Rzeczy, które zachwycają wszystkich poza Wami + offtopy, część 2.:)

[ciri15]

Napisane przez invisible_01

Ty poważna jesteś teraz? Chyba sobie żartujesz, że komukolwiek sugerowałam, że nie akceptuje czarnoskórych w przestrzeni publicznej. To, że Ty masz jakieś dziwne rozumowanie nie znaczy, że ktokolwiek coś tu sugerował.

W takim razie przepraszam, może źle coś zrozumiałam. Może to komentarze innych osób w połączeniu z Twoim dały takie wrażenie.
Aczkolwiek tego jakie masz odczucia po Pocahontas nigdy nie zrozumiem, bo ja mam zupełnie odwrotne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjapatib]

Napisane przez Limonka2738

No to nic odkrywczego nie podałaś.

Ja tam uwielbiam i to, i to.

Dla mnie te bajki byly odkrywcze. A juz na pewno w porownaniu do Disneya. Oczywiscie mowie o starszych disneyach, wiem, ze teraz w animacjach eksperymentuja z fabula, ale wtedy alternatywa dla CN byla kolejna sliczna dziewczyna, ktora na koniec spotyka swojego faceta. Albo Krol Lew z malo oryginalnym scenariuszem. A moje ulubione bajki mega mnie inspirowaly, zwlaszcza Mlodzi Tytani, Xiaolin, Lab Dextera czy KND. W samym KND np. byly odcinki bedace pastiszami kina noir np., kreatywne odniesienia do masy klasycznych filmow (ja to ogladalam bedac juz troche starsza, wiec duzo wylapywalam) i totalnie absurdalne pomysly. Dlatego ja widze w tym duzo wieksza odkrywczosc przynajmniej w temacie bajek dla dzieci niz te bajki Disneya jakie wtedy widzialam (Piekna i Bestia, Sniezka, Kopciuszek, Krol Lew). Juz sam Shrek wydawal mi sie duzo ciekawszy jak mialam te kilka lat.

Napisane przez Finlora

Dokładnie tak. Przez tyle lat utrwalił mi się w głowie obraz chudej i rudej Arielki, że nie wyobrażam sobie innej.
Poza tym wkurza mnie ostatnio wciskanie wszędzie gdzie się da czarnoskórych postaci.
Pamiętam jak oglądałam nowe Gwiezdne i jednym z głównych bohaterów był czarnoskóry szturmowiec to myślałam, że padnę (ze śmiechu)

Ogolnie nie chce, zeby sie wywiazala gownoburza, ale jak chcesz zobaczyc bialoskora i ruda Arielke to odpal oryginal. Nikt Ci go nie zabiera, teraz powstaje nowy film, bedacy inna interpretacja. Dlaczego zamiast myslec, ze wzieto aktorke, ktora umie swietnie spiewac, pokonala pewnie tysiace dziewczyn na castingu swoimi umiejetnosciami, to ludzie mysla, ze nie, nie chce jej, bo nie ma danego koloru skory? Zamiast oczekiwac dobrego filmu, z fajnymi piosenkami, to ludziom przeszkadza takie gowno. Tak samo jak bylo juz z milionem postaci. Alicia Vikander Lara Croft? Przeciez ona nie ma cyckow! Co z tego, ze wzieto nagradzana, swietna aktorke, bardzo wysportowana, najwazniejsze, zeby Lara miala gigantyczne cycki, przeciez tak bylo w grach! Tak ma byc

Napisane przez Finlora

Tak samo śmieszyło mnie jak po Czarnej panterze było mnóstwo głosów, że wreszcie czarnoskórzy mają swojego bohatera w Marvelu, bo do tej pory sami biali. A Blade, który był dużo dużo wcześniej?

To mi przypomina cala dyskusje nt kobiet w kinie akcji:
- Po co wpychacie na sile kobiety do moich filmow akcji? Ze niby ich brakuje? A co z Ellen Ripley? I Sarah Connor?

Tak, juz sa 2 bohaterki sprzed 40lat i wystarczy. W zestawieniu z miliardem facetow w kinie akcji. Tak samo z czarnoskorymi - jak jedna postac na cala nowa trylogie SW jest czarna, to jest wpychana na sile. Bo czarni ludzie nie istnieja i ktorys z widzow sobie wymyslil, ze szturmowcy nie powinni byc czarni. Tak samo z Disneyem - przeciez byla juz jedna czarna ksiezniczka, to reszta moze byc biala, o co Wam w ogole chodzi?

W ogole zauwazylam, ze ludzie krytykuja te remake’i, bo to jest to samo, po co w ogole, a jednoczesnie sami chce dostac dokladnie to samo. Bella ma wygladac jak Bella, Emma Watson nie pasuje. Arielka ma byc kopia z oryginalu! Jak to nie bedzie Mushu? Dlaczego w nowym ‚Krolu Lwie’ nie bylo ‚Przyjdzie Czas’? Dlaczego Dżin ma inny glos niz w oryginale?

Taka sama gownoburza jak teraz z Arielka byla np. przy okazji ogloszenia castingu serialu Titans, ktory mial opowiadac historie tej samej grupki bohaterow co jedna z moich ukochanych bajek z dziecinstwa - Mlodzi Tytani. I tez aktorka majaca grac postac, ktora zarowno w komiksach jak i w tamtej kreskowce byla biala jest czarnoskora. Fakt, serial okazal sie kupa gowna z powodu fatalnego scenariusza, okropnie rozpisanych postaci i kompletnego braku pomyslu, ale dalej najwiecej hejtu zebrala czarnoskora aktorka. Co jest z Wami, ludzie?

Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale ten problem mnie strasznie wkurza, pojawia sie ostatnio ciagle

[ciri15]

No to ja jestem właśnie z tych co by chcieli żeby remake wyglądał jak oryginał, trudno. i zastanawiam się czy iść na Króla lwa bo teksty nie te same i nie ci sami dubbingujacy.

Emma Watson była idealna, zarówno fizycznie jak i osobowościowo jakoś mi pasuje do Belli. Will Smith też super pasuje, choć Dwayne The Rock byłby chyba lepszy.

A niech tworzą nowe serie i bajki z czarnoskórymi i kolorowymi, chętnie obejrzę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Ale tak zupełnie serio - czy remake właśnie z założenia nie ma się różnić czymś od oryginału? Jeśli ktoś nie chce żadnych zmian to ma do dyspozycji cały czas oryginał. Remake jest dla tych, którzy jednak chcą zobaczyć starą historię w nowej wersji. A przynajmniej ja to tak rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez patrycjapatib

Ogolnie nie chce, zeby sie wywiazala gownoburza, ale jak chcesz zobaczyc bialoskora i ruda Arielke to odpal oryginal. Nikt Ci go nie zabiera, teraz powstaje nowy film, bedacy inna interpretacja. Dlaczego zamiast myslec, ze wzieto aktorke, ktora umie swietnie spiewac, pokonala pewnie tysiace dziewczyn na castingu swoimi umiejetnosciami, to ludzie mysla, ze nie, nie chce jej, bo nie ma danego koloru skory? Zamiast oczekiwac dobrego filmu, z fajnymi piosenkami, to ludziom przeszkadza takie gowno. Tak samo jak bylo juz z milionem postaci. Alicia Vikander Lara Croft? Przeciez ona nie ma cyckow! Co z tego, ze wzieto nagradzana, swietna aktorke, bardzo wysportowana, najwazniejsze, zeby Lara miala gigantyczne cycki, przeciez tak bylo w grach! Tak ma byc



To mi przypomina cala dyskusje nt kobiet w kinie akcji:
- Po co wpychacie na sile kobiety do moich filmow akcji? Ze niby ich brakuje? A co z Ellen Ripley? I Sarah Connor?

Tak, juz sa 2 bohaterki sprzed 40lat i wystarczy. W zestawieniu z miliardem facetow w kinie akcji. Tak samo z czarnoskorymi - jak jedna postac na cala nowa trylogie SW jest czarna, to jest wpychana na sile. Bo czarni ludzie nie istnieja i ktorys z widzow sobie wymyslil, ze szturmowcy nie powinni byc czarni. Tak samo z Disneyem - przeciez byla juz jedna czarna ksiezniczka, to reszta moze byc biala, o co Wam w ogole chodzi?

W ogole zauwazylam, ze ludzie krytykuja te remake’i, bo to jest to samo, po co w ogole, a jednoczesnie sami chce dostac dokladnie to samo. Bella ma wygladac jak Bella, Emma Watson nie pasuje. Arielka ma byc kopia z oryginalu! Jak to nie bedzie Mushu? Dlaczego w nowym ‚Krolu Lwie’ nie bylo ‚Przyjdzie Czas’? Dlaczego Dżin ma inny glos niz w oryginale?

Taka sama gownoburza jak teraz z Arielka byla np. przy okazji ogloszenia castingu serialu Titans, ktory mial opowiadac historie tej samej grupki bohaterow co jedna z moich ukochanych bajek z dziecinstwa - Mlodzi Tytani. I tez aktorka majaca grac postac, ktora zarowno w komiksach jak i w tamtej kreskowce byla biala jest czarnoskora. Fakt, serial okazal sie kupa gowna z powodu fatalnego scenariusza, okropnie rozpisanych postaci i kompletnego braku pomyslu, ale dalej najwiecej hejtu zebrala czarnoskora aktorka. Co jest z Wami, ludzie?

Sorry, ze sie tak rozpisalam, ale ten problem mnie strasznie wkurza, pojawia sie ostatnio ciagle

[Finlora]

No kurcze, ile ludzi tyle opinii. Ja mogę mieć swoją, Ty czy inni swoją. Nie ma prawa mi się to nie podobać?
Ma mi się podobać albo mam nie wyrażać zdania bo z kolei komuś się ono nie spodoba?
Tak samo jak nie podoba mi się, że nagle Dumbledore jest gejem, o czym była zresztą mowa w tym czy innym wątku.

[Ava_]

Teraz cale nowe pokolenia osob o wszystkich mozliwych odcieniach skory wychowywane sa na tych samych filmach czy bajkach. Serio trudno ich ignorowac i produkowac remake’i z samymi bialymi w 2019, kiedy na ulicach panuje wieksza roznorodnosc. Te dzieciaki tez chca miec swoich bohaterow, z ktorymi moga sie identyfikowac. Juz nie mowiac o niesmiertelnym kanonie urody pt jasna skora, niebieskie oczy. Sorry, ale to musi odejsc do lamusa.

Niemniej jednak, tez nie podoba mi sie wymuszona poprawnosc polityczna kiedy kloci sie to z pierwowzorem. Czarnej Walkirii w Thorze nie umiem przebolec. Szturmowiec mi nie przeszkadza, w calej galaktyce jest multum roznych ras i gatunkow, mogliby byc nawet niebiescy.

A, i ktos wspomnial, ze Disney nie jest rasistowski. Niedawno natrafilam na filmik pokazujacy wszystkie rasistowskie kwestie w bajkach. Niektore takie z grubej rury- w bajce o mikolaju tylko biale, blond laleczki dostawaly stempel jakosci w fabryce zabawek, czarne ladowaly gdzie indziej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szmyglo]

Napisane przez invisible_01

Ale tak zupełnie serio - czy remake właśnie z założenia nie ma się różnić czymś od oryginału? Jeśli ktoś nie chce żadnych zmian to ma do dyspozycji cały czas oryginał. Remake jest dla tych, którzy jednak chcą zobaczyć starą historię w nowej wersji. A przynajmniej ja to tak rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się zastanawiam po co remake identyczny z oryginałem? A aktorka mająca teraz grać Arielkę ma wspaniałą, „Disneyowską” urodę i moim zdaniem świetnie pasuje

[Finlora]

A ja się zastanawiam po co remake zamiast czegoś nowego.

[szmyglo]

Napisane przez Finlora

A ja się zastanawiam po co remake zamiast czegoś nowego.

Przecież nie powstaje zamiast tylko obok nowych rzeczy. Od kiedy tylko ludzie zaczęli cokolwiek tworzyć, powstają dzieła inspirowane mniej lub bardziej innymi. Tak to działa.

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Bo jest moda na remaki.

I jednoczesnie zyjemy w 2019 i odchodzimy od rasistowskich pogladow.

Jak dla mnie Arielka moglaby byc nawet Filipinka, co to zmienia?

[Finlora]

No sorry, ale nie mówicie, że np gdyby Wiedźmin był czarnoskóry to byłoby to ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Finlora

No sorry, ale nie mówicie, że np gdyby Wiedźmin był czarnoskóry to byłoby to ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee... A czemu nie byłoby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez invisible_01

Eee... A czemu nie byłoby?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo w książce jest opisany "troszeczkę" inaczej?

Dla mnie remake to brak pomysłu na coś nowego.

[patrycjapatib]

No, ale Finlora, ja dalej nie wiem co Ciebie smieszylo w tym szturmowcu. To jedna z bardzo, bardzo nielicznych osob innych niz biali, hetero faceci w tym uniwersum (a przynajmniej do czasu VIII czesci, gdzie pojawilo sie duzo wiecej kobiet) jesli chodzi o ludzi. I jego obecnosc nie ma nic wspolnego z poprawnoscia polityczna, ten termin oznacza zupelnie co innego. Tak samo co to za peoblem, ze Rey jest kobieta? Jak ta postac zostala napisana to inna sprawa, ale nie rozumiem co w tym dziwnego, ze glowna bohaterka filmu SW jest kobieta. Tak jak nie jestem fanka nowych SW, tak akurat sie ciesze, ze wreszcie wprowadzono kobiete jako glowna bohaterke, niebiala postac (nie liczac jednej w starych filmach), mozliwy watek homoseksualny czy bohaterke, ktora nie wyglada jak supermodelka. Nie wiem jak mozna uwazac, ze to jest wciskanie czegos, przeciez takie osoby istnieja w ogromnej liczbie i jak do tej pory maja bardzo mala reprezentacje. Inna sprawa jak czesc z tych postaci zostala napisana i jak zle, ale to zupelnie inny temat

Gdyby adaptowali jakas z moich ulubionych bajek live-action to tez nie chcialabym, zeby wszystko bylo kadr w kadr to samo. Jakbym chciala zobaczyc to samo, to odpalilanym oryginal. A takie glupoty jak wielkosc czyichs cyckow, kolor oczu, wlosow czy skory sa dla mnie tak bez znaczenia, ze nie wiem. Tym bardziej w przypadku syrenek, ktore, uwaga, nie istnieja. Moglaby byc niebieska. Ja tam wole dostac spojna wizje rezysera, nowe pomysly, dostosowanie tej historii do dzisiejszych realiow i przez to zmiany fabularne. Ale dla niektorych umiejetnosci aktorskie nie sa tak wazne jak kolor skory, co mnie boli. I to nie jest przytyk w strone zadnej z Was, a taka ogolna refleksja na temat tego co sie dzieje w internecie przy okazji ogloszenia kazdej wiekszej premiery bedacej jakims remake’iem.

Ale na szczescie za zwiekszaniem roznorodnosci ida glownie pobudki finansowe, wiec jak komus to nie pasuje, to niestety musi sie pezyzwyczaic

[invisible_01]

Napisane przez Finlora

Bo w książce jest opisany "troszeczkę" inaczej?

Dla mnie remake to brak pomysłu na coś nowego.

Ale rozumiesz, że film czy serial to jest zawsze adaptacja, a więc twórca ma prawo do pewnych zmian? Jeśli nie chcesz wersji innej niż książka to zostajesz przy książce, dla mnie to proste. Dziwi mnie zawsze to przeżywanie, że w filmie coś jest inaczej niż w książce, tak jakby obowiązkiem filmu czy serialu było odwzorować książkę w 100%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez patrycjapatib

czy bohaterke, ktora nie wyglada jak supermodelka.

A to też mnie irytuje, główne postaci kobiece w filmach nigdy nie mogą być zwykłymi dziewczynami, zawsze muszą być piękne (serio, nie potrafię wymienić na szybko ani jednego filmu, w którym byłoby inaczej). Oczywiście faceci często są totalnie przeciętni czy wręcz nieatrakcyjni. Aktorki po przekroczeniu 40. oprócz tych najbardziej popularnych tez praktycznie przestają być zatrudniane, wręcz do ról starszych kobiet bierze się młodsze i sztucznie je postarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Teraz cale nowe pokolenia osob o wszystkich mozliwych odcieniach skory wychowywane sa na tych samych filmach czy bajkach. Serio trudno ich ignorowac i produkowac remake’i z samymi bialymi w 2019, kiedy na ulicach panuje wieksza roznorodnosc. Te dzieciaki tez chca miec swoich bohaterow, z ktorymi moga sie identyfikowac. Juz nie mowiac o niesmiertelnym kanonie urody pt jasna skora, niebieskie oczy. Sorry, ale to musi odejsc do lamusa.

Niemniej jednak, tez nie podoba mi sie wymuszona poprawnosc polityczna kiedy kloci sie to z pierwowzorem. Czarnej Walkirii w Thorze nie umiem przebolec. Szturmowiec mi nie przeszkadza, w calej galaktyce jest multum roznych ras i gatunkow, mogliby byc nawet niebiescy.

A, i ktos wspomnial, ze Disney nie jest rasistowski. Niedawno natrafilam na filmik pokazujacy wszystkie rasistowskie kwestie w bajkach. Niektore takie z grubej rury- w bajce o mikolaju tylko biale, blond laleczki dostawaly stempel jakosci w fabryce zabawek, czarne ladowaly gdzie indziej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mnie sie podoba, bo wybrali fajna aktorke pasujaca do charakteru postaci i rozpisali Walkirie z jajem.

Napisane przez Finlora

No sorry, ale nie mówicie, że np gdyby Wiedźmin był czarnoskóry to byłoby to ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mialabym nic przeciwko. Ksiazka to ksiazka, a adaptacja to adaptacja.

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Ja lubie produkcje netflixa, bo oni stawiaja totalnie na roznorodnosc.

Np. Orange is the new black, pelen przekroj ras i typow sylwetki, protagonisci niekoniecznie sa piekni.

I w sumie wszystkie ich seriale takie sa, ze ci aktorzy sa tacy ludzcy, jeden wysportowany, drugi przecietny, a trzeci gruby. Niektorzy piekni, niektorzy brzydcy, male, duze nosy, rozne fryzury i przede wszystkim aktorki w roznym wieku.
A nie ze maksymalnie 30 latki graja glowne postaci.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87033907]Ja lubie produkcje netflixa, bo oni stawiaja totalnie na roznorodnosc.

Np. Orange is the new black, pelen przekroj ras i typow sylwetki, protagonisci niekoniecznie sa piekni.

I w sumie wszystkie ich seriale takie sa, ze ci aktorzy sa tacy ludzcy, jeden wysportowany, drugi przecietny, a trzeci gruby. Niektorzy piekni, niektorzy brzydcy, male, duze nosy, rozne fryzury i przede wszystkim aktorki w roznym wieku.
A nie ze maksymalnie 30 latki graja glowne postaci.[/QUOTE]Faktycznie, teraz oglądam Casa de Papel i aktorzy nie są specjalnie ładni, jedna dziewczyna jest ładna ale nie jest pięknością, no i jest jeszcze jedna poboczna aktorka akurat bardzo ładna ale nie jest to podkreślane na każdym kroku jak zazwyczaj.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87033907]Ja lubie produkcje netflixa, bo oni stawiaja totalnie na roznorodnosc.

Np. Orange is the new black, pelen przekroj ras i typow sylwetki, protagonisci niekoniecznie sa piekni.

I w sumie wszystkie ich seriale takie sa, ze ci aktorzy sa tacy ludzcy, jeden wysportowany, drugi przecietny, a trzeci gruby. Niektorzy piekni, niektorzy brzydcy, male, duze nosy, rozne fryzury i przede wszystkim aktorki w roznym wieku.
A nie ze maksymalnie 30 latki graja glowne postaci.[/QUOTE]

Zgadzam sie

[Limonka2738]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87033197]Ale co jest nie tak z czarnoskorym szturmowcem? Serio pytam.

Chyba, ze to kolejny odcinek pt 'Polacy i ich zderzenie z rzeczywistoscia, ze czarni ludzie istnieja'

Bo o ile rozumiem, ze jezeli ktos ma grac krolowa Elzbiete, to nie zatrudnimy Indianki, a do roli Mulan nie wezmiemy bialej autorki, to nie rozumiem problemu z wymyslonymi postaciami jakiegokolwiek universum.[/QUOTE]Ja też nie.

Pod warunkiem, że nie zmieniają płci w trakcie, jak z Hermioną.

Ale tak, to nie widzę problemu w czarnoskórym Stormtrooperze. To jest chyba najmniejszy problem tej nowej trylogii SW.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez invisible_01

Arielka ma zostać biała z rudymi włosami, barbie też niech będzie superszczupłą blondynką z wielkim cycem, niech w serialach i filmach grają tylko piękni i idealni aktorzy, niech biała skóra nadal uchodzi za najpiękniejszą, w końcu nie zrobiliśmy przez lata żadnego postępu, nic a nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie widzę problemu, żeby zrobić film o innej czarnoskórej syrence.

Ale to nie jest Ariel i już. Niech ja nazwą Jessica i ja problemu mieć nie będę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez invisible_01

O jakiej tolerancji w Pocahontas mówisz, jeśli na dzień dobry w tej bajce biali Anglicy są mądrzy i światowi, a Indianie to głupie dzikusy gadające z drzwiami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To oni mieli tam drzwi?

Ja to odebrałam odwrotnie - Indianie są tam wychwalani za bycie blisko natury, a źli biali chcą tylko hajsu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez invisible_01

W jaki sposób Twój post odnosi się do mojego? Bo chyba nie rozumiem. Jaki wpływ na fabułę syrenki będzie miało to, że będzie miała inny kolor skóry? Jak na historię Harry'ego Pottera wpłynęło to, że w sztuce teatralnej Hermiona jest czarnoskóra?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodzi o to, że mamy taki dobrobyt, że byle guano rośnie do rangi problemu. I się zgadzam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez invisible_01

W jaki sposób Twój post odnosi się do mojego? Bo chyba nie rozumiem. Jaki wpływ na fabułę syrenki będzie miało to, że będzie miała inny kolor skóry? Jak na historię Harry'ego Pottera wpłynęło to, że w sztuce teatralnej Hermiona jest czarnoskóra?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to, że jakbyśmy wzięli Czarną Panterę z Marcela i obsadzili Wakandę białasami, to byśmy chyba dostali z atomówki od rasizm-działa-tylko-w-jedną-stronę-czarnoskórych.

Nie podoba mi się black washing. Tak samo jak white washing. Ani yellow-washing czy co tam jeszcze można wymyślić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez patrycjapatib

Dla mnie te bajki byly odkrywcze. A juz na pewno w porownaniu do Disneya.

No to dla mnie nie.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87033810]Bo jest moda na remaki.

I jednoczesnie zyjemy w 2019 i odchodzimy od rasistowskich pogladow.

Jak dla mnie Arielka moglaby byc nawet Filipinka, co to zmienia?[/QUOTE]No to czemu musi się nazywać Ariel? Nie rozumiem, może być kimś innym z tą samą historią, przecież to nie jest problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87033907]Ja lubie produkcje netflixa, bo oni stawiaja totalnie na roznorodnosc.

Np. Orange is the new black, pelen przekroj ras i typow sylwetki, protagonisci niekoniecznie sa piekni.

I w sumie wszystkie ich seriale takie sa, ze ci aktorzy sa tacy ludzcy, jeden wysportowany, drugi przecietny, a trzeci gruby. Niektorzy piekni, niektorzy brzydcy, male, duze nosy, rozne fryzury i przede wszystkim aktorki w roznym wieku.
A nie ze maksymalnie 30 latki graja glowne postaci.[/QUOTE]Mam tak samo. Byłam w szoku, jak po obejrzeniu "Ruchomych piasków" widziałam mnóstwo komentarzy, że jak mogli do głównej roli wziąć aktorkę z takimi zębami. A dla mnie to było super, że Maja miała być zwykłą nastolatką i naprawdę była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87033907]Ja lubie produkcje netflixa, bo oni stawiaja totalnie na roznorodnosc.

Np. Orange is the new black, pelen przekroj ras i typow sylwetki, protagonisci niekoniecznie sa piekni.

I w sumie wszystkie ich seriale takie sa, ze ci aktorzy sa tacy ludzcy, jeden wysportowany, drugi przecietny, a trzeci gruby. Niektorzy piekni, niektorzy brzydcy, male, duze nosy, rozne fryzury i przede wszystkim aktorki w roznym wieku.
A nie ze maksymalnie 30 latki graja glowne postaci.[/QUOTE]Ja też je lubię i lubię ten serial, ale do remakeow i ekranizacji mam zupełnie inne podejscie. Ksiazka i film to zupełnie inny odbiór, animacja a film z aktorami, animacja z lat 90. A animacja teraz. Więc to co to za rada, zeby osoba która lubi remaki kropka w kropkę odpala sobie stara animacje albo zajrzala do książki. Mi np bardzo podobała się Piękna i Bestia, bo właśnie była bardzo zbliżona do oryginału. No ale wiadomo, wszystkim się nie dogodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

Ja jestem w sumie ciekawa czy zachwyciłby mnie Disneyland, czy jest przereklamowany. Nie miałam nigdy okazji sprawdzić.

[Finlora]

Napisane przez Limonka2738

A to, że jakbyśmy wzięli Czarną Panterę z Marcela i obsadzili Wakandę białasami, to byśmy chyba dostali z atomówki od rasizm-działa-tylko-w-jedną-stronę-czarnoskórych.

Nie podoba mi się black washing. Tak samo jak white washing. Ani yellow-washing czy co tam jeszcze można wymyślić.

W sumie to miałam na myśli.

To teraz czekam na czarnoskórą Królewnę Śnieżkę

[tinkerver2]

Napisane przez invisible_01

Arielka ma zostać biała z rudymi włosami, barbie też niech będzie superszczupłą blondynką z wielkim cycem, niech w serialach i filmach grają tylko piękni i idealni aktorzy, niech biała skóra nadal uchodzi za najpiękniejszą, w końcu nie zrobiliśmy przez lata żadnego postępu, nic a nic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, niech spidermana gra otyly facet, Iron Man mógłby nagle zostać kobietą, a zamiast króla lwa można było zrobić film o zyrafie.
Nie zgadzam się z tobą ani trochę. Ogólnie rozumiem, i ubolewam, że np. Starsze kobiety nie grają w filmach, albo grają niezwykle rzadko (vide spiderman, gdzie ciocię May grała sexy laska max 40 lat, podczas gdy zarówno w bajkach, komiksach przede wszystkim była starszą Panią.
Ale to są bajki dla dzieci. Księżniczki. Rycerze. Więc nie wiem po co teraz "Uuuu, mniejszość rasowa, rasizm". W bajkach Disneya byli i ludzie piękni, i brzydcy (dzwonnik z Notre Damme) , i starzy i młodzi, i biali i czarni. Pocahontas, Vaiana, Tiana (księżniczka i żaba), Aladin i Jasmina, Esmeralda, Lilo, Nani, . Owszem, na początku, czyli prawie 100 lat temu księżniczki Disneya były najpiękniejsze, najmadrzejsze, czekały na księcia, dobre, wspaniałomyślne, wieczne mimozy.
Ale od jakiegoś czasu już tak nie jest. Choćby Pocahontas czy Mulan z najstarszych. Z nowszych - Merida Waleczna, Vaiana, Anna i Elsa z krainy lodu, właśnie Tiana z księżniczki i żaby. Księżniczki są samowystarczalne, nie potrzebują faceta, samotnie rządzą (!).
A, no i nie zapominajmy, że np. W przypadku księżniczki i żaby to śliczna, biała księżniczka została przedstawiona przesmiewczo, natomiast to czarnoskóra, pracowita, biedna dziewczyna z przedmieścia jest tą mądrą, pokorną.
Czy serio, SERIO do tego wszystkiego, trzeba na siłę zmieniać księżniczkom kolor skóry?
Tak, Barbie ma wielkie cycki i jest ultra szczupła, he - Man, postacie z marvela, x Men są wysportowane i mają kaloryfery.
No sorka.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez kasztanka3

Tez mnie to rozwala, pamietam, jakie byly chore jazdy w internetach, ze MJ w nowym Spider-Manie gra Zendaya. Ludzie chyba nie maja problemow w zyciu, ze sie takim czyms tak nakrecaja

Mnie nie tyle przeszkadza to, że MJ jest ciemna, co fakt, że zupełnie zmienili jej charakter, postać... W komiksach MJ jest "nieosiągalna" dla SM, słodka, delikatna, a tu nagle w filmie MJ jest wielce alternatywna, sarkastyczna, i w ogóle XDDD

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez Finlora

Tak samo śmieszyło mnie jak po Czarnej panterze było mnóstwo głosów, że wreszcie czarnoskórzy mają swojego bohatera w Marvelu, bo do tej pory sami biali. A Blade, który był dużo dużo wcześniej?

A war-machine? Xd


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez tinkerver2

Pewnie, niech spidermana gra otyly facet, Iron Man mógłby nagle zostać kobietą, a zamiast króla lwa można było zrobić film o zyrafie.
Nie zgadzam się z tobą ani trochę. Ogólnie rozumiem, i ubolewam, że np. Starsze kobiety nie grają w filmach, albo grają niezwykle rzadko (vide spiderman, gdzie ciocię May grała sexy laska max 40 lat, podczas gdy zarówno w bajkach, komiksach przede wszystkim była starszą Panią.
Ale to są bajki dla dzieci. Księżniczki. Rycerze. Więc nie wiem po co teraz "Uuuu, mniejszość rasowa, rasizm". W bajkach Disneya byli i ludzie piękni, i brzydcy (dzwonnik z Notre Damme) , i starzy i młodzi, i biali i czarni. Pocahontas, Vaiana, Tiana (księżniczka i żaba), Aladin i Jasmina, Esmeralda, Lilo, Nani, . Owszem, na początku, czyli prawie 100 lat temu księżniczki Disneya były najpiękniejsze, najmadrzejsze, czekały na księcia, dobre, wspaniałomyślne, wieczne mimozy.
Ale od jakiegoś czasu już tak nie jest. Choćby Pocahontas czy Mulan z najstarszych. Z nowszych - Merida Waleczna, Vaiana, Anna i Elsa z krainy lodu, właśnie Tiana z księżniczki i żaby. Księżniczki są samowystarczalne, nie potrzebują faceta, samotnie rządzą (!).
A, no i nie zapominajmy, że np. W przypadku księżniczki i żaby to śliczna, biała księżniczka została przedstawiona przesmiewczo, natomiast to czarnoskóra, pracowita, biedna dziewczyna z przedmieścia jest tą mądrą, pokorną.
Czy serio, SERIO do tego wszystkiego, trzeba na siłę zmieniać księżniczkom kolor skóry?
Tak, Barbie ma wielkie cycki i jest ultra szczupła, he - Man, postacie z marvela, x Men są wysportowane i mają kaloryfery.
No sorka.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Mnie nie tyle przeszkadza to, że MJ jest ciemna, co fakt, że zupełnie zmienili jej charakter, postać... W komiksach MJ jest "nieosiągalna" dla SM, słodka, delikatna, a tu nagle w filmie MJ jest wielce alternatywna, sarkastyczna, i w ogóle XDDD

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------


A war-machine? Xd


Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

War Machine to jednak nie jest pierwszoplanowa postac jak T'Challa.

[tinkerver2]

Napisane przez kasztanka3

War Machine to jednak nie jest pierwszoplanowa postac jak T'Challa.

Pewnie, ale nadal - jest, i to wg mnie dość ważny bohater, a nie jakiś tam statysta jeżdżący Hot doga

Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Napisane przez tinkerver2

Pewnie, niech spidermana gra otyly facet, Iron Man mógłby nagle zostać kobietą, a zamiast króla lwa można było zrobić film o zyrafie.

Mój mąż jest fanem komiksów i opowiadał mi, że w pewnym momencie Marvel postanowił zmienić kilku największych herosów na bardziej postępowe wersje i tak powstała seria "All new, all different Marvel" gdzie największe sławy zginęły albo zaginęły a:

Iron Man to 13letnia Riri Williams (Iron Heart)
Hulk to nastolatek Amadeus Cho
Thor to Jane Foster
Kapitan Ameryka to Sam Wilson (Falcon)
Wolverine to Laura Kinney (X-23)
Ms. Marvel to Kamala Khan
Spiderman to Miles Morales (chyba jedyny, który przypadł ludziom do gustu i go zostawili)

Jaki był efekt? Nowe wersje komiksowe nie przypadły fanom do gustu, komiksy nie odniosły sukcesu i Marvel w większości prędzej czy później wrócił do oryginalnych wersji.
Nie piszę o rasach nowych wersji tych postaci (bo w niektórych przypadkach też zostały zmienione), jak ktoś będzie chciał to sobie wygoogluje.

Napisane przez tinkerver2

Mnie nie tyle przeszkadza to, że MJ jest ciemna, co fakt, że zupełnie zmienili jej charakter, postać... W komiksach MJ jest "nieosiągalna" dla SM, słodka, delikatna, a tu nagle w filmie MJ jest wielce alternatywna, sarkastyczna, i w ogóle XDDD

To też mi się nie podobało.