowanie nieco późniejszych środków. Ale w żadnym wypadku Ci tego nie sugeruję, bo sama musisz wiedzieć czy jesteś w stanie zaryzykować... Pewności nigdy nie można mieć. Napisz jeszcze ile czasu minęło od zapomnianej tabletki (kiedy przyjęłaś zapomnianą), o której w sobotę odbyłaś ten stosunek bez zabezpieczenia i jaka to tabletka (skład). Edytowane przez flamel Czas edycji: 2014-12-02 o 20:59 |
2014-12-02, 21:12 | #328 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Cytat:
Nie przyjęłam zapomnianej tabletki.. Dopiero w niedziele (23.11) wieczorem zorientowałam się, że zapomniałam tej sobotniej. Byłam taka zmęczona podróżą i całym załatwianiem tysiącem spraw, że po prostu kompletnie nie myślałam o tym. Stosunek odbył się ok 3 nad ranem. Czyli można powiedzieć, że w niedzielę (30.11) Atywia od 7 miesięcy. Wcześniej cały czas brałam Cilest. Skład: 0,03mg etynyloestradiolu i 2mg dienogestenu. Edytowane przez annabelle22 Czas edycji: 2014-12-02 o 21:16 |
|
2014-12-02, 21:17 | #329 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Jeśli weźmiesz tą tabletkę będziesz spokojna. Skutki uboczne po niej to w końcu nic w porównaniu ze skutkiem ubocznym jakim jest ciąża.
Napisz jaka to tabletka "po", co zawiera. Wiadomo, że im wcześniej wzięta tym lepiej, więc ja jeśli już bym się zdecydowała to wzięłabym ją od razu i nie czekała. |
2014-12-02, 21:28 | #330 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: Tabletka "po" wziąć czy nie? Pomóżcie..
Cytat:
Niestety nie mam jej nazwy, składu. Jak już pisałam będę miała ją dopiero rano, ale została kupiona w aptece w Holandii, w angielskim wiem tylko że mówi się na nią "morning-after pill" . Chyba ją wezmę, ale czy jak wezmę ją o 7 rano, to będzie to bardzo mocno wpływało na mój organizm? Będę wstanie wykonywać normalnie pracę, czy to raczej nie możliwe? Edytowane przez annabelle22 Czas edycji: 2014-12-02 o 21:31 |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.