2016-04-02, 17:56 | #1411 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
ale jogurty/kefiry - wszystko po fermentacji - można spokojnie jeść
__________________
studia
|
|
2016-04-03, 19:26 | #1412 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 228
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2016-04-10, 12:16 | #1413 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny! I jak tam u Was? Wszystko dobrze?
__________________
studia
|
2016-04-10, 13:08 | #1414 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Hej
U mnie dzis 1 dzien @ i nawet nie ma tragedii. Do wytrzymania
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016 |
2016-05-10, 16:42 | #1415 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 339
|
Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Hej dziewczyny. Jestem tutaj nowa i z góry, przepraszam jeżeli był już taki temat, lecz w wyszukiwarce nie mogłam niczego znaleźć Mam 18 lat i jakieś 2 tygodnie temu wykryto u mnie 4 cm torbiel na prawym jajniku. Przez 2 cykle miesiączka spóźniała mi się 5 dni, po czym była bolesna(zawsze mam bardzo bolesne miesiączki), do tego ciągłe uczucie pełnego pęcherza i częste oddawanie moczu. Lekarka przepisała mi tabletki antykoncepcyjne Microgynon 21 i kazała czekać do następnej wizyta. Niestety, jestem kilka dni przed miesiączką i objawy się nasiliły. Okropnie boli mnie podbrzusze właśnie najbardziej po prawej stronie, plecy. Z racji mojego wieku w najbliższej przyszłości nie planuje dzieci, więc moje pytanie jest takie - czy dla złagodzenia objawów mogę brać tabletki antykoncepcyjne bez 7-dniowej przerwy? Jeżeli tak, to przez jaki okres czasu. Bardzo zależy mi na złagodzeniu bólu, gdyż czasami paraliżuje on codzienne czynności.
|
2016-05-10, 17:06 | #1416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Na pewno niemożesz łączyć opakowań w nieskończoność bo to endometrium musi Ci się złuszczać, a tak to będzie się cały czas "nabudowywać". Może warto poszukać czy nie ma przyczyny tych bolesnych miesiączek?
I co to ma do endometriozy bo nic o niej w poście nie piszesz więc nie wiem skąd tytuł? |
2016-05-10, 17:19 | #1417 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 339
|
Dot.: Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
|
|
2016-05-10, 17:45 | #1418 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Nie mówię ze zły temat, tylko w poście nie wspomniałaś nic o endometriozie
Po jednej wizycie zdiagnozował Ci endometriozę? Specjalistą nie jestem ale żeby to na 100% stwierdzić potrzeba chyba laparoskopii, jeśli mu ufasz to ok ale dla mnie to dziwne i zastanowiłabym się nad skonsultowaniem tego z kimś innym, może spróbuj się umówić gdzieś na nfz, nic nie tracisz a zawsze to bezpieczniej poznać punkt widzenia kogoś innego |
2016-05-10, 21:21 | #1419 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Pokaż mi kobietę, której tabletki anty wyleczyły (a nie zamaskowały) endometriozę... Odradzam Ci branie ich a już tym bardziej bez żadnych przerw nabijasz kabzę koncernom farmaceutycznym, tabsy tylko zamaskują objawy bólu, z endometriozą nic nie zrobią.
przykładowy artykuł: http://www.pepsieliot.com/dlaczego-l...-chinczyk-tak/ Pogrzeb w necie na ten temat, zbierz więcej informacji o chorobie i jak należy zmienić tryb życia (wszystko sprowadza się do odżywiania, nie po prostu jedzenia, do odżywiania). |
2016-05-11, 14:28 | #1420 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-05-11, 16:44 | #1421 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza a tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Jeśli chcesz wyrazić swoją opinię, ok. Ale zaznacz, że to Twoja opinia, nie mamy tutaj kompetencji, żeby odradzać komuś branie lekiw zalecanych przez lekarza. ---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- Kyriana, ja też miałam kiedyś wyciszaną endo antykami w cyklu 3 opakowania, tydzien przerwy. Ale najlepiej byłoby, żebyś tą ewentualność skonsultowała z lekarzem. Fajnie by było jakbyś miała lekarza, któremu mogłabyś zaufać.
__________________
|
|
2016-05-11, 20:14 | #1422 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 17
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Witam kobitki
mi torbiele na jajnikach stwierdzono jak miała 14-15 lat, potem terapia tabletkami anty i się unormowało. Przez kilka lat miałam spokój a potem od 23 roku życia znów powtarzają się b. bolesne miesiączki.. byłam u kilku gin i wiem jedno, że dzieci mogę mieć, ale będzie o nie trudno. Zresztą u mnie w rodzinie moja ciotka też to ma, ale 4 dzieci urodziła |
2016-05-22, 13:39 | #1423 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
w marcu zaczelismy starania o dziecko.. jestem w 9 tyg takze sie da Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka |
|
2016-05-28, 16:13 | #1424 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dodalas mi otuchy
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016 |
2016-05-28, 17:31 | #1425 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Siva, ja mam endo 4 stopnia. W styczniu urodziłam córkę. Staraliśmy się ok 3 lata, ale udało się w końcu zupełnie naturalnie - także udaje się i tak
__________________
|
2016-05-28, 21:38 | #1426 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 24 504
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2016-05-28, 21:45 | #1427 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Wierze. Bardzo w to wierze i mysle pozytywnie
Tym bardziej jak czytam takie slowa otuchy. Dzieki
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016 |
2016-05-28, 22:12 | #1428 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2016-05-28, 23:10 | #1429 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Jeszcze nie, nic nie biorę. Teraz ciągle karmię piersią i nie mam na razie normalnego cyklu i okresu, więc i endometrioza wyciszona, już ponad rok. Myślę, że póki okresu nie ma, to nic nie dostanę a potem zobaczymy czy będą jakieś objawy.
__________________
|
2016-06-24, 17:25 | #1430 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: problem,endometrioza,ciąż a...
Witam was.
Niedawno wykryto u mnie endometrioze 3 i 4 stopnia oraz pojawił się torbiel 4x4 cm. Wcześniej miałam bardzo silne bóle co wiązało się to z tygodniowym pobytem w szpitalu (już drugi raz). Po wizycie u ginekologa stwierdzono u mnie endometrioze. Pierwsze co powiedział zeby starać sie o ciąże. Po ubłaganiu go przepisał mi Visanne. Po przeczytaniu skutków ubocznych baliśmy się z mężęm zaczynać ten lek, więc stwierdziliśmy ze będziemy się starać o dziecko. Niestety po dwóch tygodniach od wizyty u ginekologa bóle brzucha sie ponowily i nie mogłam wytrzymać. Zrobiłam 3 razy test ciążowy i wyszedł negatywny. Więc zaczęłam brać lek. Od 8 dni je biorę i bóle stopniowo ustępują. Na dniach powinnam dostać prawidłowy okres. Zastanawiam się czy będę go mięć? Bo po przeczytaniu waszych opinii stwierdzam, że jedne miały a drugie nie. Boje się żeby nie być w ciąży w trakcie brania tych leków bo wiem, że niezbyt wpływa to na ciążę. A jak wy miałyście? Może ktoś mi pomoże. Jak tylko dostane okres chce się zapisać ponownie do ginekologa, żeby mnie naprowadził co dalej robić. Ja myślę, że albo ciąża albo operacja. Ale bez leków nie da się wytrzymać to jak tu w ciąże zajść. A wiadomo, że w trakcie ciąży najlepiej żadnych leków nie brać. DORADŹCIE MI PROSZE CO MAM ROBIĆ DALEJ. |
2016-06-25, 22:13 | #1431 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: problem,endometrioza,ciąż a...
W moim przypadku zdiagnozowano Endo 3 lata temu, nie wiem skąd jesteś ale polecam przychodnię leczenia enodmetiozy w szpitalu św Zofii w Warszawie i dr Macieja Pliszkiewicza. Prywatnie przyjmuje na Berezyńskiej, świetny fachowiec odpowie na wszystkie pytania.
|
2016-06-30, 08:12 | #1432 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1
|
Endometrioza i Visanne a zajście w ciążę
Witam Szanowne Forumowiczki.
Mam gorącą prośbę o poradę w następującej kwestii: Stwierdzono u mnie mięśniaka macicy (30 cm) oraz cystę na jajniku (2 cm). Skierowano mnie na zabieg laparoskopii do szpitala, jednak tam, na badaniu kwalifikacyjnym, okazało się, że nie mam ani cysty, ani tez mięśniaka, mam za to bardzo posuniętą endometriozę - to by się zgadzało pod kątem moich bóli oraz kłopotów z wypróżnianiem przy okresie. Zalecono mi zastosowanie przez kilka miesięcy preparatu Visanne oraz oczekiwanie na zabieg laparoskopii, który ma być wykonany jedynie w celu diagnostycznym - ewentualnie, jakby zauważyli coś niepokojącego, to to coś mają wyciąć. I teraz pytanie: czy jest to według Was prawidłowy sposób postępowania? Biorąc pod uwagę fakt, że Visanne wprowadza w stan menopauzy, czy należy się spodziewać, że organizm będzie później wiele miesięcy wracał do normalności? Czy nie zmniejszy szans na zajście w ciążę? I czy to w ogóle ma sens jeśli endometrioza jest nieuleczalna i po odstawieniu Visanne tak czy owak znów powróci? Mam 30 lat i jeszcze niestety nie dorobiłam się dzieci, a bardzo chcemy je z mężem mieć, więc czy nam ten preparat nie skomplikuje i tak już trudnych starań o dziecko? Czy może lepiej by było nie brać Visanne, tylko zintensyfikować starania o dziecko, później o drugie (planujemy dwójkę), a następnie po prostu albo brać Visanne (do końca życia...?), albo też wyciąć całą macicę i mieć spokój (i pewność, że nie endometrium nie zrakowieje)? I jeszcze jedna kwestia: czy zamiast Visanne nie lepiej brać preparat ESMYA, który jest wprawdzie droższy i celuje przede wszystkim w mięśniaki macicy, jednak nie wprowadza w stan menopauzy i, co za tym idzie, nie skutkuje całym szeregiem związanych z menopauzą niedogodności? Poradźcie coś proszę, bo mam w głowie kompletną kołomyję i naprawdę nie wiem co zrobić... Z góry serdecznie dziękuję za każdą poradę. Pozdrawiam. Magda. |
2016-07-04, 10:32 | #1433 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Twoje wątpliwości przede wszystkim powinien rozwiać lekarz - porada na forum internetowym tego nie zastąpi.
Ale często jest tak, że nie leczona endometrioza nie pozwala na zajście w ciążę, dlatego lekarze sugerują cykl leczenia, laparoskopie, a dopiero potem starania o dziecko. Zwróć uwagę, że w czasie starań nie możesz niczym leczyć endonetriozy a co za tym idzie twój stan może się pogarszac.
__________________
|
2016-07-05, 06:56 | #1434 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 870
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Dziewczyny udalo się po 3 latach. Wczoraj zrobiona beta a dzis dwie kreseczki.
Nie dajmy sie tej cholernej endometriozie!
__________________
pierwsza ważna data 27.06.2009r Aniołek[*] 7tc, 07.2016 |
2016-07-05, 09:34 | #1435 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Cytat:
Moje 2 kreski wczoraj skończyły pół roku. A endo 4 stopnia. Także zawsze jest nadzieja.
__________________
|
|
2016-07-05, 19:23 | #1436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
|
2016-07-08, 11:03 | #1437 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Endometrioza?
Witam,
jeszcze się trzęsę to co usłyszałam od ginekologa. Natchnęło mnie dzisiaj, żeby się przejść do ginekologa na NFZ, z racji tego ze rok minął juz od ostatniej wizyty, z powodu braku funduszu poszłam do innego. Dowiedziałam się, że mam dwa torbiele czekoladowe na obu jajnikach około 6 cm, więcej będę wiedziała dopiero za miesiąc ;(. Przeszukałam mase wątków i są podzielone zdania. Operacja, czy leki. Lekarz mnie wystraszył, bo powiedział, że kwalifikuje się do zabiegu, jestem załamana. Fakt faktem miałam bolesne miesiączki i zazwyczaj bolał mnie tylko prawy jajnik, ale to trwało jakies 2 dni i potem spokój. ;/ Boje się, że leki nie pomogą i będą wycinać to cholerstwo, chciałabym w przyszłości zajść w ciążę, ale boje się okropnie, że wytną mi wszystko ;( natomiast jestem też w czasie owulacji, możliwe lekarz źle zinterpretował to co dzieje się u mnie w jajnikach? Jest tu osoba, która przeszła coś podobnego i mogła doradzić? |
2016-07-25, 11:00 | #1438 |
ultimate nope elf
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Endometrioza?
fayech, ja miałam torbiel czekoladową na lewym jajniku, też coś koło 6 cm - wysłali mnie na cito pod nóż. Nie ma co się zastanawiać, jeśli taka torbiel pęknie, to murowane zapalenie otrzewnej.
Serio, łudzisz się, że źle zinterpretował, przy 6 cm torbielach? Przy okazji - witam się. Endometrioza 3 stopnia here. Zdiagnozowana w 2012, jednak nadal nie wiadomo do końca, gdzie mam ogniska endometrium - jedno na 99% na jelicie, bo potrafi mi dokuczać w trakcie okresu i przez pewien czas - dopóki leczenie hormonalne nie "przysuszyło" mi trochę ognisko - krwawiłam też tamtą stroną. :P Mam strzępki zrostów w jajowodach, prawy jajnik uwięziony w zrostach i w ogóle schowany tak, ze trudno go uwidocznić. W okolicach lutego-marca zeszłego roku całkiem odstawiłam hormony za radą mojej ginekolog (prywatnie). Przez leczenie sulpirydem miałam przez długi czas hiperprolaktynemię, przez co cykle nie ruszyły mi do końca tak, jak powinny, dopóki nie zbiłam prolaktyny - czyli gdzieś koło marca bieżącego roku. Obecnie nie odczuwam specjalnie natężonych dolegliwości, a już na pewno nie umieram z bólu podczas okresu tak, jak umierałam przed leczeniem. I czekam, czy endo ruszy. A może jednak powinnam znowu zacząć brać hormony? Przyhamowanie rozwoju choroby pozwala odwlec w czasie konieczność operacji, a z drugiej strony moja ginekolog powiedziała mi, że będziemy obserwować, co się dzieje od czasu odstawienia hormonów i jeśli będę chciała mieć dzieciaka, to dopiero wtedy iść pod nóż, bo ponoć po zabiegu są największe szanse. :P |
2016-07-25, 14:14 | #1439 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Faesia, witaj.
Mamy podobnie, ja 4 stopień i też ognisko na jelicie. Do tego zrosty tu i tam w otrzewnej. Nie wiem nawet dokładnie jak jest teraz, teraz karmię więc dawno nie było potrzeby leczenia ;-) Podobno właśnie najłatwiej zajść w ciążę po zabiegu - mi się to udało 3 lata później, przy czym przez starania nie leczyłam się niczym. Także różnie bywa.
__________________
|
2016-07-25, 15:27 | #1440 |
ultimate nope elf
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 37
|
Dot.: Endometrioza - wątek zbiorczy!
Ja miałam mieć drugą operację, ale zrezygnowałam - stwierdziłam, że muszę to przemyśleć. Przy pierwszej usunęli mi wyłącznie torbiel czekoladową i tyle. Póki mi nie dokucza, to nie będę jej ruszać.
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.