Okropnie silne bóle miesiączkowe. Nie do wytrzymania

[Fitkaa]

Czesc kochane Wizazystki,
otoz mam problem z bardzo silnymi bólami brzucha w czasie okresu. Ból jest okropny. Byłam roku temu u ginekologa i powiedzialam, ze mam bardzo bolesne miesiaczki ale niestety nic mi na to nie poradzila odpowiedziala, ze taka moja natura. Dzis dostalam okres koło 12 i juz o 13 umierałam z bólu. Jak zwykle wzięłam dwie tabletki tym razem apap + dwie nospy forte i oczywiscie nie pomogly. Dopiero koło godziny 16 zasnelam i obudziłam się niedawno i narazie ból ustał ale już powoli czuje jak powraca. Co miesiąc jest to samo OKROPNY ból przez pierwszy dzien lub do dwóch dni potrafi sie utrzymac. Dzisiaj chłopak musiał odprowadzać mnie do samego domu, praktycznie mnie niósł bo bał się mnie samą puścic bo byłam blada jak ściana i zero siły myślałam, że po prostu zemdleję, zwymiotuje i wszystko pokolei. Próbowałam juz chyba przez te kilka lat milion leków zaznacze, ze zawsze od razu biore dwie tabletki czy to paracetamol,nurofen,apap, nawet brałam lekartswo z tramalem i takze nie pomagało, panadol, ibuprom, ibuprofen. Po prostu nic mi ngidy w 100 % nie pomaga. Co robić ? Macie jakies własne sposoby na takie bóle ? Po dzieiejszym dniu jestem wykończona nie wiedziałam czy stac czy lezec czy chodzic, bo ból był niemilosierny tylko płakać. Kiedy to w koncu przejdzie raz na zawsze ? Pomozcie

[pasodoble]

Napisane przez Fitkaa

Czesc kochane Wizazystki,
otoz mam problem z bardzo silnymi bólami brzucha w czasie okresu. Ból jest okropny. Byłam roku temu u ginekologa i powiedzialam, ze mam bardzo bolesne miesiaczki ale niestety nic mi na to nie poradzila odpowiedziala, ze taka moja natura. Dzis dostalam okres koło 12 i juz o 13 umierałam z bólu. Jak zwykle wzięłam dwie tabletki tym razem apap + dwie nospy forte i oczywiscie nie pomogly. Dopiero koło godziny 16 zasnelam i obudziłam się niedawno i narazie ból ustał ale już powoli czuje jak powraca. Co miesiąc jest to samo OKROPNY ból przez pierwszy dzien lub do dwóch dni potrafi sie utrzymac. Dzisiaj chłopak musiał odprowadzać mnie do samego domu, praktycznie mnie niósł bo bał się mnie samą puścic bo byłam blada jak ściana i zero siły myślałam, że po prostu zemdleję, zwymiotuje i wszystko pokolei. Próbowałam juz chyba przez te kilka lat milion leków zaznacze, ze zawsze od razu biore dwie tabletki czy to paracetamol,nurofen,apap, nawet brałam lekartswo z tramalem i takze nie pomagało, panadol, ibuprom, ibuprofen. Po prostu nic mi ngidy w 100 % nie pomaga. Co robić ? Macie jakies własne sposoby na takie bóle ? Po dzieiejszym dniu jestem wykończona nie wiedziałam czy stac czy lezec czy chodzic, bo ból był niemilosierny tylko płakać. Kiedy to w koncu przejdzie raz na zawsze ? Pomozcie

Ale ta ginekolog zrobiła jakieś badania, cokolwiek? Poszłabym do innego ginekologa, jakiegoś z polecenia, bo przecież nie możesz cierpieć z powodu miesiączki tak, że nie funkcjonujesz normalnie, a leki przeciwbólowe nic nie dają

[mruta]

To nie jest normalne, i mówienie "taka Twoja natura" jest oburzające. To może być objaw poważnych chorób (np. endometriozy)... Proponuję poszukać dobrego ginekologa, który zleci Ci komplet badań, w tym USG, żeby odszukać przyczynę bólu i skutecznie go wyleczyć, zamiast tylko likwidować objawy tabletkami przeciwbólowymi

[kawa_latte]

Miałam podobny problem.. Poszłam do ginekologa, okazało się, że pojawiły się torbiele na jajnikach. Powinnaś się wybrać, niech ginekolog zrobi Ci USG, zbada Cię porządnie.. Ja dostałam tabletki anty i mam nadzieję, że się wchłoną.

[Luxanna]

Kiedyś również miewałam bardzo mocne bóle, przy okresie nie chciałam się ruszać z łóżka, żadne tabletki przeciwbólowe nie działały, zaś pierwsza ginekolog to totalnie olała (przy okazji tłumacząc moją nieprzerwaną kilkumiesięczną miesiączkę stresem...). Potem zmieniłam ginekologa i jak wyszła hiperprolaktynemia to dostałam Luteinę i dzięki niej również bóle podczas okresu zelżały. Mimo wszystko jak brzuch boli to zamiast Nospy czy Apapu wolę wziąć Solpadeine - nie miałam jeszcze bólu czegokolwiek, na który by mi nie pomógł.
Jednak mimo wszystko polecam Ci zmianę lekarza. Jak dla mnie powiedzenie "taka twoja natura" to takie, jak w moim przypadku było "to ze stresu", czyli opinia znikąd i nieprawdziwa

[Fitkaa]

Też się zdziwiłam, liczyłam na jakąś pomoc od niej ale nie otrzymałam jej. A możliwe, że po prostu u mnie to jest rodzinne ? Moja babcia, moja mama i mojej mamy siostra wszystkie miały tak samo bolesne miesiączki jak ja. Nie pomagały żadne lekarstwa, a sam ból przeszedł każdej dopiero po pierwszym porodzie jak reką odjął.

A co do ginekologa to usg nie robila mi, ale cytologie tak.

[princess18]

Łączę się z Tobą w bólu, bo ja będę pojutrze przechodzić to samo.
I u mnie jest podobnie-lekarz olewa sprawę... a leki zaczynają nie działać, bo organizm się przyzwyczaja. Tyle, że ja dodatkowo ciągle łapię anemię.
A poza tym zauważyłam, że warto przed okresem brać magnez (kiedyś brałam z innego powodu) i faktycznie mi trochę pomagało. No i podobno pomaga ćwiczenie mięśni brzucha (tylko nie rób podczas okresu forsownych treningów)

[gwiazdka93]

Napisane przez Fitkaa

A co do ginekologa to usg nie robila mi, ale cytologie tak.

USG to podstawa przecież...

Mam identyczny problem. Nie pomagały mi żadne popularne leki. W końcu ginekolog przepisała mi Aulin, biorę go razem z No- spą Max i w końcu nie chodzę po ścianach z bólu.

[Adrianna_8]

Napisane przez Fitkaa

Też się zdziwiłam, liczyłam na jakąś pomoc od niej ale nie otrzymałam jej. A możliwe, że po prostu u mnie to jest rodzinne ? Moja babcia, moja mama i mojej mamy siostra wszystkie miały tak samo bolesne miesiączki jak ja. Nie pomagały żadne lekarstwa, a sam ból przeszedł każdej dopiero po pierwszym porodzie jak reką odjął.

A co do ginekologa to usg nie robila mi, ale cytologie tak.

To może faktycznie taką macie naturę, ale to nie znaczy, że musisz tak cierpieć! Lekarz mógł nie znać historii Twojej rodziny i powinien tak czy siak Cię zbadać. Idź do innego lekarza. Bolesne miesiączki można złagodzić np. tabletkami antykoncepcyjnymi.
Miałam koleżankę, która również bardzo cierpiała, podczas miesiączki nie mogła długo stać, bo mdlała itp. itd. i tabletki bardzo jej pomogły .

[princess18]

Napisane przez Adrianna_8

To może faktycznie taką macie naturę, ale to nie znaczy, że musisz tak cierpieć! Lekarz mógł nie znać historii Twojej rodziny i powinien tak czy siak Cię zbadać. Idź do innego lekarza. Bolesne miesiączki można złagodzić np. tabletkami antykoncepcyjnymi.
Miałam koleżankę, która również bardzo cierpiała, podczas miesiączki nie mogła długo stać, bo mdlała itp. itd. i tabletki bardzo jej pomogły .

Tak, tylko że antykoncepcje nie każda kobieta może brać. A poza tym nie zawsze pomaga-tylko w trakcie brania tabletek problem znika, a po zakończeniu długotrwałej kuracji problem może powrócić (a na początku odstawienia ich nawet się nasilić)

[gwiazdka93]

Napisane przez princess18

A poza tym nie zawsze pomaga-tylko w trakcie brania tabletek problem znika, a po zakończeniu długotrwałej kuracji problem może powrócić (a na początku odstawienia ich nawet się nasilić)

Nie każdej kobiecie nawet w trakcie brania antyków bóle słabną. Mnie antykoncepcja nie pomogła w ogóle, ale też nie zaczęłam jej brać w tym celu.

[ellyunia]

Też słynę z okropnych @ tylko ja na musiałam brać ketonal (po kilka tabletek-tej mocniejszej dawki) żeby wytrzymać.
Też od ginekologów zawsze słyszałam że taka moja natura, ze to normalne
Nawet nikt mi nie zaproponował terapii np luteiną (którą stosuje się w przypadku bolesnych @ ale to wiem teraz )
Podobno po urodzeniu dziecka ma być lepiej...zobaczymy

[Fitkaa]

Dzieki za wsparcie, moze naprawde pojde o porade do innego ginekologa. Juz moj chlopak mowi, ze nie moze patrzec jak cierpie i az nie wierzy, ze sposoby na mniejszy bol nie dzialaja. Szkoda gadac, na szczescie juz chyba w tym miesiacu po wszystkim. Oby nastepny nie byl taki bolesny Trzymajcie sie jestem z wami w tych ciezkich chwilach

[Jeannee]

A nie chcesz brać tabletek antykoncepcyjnych?

[Fitkaa]

No nie jestem do nich przekonana. Zreszta pare lat temu bralam hormony z powodu niedoczynnosci tarczycy i nie chce ich brac.

[ZachariaszNowakowski]

Jezeli nic Ci nie dolega to spokojnie mozesz sprobowac z tabletkami. Moja dziewczyna miala dokladnie ten sam problem + miala strasznie nieregularny okres. Od momentu kiedy wziela pierwsza tabletke praktycznie zapomniala o tych problemach. Okres w pierwszy poniedzialek miesiace i mowi, ze praktycznie w ogole ja nie boli a i sama miesiaczka jest duzo mniej obfita.

[quench]

Koniecznie wybierz się do innego ginekologa! Wijesz się z bólu a lekarz Ci mówi, że "taka Twoja natura"? Wolne żarty!
Lekarz musi Cię zbadać - zarówno ginekologicznie, jak i wykonać usg.

Doraźnie, kiedy następnym razem będzie Cię bolało, możesz popróbować rozkurczyć macicę. Zamiast apapu pyralgina (1 lub dwie tabletki jednorazowo) plus nospa forte. I to najlepiej zanim ból się rozkręci.

Jeśli chodzi o tabletki antykoncepcyjne, to niekoniecznie muszą łagodzić bóle menstruacyjne. U mnie było wręcz odwrotnie - dopiero biorąc tabletki przekonałam się, co oznacza termin "bolesna krwawienia"

[Niggard]

Taka Twoja natura - pff, przecież najprostszą metodą na silne bóle miesiączkowe są tabletki antykoncepcyjne, a nie taki komentarz!

Ja również miałam silne bóle - przed i nawet w drugim dniu już miesiączki i wszystko jak ręką odjął, gdy zaczęłam brać tabletki. Również mi mówiono , że ustąpią po porodzie, ale nie czekałam tak długo. Jednak, jeśli nie odpowiada Ci taka metoda, to po prostu udaj się do ginekologa, który znajdzie lepsze rozwiązanie. Myślę, że znajdziesz rozsądnego lekarza, który Ci pomoże i podziel się swoim rozwiązaniem z pozostałymi Wizażankami!

[kankanatancze]

na bole miesiaczkowe skuteczne sa chyba jako jedyne tabl antykoncepcyjne,sama mam 17 lat i po prostu mdlalam z bolu poszlam do gin dala mi tabl anty ,teraz tabletki anty sa juz tak dobrane i nie szkodliwe ze nie ma co sie bac ich ,ja tez mowilam sobie "nie wezme zadnych hormonow" a po co sie meczyc i psuc sobie zoladek garsciami tabletek przeciwbolowych

[Ekahle]

Tak na prawdę gin może zaproponować 3 możliwości- silne środki przeciwbólowe na receptę, po drugie leczenie pigułkami anty albo trzecia opcja duphaston. Ja wybrałam duphaston, bo nie obciąża tak organizmu jak pozostałe opcje ( ale z drugiej strony nie wiadomo czy pomoże). Dopiero go zacznę brać i po 2 cyklach mam ocenić, czy daje efekty. Aha, i gin powiedział mi, że leki typu apap czy ibuprom najlepiej zacząć brać dzień przed okresem, to powinno skuteczniej zahamować ból. O ile ktoś ma okres jak w zegarku

[Fitkaa]

Dzieki wszystkim za odpowiedzi Mysle, ze sie Was poslucham i wybiore sie do ginekologa i poprosze o dokladne zbadanie i jakas rade. A co do regularnosci okresu to mam strasznie nieregularny, a jak mi sie spoznia okres to dochodzi stres wiadomo jak to czasem bywa a moze ciaża itp to juz w ogole potrafi mi sie spoznic 10-12 dni. A ostatnio to w ogole rekod 15 dni :O Nie to, ze jestem jakas niedojrzała i boje sie ciazy, ale wiecie mam 20 lat dopiero zaczynam studia i jeszcze na dziecko to za wczesnie. W sumie z chlopakiem juz ponad 4 lata razem. Nie byłoby to czyms strasznym jesli naprawde zaszlabym w ciaze, bo na pewno pomogliby nam rodzice i sami potrafiliby tez jakos sobie poradzic, ale wedlug nas nie na tym polega wychowanie dzieci zeby oddac ich do rodzicow a sami dalej sie uczyc - dziecko to odpowiedzialnosc. No i po 20 lat mamy to wiadomo, ze tak powiem za "glupkowaci" jeszcze jestesmy Moze te tabletki jednak nie były by glupim pomyslem, na pewno mniej stresu i mniejszy strach ze okres sie spoznia, bo jednak prezerwatywa to nie to samo co tabletki, ale jak mowilam wczesniej naczytalam sie tyle o skutkach ubocznych ze dajcie spokoj

[mruta]

Napisane przez Fitkaa

Moze te tabletki jednak nie były by glupim pomyslem, na pewno mniej stresu i mniejszy strach ze okres sie spoznia, bo jednak prezerwatywa to nie to samo co tabletki, ale jak mowilam wczesniej naczytalam sie tyle o skutkach ubocznych ze dajcie spokoj

Jeśli wybierzesz sie do dobrego lekarza, który poważnie podejdzie do sprawy, zrobi komplet badań zanim cokolwiek przepisze, to nie masz sie czego bać.

[93Strawberry]

Oj wiem o czym mówisz Całe gimnazjum zwijałam się z bólu. JEDYNYM wyjściem była ciepła kąpiel lub zwinięcie się w łóżku z termoforem. Do tego ibuprom max i za jakieś 4,5 godzin żyłam, ale czułam się jakby mnie ktoś skopał. Generalnie cały dzień był już do niczego, bo chodziłam zgięta w pół, ale ten najmocniejszy ból w ten sposób zwalczałam. Oczywiście trzeba bardzo uważać, bo może dojść do krwotoku.

[Paratrophy]

Napisane przez 93Strawberry

Oj wiem o czym mówisz Całe gimnazjum zwijałam się z bólu. JEDYNYM wyjściem była ciepła kąpiel lub zwinięcie się w łóżku z termoforem. Do tego ibuprom max i za jakieś 4,5 godzin żyłam, ale czułam się jakby mnie ktoś skopał. Generalnie cały dzień był już do niczego, bo chodziłam zgięta w pół, ale ten najmocniejszy ból w ten sposób zwalczałam. Oczywiście trzeba bardzo uważać, bo może dojść do krwotoku.

Na mnie ten sposób też działał od zawsze, przy antykoncepcji bóle się trochę zmniejszyły, aczkolwiek wciąż są odczuwalne i dość silne.

[dominisiaaa]

Ja też od kilku miesięcy mam straszne bóle. Jedyne co mi pomaga to leżenie w pozycji "na łyżeczkę" :P, do tego Ketonal 100 i termofor. Za dwa dni znowu będę przez to przechodzić, ale też zacznę brać tabletki anty, więc zobaczymy jak to będzie

[Paratrophy]

Napisane przez dominisiaaa

Ja też od kilku miesięcy mam straszne bóle. Jedyne co mi pomaga to leżenie w pozycji "na łyżeczkę" :P, do tego Ketonal 100 i termofor. Za dwa dni znowu będę przez to przechodzić, ale też zacznę brać tabletki anty, więc zobaczymy jak to będzie

Mi tabletki anty akurat nie złagodziły bóli, tylko trochę skróciły krwawienie. Ale też nie po to zaczęłam je brać. Aktualnie zmieniłam tabletki anty po prawie 5 latach na inne, jestem podczas pierwszego krwawienia z odstawienia na nowych tabsach i czuję się pierwszy raz w życiu podczas @ rewelacyjnie.

Zobaczymy jak to będzie dalej.

[avava]

Napisane przez gwiazdka93

Mam identyczny problem. Nie pomagały mi żadne popularne leki. W końcu ginekolog przepisała mi Aulin, biorę go razem z No- spą Max i w końcu nie chodzę po ścianach z bólu.

Dokładnie też biore aulin i nospe

[klaudia_jangas]

Gów*o prawda ... ja urodziłam dziecko i nadal przechodzę horror pierwszy dzien @ mam wycięty z życia pomagają tylko zastrzyki...

[sweetstrawberrycherry]

Z leków przeciwbólowych, które rzeczywiście coś działają bez recepty to Dexak w proszku, a na receptę oprócz redukowania bólu redukuje też krwawienie - mefacit. Jak nie próbowałyście to spróbujcie. Ja przy moim bólu mogłabym zjeść całe pudło ibupromu, apapu i nospy razem i nic :P

[malika33]

mój pierwszy dzień to jest jakiś dramat.. ale jeśli nie dopada mnie to w pracy to najbardziej pomaga położenie się na plecach i gardan. po jakims czasie mięśnie się rozluźniają i jest trochę lepiej.