dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-10-19, 21:09   #31
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez paraqua Pokaż wiadomość
no jak widzisz, tylko ty podzielasz opinie, ze warto! mialas farta i tyle!
jak ktos jezdzi samochodem na wode, no to faktycznie co mu szkodzi!!
litości
czytanie niektórych postów (jak wyżej) to komedia, niestety nie 1.klasy ale zawsze
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 21:14   #32
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Strasznie egzaltowana jesteś Paraqua tylu wykszyknikuff na raz nie widziałam od czasów maturalnych. No co kto lubi.

Co do tematu to zgadzam się z Pinkswan.

Ja na darmowy dzień próbny nie pójdę, już nie ten etap, ale jakbym była bezrobotną z rocznym stażem bez doświadczenia...beggars can't be choosers.

Oczywiście mogą jeszcze w imię zasad siedzieć w domu i mnożyć trudności jak powyżej No i szczerze, czas osoby na bezrobociu jest niewiele wart - byłam bezrobotna przez pół roku, wiem - można poświęcić te kilka ha nawet tylko za szansę dostania pracy. Z różnicy stosunku do życia i pracy powstają potem te rozbieżności - że jedni, go-getters, radzą sobie dobrze, a drudzy, naysayers, radzą sobie ottakse (praca oby była) albo wcale (długotrwałe bezrobocie).

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2011-10-19 o 21:20
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 21:15   #33
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez pinkswan Pokaż wiadomość
litości
czytanie niektórych postów (jak wyżej) to komedia, niestety nie 1.klasy ale zawsze
nie wiem co cie smieszy, bo mnie smieszy twoja postawa. sprawdz lepiej emaila bo moze masz jutro darmowa robote!!:/
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 21:23   #34
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Anka, jak widzisz nie warto podejmować jakiejkolwiek próby dyskusji bo dostajesz odpowiedź rodem rozkapryszonego dziecka z przedszkola, któremu zabrano zabawkę zwaną "ja wiem lepiej".
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 21:30   #35
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Nie no, wiem, chciałam się wypowiedzieć ogólnie raczej. Owszem, uważam darmowe dni za niemoralne. I co z tego....? Co innego tydzień, to oszustwo, co innego kilka h.

Zresztą, jak widać po sąsiadującym wątku, przeszkody w podjęciu czy szukaniu pracy można mnożyć. A nikt przecież nie obiecywał, że ma być lekko. Istnieją ludzie predysponowani do bezrobocia w naszych polskich warunkach.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 21:31   #36
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

jak juz, to te rozkapryszone dziecko po prostu wyraza swoje zdanie na dany temat, bo nikogo do niczego zmuszac nie mam zamiaru.
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 21:37   #37
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Zresztą, jak widać po sąsiadującym wątku, przeszkody w podjęciu czy szukaniu pracy można mnożyć. A nikt przecież nie obiecywał, że ma być lekko. Istnieją ludzie predysponowani do bezrobocia w naszych polskich warunkach.
ktoś bezrobotny musi być a że zawsze występują jakieś problemy, to niektórzy są nimi dłużej... cóż życie
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-19, 21:43   #38
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Ja sądzę, że poniekąd obie strony mają rację. Są tacy którzy pracy nie mogą znaleźć ( wystarczy zamienić parę słów czasem, czy przeczytać parę postów, by wiedzieć, dlaczego), z ich punktu widzenia pracy rzeczywiście nie ma. Są skazani na tułanie się od dorywczej do wyrzucenia po okresie próbnym do staży. Naprawdę istnieją osoby "niezatrudnialne".

Są tacy, którzy, lżej lub ciężej, sensowną pracę znajdują. Z ich punktu widzenia praca jest - i też mają rację.

Sęk w tym, że ci pierwsi w niewłaściwym miejscu upatrują przyczyn swych niepowodzeń - zwalają winę na czynniki obiektywne, znajomości, brak szczęścia, whatever. Co nie ma sensu - przeczy tej teorii doświadczenie tej drugiej grupy, dla której praca jest.

IMO w przypadku osób długotrwale bezrobotnych przyczyna w 99 % przypadków tkwi w tych osobach. Powiedzmy sobie szczerze - zwykle widać to po tym, co mówią i jak mówią. Szkoda tylko, że mało kto z nich potrafi się zdobyć na to, żeby to przyznać i postarać się zmienić. A to jedyny konstruktywny sposób działania.

Ale sie rozpisałam i to zofftopowałam jeszcze Już kończę

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2011-10-19 o 21:45
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-19, 23:07   #39
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Ja bym w życiu nie poszła na żaden dzień próbny bez jakiejkolwiek umowy!!! Rozumiem, że pracodawca może chcieć sprawdzić kompetencje pracownika, ale po to się pisze CV i LM, żeby było wiadomo, co się umie, a czego się nie umie. Po dwa, jeśli pracodawca nie ma pewności podpisuje umowę np. na miesiąc. Po miesiącu może pracownika wywalić na zbity pysk, jeśli się nie sprawdził. Pozwalając pracodawcom na 'dzień próbny' czyli WYZYSK nie tylko nie polepszamy swojej sytuacji na rynku pracy, ale tak naprawdę pogłębiamy problem bezrobocia i ew. umów śmieciowych. Piszecie, że osoby długo bezrobotne częściej zgodzą się na taki dzień próbny. I co, i później w CV sobie wpiszą: pracowałem tu i tu przez 2 dni (próbne, oczywiście bez umowy), jeszcze tu i tu dzień, no i w tym miejscu, jednak znaleziono innego kandydata.
Osobiście wolałabym iść pracować niezgodnie ze swoimi kwalifikacjami np. jako kasjerka (u mnie w mieście można się do takiej pracy załapać), niż dawać się łapać na "dzień próbny": czyt. oszczędności firmy.
Gdybym zetknęła się osobiście z taką propozycją to sama rozeznałabym się w tym procesie i jeśli byłoby to nagminne to zgłosiłabym sytuację do PiP.
Żadna porządna firma, czy to państwowa, czy prywatna nie toleruje czegoś takiego. Nie chodzi tu nawet o ew. konsekwencje prawne takich 'dni próbnych', ale o to, że praca to są jakieś obowiązki, odpowiedzialność. Ciekawe co wtedy, gdyby np. autorce wątku stało się coś za tym barem. Oczywiście szefunio umyłby rączki, bo dziewczyna tu nie pracuje
Jeśli ktoś jest długotrwale bezrobotny to najwyraźniej jest niezbyt "zaradny" i po prostu niepracowity! Znam z autopsji różne osoby, jedna znajoma np. po FiR, ale bez żadnych dodatkowych kursów, bez większych ambicji, ot skończone studia. Ale pracuje!! Nie wybrzydzała, tylko przyjęła pracę w jednej z hurtowni i pracuje jako pakowaczka- zarabia ok. 1000 zł. Nadal studiuje i liczy w przyszłości na pracę w zawodzie. A moja sąsiadka, także po studiach, tyle, że po pedagogicznych. Siedzi w domu, bo 'nie ma pracy w zawodzie'. Jej wykształcenie to studia na poziomie licencjata. Zero doświadczenia, brak ambicji, utrzymuje ją mama. Dla takich osób nie mam szacunku, bo wiem, że nie zrobiła nic w kierunku poszukiwania pracy, a narzeka, że nie może jej dostać w zawodzie. Myślę, że żadna z nich nie zgodziłaby się na 'dzień próbny' bądź 'dni próbne', bo 1) wie, że to jej nic nie da, a 2) się nie chce.

Nie przekonują mnie argumenty, że osoby długotrwale bezrobotne powinny się godzić na taką sytuację, bo są bezrobotne. Jeśli takie osoby są bezrobotne, powinny się godzić na pracę niezgodną z kwalifikacjami, czy nawet jakimiś wymaganiami (np. daleki dojazd, niższa pensja), ale na pracę, gdzie dostaną umowę. Pozostają jeszcze drogi podnoszenia kwalifikacji poprzez kończenie odpowiednich do wykształcenia/zainteresowań kursów bądź staranie się o otworzenie własnej działalności. Ale to nie temat wątku.

Podsumowując, jako osoba pracującą na umowę zlecenie od prawie 3 lat i studiująca nie zgadzam się z pracowaniem za darmo!!
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 05:54   #40
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
I co, i później w CV sobie wpiszą: pracowałem tu i tu przez 2 dni (próbne, oczywiście bez umowy)
Albo, jak w przypadku Pinkswan, mogą dostać pracę. Cel uświęca i tak dalej.
.
Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
Pozostają jeszcze drogi podnoszenia kwalifikacji poprzez kończenie odpowiednich do wykształcenia/zainteresowań kursów bądź staranie się o otworzenie własnej działalności.
Naprawdę, z tymi działalnościami. Bycie niezaradnym i nieumięjętność znalezienia pracy to nie jest, a przynajmniej nie powinna być, żadna motywacja do otworzenia DG. Nic dziwnego, że potem te niewydarzone sklepiki, saloniki etc padają jak muchy (obserwuję). Osoba, która nie jest w stanie znaleźć pracy na kasie, powinna się brać za otwieranie sklepu, mając fakt bezrobocia za główną przyczynę tegoż otwarcia? Co innego jeśli ma głowę do biznesu, ale my tu piszemy o innym przypadku.
Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
Podsumowując, jako osoba pracującą na umowę zlecenie od prawie 3 lat i studiująca nie zgadzam się z pracowaniem za darmo!!
I dobrze, i najwyraźniej nie musisz, skoro masz już 3 lata doświadczenia za sobą. A i też nikt Ci nie każe. To sprawa indywidualna i indywidualna na jej temat opinia. Ja - na miejscu osoby długotrwale bezrobotnej (rok plus)zgodziłabym się na jeden dzień próbny. Dojeżdżałabym 50 km, żeby tylko się z tego stanu wyrwać, bo alternatywa jest dla mnie przerażająca. Mówię to jako osoba pracująca od 7 lat na umowie o pracę, w dobrych firmach.

EOT.

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2011-10-20 o 05:56
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 09:02   #41
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
Ja bym w życiu nie poszła na żaden dzień próbny bez jakiejkolwiek umowy!!! Rozumiem, że pracodawca może chcieć sprawdzić kompetencje pracownika, ale po to się pisze CV i LM, żeby było wiadomo, co się umie, a czego się nie umie. Po dwa, jeśli pracodawca nie ma pewności podpisuje umowę np. na miesiąc. Po miesiącu może pracownika wywalić na zbity pysk, jeśli się nie sprawdził. Pozwalając pracodawcom na 'dzień próbny' czyli WYZYSK nie tylko nie polepszamy swojej sytuacji na rynku pracy, ale tak naprawdę pogłębiamy problem bezrobocia i ew. umów śmieciowych. Piszecie, że osoby długo bezrobotne częściej zgodzą się na taki dzień próbny. I co, i później w CV sobie wpiszą: pracowałem tu i tu przez 2 dni (próbne, oczywiście bez umowy), jeszcze tu i tu dzień, no i w tym miejscu, jednak znaleziono innego kandydata.
Osobiście wolałabym iść pracować niezgodnie ze swoimi kwalifikacjami np. jako kasjerka (u mnie w mieście można się do takiej pracy załapać), niż dawać się łapać na "dzień próbny": czyt. oszczędności firmy.
Gdybym zetknęła się osobiście z taką propozycją to sama rozeznałabym się w tym procesie i jeśli byłoby to nagminne to zgłosiłabym sytuację do PiP.
Żadna porządna firma, czy to państwowa, czy prywatna nie toleruje czegoś takiego. Nie chodzi tu nawet o ew. konsekwencje prawne takich 'dni próbnych', ale o to, że praca to są jakieś obowiązki, odpowiedzialność. Ciekawe co wtedy, gdyby np. autorce wątku stało się coś za tym barem. Oczywiście szefunio umyłby rączki, bo dziewczyna tu nie pracuje
Jeśli ktoś jest długotrwale bezrobotny to najwyraźniej jest niezbyt "zaradny" i po prostu niepracowity! Znam z autopsji różne osoby, jedna znajoma np. po FiR, ale bez żadnych dodatkowych kursów, bez większych ambicji, ot skończone studia. Ale pracuje!! Nie wybrzydzała, tylko przyjęła pracę w jednej z hurtowni i pracuje jako pakowaczka- zarabia ok. 1000 zł. Nadal studiuje i liczy w przyszłości na pracę w zawodzie. A moja sąsiadka, także po studiach, tyle, że po pedagogicznych. Siedzi w domu, bo 'nie ma pracy w zawodzie'. Jej wykształcenie to studia na poziomie licencjata. Zero doświadczenia, brak ambicji, utrzymuje ją mama. Dla takich osób nie mam szacunku, bo wiem, że nie zrobiła nic w kierunku poszukiwania pracy, a narzeka, że nie może jej dostać w zawodzie. Myślę, że żadna z nich nie zgodziłaby się na 'dzień próbny' bądź 'dni próbne', bo 1) wie, że to jej nic nie da, a 2) się nie chce.

Nie przekonują mnie argumenty, że osoby długotrwale bezrobotne powinny się godzić na taką sytuację, bo są bezrobotne. Jeśli takie osoby są bezrobotne, powinny się godzić na pracę niezgodną z kwalifikacjami, czy nawet jakimiś wymaganiami (np. daleki dojazd, niższa pensja), ale na pracę, gdzie dostaną umowę. Pozostają jeszcze drogi podnoszenia kwalifikacji poprzez kończenie odpowiednich do wykształcenia/zainteresowań kursów bądź staranie się o otworzenie własnej działalności. Ale to nie temat wątku.

Podsumowując, jako osoba pracującą na umowę zlecenie od prawie 3 lat i studiująca nie zgadzam się z pracowaniem za darmo!!

__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-20, 09:04   #42
Fara25
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 314
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Ciekawe czy można podać do sądu takiego cwaniaczka?
Fara25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 09:39   #43
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez Fara25 Pokaż wiadomość
Ciekawe czy można podać do sądu takiego cwaniaczka?
oczywiscie, ze tak poniewaz darmowe dni probne sa nielegalne. wystarczy w necie poszukac)
no np. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/p...sun_komentarz=

ale tutaj jak widzisz niektore osoby, sadza ze osoby bezrobotne powinny jeszcze w reke calowac, za to ze moga za darmo pracowac.
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 10:49   #44
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość

Nie przekonują mnie argumenty, że osoby długotrwale bezrobotne powinny się godzić na taką sytuację, bo są bezrobotne. Jeśli takie osoby są bezrobotne, powinny się godzić na pracę niezgodną z kwalifikacjami, czy nawet jakimiś wymaganiami (np. daleki dojazd, niższa pensja), ale na pracę, gdzie dostaną umowę. Pozostają jeszcze drogi podnoszenia kwalifikacji poprzez kończenie odpowiednich do wykształcenia/zainteresowań kursów bądź staranie się o otworzenie własnej działalności. Ale to nie temat wątku.
Zgadzam się. Studiuję administrację, a nigdy nie pracowałam w "zawodzie". I muszę się z tym pogodzić. Czasy są jakie są. Można studiować administrację a być dobrym w całkowicie innej materii. Nie ma co na siłę się spinać i szukać tylko "w zawodzie".

Poza tym, wiele jest ludzi, którzy po studiach poszli do pracy "nie w zawodzie" i odkryli że ta praca daje im większą satysfakcję niż to, co robili na studiach.

Nie wszyscy będą pracować w korporacjach, nie wszyscy będą siedzieć za biurkami, zarabiając 5 tys. na rękę każdego miesiąca. Sprzątaczkie, sprzedawczynie też są potrzebne...

Poza tym zejdźmy na ziemię. W większości przypadków "realizowanie się i spełnianie swoich ambicji" przesłania widmo spłacenia kredytu, czy zakup żywności.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 11:04   #45
joanna453
Wtajemniczenie
 
Avatar joanna453
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z kosmosu
Wiadomości: 2 758
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Co do dni próbnych powiem tak ja bym poszła gdybym dostała taką propozycję, oczywiście w granicach rozsądku, myślę tu o 1-3 dni maksymalnie. Z autopsji wiem, że nie każdy jest naciągaczem a dla potencjalnego pracownika taki dzień też jest próbą czy widzi się na danym stanowisku. Moja siostra dostała pracę po 1 dniu próbnym, pracodawca nawet za ten dzień pod koniec dnia zapłacił.

Znam z kolei też inny przypadek, koleżanka była na 5 dniach próbnych i pracy nie dostała, właścicielka uznała że po prostu nie ma predyspozycji na dane stanowisko. Szefowa nie wyszła z propozycją zapłaty jednak owa koleżanka grzecznie poprosiła o wynagrodzenie, gdyż przez te próbne dni wykonywała pracę jak pełnowymiarowy pracownik.

Reasumując skorzystałabym z propozycji dni próbnych, jednak w przypadku gdyby pracodawca mnie nie zatrudnił poprosiłabym o zapłatę za ten czas.
__________________



Bloguję
joanna453 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 11:07   #46
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez joanna453;30056491.
Reasumując skorzystałabym z propozycji dni próbnych, jednak w przypadku gdyby pracodawca mnie nie zatrudnił poprosiłabym o zapłatę za ten czas.
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 11:21   #47
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez joanna453 Pokaż wiadomość
Co do dni próbnych powiem tak ja bym poszła gdybym dostała taką propozycję, oczywiście w granicach rozsądku, myślę tu o 1-3 dni maksymalnie. Z autopsji wiem, że nie każdy jest naciągaczem a dla potencjalnego pracownika taki dzień też jest próbą czy widzi się na danym stanowisku. .
W sumie poproszenie o zapłatę to dobry pomysł. Cześć osób pewnie się nawet nie upomni.

Nie wiem, ja do swojej pierwszej pracy w Pl (dorywczej - kelnerzenie) poszłam na darmowy dzień próbny (a raczej nic) właśnie - prawie za darmo, dostałam napiwki - dostałam pracę i naprawdę nieźle na owe czasy zarabiałam, bo za 6 nocy w miesiacu miałam coś ponad minimalną krajową na pełen etat. Pracując tam przez rok zaoszczędziłam trochę i bez problemu mogłam i miałam za co wyjechać za granicę po studiach, co w sumie położyło podwaliny pod moją obecną karierę. Stąd WIEM że czasem i darmowy dzien próbny może się przekształcić w coś pożytecznego.

A mogłam przecież :

- stwierdzić, że pracodawca to naciągacz i nawet nie pójść na ow dzien próbny;
- stwierdzić następnie, że nie mam pieniędzy na wyjazd (kolejna wymówka)
- dostać staż za 300 zł w Pl po studiach i siedzieć i płakać przez następne 5 lat że pracy nie ma a pracodawcy są źli
- stracić szansę na zdobycie cennego doświadczenia i opanowanie języka perfect.

Oczywiście tydzień czy dwa próbne to śmiech na sali. Mąż dostał taką propozycję i to na stanowisko kierownicze - chyba ich zabił śmiechem.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez paraqua Pokaż wiadomość
ale tutaj jak widzisz niektore osoby, sadza ze osoby bezrobotne powinny jeszcze w reke calowac, za to ze moga za darmo pracowac.
Osoby bezrobotne niczego nie muszą. Nikt ich nie chce zatrudnić, nikt od nich niczego nie chce, mogą siedzieć w domu i robić whatever. Mówię o długotrwale bezrobotnych, bo krótkoterminowe bezrobocie z przypadku każdemu się może trafić, są różne sytuacje.

Dziewczyny bo nie ma czegoś takiego że się nie da znaleźć pracy obiektywnie.Wszystko zależy od nastawienia szukającego pracy i jego motywacji i włożonego wysiłku w poprawę braków. Nikt mi nie wmówi że jest inaczej bo sama mam zupełnie inne doświadczenia i do wszystkiego doszłam sama, absolutnie sama. Jeśli zaś ktoś woli mnożyć problemy że dojazdy kosztują a kura się krzywo patrzy po drodze no to już jego problem. Siedzenie w domu ma swoje plusy.

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2011-10-20 o 11:22
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 11:25   #48
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

ludzie niech chodza sobie na te dni probne, ale niech zadaja za to zaplaty. szkoda tylko ze niewiele osob wie, ze moga upomniec sie o wynagrodzenie za przepracowane godziny. ba to im sie nalezy!bo zapewne wykonywali taka sama prace jak pozostali pracownicy.
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 13:54   #49
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez Fara25 Pokaż wiadomość
Ciekawe czy można podać do sądu takiego cwaniaczka?
mozna, jeśli chce Ci się biegać i poświęcać na to mnóstwo godzin, bo niestety system prawny w PL to farsa.
Cytat:
Napisane przez paraqua Pokaż wiadomość
ale tutaj jak widzisz niektore osoby, sadza ze osoby bezrobotne powinny jeszcze w reke calowac, za to ze moga za darmo pracowac.
proponuje zacząć czytać ze zrozumieniem.
Cóż, ja swoją ostatnia szefową w rekę całować nie będę, ale dzieki temu że poszłam na ten bezpłatny dzień próbny miałam mozliwość:
-wyprowadzenia się od rodziców
-w związku z powyższym: usamodzielnienia się
-odłożenia trochę na czarna godzinę, dzięki czemu teraz nie siedzę i nie psioczę że pracy nie ma, tylko spokojnie jej szukam.
Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
A mogłam przecież :

- stwierdzić, że pracodawca to naciągacz i nawet nie pójść na ow dzien próbny;
- stwierdzić następnie, że nie mam pieniędzy na wyjazd (kolejna wymówka)
- dostać staż za 300 zł w Pl po studiach i siedzieć i płakać przez następne 5 lat że pracy nie ma a pracodawcy są źli
- stracić szansę na zdobycie cennego doświadczenia i opanowanie języka perfect.
W ogóle mogłaś obrazić się na całą rzeczywistość wynajdując tuzin różnych wymówek akceptujących jak to świat się sprzysiągł przeciwko Tobie.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-20, 16:02   #50
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Naprawdę, z tymi działalnościami. Bycie niezaradnym i nieumięjętność znalezienia pracy to nie jest, a przynajmniej nie powinna być, żadna motywacja do otworzenia DG. Nic dziwnego, że potem te niewydarzone sklepiki, saloniki etc padają jak muchy (obserwuję). Osoba, która nie jest w stanie znaleźć pracy na kasie, powinna się brać za otwieranie sklepu, mając fakt bezrobocia za główną przyczynę tegoż otwarcia? Co innego jeśli ma głowę do biznesu, ale my tu piszemy o innym przypadku.
Nie piszę tutaj o wszystkich, wiem przecież, że nie można traktować dg jako "miłej i przyjemnej alternatywy". Jednak oczywistym jest, że praca na etacie jest mniej stresująca, wymaga mniejszego zaangażowania niż praca na swoim. Nie udało się dostać pracy w zawodzie, a jest on popłatny? Taka osoba jest obowiązkowa i odważna? Niech otwiera. Obecnie nie ryzykuje tyle co jeszcze w ubiegłym stuleciu (choć oczywiście to zależy od profesji).

A z tym proszeniem o zapłatę za 'dzień próbny' bez żadnych dowodów, świadków, np. umowy słownej to uważajcie... żeby (jak to Ania napisała) Was pracodawca nie zabił śmiechem

Edytowane przez 201705250955
Czas edycji: 2011-10-20 o 16:04
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-20, 16:15   #51
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Jakkolwiek. Mnie się to opłaciło i to się dla mnie liczy. W sumie każdy powinien znaleźć własny sposób na radzenie sobie. Oby działał

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2011-10-20 o 16:28
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 09:30   #52
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Kiedyś oglądałam wypowiedzi ludzi biorących udział w targach pracy w Rzeszowie. Ludzie po różnych kierunkach, w tym i rachunkowość i finanse, wypowiadali się , że w tym mieście nawet pracy fizycznej nie mogą znaleść. Więc, to nie jest tak. że bezrobotny nie chce pracować, nie szuka pracy, jest beznadziejny i dlatego nie pracuje. A bezrobotni czasami przez nie które osoby pracujące są tak traktowani. Są ludzie, którzy zawsze mieli szczęście, dostawali od razu pracę, mieli możliwość studiowania dziennie w dużym mieście, no ale nie każdy urodził się pod szczęśliwą gwiazdą. Jak pisała kiedyś dziewczyna na forum dla bezrobotnych, mimo,że zna język nie może u siebie pracy znaleśc, a na wyjazd do większego miasta nie ma kasy. Gdyby tylko jedna osoba nie umiała znaleść pracy, to co innego, można by powiedzieć, że jest do niczego, i że z własnej winy nie ma tej pracy, ale takich osób jest tysiące w całej Polsce i wszystkie te osoby są nieudacznikami życiowymi i nie pracują bo nie chcą. Chyba tak nie jest, bezrobocie jest ogromne, pracują głównie ci co albo umieją się sprzedać, albo mają znajomości. U mnie stopa bezrobocia wynosi 17, 5 %. Uważam ,że lepiej było by zakończyć tą dyskusję, bo do niczego nie prowadzi. Dziś trwa wielki wyścig szczurów i to już wszędzie, mam nadzieje, że kiedyś się to skończy. Dziś ludzie całe życie swoje poświęcają na walkę z innymi, na wygranie z innymi, by być i czuć się lepszym. dawniej życie było spokojniejsze. Pracując za pomoc na świetlicy, ewidentnie wśród nauczycielek ze świetlicy, nie mających umów na stałe, było widać jak każda, chce pokazać, że jest lepsza. Atmosfera nie zawsze była miła. Nawet już nie którzy normalnie ze sobą nie umieją rozmawiać, trwa ogólna zgryzota. Ten co ma szczęście i ma pracę, nigdy nie zrozumie bezrobotnego , zawsze będzie czuł się lepszy. Wiem to ze swojego otoczenia. Dlatego lepiej skończyć tu dyskusje, bo tylko są docinki i kłótnie, a pewnym tematów lepiej nie poruszać.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2011-10-21 o 09:33
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 10:53   #53
paraqua
Raczkowanie
 
Avatar paraqua
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sprzed laptopa
Wiadomości: 300
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Cytat:
Napisane przez tajkuna Pokaż wiadomość
Kiedyś oglądałam wypowiedzi ludzi biorących udział w targach pracy w Rzeszowie. Ludzie po różnych kierunkach, w tym i rachunkowość i finanse, wypowiadali się , że w tym mieście nawet pracy fizycznej nie mogą znaleść. Więc, to nie jest tak. że bezrobotny nie chce pracować, nie szuka pracy, jest beznadziejny i dlatego nie pracuje. A bezrobotni czasami przez nie które osoby pracujące są tak traktowani. Są ludzie, którzy zawsze mieli szczęście, dostawali od razu pracę, mieli możliwość studiowania dziennie w dużym mieście, no ale nie każdy urodził się pod szczęśliwą gwiazdą. Jak pisała kiedyś dziewczyna na forum dla bezrobotnych, mimo,że zna język nie może u siebie pracy znaleśc, a na wyjazd do większego miasta nie ma kasy. Gdyby tylko jedna osoba nie umiała znaleść pracy, to co innego, można by powiedzieć, że jest do niczego, i że z własnej winy nie ma tej pracy, ale takich osób jest tysiące w całej Polsce i wszystkie te osoby są nieudacznikami życiowymi i nie pracują bo nie chcą. Chyba tak nie jest, bezrobocie jest ogromne, pracują głównie ci co albo umieją się sprzedać, albo mają znajomości. U mnie stopa bezrobocia wynosi 17, 5 %. Uważam ,że lepiej było by zakończyć tą dyskusję, bo do niczego nie prowadzi. Dziś trwa wielki wyścig szczurów i to już wszędzie, mam nadzieje, że kiedyś się to skończy. Dziś ludzie całe życie swoje poświęcają na walkę z innymi, na wygranie z innymi, by być i czuć się lepszym. dawniej życie było spokojniejsze. Pracując za pomoc na świetlicy, ewidentnie wśród nauczycielek ze świetlicy, nie mających umów na stałe, było widać jak każda, chce pokazać, że jest lepsza. Atmosfera nie zawsze była miła. Nawet już nie którzy normalnie ze sobą nie umieją rozmawiać, trwa ogólna zgryzota. Ten co ma szczęście i ma pracę, nigdy nie zrozumie bezrobotnego , zawsze będzie czuł się lepszy. Wiem to ze swojego otoczenia. Dlatego lepiej skończyć tu dyskusje, bo tylko są docinki i kłótnie, a pewnym tematów lepiej nie poruszać.
masz racje, lepiej skonczyc ta dyskusje, bo osoby pracujace maja "swoj poglad" na bezrobocie i osoby bezrobotne. ludziom pracujacym, trudno jest pojac ze obecnie rynek pracy jest przesycony!! a to, ze ludzie nie maja pracy nie wynika z ich nieudacznictwa czy lenistwa (chociaz sa i tacy), ale z sytuacji ekonomicznej kraju. wszedzie hucza o kryzysie, o tym , ze bezrobocie jest wysokie i bedzie wyzsze, a ktos ma czelnosc wytykac komus nieudacznictwo i lenistwo! no ludzie zastanowcie sie troche.
__________________
Miej wyj...ane a bedzie ci dane
paraqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 11:02   #54
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Jeżeli ktoś jest dobry to zawsze znajdzie pracę.

Jednak zgadzam się z Wami dziewczyny że w polskich warunkach niektórzy mają żadne albo małe szanse na prace - zgadzam się np. z Tajkuną że ona to pracy raczej łatwo nie znajdzie.

Dziwi mnie tylko że osoby długotrwale bezrobotne konsekwentnie ignorują opinię pracujących natomiast chętnie słuchają rad innych bezrobotnych którzy z defninicji nie są w szukaniu pracy dobrzy. Nie wiem ale jakbym ja na przykład chciała się nauczyć malować to pytałabym osobę dobrze umalowaną, a nie taką która nie nosi makijażu. Ale jak kto woli, każdy jest kowalem swego losu.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 11:08   #55
gothic8891
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 74
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Skoro "powiedziałam A, to powiem i B"

Zamykam wątek

i pozostaje nadzieja, że może zacznie się w końcu coś zmieniać na lepsze.... do przodu, zaczynając od nas i godnego traktowania przez nas innych ludzi.
gothic8891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 11:59   #56
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Faktycznie skończmy dyskusje, a ty anka res nie wytykaj mi czy osobom innym,że nie znam języka. Zapewniam cię,że jak byś przyjechała do mnie to pracodawców, nie zainteresowało by nawet, to ,że znasz język i masz doświadczenie, bez znajomości, nawet to że jak twierdzisz jesteś jedną z najmądrzejszych osób i dobrą we wszystkim, by ci nie pomogło w dostaniu pracy. Za dużo się wymądrzasz. sorry ,że to mówię, ale tak jest. Nie ma ludzi idealnych, a teraz pracodawcy takich szukają. Młody wiek, 10 lat doświadczenia. Ostatnio słyszałam jak w jednym sklepie, dziewczynie ok 30 lat powiedzieli, że jest nie dosłownie ale w przenośni, za stara na pracę w sklepie. Chcieli modelki do 25 roku życia. Niedaleko mnie jest uczelnia, gdzie ludzie kończą filologię angielską i nie mają pracy żadnej. Są ludzie dobrzy, ale nawet na rozmowy nie zapraszane. Ile ludzi na wątku dla bezrobotnych zna języki i nikt nawet na rozmowy nie zaprasza ich. Więc jak mają się wykazać, że są dobrzy , jak nie mają na to szans. Po drugie wszyscy ludzie nie mogą być najlepsi w stosunku do innych , muszą być i ci przeciętni, którym, też praca się należy. Jak by to było, gdyby wszyscy byli najlepsi. Prawo do pracy mają mieć tylko ci najlepszy, a co z innymi mają pozdychać. Ja i wiele osób nie szukamy nie wiadomo jakiej pracy na bardzo wysokim stanowisku, jaką ty masz. Mój kuzyn skończył 2 ciężkie kierunki techniczne, i nigdzie pracy nie znalazł, jak dopiero po znajomości w Krakowie. Mam koleżankę , szuka pracy w sklepie lub jako kosmetyczka, czy nawet fizycznej, jest po liceum, mieszka nie daleko rzeszowa, i nigdzie nie może znaleść pracy. A do sklepu nie ma za wysokich kwalifikacji. Bardzo mało jest teraz ogłoszeń, gdzie nie wymagają też doświadczenie wieloletniego, nawet do odzieżowego chcą kilka lat doświadczenia, co jest grubą przesadą. Niestety długo odczuwalny będzie wyścig szczurów, pogoń za kasą, za nie długo każdy będzie zamknięty w sobie, bo dojdzie, do tego,że ludzie nawet ze sobą rozmawiać nie będą umieli. Coraz więcej osób popada w depresję, nie potrafi się cieszyć z życia. Dawniej depresja jak rzadkie słowo było ,a teraz coraz więcej się o niej mówi. W tv ostatnio było pokazane jak ludzie strajkują w Polsce, i walczą o lepsze życie, i na pewno nie z powodu, tego ,że praca na ulicy leży.Ostatnio widziałam ofertę na kasjera do banku na podkarpacie na info praca , było ponad 1000 wysłanych CV i ciekawe czy przyjęli tego najlepszego i przeczytali każde CV. Nieraz widziałam oferty np do krakowa , gdzie ok 2000 podań było na jedno miejsce, jak nie wymagali dużego doświadczenia.
Koniec dyskusji.

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2011-10-21 o 12:11
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 13:49   #57
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Zgadzam się, że dyskusja nie zmierza w konstruktywną stronę, więc ja ją już też zakończę - pozwolę sobie jednak odnieść się do Twojej wypowiedzi,Tajkuno, a to dlatego, że jesteś bardzo niesprawiedliwa:

- Nigdzie powyżej nie napisałam nic o Twojej znajomości języka, to Ty to wspominasz;

- To Ty cały czas piszesz, że nigdzie nie znajdziesz pracy, ja się tylko z Tobą zgadzam - dlaczego w takim razie się oburzasz?

- Nie jest moją winą, że w warukach pl nie ma pracy dla słabszych osób, ja tylko stwierdzam fakt - nie strzela się do posłańca.

- Nie pracuję na "nie wiem jak wysokim stanowisku".

Z tym robię EOT i życzę, mimo wszystko, powodzenia w miarę mozliwości w obecnych warunkach.

Edytowane przez anka_res
Czas edycji: 2011-10-21 o 13:51
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-21, 14:03   #58
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: dzień próbny w pubie a kontakt w sprawie pracy

Dziwi mnie, że nie jest możliwa żadna konstruktywna dyskusja pomiędzy jedną i drugą stroną skoro cel jest jeden: zdobycie pracy. Postawą roszczeniową, wyrzutami a nawet kpiną pracy się nie znajdzie. Także wzorowanie się na długotrwale bezrobotnych raczej nie doprowadzi nas do celu, marudzenie że praca jest tylko po znajomości, że konkursy są ustawiane powoduje że miesiąc zmienia się w rok. Jako osoba bezrobotna wolę wzorować się i słuchać np Anki niż stać się na malkontentką, która jedynie potrafi podrzucić statystykę stwierdziwszy że i tak pracy nie ma więc po co w ogóle jej szukać. EOT.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:51.