Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

[voice_of_silence]

Ja nie podczytuję, ale zajrzałam. Ogólnie to wygląda na jakieś dziecinne przepychanki i wymyślanie argumentów z tyłka, więc bym tego nie brała do siebie. Można się ze sobą nie zgadzać, ale bez przesady.

[Ivi56]

Napisane przez maddd

Ej, Arya, Ty tak nie szalej, bo jeszcze poród wywołasz lepiej już daj sobie spokój na dzisiaj ja się staram sprzątać "na raty", np. we wtorek odkurzam, w środę myję podłogę. Chociaż TŻ na mnie krzyczy że co ja wyprawiam, że on w weekend poodkurza ale jak siedze teraz na zwolnieniu, a on jest w pracy, to nie umiem bezczynnie siedzieć. Ale musimy Arya trochę spokojniej



IVI, podoba mi się Twoje łózeczko jakie ma wymiary? Powiedz proszę, że poniżej 60 cm szerokości



O nieee ale mi smaka narobiłaś.........



O kurczę, Milawo, szacuneczek... ja nie daje rady sobie sama totalnie NIC przy paznokciach u stóp zrobić, no normalnie nie mogę przez ten ciężar w brzuchu! Ostatnio próbowałam obciąż te pazury trochę zanim poszlam do kosmetyczki, to udało mi się 2, i się zasapałam Jak Ty to zrobiłaś kobieto?



Wiesz co, powiem Ci że zadowolona jestem z efektu Swoje rzęsy mam ok, są podkręcone, ale po tym "liftingu" i hennie jeszcze lepiej wyglądają Zapłaciłam 80 zł, zobaczymy na jak długo ten efekt się utrzyma.. chciałabym właśnie przed porodem coś takiego zrobić, żeby potem nie myśleć o makijażu.. kusiło mnie zagęszczenie rzęs, ale tak mi się to nienaturalne wydaje, że odpuściłam.
A co to za Emilka i jej insta?

To jest łóżeczko 120x60 ale wymiary zewnętrzne to Ok 125x65


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[milawo]

Dzieki dziewczyny za przepisy! Cos wybiore
Ja podczytuje inne watki ale nie bede komentowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mitotito]

Napisane przez PatiPee

Sama chciałabym wiedzieć



Mitotito hej! Dawno Cię u nas nie bylo rzeczywiście gratuluję mieszkania! 🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No aż wstyd! może teraz przy chorobie będę bardziej rozgadana

Dziękuję <3
Jak tylko głowa przestanie mi ciążyć to zamawiam łóżeczko <3 i komodę, bo potem będę chciała zacząć prać i układać. Dwa dni temu przyszło do mnie zamówienie z apteki i wszyscy się dziwią, co zamówiłam, że taki duży karton. Kurcze patrzyłam na kilka list i nie wydaje mi się, żebym zamówiła coś, co się nie przyda...

Swoją drogą czytałam tę burzę na listopadówkach (im więcej czasu tym więcej wątków czytam ) i pewne typy chyba tak mają


misiaq002, moja też ma swoje pory. Czasami zazdroszczę, że niektóre dziewczyny czują dzieciaki co chwilę, ostatnio zaczęłam schizować to się koleżanka zaczęła dyskotekować w środku

[lava_cake]

A tak w ogóle to cześć wszystkim. Dziś poszłam do szpitala na zastrzyk anti-d. Taki zbiegło się to w czasie z faktem, ze trochę sie przestraszyłam, bo mały coś słabo sie rusza. Dzis obudziałam się o 6.00 i do 10.00 ani razu sie nie ruszył albo jakoś tak słabiutko, że sama nie byłam pewna. No i podłączyli mnie pod ctg zaraz po tym zastrzyku. Tam wychodzi, że wszystko ok. Ale długo to badanie trwa, jakos ze 40-50 minut mnie trzymali. No ale sprawdziłam i jest ok tylko on chyba z natury taki spokojny. Nigdy jakoś szczególnie nie szalał.

[misiaq002]

Pati już doczytałam.

To jest ta laska co ją stąd wykurzyłyście na początku? Nie pamiętam z kim tak dyskutowała wtedy Nie chce mi się czytać więcej niż 5 stron ale widzę ostro tam z nią maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Ivi wprowadziłam Cię w błąd. Przepraszam. Wlasnie przynioslam z auta kartę ciazy i moj Tymek tez ma girę 6,09cm. Nie wiem skad mi sie ubździło 7. Hm. Przeze mnie sie zestresowalas . Ale sluchaj te 6cm i tak jest bardzo dużo, gin mi mowila ze ma mega dlugie nogi i duza glowe jak jego brat ;D Screenshot_20191003-152112_Gallery.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mychamycha]

Mitotito, tata TŻ przywiózł nam moje zamówienie z gemini i się dziwił co za leki nakupowałam i czemu aż tyle, bo karton spory. A tam ani jednej sztuki leku nie ma nawet. Wszystko samo potrzebne, moim zdaniem.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[Alicjazkrainyczaroww]

A ktoś mi skróci o co te kłótnie?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Misia a jak Ci mówiłam to mi nie wierzylas beda dni ze leniuchy beda spaly i co zrobisz. Ale my matki tak mamy ;P nie zrozumiesz 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

A ktoś mi skróci o co te kłótnie?

Wysłane z mojego F8331 przy użyciu Tapatalka

Szczerze sama nie wiem ,ale był poruszony nasz wątek wiec przykuło to moja uwage, z reszta jedna z was do mnie to wyslala. wiem , ze chodzi o mnie bo mialam spine na poczatku z tą laską. a ja serio niekłótliwa dziewczyna jestem 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sevenofnine]

Napisane przez lava_cake

A tak w ogóle to cześć wszystkim. Dziś poszłam do szpitala na zastrzyk anti-d. Taki zbiegło się to w czasie z faktem, ze trochę sie przestraszyłam, bo mały coś słabo sie rusza. Dzis obudziałam się o 6.00 i do 10.00 ani razu sie nie ruszył albo jakoś tak słabiutko, że sama nie byłam pewna. No i podłączyli mnie pod ctg zaraz po tym zastrzyku. Tam wychodzi, że wszystko ok. Ale długo to badanie trwa, jakos ze 40-50 minut mnie trzymali. No ale sprawdziłam i jest ok tylko on chyba z natury taki spokojny. Nigdy jakoś szczególnie nie szalał.

Moja lasencja też jest z tych majestatycznie spokojnych, musi mieć jakąś fazę na intensywne kopanie. Kiedyś (bliżej 21-22 tc) nie ruszała się przez 72h i miała na wszystko wywalone. Podobno niektóre płody takie są i już. Mam nadzieję, że po wyjściu na zewnątrz też będzie takim stoikiem.

A ad listopadowek, chyba jestem za stara na takie catfighty, bo nic z tego nie ogarniam. Oprócz tego, że dwie laski kręcą na siebie gownoburzę o to, która ma większą torebkę xD

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[lava_cake]

Napisane przez sevenofnine

Moja lasencja też jest z tych majestatycznie spokojnych, musi mieć jakąś fazę na intensywne kopanie. Kiedyś (bliżej 21-22 tc) nie ruszała się przez 72h i miała na wszystko wywalone. Podobno niektóre płody takie są i już. Mam nadzieję, że po wyjściu na zewnątrz też będzie takim stoikiem.

A ad listopadowek, chyba jestem za stara na takie catfighty, bo nic z tego nie ogarniam. Oprócz tego, że dwie laski kręcą na siebie gownoburzę o to, która ma większą torebkę xD

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Właśnie mój to juz od wczoraj jakoś słabiutko. Najlepsze jest to, że mówią mi, że juz powinnam znać jego rytm ruchów, ale ja na serio nie znam, bo on nie jest z tych, które jakiś regularny rytm mają. Nie działają też na niego żadne sztuczki jak slodycze, zimna woda czy zmiana pozycji przy leżeniu. Jak sie nie chce ruszyć, to się nie ruszy.

[mitotito]

Napisane przez mychamycha

Mitotito, tata TŻ przywiózł nam moje zamówienie z gemini i się dziwił co za leki nakupowałam i czemu aż tyle, bo karton spory. A tam ani jednej sztuki leku nie ma nawet. Wszystko samo potrzebne, moim zdaniem.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Mojej mamy reakcja, tym bardziej, że zamawiałam do niej, bo nie wiedziałam ile będę czekać z uwagi na opóźnienia i nasza przeprowadzkę - wiem, że jesteś przeziębiona, ale aż tak? 🤣

W tej chwili jestem ostatnią osobą do wydawania pieniędzy na pierdóły, biorąc pod uwagę, że w tym miesiącu wszystko kosztuje nas podwójnie... Już tylko tynk że ścian nam został na obiad

[mychamycha]

Napisane przez lava_cake

Właśnie mój to juz od wczoraj jakoś słabiutko. Najlepsze jest to, że mówią mi, że juz powinnam znać jego rytm ruchów, ale ja na serio nie znam, bo on nie jest z tych, które jakiś regularny rytm mają. Nie działają też na niego żadne sztuczki jak slodycze, zimna woda czy zmiana pozycji przy leżeniu. Jak sie nie chce ruszyć, to się nie ruszy.

Też nie znam rytmu ruchów małej, ale to dlatego, że często ją czuję, więc nie wnikam o jakich to porach.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

[lava_cake]

Napisane przez mychamycha

Też nie znam rytmu ruchów małej, ale to dlatego, że często ją czuję, więc nie wnikam o jakich to porach.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

tez bym nie wnikała jakby moj sie duzo ruszał, ale on ma takie przerwy na 3-4 godziny, ze zupelnie cicho potrafi siedziec albo z raz ledwo ledwo cos jak musnięcie poczuję

[arya09]

Napisane przez PatiPee

U nas ponoć chachmenty na wątku, ktoras cos wie , czy mnie cos ominelo? I trzeba sie skarżyć listopadówkom?
Pewnie chodzi o mnie, och zła ja ale sobie nie przypominam,żebym komuś coś przykrego napisala?



Jestem po zakupach. Zdam relacje później. Ale póki co maz maluje i wyglada to na taki sztosik. jeszcze druga część sciany i aaaaaach Załącznik 7693357Załącznik 7693358

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo super ta zieleń ! A efekt końcowy to już w ogóle będzie miód malina

Ja to yebłam jak zobaczyłam te wypociny hehe ciekawe kto u nas tak źle się czuje i nie może o nic zapytać, że pisze do niej po porady


Co nakupowałaś?

Napisane przez lava_cake

Ja tam czasami podczytuje, ale ogolnie ta laska tam tam wszystkich chce rozstawiać, ze żenada. Nowym dziewczynom zabroniła zadawać pytań, które juz byly omawiane.

W punkt zarządca wizażu.

Napisane przez biedro87

Co do sałatek to ja robił niedawno z krakersów z pieczarkami i jajkami, zeszła błyskawicznie

Rzucisz przepis?

Napisane przez misiaq002

Pati już doczytałam.

To jest ta laska co ją stąd wykurzyłyście na początku? Nie pamiętam z kim tak dyskutowała wtedy Nie chce mi się czytać więcej niż 5 stron ale widzę ostro tam z nią maja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak to ta sama, w sumie sama sobie poszła bo nie mogła się tu mądrzyć a poszło o cenę wózka Pati

Napisane przez nillka88

Sałatka ze swieżym szpinakiem, suszonymi pomidorami, tortelini, serem salatkowym i pestkami dyni/slonecznikiem/posiekanymi krzechami wloskimi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O brzmi fajnie, zapisuje



Przysięgam jak listonosz jeszcze raz mi zostawi awizo to wybuchnę :/ skargi nic nie dają.
Ja ledwo na pocztę się dziś doczłapałam, prawie sie zsikałam bo synek mnie przekopał


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lava_cake]

Napisane przez arya09

Ja to yebłam jak zobaczyłam te wypociny hehe ciekawe kto u nas tak źle się czuje i nie może o nic zapytać, że pisze do niej po porady

No to było najlepsze, że piszemy do niej z problemami

[nillka88]

Napisane przez PatiPee

[/COLOR]Szczerze sama nie wiem ,ale był poruszony nasz wątek wiec przykuło to moja uwage, z reszta jedna z was do mnie to wyslala. wiem , ze chodzi o mnie bo mialam spine na poczatku z tą laską. a ja serio niekłótliwa dziewczyna jestem 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziś mam aż tak słaby dzień, że musiałam tam pójść i poczytać
Ja też Cię postrzegam jako pozytywną i niekłótliwą więc ciekawe kto to niby pisze do niej

Jezu Laski mam dziś naprawdę mega lenia, i właśnie niechcący zjadłam całą czekoladę

[sevenofnine]

Napisane przez lava_cake

Właśnie mój to juz od wczoraj jakoś słabiutko. Najlepsze jest to, że mówią mi, że juz powinnam znać jego rytm ruchów, ale ja na serio nie znam, bo on nie jest z tych, które jakiś regularny rytm mają. Nie działają też na niego żadne sztuczki jak slodycze, zimna woda czy zmiana pozycji przy leżeniu. Jak sie nie chce ruszyć, to się nie ruszy.

No to moja panna dokładnie z tych samych indywidualistów. Nie ma absolutnie żadnej reguły i jest nieprzekupna jeśli chodzi o leżenie i słodycze. Na genetycznym miałam taki obrazek na ekranie -- lekarz szturcha ją Wandą od dopochwowego USG, a panienka po paru razach leniwie odgania ją ręką takim wielkopanskim gestem i za nic nie chce się przekręcić. Także no, nie jesteś sama z problemem susła

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[lava_cake]

Napisane przez sevenofnine

No to moja panna dokładnie z tych samych indywidualistów. Nie ma absolutnie żadnej reguły i jest nieprzekupna jeśli chodzi o leżenie i słodycze. Na genetycznym miałam taki obrazek na ekranie -- lekarz szturcha ją Wandą od dopochwowego USG, a panienka po paru razach leniwie odgania ją ręką takim wielkopanskim gestem i za nic nie chce się przekręcić. Także no, nie jesteś sama z problemem susła

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Niezła ta Twoja panna

Jak tutaj dziewczyny czesto piszą, że u nich zaczynają szaleć czesto wieczorem,to mój wtedy niewzruszony. Nigdy też nie zdarzyło się, żeby mnie w nocy kopnięciem czy szturchnięciem obudził.

[arya09]

Napisane przez sevenofnine

No to moja panna dokładnie z tych samych indywidualistów. Nie ma absolutnie żadnej reguły i jest nieprzekupna jeśli chodzi o leżenie i słodycze. Na genetycznym miałam taki obrazek na ekranie -- lekarz szturcha ją Wandą od dopochwowego USG, a panienka po paru razach leniwie odgania ją ręką takim wielkopanskim gestem i za nic nie chce się przekręcić. Także no, nie jesteś sama z problemem susła

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Mój też nie reaguje na posiłki czy słodycze. Zdecydowanie ma swój rytm dnia ale na listopadowych mamach czytałam o świeceniu latarką i wczoraj wypróbowałam od razu zostałam skopana a mąż na mnie krzyczał „co robisz mojemu synkowi”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ivi56]

Napisane przez PatiPee

Ivi wprowadziłam Cię w błąd. Przepraszam. Wlasnie przynioslam z auta kartę ciazy i moj Tymek tez ma girę 6,09cm. Nie wiem skad mi sie ubździło 7. Hm. Przeze mnie sie zestresowalas . Ale sluchaj te 6cm i tak jest bardzo dużo, gin mi mowila ze ma mega dlugie nogi i duza glowe jak jego brat ;D Załącznik 7693359

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pati nie masz za co przepraszać, teraz z kolei mi mocno ulżyłaś !!! a ja i tak przestaje jest tyle słodyczy bo nie chce się więcej stresować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Aaa i tez aż zajrzałam na te listopadowki ja myśle ze to takie sranie w banie z tym, ze piszemy z prośbami o porady i czytając tamten wątek jescze bardziej doceniam jakie my mamy u siebie fajne i mądre kobietki dobrze czasowo wycelowany te Nasze maluchy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Moj uwielbia ostro wlasnie zjadlam.kebaba z sosem ostrym i juz mi cycki podskakują tak kopie. A dzis w Ikei zasadził takie kung fu ze az zapiszczalam ;P kolezanka moja zawal mowi-weeez mnie nie strasz ;D

Kupilam przewijak (ten najtanszy , bede dzis malować na bialo) do tego komodę malm zwykła białą , kubeczki na przewijak, tą dmuchaną część, kocyk musztardowy , wanienkę. Zapomniałam kupic lampki a chce taka biala chmurkę na ścianę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Ja już nawet nic nie pisze od siebie, widzę ,że widzicie jak jest tez sie cieszę, ze jest nas tu tyle i przede wszystkim normalnych dziewczyn. No ja sobie nie wyobrażam napisac kuzwa "lupka" 🤣🤣 przeciez od tego jest forum by milion poerdyliard razy pytac o to samo wkoło i wciąż 🤣 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez nillka88

Dziś mam aż tak słaby dzień, że musiałam tam pójść i poczytać
Ja też Cię postrzegam jako pozytywną i niekłótliwą więc ciekawe kto to niby pisze do niej

Jezu Laski mam dziś naprawdę mega lenia, i właśnie niechcący zjadłam całą czekoladę

Hahaha, czekolada zawsze na propsie, zaraz tez sie wezmę za jakas, a co. 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez lava_cake

tez bym nie wnikała jakby moj sie duzo ruszał, ale on ma takie przerwy na 3-4 godziny, ze zupelnie cicho potrafi siedziec albo z raz ledwo ledwo cos jak musnięcie poczuję

Moj tez tak ma, nieraz caly wieczor cicho ale przeważnie prysznic przed snem go budzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez mitotito

Mojej mamy reakcja, tym bardziej, że zamawiałam do niej, bo nie wiedziałam ile będę czekać z uwagi na opóźnienia i nasza przeprowadzkę - wiem, że jesteś przeziębiona, ale aż tak? 🤣

W tej chwili jestem ostatnią osobą do wydawania pieniędzy na pierdóły, biorąc pod uwagę, że w tym miesiącu wszystko kosztuje nas podwójnie... Już tylko tynk że ścian nam został na obiad

Hahahahha padlam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez nillka88

Dziś mam aż tak słaby dzień, że musiałam tam pójść i poczytać
Ja też Cię postrzegam jako pozytywną i niekłótliwą więc ciekawe kto to niby pisze do niej

Jezu Laski mam dziś naprawdę mega lenia, i właśnie niechcący zjadłam całą czekoladę

Ja właśnie stwierdziłam że mam ochotę na nutelle i kupiłam słoik. Ale pewnie się skończy tym że ja zjem ze 2 kanapki a mąż zje resztę łyżka

A co do listopadowek to gówno burza o to że jedna stale nosi kartę ciąży ze sobą a druga nie. Tak przynajmniej zrozumiałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaq002]

Napisane przez nillka88

Dziś mam aż tak słaby dzień, że musiałam tam pójść i poczytać
Ja też Cię postrzegam jako pozytywną i niekłótliwą więc ciekawe kto to niby pisze do niej

Jezu Laski mam dziś naprawdę mega lenia, i właśnie niechcący zjadłam całą czekoladę

Skoro niechcący to się przecież nie liczy

U mnie kinder bueno wjeżdża ostatnio codziennie a nutella w pogotowiu w szafce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez lava_cake

Ja tam czasami podczytuje, ale ogolnie ta laska tam tam wszystkich chce rozstawiać, ze żenada. Nowym dziewczynom zabroniła zadawać pytań, które juz byly omawiane.

A tak a propo zadym na innym wątku to uważam, ze u nas jest naprawdę super atmosfera. W wielu aspektach mamy zupełnie inne zdania, potrafimy zaciekle czasem nawet wymieniać się argumentami, ale nikt nikogo nie obraza i kultura wypowiedzi jednak jest zachowana. Na początku ciąży w ogóle zastanawiałam się, czy chce mi się gdziekolwiek dołączać a teraz cały czas praktycznie zaglądam tutaj, żeby być na bieżąco

[lava_cake]

Napisane przez midusia86

A tak a propo zadym na innym wątku to uważam, ze u nas jest naprawdę super atmosfera. W wielu aspektach mamy zupełnie inne zdania, potrafimy zaciekle czasem nawet wymieniać się argumentami, ale nikt nikogo nie obraza i kultura wypowiedzi jednak jest zachowana. Na początku ciąży w ogóle zastanawiałam się, czy chce mi się gdziekolwiek dołączać a teraz cały czas praktycznie zaglądam tutaj, żeby być na bieżąco

Ja też uważam, że tutaj jets super atmosfera. Wiadomo są roznice zdań, ale nikt nikogo personalnie nie atakuje jak tam. Konczac ze swojej strony temat tej uzytkowniczki, to powiem, że podczytywałam wątek grudniowy od początku, ale dopiero jak ona sobie poszła postanowiłam dołączyć.

[PatiPee]

Dla mnie nie ma zupełnie zadnego znaczenia która jest od początku a która dołączyła pozniej lub dopiero co. Wazne, i fajnie jak chce się "wbic w klimat" i jeśli ktos chce to zawsze doda, napisze cos od siebie zeby jakos fajnie o czyms popisac. Pamietam na marcowkach byly dziewczyny które dolaczyly dopiero przed samym porodem i co? I do dzis sie udzielaja juz prawie 3 lata.
Ale jak widac niektórzy lubią się wymądrzać , wywyższać i być ekspertami od wszystkiego.

Wiem, ze jak ktoras z nas mam starszakow pisze cos na jakis temat to moze sie wydawac, ze to wymadrzanie czy coś "blablabla .." . Ale kazda pisze o swoich doświadczeniach i wiadomo jest, że każda ma je inne, kazde dziecko jest inne itd. Dlatego ja zawsze podkreslam ze tak bylo u nas ,u mnie, u mojego dziecka a przecież wszystkie jestesmy zupelnie inne, ba. Okaże sie jak dzieci moga byc różne jak się urodzą.

I takie sranie w banie ,udawanie idealnej bo sie przeczytało, uslyszalo, widzialo u kogos cos tam, cos tam.
Podsumuje tylko tak:
"IDEALNE MACIERZYŃSTWO KOŃCZY SIĘ WRAZ Z POJAWIENIEM SIĘ NA ŚWIECIE DZIECKA".
Dlatego my musimy byc sobie podporą, pomocą a nie odciskiem na pięcie. Nie oceniajmy się, nie wysmiewajmy, a bedzie wszystko super pomimo tak różnych poglądów!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Dodam tylko,ze chcialabym zeby Rafi wróciła do nas uspokojona przez swojego lekarza, bo my wiemy,ze jej Synuś jest i będzie zdrowy, wymiarowy, urodzony w terminie. I bardzo Cię tu Rafi brakuje ! Wiec wracaj czekamy cierpliwie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[midusia86]

Napisane przez lava_cake

Właśnie mój to juz od wczoraj jakoś słabiutko. Najlepsze jest to, że mówią mi, że juz powinnam znać jego rytm ruchów, ale ja na serio nie znam, bo on nie jest z tych, które jakiś regularny rytm mają. Nie działają też na niego żadne sztuczki jak slodycze, zimna woda czy zmiana pozycji przy leżeniu. Jak sie nie chce ruszyć, to się nie ruszy.

Jak dziewczyny pisały już kilka dni temu o stałych rytmach dnia ich dzieciaczków to tez próbowałam sprawdzi to u siebie i podobnie jak u ciebie, zero regularności