Żonaty mężczyzna - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-02-03, 14:52   #31
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Żonaty mężczyzna

Niech najpierw się rozwiedzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 16:44   #32
czarna_pantera90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_pantera90
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
Dot.: Żonaty mężczyzna

Nie jesteś miękka w miłości, tylko naiwna i wyrachowana. I w sumie warta faceta, który zostawia żonę z malutkim dzieckiem, żeby zabawiać się z młoda dwudziestką. W bajki, ze mu się nie układa w małżeństwie nie wierzę, jak coś się psuje to się to naprawia, albo kończy się relację i dopiero po tym zaczyna nową. Jazda na dwa fronty jest równie podła co powszechna, misio dobrze się ustawił. A Tobą się brzydzę, najgorszy sort kobiet. Ale karma wraca, zawsze.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czarna_pantera90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 16:47   #33
patricia_ventura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 404
Dot.: Żonaty mężczyzna

Powiedz zonie. Gwarantuje Ci ze od razu o Tobie zapomni próbując odbudować małżeństwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patricia_ventura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 16:47   #34
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Żonaty mężczyzna

Znalazłam wcześniej wspomniany wątek. Przeczytaj sobie autorko.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1139256
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 16:49   #35
patricia_ventura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 404
Dot.: Żonaty mężczyzna

Tak to moj. Tylko ze autorka tkwi w tym czymś juz 1.5 roku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
patricia_ventura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 16:52   #36
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Znalazłam wcześniej wspomniany wątek. Przeczytaj sobie autorko.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1139256
Oj, pamiętam pyskówkę, bo „tutaj jest inaczej”

Przepraszam, patricia_ventura cieszę się, że z tego wyszłaś

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Cytat:
Napisane przez czarna_pantera90 Pokaż wiadomość
Jazda na dwa fronty jest równie podła co powszechna, misio dobrze się ustawił. A Tobą się brzydzę, najgorszy sort kobiet. Ale karma wraca, zawsze.
Ja się brzydzę takimi facetami. Nie wchodźmy w „jeśli suka nie da, to pies nie weźmie”.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 17:03   #37
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żonaty mężczyzna

A co to za magia ta cała karma? Jest jakoś udowodniona naukowo?
Jakieś przykłady?

Dla mnie karmą mogłoby być coś takiego:
żona dowiaduje się o kochance, która dostaje w twarz.

czarna_pantera90 czy to karma?
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-02-03, 17:25   #38
czarna_pantera90
Raczkowanie
 
Avatar czarna_pantera90
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez kalor Pokaż wiadomość
Oj, pamiętam pyskówkę, bo „tutaj jest inaczej”



Przepraszam, patricia_ventura cieszę się, że z tego wyszłaś

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------





Ja się brzydzę takimi facetami. Nie wchodźmy w „jeśli suka nie da, to pies nie weźmie”.

Ja się brzydzę i autorką i jej wybrankiem serca, nigdzie nie napisałam, ze to tylko wina autorki.

Co do karmy - nie wiem czy istnieje na to naukowa definicja. Musiałabyś sobie poszukać.
Ale jest prostsze powiedzenie - nie buduje się swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu. Uprzedzam Twoje pytanie - nie wiem czy jest to poparte naukowymi dowodami, ale ma pewno moralnie słuszne.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez czarna_pantera90
Czas edycji: 2018-02-03 o 17:27
czarna_pantera90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 17:35   #39
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żonaty mężczyzna

Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam, że kijowe takie szczęście na nieszczęściu innych budowane.

Natomiast straszenie karmą wydaje mi się być śmieszne, to jak średniowieczne rzucanie klątwy przez Watykan.

Edytowane przez wlosomaniaczkaaa
Czas edycji: 2018-02-03 o 17:36
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 17:47   #40
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez czarna_pantera90 Pokaż wiadomość
Nie jesteś miękka w miłości, tylko naiwna i wyrachowana. I w sumie warta faceta, który zostawia żonę z malutkim dzieckiem, żeby zabawiać się z młoda dwudziestką. W bajki, ze mu się nie układa w małżeństwie nie wierzę, jak coś się psuje to się to naprawia, albo kończy się relację i dopiero po tym zaczyna nową. Jazda na dwa fronty jest równie podła co powszechna, misio dobrze się ustawił. A Tobą się brzydzę, najgorszy sort kobiet. Ale karma wraca, zawsze.
No nie, nie brońmy misia. To jego wybór, on zdradza żonę dla dwudziestki i jest podłym facetem po prostu. I nawet jakby Autorka z nim nie spała, to facet i tak znalazłby inną naiwną. Zachowanie Autorki, no cóż, ona nikogo nie zdradza, wie o sytuacji, podjęła taką a nie inną decyzję, ale w żadnym wypadku ona nie jest winna zdrady debila. To że się przejedzie na tej relacji to inna sprawa. Inna jest taka, że mnie by facet, który zdradza żonę z malutkim dzieckiem po prostu odrzuca. Jako kombo: okłamuje perfidnie obie kobiety i zrzuca winę na wszystko tylko nie na siebie łącznie z małym dzieckiem. Ja Ci, Autorko, radzę się mocno zastanowić, niby Twój jedyny, ale jak dla mnie po prostu nie masz doświadczenia w związkach i zachwycasz się byle gównem. Nie dość, ze facet nieciekawy, to jeszcze po przejściach. Sorry, laska, obudź się, on od 1,5 roku bierze już ten rozwód z żoną. Na co Ty poleciałaś, facet porażka.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 17:50   #41
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam, że kijowe takie szczęście na nieszczęściu innych budowane.

Natomiast straszenie karmą wydaje mi się być śmieszne, to jak średniowieczne rzucanie klątwy przez Watykan.

Yyyy, ale karma to po prostu termin określający prawo przyczyny i skutku, żadna tam nadprzyrodzona klątwa. To nie działa tak, że robisz komuś świństwo i wszechświat zsyła ci biegunkę za karę Ale jeśli robisz komuś świństwo i ktoś przebije ci opony w samochodzie, to karma.

"Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście, jakie sprowadza na siebie i innych."

"Prawo przyczyny i skutku zwane jest w języku pali kamma-vipaka (działanie-owoc). W buddyzmie jest to prawo uniwersalne i bezosobowe."
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-03, 18:15   #42
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żonaty mężczyzna

Stwierdzenie, że karma zawsze wraca dla mnie zabrzmiało jak klątwa. Wiele zdrajców ma się całkiem dobrze, więc nie zawsze i o to mi chodziło.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Yyyy, ale karma to po prostu termin określający prawo przyczyny i skutku, żadna tam nadprzyrodzona klątwa. To nie działa tak, że robisz komuś świństwo i wszechświat zsyła ci biegunkę za karę Ale jeśli robisz komuś świństwo i ktoś przebije ci opony w samochodzie, to karma.
Poczytałam tak z ciekawości o karmie i słusznie mi się z magią kojarzyła - bóg, reinkarnacja i odbębnienie kary w przyszłym życiu... Tia... A to o czym Ty piszesz, to zwykłe konsekwencje.

Edytowane przez wlosomaniaczkaaa
Czas edycji: 2018-02-03 o 19:00
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:19   #43
basia488
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 19
Dot.: Żonaty mężczyzna

Temat rozwodu pojawił się gdzieś listopad/grudzień. Wcześniej rozmawialiśmy już o jego odejściu,ale nieśmiało. Twierdzi, że na obecną chwilę nie stać go na wyprowadzenie się, dlatego zmienia pracę, żeby móc zarobić na to wszystko. Powiedział, że mi sie nie chce zwalić na głowę, póki co i tak nie ma takiej możliwości. Od początku rozmów o przyszłości twierdził, że nie chce mnie mieszać w to całe szambo jego małżeństwa i odejścia, że tak trudno mu o tym rozmawiać bo uważa że sam sobie z tym poradzi, mnie nie chce tym obarczać. Zawsze musiał radzić sobie sam i do tego przywykł. Chodzi o to, że nie wiem jak mam się teraz zachować. Czy przez ten ostatni miesiąc rozluźniać kontakty czy go wspierać. I ewnetualnie jak długo powinnam czekać aż coś się zmieni. Niestety tutaj dużą role odgrywają pieniądze, a konkretniej ich brak. Nie wiem, czy gdy odejdzie z pracy od razu mam odejść i czekać na te zmiany, czy przy nim być.
basia488 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:21   #44
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez basia488 Pokaż wiadomość
Temat rozwodu pojawił się gdzieś listopad/grudzień. Wcześniej rozmawialiśmy już o jego odejściu,ale nieśmiało. Twierdzi, że na obecną chwilę nie stać go na wyprowadzenie się, dlatego zmienia pracę, żeby móc zarobić na to wszystko. Powiedział, że mi sie nie chce zwalić na głowę, póki co i tak nie ma takiej możliwości. Od początku rozmów o przyszłości twierdził, że nie chce mnie mieszać w to całe szambo jego małżeństwa i odejścia, że tak trudno mu o tym rozmawiać bo uważa że sam sobie z tym poradzi, mnie nie chce tym obarczać. Zawsze musiał radzić sobie sam i do tego przywykł. Chodzi o to, że nie wiem jak mam się teraz zachować. Czy przez ten ostatni miesiąc rozluźniać kontakty czy go wspierać. I ewnetualnie jak długo powinnam czekać aż coś się zmieni. Niestety tutaj dużą role odgrywają pieniądze, a konkretniej ich brak. Nie wiem, czy gdy odejdzie z pracy od razu mam odejść i czekać na te zmiany, czy przy nim być.
Wyżej był zalinkowany wątek dziewczyny w sytuacji IDENTYCZNEJ jak twoja, patrzyłas?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:24   #45
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez basia488 Pokaż wiadomość
Temat rozwodu pojawił się gdzieś listopad/grudzień. Wcześniej rozmawialiśmy już o jego odejściu,ale nieśmiało. Twierdzi, że na obecną chwilę nie stać go na wyprowadzenie się, dlatego zmienia pracę, żeby móc zarobić na to wszystko. Powiedział, że mi sie nie chce zwalić na głowę, póki co i tak nie ma takiej możliwości. Od początku rozmów o przyszłości twierdził, że nie chce mnie mieszać w to całe szambo jego małżeństwa i odejścia, że tak trudno mu o tym rozmawiać bo uważa że sam sobie z tym poradzi, mnie nie chce tym obarczać. Zawsze musiał radzić sobie sam i do tego przywykł. Chodzi o to, że nie wiem jak mam się teraz zachować. Czy przez ten ostatni miesiąc rozluźniać kontakty czy go wspierać. I ewnetualnie jak długo powinnam czekać aż coś się zmieni. Niestety tutaj dużą role odgrywają pieniądze, a konkretniej ich brak. Nie wiem, czy gdy odejdzie z pracy od razu mam odejść i czekać na te zmiany, czy przy nim być.
Wspieraj go, jeśli rzeczywiście znajdzie prace i mieszkanie. Jeśli bedziesz go „wspierać”, a on dalej będzie mieszkał w domu, to będzie miał dokładnie ZERO motywacji, żeby sie wyprowadzić, No bo i tak bedziesz.

Chyba ze masz zamiar go wspierać bez chodzenia do łóżka.
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:25   #46
basia488
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 19
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Wyżej był zalinkowany wątek dziewczyny w sytuacji IDENTYCZNEJ jak twoja, patrzyłas?
Jestem w trakcie
basia488 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:25   #47
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Żonaty mężczyzna

Kolejna naiwniara. Patricia ventura 2?
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:30   #48
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez basia488 Pokaż wiadomość
Jestem w trakcie
To odezwij się, jak dojdziesz do jakiegoś wniosku.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:37   #49
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez basia488 Pokaż wiadomość
Temat rozwodu pojawił się gdzieś listopad/grudzień. Wcześniej rozmawialiśmy już o jego odejściu,ale nieśmiało. Twierdzi, że na obecną chwilę nie stać go na wyprowadzenie się, dlatego zmienia pracę, żeby móc zarobić na to wszystko. Powiedział, że mi sie nie chce zwalić na głowę, póki co i tak nie ma takiej możliwości. Od początku rozmów o przyszłości twierdził, że nie chce mnie mieszać w to całe szambo jego małżeństwa i odejścia, że tak trudno mu o tym rozmawiać bo uważa że sam sobie z tym poradzi, mnie nie chce tym obarczać. Zawsze musiał radzić sobie sam i do tego przywykł. Chodzi o to, że nie wiem jak mam się teraz zachować. Czy przez ten ostatni miesiąc rozluźniać kontakty czy go wspierać. I ewnetualnie jak długo powinnam czekać aż coś się zmieni. Niestety tutaj dużą role odgrywają pieniądze, a konkretniej ich brak. Nie wiem, czy gdy odejdzie z pracy od razu mam odejść i czekać na te zmiany, czy przy nim być.
No czyli przez ponad rok Waszej znajomości chciałaś być tylko laską na boku?

I jak to nie chce mieszać Ciebie w całe to 'szambo' małżeństwa i odejścia? Jak nie chce o tym rozmawiać, bo sam sobie z tym poradzi? Przecież to nie Ty masz się rozwodzić z jego żoną, to jest jego sprawa, jak to on nie chce o tym rozmawiać. Jeśli macie być razem to do tego rozwodu musi dojść, a odbędzie się on nigdy, nie ogarniam o czym on pier.doli, laska, wytłumacz mi.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-02-03, 18:43   #50
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
To odezwij się, jak dojdziesz do jakiegoś wniosku.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Byleby nie był to wniosek "moja historia jest inna".
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:44   #51
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Plot twist:

żona wie o was i zmiana pracy oraz przeprowadzka to były jej warunki, na których zgodziła się kontynuować to małżeństwo. Za miesiąc przeprowadzi się razem z nią, zmieni numer telefonu i tyle go widziałaś.
Tez tak pomyślałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:51   #52
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Żonaty mężczyzna

Btw 34 latek, którego nie stać nawet na wynajęcie pokoju w mieszkaniu? I na alimenty? To ile on zarabia, 1500? W tym wieku?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 18:55   #53
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Żonaty mężczyzna

I nawet nie ma żadnej pracy nagranej, przed odejściem z obecnej. Mega odpowiedzialny ojciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 19:39   #54
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żonaty mężczyzna

Ja bym Tobie radziła zdecydowanie odciąć się od niego, nie wspierać, złapać dystans. Niech robi porządki w swoim życiu. Ty przyjdziesz "na czyste" o ile się Tobie nie odwidzi. Tym bardziej, że przejawiasz jakieś tam zdroworozsądkowe myślenie pomimo zakochania.
Cytat:
Napisane przez basia488 Pokaż wiadomość
Z jednej strony wiem, że marnuje sobie życie, jestem młoda i wszystko przede mną. I takie układ mi nie potrzebny.
Uważam też, że nawet jeśli te porządki zrobi, to i tak nie jest Ciebie wart.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 19:51   #55
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Poczytałam tak z ciekawości o karmie i słusznie mi się z magią kojarzyła - bóg, reinkarnacja i odbębnienie kary w przyszłym życiu... Tia... A to o czym Ty piszesz, to zwykłe konsekwencje.
Powiem mojemu nauczycielowi, buddyjskiemu Shastri, że na Wizażu ktoś wie lepiej od niego, na czym polega koncept karmy
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 20:10   #56
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Powiem mojemu nauczycielowi, buddyjskiemu Shastri, że na Wizażu ktoś wie lepiej od niego, na czym polega koncept karmy
Proponuję nie robić kolejnej afery kanapkowej i nie zaśmiecać wątku. Chętnie założę temat na temat karmy jeśli masz ochotę podyskutować, bo uważam, że temat jest dosyć ciekawy.
Nie rozumiem po czym wniosłaś, że czuję się mądrzejsza od jakiegoś Shastri. Napisałam, że w to nie wierzę za co Pan Shastri pewnie by mnie wyśmiał. Widzisz, kwestia wiary.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 20:27   #57
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez basia488 Pokaż wiadomość
Zazwyczaj ja zaczynam poważne rozmowy i muszę lawirować tak, i ciągnąć go za język, żeby się otworzył.
A może on nie ma o czym rozmawiać, bo między Wami nic nie ma.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 20:32   #58
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Żonaty mężczyzna

wlosomaniaczkaaa - chętnie podyskutuję. PS. dobry nauczyciel nikogo nie wyśmiewa.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 20:56   #59
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Żonaty mężczyzna

Powody, dla których dążenie do "przejęcia" tego pana od jego żony jest nieopłacalne i może skończyć się bardzo słabym związkiem, gdzie to ty zajmiesz miejsce "złej żony" i szlag cię trafi albo będziesz nieszczęśliwa:

1. Zwalanie winy za słabe relacje dorosłych osób na malutkie dziecko. Nawet mi się nie chce tego rozwijać.

2. Brak umiejętności komunikacji w związku z tobą. Jeśli w fazie wielkiego romansu, w jakiej z twojego punktu widzenia jesteś, facet nie jest w stanie rozmawiać, komunikować, omawiać planów na przyszłość i prezentować swoje stanowisko w sprawie, a ty musisz od niego "wyciągać", to jak już żona odejdzie a ty będziesz na jej miejscu, możesz mieć pewność, że będziecie się dogadywać przynajmniej tak beznadziejnie jak oni, albo jeszcze gorzej. To ogromna wada, która uniemożliwia tworzenie związku nawet z facetami bez takiego balastu, jak żona i dziecko.

3. Ściemnianie, że opieka nad zaburzonym w jakiś sposób dzieckiem spadła na niego, bo żona odpuściła. Jest to ściema tak ewidentna, że się dziwię, że nikt tego nie zauważył, ponieważ gdyby to on sprawował większość opieki nad dzieckiem, które sprawia problemy, to nie miałby czasu na znajomość z tobą. Nie miałby nawet czasu zapamiętać jak masz na imię, bo takie dziecko wymaga uwagi wielokrotnie większej, niż normalnie rozwijające się dziecko. Jesteś jeszcze młodziutka, więc możesz nie mieć takich doświadczeń, ale uwierz mi, gdy się ma dziecko choćby z adhd lub lekkimi zaburzeniami ze spektrum autyzmu, to człowiek zajmuje się głównie nim a potem pracą, żeby na to wszystko zarobić. Prawdopodobnie, gdybyśmy mogły dopuścić do głosu żonę tego pana, to wypowiedź brzmiałaby "ten ój nic nie robi przy dziecku, raz dziennie się z nim pobawi klockami 15 minut i uważa, że jest ojcem roku".

4. Tu płynnie przechodzimy do finansów. Faceta w wieku 34 lat nie stać na wynajem mieszkania i opłacenie alimentów. Żeby tego było mało rzuca pracę. Albo jest kompletnym nieudacznikiem, albo ci ściemnia jak miło.

5. Zakładając wariant pierwszy punktu 4. będziesz całe życie w czarnej... dziurze, jeśli zwiążesz się z tym człowiekiem. On nie jest w stanie zapłacić alimentów na JEDNO dziecko. Możesz zapomnieć o kupnie wspólnego mieszkania, urządzeniu go komódkami z ikei, wakacjami choćby na pięknej Warmii i wyjściem na randkę do restauracji jak już te alimenty mu zasądzą. Część waszego wspólnego budżetu (a może to być od kilkuset do ok 1500zł z tego co mówisz o jego poziomie życia) będzie co miesiąc szło do dziecka, które nie jest twoje.

6. Właśnie, a co z twoimi dziećmi? Chcesz je mieć? Nie bałabyś się z nim? Jesteś w stanie w razie czego na siebie i dziecko zarobić?

7. Ciągnięcie wieloletniego (czy tam półtorarocznego, ale zapowiada się na dłużej) romansu świadczy o tym, że nie jest to mężczyzna, który bierze na klatę pewne wydarzenia w swoim życiu i ponosi ich konsekwencje. Po zamianie ról możesz od żony również przejąć rolę tej złej i zdradzanej w nieskończoność aż kochanka się wnerwi.

8. Wolisz w to nie wierzyć, ale te teksty, które przytoczyłaś o ich nieudanym małżeństwie, to jest klasyka ściem zdradzających facetów. I to nie tylko z internetowych heheheszków, mnóstwo moich koleżanek po rozwodzie dowiedziało się, że właśnie takie historie ich mężowie sprzedawali kochankom (wychodzi to na sprawach rozwodowych, gdyż kochankę można wezwać na świadka).

9. No właśnie, sprawa rozwodowa. Wiesz, że ona może trwać latami i możesz być wezwana do sądu, jeśli żona dowie się o twoim istnieniu? Mega słaba sytuacja a przyjść trzeba. Składanie fałszywych zeznań jest karalne, więc trochę stresik co tam kurde opowiadać?

10. Jak mąż się dowie na sprawie rozwodowej ile go ten rozwód i alimenty będą kosztować, finansowo i społecznie, to może się szybko skończyć miłość do ciebie (bo już nie wiem czy on w końcu cię kocha?) i błagalnie na kolanach upraszać żonę o wybaczenie. Takie historie są naprawdę powszechne.

11. Rozmemłanie. Ni to rozwód, ni to małżeństwo, ni to romans, ni to miłość, ni to ojciec, ni to pracownik, ani biznesmen żaden z niego. Poczucia bezpieczeństwa na żadnej płaszczyźnie nie zapewnia.

Podsumowując, bo już mi się nie chce dalej wymieniać, ten facet to słaba partia. Gdybym się miała zasadzać na żonatego, musiałby być naprawdę 100x fajniejszy. WHY?

Masz 22 lata. Poświęć czas na przemyślenia dlaczego przyciągnęło cię do takiego słabego gościa i nie widzisz tej słabości. To potrzebne, żeby następnym razem wybrać lepiej.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-03, 21:28   #60
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Żonaty mężczyzna

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
wlosomaniaczkaaa - chętnie podyskutuję. PS. dobry nauczyciel nikogo nie wyśmiewa.
W takim razie zapraszam
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211941
z góry uprzedzam, że jutro wyjeżdżam na kilka dni i moja nieobecność nie będzie wynikiem chowania głowy w piasek.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-07 16:58:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.