Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II

[Opiumalfa]

No to luzuje. Dzieki

[chimay]

Przy okazji zakupów koreańskich kosmetyków wpadły mi dwie próbki do przetestowania. Oba filtry znanych mi już marek, ale nic o nich nie wiedziałam przed testami, bo nawet nie sprawdzałam składów, po prostu nałożyłam na gębę i zrobiłam zdjęcia.
Ku mojemu zdziwieniu po szybkim riserczu okazało się, że oba filtry są mineralne, a różnica między nimi olbrzymia.

Make p:rem KLIK to w sumie filtr do ciała, cenę za 200 ml uważam więc za rozsądną, a na ebayu mozna go za 100 zł dostać, wersja do twarzy jest tańsza, ale nie miałam jej. To taki raczej fluid/mleczko, dobrze się aplikuje, a zdjęcie jest robione po 5 godzinach w ponad 30 stopniach, co daje naprawdę niezły wynik zwłaszcza jak na moją tłustą cerę. Bieli miejscami minimalnie, trochę się odcinał kolorystycznie od korektora pod oczami, ale widać to głównie w chłodniejszym świetle. Jak na mineralny filtr jest naprawdę ok.

Drugie zdjęcie to Manyo Galactomy Airy Sun Gel SPF48 PA+++ KLIK. Gel w nazwie to jakiś mało śmieszny żart, jak widać zresztą na zdjęciu. Filtr nie miał najmniejszego zamiaru dopasować się do skóry, a wcieranie go w tę i nazad tylko produkowało nowe smugi, więc go szybko zmyłam. Absolutnie nie polecam

[kaledonia]

Napisane przez chimay

Przy okazji zakupów koreańskich kosmetyków wpadły mi dwie próbki do przetestowania. Oba filtry znanych mi już marek, ale nic o nich nie wiedziałam przed testami, bo nawet nie sprawdzałam składów, po prostu nałożyłam na gębę i zrobiłam zdjęcia.
Ku mojemu zdziwieniu po szybkim riserczu okazało się, że oba filtry są mineralne, a różnica między nimi olbrzymia.

Make p:rem KLIK to w sumie filtr do ciała, cenę za 200 ml uważam więc za rozsądną, a na ebayu mozna go za 100 zł dostać, wersja do twarzy jest tańsza, ale nie miałam jej. To taki raczej fluid/mleczko, dobrze się aplikuje, a zdjęcie jest robione po 5 godzinach w ponad 30 stopniach, co daje naprawdę niezły wynik zwłaszcza jak na moją tłustą cerę. Bieli miejscami minimalnie, trochę się odcinał kolorystycznie od korektora pod oczami, ale widać to głównie w chłodniejszym świetle. Jak na mineralny filtr jest naprawdę ok.

Drugie zdjęcie to Manyo Galactomy Airy Sun Gel SPF48 PA+++ KLIK. Gel w nazwie to jakiś mało śmieszny żart, jak widać zresztą na zdjęciu. Filtr nie miał najmniejszego zamiaru dopasować się do skóry, a wcieranie go w tę i nazad tylko produkowało nowe smugi, więc go szybko zmyłam. Absolutnie nie polecam

Biosolis początkowo wygląda tak samo na twarzy, po chwili trochę się wchłania
https://www.ecco-verde.com/biosolis/extreme-fluid-50

[chimay]

Napisane przez kaledonia

Biosolis początkowo wygląda tak samo na twarzy, po chwili trochę się wchłania
https://www.ecco-verde.com/biosolis/extreme-fluid-50

Co masz na myśli pisząc "po chwili"? Bo u mnie filtr, który po 10-15 minutach dalej wygląda jak zaraz po nałożeniu, już się na pewno "nie uleży" i tym samym jest do odstrzału.

[MariaFrancesca]

Napisane przez chimay

Przy okazji zakupów koreańskich kosmetyków wpadły mi dwie próbki do przetestowania. Oba filtry znanych mi już marek, ale nic o nich nie wiedziałam przed testami, bo nawet nie sprawdzałam składów, po prostu nałożyłam na gębę i zrobiłam zdjęcia.
Ku mojemu zdziwieniu po szybkim riserczu okazało się, że oba filtry są mineralne, a różnica między nimi olbrzymia.

Make p:rem KLIK to w sumie filtr do ciała, cenę za 200 ml uważam więc za rozsądną, a na ebayu mozna go za 100 zł dostać, wersja do twarzy jest tańsza, ale nie miałam jej. To taki raczej fluid/mleczko, dobrze się aplikuje, a zdjęcie jest robione po 5 godzinach w ponad 30 stopniach, co daje naprawdę niezły wynik zwłaszcza jak na moją tłustą cerę. Bieli miejscami minimalnie, trochę się odcinał kolorystycznie od korektora pod oczami, ale widać to głównie w chłodniejszym świetle. Jak na mineralny filtr jest naprawdę ok.

Drugie zdjęcie to Manyo Galactomy Airy Sun Gel SPF48 PA+++ KLIK. Gel w nazwie to jakiś mało śmieszny żart, jak widać zresztą na zdjęciu. Filtr nie miał najmniejszego zamiaru dopasować się do skóry, a wcieranie go w tę i nazad tylko produkowało nowe smugi, więc go szybko zmyłam. Absolutnie nie polecam

Nie znam się bardzo na filtrach, ale jak to możliwe, że ten pierwszy jest mineralny i wygląda w miarę ok, a nie jest w wersji nano. Po mineralnych bardziej człowiek się spodziewa wyglądu jak ten drugi na zdjęciu. Z czego wynika ta różnica? Tylko z samej formuły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez MariaFrancesca

Nie znam się bardzo na filtrach, ale jak to możliwe, że ten pierwszy jest mineralny i wygląda w miarę ok, a nie jest w wersji nano. Po mineralnych bardziej człowiek się spodziewa wyglądu jak ten drugi na zdjęciu. Z czego wynika ta różnica? Tylko z samej formuły?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też bym to chciała wiedzieć Oraz to skąd takie wysokie parametry ochronne przy użyciu samych filtrów mineralnych

[kaledonia]

Napisane przez chimay

Co masz na myśli pisząc "po chwili"? Bo u mnie filtr, który po 10-15 minutach dalej wygląda jak zaraz po nałożeniu, już się na pewno "nie uleży" i tym samym jest do odstrzału.

Nakładam do 15 minut przed wyjściem. Nie wyszłabym z tak białą twarzą

[chimay]

Napisane przez kaledonia

Nakładam do 15 minut przed wyjściem. Nie wyszłabym z tak białą twarzą

Ja nakładam filtr na twarz minimum 30 minut przed wyjściem, bo musi się on najpierw wchłonąć/uleżeć, potem muszę go przypudrować, nałożyć korektor pod oczy, tusz do rzęs i wosk do brwi. Powyższych nie da się zrobić przed nałożeniem filtra i taki schemat czasowy najbardziej pasuje mi do przygotowania się do wyjścia z domu. O ile w ogóle nakładam filtr, bo to u mnie tego lata rzadkość.
Tylko że jak coś jest Na mojej twarzy po 10-15 minutach białe, to takie już pozostanie. Miałam filtry w pierwszym momencie bielące, ale zanik tej białości trwał max 5 minut. No i nie były to nigdy filtry mineralne. Z moich doświadczeń bardzo biały filtr mineralny będzie cały czas tak samo biały jak w momencie aplikacji. Dlatego w ogóle nie biorę pod uwagę filtrów czysto mineralnych.

Tylko filtr na ciało nakładam przed samym wyjściem z domu, bo wtedy też się ubieram/przebieram i filtrowanie się wcześniej nie byłoby zbytnio sensowne.

[khloe]

Napisane przez chimay

Ja nakładam filtr na twarz minimum 30 minut przed wyjściem, bo musi się on najpierw wchłonąć/uleżeć, potem muszę go przypudrować, nałożyć korektor pod oczy, tusz do rzęs i wosk do brwi. Powyższych nie da się zrobić przed nałożeniem filtra i taki schemat czasowy najbardziej pasuje mi do przygotowania się do wyjścia z domu. O ile w ogóle nakładam filtr, bo to u mnie tego lata rzadkość.
Tylko że jak coś jest Na mojej twarzy po 10-15 minutach białe, to takie już pozostanie. Miałam filtry w pierwszym momencie bielące, ale zanik tej białości trwał max 5 minut. No i nie były to nigdy filtry mineralne. Z moich doświadczeń bardzo biały filtr mineralny będzie cały czas tak samo biały jak w momencie aplikacji. Dlatego w ogóle nie biorę pod uwagę filtrów czysto mineralnych.

Tylko filtr na ciało nakładam przed samym wyjściem z domu, bo wtedy też się ubieram/przebieram i filtrowanie się wcześniej nie byłoby zbytnio sensowne.

Też tak robię.
Conajmnidl pół godziny przed wyjściem, bo muszę ta twarz przypudrować.

Od razu wychodzę na pełną ekspozycję na słońce (rower), więc filtr musi już działać.


Melduje, że przez basiago kupiłam LPR athelios xl, udało mi się go upolować na allegro za 38 zł już z przesyłką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Mam nadzieję, że będziesz zadowolona

U mnie od nałożenia filtra do wykonania makijażu mija około pół godziny, maluję się i wychodzę

[MariaFrancesca]

Hej Dziewczyny, przeglądając gazetę przypadkowo odkryłam ten krem.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-spf-100-.html
Co to za produkt, czy można w ogóle określać spf jako 100+? PPD ma niby na poziomie 47? Niestety nie mogę znaleźć składu, bo ten na wizażu chyba jest jakiś niepełny i te enigmatyczne UV filters.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Napisane przez MariaFrancesca

Hej Dziewczyny, przeglądając gazetę przypadkowo odkryłam ten krem.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-spf-100-.html
Co to za produkt, czy można w ogóle określać spf jako 100+? PPD ma niby na poziomie 47? Niestety nie mogę znaleźć składu, bo ten na wizażu chyba jest jakiś niepełny i te enigmatyczne UV filters.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"emolients" i "and others" też nie dodają wiarygodności

Ciekawe, myślałam, że w UE jest przykaz, żeby maksymalny faktor SPF oznaczać jako SPF 50+ (50+ oznacza, że więcej niż 50). Bo wyższe liczby dają tylko złudne wrażenie, że krem jest nie wiadomo jak mocniejszy, a tak naprawdę taki mocny krem też może ulegać ścieraniu się, przesuwaniu, spływaniu jak każdy inny krem.

Też chętnie bym popatrzyła na skład

[p4w]

wiecie coś na temat tego, zeby filtr SVR Blur spf50 został wycofany?
nie ma go w aptekach i sklepach internetowych

[Desigual]

Już jest dostępny

[p4w]

Napisane przez Desigual

Już jest dostępny

a gdzie? bo ja dalej nie widzę - przejrzałam kilka aptek i wszędzie brak

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez p4w

a gdzie? bo ja dalej nie widzę - przejrzałam kilka aptek i wszędzie brak

Nie wiem, ja od razu znalazłam w 3 aptekach internetowych:

https://www.cefarm24.pl/svr-sun-secu...Przekierowania

https://www.tanie-leczenie.pl/svr-su...Przekierowania

https://www.aptekaotc.pl/svr-sun-sec...Przekierowania

Chyba, ze chodzi o jakis inny?

[p4w]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87270699]Nie wiem, ja od razu znalazłam w 3 aptekach internetowych:

https://www.cefarm24.pl/svr-sun-secu...Przekierowania

https://www.tanie-leczenie.pl/svr-su...Przekierowania

https://www.aptekaotc.pl/svr-sun-sec...Przekierowania

Chyba, ze chodzi o jakis inny?[/QUOTE]Nie -to ten
Teraz nie sprawdze, ale chyba mialam tak, ze niby byl a jak dodawalam do koszyka to juz nie...
Ale sprawdze w domu te co wkleilas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

Polecam Eco Cosmetics, Mleczko na słońce Sensitive SPF 50
Skład

Aqua (Water)Zinc oxideGlycine Soja Oil [1]titanium dioxideCoco CaprylatePunica Granatum Fruit Water [1]Caprylic/capric TriglycerideGlycerinPonga mia Glabra Seed Oil [1]Rubus Idaeus Seed OilCanola OilTocopherolLecithin HydrogenatedMicaXanthan GumGlyceryl Stearate SELauroyl LycineGlyceryl Citrate/lactate/linoleate/oleateStearic Acid, Alumina (Corundum), Phytic Acid, Polyhydroxystearic Acid, Cetearyl Alcohol, Perfume (Fragrance)

https://piggypeg.pl/przeglad-filtrow-spf50/

Bieli umiarkowanie, ale za to świetnie dogaduje się z podkładami mineralnymi

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Myślisz, że same oleje są wystarczające, aby stworzyć jednolity film? Kurczaki, ja zawsze nieufnie podchodzę do takich na siłę "naturalnych" składów.
No bo nie ma co się rajcować, że tlenek cynku czy dwutlenek tytanu są wzięte prosto z natury
https://www.instagram.com/p/B21lP5kHybO/
Jeden z łatwiejszych sposobów na pewny film jest dodanie polimerów, crosspolymer. Przy zastosowaniu zaawansowanych technologii można też samymi silikonami uzyskać taki efekt, obchodząc użycie polimerów, no ale technologicznie to jest duuuużo trudniejsze. Ale ani bez jednego, ani drugiego... No nie wiem. Być może to lepsze niż pudry z SPF, cokolwiek jest lepsze niż poleganie na pudrach z SPF

[kaledonia]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87320549]Myślisz, że same oleje są wystarczające, aby stworzyć jednolity film? Kurczaki, ja zawsze nieufnie podchodzę do takich na siłę "naturalnych" składów.
No bo nie ma co się rajcować, że tlenek cynku czy dwutlenek tytanu są wzięte prosto z natury
https://www.instagram.com/p/B21lP5kHybO/
Jeden z łatwiejszych sposobów na pewny film jest dodanie polimerów, crosspolymer. Przy zastosowaniu zaawansowanych technologii można też samymi silikonami uzyskać taki efekt, obchodząc użycie polimerów, no ale technologicznie to jest duuuużo trudniejsze. Ale ani bez jednego, ani drugiego... No nie wiem. Być może to lepsze niż pudry z SPF, cokolwiek jest lepsze niż poleganie na pudrach z SPF [/QUOTE]
Na przykładzie tego kremu widać, że wystarczające.

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Sama musiałabym się oczytać, bo gołym okiem to się tego nie zobaczy, już dla świętego spokoju wolałabym coś z polimerami

[kaledonia]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87320666]Sama musiałabym się oczytać, bo gołym okiem to się tego nie zobaczy, już dla świętego spokoju wolałabym coś z polimerami [/QUOTE]
Ja unikam plastiku w kosmetykach.

Stosowałam już kilka naturalnych kremów z filtrami i ten na razie wygrywa. Aplikacja, współpraca z minerałami i brak efektu czerwonej twarzy po całym dniu na dworze są nieocenione.

[chimay]

Wpis na blogu lekarza medycyny estetycznej nt promieniowania słonecznego i filtrów KLIK.

Cytat:
Do niedawna wydawało się, że tylko promieniowanie UV jest odpowiedzialne za procesy starzenia się skóry. Najnowsze badania pokazują jednak, że odpowiada za nie promieniowanie słoneczne całościowo, a więc zarówno promieniowanie ultrafioletowe, podczerwone, jak i światło widzialne. Są jednoznaczne dowody, że cała elektromagnetyczna energia słońca przyspiesza procesy starzenia się skóry. Jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że promieniowania widzialnego jest ok. 40 proc., podczerwonego aż 50 proc., a UV – poniżej 10 proc., to widać gołym okiem, że wpływ promieniowania UV jako głównego czynnika był demonizowany, i że duże znaczenie mają czynniki, których do tej pory w ogóle nie brano pod uwagę. W tym kontekście zasadne jest pytanie, czy w takim razie stosowanie kremów z filtrami miało sens, skoro chroniły one jedynie przed promieniowaniem UV? I tak, i nie. Z jednej strony nie, bo preparaty z filtrami dawały złudne wrażenie ochrony, gdy tymczasem blokowały zaledwie 10 proc. szkodliwego promieniowania słonecznego. Z drugiej strony tak, bo filtry chronią przed poparzeniami słonecznymi (za które jest odpowiedzialne UV.

W dalszej cześci autor jednak zaleca stosowanie filtrów z faktorami 20-30 na co dzień i 50 w wypadku większej ekspozycji na słońce.

[p4w]

Napisane przez chimay

Wpis na blogu lekarza medycyny estetycznej nt promieniowania słonecznego i filtrów KLIK.

Cytat:
Do niedawna wydawało się, że tylko promieniowanie UV jest odpowiedzialne za procesy starzenia się skóry. Najnowsze badania pokazują jednak, że odpowiada za nie promieniowanie słoneczne całościowo, a więc zarówno promieniowanie ultrafioletowe, podczerwone, jak i światło widzialne. Są jednoznaczne dowody, że cała elektromagnetyczna energia słońca przyspiesza procesy starzenia się skóry. Jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że promieniowania widzialnego jest ok. 40 proc., podczerwonego aż 50 proc., a UV – poniżej 10 proc., to widać gołym okiem, że wpływ promieniowania UV jako głównego czynnika był demonizowany, i że duże znaczenie mają czynniki, których do tej pory w ogóle nie brano pod uwagę. W tym kontekście zasadne jest pytanie, czy w takim razie stosowanie kremów z filtrami miało sens, skoro chroniły one jedynie przed promieniowaniem UV? I tak, i nie. Z jednej strony nie, bo preparaty z filtrami dawały złudne wrażenie ochrony, gdy tymczasem blokowały zaledwie 10 proc. szkodliwego promieniowania słonecznego. Z drugiej strony tak, bo filtry chronią przed poparzeniami słonecznymi (za które jest odpowiedzialne UV.

W dalszej cześci autor jednak zaleca stosowanie filtrów z faktorami 20-30 na co dzień i 50 w wypadku większej ekspozycji na słońce.

czytałam o tym już jakiś czas temu, niestety filtry azjatyckie, które mi najbardziej pasują konsystencją nie mają filtra VIS (czyli widzialne) i IR (podczerwone)
a z powyższymi filtrami jest krem Bandi i SVR Blur Secure - ten drugi zupełnie nie jest tłusty, a Bandi bardziej typowo filtrową ma konsystencję

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Napisane przez squirrelqa

Na pewno można wybrać coś dla siebie. Nie zwracałam dotychczas też uwagi na te przenikające filtry, a są w wielu polecanych produktach. Chyba warto z nich zrezygnować, jeśli tylko można. Co o tym myślisz, lulecznica?

Odpowiedź byłaby długa, być może zbyt zagmatwana i zbyt techniczna...

Ale głównie to jestem zdania, że filtry dopuszczone w UE są bezpieczne.

Choć może trochę unikam oksybenzonu (benzophenone-3), a może bardziej nie jestem nim specjalnie zainteresowana - na jego temat jest naprawdę sporo badań, a mimo tego jakoś niewiele o nim czytałam, bo i zainteresowania nim raczej brak
No i oprócz niego unikam też filtrów mineralnych w nanocząsteczkach - choć też na ich temat nie czytałam zbyt wiele, więc nie chcę się bawić w werdykty i namawianie całego społeczeństwa do unikania, być może nie ma do tego podstaw. Ale unikanie nanocząsteczkowych filtrów mineralnych całkiem łatwo mi przychodzi, bo ja ogólnie unikam takich w 100% mineralnych filtrów. To jednak nie ze względów na bezpieczeństwo - u mnie to mieszanka tego, że się zniechęciłam jak na kilku się sparzyłam, i tego, że obecnie szukam raczej filtrów o wyższej ochronie przed UVA. Ogólnie niewielu producentów (pewnie nie bez powodu ) deklaruje dokładną wartość UVA-PF/PPD. Jednym z nielicznych jest Bioderma, praktycznie do każdego filtru UV można znaleźć jego PPD - w przypadku jej filtru mineralnego jest to PPD 26. To i tak więcej niż europejski standard (PPD 20 przy SPF 50+), ale ja celuję tak w minimum PPD 30, czyli trochę brakuje
Nie wiem też, czy ktoś wyciągnął więcej PPD od Biodermy z samych filtrów mineralnych, ale Bioderma raczej przykłada się do ochrony przed UVA

Ale nie demonizuję filtrów mineralnych
Sama używam np. Photoderm Max, który bazuje na Tinosorb M - to nie jest stricte filtr mineralny, ale ma sporo z mineralnymi wspólnego. Między innymi bielenie, a zazwyczaj to właśnie o konsystencję i o efekt wizualny się rozchodzi
Miałam też taki minerał o całkiem fajnej konsystencji, co wg moich doświadczeń jest dość rzadkim pokemonem, ale z kolei mnie podrażniał - ale tu musiałam mieć wyjątkowego pecha , bo to bardzo możliwe że przez dodany zapach, olejki zapachowe. A jest też wersja bezzapachowa tego filtru i ja myślałam, że własnie taką z Korei zamówiłam - ba!, nie miałam pojęcia, że istnieje wersja zapachowa i nawet ciężko taką znaleźć w internetach, no peszek

[squirrelqa]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87469446]Odpowiedź byłaby długa, być może zbyt zagmatwana i zbyt techniczna...

Ale głównie to jestem zdania, że filtry dopuszczone w UE są bezpieczne.

Choć może trochę unikam oksybenzonu (benzophenone-3), a może bardziej nie jestem nim specjalnie zainteresowana - na jego temat jest naprawdę sporo badań, a mimo tego jakoś niewiele o nim czytałam, bo i zainteresowania nim raczej brak
No i oprócz niego unikam też filtrów mineralnych w nanocząsteczkach - choć też na ich temat nie czytałam zbyt wiele, więc nie chcę się bawić w werdykty i namawianie całego społeczeństwa do unikania, być może nie ma do tego podstaw. Ale unikanie nanocząsteczkowych filtrów mineralnych całkiem łatwo mi przychodzi, bo ja ogólnie unikam takich w 100% mineralnych filtrów. To jednak nie ze względów na bezpieczeństwo - u mnie to mieszanka tego, że się zniechęciłam jak na kilku się sparzyłam, i tego, że obecnie szukam raczej filtrów o wyższej ochronie przed UVA. Ogólnie niewielu producentów (pewnie nie bez powodu ) deklaruje dokładną wartość UVA-PF/PPD. Jednym z nielicznych jest Bioderma, praktycznie do każdego filtru UV można znaleźć jego PPD - w przypadku jej filtru mineralnego jest to PPD 26. To i tak więcej niż europejski standard (PPD 20 przy SPF 50+), ale ja celuję tak w minimum PPD 30, czyli trochę brakuje
Nie wiem też, czy ktoś wyciągnął więcej PPD od Biodermy z samych filtrów mineralnych, ale Bioderma raczej przykłada się do ochrony przed UVA

Ale nie demonizuję filtrów mineralnych
Sama używam np. Photoderm Max, który bazuje na Tinosorb M - to nie jest stricte filtr mineralny, ale ma sporo z mineralnymi wspólnego. Między innymi bielenie, a zazwyczaj to właśnie o konsystencję i o efekt wizualny się rozchodzi
Miałam też taki minerał o całkiem fajnej konsystencji, co wg moich doświadczeń jest dość rzadkim pokemonem, ale z kolei mnie podrażniał - ale tu musiałam mieć wyjątkowego pecha , bo to bardzo możliwe że przez dodany zapach, olejki zapachowe. A jest też wersja bezzapachowa tego filtru i ja myślałam, że własnie taką z Korei zamówiłam - ba!, nie miałam pojęcia, że istnieje wersja zapachowa i nawet ciężko taką znaleźć w internetach, no peszek [/QUOTE]Dziękuję bardzo za rzucenie nowego światła na te filtrowe kwestie
Rzeczywiście może nie ma co wpadać w paranoję i odrzucać część filtrów.

Spisałam sobie nazwy produktów przez Ciebie wspominane i będę miała bazę do testowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

Napisane przez squirrelqa

Dziękuję bardzo za rzucenie nowego światła na te filtrowe kwestie
Rzeczywiście może nie ma co wpadać w paranoję i odrzucać część filtrów.

Spisałam sobie nazwy produktów przez Ciebie wspominane i będę miała bazę do testowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do Photoderm Max - w okolicy oczu potrafi mnie podrażnić, w sensie wywoływać łzawienie. Ja jestem ogólnie wrażliwcem przy oczach. Trochę pomaga makijaż czy samo przypudrowanie
Używam obecnie też Eucerin Sensitive Protect (większa butelka, wersja do ciała) i ten przy oczach nie podrażnia mnie wcale - a tego się trochę obawiałam przez alkohol. Ale w sumie filtr z LRP z obietnicami producenta o niepodrażnianiu oczu też jest na alkoholu

[chimay]

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87470957]
Używam obecnie też Eucerin Sensitive Protect (większa butelka, wersja do ciała) i ten przy oczach nie podrażnia mnie wcale - a tego się trochę obawiałam przez alkohol. Ale w sumie filtr z LRP z obietnicami producenta o niepodrażnianiu oczu też jest na alkoholu [/QUOTE]

To jest powód, dla którego ten krem u mnie odpada, jak zreszta wszystkie inne filtry na alkoholu. Zastanawiam się za to już od dłuższego czasu nad Lancaster eye contour cream SPF 50, chociaż i on niektórych podrażniał sądząc po opiniach. W ogóle ochrona rejonów oczu to trochę przegrana sprawa, bo nawet jak znajdę krem, który nie będzie podrażniał oczu, to nie dam razy aplikować go w przepisowej ilości i tak, żeby współpracował z korektorem.

[de61b525ea9c27150559199fef5a08ffa7ef4799_5e45e32e63f12]

No pod okiem jest ciężko... najgorzej jak się niby nie aplikuje bezpośrednio w okolicy oczu jakiegoś filtru, a on i tak po jakimś czasie przemigruje


Sama miałam na liście do wypróbowania ten filtr Anthelios Ultra Sensitive Eyes od LRP, ale Eucerin też się sprawdził , więc na razie odkładam to w czasie.
A tak to już rozważałam szukanie filtrów mineralnych do stosowania tylko pod oko, bo nie do końca jeszcze rozumiem co konkretnie mnie podrażnia pod oczami

[nikisa]

Czy ten svr Blur secure dobrze łączy się z podkladami u Was?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz