Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-29, 08:35   #1
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Cool

Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy


Powiesiliśmy wczoraj w pracy na drzwiach kartkę "Prosimy nie zamykać drzwi" aby klienci wychodzący z firmy, w której pracuję tych drzwi nie zamykali, bo było strasznie duszno. Na 10 osób 1-2 dostosowały się do prośby na kartce. Inni patrzyli, drzwi zamykali. Myślałam, że mnie coś trafi jak po raz kolejny z rzędu musiałam otwierać drzwi, które przed chwilą zostały zamknięte przez klienta

Powiesiłam więc większą kartkę z wyraźnymi drukowanymi napisami i tekstem na czerwono. Liczba osób stosujących się do prośby wzrosła z około dwóch do 3 Sukces

Oczywiście nie wspomnę o ludziach pytających:
- czyli zamknąć te drzwi?
- a to mam państwu nie zamykać, tak?


Nie kurde, na kartce jest za mało wyraźnie napisane "NIE zamykać". Trzeba zadać dodatkowo masę niepotrzebnych pytań.

Kiedyś też wisiała u nas kartka "Przerwa techniczna, przepraszamy za kłopoty, wracamy o 14:00". Oczywiście ludzie wchodzili tak czy siak i pytali "macie przerwę techniczną?" Nie, tak sobie kartkę powiesiliśmy. Dla jaj.

Wątek bardziej do śmiechu i żalenia się. Mnie te sytuacje bawią, ale jednocześnie lekko frustrują. Miewacie takie u siebie w pracy? Ja we wcześniejszej nagminnie spotykałam się z tym, że ludzie mnie nie słuchali + dodatkowo nie czytali umów. I było wielkie zdziwienie jak kazałam się po raz kolejny podpisywać mimo, że wyraźnie prosiłam o czytelny podpis i także w "prostokąciku" do podpisu widniała informacja o czytelności.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 08:45   #2
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Łojezu coś dla mnie.

Daje pracownikowi do wypełnienia druczek a ten przeczyta i pytanie "ale co ja mam tu napisać?" albo napisałam ostatnio meila żeby pracownik wypełnił w pukcie 2,4,5 i wypełnił wszystko czarnym długopisem oczywiście przysłał wypełniony wniosek od punktu 1 do 5 wypełniony niebieskim długopisem. Czasami zastanawiam się czy jestem w ukrytej kamerze
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 08:55   #3
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

U mnie we wcześniejszej pracy reakcją na "proszę podpisać się czytelnie, może być nawet drukowanymi literami" były bazgroły w stylu dwulatka

W obecnej pracy do niektórych też nie dociera, że czynne mamy do 19.
Godzina 19:10 wyłączamy komputery i ubieramy się żeby wyjść. Wpada jakiś mężczyzna.
- Chciałbym to to i tamto
- Przepraszamy, ale już nieczynne, zapraszamy jutro
- Ale jak to nieczynne?
- Do 19 mamy otwarte
- No ale ja tak szybciutko...
- Nawet jeśli to i tak panu nie pomożemy, bo komputery są już wyłączone itp. itd.
- No ALE JAK TO?! Pani mi da to i tamto szybko bla bla bla

I nie widzi kartki na drzwiach "Zamknięte" ani nie rozumie, że bez kompa nic mu nie poradzę Ech no na prawdę nie wiem o co niektórym ludziom chodzi.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 08:57   #4
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Możemy razem książkę napisać.

Mogę podać 1500 100 900 przykładów na imbecylizm ludzi-klientów (bo to inny typ człowieka, niż zwykly człowiek, i tak, wiem, że też nim bywam), np. sprzed tygodnia:
Siedzę sobie w biurze, na parterze kamienicy no to mnie widać z ulicy przez witryny, ale na drzwiach tabliczka "zamknięte" i drzwi na klucz zamknięte.
Nagle słyszę dzwonek do drzwi jak na alarm i lapanie za klamkę i pukanie, normalnie jak do pożaru. Biegnę, otwieram, a tam ajakś obca facetka, którą pierwszy raz widzę z wielkim oburzeniem "To państwo zamknięte mają, tak????".
NIE, K.RWA, teraz już otwarte

Standard ciągły - jest ogłoszenie na portalu ogłoszeniowym, że szukam do wynajęcia mieszkania: 2 pokoje, tylko na Mokotowie (lokalizacja powiększona i pogrubiona, adnotacja, że nie interesują mnie mieszkania w innych lokalizacjach niz Mokotów i proszę z innymi lokalizacjami nie dzwonić), nie parter. Zgadnijcie, ile osób dziennie do mnie dzwoni z Bielan, Woli, Pragi itp.

Ale zdaję sobie sprawę, że ja pewnie w oczach innych ludzi też bywam takim upierdliwcem, tylko szczerze powiedziawszy nijak nie umiem sobie przypomniec aż takiego zidiocenia. Raczej jestem osobę mało upierdliwą i nie zadaje durnych pytań.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:07   #5
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Z ogłoszeniami to inna bajka. Kiedyś wystawiłam na tablicy sypialnie (łóżko plus szafki) za darmo. Zależało mi tylko żeby ktoś ode mnie to zabrał swoim transportem. Oczywiście był ten zapis w ogłoszeniu. Miałam "naście" telefonów w stylu " a może Pani kurierem ją wysłać?" " a ile kosztuje?"
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:17   #6
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

A to jak szukałam pracy i rozsyłałam CV to miałam uwzględnione miejsce zamieszkania jako Warszawa. Bo uczelnia z Krakowa, doświadczenie zawodowe zdobywane w Krakowie. Więc na samej górze CV, zaraz pod imieniem nazwiskiem i datą urodzenia umieściłam Warszawę. Wysyłając aplikację także pisałam o tym, że mieszkam obecnie w Warszawie, żeby nie było.

Ale oczywiście były telefony:
- pierwsze pytanie, bo widzę że studiowała pani w Krakowie, czy obecnie mieszka pani w Warszawie?
Nie kurde, tak se cv rozsyłam po wszystkich miastach Polski.

Dostałam też maila, że dziękują za przesłane zgłoszenie, ale szukają pracowników mieszkających w Warszawie WTF?!

Już nie wspomnę o tym, że jak odpowiadałam raz na jakiś czas na ogłoszenia na Gumtree to od razu w mailu pisałam - proszę do mnie nie dzwonić jeśli to praca w telemarketingu (bo czasem były takie oferty, że nie było wiadomo o co chodzi). Oczywiście dzwonili z call center, czemu nie.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

I jeszcze z pracy mi się przypomniało.
Siedzę i robię w systemie pewne rzeczy, nie mogę rozmawiać z klientami itp. więc jest plakietka przede mną "Zapraszamy obok -->" i wyraźna strzałka do stanowiska pracy koleżanki. Oczywiście ludzie tak czy inaczej podchodzą i jeszcze "fukają", że nie zwracam na nich uwagi Po kilku takich osobach po prostu ich ignoruję, bo ile razy można mówić "przepraszam, jestem zajęta, zapraszam do koleżanki".
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:17   #7
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
A to jak szukałam pracy i rozsyłałam CV to miałam uwzględnione miejsce zamieszkania jako Warszawa. Bo uczelnia z Krakowa, doświadczenie zawodowe zdobywane w Krakowie. Więc na samej górze CV, zaraz pod imieniem nazwiskiem i datą urodzenia umieściłam Warszawę. Wysyłając aplikację także pisałam o tym, że mieszkam obecnie w Warszawie, żeby nie było.

Ale oczywiście były telefony:
- pierwsze pytanie, bo widzę że studiowała pani w Krakowie, czy obecnie mieszka pani w Warszawie?
Nie kurde, tak se cv rozsyłam po wszystkich miastach Polski.

Dostałam też maila, że dziękują za przesłane zgłoszenie, ale szukają pracowników mieszkających w Warszawie WTF?!
ojej, może akurat osoba czytająca twoje cv nie zwróciła uwagi na adres i dlatego zapytała, chyba nic takiego się nie nie stało.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-29, 09:22   #8
famka89
Zadomowienie
 
Avatar famka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: zdolnyśląsk
Wiadomości: 1 041
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Prawie codziennie zadaje sobie pytanie jak Ci ludzie przeżyli po 30 , 40 - lat skoro nie potrafią przyswoić prostych informacji

Zaczynając pracę w handlu byłam miła ,uśmiechnięta i pomocna - po paru latach nie zawsze już mam nerwy odpowiadać na DEBILNE pytania.

Obecnie sprzedaje w sklepie obuwniczym - na codzień zdarza mi sie sytuacja ,że ktoś podchodzi z parą butów i pyta czy można przymierzyć ... ? Już nieraz miałam ochote odpowiedzieć ,że NIE i należy kupować w ciemno.

Ostatnio mieliśmy promocje - 20% na WSZYSTKO (plakat wisi jak byk) - jak zawsze milion pytań , - a na przecene też? a na dwie pary? a na pare butów i kapcie? jak dla mnie słowo wszystko oznacza WSZYSTKO.

Uwielbiam też spisywanie druczków reklamacyjnych. Panie uwielbiają zmieniać sobie słowa tego protokołu. Twierdzą ,że chce je oszukać np w każdym protokole muszę zaznaczyć ,iż "Towar jest zgodny z umową" co oznacza ,że przyniesione obuwie zgadza się z paragonem. Klienci twierdzą ,że zaznaczając tą opcje podpisują ,iż buty są dobre i nie trzeba ich reklamować

Raz pani spytała się o rozmiar 8 , koleżanka nie wiedziała jak przekłada się amerykańska rozmiarówka na polską to klientka zwyzywała ją od niekometentynych ,że powinna sprzątać ulice i (co najlepsze) pewnie głosowała na Kaczyńskiego bo to spisek !

Już nawet nie wspomnę o chamskim zachowaniu ,ale to już inny długi temat.
famka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:22   #9
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
ojej, może akurat osoba czytająca twoje cv nie zwróciła uwagi na adres i dlatego zapytała, chyba nic takiego się nie nie stało.
niby nie, ale jak miałam dziennie po 5 telefonów jak nie więcej i co drugiej osobie musiałam tłumaczyć, że mieszkam w Warszawie to na prawdę można było zwariować A nawet w 99% przypadków pisałam też o tym w listach motywacyjnych. W CV było to w wyraźnym miejscu, sporą czcionką, wręcz wyróżnione. Ale po co się wysilać i przejrzeć dokładnie CV albo przeczytać list motywacyjny
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:25   #10
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
ojej, może akurat osoba czytająca twoje cv nie zwróciła uwagi na adres i dlatego zapytała, chyba nic takiego się nie nie stało.
Jesteś pierwsza, czekałam kiedy przylezie dokładnie ktoś, kto ujawni się wlasnie z cechami, o których piszemy

Wytłumaczę: a widzisz tytuł wątku?

Także medal z ziemniaka
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:26   #11
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

ja właśnie nie rozumiem, te wszystkie osoby od hr'u czy tam innego niewiadomo czego mają problem z czytaniem cv i wyłapywaniem z niego informacji?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-29, 09:28   #12
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez famka89 Pokaż wiadomość
NIE i należy kupować w ciemno.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:46   #13
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
niby nie, ale jak miałam dziennie po 5 telefonów jak nie więcej i co drugiej osobie musiałam tłumaczyć, że mieszkam w Warszawie to na prawdę można było zwariować A nawet w 99% przypadków pisałam też o tym w listach motywacyjnych. W CV było to w wyraźnym miejscu, sporą czcionką, wręcz wyróżnione. Ale po co się wysilać i przejrzeć dokładnie CV albo przeczytać list motywacyjny
no dobra, no to powiedziałaś "mieszkam w Warszawie" i tyle, to aż tak cięzko wytłumaczyć.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Jesteś pierwsza, czekałam kiedy przylezie dokładnie ktoś, kto ujawni się wlasnie z cechami, o których piszemy

Wytłumaczę: a widzisz tytuł wątku?

Także medal z ziemniaka
Cieszę się, że się w takim razie doczekałaś. Dobrze przeczytałam, ale moim zdaniem roztrząsanie takich pierdół to jak robienie z igły widły. Trzeba się pogodzić z urokami pracy jaką się wybrało. Ze też wam się chce.

Edytowane przez Marbella85
Czas edycji: 2012-11-29 o 09:47
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:47   #14
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
no dobra, no to powiedziałaś "mieszkam w Warszawie" i tyle, to aż tak cięzko wytłumaczyć.

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------



Cieszę się, że się w takim razie doczekałaś. Dobrze przeczytałam, ale moim zdaniem roztrząsanie takich pierdół to jak robienie z igły widły. Ze też wam się chce.
Yhy i widzę jak z uśmiechem odpowiadasz tak na 10 telefonów dziennie i 15 maili. Po to zamieszcza się wszystkie istotne informacje w CV żeby nie było durnych pytań.
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:49   #15
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Kadin_ Pokaż wiadomość
Yhy i widzę jak z uśmiechem odpowiadasz tak na 10 telefonów dziennie i 15 maili. Po to zamieszcza się wszystkie istotne informacje w CV żeby nie było durnych pytań.
no takiego odzewu na cv to nie miałam, ale z 10 razy na miesiąc mówiłam, że mieszkam w mieście X a nie Y. I nic! Nawet żyłka mi nie pękła.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:50   #16
Chorea
Raczkowanie
 
Avatar Chorea
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 395
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

W wielkim skrócie:
"Dzien dobry, nazywam sie Chorea, znalazlam info na stronie, chcialabym zapytac o mozliwosc odbycia stazu w Panstwa firmie. Jestem taka i taka, pracowalam w firmie XYZ, gdzie wykonywalam podobne obowiazki to moze sie nadam, pitu pitu reszta w cv w zalaczniku stutututu, z szacunkiem, ja".

Odpowiedz:
Dzien dobry. Niestety nie jestesmy czescia firmy XYZ, wiec nie mozemy pani odpowiedziec. Aby zglosic sie na staz do firmy XYZ najepiej wyslac maila który mozna znalezc na stronie www.xyz.pl

Edytowane przez Chorea
Czas edycji: 2012-11-29 o 10:14
Chorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:50   #17
regularkate
Zadomowienie
 
Avatar regularkate
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Też miałam ostatnio sytuację idealnie wpasowującą się w temat.Mamy klienta, z którym należy kontaktować się poprzez panią sekretarkę, która często gęsto nie rozumie ani tekstu pisanego, ani mówionego. Kiedy dostaje maila, zazwyczaj jeszcze dzwoni i dopytuje się, a potem i tak dostarcza złe dokumenty albo przesyła coś niepotrzebnego. Ostatnio: piszę babce maila:

"proszę o skan potwierdzenia nadania dokumentu xyz, jak najbardziej czytelny, żeby było widać, że wysłane zostało do osoby abc."

Kobieta za 15 minut przysyła mi dokument xyz.
Ok, nie denerwuję się, bo wiem, jak to u niej bywa. Piszę ponownie, prostszymi słowami:

"proszę o przysłanie skanu z książki nadawczej, kiedy wysyłali Państwo dokument xyz."

Kobieta - eureka! - przysyła skan potwierdzenia nadania. Ale co? Chyba z otwartą klapą kopiarki albo nie wiem jak - skanowała, bo pdf jest tak prześwietlony, że widzę tylko pierwszą literę adresata i stempel pocztowy. Sygnalizuję sprawę.

Po kilkunastu minutach otrzymuję skan, jakieś 3% wyraźniejszy od poprzedniego. Żalę się szefowi. Szef każe dręczyć do skutku. Dręczę, radząc poprawić przed skanowaniem ołówkiem.

I oto - jupi! - dostaję dokument, o który prosiłam jakieś 6 maili temu.
Ale potem oczywiście to ja jestem tą zołzą z sekretariatu, która się czepia
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs?

Encore Precission Bass Player.
Lancia Kappa 2.0 driver.

regularkate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:51   #18
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
niby nie, ale jak miałam dziennie po 5 telefonów jak nie więcej i co drugiej osobie musiałam tłumaczyć, że mieszkam w Warszawie to na prawdę można było zwariować A nawet w 99% przypadków pisałam też o tym w listach motywacyjnych. W CV było to w wyraźnym miejscu, sporą czcionką, wręcz wyróżnione. Ale po co się wysilać i przejrzeć dokładnie CV albo przeczytać list motywacyjny
Moim zdaniem to chyba ważniejsze, że ktoś przeczytał Twoje cv pod kątem Twojej przydatności do pracy. Wydaje mi się, że na tym skupiają sie rekruterzy, a to chyba dobrze.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:57   #19
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
no takiego odzewu na cv to nie miałam, ale z 10 razy na miesiąc mówiłam, że mieszkam w mieście X a nie Y. I nic! Nawet żyłka mi nie pękła.
To dziękujemy Ci bardzo za Twoje spostrzeżenia NIE NA TEMAT, natomiast zaznaczam po raz kolejny, że wątek ma tytuł "Dlaczego ludzie nie czytają?" i jest wątkiem frustracyjnym, a nie komu żylka NIE pękła.

No nie mogJę.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to chyba ważniejsze, że ktoś przeczytał Twoje cv pod kątem Twojej przydatności do pracy. Wydaje mi się, że na tym skupiają sie rekruterzy, a to chyba dobrze.

Srsly

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Cytat:
Napisane przez regularkate Pokaż wiadomość
Ale potem oczywiście to ja jestem tą zołzą z sekretariatu, która się czepia
Pisze w mailu do klienta: Poproszę o przyniesienie aktu notarialnego, w którym jest napisane, że jest pan właścicielem mieszkania, ewentualnie może być potwierdzenie nabycia spadku.

Pan przyniósł mi odcinek opłacenia czynszu w spółdzielni.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-29, 09:59   #20
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem to chyba ważniejsze, że ktoś przeczytał Twoje cv pod kątem Twojej przydatności do pracy. Wydaje mi się, że na tym skupiają sie rekruterzy, a to chyba dobrze.
Czytam każde CV które dostaje, bo to mój "obowiązek". Jeśli widzę miejsce zamieszkania Warszawa to nie dzwonie i nie pytam " ale czy na pewno Pani/Pan tam mieszka?" . Jeśli widzę miejsce zamieszkania Szczecin a szukam kogoś z Krakowa to logiczne, że odrzucam go a nie dzwonie i pytam czy on może nie jest z Krakowa bo tam kiedyś pracował w jakimś barze
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 09:59   #21
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez famka89 Pokaż wiadomość

Uwielbiam też spisywanie druczków reklamacyjnych. Panie uwielbiają zmieniać sobie słowa tego protokołu. Twierdzą ,że chce je oszukać np w każdym protokole muszę zaznaczyć ,iż "Towar jest zgodny z umową" co oznacza ,że przyniesione obuwie zgadza się z paragonem. Klienci twierdzą ,że zaznaczając tą opcje podpisują ,iż buty są dobre i nie trzeba ich reklamować
Akurat pogrubione jest mylące, z racji tego że do reklamacji oddajemy towar niezgodny z umową kopna-sprzedaży Też bym się czepiła Zwłaszcza że wiem że pracownicy sklepów są szkoleni do tego żeby klientowi tylko na gwarancję przyjmować, a nie na reklamację (bo gorsze warunki i sklepy umywają ręce), i nieraz mam sytuację że ktoś przyjmujący moją reklamację pisze w zgłoszeniu że oddaję na gwarancji, i pół godziny trwają przepychanki, na końcu proszę o napisanie oświadczenia że Pani XX w sklepie XX odmawia przyjęcia reklamacji towaru niezgodnego z umową i twierdzi że mam prawo oddać tylko na gwarancji, które to oświadczenie w podskokach i w zębach zaniosę do rzecznika praw konsumenta - i cudem objawia się kierownik który oczywiście reklamację przyjmuje


Ja mam znowu przejścia z klientami z allegro... No nieraz aż żal słuchać/czytać W opisie jak byk - robione na zamówienie, oczekiwanie 10 dni roboczych (w 4 miejscach aukcji, na stronie o mnie), u góry aukcji automatyczny zapis allegrowy "przybliżony czas oczekiwania", wiadomość po zakupie - jak byk że 10 dni.

9 na 10 osób kupujących w wiadomości dla sprzedającego - właśnie wpłacam, proszę wysłać jutro. Po 2 latach ignoruję takie wiadomości, nie mam siły odpisywać za każdym razem i tłumaczyć, dlaczego 10 dni. Zaczynają się codzienne maile - 2x dziennie. Telefony 3x dziennie. Przestaję mieć siłę do odbierania telefonu O tym że ktoś dzwoni o 22, 23, w niedzielę o 23:30, o 6 rano, w Wielką Niedzielę Wielkanocną, w Wigilię o 17, to już nawet nie chce mi się wspominać, i jest ogromny bulwers że nie odbieram. Nieraz mam ochotę komuś wygarnąć przez telefon albo w mailu że jak się jest analfabetą, to trzeba się do szkoły wrócić, a nie kręcić dziurę w brzuchu normalnym ludziom którzy uczciwie informują o REALNYM czasie realizacji z góry na pierdyliard sposobów właśnie po to, żeby uniknąć debilnych pytań. Jeszcze faceci są w miarę spoko, ale użeranie się z babami to masakra.

Pomijam kwestię zwrotów i reklamacji - również wszystko w opisie aukcji i na stronie o mnie, łącznie z formularzami do pobrania, wydrukowania i wypełnienia, i naprawdę wytłumaczone w punktach i łopatologicznie. Ale nie, i tak trzeba wysłać 10 maili jak to zrobić. Albo wykonać 5 telefonów. Najlepszy numer - w opisie reklamacji jak i w formularzu jak byk - proszę wysłać paczką pocztową ekonomiczną, zwracane koszty to maks. 15 zł bo tyle maks. kosztuje wysłanie takiej paczki (nawet priorytetowej). Za pobraniem - nie odbieram. W mailu udzieliłam info że proszę o wysłanie reklamacji z wypełnionym formularzem reklamacji. Pan wysłał reklamację - kurierem, za pobraniem, 70 zł za samą wysyłkę Nie odebrałam i już negatyw, spór, i uje muje dzikie węże.
__________________

Edytowane przez blair witch
Czas edycji: 2012-11-29 o 10:03
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:00   #22
Kadin_
Zadomowienie
 
Avatar Kadin_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 510
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
To dziękujemy Ci bardzo za Twoje spostrzeżenia NIE NA TEMAT, natomiast zaznaczam po raz kolejny, że wątek ma tytuł "Dlaczego ludzie nie czytają?" i jest wątkiem frustracyjnym, a nie komu żylka NIE pękła.

No nie mogJę.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------


Srsly

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------


Pisze w mailu do klienta: Poproszę o przyniesienie aktu notarialnego, w którym jest napisane, że jest pan właścicielem mieszkania, ewentualnie może być potwierdzenie nabycia spadku.

Pan przyniósł mi odcinek opłacenia czynszu w spółdzielni.
Boskie
__________________
Kadin_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:04   #23
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość
O tym że ktoś dzwoni o 22, 23, w niedzielę o 23:30, o 6 rano, w Wielką Niedzielę Wielkanocną, w Wigilię o 17, to już nawet nie chce mi się wspominać, i jest ogromny bulwers że nie odbieram.
Jak pracowałam, to miałam swego czasu na swojej stronie napisane: prosze nie dzwonić po godzinie 20 i w weekendy, gdyż zyje życiem prywatnym. Myślisz, że działało?
Rekordem byl telefon w Sylwestra o 23.12 z pytaniem, czy to mieszkanie do wynajęcia jest jeszcze aktualne.
Cytat:
Pan wysłał reklamację - kurierem, za pobraniem, 70 zł za samą wysyłkę
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:08   #24
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Jak pracowałam, to miałam swego czasu na swojej stronie napisane: prosze nie dzwonić po godzinie 20 i w weekendy, gdyż zyje życiem prywatnym. Myślisz, że działało?
Rekordem byl telefon w Sylwestra o 23.12 z pytaniem, czy to mieszkanie do wynajęcia jest jeszcze aktualne.

Powtórzę się - ludzie to debile i analfabeci

O, albo mail - prosze natyhmiast wyslac muj zakóp, jak nie dostane do jótra ide na policje!
(3 dni po zamówieniu)

Z maila którego nie mam podanego przez allegro, bez nicku, bez nazwiska
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:11   #25
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość

Ja mam znowu przejścia z klientami z allegro...
Uwielbiam kiedy napiszę jak wół, że proponowana przeze mnie cena NIE PODLEGA NEGOCJACJI, a i tak dostaję średnio po 5 maili dziennie z takowymi propozycjami

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość
Powtórzę się - ludzie to debile i analfabeci

O, albo mail - prosze natyhmiast wyslac muj zakóp, jak nie dostane do jótra ide na policje!
(3 dni po zamówieniu)

Z maila którego nie mam podanego przez allegro, bez nicku, bez nazwiska
Pisownia oryginalna?
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:11   #26
agniesiaa
Naczelna Wizażanka:)
 
Avatar agniesiaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Ja też mogłabym podać wiele takich różnych przykładów, ale podam jeden Na stronie mojego urzędu, w zakładce dla mediów, jest napisane, że mój adres mailowy jest tylko dla przedstawicieli mediów, inne pisma proszę kierować na adres@ itd. Oczywiście nie, wszyscy piszą do mnie, bo myślą, że rzecznik to im szybciej odpowie, a ja tysiąc razy dziennie latam potem do kancelarii z tymi mailami
agniesiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:11   #27
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Uwielbiam kiedy napiszę jak wół, że proponowana przeze mnie cena NIE PODLEGA NEGOCJACJI, a i tak dostaję średnio po 5 maili dziennie z takowymi propozycjami

Sprzedawałam swój telefon, aukcja z licytacją, cena min. 150 zł (wtedy chodziły po jakieś 280-300 zł). I mail - za 100 z przesyłką pobraniową?

I tak, oryginalna W innych mailach najczęstsze błędy to muj właśnie
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:13   #28
Chorea
Raczkowanie
 
Avatar Chorea
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 395
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez blair witch Pokaż wiadomość
Sprzedawałam swój telefon, aukcja z licytacją, cena min. 150 zł (wtedy chodziły po jakieś 280-300 zł). I mail - za 100 z przesyłką pobraniową?

I tak, oryginalna W innych mailach najczęstsze błędy to muj właśnie
ciesz sie ze w ogóle ktos chcial kupic, a nie wybrzydzasz
Chorea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:15   #29
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
To dziękujemy Ci bardzo za Twoje spostrzeżenia NIE NA TEMAT, natomiast zaznaczam po raz kolejny, że wątek ma tytuł "Dlaczego ludzie nie czytają?" i jest wątkiem frustracyjnym, a nie komu żylka NIE pękła.

.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-29, 10:19   #30
kasiencja
Pani Buka
 
Avatar kasiencja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
Dot.: Dlaczego ludzie NIE czytają? I inne frustracje spotykające nas w pracy

niedawno robiłam staż w miejscu, gdzie zajmowałam się m.in. wprowadzaniem ofert różnych firm na stronę. jak już (nierzadko po dłuuugich przejsciach) udało mi się z kimś dogadać, no to wiadomo, potrzebowałam danych.

pisałam maila - proszę mi przesłać potrzebne informacje, tj. nazwa, adres, to, tamto, siamto, to ma mieć długość max 300 znaków, blablabla.

w 80% przypadków nie dostawałam kompletnych danych
albo - zadaję w mailu kilka pytań, podkreślam że wszystko jest ważne, ktoś mi odpowiada na pierwsze z brzegu a resztę olewa...


z wcześniejszych: sytuacja którą podała Chorea mnie rozwaliła
__________________
How I choose to feel is how I am.


Edytowane przez kasiencja
Czas edycji: 2012-11-29 o 10:20
kasiencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:59.