2017-10-06, 08:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
cera wrażliwa i pryszcze... :(
Witam,
jakiś czas temu wybrałam się do kosmetologa, na ocenę stanu skóry. Okazało się, że moja skóra jest wrażliwa. Za namową pani kosmetolog odstawiłam kosmetyki, których używałam - głównie Ziaja (ponoć zapychają pory). Zamiast nich postawiłam na AA - kosmetyki do cery wrażliwej. Może i drożej, ale ze zmiany jetem zadowolona, bo zniknął problem uczucia ściągnięcia i pieczenia, a skóra jest lepiej nawilżona. Problemem pozostały jednak pryszcze. Idealnej cery nie miałam nigdy (kosmetolog zaleciła piling kawitacyjny, ale jeszcze nie poszłam - czekam na wypłatę ), ale teraz widzę więcej pojawiających się gdzieniegdzie pryszczy. Trochę na czole, kilka na policzku, jakiś na brodzie. I tu pytanie do Was - czy ten "wysyp", może być związany ze zmianą kosmetyków i przystosowywaniem się skóry do nich? A może powinnam zmodyfikować dietę i wykluczyć jakieś składniki? Od razu też dodam - jestem teraz przed okresem i zawsze w tym czasie pojawiają się jakieś pryszcze, ale zwykle jeden, czy dwa. Teraz jest ich zwyczajnie więcej. Jeśli chodzi o moją pielęgnacje: rano żel myjący AA i krem BB z L'Oreal, wieczorem twarz przemywam oczyszczającym mleczkiem do demakijażu AA + krem nawilżająco-łagodzący. Macie jakieś porady, jak można poradzić sobie z takim problemem? Dieta, zabieg, inne kosmetyki? Będę bardzo wdzięczna |
2017-10-06, 11:22 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Coś Ci szkodzi i bez zmiany pielegnacji nie dowiesz sie, gdzie lezy problem. Ja bym obstawiała za słabe oczyszczanie skóry. Mleczkiem robisz tylko demakijaż, skórę trzeba jeszcze potem czymś umyć. Równie dobrze może Ci szkodzić ten krem BB czy krem AA. Czynniki zewnetrzne typu dieta czy hormony to temat rzeka i nikt Ci nie odpowie na pytanie czy Ciebie to dotyczy czy nie. Od tego sa badania oraz diety eliminacyjne. Peeling kawitacyjny można robić w domu, tylko trzeba sobie kupić przyrząd do kawitacji, króry kosztuje 80-100 zł. Jest to jednak zabieg dodatkowy, jeśli coś Ci szkodzi, to kawitacja nie usunie przyczyny problemu. |
|
2017-10-08, 17:50 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Okej, dzięki za podpowiedzi. Wiem, że przyczyny mogą być różne, więc nie oczekuję odpowiedzi typu "na 100% szkodzi ci....". Ja na kosmetologii się nie znam, więc wolałam podpytać bardziej doświadczone osoby Na razie zacznę dokładniej oczyszczać skórę wieczorem (spróbuję też jakiejś maseczki oczyszczającej raz czy dwa razy w tygodniu). Zacznę eliminować nabiał i zobaczę jaki będzie efekt. Czytałam trochę w internecie, i znalazłam coś takiego jak "trądzikowa mapa twarzy". LINK: http://www.psychologiawygladu.pl/201...sie-biora.html Co o tym sądzicie? Myślicie, że faktycznie umiejscowienie zmian może świadczyć o przyczynie ich powstawania? Edytowane przez Evvanlyn Czas edycji: 2017-10-08 o 17:52 |
|
2017-10-08, 18:25 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Brzmi dobrze, ale dość droga ta seria... Na razie spróbuję z dietą i zostanę przy kosmetykach od AA. A jeśli dalej nie będzie dobrze, to spróbuję z polecaną przez Ciebie serią. Zwłaszcza, że ja też mam problem z przetłuszczaniem się skóry
Edytowane przez aniyam Czas edycji: 2017-10-09 o 11:57 Powód: spam |
2017-10-08, 19:08 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Nie nabieraj się na spam |
|
2017-10-08, 19:15 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cześć, gdy czytam twój post, to jakbym czytała swój... możemy pogadać. Mam identyczny problem...i zauważyłam, że u mnie bardzo dużo daje dieta, ściślej, zrobiłam eksperyment, przez dwa tygodnie nie jadlam pieczywa ani słodyczy. NIC, nawet byłam w Macdonaldzie na niezdrowym jedzeniu. Cerę miałam po prostu piękną, nic nawet na klatce piersiowej (tam też mnie wysypuje). Gdy zaczęłam ponownie jeść pieczywo i słodkie, mój problem wrócił. Spróbuj zastosować dietę, obserwuj. Możemy razem zrobić takie eksperymenty i próbować razem sobie pomóc.
|
2017-10-08, 20:55 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
To mnie wysypuje często na plecach. Bardzo chętnie przyłączę się do dietetycznych eksperymentów |
|
2017-10-08, 21:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Obecnie na cenzurowanym jest mleko oraz węglowodany zwłaszcza zboża i cukier. Od tego warto zacząć.
|
2017-10-09, 15:51 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Wyczytałam jeszcze, że pomóc może picie większej ilości wody. Zaczynam od tego i eliminacji mleka. Cukier ograniczę, ale ciężko będzie mi z dnia na dzień z niego zrezygnować, więc tą zmianę będę wprowadzać stopniowo.
|
2017-10-10, 11:30 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
A byłaś z tym u dermatologa? Bo ja długo myślałam, że mam zwykły trądzik a okazało się że mam różowaty, tylko w dość łagodnej formie. Choc i tak robiły mi się wielkie gule pod skórą na całych policzkach oraz często na brodzie i czole. Koniec, końców skończyło się lekami doustnymi ale nie o to chodzi...
Po kuracji, z racji mojej wrażliwej i przesuszonej skóry pojawiały mi się dość często wypryski i wągry. Pomogło mi codzienne peelingowanie. Ale nie zwykłym, tylko enzymatycznym, do skóry wrażliwej. Nie podrażnia skóry a doskonale oczyszcza. Codziennie rano sobie funduje na 2-3 minutki i efekty mam świetne. Cera mi się tak nie tłuści i koloryt nie jest taki szary. Poza tym po nim skóra się tak nie łuszczy. Więc mogę polecić takie coś Co do samej diety na pewno ma wpływ. Z tego co mi mówiła dermatolog to nie tyle sam cukier powoduje trądzik (choć wiadomo wszystko w nadmiarze szkodzi) ale konserwanty i sztuczne dodatki. Więc też warto poszukać jak najmniej przetworzonej żywności. No i trzymam kciuki, żeby problemy minęły
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
|
2017-10-10, 22:33 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
U dermatologa nie byłam, bo mam z nimi raczej kiepskie doświadczenia.... ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Dzisiaj dorwałam artykuł o oczyszczaniu skóry olejami (OCM - oil cleaning moisture). Kosmetolog mówiła, że mam m.in. problem z nadmiarem sebum, a oleje właśnie na to działają. Plus dokładne oczyszczenie skóry. Muszę się zastanowić i może także spróbuję. Może któraś z Was ma doświadczenia z taką metodą pielęgnacji i chciałaby coś podpowiedzieć? |
|
2017-10-11, 08:03 | #12 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Cytat:
Generalnie najlepiej wpierw poznać powód. Czyli tabletki antykoncepcyjne, problemy hormonalne, zła dieta, przesuszona skóra złą pielęgnacją a nawet stres może być powodem. Najlepiej wyeliminować jeśli się coś da ale jak nie to najważniejsze: - używanie kosmetyków bez alkoholowych i delikatnych, nie mogą mocno wysuszać - nie myć twarzy częściej niż 3 razy dziennie delikatnym środkiem (bo jak częściej to dajesz skórze znać, że jest wysuszona i produkuje sebum) - kosmetyki nawilżające i tak ze 2 razy w tygodniu maseczki oczyszczające i nawilżające na zmianę - peelingi tak co 2-3 dni, raczej te delikatniejsze - to akurat wszystkim Pań się tyczy - pij dużo! nawilżenie wewnętrzne to podstawa nie ważne czy masz skórę przesuszoną czy tłustą - sól, cukier, napoje gazowane i tłuste to Twój wróg - używki oczywiście też - zawsze można się wspomóc suplementami min. z żelazem czy cynkiem. Trochę specjalistów przerobiłam, leków, zabiegów i męczę się od lat ze wszystkimi możliwymi problemami skórnymi więc mówię też trochę z osoby testującej prawie wszystko xD A i jeszcze zapomniałam! Krem z filtrem! Słońce, nawet jak go praktycznie nie widać, i wiatr bardzo wysuszają skórę przez co też zaczyna się nadprodukcja. Filtr (wg własnych upodobań, ja używam 50 w lecie i 20-30 w zimie, bo mam skórę białą jak kartka papieru xD), nawet taka 15, zawsze chroni przed UV, dzięki czemu skóra nie jest przesuszona i nie niszczeje tak, co w przyszłości oszczędzi nam zmarszczek
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
Edytowane przez Allosia_wawa Czas edycji: 2017-10-11 o 08:07 |
||
2017-10-11, 09:04 | #13 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Cytat:
Właśnie jak czytałam o tej olejkowej kuracji, to polecano ją także do tłustej ("Jej głównym zamysłem jest regulacja wydzielania sebum, więc cery tłuste bardzo dobrze reagują na OCM"). Także nie wiem, choć zakładam, że specjaliści, z którymi rozmawiałaś mogą mieć więcej racji |
||
2017-10-11, 09:39 | #14 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale...przewertowałam jeszcze raz pierwszy post i... po mocnym oczyszczeniu twarzy zdarza się wysyp pryszczy. Mnie np, obsypało po pierwszej mikrodermabrazji (po drugiej już nic nie było). Ja bym zmieniła L'Oreal na coś bardziej naturalnego. faktycznie wieczorem brakuje oczyszczenia. Jakiś tonik, żel, cokolwiek. Sam demakijaż to za mało. Poza tym w ciągu dnia możesz sobie oczyszczać skórę bibułką gdyby była za tłusta. Delikatnie poklepać, żeby sebum zostało na bibułce nie niszcząc makijażu. Duże ilości płynów, wdrożyć maseczki dla lepszego oczyszczenia i nawilżenia. Ograniczyć sól i cukier. I ja bym takie coś na początek spróbowała. Małymi kroczkami, żeby zobaczyć co na Ciebie zadziała. potem możemy pomyśleć o kuracjach, nawet tymi olejami A i przydałoby mi się wiedzieć jakiego typu są wypryski, tzn jak wyglądają bo to też dużo mówi o powodach ich powstawania
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
|
|||
2017-10-11, 11:16 | #15 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Tak, i bądź tu człowieku mądry Cytat:
Najchętniej kupiłabym z AA, bo widzę, że ta marka mi służy, ale jak na razie nie mogłam nigdzie znaleźć. Cytat:
Który z peelingów enzymatycznych mogłabyś polecić? |
|||
2017-10-12, 07:28 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 194
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Mój ulubiony poniekąd temat A więc od początku:
Sama mam problemy z trądzikiem i to całkiem spore, zaczęły się po odstawieniu tabletek anty i trwa już prawie trzy lata. Były to lata poddawania się i walczenia na nowo. Chodziłam do różnych dermatologów, miałam antybiotyki doustne i zewnętrzne, nic nie pomagało, albo jedynie łagodziło delikatnie wysyp. Hitem była ostatnia pani dermatolog, która przepisała mi dwie maści z antybiotykiem i kazała pojawić się po trzech miesiącach. Wróciłam do niej po jednym, bo maści mi ewidentnie szkodziły, ale czytałam o nich opinie, że na początku mogą powodować wysyp i podrażniać, więc... tydzień smarowałam, tydzień nie. Ich działanie się nie zmieniało, więc poszłam do lekarza. Pani dermatolog powiedziała, żebym nie histeryzowała, bo minął dopiero miesiąc, mam się smarować nimi jeszcze dwa. W końcu lekarz, pomyślałam, że wie lepiej. W ten sposób miesiąc katowałam swoją skórę, tak jak mi kazała, by maksymalnie wysuszyć swoją skórę. Skłoniło mnie to do udania się do gabinetu medycyny estetycznej. Skoro żaden lekarz nie potrafi mi pomóc, a ich jedyną propozycją jest "jak nie pomoże to izotek, albo tabletki anty" to ja bardzo dziękuję za taką formę pomocy. Panie kosmetyczki wzięły mnie w obroty, za pierwszym razem miałam robiony hydroimpact, bo skóra była ekstremalnie przesuszona i zbyt mało czasu minęło od ostatniej aplikacji maści z antybiotykiem, żeby coś mocniejszego robić. Dwa tygodnie później zaproponowano mi plan leczenia oparty na peelingu kawitacyjnym, azelacu i kwasie (chyba, nie jestem pewna) salicylowym. Wszystkim klientkom do tej pory pomagało to i mnie pomoże, bo były tu przypadki gorsze od mojego. Po drugich kwasach przyszłam zrezygnowana do gabinetu, wiedziałam, że może być wysyp, ale z drugiej strony wiem jak wysypy spowodowane kwasami u mnie wyglądają to był zwyczajny trądzik już niemal na całej twarzy. Pani, która wykonuje mi te zabiegi, dopóki nie zmyła mi makijażu była optymistycznie nastawiona, bo "to się mogło zdarzyć", ale jak sama zobaczyła jak to wygląda to nabrała wątpliwości. Został mi jeszcze jeden zabieg kwasami, tracę nadzieję. Wszystko zaczęło się od tabletek, a jeszcze chwila i również na nich się skończy. Jak moja skóra się nie ogarnie po kwasach pójdę zbadać hormony. Tylko powiedzcie mi - lepiej się w tej sprawie udać do endokrynologa czy dermatologa jednak? Co do samego peelingu kawitacyjnego - dla mnie jest to bardzo delikatny zabieg, na tyle delikatny, że nie ma sensu go kupować jako zabiegu samego w sobie. Przed problemami trądzikowymi miałam robioną mikrodermabrazję - jak dla mnie świetne efekty. Wszystko pewnie zależy od podatności Twojej skóry, ale moja reagowała już lepiej na domowe peelingi Jeszcze odnośnie kremów - prawda jest taka, że zawsze, gdy używasz popularnych kosmetyków usłyszysz, że zapychają, że niedobre, że w ogóle i koniecznie musisz kupić (i tu pada nazwa firmy kosmetycznej, z którą współpracuje gabinet). Co do kosmetyków, kosmetyczka może Ci coś polecić, ale Twoja skóra decyduje, co się na niej sprawdzi, a co nie. Nie ma pewności, że polecone przez nią kosmetyki dobrze wpłyną na Ciebie. Edytowane przez Zzziajana Czas edycji: 2017-10-12 o 07:38 |
2017-10-12, 09:58 | #17 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2017-10-13, 12:58 | #18 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Cytat:
Ja aktualnie używam od Lirene z algą morską o taki Na mnie akurat działa świetnie i jest nie drogi a przy tym wydajny Wystarczy potrzymać go 2-3 minuty (mi z reguły mimochodem wychodzi koło 5) i zmyć. Tylko ważne żeby robić to codziennie A poza tym jak na dzień dzisiejszy stan cery? Wdrożyłaś już coś? Pijesz dużo płynów? Spowiadaj się, raport proszę mi tu
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
|
||
2017-10-13, 18:18 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Niedawno czytałam o koreańskiej pielęgnacji, więc mogę coś doradzić - może nie chodziło o kurację olejami tylko o oczyszczenie twarzy kosmetykiiem na bazie oleju. To jest dobry sposòb, bo dobrze zmywa tłuste zabrudzenia. Najlepiej gdybyś myła teraz najpierw olejkiem a potem np. żelem, pianką, kosmetykiem na bazie wody. Dwie fazy oczyszczania, skòra jest potem czysta jak łza a na to tonik, by przywròcić oba skòry, dopiero potem kremy.
|
2017-10-15, 08:22 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
W tym tygodniu wyeliminowałam nabiał i dokładniej oczyszczałam skórę. Piłam więcej, choć do ideału trochę mi brakuje. Starałam się też ograniczać cukier, nie jadłam więc słodyczy.
A co na to skóra? Zniknęły pryszcze, nie ma już ropnych, zaczerwienionych zmian. Mam jednak dość sporo - nie wiem jak to nazwać - jakby śladów po pryszczach, zwłaszcza na czole. Jak przejedzie się palcem, to czuć że skóra nie jest gładka, tylko usiana jakby grudkami (mi się nasuwa tylko określenie nieaktywny pryszcz 😀😀. Co z nimi zrobić - nie wiem. Postaram się jeszcze bardziej ograniczyć cukier. No i wezmę pieczywo na cenzurowane. Powiedzcie mi tylko proszę - bo wszędzie czytam o ograniczaniu pieczywa, ale chodzi głównie o gluten, czy o produkty mączne jako takie? |
2017-10-15, 14:49 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
|
|
2017-10-15, 17:38 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Z chleba i tak nie zrezygnuję (bo za bardzo lubię ), postaram się za to jeść go mniej - nie dwa/trzy razy dziennie - tak jak miałam to w zwyczaju do tej pory. W sumie to od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie właśnie taka zmiana, a teraz mam lepszą mobilizację |
|
2017-10-16, 08:31 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Nie tyle, chodzi, że pieczywo źle wpływa a to co pisałam wcześniej. Przetworzona żywność. Białe pieczywo jest najbardziej przetworzone i ulepszane, dlatego może nasilić trądzik. Pieczywo można jeść ale najlepiej skłonić się w stronę pełnoziarnistego jak na przykład grahamki.
Poza tym dobrze spróbować podnieść poziom witaminy b2 (odpowiedzialna jest za wytwarzanie łoju) dodając do diety jajka i mleko.
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
|
2017-10-16, 09:21 | #24 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Kiedyś popularne na pryszcze było picie rozpuszczonych w mleku albo wodzie drożdży? Ale dlaczego ? Czy takie maseczki drożdżowe tez są pomocne ?
|
2017-10-16, 11:33 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Co doB2, to jem dość sporo właśnie pełnoziarnistego pieczywa, często także szpinak i kaszę jaglaną, więc nie powinno być źle z jej ilością Edytowane przez Evvanlyn Czas edycji: 2017-10-16 o 11:41 |
|
2017-10-16, 11:43 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Akurat kuracja drozdzowa to jest slaby pomysl, jej skutkiem ubocznym bywaja wysypy pryszczy. |
|
2017-10-17, 08:13 | #27 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
|
|||
2017-10-18, 13:48 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 11
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
Ja od siebie polecę zioła, na przykład czystek rób sobie napary z niego codziennie i pij a zobaczysz, że cera się poprawi a pryszcze znikną
__________________
Ebooki do pobrania <-- Chcesz przeczytać jakąś książkę ale nie chcesz jej kupować? Sprawdź tą stronę i pobierz ebooka na swój komputer! |
2017-10-18, 14:55 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 177
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
To fakt. Też w siebie wlewam, ale to raczej podtrzyma efekt zdrowej skóry niż wyeliminuje aktualny problem. Ale jak najbardziej polecam.
__________________
Określ jasno, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby ktoś na łożu śmierci powiedział: "Ach żałuję, że nie spędzałem więcej czasu w biurze".
|
2017-10-18, 18:19 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 46
|
Dot.: cera wrażliwa i pryszcze... :(
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:18.