|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2020-03-21, 11:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 9
|
Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Jesteśmy już razem prawie od 2 lat, jego rodziców poznałam po 6 miesiącach, od razu mnie skreślili bo im się nie spodobałam z wyglądu, i tego wcale nie ukrywają. Mój chłopak mieszka z nimi, i od tamtej pory cały czas musi słuchać zastanów się jeszcze, modlę się żebyście się rozstali itp. W tamtym roku mieliśmy wesela u jego rodziny i zastanawiałam się jakie będzie ich zachowanie w stosunku do mnie, i oczywiście przy rodzinie swojej tacy milutcy dla mnie jak pięknie wyglądam itp. Parę razy w tamtym roku byłam u nich i znowu udawanie milutkich, pojechałam tylko dlatego że mojemu zależało. Przed świętami ubiegłego roku jego mama zaprosiła mnie naa poważną rozmowę i miało być lepiej ale po świętach znowu zaczęła. Ale teraz powiedziałam dość, nie będę tam jeździć. Nie wierzyłam że to jest prawda póki sama tego nie usłyszałam jak szeptała do niego.. Ja należe do osób tych bardziej wrażliwych i nie umiem mieć wywalone tak jak niektórzy, niestety.. próbuję ale słabo mi to wychodzi. Mamie mojego chłopaka najbardziej przeszkadzam, tata jego to taki jest jak mu zawieje.. Ja sama wiem że nie jest idealna ale to chyba jest jego wybór z kim ma żyć bo on mnie poznał po charakterze, jaką jestem a oni nie.. Bo nie dali mi szansy.. Wiem że tak trochę haotycznie to napisałam ale właśnie tak to wygląda. I tak kocham go i nie potrafię go zostawić.. Doradźcie mi coś, proszę bo już sama niewiem co mam dalej robić. Powiedzieć im coś czy nie? I dodam tylko że mój im ciągle tłumaczy, gada do nich ale to nic nie daje...PROSZE O RADY!
|
2020-03-21, 11:08 | #2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Cytat:
Olej. Nic na to nie poradzisz. To facet powinien ustawić ich do pionu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2020-03-21, 11:10 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
|
2020-03-21, 11:17 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Może pomyślcie o zamieszkania razem, sami?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-21, 12:30 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Nie ma tu na to żadnej rady
Musisz poprostu zaakceptować sytuację i przestać tam jezdzic czy chodzic na jakieś wspólne imprezy gdzie będziesz miała z nimi styczność Nie wiem dlaczego tak ci zalezy na tym żeby jakaś obca baba Cię lubiła Do chłopaka pretensji miec nie możesz bo on nie odpowiada za uczucia matki względem ciebie tak to juz jest w życiu że pewnych ludzi nie lubimy i nie musimy lubic Spotykaj się z nim u Ciebie Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-03-21 o 16:52 |
2020-03-21, 14:39 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 278
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
To co takiego jest w Twoim wygladzie co im tak strasznie orzeszkadza?
|
2020-03-21, 14:48 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 157
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Po 1 *chaotycznie ortografia! Przynajmniej ta podstawowa!
Po 2 Tak jak babeczki wyżej Co Cie obchodzi jakaś Baba Czym Ty się przejmujesz. Mnie by interesowało żeby mój facet mnie kochał i akceptował taką jaką jestem. Po 3 Moim zdaniem tutaj nie masz pola manewru żadnego jej przekonania nie zmienisz, do chłopaka pretensji nie możesz mieć bo on nie odpowiada za matkę. Po prostu musisz pogodzić się z tym i najważniejsze olać ją A jeżeli są możliwości (np finansowe) to po prostu wyprowadźcie się jak najdalej się da Edytowane przez renata_b_1993 Czas edycji: 2020-03-21 o 14:49 |
2020-03-21, 14:52 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Wyglada na to, ze oni maja wewnatrz rodziny konflikt. Matka z synem znaczy sie. Powiedz TZtowi, ze albo przestanie Ci opowiadac o JEGO klotniach z matka, albo faktycznie rozwazysz rozstanie z nim. Ciezko byc w zwiazku z kims kto dzien w dzien zyje konfliktami, codziennie o tym opowiada i uszczesliwia tym partnera. Ale co kto lubi.
|
2020-03-21, 15:08 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 27
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Ja bym zapytała TŻ co on sądzi o zachowaniu jego matki , spokojnie powiedziała co czuje bez żadnych pretensji do niego. I spróbowała w ogóle się nią nie przejmować, jak coś będzie mówić to z nią nie dyskutuj, bo taka tylko liczy na to, że zaczniesz się z nią kłócić i będzie mogła mówić synkowi jaka zła jesteś.
|
2020-03-21, 16:07 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
|
2020-03-22, 08:10 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Po pierwsze byłoby mi przykro, że bliska rodzina mojego ukochanego jest mało inteligentna do tego stopnia, że chamsko kogoś traktuje ze względu na wygląd. I do tego niewychowana, że swoich przemyśleń nie może zachować dla siebie.
A dwa - jeszcze smutniej byłoby mi, że mój facet na takie coś pozwala i takich komentarzy nie ukróca jak rozumiem. Powinien postawić jasne ultimatum - mamo, albo zaczynasz zachowywać się jak cywilizowany człowiek, albo więcej do Ciebie z nią nie przyjadę. Ale rozumiem, że Ci przykro, bo jednak ta baba będzie w Twoim życiu obecna, nawet jeżeli przestaniesz do niej jeździć, to dla niego cały czas będzie ważna. Szkoda, że taki margines chodzi po świecie |
2020-03-22, 09:10 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Cytat:
bo jak tylko do niego to ja uwazam ze to jest ok i to jego wina ze jej powtarza co oni mowia do niego nie moze zakazac matce myslec i mowic co mysli na temat jego dziewczyny,nie moze jej zakazac marzyc o tym zeby sie rozstali moze przestac przyprowadzac swoja dziewczyne do nich do domu wiedzac ze nie jest tam mile widziana ,moze przestac opowiadac jej co jego matka wygaduje na jej temat(nie wiem w sumie dlaczego wogole zaczal jej o tym mowic) moze tez sie wyrowadzic od rodzicow i zaczac zyc ze swoja dziewczyna autorka pisze ze przy niej "udaja milutkich" wiec chyba nie mowia tego do niej nie wiem tez o czym byla ta jej rozmowa z chlopaka matka o ktorej wspomina autorka dla mnie sprawa jest jasna nie pcham sie tam gdzie mnie nie lubia (szczegolnie jak sama ich nie lubie) nawet jesli jego matka przestala by mowic to glosno to wciaz bedzie tak samo o niej myslala tego nie da sie zmienic najlepiej tam nie przyjezdzac i nie utrzymywac kontaktow |
|
2020-03-22, 09:47 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
No, napisała, że matka wcale tego nie ukrywa, więc uznałam, że mówi to wprost. Zresztą dziewczyna pewnie czuje, że matka ją traktuje z dystansem. Chociaż faktycznie nie jest to jednoznacznie napisane. Ale to nic nie zmienia, bo:
Ja uważam, że w żadnym wypadku to nie jest ok, ona nie mówi mu czegoś z troski, że coś tam jej nie odpowiada w jej charakterze, zachowaniu nawet, tylko obgaduje wygląd jego dziewczyny, bo jej się nie podoba. Nie wiadomo o co dokładnie chodzi, może np. kolczyki i dredy, tatuaże, zgaduję, matce ma prawo się to nie podobać, ale obgadywanie jej wyglądu z synem i nakłanianie do 'przemyślenia tego', bo jej się nie podoba jej wygląd jest... głupie? okrutne? idiotyczne? Może sobie mieć wizję wymarzonego wyglądu swojej przyszłej synowej, ale dyskryminować kogoś z powodu wyglądu, no, absolutnie nie. Nie wiadomo co dokładnie jej chłopak z tym robi, jeżeli to on jej to mówi to już w ogóle debil, ale jak widać kompletnie tego nie ukróca, tylko słucha tych bredni wygadywanych przez matkę i jak widać nie ma z tym problemu. Byłoby mi smutno podwójnie |
2020-03-22, 10:26 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Cytat:
ale... moim zdaniem matka ma prawo sobie mowic co chce ja tez bym miala w tylku co moja matka mysli o wygladzie mojego chlopaka bo to mi sie ma podobac a nie jej napewno jednak nie mowialabym o tym mojemu chlopakowi sama jako matka rowniez mam prawo do wyrazenia mojej opinii i jesli mi sie ktos nie podoba z wygladu czy z jakiego kolwiek innego powodu to to powiem glosno i zadne nie zyczenie sobie takich komentarzy przez moje dzieci raczej niz by nie zmienilo bo mysle co mysle i tyle w przeszlosci moje dzieci mialy znajomych ktorych nie tolerowalam i ci znajomi nie byli zapraszani do nas do domu i to samo polecam chlopakowi autorki nie przyprowadzac jej do domu gdzie jest nie mile widziana,kontak z jego matka nie jest jej niezbedny do zycia |
|
2020-03-22, 11:15 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87681705]ze zdjec ktore autorka tu wstawila wyglada normalnie ,nie jest brzydka zdeformowana nie ma zadnych "odchylow"typu dredy,piercing czy tauaz na czole
ale... moim zdaniem matka ma prawo sobie mowic co chce ja tez bym miala w tylku co moja matka mysli o wygladzie mojego chlopaka bo to mi sie ma podobac a nie jej napewno jednak nie mowialabym o tym mojemu chlopakowi sama jako matka rowniez mam prawo do wyrazenia mojej opinii i jesli mi sie ktos nie podoba z wygladu czy z jakiego kolwiek innego powodu to to powiem glosno i zadne nie zyczenie sobie takich komentarzy przez moje dzieci raczej niz by nie zmienilo bo mysle co mysle i tyle w przeszlosci moje dzieci mialy znajomych ktorych nie tolerowalam i ci znajomi nie byli zapraszani do nas do domu i to samo polecam chlopakowi autorki nie przyprowadzac jej do domu gdzie jest nie mile widziana,kontak z jego matka nie jest jej niezbedny do zycia[/QUOTE] Ale ona mu ciągle trąbi zerwij z nią, bo nie wygląda jak modelka (czy cokolwiek). Ma prawo, że nie podoba jej się ona z wyglądu, jeżeli czuje wielką potrzebę to może mu to zakomunikować, ale nic więcej. Gdyby wzięła go na stronę i z nim serio porozmawiała czy przemyślał ten związek, bo tamta laska np. jest bardzo ortodoksyjną katoliczką albo kiedyś go już zdradziła, to inna sytuacja. A tutaj ktoś na podstawie wyglądu komuś przypisuje jakieś cechy. Albo uznaje wygląd za najważniejszą cechę przyszłego małżonka Twojego dziecka. Dziwne, ze chłopak jeszcze nie dostał do głowy od tego ciągłego jojczenia w kółko o tym samym. Głupota, zacofanie i krzywda |
2020-03-22, 11:27 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Cytat:
matka ma prawo mowic co jej sie podoba a on ma prawo spotykac sie z kim chce |
|
2020-03-22, 11:49 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87681858]
matka ma prawo mowic co jej sie podoba[/QUOTE] No, ma prawo, a ja mogę to ostro skrytykować i napisać co o tym uważam. |
2020-03-22, 12:55 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
|
2020-03-22, 17:34 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
gdyby chłopak nie przekazywał informacji o tym co mówi jego matka - chyba byłoby ok. Na początku Autorka nie spodobała się, ale później familia się do niej przekonała. Tyle można byłoby wywnioskować z zachowania tej rodziny gdyby chłopak nie był tak gadatliwy.
Jaki on ma w tym interes żeby Autorka nie lubiła jego rodziców? Antagonizuje Autorkę z nimi z głupoty czy specjalnie? |
2020-03-22, 17:46 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87682861]gdyby chłopak nie przekazywał informacji o tym co mówi jego matka - chyba byłoby ok. Na początku Autorka nie spodobała się, ale później familia się do niej przekonała. Tyle można byłoby wywnioskować z zachowania tej rodziny gdyby chłopak nie był tak gadatliwy.
Jaki on ma w tym interes żeby Autorka nie lubiła jego rodziców? Antagonizuje Autorkę z nimi z głupoty czy specjalnie?[/QUOTE] dokladnie nie wiem jaki mial w tym cel czy jest poprostu glupi ? |
2020-03-22, 17:49 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 788
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87682068]No mozesz krytykowac ale to nic nie zmieni bo bedzie nadal tak samo o niej myslec i gadac[/QUOTE]
No, dlatego ja nie krytykuję tylko tego, że ona to mówi, ale sam fakt, że kogoś ocenia ze względu na wygląd, bo dla mnie to debilne, ale przecież jej nie zabronię. |
2020-03-22, 17:56 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
ja bym sie chciala dowiedziec co to byla za rozmowa z jego matka
o czym dokladnie rozmawialy o jej brzydocie? |
2020-03-22, 20:44 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Oni nie muszą lubić ciebie, ty nie musisz lubić ich.
Witamy w realnym świecie, gdzie nie wszyscy się kochają. |
2020-03-22, 20:53 | #24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Cytat:
no takie zycie autorka musi zaakceptowac ze nie kazdy bedzie ja lubil i nie pchac sie tam gdzie nie jest mile widziana |
|
2020-03-23, 04:30 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Autorko, przestań jeździć do niego i kontakty z jego rodzina ogranicz do minimum. Spotkajcie się u Ciebie, albo pomyślcie też o zamieszkania razem sami
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-23, 08:39 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Rodzice mojego faceta też mnie nie akceptują, ale na szczęście nie musimy utrzymywać kontaktu. On też ich nie lubi
Zresztą w takich sytuacjach problemem zwykle nie jest relacja synowa-teściowie, tylko to jak zachowuje się partner. Jeżeli potrafi postawić się rodzicom, ucina przykre komentarze, w kwestii życiowych wyborów to partnerka jest jego priorytetem to nie ma problemu. Jeśli nie to radziłabym się ewakuować. |
2020-03-25, 15:12 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2020-01
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 2 522
|
Dot.: Nie jestem akceptowana przez matkę mojego ukochanego.
Wygląd?Coś mi się wydaje,że to tylko pretekst coś im bardziej może nie pasować w charakterze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.