4akne / visaxinum są efekty ?

[pandayox]

dziś wzięłam pierwszą tabletkę 4akne. pani w aptece powiedziała, ze 4akne jest lepsze od visaxinum któraś z was stosowała ? i jak długo były jakieś efekty ?

[maacieek]

Stosowałem jak nie miałem wielkich problemów wyglądało to tak że pierw ze 2-3 dni wyszło 3 nowe następnego dnia zniknęły. Cera się poprawiła do czasu aż się tabletki skończyły 2 opakowanie w połowie przestało działać więc dokończyłem i dałem spokój. Polecam wizytę u dermatologa większe efekty i długotrwałe z reguły.

[karmazynka99]

brałam visaxinum ale nie wiem czy jakies efekty były :P

[Fangirl123]

używałam ponad miesiąc, ale efekty były już po trzech dniach. Te tabletki pomogły mi w walce z pryszczami, teraz nie mam już prawie w ogóle ropniaków Dałam za nie 16 zł w aptece i nie żałuję

[Klaudia929]

Ja właśnie dziś zakupiłam te tableteczki i zobaczymy Dodatkowo mam bratek w tabletkach, oby dało jakikolwiek efekt, pomimo, że i tak wysyp mam już od dawien dawna.

[karmazynka99]

Napisane przez Klaudia929

Ja właśnie dziś zakupiłam te tableteczki i zobaczymy Dodatkowo mam bratek w tabletkach, oby dało jakikolwiek efekt, pomimo, że i tak wysyp mam już od dawien dawna.

nie bierz i bratka i visax.

bo visax już ma bratka w składzie

[szalonybiszkopcik]

TO COŚ bo inaczej to ciężko nazwać jest takie beznadziejne że aż szkoda słów... Kiedyś brałam Laktocer +Zn, bo to przepisała mi moja dermatolog, i były "jakieś tam" efekty, ale usłyszałam o tych 4acne więc pobiegłam do apteki zeby je kupić i wypróbować bo może przyniesie większe efekty, i wyczytałam w internecie że zanim się pojawią trzeba poczekać dłużej, bo mają takie działanie że dopiero po jednym opakowaniu coś sie zaczyna dziać, no więc skończyłam jedno opakowanie-brak poprawy, poszłam po drugie opakowanie, skończyłam je i dalej tak samo, brak większych efektów, jedynie MINIMALNA poprawa,nic wielkiego, nie ukrywam byłam zawiedziona, ale pomyślalam że może jeszcze je pobiore to sie coś na pewno zacznie dziać i poszłam po trzecie opakowanie, i skończyłam je miesiąc temu i na tym skończyłam moją przygodę z 4acne, podsumowanie: wyrzucone pieniądzew błoto, zmarnowany czas i wróciłam do Laktoceru, właśnie kończę pierwsze jego opakowanie po przerwie i jestem zachwycona! Jest poprawa i to masakryczna, zostały mi dwie tabletki wiec jutro śmigam po następne, i mogę z czystym sumieniem je polecić a nie to ścierwo 4acne

[Klaudia929]

Napisane przez karmazynka99

nie bierz i bratka i visax.

bo visax już ma bratka w składzie

Nie biorę ich razem Zdecydowałam się tylko na bratka i zobaczymy, jakie to da efekty. Dzięki za info

[Raii]

Ja kiedyś używałam visaxinum i efektów żadnych. W końcu po jakimś czasie zwlekania i próbami radzenia sobie z tym na własną rękę, poszłam do dermatologa, dostałam maść i jest wszystko ładnie jedyny mój minus to fakt, że mój organizm bardzo szybko reaguje na słodycze, więc jeżeli coś zjem to momentalnie pojawia mi się kilku nieproszonych gości, dlatego próbuję unikać ich jak tylko mogę

[niesza]

Napisane przez Raii

Ja kiedyś używałam visaxinum i efektów żadnych. W końcu po jakimś czasie zwlekania i próbami radzenia sobie z tym na własną rękę, poszłam do dermatologa, dostałam maść i jest wszystko ładnie jedyny mój minus to fakt, że mój organizm bardzo szybko reaguje na słodycze, więc jeżeli coś zjem to momentalnie pojawia mi się kilku nieproszonych gości, dlatego próbuję unikać ich jak tylko mogę

Znam ten ból. Szybko wybrałam się do dermatologa który przepisał mi maści a do tego poratowała mnie kosmetyczka różnymi zabiegami oczyszczającymi twarz

[igr86]

W aptece miałam kilka do wyboru, skusiłam się właśnie na 4akne, cena również była jak najbardziej przystępna. Postanowiłam, że spróbuje i nie żałuję. Przy regularnym stosowaniu jest naprawdę skuteczny.

[rysia30]

Ja dzisiaj pierwszy dzień wzięłam tabletkę 4akne, zobaczymy czy da radę i poradzi sobie z moim trądzikiem. Przystępna cena, Czy wy używałyście ? Może ktoś z waszych znajomych stosował?

[kempsa]

Tabletki na trądzik - derminax.pl Potwierdzam skuteczność - już po kilku dniach pryszcze zaczęły robić się mniejsze, zbladły i w końcu - przepadły bez śladu.