2018-02-03, 14:52 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Niech najpierw się rozwiedzie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-02-03, 16:44 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Nie jesteś miękka w miłości, tylko naiwna i wyrachowana. I w sumie warta faceta, który zostawia żonę z malutkim dzieckiem, żeby zabawiać się z młoda dwudziestką. W bajki, ze mu się nie układa w małżeństwie nie wierzę, jak coś się psuje to się to naprawia, albo kończy się relację i dopiero po tym zaczyna nową. Jazda na dwa fronty jest równie podła co powszechna, misio dobrze się ustawił. A Tobą się brzydzę, najgorszy sort kobiet. Ale karma wraca, zawsze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-03, 16:47 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 404
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Powiedz zonie. Gwarantuje Ci ze od razu o Tobie zapomni próbując odbudować małżeństwo.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-03, 16:47 | #34 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Znalazłam wcześniej wspomniany wątek. Przeczytaj sobie autorko.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1139256 |
2018-02-03, 16:49 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 404
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Tak to moj. Tylko ze autorka tkwi w tym czymś juz 1.5 roku...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-03, 16:52 | #36 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Przepraszam, patricia_ventura cieszę się, że z tego wyszłaś ---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- Ja się brzydzę takimi facetami. Nie wchodźmy w „jeśli suka nie da, to pies nie weźmie”.
__________________
|
|
2018-02-03, 17:03 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
A co to za magia ta cała karma? Jest jakoś udowodniona naukowo?
Jakieś przykłady? Dla mnie karmą mogłoby być coś takiego: żona dowiaduje się o kochance, która dostaje w twarz. czarna_pantera90 czy to karma? |
2018-02-03, 17:25 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 461
|
Żonaty mężczyzna
Cytat:
Ja się brzydzę i autorką i jej wybrankiem serca, nigdzie nie napisałam, ze to tylko wina autorki. Co do karmy - nie wiem czy istnieje na to naukowa definicja. Musiałabyś sobie poszukać. Ale jest prostsze powiedzenie - nie buduje się swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu. Uprzedzam Twoje pytanie - nie wiem czy jest to poparte naukowymi dowodami, ale ma pewno moralnie słuszne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez czarna_pantera90 Czas edycji: 2018-02-03 o 17:27 |
|
2018-02-03, 17:35 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam, że kijowe takie szczęście na nieszczęściu innych budowane.
Natomiast straszenie karmą wydaje mi się być śmieszne, to jak średniowieczne rzucanie klątwy przez Watykan. Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2018-02-03 o 17:36 |
2018-02-03, 17:47 | #40 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-02-03, 17:50 | #41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Yyyy, ale karma to po prostu termin określający prawo przyczyny i skutku, żadna tam nadprzyrodzona klątwa. To nie działa tak, że robisz komuś świństwo i wszechświat zsyła ci biegunkę za karę Ale jeśli robisz komuś świństwo i ktoś przebije ci opony w samochodzie, to karma. "Filozoficzne wyjaśnienie karmy różni się pomiędzy tradycjami, jednak główna idea głosi, że czyny tworzą przyszłe doświadczenia i przez to każdy jest odpowiedzialny za własne życie, cierpienie i szczęście, jakie sprowadza na siebie i innych." "Prawo przyczyny i skutku zwane jest w języku pali kamma-vipaka (działanie-owoc). W buddyzmie jest to prawo uniwersalne i bezosobowe."
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2018-02-03, 18:15 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Stwierdzenie, że karma zawsze wraca dla mnie zabrzmiało jak klątwa. Wiele zdrajców ma się całkiem dobrze, więc nie zawsze i o to mi chodziło.
Cytat:
Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2018-02-03 o 19:00 |
|
2018-02-03, 18:19 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Temat rozwodu pojawił się gdzieś listopad/grudzień. Wcześniej rozmawialiśmy już o jego odejściu,ale nieśmiało. Twierdzi, że na obecną chwilę nie stać go na wyprowadzenie się, dlatego zmienia pracę, żeby móc zarobić na to wszystko. Powiedział, że mi sie nie chce zwalić na głowę, póki co i tak nie ma takiej możliwości. Od początku rozmów o przyszłości twierdził, że nie chce mnie mieszać w to całe szambo jego małżeństwa i odejścia, że tak trudno mu o tym rozmawiać bo uważa że sam sobie z tym poradzi, mnie nie chce tym obarczać. Zawsze musiał radzić sobie sam i do tego przywykł. Chodzi o to, że nie wiem jak mam się teraz zachować. Czy przez ten ostatni miesiąc rozluźniać kontakty czy go wspierać. I ewnetualnie jak długo powinnam czekać aż coś się zmieni. Niestety tutaj dużą role odgrywają pieniądze, a konkretniej ich brak. Nie wiem, czy gdy odejdzie z pracy od razu mam odejść i czekać na te zmiany, czy przy nim być.
|
2018-02-03, 18:21 | #44 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
2018-02-03, 18:24 | #45 | |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Chyba ze masz zamiar go wspierać bez chodzenia do łóżka.
__________________
|
|
2018-02-03, 18:25 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
|
2018-02-03, 18:25 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Kolejna naiwniara. Patricia ventura 2?
|
2018-02-03, 18:30 | #48 |
Konto usunięte
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
|
2018-02-03, 18:37 | #49 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
I jak to nie chce mieszać Ciebie w całe to 'szambo' małżeństwa i odejścia? Jak nie chce o tym rozmawiać, bo sam sobie z tym poradzi? Przecież to nie Ty masz się rozwodzić z jego żoną, to jest jego sprawa, jak to on nie chce o tym rozmawiać. Jeśli macie być razem to do tego rozwodu musi dojść, a odbędzie się on nigdy, nie ogarniam o czym on pier.doli, laska, wytłumacz mi.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
|
2018-02-03, 18:43 | #50 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
|
2018-02-03, 18:44 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2018-02-03, 18:51 | #52 |
Konto usunięte
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Btw 34 latek, którego nie stać nawet na wynajęcie pokoju w mieszkaniu? I na alimenty? To ile on zarabia, 1500? W tym wieku?
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2018-02-03, 18:55 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
I nawet nie ma żadnej pracy nagranej, przed odejściem z obecnej. Mega odpowiedzialny ojciec.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2018-02-03, 19:39 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Ja bym Tobie radziła zdecydowanie odciąć się od niego, nie wspierać, złapać dystans. Niech robi porządki w swoim życiu. Ty przyjdziesz "na czyste" o ile się Tobie nie odwidzi. Tym bardziej, że przejawiasz jakieś tam zdroworozsądkowe myślenie pomimo zakochania.
Uważam też, że nawet jeśli te porządki zrobi, to i tak nie jest Ciebie wart. |
2018-02-03, 19:51 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Powiem mojemu nauczycielowi, buddyjskiemu Shastri, że na Wizażu ktoś wie lepiej od niego, na czym polega koncept karmy
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-02-03, 20:10 | #56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Nie rozumiem po czym wniosłaś, że czuję się mądrzejsza od jakiegoś Shastri. Napisałam, że w to nie wierzę za co Pan Shastri pewnie by mnie wyśmiał. Widzisz, kwestia wiary. |
|
2018-02-03, 20:27 | #57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2018-02-03, 20:32 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
wlosomaniaczkaaa - chętnie podyskutuję. PS. dobry nauczyciel nikogo nie wyśmiewa.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2018-02-03, 20:56 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Powody, dla których dążenie do "przejęcia" tego pana od jego żony jest nieopłacalne i może skończyć się bardzo słabym związkiem, gdzie to ty zajmiesz miejsce "złej żony" i szlag cię trafi albo będziesz nieszczęśliwa:
1. Zwalanie winy za słabe relacje dorosłych osób na malutkie dziecko. Nawet mi się nie chce tego rozwijać. 2. Brak umiejętności komunikacji w związku z tobą. Jeśli w fazie wielkiego romansu, w jakiej z twojego punktu widzenia jesteś, facet nie jest w stanie rozmawiać, komunikować, omawiać planów na przyszłość i prezentować swoje stanowisko w sprawie, a ty musisz od niego "wyciągać", to jak już żona odejdzie a ty będziesz na jej miejscu, możesz mieć pewność, że będziecie się dogadywać przynajmniej tak beznadziejnie jak oni, albo jeszcze gorzej. To ogromna wada, która uniemożliwia tworzenie związku nawet z facetami bez takiego balastu, jak żona i dziecko. 3. Ściemnianie, że opieka nad zaburzonym w jakiś sposób dzieckiem spadła na niego, bo żona odpuściła. Jest to ściema tak ewidentna, że się dziwię, że nikt tego nie zauważył, ponieważ gdyby to on sprawował większość opieki nad dzieckiem, które sprawia problemy, to nie miałby czasu na znajomość z tobą. Nie miałby nawet czasu zapamiętać jak masz na imię, bo takie dziecko wymaga uwagi wielokrotnie większej, niż normalnie rozwijające się dziecko. Jesteś jeszcze młodziutka, więc możesz nie mieć takich doświadczeń, ale uwierz mi, gdy się ma dziecko choćby z adhd lub lekkimi zaburzeniami ze spektrum autyzmu, to człowiek zajmuje się głównie nim a potem pracą, żeby na to wszystko zarobić. Prawdopodobnie, gdybyśmy mogły dopuścić do głosu żonę tego pana, to wypowiedź brzmiałaby "ten ój nic nie robi przy dziecku, raz dziennie się z nim pobawi klockami 15 minut i uważa, że jest ojcem roku". 4. Tu płynnie przechodzimy do finansów. Faceta w wieku 34 lat nie stać na wynajem mieszkania i opłacenie alimentów. Żeby tego było mało rzuca pracę. Albo jest kompletnym nieudacznikiem, albo ci ściemnia jak miło. 5. Zakładając wariant pierwszy punktu 4. będziesz całe życie w czarnej... dziurze, jeśli zwiążesz się z tym człowiekiem. On nie jest w stanie zapłacić alimentów na JEDNO dziecko. Możesz zapomnieć o kupnie wspólnego mieszkania, urządzeniu go komódkami z ikei, wakacjami choćby na pięknej Warmii i wyjściem na randkę do restauracji jak już te alimenty mu zasądzą. Część waszego wspólnego budżetu (a może to być od kilkuset do ok 1500zł z tego co mówisz o jego poziomie życia) będzie co miesiąc szło do dziecka, które nie jest twoje. 6. Właśnie, a co z twoimi dziećmi? Chcesz je mieć? Nie bałabyś się z nim? Jesteś w stanie w razie czego na siebie i dziecko zarobić? 7. Ciągnięcie wieloletniego (czy tam półtorarocznego, ale zapowiada się na dłużej) romansu świadczy o tym, że nie jest to mężczyzna, który bierze na klatę pewne wydarzenia w swoim życiu i ponosi ich konsekwencje. Po zamianie ról możesz od żony również przejąć rolę tej złej i zdradzanej w nieskończoność aż kochanka się wnerwi. 8. Wolisz w to nie wierzyć, ale te teksty, które przytoczyłaś o ich nieudanym małżeństwie, to jest klasyka ściem zdradzających facetów. I to nie tylko z internetowych heheheszków, mnóstwo moich koleżanek po rozwodzie dowiedziało się, że właśnie takie historie ich mężowie sprzedawali kochankom (wychodzi to na sprawach rozwodowych, gdyż kochankę można wezwać na świadka). 9. No właśnie, sprawa rozwodowa. Wiesz, że ona może trwać latami i możesz być wezwana do sądu, jeśli żona dowie się o twoim istnieniu? Mega słaba sytuacja a przyjść trzeba. Składanie fałszywych zeznań jest karalne, więc trochę stresik co tam kurde opowiadać? 10. Jak mąż się dowie na sprawie rozwodowej ile go ten rozwód i alimenty będą kosztować, finansowo i społecznie, to może się szybko skończyć miłość do ciebie (bo już nie wiem czy on w końcu cię kocha?) i błagalnie na kolanach upraszać żonę o wybaczenie. Takie historie są naprawdę powszechne. 11. Rozmemłanie. Ni to rozwód, ni to małżeństwo, ni to romans, ni to miłość, ni to ojciec, ni to pracownik, ani biznesmen żaden z niego. Poczucia bezpieczeństwa na żadnej płaszczyźnie nie zapewnia. Podsumowując, bo już mi się nie chce dalej wymieniać, ten facet to słaba partia. Gdybym się miała zasadzać na żonatego, musiałby być naprawdę 100x fajniejszy. WHY? Masz 22 lata. Poświęć czas na przemyślenia dlaczego przyciągnęło cię do takiego słabego gościa i nie widzisz tej słabości. To potrzebne, żeby następnym razem wybrać lepiej. |
2018-02-03, 21:28 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Żonaty mężczyzna
Cytat:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1211941 z góry uprzedzam, że jutro wyjeżdżam na kilka dni i moja nieobecność nie będzie wynikiem chowania głowy w piasek. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.