Mamy styczniowe 2021 [emoji16]

[oagnieszka9]

Dzień dobry w piątek.
U mnie od wczoraj kiepsko, Mąż wieczorem szedł na słynną "metamorfozę po izolacji" do fryzjera i skropił się perfumami (które do tej pory lubiłam) jednak zadziałały na mnie tragicznie. Od razu zaczęło się mulenie, a do tego ból głowy. No i tak przeleżałam cały wieczór, nie mogłam zasnąć, a od rana to samo. 🤢🤢 Wrzuciłam od razu do pralki wszystko co nosiło na sobie ten zapach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Hej, u mnie też syn postanowił wstać po 5 byliśmy rano na szczepieniu a teraz śpi.
Ja póki co czuje się dobrze, aż się zastanawiam czy napewno wszystko w porządku.
W poprzedniej ciąży też po perfumach było u mnie kieeeepsko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emila28101987]

A my dziś pospalysmy do 10 tzn ja bo u córki to norma, taki śpioch z niej. Obawiam się że dzidzi w brzuchu już nie będzie takie do spania jak ona

Wstałam niby dobrze się czułam, parę kroków i już mi niedobrze.. Zanim zrobiłam śniadanie czułam się już okropnie..
Po śniadaniu trochę lepiej, teraz modlę się nad kawą dopiero parę łyczkow wzięłam a juz zimna

Oj tak w poprzedniej ciąży też miałam odrzut na wszelkie zapachy a szczególnie na perfumy...

[dornitka]

Zazdroszczę śpiących dzieciaków. Moja od noworodka nie chciała spać. Latem kilometry z nią w wózku robiłam, bo spała jedynie w jadącym. Teraz budzi sie na kazdy malenki hałas, skrzypniecie drzwi. Mam nadzieję, że druga sztuka okaże się być bardziej chętna do spania.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[crescent]

Napisane przez dornitka

Zazdroszczę śpiących dzieciaków. Moja od noworodka nie chciała spać. Latem kilometry z nią w wózku robiłam, bo spała jedynie w jadącym. Teraz budzi sie na kazdy malenki hałas, skrzypniecie drzwi. Mam nadzieję, że druga sztuka okaże się być bardziej chętna do spania.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Oj tak, mój też miał czujnik ruchu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwannaseearainbow]

Napisane przez Iska00

Luxmed jest ten gorszy? W ramach NFZ tam chodzisz?
3-4 stycznia, zaraz po Nowym Roku. Prawie wszystkie tutaj mamy terminy w styczniu, ale równie dobrze może to być grudzień.
Ja się przeraziłam, gdy sprawdziłam sobie kalkulator dnia porodu.
Mi wychodzi 11 stycznia, ale już jestem w strachu, że mogę urodzić w święta albo w Nowy Rok Nie wiem czemu w sumie
Wolałbym urodzić dziecko w styczniu, żeby rocznikowo było młodsze, ale zobaczymy co będzie, to jest coś czego zaplanować się nie da

Luxmed gorszy. Są placówki na spoko poziomie, ale te starsze to masakra W ciąży z córką chodziłam do takiej nowszej placówki i ok. A teraz nawet terminów do tamtej lekarki niema (może już nie pracuje, w sumie nie sprawdzałam )
Ciężko się dostać do kogokolwiek sensownego. Chyba, że złapiesz termin z którego ktoś zrezygnował.
Ja się jakoś nastawiłam na ten 2021 i dopiero po tych wizytach tak sobie uświadomiłam, że jeśli się urodzi przed nowym rokiem to przecież będzie w terminie Córkę przenosiłam i słabo wspominam ten tydzień po terminie. Teraz chyba będę się o to modlić

[Zuziku]

Cześć kochane, chciałam się przywitać po długiej przerwie z wizażem
Jestem w 7 tc, na pierwsze USG idę dopiero za tydzień. Przez pierwsze 2 tygodnie martwiłam się, że nie mam żadnych objawów, a teraz od tygodnia jest mi tak niedobrze, że przez pół dnia nie potrafię się na niczym skupić i pracować.

Do tego przedwczoraj obudziłam się z zapaleniem pęcherza, tak że dostałam od lekarza rodzinnego penicylinę.
Czy któraś z was też pochorowała się na samym początku ciąży?

[_Kasia23_]

witajcie dziewczynki,
powtórzyłam dziś betę
16.05 - 319
21.05 - 5047

[Iska00]

Napisane przez _Kasia23_

witajcie dziewczynki,
powtórzyłam dziś betę
16.05 - 319
21.05 - 5047

Ogromne gratulacje po raz kolejny

[truru]

.

[CarycaKatharina]

Hej, u mnie niestety ciąża biochemiczna 12.05 poniedziałek beta niecale 22 a w czwartek już 9. No i krwawienie od 13.05. Więc styczen 2021 nie jest mi pisany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez truru

Jestem po wizycie, pukało serducho
Wielkie uff!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje 🥰

Napisane przez CarycaKatharina

Hej, u mnie niestety ciąża biochemiczna 12.05 poniedziałek beta niecale 22 a w czwartek już 9. No i krwawienie od 13.05. Więc styczen 2021 nie jest mi pisany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mervie]

Napisane przez _Kasia23_

witajcie dziewczynki,
powtórzyłam dziś betę
16.05 - 319
21.05 - 5047

No pięknie

Napisane przez truru

Jestem po wizycie, pukało serducho
Wielkie uff!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

Napisane przez CarycaKatharina

Hej, u mnie niestety ciąża biochemiczna 12.05 poniedziałek beta niecale 22 a w czwartek już 9. No i krwawienie od 13.05. Więc styczen 2021 nie jest mi pisany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[crescent]

Napisane przez Zuziku

Cześć kochane, chciałam się przywitać po długiej przerwie z wizażem
Jestem w 7 tc, na pierwsze USG idę dopiero za tydzień. Przez pierwsze 2 tygodnie martwiłam się, że nie mam żadnych objawów, a teraz od tygodnia jest mi tak niedobrze, że przez pół dnia nie potrafię się na niczym skupić i pracować.

Do tego przedwczoraj obudziłam się z zapaleniem pęcherza, tak że dostałam od lekarza rodzinnego penicylinę.
Czy któraś z was też pochorowała się na samym początku ciąży?

Hej
Teraz nie ale poprzednio miałam paskudne przeziębienie i piłam sok z kwiatów czarnego bzu.. 🤷 ale poszło

Napisane przez _Kasia23_

witajcie dziewczynki,
powtórzyłam dziś betę
16.05 - 319
21.05 - 5047

Napisane przez truru

Jestem po wizycie, pukało serducho
Wielkie uff!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez CarycaKatharina

Hej, u mnie niestety ciąża biochemiczna 12.05 poniedziałek beta niecale 22 a w czwartek już 9. No i krwawienie od 13.05. Więc styczen 2021 nie jest mi pisany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iska00]

Napisane przez Zuziku

Cześć kochane, chciałam się przywitać po długiej przerwie z wizażem
Jestem w 7 tc, na pierwsze USG idę dopiero za tydzień. Przez pierwsze 2 tygodnie martwiłam się, że nie mam żadnych objawów, a teraz od tygodnia jest mi tak niedobrze, że przez pół dnia nie potrafię się na niczym skupić i pracować.

Do tego przedwczoraj obudziłam się z zapaleniem pęcherza, tak że dostałam od lekarza rodzinnego penicylinę.
Czy któraś z was też pochorowała się na samym początku ciąży?

Cześć
Ja też siódmy tydzień i nadal nie mam objawów.
Jeśli chodzi o zapalenie pęcherza, to podobno kobiety w ciąży są na to szczególnie podatne.
Ja miałam kilka lat temu i nikomu nie życzę. Jest Ci lepiej po tej penicylinie?

iwannaseearainbow ja też jestem nastawiona na 2021, ten termin bardziej odległy się wydaje.
2020 brzmi już mniej odlegle i mniej komfortowo się czuję z tą perspektywą
Pomodlimy się razem

[khloe]

Podziwiam was dziewczyny, te, które mają już dzieci na stanie i normalnie funkcjonują.

Ja się popołudniami tak źle czuje, cały czas śpię, że mam problem żeby prysznic wziąć, sama ze sobą walczę...a gdzie tu dziecko jeszcze ogarniać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilou_898]

Ja 7+4 i mam mdłości 24h non stop 🤦☠♀️. Jeśli nie umrę będzie dobrze.
Khloe właśnie jestem w szoku ile mój 6 latek ma empatii i cierpliwości w stosunku do mnie. Jaki jest opiekuńczy i jak wiele rozumie. Rozczula mnie tym. Ale to prawda łatwo nie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truru]

.

[khloe]

Ja wiem, że samopoczucie w ciąży to sprawa indywidualna, ale czy te mdłości to cały I trymestr są? Tak się nie da żyć?

Byłam umówiona na czwartek po pracy do fryzjera, ale musialam przelozuc, bo jestem nie do życia w tym tygodbiu.

Idę dzisiaj w południe, wybrałam taki wczesny termin bo od rana czuje się najlepiej.

Idę dzisiaj do apteki po ta gumę pregna vomi, może się poratuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truru]

.

[coco00]

Ja zaczęłam wymiotować jakoś 8/9 tydzień i prawie do końca rzygalam, w 9 miesiącu dopiero puściło i raz wymiotowałam tylko
Ja też odliczam zwykle do powrotu męża z pracy, a co do ogarniania dziecka no to cóż wyjścia nie ma choć narazie jeszcze ok się czuje, szybko idę spać ale młody już wtedy też śpi.
Dziś byłam na badaniu TSH i ft4, bo Endo mnie pilnie wyslal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truru]

.

[crescent]

Napisane przez khloe

Podziwiam was dziewczyny, te, które mają już dzieci na stanie i normalnie funkcjonują.

Ja się popołudniami tak źle czuje, cały czas śpię, że mam problem żeby prysznic wziąć, sama ze sobą walczę...a gdzie tu dziecko jeszcze ogarniać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety nie ma lekko hehe, wtedy sobie w weekendy zalegalam w łóżku teraz o 7 słyszę :pobudka! robimy naleśniki? Także no.. cieszcie się pierwsza ciąża, bo to już nie wróci hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dornitka]

Dajcie prosze znać czy ta guma pragna vomi coś daje

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[Enigvaa]

Jak się dziś czujecie?

Ktoś jeszcze został ze mną przed pierwszą wizytą?

Cichutko tu u nas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez dornitka

Dajcie prosze znać czy ta guma pragna vomi coś daje

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj kupiłam, chwilowo mnie nie męczy, więc nie biorę.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_pink_flamink_]

Ja wczoraj panikowałam że nie mam objawów, a dzisiaj od rana spotkanie z sedesem i już jestem spokojniejsza musiałam o tydzień przełożyć wizytę na 16 czerwca, nie wiem jak ja wytrzymam ponad trzy tygodnie Dziewczyny, czy miała któraś z Was detektor tętna płodu? Zastanawiam się bo może dałoby mi to trochę spokoju, ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Enigvaa]

Napisane przez _pink_flamink_

Ja wczoraj panikowałam że nie mam objawów, a dzisiaj od rana spotkanie z sedesem i już jestem spokojniejsza musiałam o tydzień przełożyć wizytę na 16 czerwca, nie wiem jak ja wytrzymam ponad trzy tygodnie Dziewczyny, czy miała któraś z Was detektor tętna płodu? Zastanawiam się bo może dałoby mi to trochę spokoju, ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z tego co czytałam to go używasz tylko kilka tygodni. Chyba od 15(?) a potem przestaje się go używać bo zaczynasz czuć ruchy. Ostatnio o tym gdzieś czytałam Na innych wątkach dziewczyny sobie chwalą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[crescent]

Napisane przez _pink_flamink_

Ja wczoraj panikowałam że nie mam objawów, a dzisiaj od rana spotkanie z sedesem i już jestem spokojniejsza musiałam o tydzień przełożyć wizytę na 16 czerwca, nie wiem jak ja wytrzymam ponad trzy tygodnie Dziewczyny, czy miała któraś z Was detektor tętna płodu? Zastanawiam się bo może dałoby mi to trochę spokoju, ale nie wiem czy to jeszcze nie za wcześnie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Z wcześnie. A który to będzie tydzień w czasie wizyty?
Osobiście jestem zdania, że to niepotrzebny gadżet. Może więcej niepokoju wzbudzić niż pożytku. No i wiesz jak będzie dobrze to będzie, a jakby się coś działo to dzięki niemu i tak nie uratujesz 🤷
No ale to moje zdanie, znam osoby, które sobie chwaliły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_pink_flamink_]

W dzień wizyty będzie 10+1, i jeśli będzie wszystko dobrze to chyba się zdecyduję na ten detektor, bo narazie wszystko widzę w czarnych barwach. Chciałabym być spokojniejsza i zazdroszczę dziewczynom które mogą się cieszyć ciążą. Ja w pierwszej ciąży ćwiczyłam, biegałam i latałam samolotem a teraz leżę i się boję iść na dłuższy spacer, choć teoretycznie żadnego zagrożenia nie ma. Nikomu jeszcze nic nawet nie powiedzieliśmy narazie, choć ostatnio teść patrzył podejrzliwie jak odrzuciło mnie od kaszanki może po magicznej granicy 12 tygodnia, jak nie zwariuje do tej pory


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk