Czy wam też zrobiłoby to przykrość?

[Nati12294]

Witam jest jedna sprawa która mnie nurtuje i sprawia przykrość a mianowicie chodzi o to że mam przyjaciółkę, tak ją nazywam bo jest dla mnie bardzo ważna. Nie znamy się bardzo długo, przez okres naszej znajomości dużo razem przeszlysmy, mieszkałyśmy razem z przypadku, wie o mnie bardzo dużo a ja o niej. Po prostu jest mi bardzo bliską osobą, o którą staram się dbać i być dla niej gdy tylko mnie potrzebuje. Kilka miesięcy temu dałam jej prezent, tak właściwie bez okazji, po prostu miałam akurat u niej dług wdzięczności a że zawsze dokładnie ją słucham to zakupiłam jej voucher na pewną usługę, mówiła mi kiedyś że zawsze chciała coś takiego dostać więc stwierdziłam że sprawie jej tym ogromną radość. I owszem ucieszyła się i to bardzo, ale.minęło już 3 miesiące a ten prezent stracił ważność... Nie wykorzystała go mimo tego że przypomniałam jej o tym. Wiadomo że każda ma swoje życie, z czasem też jest różnie ale przez ten okres czasu miałyśmy kontakt, teraz akurat przez naszą pracę znów widujemy się częściej bo jesteśmy razem oddelegowane na jakiś czas do tego samego miejsca. Wiem że z czasem jest różnie, ale boli mnie to że nie znalazła 2 godzin by wykorzystać ten prezent a na inne rzeczy miała mnóstwo czasu. Wiem że to może się komuś wydawać dziwne, ale bardzo mnie to zabolało i nie wiem czy pokazać jej to że sprawila mi tym przykrość bo to tak jakby nie uszanowala moich starań i pieniędzy, tymbardziej że miała wbrew pozorom mnóstwo na to czasu. Co sądzicie o tej sytuacji, jest mieć o co żal?

Z góry dziękuję za opinie .

[awia]

Nie.

Raz dany prezent - przepada. Obdarowany moze go wyrzucic, spalic, oddac innym ludziom i generalnie zrobic sobie z nim co mu si żywnie podoba - podarowałas, mialas satysfakcje z dania, tyle Twojego.

A rozliczanie kolezanki z czasu i z tego co powinna dobitnie świadczy ze interesujesz sie nie tym co powinnas - czyli nie skupiasz sie na swoim zyciu i swoich sprawach tylko próbujeszz kontrolować innych.

Polecam spożytkowanie tej energii, ktora spedzasz na rozkminie, na zajeciu sie soba, zadbaniem o siebie.

I na przyszlosc nie dawaj "prezentow" co do ktorych koniecznie musisz sledzic dalszy przebieg.

[flyingcrows]

Nie miałabym pretensji, że tak wyszło, ale pewnie też by mi było trochę przykro, że chciałam komuś radość sprawić i było to dla mnie ważne, a wyszło takie nic
Ale myślę, że nie ma co przyjaciółce wypominać. Tobie smutki przejdą i najlepiej to zostawić, wyszło jak wyszło i tyle, myślę że niczyjej tu winy nie ma, żeby kogoś obwiniać

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Hultaj]

Nie. Dałaś jej możliwość, zrobiła co chciała. Możesz skreslić tą pozycję z jej wish list skoro mogła a nie skorzystała.

[bernikula]

Pewnie byłoby mi przykro nawet z tego względu, że nie lubię marnotrawstwa. A to, że za przeproszeniem olała sprawę tez by mnie jakoś ruszyło, ale tak naprawdę nic bym z tym nie zrobiła i nie okazała jej tego. Karma wraca...

[Karena 73]

Gdyby chciała to wykorzystałaby prezent, skoro tego nie zrobiła, to widać nie było jej potrzebne. A Ty chyba oczekiwałaś mega wdzięczności za prezencik? Tak to wygląda, bo po co kontrolować czy ktoś skorzystał z usługi? To jakieś dziwne ...

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Takie rozliczanie kogoś z prezentu, którym się obdarowało - SŁABE

[Hultaj]

Jeśli się z kimś przyjaźni można zapytać czy ktoś w przeciągu 3 mscy wybrał się np. do spa. Tym bardziej jeśli ta osoba np. lubiła czasem stwierdzić że miałaby ochotę na taki relaks.
Nie ma się co obrażać, pani jest dorosła, mogła znaleźć czas. Nie poszła to nie chciała.

[niemanicka]

Może to był voucher do miejsca, który ma np. kiepskie opinie i bała się o swoje zdrowie? Ja byłam raz na takim voucher na masażu i nie byłam zadowolona za bardzo.. tak czy siak nie wypominaj jej tego! Jej decyzja co robi ze swoimi rzeczami Nastepnym razem kup sobie samej taki zabieg/usługę

[MOgrama]

Też nie znoszę takich sytuacji tyle że nie kieruje wtedy pretansji na innych a jest mi zwyczajnie przykro. Mam poczucie zmarnowania kasy i złego pomysłu, ale to prezent i tylko od drugiej osoby zależy co z nim zrobi.
Kiedyś miałam bilety na koncert kupiłam je jakieś pół roku wcześniej i czekałam jak na szpilkach bilety były drogie. Kilka dni wcześniej umarła bliska mi osoba z rodziny, pogrzeb w dniu koncertu w moim rodzinnym mieście. Nie myśląc wiele zapytaliśmy siostrę mojego tz czy nie chce tych biletów, powiedziała że pójdzie. Później okazało się że pomyliła dni koncert był w piątek a ona myślała że w sobotę, eh długo to we mnie siedziało że tyle kasy poszło na zmarnowanie. Wolałabym rzucić ogłoszenie na fejsa i dać za darmo pierwszej osobie która się zgłosi ale byłoby mi lżej wiedząc że ktoś to chociaż wykorzystał i dobrze się bawił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Skoro był to prezent i nie zamierzałaś sama skorzystać z tego bonu, ani dać go komuś zainteresowanemu, to musisz przetrawić fakt, że nie skorzystała. Po prostu w przyszłości nie dasz jej już takiego prezentu. Mogłabyś czuć się urażona, gdyby sytuacja była następująca: posiadasz voucher, zastrzegasz, że w razie czego są inni chętni, pytasz ją, czy chce skorzystać, ona potwierdza, że na mur beton tak, na pewno się nie zmarnuje. A potem jednak się marnuje.

[Hultaj]

Dokładnie, na przyszłość podarujesz jej po prostu coś trwałego a nie do wykorzystania w czasie czy pod jakimiś warunkami.

[Sok_z_buki]

Nie widze problemu, to jej strata a nie moja.

[natalia_t]

Zapewne byłoby mi przykro, ale starałabym się nie roztrząsać tego, a raczej wyciągnąć na przyszłość lekcję, jakie prezenty można dawać danej osobie, a jakich nie warto. Podarowany prezent staje się własnością osoby, która go dostała i to co się z nim potem dzieje to już nie sprawa darczyńcy, jednak zdecydowanie wolałabym, żeby ktoś, kto dostaje coś ode mnie uszanował gest i podarunek.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Nie byłoby mi przykro, bo sprawa obdarowanego co zrobi z prezentem, ale bym jej już więcej takich kosztownych podarków nie dawała, bo zwyczajnie byłoby mi żal pieniędzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rena]

Moze dala voucher komus innemu?

[niemanicka]

Albo zgubiła po prostu?

[skara]

Zgodnie z SV prezent należy do obdarowanego. Może z niego skorzystać lub nie. Tak po ludzku to Cię rozumiem,też byłabym trochę zła, że kasę utopiłam, ale nie ma co tego koleżance okazywać. Wiesz czego na przyszłość unikać i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sindyy]

Nie jej sprawa co z tym zrobiła, bardzo nie fair, że rozliczasz ją z jej czasu

[Ruwi]

Sama kiedyś dostałam podobny voucher i mi przepadł, żałuję, ale akurat miałam inne sprawy na głowie. Był właśnie 3 miesiące ważny, moim zdaniem to bardzo krótko. Owszem, jakoś na siłę pewnie można by to wcisnąć w kalendarz, ale prezent ma być przyjemnością, a nie dokładaniem problemów w związku z organizacją czasu.

[Limonka2738]

Czy możesz czuć żal o stratę pieniędzy - w pewnym sensie tak.

Czy możesz mieć żal do przyjaciółki - moim zdaniem nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Przy okazji - nie kupowałabym nigdy tak krótko ważnych bonów na prezent, zwłaszcza w okresie świąteczno-końcorocznym. To tak na przyszłość, no bo jakieś dwa tygodnie wyjęte z życiorysu, do tego w kółko jakieś święto, coś. W wielu miejscach pracy trzeba nadrabiać stracony czas, do tego zbliża się rozliczenie roku, trzeba ganiać szukać prezentów, przygotować się na wigilię etc.

Bardzo zalatany czas dla wielu osób.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katerina_00]

Tak, byłoby mi przykro

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

nigdy nie sledze co ludzie robia z podarkami ode mnie ,nie zajmowaloby to mojej glowy wiec nie byloby mi przykro

[Pani_Owcza]

Raczej nie byloby mi przykro. Wiele razy zdarzalo mi sie, że kupowalam bliskim mi osobom ksiązki ktore na pewno by im sie spodobaly a w praktyce lezą one latami na polce "bo nie bylo okazji zacząc". Teoretycznie to jest zmarnowany prezent, ale to nie moj biznes na dobrą sprawę.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Dlatego nie lubię takich dobrze dopasowanych, spersonalizowanych prezentów.

Alkohol się wypije, czekoladki zje a na wykorzystanie vouchera zabraknie czasu.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87539058]
Alkohol się wypije, czekoladki zje a na wykorzystanie vouchera zabraknie czasu.[/QUOTE]

Albo puści dalej. Tak samo książkę

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Mnie by pewnie trochę było, bo nie lubię jak coś się marnuje. Dlatego nie śledzę, co ludzie robią z moimi prezentami (czego oczy nie widza...), bo dość często daję, może nie vouchery, ale np. karty podarunkowe.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87539304]Albo puści dalej. Tak samo książkę [/QUOTE]