Prezerwatywy- naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji, cz. II

[tija93]

eN90 to chyba do mnie trafił Twój okres dostałam 5 dni za wcześnie. Chociaż u mnie raczej nie może być mowy o jakiś wyliczaniu. Dopiero co odstawiłam hormony

wontrubka jak? a no tak, że zajeło mi to 1,5 roku. Czyli zdrowe odchudzanie. Ja całkowiecie zmieniłam mój sposób odżywiania. Jadłam ciemny chleb, warzywka, owoce itp. Obiady jadłam te co mama robiła, tylko że mniejsze porcje, wiecej surówki niż reszty. Kolacji nie jadłam.Dużo niegazowanej wody, zielona herbata. Słodycze też jadłam. Ale sobie bardzo wydzielałam. Np. pozwalałąm sobie na knoperssa który ma 130kcal No i tak w sumie zleciało. Długo mi zajeło zrzucenie pierwszych 3kg, bo aż 2 mc czekałam na efekt. Dopiero po tych 3kg poszło szybciej. Jedyną rzeczą jaką żałuje to to, że nie ćwiczyłam w tym czasie. Skupiłam sie tylko na diecie. Efektem jest lekko obwisły brzuch, który sie rzucza w oczy jak leze na boku i obwisłe uda. Moge wysłać Wam efekt przed i po jak chcecie


Mam takie pytanko. To jest mój pierwszy cykl bez hormonów. Mierzyłam sobie temperature. Codziennie rano przed wstaniem z łożka. Termometr elektorniczny z dwoma miejsami po przecinku. Wyczytałam, że po owulacji nastepuje skok temperatury o 0,2st i sie to utrzymuje 4 dni.

I z tych moich pomiarów to w sumie nie jest dla mnie do końca jasne. Być może nie rozumiem tego mierzenia i coś mieszam. Wiedze czerpie z wikipedii

A wiec: 17 dnia cylku nastąpił skok temperatury z 37.07 do 37.21 i uznałam, że 16dc doszło do owulacji. Kolejnego dnia (18dc) spadła temp do 37.07 a następnego dnia (19dc) znowu skoczyło do 37.20. Kolejne dni to 37.18, 37.16, 37.11, 36.92. No i dzisiaj w 24dc dostałam okres, rano mierzyłam temp bo jeszcze okresu nie było i wyszło 37.08.

Dobrze to to licze?

Się rozpisałam

[anulka1321]

karolinuuusia jaka specjalizacja
Ja przez 2 tygodnie schudlam 2,7 kg xD cwicze na maxa i dietka, oczywiscie nie glodze sie !!! jem 4 posilki dziennie , prawidlowo powinno gubic sie 0,5 kg tygodniowo no ale coz :P

[tija93]

Napisane przez anulka1321

karolinuuusia jaka specjalizacja
Ja przez 2 tygodnie schudlam 2,7 kg xD cwicze na maxa i dietka, oczywiscie nie glodze sie !!! jem 4 posilki dziennie , prawidlowo powinno gubic sie 0,5 kg tygodniowo no ale coz :P

Pewnie teraz woda z Ciebie zeszła na początku w zasadzie zawsze tak jest. Prawdopodobnie niedługo zaczniesz mniej chudnąć. Niech to Cie nie załamuje, ćwicz i dietkuj dalej

[minka-80]

Napisane przez Monichulaa

'88 :d

O mamo ja mam trochę więcej, nie odrobinę trochę, ale cóż z jednej strony się nie czuję i nie wyglądam podobno, a z drugiej to jest świetny wiek szkoda że nie można go zatrzymać

[anulka1321]

tija93 prawdopodobnie tak :P nie poddaje ! bede walczyc , ale kurdcze studia za miesiac sie zaczna i nie wie bedzie regularnych cwiczen

[Akcila]

Napisane przez tija93

wontrubka jak? a no tak, że zajeło mi to 1,5 roku. Czyli zdrowe odchudzanie. Ja całkowiecie zmieniłam mój sposób odżywiania. Jadłam ciemny chleb, warzywka, owoce itp. Obiady jadłam te co mama robiła, tylko że mniejsze porcje, wiecej surówki niż reszty. Kolacji nie jadłam.Dużo niegazowanej wody, zielona herbata. Słodycze też jadłam. Ale sobie bardzo wydzielałam. Np. pozwalałąm sobie na knoperssa który ma 130kcal No i tak w sumie zleciało. Długo mi zajeło zrzucenie pierwszych 3kg, bo aż 2 mc czekałam na efekt. Dopiero po tych 3kg poszło szybciej. Jedyną rzeczą jaką żałuje to to, że nie ćwiczyłam w tym czasie. Skupiłam sie tylko na diecie. Efektem jest lekko obwisły brzuch, który sie rzucza w oczy jak leze na boku i obwisłe uda. Moge wysłać Wam efekt przed i po jak chcecie

Witaj w klubie ja schudłam 25 kg w rok ;-) Co prawda ćwiczyłam i dieta, ale też mi brzuszek został i mięśnie przywodzące(tzw. przywodziciel ud) mam brzydkie lekko obwisłe i mam trochę rozstępów. Poza tym zostały mi boczki których za nic pozbyć się nie mogę :/. Teraz tez zaniedbałam ćwiczenia przez pracę, ale od 1 września wracam do zumby i fitnessu

[raita]

wontrubka, co do Twojego pytania to pewnie chciałabym żeby wrócił, bo nie ukrywam, że mi na nim nadal zależy Mimo to, bardziej kocham siebie i powinnam szanować siebie, bo bez tego nikt nie będzie szanował mnie.
Muszę sobie chyba zrobić przerwę, przejść na "odwyk" i nie być tak uzależnioną psychicznie od niego

A co do Waszego tematu to ja dziewuszki się tak odchudzałam, że w trzy miesiace 8 kilo zrzuciłam, ale to była głupota z mojej strony, bo jadłam dziennie tylko 600 kcal -,-
Teraz już jestem bardziej rozważna i nie jem po 18, nie jem słodyczy i więcej ruchu i jakoś idzie powolutku : D

[tija93]

Akcila gratuluje ja mam dużo rozstępów, ale to mi sie wiekszość zrobiła jak tyłam. Pewnie troche też doszło przy odchudzaniu. Ale na szczęscie są już jaśniutkie i ich nie widać za bardzo tak własnie przywodziciele mają zwisy a uszkodzenie przywodzicieli uniemożliwia założenie nogi na nogę dzisiaj mam dzień gdzie przypominam sobie pytania z egzaminiu z anatomii wypomniałam chłopakowi, że ma braki w podstwowej wiedzy o budowie człowieka

raita troche kojarze co u Ciebie było w zwiazku. Myśle, że powinnaś się całkowicie odciąć od chłopaka. Poblokować na portalach, wykasować nr telefonu itp. Nie będzie kusiło. Skup sie na sobie, jest to teraz najlepszy czas. A zanim sie obejrzysz na horyzoncie pokaże się lepszy TŻ. Tego Ci życze Najlepiej jak idzie powolutku z dietą. Wtedy jest wolniejszy efekt ale trwalszy

[minka-80]

Napisane przez raita

wontrubka, co do Twojego pytania to pewnie chciałabym żeby wrócił, bo nie ukrywam, że mi na nim nadal zależy Mimo to, bardziej kocham siebie i powinnam szanować siebie, bo bez tego nikt nie będzie szanował mnie.
Muszę sobie chyba zrobić przerwę, przejść na "odwyk" i nie być tak uzależnioną psychicznie od niego

A co do Waszego tematu to ja dziewuszki się tak odchudzałam, że w trzy miesiace 8 kilo zrzuciłam, ale to była głupota z mojej strony, bo jadłam dziennie tylko 600 kcal -,-
Teraz już jestem bardziej rozważna i nie jem po 18, nie jem słodyczy i więcej ruchu i jakoś idzie powolutku : D

Ja tak staram się robić nie jem po 18 góra po 19, sporo chodzę i jak tylko mi się uda ograniczam czekoladę.
Ćwiczyłam jakiś czas temu, ale potem coś mi krzyż nawalał więc przestałam, ale zamierzam wrócić od września do ćwiczeń CC.
Przez rok schudłam 8 kg w ten sposób.
Mogłabym jeszcze kilka kg zrzucić, ale lubię siebie teraz.

[xXMalinowaLadyXx]

Oddam wujka w dobre ręce !!!!!!

A co do tematu odchudzania- nie ważę się nawet, ale widzę, że trochę do zrzucenia jest- mi się wszystko odkłada od bioder do kolan :P Iiiii źle się ze sobą czuję
Jem mniej i zdrowiej od pon do piątku jak pracuje, a w weekendy przez obiadki u mamy to jest różnie
Ćwiczenia sama....zaczynam i szybko tracę motywację Dlatego tak się zastanawiam nad inwestycją w jakiś fitness kosztem słodkości i chipsów.
A teraz czytam sobie o diecie 5:2

[Jacqueline__]

eN90, ja chętnie oddam mojego wujka bo mam go dość już

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

A teraz czytam sobie o diecie 5:2

to jest ta dieta co przez 5 dni się mało co je, a w 2 można wszystko? bo kiedyś coś takiego czytałam

[karolinuuusia]

Napisane przez anulka1321

karolinuuusia jaka specjalizacja

Ja wybioram po tym semestrze i mam do wyboru: dietetyka, rynek żywości, jakość żywności. Wybieram dietetykę

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

teraz praktyki też mam pod tę specjalizację, bo w szpitalu w dziale żywienia i na kuchni( pobieram próbki i wydaje śniadania i obiady) i u dietetyczek w papierach

[Jacqueline__]

Napisane przez karolinuuusia

Ja wybioram po tym semestrze i mam do wyboru: dietetyka, rynek żywości, jakość żywności. Wybieram dietetykę

myślę że trafiony wybór

[xXMalinowaLadyXx]

Napisane przez Jacqueline__

to jest ta dieta co przez 5 dni się mało co je, a w 2 można wszystko? bo kiedyś coś takiego czytałam

Taaa ale jakoś do mnie nie przemawia

[Jacqueline__]

Napisane przez xXMalinowaLadyXx

Taaa ale jakoś do mnie nie przemawia

strasznie kretyńska moim zdaniem

[minka-80]

Napisane przez Jacqueline__

strasznie kretyńska moim zdaniem

Przeczytałam co to za dieta i tez uważam, że jest bez sensu.
Nie sądzę też aby była skuteczna. Po co dwa dni pościć, a przez pięć się obżerać nie widzę sensu.
Zresztą jak dla mnie najlepszą dietą jest MŻ lub ŻP.
Wierzę też, że taka głodówka raz od wielkiego święta jest dobra na oczyszczenie organizmu.
Ale nie często powiedzmy raz na pół roku, raz na rok.

[karolinuuusia]

Napisane przez Jacqueline__

myślę że trafiony wybór

okaże się, ale coraz bardziej upewniam się, że nie znajdę pracy w swoim kierunku

[Jacqueline__]

Napisane przez karolinuuusia

okaże się, ale coraz bardziej upewniam się, że nie znajdę pracy w swoim kierunku

chyba każdy się tego boi.. ja tak samo skonczyłam licencjat i dupa. idę na magisterkę teraz, mam nadzieję że coś się zmieni na lepsze chociaz czarno to widzę.

[paulinka_47]

Oooo, nowa część
ale fajnie

Ja rocznik '92
Byłam na weekend u Tzeta, a tu nowy wątek zaskoczył

Arya90, jak u Ciebie? Wyjasniło się?

[_St0kr0tka]

A ja jestem 93 ale wam sie zachcialo temat zaczac drazni mnie rozmawianie o odchudzaniu bo wtedy sobie uswiadamiam jaki ze mnie leniuch chociaz jak na poczatku roku troche zaczelam cwiczyc to kilka kg poszlo w dol w sumie bez jakiejs specjalnej diety. W nowej czesci watku proponuje wiecej plotek mniej schizowania, mysle ze nam wszystkim to wyjdzie na dobre

[Marina3]

Ja tez 93 bylismy z TZ nad morzem, jaki raz sen mialam... Snilo mi sie, ze sie rozstalismy i TZ znalazl sobie kilkanascie (!! ) kolezanek do seksu, w tym mnie i... Pekla nam guma :O ale sie obudzilam wystraszona, TZ nie wiedzial co sie dzieje :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tija93]

hej ostatni poniedziałek sierpnia, a później wrześnień. Mój drugi wrzesień w którym nie idę do szkoły

Ale mnie okres zalewa idę dzisiaj do gina. Sobie tylko pogadamy

[Jacqueline__]

hej

tija93, a ze mnie już na szczęście mniej się leje myślałam że umrę w tym cyklu

która chętna na odwiedziny wujka koło środy?

[tija93]

Wurzyłam się na mojego ginekologa. Poszłam do niego głownie po to by mi wypisał recepte na tabletke "po". Dowiedziałam się, że mi nie przepisze, bo on nie przepisuje profilaktycznie i na NFZ. Spytałam o przepisanie tabletki w sytuacji podbramkowej gdy już będe jej potrzebować. Powiedział, że mam sie z nim wtedy kontkatować prywatnie i "coś z tym poradzimy" (jego słowa). Czyli to oznacza wydzwanianie do niego by sie zapisać na prywatną wizyte, cholera wie czy przyjął by mnie w weekend oraz wydanie około 200zł za tą cała imprezę. Ja wiem, że 200zł to nic w porównaniu z kosztami jakie niesie dziecko. Ale wydaje mi się, że skoro teraz już o takiej sytaucji myśle to dobrze o mnie świadczy, że chce być maksymalnie zabezpieczona i nie dopuścić do ciąży. Nie wiem sumie co zrobić.

[Jacqueline__]

Napisane przez tija93

Wurzyłam się na mojego ginekologa. Poszłam do niego głownie po to by mi wypisał recepte na tabletke "po". Dowiedziałam się, że mi nie przepisze, bo on nie przepisuje profilaktycznie i na NFZ. Spytałam o przepisanie tabletki w sytuacji podbramkowej gdy już będe jej potrzebować. Powiedział, że mam sie z nim wtedy kontkatować prywatnie i "coś z tym poradzimy" (jego słowa). Czyli to oznacza wydzwanianie do niego by sie zapisać na prywatną wizyte, cholera wie czy przyjął by mnie w weekend oraz wydanie około 200zł za tą cała imprezę. Ja wiem, że 200zł to nic w porównaniu z kosztami jakie niesie dziecko. Ale wydaje mi się, że skoro teraz już o takiej sytaucji myśle to dobrze o mnie świadczy, że chce być maksymalnie zabezpieczona i nie dopuścić do ciąży. Nie wiem sumie co zrobić.

kurcze, zmartwiłaś mnie też planowałam isć do gina po taką receptę tak na przyszłosć.. tym bardziej ze wyjeżdżam z Tż w góry i jakby tak nie daj Boże tam się okazało że będzie mi potrzebna?

[tija93]

Napisane przez Jacqueline__

kurcze, zmartwiłaś mnie też planowałam isć do gina po taką receptę tak na przyszłosć.. tym bardziej ze wyjeżdżam z Tż w góry i jakby tak nie daj Boże tam się okazało że będzie mi potrzebna?

Właśnie też myślałam o takich sytuacjach. Jedzie sie gdzieś, nie zna sie okolicy co dopiero lekarzy. I weź lataj od szpitala do szpitala, od przychodni do przychodni. Masakra A jak jeszcze sobie poczytałam o problemach z dostaniem recepty. Jeszcze bym zrozumiała jakbym sobie ot tak do lekarza przyszła i zawołała o recepte, ale ja do niego chodzę od 4 lat. Ewidentnie jemu chodzi o kase 10.09 ide na USG i dopytam czy przepisze mi tabletkę profilaktycznie jak przyjdę na prywatną wizytę. Może Twój lekarz będzie bardziej wyrozumiały Trzymam kciuki!

[Jacqueline__]

Napisane przez tija93

Właśnie też myślałam o takich sytuacjach. Jedzie sie gdzieś, nie zna sie okolicy co dopiero lekarzy. I weź lataj od szpitala do szpitala, od przychodni do przychodni. Masakra A jak jeszcze sobie poczytałam o problemach z dostaniem recepty. Jeszcze bym zrozumiała jakbym sobie ot tak do lekarza przyszła i zawołała o recepte, ale ja do niego chodzę od 4 lat. Ewidentnie jemu chodzi o kase 10.09 ide na USG i dopytam czy przepisze mi tabletkę profilaktycznie jak przyjdę na prywatną wizytę. Może Twój lekarz będzie bardziej wyrozumiały Trzymam kciuki!

no własnie, kurde. wkurza mnie coś takiego niby każdy Ci może tą tabletkę przepisać a problemy z dostaniem jej są takie że ja nie mam pytań spróbuje się dostać do niej za tydzień, akurat przed wyjazdem. pójdę po receptę na tabletki przeciwbólowe na okres i zapytam od razu o to. ale podejrzewam ze jak już coś to zaprosi mnie prywatnie zeby kasy wyciągnąć więcej chociaż nie powiem, fajna babka z niej tylko czasami taka wydaje mi się średnio kompetentna.. takie mam problemy z tymi bólami przy @ i stwierdziła ze no nic nie poradzi. ani usg mi nie zrobiła ani nic. tabsy tez 2 lata temu przepisała mi bez badań.

[tija93]

Napisane przez Jacqueline__

no własnie, kurde. wkurza mnie coś takiego niby każdy Ci może tą tabletkę przepisać a problemy z dostaniem jej są takie że ja nie mam pytań spróbuje się dostać do niej za tydzień, akurat przed wyjazdem. pójdę po receptę na tabletki przeciwbólowe na okres i zapytam od razu o to. ale podejrzewam ze jak już coś to zaprosi mnie prywatnie zeby kasy wyciągnąć więcej chociaż nie powiem, fajna babka z niej tylko czasami taka wydaje mi się średnio kompetentna.. takie mam problemy z tymi bólami przy @ i stwierdziła ze no nic nie poradzi. ani usg mi nie zrobiła ani nic. tabsy tez 2 lata temu przepisała mi bez badań.

Może zmień lekarke. Aż dziwne, że przy takich bólach nic nie zrobiła, nawet głupiego USG. A może masz jakieś tylozgięcie macicy? Podobno przy tym są bolesne miesiączki. Albo jakieś problemy hormonalne? Warto się tym zainteresować, bo nie warto cierpieć Mój lekarz też pozostawia wiele do życzenia, ale swoje robi. Tylko badania krwi przy hormonach sama robiłam, a tak to USG dowcipne, cytologia, USG piersi robił. Podobno u mnie w szpitalu są dobrzy ginekolodzy, ale do nich nie pójde. Później na praktykach będe ich spotykać i będzie mi głupio

[zaglada]

Hey dziewczyny,

Przygarniecie zagubioną owieczke? Postanowilam skonczyc z hormonami bo czuje ze mnie wyniszczaja, ale tu pojawia sie problem albo i kilka. Otoz od kiedy zaczelam uprawiac seks w zeszlym roku , od razu na tabletkach, prezerwatywy uzywlaam kilka razy jak bralam antybiotyki czy cos takiego.
Zdecydowalam sie na hormony ze wzgledu na nieregularne a nawet bardzo nie regularne miesiaczki i powiedzialam sobie zero seksu bez hormonow bo bede sie co miesiac zamartwiac ze ciaza. No i teraz staje przed tym problemem, ze niedosc ze odstawie hormony to spowoduje rozregulowanie to jeszcze wróca problemy z przed tabletek. Czy sa tu takie dziewczyny, ktore odwazyly sie mimo to i seks z prezerwatywa daje im przyjemnosc i jakos w koncu przestaly sie stresowac i schizowac? Szukam tutaj wsparcia bo wszystkie kolezanki sa na tabletkach a jakies wsparcie sie przyda a wiadomo najlepsze od wizazanek

[Jacqueline__]

Napisane przez tija93

Może zmień lekarke. Aż dziwne, że przy takich bólach nic nie zrobiła, nawet głupiego USG. A może masz jakieś tylozgięcie macicy? Podobno przy tym są bolesne miesiączki. Albo jakieś problemy hormonalne? Warto się tym zainteresować, bo nie warto cierpieć Mój lekarz też pozostawia wiele do życzenia, ale swoje robi. Tylko badania krwi przy hormonach sama robiłam, a tak to USG dowcipne, cytologia, USG piersi robił. Podobno u mnie w szpitalu są dobrzy ginekolodzy, ale do nich nie pójde. Później na praktykach będe ich spotykać i będzie mi głupio

no właśnie jestem w trakcie szukania innego ginekologa bo jednak dobrze byłoby sprawdzić co się dzieje że te miesiączki są takie straszne i w ogóle..

haha no nie dziwię Ci się, ja bym chyba płonęła ze wstydu momentami jakbym sobie pomyślała ze zaglądali mi tu i tam a teraz mam u nich praktyki

Napisane przez zaglada

Hey dziewczyny,

Przygarniecie zagubioną owieczke? Postanowilam skonczyc z hormonami bo czuje ze mnie wyniszczaja, ale tu pojawia sie problem albo i kilka. Otoz od kiedy zaczelam uprawiac seks w zeszlym roku , od razu na tabletkach, prezerwatywy uzywlaam kilka razy jak bralam antybiotyki czy cos takiego.
Zdecydowalam sie na hormony ze wzgledu na nieregularne a nawet bardzo nie regularne miesiaczki i powiedzialam sobie zero seksu bez hormonow bo bede sie co miesiac zamartwiac ze ciaza. No i teraz staje przed tym problemem, ze niedosc ze odstawie hormony to spowoduje rozregulowanie to jeszcze wróca problemy z przed tabletek. Czy sa tu takie dziewczyny, ktore odwazyly sie mimo to i seks z prezerwatywa daje im przyjemnosc i jakos w koncu przestaly sie stresowac i schizowac? Szukam tutaj wsparcia bo wszystkie kolezanki sa na tabletkach a jakies wsparcie sie przyda a wiadomo najlepsze od wizazanek

hej śmiało, śmiało zawsze słuzymy dobrym słowem i wsparciem

ja używałam tabletek jak byłam z eksem. używaliśmy ich pół roku i odstawiłam je sama, ponieważ dużo czytałam o tabletkach a nie miałam robionych żadnych badań i tak nie powinno być, poza tym moja gin mi nie powiedziała ze żylaki w rodzinie mogą być jakimś przeciwskazaniem a u mnie wszystkie kobiety je mają w rodzinie, ciocia zmarła bo miała jakiś zator.. więc używałam gumek i z eksem i teraz z obecnym Tż wiadomo czasami jest stres, są nerwy ale są wizażanki które zawsze racjonalnym okiem spojrzą na sytuację i wyślą zagubiony gdzieś okres

będzie dobrze !