Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XVII

[Marigold19]

Napisane przez p4w

niezły deal, zważywszy, ze sama maskara 99 zł kosztuje

ciekawa jestem jak się bedzie tych pędzli używać przy takiej dziwnej rączce

jak bym coś kupowała to wzięłabym palete róży, bo zawsze chciałam wyróbować, ale czekanie tygodniami na przesyłkę to nie dla mnie

kupiłam tusz do rzes Too faced Damn Girl, cienie i błyszczyki PatMcGrath - zetsaw w tym brzydkim białym opakowaniu zobaczymy co to za cudo

W sumie to nie wiem, czy będą poręczne, ale tak mi sie spodobały... nie mogłam się powstrzymać. Przezornie zamowilan w dwoch paczkach. Dzis juz ochlonelam psychicznie to bede się mogła z Wami podzielic caloscia mojej historii z ABH....

Paletka fajna, bo roze i cienie, a pamiętacie że się strasznie zachwycalam pędzelkiem z Tarte.

I kliknąłem sobie- uwaga- palete Tarte w S na podmianke hehehe bo teraz taniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fi]

Napisane przez Marigold19

No i zaszalalam... szybka jestem tym "nigdy wieceh zakupów w USA". Paleta z Tarte i zestaw pyndzli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zakupy na stronie Tarte są bezpieczne, wszystkie podatki są wliczone w cenę ( w zł) i nic się już przy odbiorze nie płaci, paczkę przynosi kurier dpd ( po ich istnienie dhl)
i no te promocje! pisałam wcześniej nowa paleta zimowa za 128 zł w polskiej Sephorze 260 zł - różnica spora

[Make4Up]

Napisane przez tinkerver2

Moje zamówienie z sephory nadal "w trakcie przygotowywania". Zamówione 24 grudnia.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Moje z 28.12 dziś wysłali.

Napisane przez Marigold19

No i zaszalalam... szybka jestem tym "nigdy wieceh zakupów w USA". Paleta z Tarte i zestaw pyndzli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chce żeby weszli w końcu do Pl bo dla mnie zamawianie z zagranicy też się nie uśmiecha

Ciekawe co wejdzie stacjo do D. bo jak byłam w jednym to był pusty stand z tekstem, że niedługo nowa marka. Odkryłam, że wstawili też Bare Minerals i nawet mały stand Jeffree Stara, ale ogołocony do zera.

[Marigold19]

Napisane przez fi

zakupy na stronie Tarte są bezpieczne, wszystkie podatki są wliczone w cenę ( w zł) i nic się już przy odbiorze nie płaci, paczkę przynosi kurier dpd ( po ich istnienie dhl)
i no te promocje! pisałam wcześniej nowa paleta zimowa za 128 zł w polskiej Sephorze 260 zł - różnica spora

A co Ty mówisz? To czemu ja nic o tym nie wiem hehehe a specjalnie dzis jak debil rozbijalam na dwa zamowienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Heh, dziwna sytuacja, wchodze na strone Pata, w koszyku mam Decadence SW i mogę ja oplacić, co jest dziwne, bo na stronie niedostepna, wtf?

[p4w]

Napisane przez Corii

Heh, dziwna sytuacja, wchodze na strone Pata, w koszyku mam Decadence SW i mogę ja oplacić, co jest dziwne, bo na stronie niedostepna, wtf?

znak?

[Make4Up]

Napisane przez Corii

Heh, dziwna sytuacja, wchodze na strone Pata, w koszyku mam Decadence SW i mogę ja oplacić, co jest dziwne, bo na stronie niedostepna, wtf?

Może to jest jedyna sztuka i jak ją usuniesz to będzie dostępna Na jakiejś stronie takie coś się działo, ale nie pamiętam co to był za sklep internetowy.

[p4w]

Napisane przez Marigold19

W sumie to nie wiem, czy będą poręczne, ale tak mi sie spodobały... nie mogłam się powstrzymać. Przezornie zamowilan w dwoch paczkach. Dzis juz ochlonelam psychicznie to bede się mogła z Wami podzielic caloscia mojej historii z ABH....

Paletka fajna, bo roze i cienie, a pamiętacie że się strasznie zachwycalam pędzelkiem z Tarte.

I kliknąłem sobie- uwaga- palete Tarte w S na podmianke hehehe bo teraz taniej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dawaj

[Corii]

Napisane przez p4w

znak?

Własnie nie wiem, zeby dodac ja jak wrzucili na strone 26 grudnia, trzeba było podac kod ktory byl na mail przyslany, wrzuciłam i zostawiłam, mialam sie zastanowic ale swieta mnie pochlonely i zapomnialam A teraz wchodze na strone, loguje sie, patrze a w koszyku mam Decadence i do platnosci spoko moge wejsc, ale no jak na stronie nie ma to watpie zeby wyslali Chyba ze to jest tak ze on odkladali, jak sie wpisywało kod i wrzucało do koszyka jak byla dostepna. No nie wiem.

[cooone]

Dziewczyny, wiecie może jaki kolor Double Wear odpowiada Revlonowi Colorstay 150 t/m?

[Corii]

Napisane przez Make4Up

Może to jest jedyna sztuka i jak ją usuniesz to będzie dostępna Na jakiejś stronie takie coś się działo, ale nie pamiętam co to był za sklep internetowy.

Na firmowej stronie Pata to jest, to ja wiem czy tam tez tak jest mozliwe...

[p4w]

Napisane przez cooone

Dziewczyny, wiecie może jaki kolor Double Wear odpowiada Revlonowi Colorstay 150 t/m?

moze to Ci coś pomoże

http://klasycznie.blogspot.com/2013/...w1-2n1-do.html

[Marigold19]

Napisane przez cooone

Dziewczyny, wiecie może jaki kolor Double Wear odpowiada Revlonowi Colorstay 150 t/m?

Ja uzywan Buff i z EL ecru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Make4Up]

Napisane przez Corii

Własnie nie wiem, zeby dodac ja jak wrzucili na strone 26 grudnia, trzeba było podac kod ktory byl na mail przyslany, wrzuciłam i zostawiłam, mialam sie zastanowic ale swieta mnie pochlonely i zapomnialam A teraz wchodze na strone, loguje sie, patrze a w koszyku mam Decadence i do platnosci spoko moge wejsc, ale no jak na stronie nie ma to watpie zeby wyslali Chyba ze to jest tak ze on odkladali, jak sie wpisywało kod i wrzucało do koszyka jak byla dostepna. No nie wiem.

Na polskiej stronie Sephory tak miałam jak kupowałam na wyprzedaży szminkę KVD. Pojawiała się i znikała, tak jakby jedną sztukę ciągle dokładali, ale wrzuciłam opłaciłam i zrealizowali. Może ktoś nie opłacił albo zrezygnował i w pierwszej kolejności wrzucili tym z rezerwujących przez kod.

[Corii]

Napisane przez Make4Up

Na polskiej stronie Sephory tak miałam jak kupowałam na wyprzedaży szminkę KVD. Pojawiała się i znikała, tak jakby jedną sztukę ciągle dokładali, ale wrzuciłam opłaciłam i zrealizowali. Może ktoś nie opłacił albo zrezygnował i w pierwszej kolejności wrzucili tym z rezerwujących przez kod.

A w S to realnie tak jest, a na stronie Pat, pamietajac ze tutaj anulowali komus szminki klikniete w Cyber Monday i to keidy byly dostepne na stronie, to raczej nie spodziewam sie ze jest dostepna, tylko raczej bład strony. Ale nie mam cisnienia to sprawdzac nie bede

[cosma]

Napisane przez Marigold19

Za ile klikalyscie z Tarte? Tym razem chce ominąć podatek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mało razem z dostawą 61 zł.

[Marigold19]

Napisane przez cosma

Mało razem z dostawą 61 zł.

Ciiii bo ponoć podatek w cenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez mhm0808

ja w nocy wróciłam do Wawy ale do miasta się wypuszczę dopiero 2.01
będę na pewno w Centrum (wars&sawa)
jak cos to pisz

Gosiu kochana już pędzę na PW

[elizka1987]

Napisane przez Corii

No ja moglam kliknac kazda, bo jak zagladalam pare razy to byly wszystkie, ale nie podobały mi sie ceny z cłem, te małe jeszcze, ale duza to kupa kasy z cłem wychodziła No i w niej sa same metaliki i wcale nie jest najladniejsza w porównaniu z innymi Mthrsp-ami, ale wiesz, to w sumie kwestia gustu. Tak sobie teraz tłumacze Poza tym jakby nie podpasowała sprzedac mozna było zawsze, bo na pewno znalazłyby sie chetne Tylko racja, teraz gdybanie to jzu tylko

To prawda nie wszystkie kolory były moje. Więc może dobrze wyszło . Co do kwoty to jest niestety spora, ale na jakieś premiery pat ma zawsze kody -10% dla subskrybentów to zawsze mniejsza kwota wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Marigold - widzę, że ostatnio ostro szalejesz kosmetykowo


Corii - a co to za kupowanie cieni na odwyku?

[Corii]

Napisane przez elizka1987

To prawda nie wszystkie kolory były moje. Więc może dobrze wyszło . Co do kwoty to jest niestety spora, ale na jakieś premiery pat ma zawsze kody -10% dla subskrybentów to zawsze mniejsza kwota wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie kolory nie do końca takie super hiper.
No wiesz nawet z tym rabatem to ponad 5 stow z opłatami to niemało było jak za 10 cieni

[Soso]

Dziewczyny czy któraś z Was używa chanel water fresh tint? Mam ochotę kupić, ale nie wiem czy rzeczywiście takie cudo

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[Marigold19]

Napisane przez Iwonalodz

Marigold - widzę, że ostatnio ostro szalejesz kosmetykowo


Corii - a co to za kupowanie cieni na odwyku?

Dobrze widzisz... kosmetyków mam chyba ba 2 lata...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[elizka1987]

Napisane przez Corii

No właśnie kolory nie do końca takie super hiper.
No wiesz nawet z tym rabatem to ponad 5 stow z opłatami to niemało było jak za 10 cieni

Oczywiście. Nic ceny tych cieni nie usprawiedliwia. Jak sobie sprawdalam to pat dolicza od razu jakies 23% jak się chce uniknąć płacenia samemu. Ja chciałam ten zestaw ze szminka dodatkowo to jakies ponad 6 stow wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Corii]

Napisane przez elizka1987

Oczywiście. Nic ceny tych cieni nie usprawiedliwia. Jak sobie sprawdalam to pat dolicza od razu jakies 23% jak się chce uniknąć płacenia samemu. Ja chciałam ten zestaw ze szminka dodatkowo to jakies ponad 6 stow wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, nic nie usprawiedliwa, cena wprost chora, dlatego nic nie kupiłam z tej limitki jakby były dostepne. To sie opłaca w usa tylko, tam mozna upolowac z rabatem 20% i cło odpada.
A swoja droga ciekawe czy dorzucą, bo jest info o powiadomieniu w razie dorzutki.

[mhm0808]

mam jakieś nieustanne Deja vu

znów obiecuję sobie zużyć wszystkie zapasy kolorowkowe i poszalec na %% za rok po Świętach

normalnie dzień świstaka

udanego Sylwestra gdziekolwiek jesteście

[MissScully]

Napisane przez mhm0808

mam jakieś nieustanne Deja vu

znów obiecuję sobie zużyć wszystkie zapasy kolorowkowe i poszalec na %% za rok po Świętach

normalnie dzień świstaka

udanego Sylwestra gdziekolwiek jesteście

Ja tak zrobiłam, z wyjątkiem różu, tuszu i 2 czy 3 pomadek nie dokupiłam nic. I co? nadal moje zapasy są wielkie. Może za rok poszaleję na zakupach

Szczęśliwego Nowego 2020 roku

[Marigold19]

Napisane przez p4w

dawaj

Po tym jak dotarło do mnie dokładnie pół zamówienia z ABH za które opłaciłam podatek w całości (plus opłata za magazynowanie, gdyż agencja celna nie mogła się ze mną skontaktować z uwagi na brak jakichkolwiek danych kontaktowych na przesyłce) wymieniłam milion maili z idiotami z tej firmy. Na każdą odpowiedź czekałam co najmniej dwa dni robocze... Później zaczęłam im pisać maile co 2 h i wtedy łaskawie po ponad półtora tygodnia wysłali mi drugą połowę zamówienia i zgadnijcie co? Chwyciła agencja celna i kazali sobie zapłacić ponownie cały podatek i dochodzić zwrotu należności od nadawcy albo żeby oni przejęli na siebie część kosztów. W tej sprawie napisała do nich i agencja i ja. Standardowo po dwóch dniach dostałam odpowiedź od ABH, że oni wszystko zrobili ok i że agencja nie ma prawa naliczyć podatku, bo już raz naliczyła i z innych strony to finito.

Musiałam zrobić dwie awantury w firmie kurierskiej, przy czym w rozmowie z kobietą z infolinii to czułam się jakbym rozmawiała z automatem albo ze ścianą. Ja naprawdę rozumiem, że ich tam uczą sztampowych odpowiedzi, ale przeszła samą siebie. Była przy tym tak nabzdyczona, że w końcu powiedziałam jej, że słyszę, że nie chce jej się ze mną rozmawiać, ale to jej obowiązek pomóc mi rozwiązać mój problem.

No i po tych dwóch awanturach i jednym trochę milszym telefonie moja paczka została puszczona. Ile mnie to nerwów kosztowało to wiem tylko ja. W tej całej sytuacji widzę jedynie możliwość pomocy od tej kobiety z celnego, bo albo miała mnie dość albo naprawdę chciała pomóc. I tylko w jej przypadku przynajmniej słyszałam, że rozmawiam z inteligentną osobą.

I nawet nie mam pretensji o ten podatek tylko do ABH, którzy tempo mają jak ślimaki a polskiego klienta ogólnie wiadomo gdzie. Mój błąd, że zamówienie poszło z USA, ale taka sytuacja się mogła przydarzyć praktycznie do wszystkiego, co zamawiamy z Ameryki.

Nie polecam szczególnie osobom nie znającym angielskiego, bo ja naprawdę dobrze mówię po angielsku, ale mam niejasne wrażenie, że trzeba im po 7 razy powtarzać żeby załapali, co potrzeba...

[elizka1987]

Napisane przez mhm0808

mam jakieś nieustanne Deja vu

znów obiecuję sobie zużyć wszystkie zapasy kolorowkowe i poszalec na %% za rok po Świętach

normalnie dzień świstaka

udanego Sylwestra gdziekolwiek jesteście

A ile rocznie kolorowki zużywasz? Mi wychodzi trzydzieści kilka sztuk zużytych rocznie. Oczywiście kupuje dużo więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cosma]

Napisane przez Marigold19

Po tym jak dotarło do mnie dokładnie pół zamówienia z ABH za które opłaciłam podatek w całości (plus opłata za magazynowanie, gdyż agencja celna nie mogła się ze mną skontaktować z uwagi na brak jakichkolwiek danych kontaktowych na przesyłce) wymieniłam milion maili z idiotami z tej firmy. Na każdą odpowiedź czekałam co najmniej dwa dni robocze... Później zaczęłam im pisać maile co 2 h i wtedy łaskawie po ponad półtora tygodnia wysłali mi drugą połowę zamówienia i zgadnijcie co? Chwyciła agencja celna i kazali sobie zapłacić ponownie cały podatek i dochodzić zwrotu należności od nadawcy albo żeby oni przejęli na siebie część kosztów. W tej sprawie napisała do nich i agencja i ja. Standardowo po dwóch dniach dostałam odpowiedź od ABH, że oni wszystko zrobili ok i że agencja nie ma prawa naliczyć podatku, bo już raz naliczyła i z innych strony to finito.

Musiałam zrobić dwie awantury w firmie kurierskiej, przy czym w rozmowie z kobietą z infolinii to czułam się jakbym rozmawiała z automatem albo ze ścianą. Ja naprawdę rozumiem, że ich tam uczą sztampowych odpowiedzi, ale przeszła samą siebie. Była przy tym tak nabzdyczona, że w końcu powiedziałam jej, że słyszę, że nie chce jej się ze mną rozmawiać, ale to jej obowiązek pomóc mi rozwiązać mój problem.

No i po tych dwóch awanturach i jednym trochę milszym telefonie moja paczka została puszczona. Ile mnie to nerwów kosztowało to wiem tylko ja. W tej całej sytuacji widzę jedynie możliwość pomocy od tej kobiety z celnego, bo albo miała mnie dość albo naprawdę chciała pomóc. I tylko w jej przypadku przynajmniej słyszałam, że rozmawiam z inteligentną osobą.

I nawet nie mam pretensji o ten podatek tylko do ABH, którzy tempo mają jak ślimaki a polskiego klienta ogólnie wiadomo gdzie. Mój błąd, że zamówienie poszło z USA, ale taka sytuacja się mogła przydarzyć praktycznie do wszystkiego, co zamawiamy z Ameryki.

Nie polecam szczególnie osobom nie znającym angielskiego, bo ja naprawdę dobrze mówię po angielsku, ale mam niejasne wrażenie, że trzeba im po 7 razy powtarzać żeby załapali, co potrzeba...

O kurde, ale przeboje, współczuje Ci, ale biorąc pod uwagę wszelkie niedogodności to bardzo dobrze sobie poradziłaś.
Ja raczej z USA nic nie zamawiam. Zamówienie z Tarte jest moim drugim i chyba ostatnim.