Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-08, 19:30   #1
Szeri
Raczkowanie
 
Avatar Szeri
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418

Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry


Być może posypią się na mnie gromy, ale chcę napisać o refleksji jaka mnie naszła...
Duzo piszących tutaj osób jest w moim wieku (około dwudziestu, dwudziestu kilku lat) kiedy skóra jeszcze regeneruje sie sama, a czytam o kremach przeciwszmarszczkowych dla 18latek, o kwasach dla dwudziestolatek (moja mama zaczeła ich uzywac dopiero po czterdziestce, a zaznaczam, ze wygląda młodo), o peelingach co drugi dzień (jakby skóra tak szybko regenerowała tony naskórku, którzy trzeba zetrzeć...i jakby naskórek powodował cellulitis bo tak wynika czasami z postów, że peeling sie robi aby miec jedrna skore bez cellulitu )...
Przyznam, że sama miałam przez jakiś czas podobne loty i zastanawiałam się czy powinnam w wieku 20 lat używać balsamu ujędrniającego ...Teraz zastanawiam się tak naprawdę, patrząc na moją mamę, która nigdy nie bawiła się w takie rzeczy, a po czterdziestce jest nadal zgrabną, młodo-wyglądającą kobietą, czy to nie jest jakaś paranoja wspierana przez przemysł farmaceutyczny i kosmetyczny... Myślę jednak, że jest w tym sporo paranoi, dlatego piszę tą refleksję nad tym czego tak naprawde potrzebuje nasz organizm i nasza skóra... Może raczej zdrowego odzywiania i ruchu na powietrzu, a nie siedzenia przed komputerem i atakowania jej kolejnymi kosmetykam "cud" o których wyczytałyśmy...
Szeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-08, 21:10   #2
justa79
Zakorzenienie
 
Avatar justa79
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 4 023
GG do justa79
Dot.: Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry

masz nieco racji, co za dużo, to niezdrowo, we wszystkim musi być umiar.

ale co do kwasów, to się nie zgodzę, one po prostu oczyszczają cerę, zwężają pory - w wieku 40 lat to ja prawdopodobnie już nie będę mieć rozszerzonych porów i przetłuszczającej się cery. kwasy stosuje się u kosmetyczki czy dermatologa do leczeniu trądzika nawet u nastolatek, nie ma żadnej granicy wiekowej, od której można by je stosować (no może oprócz dzieci).

a jeśli chodzi o kremy przeciwzmarszczkowe, to najlepsze działanie przeciwzmarszczkowe mają filtry. kwasy na noc i filtry na dzień to przecież dosyć minimalistyczny sposób pielęgnacji i trudno go uznać za przesadę.

a jeśli chodzi o peeling i cellulit, to związek tutak jest nie między ścieraniem naskórka i likwidacją cellulitu, tylko chodzi o antycellulitowe działanie kofeiny (zauważ, że zawiera ją większość preparatów na cellulit).

wiesz, zanim się skrytykuje czyjś sposób pielęgnacji i nazwie go paranoją, wypadałoby przynajmniej dokładnie się dowiedzieć, na czym polega dana metoda i jakie ma działanie, zamiast wymyślać własne teorie.
__________________
Justa

Klikaj codziennie:
http://www.zmilosciserc.pl/donate.php
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl

Nie udzielam indywidualnych porad poza forum!
justa79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-08, 21:33   #3
zuzaankaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 286
Dot.: Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry

witaj Szeri!

Rowniez zastanawiam sie nad tym co napisalas.
Sama mam 20 lat i dylemat jak dbac o swoja skore.
Obawy moje dotycza przyzwyczajenia mlodej cery do tych specyfikow po ktore czesto siegaja kobiety ok trzydziestki...Ciekawe czy nasze pokolenie za sprawa cudownych kremow nie bedzie szybciej mialo tych problemow ktore obecnie dotycza naszych mam...
Pewnie ile osob tyle opinii...

Pozdrawiam
zuzaankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-08, 22:05   #4
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry

A to ciekawy temat Jakbym słyszała mojego szwagra, który kiedyś stwierdził (jak marudziłam, że po mydle mam paskudną buźkę), że skoro przyzwycziłam twarz do tych wszystkich paskudztw to tak mam. Dawniej wystarczyła woda, mydełko, jakieś domowe specyfiki i sporo z naszych Mam ma piękne buźki jak na swój wiek a co będzie z nami - zobaczymy
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 06:24   #5
Szeri
Raczkowanie
 
Avatar Szeri
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
Dot.: Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry

Hmmm...Nie zabraniam nikomu stosowac w moim wieku kremow przeciwzmarszczkowych, ani robic sobie peelingu co drugi dzien. Mnie po prostu zastanawia jak to sie odbije w przyszłości. Tak naprawde nie wiemy co teraz sobie robimy, przekonamy sie za lat dziesięć czy więcej. Żebym nie została opacznie zrozumiana: nie twierdze ze wystarczy woda z mydłem ;p bo sama mam tak sucha skore ze woda ją wysusza wiec cos potem trzeba wklepac, ale nie należy przeginac z pielegnacja. To nie my mamy być uzaleznione od używania kolejnych kosmetyków, tylko kosmetyki mają służyć do pomocy w pielęgnacji skóry. Tyle ze nic nie zastąpi zdrowego życia i odżywiania. Jesli skóra jest szara to nie sygnał, że trzeba użyć jakiegoś kremu tylko sygnał, że organizm pokazuje nam, że mamy jakieś braki w witaminach albo minerałach. Organizm daje nam sygnały, że coś jest nie tak i warto na to zareagować, a wspomagać kosmetykami: tak, ale nie zagłuszczać sygnałów dawanych nam przez organizm. Oczywiście wolny wybór każdego. Każdy robi ze swoją skóra co chce, warto tylko pamiętać, że to nei jest opakowanie jednorazowe.
Szeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 06:31   #6
Szeri
Raczkowanie
 
Avatar Szeri
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
Dot.: Chwila refleksji nad potrzebami młodej skóry

PS. Justa79 filtry, kremy i wszystko co chroni skórę jak najbardziej. Pytanie po prostu do ktorego miejsca chronimy skóre, a do ktorego nadmiernie ją obciążamy, albo odwrotnie gdzie zaczyna się moment kiedy używając zbyt mocnych i zbyt odzywczych kosmetyków, pozwalalmy aby skóra odzwyczaiła się od wytwarzania pewnych substancji. Krem dobrany adekwatnie do swojej skory potrafi być nieraz błogoslawieństwem, ale zbyt mocny kosmetyk moje wyrządzić jej krzywde. Tyle, że o tym przekonamy się często po latach.
Szeri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:59.