Polecamy:

robcia · 2020-05-21, 23:22

Cytat:

Napisane przez Nimve

Takie ma, żebyś czasami nie miała za wysokiego mniemania o sobie i wiedziała gdzie Twoje miejsce, a nie rozbuchane ego i przebieranie w facetach na jakich nie zasługujesz, bo powinnaś brać tych kiepskich.

No tak i wszystko jasne. Głupia ja.Od dziś kiedy ide ulicą patrzę pod nogi, żeby mi ego nie rosło.
Dziewczyny ,zauważyłyście ,że często te naprawde śliczne dziewczyny mają wobec siebie wygórowane wymagania ,tworzą sobie same kompleksy , z którymi wciąż walczą ? Nieraz łapię sie na tym ,że czegoś zazdroszcze , chwalę a ona jest niezadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2020-05-21, 23:37

Cytat:

Napisane przez robcia

No tak i wszystko jasne. Głupia ja.Od dziś kiedy ide ulicą patrzę pod nogi, żeby mi ego nie rosło.
Dziewczyny ,zauważyłyście ,że często te naprawde śliczne dziewczyny mają wobec siebie wygórowane wymagania ,tworzą sobie same kompleksy , z którymi wciąż walczą ? Nieraz łapię sie na tym ,że czegoś zazdroszcze , chwalę a ona jest niezadowolona.

Myślę, że część takiego zaprzeczania jest trochę "z grzeczności". Takie gadanie dla gadania, chociaż wcale tak nie myślą.
Zresztą z samymi pochwałami jest tak samo, ludzie często coś chwalą "z grzeczności".

Poza tym chyba jest też trochę tak, że każdy ma w głowie jakiś ideał czegoś, do czego dąży, albo i nie dąży, ale chciałby mieć. No i to, co ma może być ładne, ale to nie jest tak naprawdę to, co ta osoba chciałaby mieć. I ktoś inny może to nawet bardzo chwalić (włosy, paznokcie, figurę, cokolwiek), ale ta osoba nie przywiązuje do tej pochwały większej wagi, bo widzi, że to nie jest ten ideał, który ma w głowie.
Wielu ludziom też wisi i powiewa, jakie zdanie mają inni na punkcie jakiegoś elementu ich wyglądu, więc trudno, żeby uzależniali od tego własne zdanie.

Myślę, że kompleksy nie mają nic wspólnego z tym, czy ktoś jest śliczny, czy brzydki.

linaya · 2020-05-22, 01:14

Mój wygląd jest w porządku. Podobam się sobie. Choć bardziej podoba mi się wersja siebie z lat młodości

I żeby było śmieszniej, w czasach mojej największej świetności, jeśli chodzi o rozkwit urody(i największe powodzenie u mężczyzn

), miałam większe kompleksy, wydawałam się sobie za chuda i za dziecinna z twarzy. I wkurzało mnie nieziemsko, że większość facetów, moich rówieśników, traktuje mnie jak potencjalny obiekt seksualny.

Skali z cyferkami cośtam/10 nigdy nie używam, bo to za ogólne i nieobiektywne. Choć pamiętam, że w młodych latach, mój ówczesny TŻ opowiadał mi z dumą, że jego kumple przyznali mi 9/10, oceniając moją urodę

OldWorldBlues · 2020-05-22, 01:56

[1=f9198a393f2df7eb4637959 fdc0e8881846092b4_5fa09d9 58024f;87868206]Ostatnio jedna z wizażanek gdzieś podała swój login na instagramie. Czytając jej posty, opisywała siebie jako kobietę z bardzo dużym powodzeniem u facetów, piękną itp. Gdy weszłam na jej instagrama, zobaczyłam bardzo (a nawet mniej) przeciętną dziewczynę i zastanawiam się, skąd się to bierze. Czy ludzie oceniają siebie za bardziej atrakcyjnych niż są w rzeczywistości?[/QUOTE]
Najprawdopodobniej uważa się za piękną/atrakcyjną ze względu na pogrubiony przeze mnie fragment. Ponadto atrakcyjność nie kończy się przecież na wyglądzie, choć oczywiście ten jest moim zdaniem ważny.

Sam swoją bardzo wysoką samoocenę zawdzięczam nikomu innemu, jak właśnie kobietom. Podobnie ma zapewne większość ludzi, którzy czują się atrakcyjnie.

Cytat:

Napisane przez Dwight_Schrute

Młode kobiety (przeciętne) mają dużo większe powodzenie niż mężczyźni. Wynika to z tego, że kobieta ma wyższą wartość seksualną. Zwyczajnie większości mężczyzn podoba się większość kobiet. Często bardzo atrakcyjni mężczyźni korzystają z zainteresowania takich (przeciętnych) i idą z nimi do łóżka, co podbija ego (przeciętnych). Związku z tego nie ma, ale to szczegół. Sprawia to, że kobietom wydaje się, że są atrakcyjniejsze niż w rzeczywistości jest. Media społecznościowe i portale randkowe potęgują ten przekaz. Kobietom się wydaje, że muszą być mega ekstra laskami, bo przecież praktycznie każdemu facetowi się podobają.

Wykopowe mundrości niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.

Cytat:

Napisane przez Hultaj

Kobiety mają o tyle łatwiej że od lat przemysł estetyczny ukierunkowany był głównie na nie bo i one były zainteresowanym klientem.

Uważałbym z tym łatwiej. Jak byłem trochę młodszy i męczyłem się z widocznym trądzikiem to zdarzało mi się nakładać trochę delikatnego makijażu, aby zakryć nieco niezbyt estetycznie wyglądającą skórę. I to była dla mnie męczarnia; pomijając nawet fakt, że nienawidzę czuć, że coś pokrywa skórę mojej twarzy, z oczywistych powodów musiałem uważać, żeby tej twarzy w ogóle nie dotykać i ogólnie było mi bardzo niekomfortowo. I coś by mnie chyba strzeliło, jeśli kultura wymuszałaby na mężczyznach noszenie makijażu.

Tymczasem jako mężczyzna cywilizacji zachodniej czuję się dokładnie tak samo naturalnie piękny przez cały dzień.

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2020-05-22, 04:15

Ja sie uwazam za przecietna, chociaz bywaja dni ze jak patrze w lustro mowie wow, a innego jezu co za maszkara xD.Przeszlam duza metamorfoze. Ubieram sie bardzo kobieco, elegancko, a kiedys wystarczyly spodnie i bluza. Staram sie o siebie bardzo dbac. Mam rozne mankamenty niestety, ktore zamierzam poprawiac. Ostatnio wyszla mi zmarszczka na czole i sie z nia rozprawie ofc

Zawsze mialam duze powodzenie, ale wydaje mi sie ze bylo to zwiazane z osobowoscia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 05:10

Cytat:

Napisane przez OldWorldBlues

Uważałbym z tym łatwiej. Jak byłem trochę młodszy i męczyłem się z widocznym trądzikiem to zdarzało mi się nakładać trochę delikatnego makijażu, aby zakryć nieco niezbyt estetycznie wyglądającą skórę. I to była dla mnie męczarnia; pomijając nawet fakt, że nienawidzę czuć, że coś pokrywa skórę mojej twarzy, z oczywistych powodów musiałem uważać, żeby tej twarzy w ogóle nie dotykać i ogólnie było mi bardzo niekomfortowo. I coś by mnie chyba strzeliło, jeśli kultura wymuszałaby na mężczyznach noszenie makijażu.

Tymczasem jako mężczyzna cywilizacji zachodniej czuję się dokładnie tak samo naturalnie piękny przez cały dzień.

Z tym makijażem to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
No i masz rację, ja tam zazdroszczę facetom, że mogą się czuć ładni i "gotowi" w naturalnej wersji, ja tam będąc bez makijażu mam wrażenie, że czegoś mi brakuje, a chyba nie tak powinno być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiekanka · 2020-05-22, 05:13

Podobam się sobie a niedoskonałości z czasem łatwiej mi akceptować i cieszę się, bo to jest dobre dla mnie spostrzeżenie, niż, gdybym nie mogła się pogodzić z przemijającą urodą i cudowała z medycyną estetyczną. Nie będę ukrywała, że dużą zasługą jest też w tym podejście mojego męża, który sprawił, że wyzbyłam się wszystkich kompleksów.
Zatem cieszę się, że wyglądam tak, jak wyglądam, bo mam też świadomość, że za 10-20 lat nie będę wyglądać lepiej. Dlatego czerpię radość z każdego dnia i nie przejmuję się moim wyglądem a raczej jeśli już, to bardziej zdrowiem.

Załączam wierszyk, który napisała pewna starsza pani.

Trudy życia jeszcze pestką, kiedy jest się przed 40-stką,
lecz, gdy 5-ty krzyżyk stuknie,
coś tam łupnie,
coś tam stuknie,
coś tu pęknie, tam wysiądzie,
wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi,
pęcherz puszcza, wzwód zawiedzie,
z hemoroidem trudno siedzieć.
W stawach strzyka, w sercu pika,
dupa bolipo zastrzykach.
Szczęka z dziąsłem nie pasuje, klimaterium humor psuje,
gęba zmienia się w rzodkiewkę,gdy prostata ściśnie cewkę.
Tętno tętni, jak 100 koni, w uszach dzwon Zygmunta dzwoni.
Sypie piach w maszyny tryby,
w głowie łupież, w butach grzyby...
Jeszcze gorzej jest niewiastom,
tu za sucho, tam za ciasno,
tu obwisnąć coś potrafi, z tym by trza do mammografii.
W krzyżu młotem bólu gruchnie,
papierosem z gęby cuchnie.
Czas wciąż kradnie brak pamięci,
reumatyzm w pałąk skręci.
Człek się potknie, coś ukłuje,
czasem się, jak ZOMBI snuje.
Przed oczami mu ciemnieje,
aż do reszty nie zgłupieje.
W mózgu śmietnik i badziewie, w końcu nic już prawie nie wie,
OPRÓCZ JEDNEJ RZECZY MOZE,
ZA ROK BEDZIE JESZCZE GORZEJ.

Marmurkova · 2020-05-22, 05:30

Uważam że jest tak, że te przeciętne dziewczyny mają większe powodzenie niż te piękne. Moja przyjaciółka ma naprawde nietypową urodę, wąską twarz, duże oczy a do tego gęste czarne włosy, a ma mniejsze powodzenie ode mnie, chociaż ja jestem dość przeciętna. Jest bardzo pewna siebie i często kiedy wykazuje jakieś zainteresowanie facetem to mówią jej że myśleli że nie są w jej lidze. Koleżanki niektóre też są do tego stopnia zazdrosne że potrafią wbijać jej szpilki. Ma to dużo plusów ale też minusów, bo na przykład zdażało się tak że kiedy szłyśmy razem faceci zaczepiali ją w jakiś bezczelny sposób na ulicy, nie chciałabym takiego powodzenia.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 05:34

Wielanka, co za wierszyk :haha: Ómarłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiekanka · 2020-05-22, 05:42

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869138]Wielanka, co za wierszyk :haha: Ómarłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

olennnkaaaa · 2020-05-22, 07:26

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87868622]bo na atrakcyjność nie składa się tylko wygląd. Również to COŚ. Że zagadasz i WOW. A tego na fotkach nie widać. Może chodzi o feromony? Charakter? Jakąś zalotność w zachowaniu?
chciałabym żeby tu coś pozytywnego na mój temat napisała(a) moja/mój fizjoterapeutka, endokrynolog, ginekolog, dermatolog, stomatolożka, ortodontka i małżonek.....
[/QUOTE]

A jak ktoś ma na odwrót, tzn. według innych na zdjęciach wygląda ładnie, a powodzenie ma zerowe, to ma się pocieszać, że to wina charakteru, bo przecież to on sprawia, ze faceci podchodzą i zagadują.

TadCooper · 2020-05-22, 08:02

Ja jestem bardzo ładna. Należę do tego typu osób, które nie muszą się malować i (tu już subiektywnie, bo pewnie obiektywnie wg kanonów piękna to nie) lepiej wyglądam bez makijażu. Mam duże jasne oczy, ciemne rzęsy/brwi, ładne usta, owalna twarz itp. Ale! Bardzo muszę się napracować, żeby utrzymać dobrą wagę. Kilka dni odpuszczenia ćwiczeń i diety i już po mnie widać. Genetycznie figurę mam dobrą (klepsydra, długie nogi) ale zepsutą zaburzeniami odżywiania sprzed lat - słaby biust, rozstępy, itp. Włosy mam genetycznie kiepskie tzn nie ma dramatu bo są cienkie ale jest ich sporo, natomiast mają pospolity naturalny kolor, im dłuższe tym bardziej oklapnięte, ciężko je zapuścić itp. Zęby mam proste (teraz, nosiłam korekcyjny w dzieciństwie) ale naturalnie żółtawe i je delikatnie wybielałam już.

Podumowywując: trafiła mi się dobra pula genów jeżeli chodzi o twarz, a nad reszta ostro zasuwam i to tworzy całość. Wysportowana sylwetka, fajne włosy, ładne zęby - to jest u mnie efekt włożonego w to wysiłku, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.

Kiedyś nie napisałabym o sobie, że jestem bardzo ładna. Ale zmieniło się moje nastawienie plus to o czym pisze Celestine - od zawsze mam powodzenie i hipokryzją było by to ignorować w kontekście urody. Jestem tym typem, który wchodzi do pokoju i zwraca uwagę. Natomiast nie jest to żadna moja zasługa, ani nie sprawia to że jestem w czymś lepsza czy gorsza, tak jest po prostu. Uroda odziedziczona po rodzicach to żaden powód do dumy.

**69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992** · 2020-05-22, 08:03

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869124]Z tym makijażem to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
No i masz rację, ja tam zazdroszczę facetom, że mogą się czuć ładni i "gotowi" w naturalnej wersji, ja tam będąc bez makijażu mam wrażenie, że czegoś mi brakuje, a chyba nie tak powinno być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale to siedzi tylko w twojej głowie, nikt ci nie broni się czuć ładną i gotową bez makijażu . Ja tam nie mam żadnego problemu z wychodzeniem do ludzi bez tapety, teraz to już w ogóle, bo połowa i tak zostaje na masce

Sobie się podobam, dla mojego faceta jestem piękna, zdanie reszty świata o mojej urodzie mam w odwłoku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 08:09

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87869342]Ale to siedzi tylko w twojej głowie, nikt ci nie broni się czuć ładną i gotową bez makijażu . Ja tam nie mam żadnego problemu z wychodzeniem do ludzi bez tapety, teraz to już w ogóle, bo połowa i tak zostaje na masce

Sobie się podobam, dla mojego faceta jestem piękna, zdanie reszty świata o mojej urodzie mam w odwłoku

[/QUOTE]
Hmm, chodzilo mi tez o to, ze na jakies duze wyjscie czy impreze jednak makijaz jest oczekiwany u kobiet, inaczej jest jednak takie wrazenie niedopracowania. Bo do sklepu bo bulki tez mi sie zdarza chodzic bez tapety, ale nie powiedzialabym, ze wygladam wtedy "wyjsciowo".

Ava_ · 2020-05-22, 08:20

Jestem ładna, bo młoda i szczupła. Nie widzę absolutnie żadnego powodu, żeby ktokolwiek uważał sie za brzydka osobę. Co to da? Przez kompleksy ludzie sa wycofani, niepewni i zostawiają fortuny u terapeutów. A w czyjs gust sie prędzej czy później zawsze trafi jeśli chodzi o związki.

Media wmuszają w nas kanony piękna i ramy, w które trzeba sie zmieścić. Możliwośc wyhodowania kompleksów dosłownie na każdym rogu. Jeśli ktoś sie temu praniu mozgu opiera i może nie będąc akurat w moim typie, uważa sie za atrakcyjna/ego to super.

Za 30 lat bede patrzeć na swoje zdjęcia z dzisiaj i lapac za głowę jak moglam myslec o sobie zle. Szkoda życia na wymyślanie sobie problemów. Stosuje rożne zabiegi medycyny estetycznej, mogłabym poprawić dużo więcej, ale nie startuje do konkursu Miss Universe, wiec jest ok.

**4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610** · 2020-05-22, 08:50

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869358]Hmm, chodzilo mi tez o to, ze na jakies duze wyjscie czy impreze jednak makijaz jest oczekiwany u kobiet, inaczej jest jednak takie wrazenie niedopracowania. Bo do sklepu bo bulki tez mi sie zdarza chodzic bez tapety, ale nie powiedzialabym, ze wygladam wtedy "wyjsciowo".[/QUOTE]

To prawda - makijaż jest oczekiwany, ale mam nadzieję, że niedługo te społeczne/cudze oczekiwania wobec wyglądu innych ludzi znikną.

Cytokina · 2020-05-22, 09:17

Lubię swoją twarz, podoba mi się. Myślę, że jestem ładna. Po prostu ładna. Piękna na pewno nie, a doskonała to już w ogóle do mnie nie pasuje. Zdaje sobię sprawę że swoich mankamentów, nie są to moje kompleksy, nie myślę o nich w kategoriach tego, ze niszczą mi wygląd, zabierają urodę. Po prostu taka jestem. Moglabym zainwestować w te mankamenty i wtedy być może możnaby mnie określić jako piękność, ale nie widzę potrzeby.
Jak się pomaluję to często widzę, że zwracam uwagę mężczyzn. Jak sie umaluję i ubiorę ładniej to zdarza się, że podchodzą na ulicy i zagadką. W klubie zawsze znalazł się ktoś, z kim można było potańczyć i pogadać. Nie wiem czy to świadczy jakoś bardzo o moim wyglądzie.
Z tych mankamentów to: mam nieduży, ale garbaty nos oraz nieproporcjonalnie mniejszą górną wargę - przy mocniejszym makijażu ust często mi "ginie", teraz już nauczyłam się je malować żeby to zatuszować. I duże cienie pod oczami. Nic czego nie dałoby się naprawić. Ale naprawdę nie czuje takiej potrzeby.
Najbardziej w sobie nie lubię swojej wagi, pewnie gdybym schudła to obiektywnie byłabym znacznie bardziej atrakcyjna. Pracuje nad tym, ale bardziej ze względów zdrowotnych niż z myślą o wyglądzie samym w sobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-05-22, 09:20

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869358]Hmm, chodzilo mi tez o to, ze na jakies duze wyjscie czy impreze jednak makijaz jest oczekiwany u kobiet, inaczej jest jednak takie wrazenie niedopracowania. Bo do sklepu bo bulki tez mi sie zdarza chodzic bez tapety, ale nie powiedzialabym, ze wygladam wtedy "wyjsciowo".[/QUOTE]Nie wiem. Chodzę na takie bez makijażu i nikt mi nigdy nie powiedział, że mam się pomalować.

Raz matka, ale to była jakaś większa gala o jakiś przetarg (czy inny grzyb) i miałam wyglądać dla osobistości.

Sorry, Celestine, ale to akurat siedzi w twojej głowie, że się oczekuje. To niech się oczekuje, też mi problem.

Przy okazji - współczuję wszystkim dzieciom bardzo bogatych ludzi, które muszą się sprzedawać jakimś ważniakom w garniakach, że to co robią ze swoim życiem jest wystarczająco "godne" na taką uroczystość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

robcia · 2020-05-22, 09:43

Kiedyś tak miałam ,że szłam do kosmetyczki kompletnie zrobiona , bo uważałam ,że mnie oleje jeśli przyjde byle jaka. Na szczęście mi przeszło. Prawda jest taka ,że makijaż czyni cuda ale to męka ,chodzic tak cały dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Dwight_Schrute** · 2020-05-22, 09:43

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87869033]Kilka osób na wizażu wie, jak wyglądam. Może się nad tobą zlitują i ci zreferują.[/QUOTE]

Czemu mam polegać na ich opinii? Wolę samemu się przekonać.

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Przy okazji - współczuję wszystkim dzieciom bardzo bogatych ludzi, które muszą się sprzedawać jakimś ważniakom w garniakach, że to co robią ze swoim życiem jest wystarczająco "godne" na taką uroczystość.

Racja. Dzieci bardzo bogatych ludzi mają straszne życie. Trzeba im współczuć. Któż by w ogóle chciał mieć bardzo bogatych rodziców? Nawet sobie nie potrafię wyobrazić jakie to musi być okropne.

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2020-05-22, 09:44

Cytat:

Napisane przez robcia

Kiedyś tak miałam ,że szłam do kosmetyczki kompletnie zrobiona , bo uważałam ,że mnie oleje jeśli przyjde byle jaka. Na szczęście mi przeszło. Prawda jest taka ,że makijaż czyni cuda ale to męka ,chodzic tak cały dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja po pracy od razu zmywam.

**69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992** · 2020-05-22, 09:46

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Nie wiem. Chodzę na takie bez makijażu i nikt mi nigdy nie powiedział, że mam się pomalować.

Raz matka, ale to była jakaś większa gala o jakiś przetarg (czy inny grzyb) i miałam wyglądać dla osobistości.

Sorry, Celestine, ale to akurat siedzi w twojej głowie, że się oczekuje. To niech się oczekuje, też mi problem.

Przy okazji - współczuję wszystkim dzieciom bardzo bogatych ludzi, które muszą się sprzedawać jakimś ważniakom w garniakach, że to co robią ze swoim życiem jest wystarczająco "godne" na taką uroczystość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no dokładnie, też nie czaję, czemu miałabym się dostosowywać do cudzych oczekiwań i to jeszcze w takiej pierdołowatej kwestii

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 09:49

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87869713]no dokładnie, też nie czaję, czemu miałabym się dostosowywać do cudzych oczekiwań i to jeszcze w takiej pierdołowatej kwestii

[/QUOTE]

Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.

**ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2** · 2020-05-22, 09:50

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869723]Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.[/QUOTE]

Też uważam, że takie oczekiwania są, ale nie musimy się do nich dostosowywać.

**69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992** · 2020-05-22, 10:20

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869723]Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.[/QUOTE]

no i co z tego, że są? za to w twojej głowie jest przymus dostosowania się do nich. szefowa może mieć dowolne wymagania, jeśli tylko się mieszczą w granicach prawa, ty - tak samo - nie musisz się do nich stosować, tylko poszukać innej pracy, gdzie nie każą się malować

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 10:23

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87869840]no i co z tego, że są? za to w twojej głowie jest przymus dostosowania się do nich. szefowa może mieć dowolne wymagania, jeśli tylko się mieszczą w granicach prawa, ty - tak samo - nie musisz się do nich stosować, tylko poszukać innej pracy, gdzie nie każą się malować

[/QUOTE]

No i tak zrobilam. Po prostu nie udawajmy, ze nieumalowana kobieta i nieumalowany mezczyzna sa postrzegani w kulturze/spoleczenstwie dokladnie tak samo.

Limonka2738 · 2020-05-22, 10:36

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869723]Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.[/QUOTE]Inaczej - to, że masz je spełniać jest w twojej głowie.

Ja nie spełniam, mam gorszą figurę od Ciebie i nawet jak byłam gruba, to miałam chętnych do związku.

Nie myślałaś nigdy (nie jestem złośliwa), że to nie w twoim wyglądzie jest coś nie tak, tylko właśnie w tym, że na siłę spełniasz cudze oczekiwania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 10:40

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Inaczej - to, że masz je spełniać jest w twojej głowie.

Ja nie spełniam, mam gorszą figurę od Ciebie i nawet jak byłam gruba, to miałam chętnych do związku.

Nie myślałaś nigdy (nie jestem złośliwa), że to nie w twoim wyglądzie jest coś nie tak, tylko właśnie w tym, że na siłę spełniasz cudze oczekiwania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przecież nigdzie nie pisałam, że mam je spełniać czy że spełniam, tylko że je odczuwam.
Wręcz mniej z tych oczekiwań społecznych spełniam niż nie spełniam, żyje sobie jak chcę i jak mi wygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2020-05-22, 10:43

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869906]Ale przecież nigdzie nie pisałam, że mam je spełniać czy że spełniam, tylko że je odczuwam.
Wręcz mniej z tych oczekiwań społecznych spełniam niż nie spełniam, żyje sobie jak chcę i jak mi wygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ok. Z twoich wypowiedzi czuć coś innego, ale wmawiać ci nie będę.

To moje subiektywne odczucia, zrobisz z tą opinią, co chcesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2020-05-22, 10:45

Zreszta bardzo wiele kobiet uwaza, ze musza spelniac jakies wymagania spoleczne i jakos nie przeszkadza im to cieszyc sie powodzeniem u mezczyzn.

2020-05-22, 01:14	#63
linaya astro-loszka Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 505	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Mój wygląd jest w porządku. Podobam się sobie. Choć bardziej podoba mi się wersja siebie z lat młodości I żeby było śmieszniej, w czasach mojej największej świetności, jeśli chodzi o rozkwit urody(i największe powodzenie u mężczyzn ), miałam większe kompleksy, wydawałam się sobie za chuda i za dziecinna z twarzy. I wkurzało mnie nieziemsko, że większość facetów, moich rówieśników, traktuje mnie jak potencjalny obiekt seksualny. Skali z cyferkami cośtam/10 nigdy nie używam, bo to za ogólne i nieobiektywne. Choć pamiętam, że w młodych latach, mój ówczesny TŻ opowiadał mi z dumą, że jego kumple przyznali mi 9/10, oceniając moją urodę __________________ Kpię i o drogę nie pytam.

2020-05-22, 04:15	#65
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 7 327	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Ja sie uwazam za przecietna, chociaz bywaja dni ze jak patrze w lustro mowie wow, a innego jezu co za maszkara xD.Przeszlam duza metamorfoze. Ubieram sie bardzo kobieco, elegancko, a kiedys wystarczyly spodnie i bluza. Staram sie o siebie bardzo dbac. Mam rozne mankamenty niestety, ktore zamierzam poprawiac. Ostatnio wyszla mi zmarszczka na czole i sie z nia rozprawie ofc Zawsze mialam duze powodzenie, ale wydaje mi sie ze bylo to zwiazane z osobowoscia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-22, 05:13	#67
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 063	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Podobam się sobie a niedoskonałości z czasem łatwiej mi akceptować i cieszę się, bo to jest dobre dla mnie spostrzeżenie, niż, gdybym nie mogła się pogodzić z przemijającą urodą i cudowała z medycyną estetyczną. Nie będę ukrywała, że dużą zasługą jest też w tym podejście mojego męża, który sprawił, że wyzbyłam się wszystkich kompleksów. Zatem cieszę się, że wyglądam tak, jak wyglądam, bo mam też świadomość, że za 10-20 lat nie będę wyglądać lepiej. Dlatego czerpię radość z każdego dnia i nie przejmuję się moim wyglądem a raczej jeśli już, to bardziej zdrowiem. Załączam wierszyk, który napisała pewna starsza pani. Trudy życia jeszcze pestką, kiedy jest się przed 40-stką, lecz, gdy 5-ty krzyżyk stuknie, coś tam łupnie, coś tam stuknie, coś tu pęknie, tam wysiądzie, wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi, pęcherz puszcza, wzwód zawiedzie, z hemoroidem trudno siedzieć. W stawach strzyka, w sercu pika, dupa bolipo zastrzykach. Szczęka z dziąsłem nie pasuje, klimaterium humor psuje, gęba zmienia się w rzodkiewkę,gdy prostata ściśnie cewkę. Tętno tętni, jak 100 koni, w uszach dzwon Zygmunta dzwoni. Sypie piach w maszyny tryby, w głowie łupież, w butach grzyby... Jeszcze gorzej jest niewiastom, tu za sucho, tam za ciasno, tu obwisnąć coś potrafi, z tym by trza do mammografii. W krzyżu młotem bólu gruchnie, papierosem z gęby cuchnie. Czas wciąż kradnie brak pamięci, reumatyzm w pałąk skręci. Człek się potknie, coś ukłuje, czasem się, jak ZOMBI snuje. Przed oczami mu ciemnieje, aż do reszty nie zgłupieje. W mózgu śmietnik i badziewie, w końcu nic już prawie nie wie, OPRÓCZ JEDNEJ RZECZY MOZE, ZA ROK BEDZIE JESZCZE GORZEJ.

2020-05-22, 05:30	#68
Marmurkova Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 14	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Uważam że jest tak, że te przeciętne dziewczyny mają większe powodzenie niż te piękne. Moja przyjaciółka ma naprawde nietypową urodę, wąską twarz, duże oczy a do tego gęste czarne włosy, a ma mniejsze powodzenie ode mnie, chociaż ja jestem dość przeciętna. Jest bardzo pewna siebie i często kiedy wykazuje jakieś zainteresowanie facetem to mówią jej że myśleli że nie są w jej lidze. Koleżanki niektóre też są do tego stopnia zazdrosne że potrafią wbijać jej szpilki. Ma to dużo plusów ale też minusów, bo na przykład zdażało się tak że kiedy szłyśmy razem faceci zaczepiali ją w jakiś bezczelny sposób na ulicy, nie chciałabym takiego powodzenia.

2020-05-22, 05:34	#69
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Wielanka, co za wierszyk :haha: Ómarłam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-22, 05:42	#70
wiekanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 063	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869138]Wielanka, co za wierszyk :haha: Ómarłam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

2020-05-22, 07:26	#71
olennnkaaaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 554	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87868622]bo na atrakcyjność nie składa się tylko wygląd. Również to COŚ. Że zagadasz i WOW. A tego na fotkach nie widać. Może chodzi o feromony? Charakter? Jakąś zalotność w zachowaniu? chciałabym żeby tu coś pozytywnego na mój temat napisała(a) moja/mój fizjoterapeutka, endokrynolog, ginekolog, dermatolog, stomatolożka, ortodontka i małżonek..... [/QUOTE] A jak ktoś ma na odwrót, tzn. według innych na zdjęciach wygląda ładnie, a powodzenie ma zerowe, to ma się pocieszać, że to wina charakteru, bo przecież to on sprawia, ze faceci podchodzą i zagadują.

2020-05-22, 08:02	#72
TadCooper Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 388	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Ja jestem bardzo ładna. Należę do tego typu osób, które nie muszą się malować i (tu już subiektywnie, bo pewnie obiektywnie wg kanonów piękna to nie) lepiej wyglądam bez makijażu. Mam duże jasne oczy, ciemne rzęsy/brwi, ładne usta, owalna twarz itp. Ale! Bardzo muszę się napracować, żeby utrzymać dobrą wagę. Kilka dni odpuszczenia ćwiczeń i diety i już po mnie widać. Genetycznie figurę mam dobrą (klepsydra, długie nogi) ale zepsutą zaburzeniami odżywiania sprzed lat - słaby biust, rozstępy, itp. Włosy mam genetycznie kiepskie tzn nie ma dramatu bo są cienkie ale jest ich sporo, natomiast mają pospolity naturalny kolor, im dłuższe tym bardziej oklapnięte, ciężko je zapuścić itp. Zęby mam proste (teraz, nosiłam korekcyjny w dzieciństwie) ale naturalnie żółtawe i je delikatnie wybielałam już. Podumowywując: trafiła mi się dobra pula genów jeżeli chodzi o twarz, a nad reszta ostro zasuwam i to tworzy całość. Wysportowana sylwetka, fajne włosy, ładne zęby - to jest u mnie efekt włożonego w to wysiłku, oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Kiedyś nie napisałabym o sobie, że jestem bardzo ładna. Ale zmieniło się moje nastawienie plus to o czym pisze Celestine - od zawsze mam powodzenie i hipokryzją było by to ignorować w kontekście urody. Jestem tym typem, który wchodzi do pokoju i zwraca uwagę. Natomiast nie jest to żadna moja zasługa, ani nie sprawia to że jestem w czymś lepsza czy gorsza, tak jest po prostu. Uroda odziedziczona po rodzicach to żaden powód do dumy. __________________ I DON'T BELIEVE EVERYTHING I THINK.

2020-05-22, 08:03	#73
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 9 276	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869124]Z tym makijażem to pewnie kwestia przyzwyczajenia. No i masz rację, ja tam zazdroszczę facetom, że mogą się czuć ładni i "gotowi" w naturalnej wersji, ja tam będąc bez makijażu mam wrażenie, że czegoś mi brakuje, a chyba nie tak powinno być. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale to siedzi tylko w twojej głowie, nikt ci nie broni się czuć ładną i gotową bez makijażu . Ja tam nie mam żadnego problemu z wychodzeniem do ludzi bez tapety, teraz to już w ogóle, bo połowa i tak zostaje na masce Sobie się podobam, dla mojego faceta jestem piękna, zdanie reszty świata o mojej urodzie mam w odwłoku Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-22, 08:09	#74
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87869342]Ale to siedzi tylko w twojej głowie, nikt ci nie broni się czuć ładną i gotową bez makijażu . Ja tam nie mam żadnego problemu z wychodzeniem do ludzi bez tapety, teraz to już w ogóle, bo połowa i tak zostaje na masce Sobie się podobam, dla mojego faceta jestem piękna, zdanie reszty świata o mojej urodzie mam w odwłoku [/QUOTE] Hmm, chodzilo mi tez o to, ze na jakies duze wyjscie czy impreze jednak makijaz jest oczekiwany u kobiet, inaczej jest jednak takie wrazenie niedopracowania. Bo do sklepu bo bulki tez mi sie zdarza chodzic bez tapety, ale nie powiedzialabym, ze wygladam wtedy "wyjsciowo".

2020-05-22, 08:20	#75
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Jestem ładna, bo młoda i szczupła. Nie widzę absolutnie żadnego powodu, żeby ktokolwiek uważał sie za brzydka osobę. Co to da? Przez kompleksy ludzie sa wycofani, niepewni i zostawiają fortuny u terapeutów. A w czyjs gust sie prędzej czy później zawsze trafi jeśli chodzi o związki. Media wmuszają w nas kanony piękna i ramy, w które trzeba sie zmieścić. Możliwośc wyhodowania kompleksów dosłownie na każdym rogu. Jeśli ktoś sie temu praniu mozgu opiera i może nie będąc akurat w moim typie, uważa sie za atrakcyjna/ego to super. Za 30 lat bede patrzeć na swoje zdjęcia z dzisiaj i lapac za głowę jak moglam myslec o sobie zle. Szkoda życia na wymyślanie sobie problemów. Stosuje rożne zabiegi medycyny estetycznej, mogłabym poprawić dużo więcej, ale nie startuje do konkursu Miss Universe, wiec jest ok.

2020-05-22, 08:50	#76
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-01 Wiadomości: 4 361	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869358]Hmm, chodzilo mi tez o to, ze na jakies duze wyjscie czy impreze jednak makijaz jest oczekiwany u kobiet, inaczej jest jednak takie wrazenie niedopracowania. Bo do sklepu bo bulki tez mi sie zdarza chodzic bez tapety, ale nie powiedzialabym, ze wygladam wtedy "wyjsciowo".[/QUOTE] To prawda - makijaż jest oczekiwany, ale mam nadzieję, że niedługo te społeczne/cudze oczekiwania wobec wyglądu innych ludzi znikną.

2020-05-22, 09:17	#77
Cytokina Interleukina Druga Zarejestrowany: 2015-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 1 811	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Lubię swoją twarz, podoba mi się. Myślę, że jestem ładna. Po prostu ładna. Piękna na pewno nie, a doskonała to już w ogóle do mnie nie pasuje. Zdaje sobię sprawę że swoich mankamentów, nie są to moje kompleksy, nie myślę o nich w kategoriach tego, ze niszczą mi wygląd, zabierają urodę. Po prostu taka jestem. Moglabym zainwestować w te mankamenty i wtedy być może możnaby mnie określić jako piękność, ale nie widzę potrzeby. Jak się pomaluję to często widzę, że zwracam uwagę mężczyzn. Jak sie umaluję i ubiorę ładniej to zdarza się, że podchodzą na ulicy i zagadką. W klubie zawsze znalazł się ktoś, z kim można było potańczyć i pogadać. Nie wiem czy to świadczy jakoś bardzo o moim wyglądzie. Z tych mankamentów to: mam nieduży, ale garbaty nos oraz nieproporcjonalnie mniejszą górną wargę - przy mocniejszym makijażu ust często mi "ginie", teraz już nauczyłam się je malować żeby to zatuszować. I duże cienie pod oczami. Nic czego nie dałoby się naprawić. Ale naprawdę nie czuje takiej potrzeby. Najbardziej w sobie nie lubię swojej wagi, pewnie gdybym schudła to obiektywnie byłabym znacznie bardziej atrakcyjna. Pracuje nad tym, ale bardziej ze względów zdrowotnych niż z myślą o wyglądzie samym w sobie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-22, 09:20	#78
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869358]Hmm, chodzilo mi tez o to, ze na jakies duze wyjscie czy impreze jednak makijaz jest oczekiwany u kobiet, inaczej jest jednak takie wrazenie niedopracowania. Bo do sklepu bo bulki tez mi sie zdarza chodzic bez tapety, ale nie powiedzialabym, ze wygladam wtedy "wyjsciowo".[/QUOTE]Nie wiem. Chodzę na takie bez makijażu i nikt mi nigdy nie powiedział, że mam się pomalować. Raz matka, ale to była jakaś większa gala o jakiś przetarg (czy inny grzyb) i miałam wyglądać dla osobistości. Sorry, Celestine, ale to akurat siedzi w twojej głowie, że się oczekuje. To niech się oczekuje, też mi problem. Przy okazji - współczuję wszystkim dzieciom bardzo bogatych ludzi, które muszą się sprzedawać jakimś ważniakom w garniakach, że to co robią ze swoim życiem jest wystarczająco "godne" na taką uroczystość. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-05-22, 09:43	#79
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Kiedyś tak miałam ,że szłam do kosmetyczki kompletnie zrobiona , bo uważałam ,że mnie oleje jeśli przyjde byle jaka. Na szczęście mi przeszło. Prawda jest taka ,że makijaż czyni cuda ale to męka ,chodzic tak cały dzień. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-05-22, 09:49	#83
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87869713]no dokładnie, też nie czaję, czemu miałabym się dostosowywać do cudzych oczekiwań i to jeszcze w takiej pierdołowatej kwestii [/QUOTE] Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.

2020-05-22, 09:50	#84
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 7 327	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869723]Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.[/QUOTE] Też uważam, że takie oczekiwania są, ale nie musimy się do nich dostosowywać.

2020-05-22, 10:20	#85
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 9 276	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869723]Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.[/QUOTE] no i co z tego, że są? za to w twojej głowie jest przymus dostosowania się do nich. szefowa może mieć dowolne wymagania, jeśli tylko się mieszczą w granicach prawa, ty - tak samo - nie musisz się do nich stosować, tylko poszukać innej pracy, gdzie nie każą się malować

2020-05-22, 10:23	#86
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87869840]no i co z tego, że są? za to w twojej głowie jest przymus dostosowania się do nich. szefowa może mieć dowolne wymagania, jeśli tylko się mieszczą w granicach prawa, ty - tak samo - nie musisz się do nich stosować, tylko poszukać innej pracy, gdzie nie każą się malować [/QUOTE] No i tak zrobilam. Po prostu nie udawajmy, ze nieumalowana kobieta i nieumalowany mezczyzna sa postrzegani w kulturze/spoleczenstwie dokladnie tak samo.

2020-05-22, 10:36	#87
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869723]Nikt nie kaze sie do nich dostosowywac, ale one sa. Nie, nie tylko w mojej glowie. Inaczej codziennie widywalibysmy celebrytki bez makijazu. A jak bylam hostessa, to szefowa nie wymagalaby ode mnie pelnego makijazu.[/QUOTE]Inaczej - to, że masz je spełniać jest w twojej głowie. Ja nie spełniam, mam gorszą figurę od Ciebie i nawet jak byłam gruba, to miałam chętnych do związku. Nie myślałaś nigdy (nie jestem złośliwa), że to nie w twoim wyglądzie jest coś nie tak, tylko właśnie w tym, że na siłę spełniasz cudze oczekiwania? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-05-22, 10:43	#89
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87869906]Ale przecież nigdzie nie pisałam, że mam je spełniać czy że spełniam, tylko że je odczuwam. Wręcz mniej z tych oczekiwań społecznych spełniam niż nie spełniam, żyje sobie jak chcę i jak mi wygodnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ok. Z twoich wypowiedzi czuć coś innego, ale wmawiać ci nie będę. To moje subiektywne odczucia, zrobisz z tą opinią, co chcesz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2020-05-22, 10:45	#90
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Co myślicie o swoim wyglądzie? Zreszta bardzo wiele kobiet uwaza, ze musza spelniac jakies wymagania spoleczne i jakos nie przeszkadza im to cieszyc sie powodzeniem u mezczyzn.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)