Czysta micha cz. 3 - chudniemy z IO i nie tylko

[nestle301]

Napisane przez Likka9

W sensie jaka impreze, zle napisalam

Aaaa podwójne urodziny moje i Seniora ale to dopiero za tydzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hej. A u mnie 200 gram mniej. Ale nie patrzę na takie "spadki" bo wiadomo że wacha się to w jedną to w drugą stronę.
Wczoraj ok. Zjadłam tylko batonika sante z płatków owsianych.
Na wieczór zmiksowałam 2 małe banany z mrożonymi truskawkami Muszę w sezonie pomrozić, bo 10 zł za paczkę to tak średnio.
Mam plan iść na siłownie, ale nie oszukuję siebie bo i tak nie pójdę. Może się porozciągam w domu.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[truskawaka]

Napisane przez Likka9

Niestety biegunka przy metforminie to chyba norma :/ najczęstszy skutek

Jeszcze się łudzę, że mnie ominą takie atrakcje. Bierze któraś z was tą XR na noc? Długo się utrzymują te efekty uboczne?

W sobotę mam imprezę i nie wiem sama jak to zrobić :/ jak nic nie zjem na niej to powinno być okej?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Biegunka po metforminie występuje wtedy gdy ktoś sie nie trzyma diety dla insulinoopornych. Jak bedziesz się trzymała diety i nie przegniesz z cukrami to biegunki nie będzie.
Tak mi tłumaczyła endo, że po tej biegunce poznaje który pacjent podchodzi poważnie do leczenia a który liczy na magiczną tabletkę a dalej żre cukry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Margot85]

Napisane przez nestle301

Ja niestety dotarłam do takiego punktu (wagowego), że nie mogę się poddać żywieniowo. I walczę dzień w dzień, a wcale nie jest łatwo, łatwiej. Codziennie trudniej Ale wiem, że gdy zejdę z wagi będzie mi łatwiej zarówno psychicznie jak i fizycznie. Nie wiem Margot ile teraz ważysz, ale trzymam kciuki abyś wybrała właściwą dla siebie ścieżkę

Napisane przez kejtiCe

Margot, ja też trzymam kciuki. Choć we wtorek też zjadłam więcej niż powinnam. Wyrzuty sumienia są tak ogromne, że naprawdę nie chcę sama sobie tego robić. Ale grubi ludzie zawsze muszą się kontrolować

Z tymi wyrzutami sumienia mam dokładnie tak samo eh

Napisane przez Likka9

Niestety biegunka przy metforminie to chyba norma :/ najczęstszy skutek uboczny.

Przeczytaj pogrubione i pomyśl czy jutro chcesz mieć taki sam poranek? Na pewno nie

Dziewczyny wiosna idzie, nie możemy się złamać. Zaraz wjadą sukienki, zrzucimy kurtki i wstyd będzie

Ooo wstyd będzie jak w nic się na wiosnę nie wejdę

[truskawaka]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86381457]Biegunka po metforminie występuje wtedy gdy ktoś sie nie trzyma diety dla insulinoopornych. Jak bedziesz się trzymała diety i nie przegniesz z cukrami to biegunki nie będzie.
Tak mi tłumaczyła endo, że po tej biegunce poznaje który pacjent podchodzi poważnie do leczenia a który liczy na magiczną tabletkę a dalej żre cukry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Dzięki to dodatkowa motywacja, żeby się pilnować

[powerblond03]

Miałam w weekend nigdzie nie wychodzić (co się równa nie żreć), a właśnie mnie kumpela zaprosiła na posiadówę jutro... Pewnie będzie mnóstwo żarcia.

Damn.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Likka9]

Powerblond
To po prostu wybieraj mniejsze zło/ jedz malutkie porcje (polecam najeść się w domu to tak nie będzie kusiło)/ możesz też zapytać czy czegoś nie przynieść i zrobisz coś fit

Napisane przez nestle301

Aaaa podwójne urodziny moje i Seniora ale to dopiero za tydzień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa to na grubo

[Infernallullaby]

Dzień dobry

Można się dołączyć?

Kluska 83 kg 164 cm wzrostu zdiagnozowane IO - włączone Glucophage XR 500 rano i 1500 wieczorem a motywacji do normalnego jedzenia brak

To znaczy motywacja może i jest, ale gorzej z tym że od zawsze nie jem warzyw a ostatnimi czasy na wszystko co nie zdrowie rzucam się jak wieprz

[nestle301]

Napisane przez Infernallullaby

Dzień dobry

Można się dołączyć?

Kluska 83 kg 164 cm wzrostu zdiagnozowane IO - włączone Glucophage XR 500 rano i 1500 wieczorem a motywacji do normalnego jedzenia brak

To znaczy motywacja może i jest, ale gorzej z tym że od zawsze nie jem warzyw a ostatnimi czasy na wszystko co nie zdrowie rzucam się jak wieprz

Jasne witamy serdecznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez Likka9

Powerblond
To po prostu wybieraj mniejsze zło/ jedz malutkie porcje (polecam najeść się w domu to tak nie będzie kusiło)/ możesz też zapytać czy czegoś nie przynieść i zrobisz coś fit






Aaa to na grubo

Grubo grubo. TZ jest z grudnia i zdecydowaliśmy się robić podwójne urodziny w styczniu, bo tak czy siak potem co 3 miesiące dzieci mają urodziny



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez powerblond03

Miałam w weekend nigdzie nie wychodzić (co się równa nie żreć), a właśnie mnie kumpela zaprosiła na posiadówę jutro... Pewnie będzie mnóstwo żarcia.

Damn.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Likka dobrze radzi A jeżeli nie czujesz się na siłach aby odmówić żarełka, to zawsze możesz zostać w domu-wtedy i micha i głowa czysta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Nie każdy kto dostaje metformine ma io.



Podejrzewam, że 90% moich pacjentów to przyjmujących nawet nie wie co to za choroba

[truskawaka]

Napisane przez Likka9

Nie każdy kto dostaje metformine ma io.



Podejrzewam, że 90% moich pacjentów to przyjmujących nawet nie wie co to za choroba

Hm a ile najczęściej trwa to dostosowanie organizmu?

[Cornelia86]

Napisane przez nestle301

Zatkała mi się umywalka w łazience, za cholerę nie mogłam jej odblokować, więc jak już woda zeszła, odpaliłam odkurzacz i tadammmm
Nadal nie wiem czym było przytkane, bo teraz odkurzacz świszczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe dobra jesteś Mistrzyni jak mi się przytka umywalka to wiem co robić
Wczoraj micha czysta, ale bez ćwiczeń. Szłam spać lekko głodna, a w nocy obudziłam się wilczo głodna wypiłam 2 szklanki wody i czekałam na sen. Dziś już po orbitreku i micha czysta. Ale w Gdańsku wieje zawsze jak wieje wiatr to tak i usta przęsmiga, ze mam opryszczkę

[JednaCzerwonaRoza]

Siedzę i podziwiam wasze spadki, waszą determinację .

I tak przy okazji mam doła od wczoraj - nie dość, że Księciu po raz pierwszy stwierdził, że jestem gruba (z jednej strony mi przykro, z drugiej... cholera, no jestem ), dostałam dzisiaj wolne w pracy (ze słowami "ty się z taką twarzą nie pokazuj", chyba jednak poszukam nowej pracy ) to jeszcze waga mi pokazała 77 kg! Równiuteńko, bez żadnych przecinków 77 kg

Nie mam już ani siły ani pomysłu jak schudnąć. Pocieszam się tylko niemrawo, że przyrost wagi (i to duży!) mógł się wziąć z tego, że zaczęłam pić wodę (i to dużo) i jeść śniadania w domu .

[Likka9]

Napisane przez JednaCzerwonaRoza

Siedzę i podziwiam wasze spadki, waszą determinację .

I tak przy okazji mam doła od wczoraj - nie dość, że Księciu po raz pierwszy stwierdził, że jestem gruba (z jednej strony mi przykro, z drugiej... cholera, no jestem ), dostałam dzisiaj wolne w pracy (ze słowami "ty się z taką twarzą nie pokazuj", chyba jednak poszukam nowej pracy ) to jeszcze waga mi pokazała 77 kg! Równiuteńko, bez żadnych przecinków 77 kg

Nie mam już ani siły ani pomysłu jak schudnąć. Pocieszam się tylko niemrawo, że przyrost wagi (i to duży!) mógł się wziąć z tego, że zaczęłam pić wodę (i to dużo) i jeść śniadania w domu .

Co to w ogóle za tekst w pracy?


My sobie z tż normalnie mówimy "ej weź Ty tego nie jedz o tej porze już wystarczająco źle wyglądamy" albo że się nam przytyło ostatnio albo że cooo? taki talerz żarcia chcesz zjeść? i inne takie

[nestle301]

Napisane przez JednaCzerwonaRoza

Siedzę i podziwiam wasze spadki, waszą determinację .

I tak przy okazji mam doła od wczoraj - nie dość, że Księciu po raz pierwszy stwierdził, że jestem gruba (z jednej strony mi przykro, z drugiej... cholera, no jestem ), dostałam dzisiaj wolne w pracy (ze słowami "ty się z taką twarzą nie pokazuj", chyba jednak poszukam nowej pracy ) to jeszcze waga mi pokazała 77 kg! Równiuteńko, bez żadnych przecinków 77 kg

Nie mam już ani siły ani pomysłu jak schudnąć. Pocieszam się tylko niemrawo, że przyrost wagi (i to duży!) mógł się wziąć z tego, że zaczęłam pić wodę (i to dużo) i jeść śniadania w domu .

Ale jak? W jakim kontekście Ci to powiedziano??? Szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Margot85

Cieszę się, że nie jestem w tym sama


Dzień dobry choć generalnie to dosyć zły walczę i przegrywam...wczoraj nażarłam się, nafutrowałam, wchłonęłam całą lodówkę spało mi się źle, rano brzuch- balon (ledwo się w największą spódnicę dopięłam), oddech cebulowy (bo cebula była konsumowana też), twarz jakaś taka niepodobna do niczego (makijaż pomógł nieznacznie).

Popijam mięte i rozmyślam nad swoim "losem", swoją niekonsekwencją i problemami z jedzeniem opcje są dwie, albo nowa mobilizacja, albo poddanie się strumieniowi jedzenia jeszcze nie zdecydowałam co wybiorę

no nie! a ja sie juz troche podnioslam, to teraz Twoja kolej!
U mnie wczoraj intensywna silka a na kolacje lekki koktail bialkowy z bananem.



Moze zafunduj sobie trening. Przy aktywnosci fizycznej mniej sie chce pozerac swiat.

[kejtiCe]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

no nie! a ja sie juz troche podnioslam, to teraz Twoja kolej!
U mnie wczoraj intensywna silka a na kolacje lekki koktail bialkowy z bananem.



Moze zafunduj sobie trening. Przy aktywnosci fizycznej mniej sie chce pozerac swiat.

Ja tak właśnie mam, że jak ćwiczę to nie sięgam po jedzenie. Właśnie w tamten wspomniany wtorek nie szłam na żadne ćwiczenia i od razu chciało mi się coś zjeść

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez JednaCzerwonaRoza

Siedzę i podziwiam wasze spadki, waszą determinację .

I tak przy okazji mam doła od wczoraj - nie dość, że Księciu po raz pierwszy stwierdził, że jestem gruba (z jednej strony mi przykro, z drugiej... cholera, no jestem ), dostałam dzisiaj wolne w pracy (ze słowami "ty się z taką twarzą nie pokazuj", chyba jednak poszukam nowej pracy ) to jeszcze waga mi pokazała 77 kg! Równiuteńko, bez żadnych przecinków 77 kg

Nie mam już ani siły ani pomysłu jak schudnąć. Pocieszam się tylko niemrawo, że przyrost wagi (i to duży!) mógł się wziąć z tego, że zaczęłam pić wodę (i to dużo) i jeść śniadania w domu .

Współczuję tych niemiłych tekstów

_
Ja chyba nie jestem taka wyluzowana, bo jak mi chłopak mówił, że jestem gruba / chuda to jednak odbierałam to jako atak. W sumie to był atak...

[Likka9]

Shawtty
Jakby mi 10 lat temu chłopak powiedział , żebym odstawiła te ciastko bo mi tylko większy brzuch urośnie to miałabym foch świata 🤣

A teraz? Jak wiem że przytyje bo wpieprzam cały świat jak to ktoś tu ładnie nazwał to co tu się gniewać. Ja mojemu też mówię że dzisiaj nie taki mróz to może by włożył adidasy i poszedł pobiegać bo brzuch po 30stce rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez Likka9

Shawtty
Jakby mi 10 lat temu chłopak powiedział , żebym odstawiła te ciastko bo mi tylko większy brzuch urośnie to miałabym foch świata 🤣

A teraz? Jak wiem że przytyje bo wpieprzam cały świat jak to ktoś tu ładnie nazwał to co tu się gniewać. Ja mojemu też mówię że dzisiaj nie taki mróz to może by włożył adidasy i poszedł pobiegać bo brzuch po 30stce rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli macie ze sobą dobry kontakt, szanujecie się to takie teksty nie są niczym dziwnym czy złym Ale u mnie to było centralne kopanie mnie, w zależności od nastroju byłam albo za chuda, albo za gruba

[Likka9]

Napisane przez Shawtty

Jeśli macie ze sobą dobry kontakt, szanujecie się to takie teksty nie są niczym dziwnym czy złym Ale u mnie to było centralne kopanie mnie, w zależności od nastroju byłam albo za chuda, albo za gruba

To ludzie którzy sami są chodzącym kompleksem tak mówią. Żeby dokopać innym i się dowartościować. Miałam takiego eksa , który specjalnie mi mówił z wyglądałam źle kiedy nie wyglądałam, żebym się np przebrała w coś mniej korzystnego. Taki był cwaniaczek 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shawtty]

Napisane przez Likka9

To ludzie którzy sami są chodzącym kompleksem tak mówią. Żeby dokopać innym i się dowartościować. Miałam takiego eksa , który specjalnie mi mówił z wyglądałam źle kiedy nie wyglądałam, żebym się np przebrała w coś mniej korzystnego. Taki był cwaniaczek 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiadomo ogólnie "trafiłam" na narcyza po prostu, toksyk 100%. Ale mam to już za sobą
Teraz jak przez chorobę mam niedowagę - ciekawe, czy też by mi zarzucał, że jestem gruba, czy wypominał raczej brak cycków

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

A ja jak ćwiczę to właśnie chce mi się więcej jeść. I tu nawet nie chodzi o coś konkretnego. Może być np więcej obiadu, jakaś przekąska itp.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Shawtty]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;86382678]A ja jak ćwiczę to właśnie chce mi się więcej jeść. I tu nawet nie chodzi o coś konkretnego. Może być np więcej obiadu, jakaś przekąska itp.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mnie też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[JednaCzerwonaRoza]

Napisane przez Likka9

My sobie z tż normalnie mówimy "ej weź Ty tego nie jedz o tej porze już wystarczająco źle wyglądamy" albo że się nam przytyło ostatnio albo że cooo? taki talerz żarcia chcesz zjeść? i inne takie

Takie teksty to też są u nas na porządku dziennym. To raczej powiedziane w żartach tekst o kontekście "bzykałbym się z Tobą chętniej, gdybyś się tak nie roztyła" zrobił mi... przykro .

Z 2 strony sex lubię i motywacja do odchudzania mi wzrosła

Napisane przez nestle301

Ale jak? W jakim kontekście Ci to powiedziano??? Szok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W kontekście niewyspania . Ogólnie mam rąbniętą przełożoną - dzieciaka, który nie ma pojęcia o swojej pracy, a jedynym celem jej życia jest nakładanie sobie tapety (przysięgam, jakby ją w potylicę palnąć to by cała maska odpadła!) i przekonywanie innych, że też powinni .

A wczoraj, w efekcie potężnego niewyspania (przez 2 dni spałam całe 6 godzin) wyglądałam... na swój wiek . Normalnie, wyspana, wyglądam jakieś 5-7 lat młodziej (no, o 10 lat rzadko ludzie się mylą) .

Swoją drogą bardzo złośliwie jestem ciekawa jak Wielka Pani Menager będzie wyglądać w moim wieku, skoro w wieku 24 lat już ludzie dają jej więcej niż mi (31 w tym roku)

Napisane przez Shawtty

Jeśli macie ze sobą dobry kontakt, szanujecie się to takie teksty nie są niczym dziwnym czy złym Ale u mnie to było centralne kopanie mnie, w zależności od nastroju byłam albo za chuda, albo za gruba

Ależ my się jak najbardziej szanujemy i z pełnym szacunkiem dogryzamy sobie w każdy możliwy sposób. Po prostu tym razem Księciunio niechcący wbił szpileczkę zbyt skutecznie... Ale z ręką na sercu przyznam, też kiedyś tak zrobiłam. Od tamtej pory na temat jego łysiny wypowiadam się niezmiernie ostrożnie (bo raz mi strzelił focha i 2 dni się nie odzywał :P )

No... odstawiłam kawę (w sumie najmniej potrzebna bomba kaloryczna w moim jadłospisie), dzielnie piję herbatkę owocową(co też jest cudem, bo ja w ogóle pić nie lubię), sprzątam dom i humor mi się poprawia . Na szczęście z natury jestem raczej optymistyczną marudą i nie umiem zbyt długo siedzieć zdołowana .

[Lazurowa1]

Napisane przez powerblond03

U mnie bardzo podobnie, tylko że mam okno żywieniowe, więc mój rozkład wygląda tak:

Ś: jak wstanę
P: ok 11
O: 13
P: 14:30
K: 16

Dla mnie perfekcyjnie. Głoduję dopiero wieczorami (spać chodzę o 22, a kolację jem malutką).

Witam się znad bezglutenowej owsianki na wodzie z waniliową sojową odżywką białkową, borowka, jagodami goi, wiorkami kokosowymi, orzechami wloskami, zurawina, cynamonem, syropem klonowym, platkami migdalowymi, sproszkowanym kolagenem.

Załącznik 7658691


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jaki kolagen polecasz? Właśnie mam plan kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez Infernallullaby

Dzień dobry

Można się dołączyć?

Kluska 83 kg 164 cm wzrostu zdiagnozowane IO - włączone Glucophage XR 500 rano i 1500 wieczorem a motywacji do normalnego jedzenia brak

To znaczy motywacja może i jest, ale gorzej z tym że od zawsze nie jem warzyw a ostatnimi czasy na wszystko co nie zdrowie rzucam się jak wieprz

Cześć. Im nas więcej tym lepiej w sensie liczebnyn oczywiście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez JednaCzerwonaRoza

Siedzę i podziwiam wasze spadki, waszą determinację .

I tak przy okazji mam doła od wczoraj - nie dość, że Księciu po raz pierwszy stwierdził, że jestem gruba (z jednej strony mi przykro, z drugiej... cholera, no jestem ), dostałam dzisiaj wolne w pracy (ze słowami "ty się z taką twarzą nie pokazuj", chyba jednak poszukam nowej pracy ) to jeszcze waga mi pokazała 77 kg! Równiuteńko, bez żadnych przecinków 77 kg

Nie mam już ani siły ani pomysłu jak schudnąć. Pocieszam się tylko niemrawo, że przyrost wagi (i to duży!) mógł się wziąć z tego, że zaczęłam pić wodę (i to dużo) i jeść śniadania w domu .

Komuś chyba jakieś styki nie działają jak można tak powiedzieć??!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[powerblond03]

Lazurowa, ja mam jakis taki izolat białka kolagenu w proszku z biedry - dosypuję do śniadań 0,5 łyżeczki. Nie wiem, czy coś daje, ale poza tym jeszcze kupiłam w aptece jakiś w kapsułkach - też jeszczr nie wiem, czy działa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186]

Nadal mnie nie ma, jem whatever, obgryzam paznokcie ze stresu (w przenosni, bo nie obgryzam tak naprawde) i czekam na rozwiazanie sytuacji, ale chcialam wam odpisac.

Ja jako kolagen proponuje do duzego gara wlozyc kosci i gotowac caly dzien a potem pomrozic i jesc sobie czasem zupe na takim rosole.
Dobrym zrodlem kolagenu sa tez paradoksalnie... parowki.

Co do wyzywania sie nawzajem z TZtem to u nas ma to miejsce tylko w momencie, kiedy wiemy na 100%, ze to zarty. Np. jak pod nami odpadl jeden szczebelek z lozka, to sobie troche podogryzalismy, czyja to wina.
Za to tekst ''Bzykalbym sie z toba chetniej gdybys nie byla taka gruba'' mi osobiscie uspilby libido na poziom ZERO na kilka miesiecy co najmniej, w sumie to nie wyobrazam sobie takiego czegos.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

No ja też za ten tekst bym się obraziła.

Chyba dzisiaj zrobię brukselki, które wybierałam z mrożonek . Gorzkie wychodziły zawsze. Poszukam w necie co z nimi zrobić.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka