Które żele/mydła z dobrym przyjaznym składem, nie niszczące warstwy ochronnej skóry?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Kiedyś używałam tej glinki do mycia - jest bardzo łagodna, ma właśnie sci w składzie, i jest z 'naturalnych' składników, cokolwiek to znaczy

https://iwos.pl/demakijaz/667-biala-...-reshenie.html

O proszę - ja ją wczoraj kupiłam w drogerii z myślą o myciu włosów

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

.

[Xavvi]

Jakieś opinie o kostkach myjacych dove?

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Niektórzy są zadowoleni z tej micelarnej w przypadku twarzy - ja bym się jednak obawiała, że dla mnie byłaby za mało delikatna i za bardzo przesuszająca. Jedna z słynniejszych polskich dermatologów poleca

[chimay]

Dla mnie kostki Dove mają za wysokie pH. Wszystko o wartości powyżej 6,5 odpada.
Jak normalnym syndetem od biedy bym myła twarz (jakbym nie miała pod ręką łagodnych pianek), tak kostką Dove nie

[Apsik13]

Dziewczyny, warto wypróbować żele z Fitomedu i Fitokosmetiku, a jeśli chodzi o mydła, to polecam Lawendową Farmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez chimay

Dla mnie kostki Dove mają za wysokie pH. Wszystko o wartości powyżej 6,5 odpada.
Jak normalnym syndetem od biedy bym myła twarz (jakbym nie miała pod ręką łagodnych pianek), tak kostką Dove nie

Też mam podobne odczucia. Ta micelarna kostka nie różni się (tak na sucho, po samym składzie) jakoś diametralnie od innych

Swoją drogą przykucnęłam niedawno w drogerii przy piankach i miałam dziwne wrażenie, że wiele pianek to po prostu rozgonione wodą mydło. Na pewno nie wszystkie, ale wiele opierało się o zasadę potasową, sodową, nawet niekoniecznie miały jakieś surfaktanty poza tymi zasadami...

[chimay]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;88111507]Też mam podobne odczucia. Ta micelarna kostka nie różni się (tak na sucho, po samym składzie) jakoś diametralnie od innych

Swoją drogą przykucnęłam niedawno w drogerii przy piankach i miałam dziwne wrażenie, że wiele pianek to po prostu rozgonione wodą mydło. Na pewno nie wszystkie, ale wiele opierało się o zasadę potasową, sodową, nawet niekoniecznie miały jakieś surfaktanty poza tymi zasadami...[/QUOTE]

To prawda, dużo jest takich pianek, ta moda chyba z Korei przyszła, bo oni mają podział na pianki z np Myristic Acid, Stearic Acid, Potassium Hydroxide, Palmitic Acid, Lauric Acid na początku składu, które siłą rzeczy mają wysokie pH oraz takie oparte na łagodnych detergentach i z pH w okolicach 5,5.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez chimay

To prawda, dużo jest takich pianek, ta moda chyba z Korei przyszła, bo oni mają podział na pianki z np Myristic Acid, Stearic Acid, Potassium Hydroxide, Palmitic Acid, Lauric Acid na początku składu, które siłą rzeczy mają wysokie pH oraz takie oparte na łagodnych detergentach i z pH w okolicach 5,5.

O takich sporo widziałam właśnie, brzmi jak mydło

[95c2526c23e69e0985e2c1464d890e9d7bbd64fa_5f6d24f1ce806]

Napisane przez chimay

Dla mnie kostki Dove mają za wysokie pH. Wszystko o wartości powyżej 6,5 odpada.
Jak normalnym syndetem od biedy bym myła twarz (jakbym nie miała pod ręką łagodnych pianek), tak kostką Dove nie

A jakie delikatne pianki do mycia twarzy Ty bys polecila?

[chimay]

[1=95c2526c23e69e0985e2c14 64d890e9d7bbd64fa_5f6d24f 1ce806;88130417]A jakie delikatne pianki do mycia twarzy Ty bys polecila?[/QUOTE]

Głównie azjatyckie np Bifesta Foaming whip, Innisfree Blueberry, Sidmool Dr Troub, Make p:rem 5,5. W Polsce też oferta łagodnych pianek się poszerzyła, ale nie znam ich, więc nic konkretnego nie polecę poza czytaniem składów i wybieraniem takich bez sulfatów, najlepiej też bez Cocamidopropyl Betaine oraz bez mydłopodobnych formuł jak parę postów wyżej opartych na Potassium Hydroxide i litanii różnych Acid (myristic, lauric).

[95c2526c23e69e0985e2c1464d890e9d7bbd64fa_5f6d24f1ce806]

Napisane przez chimay

Głównie azjatyckie np Bifesta Foaming whip, Innisfree Blueberry, Sidmool Dr Troub, Make p:rem 5,5. W Polsce też oferta łagodnych pianek się poszerzyła, ale nie znam ich, więc nic konkretnego nie polecę poza czytaniem składów i wybieraniem takich bez sulfatów, najlepiej też bez Cocamidopropyl Betaine oraz bez mydłopodobnych formuł jak parę postów wyżej opartych na Potassium Hydroxide i litanii różnych Acid (myristic, lauric).

Dziekipamietam, ze pianka Hada Labo z serii hialuronowej sprawdzila mi sie dobrze, ale cena jest zaporowa no i z tego co pamietam, to sklad nie byl po ang/lac...koreanskich zadnych nie probowalam; u mnie sulfaty na twarz odpadaja, jedyny, jaki w przeszlosci mi sie sprawdzal (nadal nie wiem jak to mozliwe, ale tez cera byla mlodsza o kilka lat) to Clinique z serii 3 stepes.

[Apsik13]

Czy ktoś używał mydła borowinowego?