2015-05-16, 13:56 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 140
|
Buty ślubne
Drogie Żonki chciałabym się dowiedzieć jakie miałyście buty na swoim ślubie. Chodzi mi o ich wysokość i czy okazały się na tyle wygodne aby przetańczyć w nich całą noc czy jednak nie zdały egzaminu i musiałyście ratować się awaryjnymi. Jeżeli z góry, przewidziałyście problem, że nie obejdzie się bez zmiany obuwia to była to zmiana na dużo niższy obcas i czy Wasza suknia była jakoś do tego przygotowana? Miałyście dwie pary butów na przymiarce ?
Czy same skracałyście - o ile to możliwe w jakiś magiczny sposób suknię |
2015-05-16, 15:47 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: Buty ślubne
Cytat:
Na przymiarki brałam dwie pary butów, ale teraz wiem, że zrobiłabym ślubną krótszą o ok 1 cm...
__________________
M. M&B "Małżeństwo to diament szlifowany całe życie" A.R. Rolki - przejechane ok 20 km (2/28(17))
|
|
2015-05-18, 15:38 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam szpilki z obcasem ok.8cm, średnio wygodne (kompletnie nieelastyczna podeszwa, no ale takie łaadne ). Gdzieś po północy zmieniłam na zwykłe, białe conversy i miałam gdzieś jak to wygląda, byle było mi wygodnie (chyba najgorzej nie wyglądały, bo suknia oryginalnie była nieco krótsza z przodu, żeby pokazać szpilki, a z tyłu miałam tren).
|
2015-05-20, 08:58 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Buty ślubne
Cytat:
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
2015-05-25, 16:08 | #5 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Buty ślubne
Ryłko z kolekcji ślubnej, nie zmieniałam,bo nie było potrzeby tak wygodne. Nie wiem ile miały cm wysokości, nie płaskie,ale też nie jakieś super wysokie.
Bardzo podobne są w bieżącej kolekcji. Polecam! Brałam je na przymiarki i pod tą wysokość obuwia suknia była szyta,nie wyobrażam sobie innej kolejności. |
2015-05-26, 17:01 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam open toe 8cm na slubi pierwszy taniec, potem przebralam na wygodniejsze sandaly z paskiem wokół kostki- tez 8cm. Pod sam koniec zabawy tańczyłam boso z suknią w ręce bo stopy tak pociły sie, ze wyjeżdżały z buta Ale gdyby nie to to przetańczyłabym w obcasach całą noc!
Wysokość obcasa zalezy od tego, w jakich butach chodzisz na codzien. Jezeli zazwyczaj chodzisz w trampkach to szpilki 12cm pewnie nie są dla Ciebie.
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
2015-05-28, 20:52 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 140
|
Dot.: Buty ślubne
Cytat:
|
|
2015-06-07, 15:02 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam szpilki 10,5 cm. Około godziny 3 zmieniłam na nieco niższe buty, aczkolwiek również były to szpilki. Niższe obuwie nie wchodziło w rachubę, ponieważ tylko zniszczyłabym sukienkę. Ale tak jak pisała kropka_nad_i wybierz takie buty, w których się dobrze czujesz. Ja na co dzień śmigam w wysokich. Po za tym mam wysokiego męża
|
2015-06-08, 20:36 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Buty ślubne
Clarks - 9 cm. Tańczyłam w nich do samego końca, nie przebierałam na inne
|
2015-06-13, 14:05 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam trzy pary butów: szpilki 10 cm, 11 cm platformy (M&s) i srebrne 11 cm.
Pierwsze szpilki wzięłam tylko do kościoła, bo wiedziałam, że nie są zbyt wygodne, a skoro kupiłam to je chociaż na godzinkę wykorzystam. W drugich przetańczyłam całą noc do rana, bo były bardzo wygodne. Trzecie wykorzystałam w czasie sesji plenerowej. Nie mam problemów z obcasami, bo na co dzień chodzę często w szpilkach. |
2015-06-21, 21:27 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 602
|
Dot.: Buty ślubne
ja miałam obcas 8cm, który dla mnie jest w sam raz i wytrzymałam w nich do samego rana, butki całe z zamszu naturalnego więc bardzo wygodne
|
2015-06-25, 08:59 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 122
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam bardzo cieniutkie szpilki 10,5 cm, ale włożyłam do nich silikonowe wkładki pod śródstopie. Wytrzymałam mniej więcej od 15 do 23, potem zmieniłam na płaskie buty, ale my około północy kończyliśmy imprezę. Stopy zaczęły mnie boleć już gdzieś koło 21, ale nie chciałam zmieniać butów, bo taaaak mi się podobały Po wyjęciu stóp z butów nawet lakier miałam zdarty z dużych palców, no więc musiały obcierać, ale to pewnie ta adrenalina
|
2015-07-04, 10:06 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Buty ślubne
Mialam buty kupione na stronie slubnezakupy.pl, szpilki na platformie 11 cm. Byly na zewnatrz satynowe, a w srodku skorka. Mega wygodne, nie przebieralam na inne, chociaz mialam w rezerwie peep toe z Lasockiego na koturnie, wysokosc ta sama. A suknie mialam tak ciut wiecej skrocona, bo mialam dosc ambitna choreografie na pierwszy taniec i chcialam, zeby bylo git i zeby mi sie az tak pod nogami nie platala.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!" |
2015-08-12, 17:57 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Buty ślubne
miałam skórzane buty na 7-cm obcasie - wygodne, ale do 4 rano nie dałam rady, wymiękłam około godziny 1.00 i później tańczyłam boso
|
2015-09-24, 20:16 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kozieheady
Wiadomości: 4 096
|
Dot.: Buty ślubne
ja byłam zakręcona pmką, na 1 dzien miałam 7,5cm szpilki i przetanczylam w nich do 1 ... a potem hulałam na bosaka, też z bólem. Na zmianę nie miałam innych, jedynie na drugi dzien platformy 9cm. Mogłam wziąć chociażby czarne zdarte balerinki, bo po 1 juz wszystkim obojetnie bylo jak młoda wygląda:P
|
2015-09-29, 09:53 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam skórzane buty na ok 7 cm obcasie - niesamowicie wygodne ale musiałam z nich zrezygnować przed oczepinami - założyłam białe balerinki. meble dziecięce Sukni nie miałam przygotowanej do płaskich butów, tren mi się rozpiął w tańcu, trochę się pobrudziła
__________________
✿
Blog dzieciowo wnętrzarski Edytowane przez barwinka_ Czas edycji: 2017-04-20 o 16:43 Powód: orto |
2015-09-29, 12:56 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam skórzane buty Ryłko z kolekcji ślubnej na 5 cm szpilce (wbrew obawom niektórych nie wyglądałam w nich jak kaczka, bo mają naprawdę wdzięczny krój). Były tak wygodne, że wytrzymałam w nich całą noc (zresztą przy długości mojej sukni niższe już nie wchodziły w rachubę). Żeby wyglądały na bardziej ślubne i eleganckie (są proste w kolorze błękitnym), dokupiłam do nich spinki do butów z kryształkami i białymi piórkami. Całość wyglądała świetnie
__________________
10.05.2011 26.11.2014 18.09.2015 21.06.2018 - nasza córeczka już z nami 2.05.2017 - 5tc[*]
26.04.2019 - 9tc[*] |
2015-10-04, 18:58 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Buty ślubne
satynowe szpilki 5,5 cm - wytrzymalam cala noc i nic a nic nie bolaly mnie stopy
|
2015-11-03, 16:47 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
|
Dot.: Buty ślubne
Ja do ok. 1 byłam w 10 cm szpilkach, później zmieniłam na niewiele niższe z Ecco. Już nie pamiętam, czy mnie stopy bolały, ale nawet gdyby, to i tak nie założyłabym niższych, bo nie lubię w takich chodzić.
|
2016-09-15, 12:03 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam 2 pary butów. Do samego ślubu białe baleriny z kokardką które potwornie obtarły mi pięty, a na imprezkę czółenka Marco Tozzi na około 10cm obcasie i są to najwygodniejsze eleganckie buty jakie kiedykolwiek miałam. Wybrałam taki odcień że jeszcze w nich pochodzę
|
2016-09-21, 13:18 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 31
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam buty na obcasie kaczuszka 3cm i były idealne.Przetańczyłam całą noc.Miałam na zmianę balerinki jakby co,ale je ubrałam na drugi dzień bo spaliśmy w hotelu i przebrałam się w sukienkę inną i balerinki. A firmy były Casani jakby ktoś chciał wiedzieć.
__________________
Mężatka od 21.05.2016 |
2016-09-21, 16:10 | #22 |
żona bez ogona
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 6 506
|
Dot.: Buty ślubne
Ja do slubu szlam ze zlamanym, spuchnietym, malym palcem u stopy I do ostatniej chwili nie mialam butow Bo te, ktore mialam przygotowane ugniataly mi tego palca, kupilam na szybko sandaly, ale jakos nie bylam przekonana. W piatek przed slubem kupilam na wyprzedazy w Sisley? Sinsley? szpilki 10 cm za 70 zlotych, szerokie I bardzo wygodne Na weselu jednak bylam juz taka zmeczona, ze czasami je zmienialam na baleriny, pozniej znowu wkladalam. I jednak ten palec dawal o sobie znac Za to na poprawinach bylo juz lepiej, przetanczylam w nich od 14 do 21, bez problemu
__________________
♥
|
2016-09-21, 16:24 | #23 |
Jedyna oryginalna Lips :)
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: LPU
Wiadomości: 7 830
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam piękne skórzane, wiśniowe szpilki ok 7,5 cm, a na zmianę balerinki na 1,5 cm obcasiku. Szpilki zakładam rzadko więc musiałam się ratować.1474471440043.jpg
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-03, 19:16 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: Buty ślubne
malinowe z kokardką 8 cm - bosko wyglądały do białej sukni taka niespodzianka jak się udało komuś zobaczyć bucik spod sukni
|
2017-03-07, 23:53 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam moje wymarzone buty Rachel Simpson mimosa całe wesele i większość poprawin i były mega wygodne mil na w razie co na zmianę balerinki ale nie były w sumie wcale potrzebne
Załącznik 6955366 |
2017-06-11, 18:53 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 100
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam bladoróżowe buty z kolekcji Wojas. Były bardzo wysokie, takie z kopytkiem :P z przodu. Tak z 12 cm. Dla mnei to dużo. Były bardzo wygodne, ale z uwagi na to, że rzadko chodzę w obcasach to gdzieś w połowie zmieniłam na takie sprawdzone sandały z 10 cm Super do tańca, nie jedno wesele widziały. Myślę, że jakbym częściej chodziła w jakichkolwiek obcasach to dałabym radę i w tych pierwszych.
Niestety nie przewidziałam, że koło u sukni to jakiś dramat. Nie wiem, może inne Panie jakoś inaczej chodzą, ale ja myślałam, że się przewrócę niemalże przy każdym kroku. Zostało wiec wyjęte od razu po przyjeździe z kościoła. to niestety spowodowało, że sukienka była za długa, szczególnie po zmianie butów. Tańczyłam z suknią w ręce...i nie było by problemu, żeby któryś z wujków jej nie nadepnął. Niestety w organzy zrobiła się przez to dziura. Moja rada jest wiec taka, żeby wybierać miękkie skórzane buty. Mikerzyć siłę na zamiary i od razu dopasowywać suknię . Jeśli jest taka możliwość sprawdzić czy na pewno chcecie koło...ja nie chciałam, ale myślałam, że tak będzie wygodniej. Nie było |
2017-08-18, 11:21 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Buty ślubne
Ja miałam klasyczne białe buty na 7 cm szpilce, sprzedawczyni zachwalała je jako super wygodne, podobno wszystkie panny młode tak twierdziły...
Przy "rozchodzeniu" w domu spoko, na ślubie super, na weselu od około 23 musiałam co jakiś czas siadać, bo uciskały. No ale się tym nie przejmowałam. Za to po powrocie nie mogłam iść i ledwo je ściągałam, tak stopy spuchły Założyłam je jeszcze raz na wesele kuzyna i nie dałam rady w nich wcale tańczyć. Wniosek? Buty były "wygodne" tylko wtedy, kiedy adrenalina trzymała na tyle mocno, że nie czułam bólu Teraz wybrałabym kolorowe buty ze sprawdzonej firmy, nawet z sieciówki. Nie dość że wiem, że wygodne, to jeszcze założyłoby się je na inne okazje. |
2017-08-20, 06:28 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 262
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam buty z Ryłko, na 5cm obcasie - takie klasyczne czółenka. Po 5-6 godzinach zmieniałam je na płaskie, bo chociaż nie obtarły, to stopa była już zmęczona i chodzenie zdecydowanie przestało być przyjemne :P
|
2017-11-12, 09:20 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 43
|
Dot.: Buty ślubne
5cm - nie dalam rady przeranczyc calego wesela
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-30, 09:44 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Buty ślubne
Miałam buty 6,5 cm. Wygodne, trzymały się na nodze, nie obcierały. Wytrzymałam od 13:00, o północy już zmieniłam na balerinki, bo męska część gości zaczęła ze mną mega wywijać.
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:38.