2012-04-20, 00:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Legalne rodowodowe kundelki
Musze poruszyć ten temat . Zwłaszcza, że sporo tu miłośniczek psów.
Wiecie, że zgodnie z nowelizacją Ustawy o Ochronie Zwierząt, która weszła w życie początkiem stycznia tego roku, można sprzedawać psy i koty tylko przez osoby zrzeszone w jakimś stowarzyszeniu? Czy wiecie z czym to się wiąże? A mianowicie z tym, że jeśli zbierze się 15 psudo-hodowców, którzy zarejestrują się jako stowarzyszenie, dajmy na to pod nazwą Związku Hodowców Psów Rasowych (ZHPR), czy też inne 15 osób w Stowarzyszeniu Hodowców Labradorów, to mogą produkować na sprzedaż pseudo - rasowe psy, wystawiać im ich "związkowe" rodowody i metryki urodzenia i sprzedawać te "kundle" (żeby nie było - nie mam nic przeciwko kundlom, sama jestem opiekunką jednego) za spore sumy naiwnym nabywcom? Nowelizacja pod tym względem wprowadziła więcej bałaganu niż było wcześniej. Pamiętajcie - jedynie rodowód Związku Kynologicznego w Polsce może wystawiać rodowody zwierzętom danych ras - co jest potwierdzeniem ich pochodzenia i zgodności ze standardem rasy. Reszta to g... Skąd we mnie to oburzenie? Bo jestem lekarzem weterynarii i kilka dni temu miałam pierwszy przypadek - zgłosiła się klientka z psem - szczeniakiem danej rasy na szczepienie. Pies z biegunką, bez metryki, bez wpisanego odrobaczenia, owszem - kolor sierści (umaszczenie) się zgadzało, ale dwumiesięczny szczeniak był większy od dorosłego dorosłego osobnika tej rasy. Po moim "uświadomieniu" klientki, że za spore pieniądze kupiła kundla, klientka zadzwoniła do "hodowczyni". Oczywiście usłyszałam, że nowelizacja itp. itd. czyli czysta ściema. Uważajcie! Niestety nowe prawo (nowelizacja ustawy) dobra w zamyśle odniosła wręcz odwrotny skutek - teraz to dopiero można zarobić na sprzedaży nierasowych zwierząt - i to w świetle prawa. |
2012-04-20, 08:13 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Owszem, Ustawa jest dziurawa i to bardzo, ale pseudo już nie mają tak łatwo jak przed jej wejściem, wtedy byle Kowalski mógł kupić suczkę i psa do rozmnażania. Teraz tyle dobrze, że nie ma handlu na targowiskach i żeby sprzedawać kundelki muszą się trochę napocić.
Druga sprawa nabywcy, sorry ale od jakiegoś czasu media trąbią o pseudo i jest wszystko ładnie pokazane jak to działa. A ludzie mimo to kupują psiaki, tym samym napędzając ten biznes i krzywdę jaką wyrządza się im. Hipokryci, dlatego uważam, że za zakup psiaka powinien być też egzekwowany. |
2012-04-20, 11:01 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
|
|
2012-04-20, 12:23 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Przede wszystkim to sami ludzie, nabywcy, wolą zaoszczędzić pieniądze i zamiast kupić psa czy kota ze sprawdzonego źródła, wolą te dwa, trzy razy tańsze, od pseudo, byle by tylko wyglądał jak 'rasowy'.
Ostatnio spotkałam się z przypadkiem, gdzie znajoma z bloku obok kupiła sobie właśnie od takiego pseudo suczkę - typu jakiejś miniaturowej rasy, która jest teraz popularna. Następnego dnia suczka zmarła u weterynarza, z powodu wady wrodzonej. Niezrażona tym koleżanka (mimo tego, że za psem rozpaczała) zadzwoniła do pseudo, tego samego i po prostu zakupiła następnego pieska, brata z miotu. Słów mi brak na takie zachowanie. Więc niestety, póki jest popyt - jest podaż. A każdy, komu na zdrowym, pewnym psie zależy, pójdzie do sprawdzonego hodowcy, z rodowodem ze Związku Kynologicznego, a nie szukał po kątach pseudohodowcy czy szczeniaków z lewymi rodowodami, nawet jeżeli konkurencyjny związek się utworzy. Tu trzeba większej świadomości społecznej. |
2012-04-20, 13:27 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Moim zdaniem ta ustawa przyniosła sporo zamieszania, niestety. Hasło rasowy=rodowodowy trochę przestaje mieć zastosowanie, gdy można kupić psa z rodowodem Związku Kynologicznego i z "rodowodem" jakiegoś stowarzyszenia spod ciemnej gwiazdy...
Z jednej strony to dobrze, że pseudo przynajmniej muszą uczynić jakiś wysiłek, by rozmnażać zgodnie z prawem, a z drugiej niestety przypuszczam, dla laika staje się to coraz bardziej zagmatwaną sprawą. Edit: przykładowe ogłoszenie, wycięłam dane: Witam, Sprzedam szczenięta Yorkshire Terrier.Szczenieta ur. [...] 2 suczki i 2 pieski .(została 1 sunia i 2 pieski) Ojciec z rodowodem-[..]. Mama- [...] Oboje rodziców do obejrzenia na miejscu. Waga rodziców-mama-2,8kg,tata-2,3kg Szczenięta mają gesty lśniący włos,małe uszka i proporcjonalną budowe. Mają kontakt z innymi psami i dziećmi. -Chip -Rodowód -Książeczka zdrowia (2xodrob. i zaszczepione ), Wiecej inf.pod nr.tel. [...] Hodowla zarejestrowana. SWKiPR A w ogóle to na większość portali i tak sprzedaje się zwierzęta w typie rasy "za koszt odchowania" - np. na gumtree jest to cena do 300zł... i takich ogłoszeń nie usuwają. Edytowane przez seidhee Czas edycji: 2012-04-20 o 13:37 |
2012-04-20, 21:44 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
właśnie przez takie historie nie nabyłam nigdy psa rasowego, zawsze mi się marzył jakiś husky, albo inny labrador a kończę z kundelkiem z ulicy, nie nie narzekam w końcu sama je przygarniam i kocham jak "synków" chyba przy tym zostanę w sensie w schronisku jest tyle zwierzaków, że spokojnie mi starczy bez płacenia jakiemuś pseudo hodowcy. Dzięki za oświecenie w temacie bo nie interesowałam się zbytnio nowelizacją.
__________________
|
2012-04-20, 22:04 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Faktycznie mogą sobie zakładać jakieś tam związki / Byłych pseudo / ale żeby to zrobić muszą się zarejestrować w URZĘZDIE SKARBOWYM (: a to studzi zapał do zakładania takich związków jak i pseud hodowli. W tym biznesie chodziło i chodzi o kasę i nikt kto ma coś do ukrycia przed skarbówką nie wbije się sam na minę.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
2012-04-21, 08:31 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Nie wiem, jak to dokładnie wygląda z tymi stowarzyszeniami i fiskusem, ale sądzę, że i tak większość kasy przepływa pod stołem i nikt tego do US nie zgłasza.
O ile dobrze kojarzę, to zarejestrowani hodowcy rozliczają się ryczałtem i to jest jakieś 30zł rocznie za "jedną sztukę hodowlaną". Więc nie jest to kasa, która by zniechęcała do rejestracji. |
2012-04-21, 12:20 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
I tak podatek roczny płącą od zarejestrowanego każdego psa jako hodowlanego i muszą to zrobić w określonym czasie od nabycia takiego zwierzęcia inaczej mogą mieć kłopoty. Natomiast sprzedaż zwierząt podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych. I po to nasyła się na nich kontrole zwłaszcza jak się widzi ile szczeniorów i kiedy mają.Nie wiem do końca jak to się zmieniło wraz z nową ustawą. A i jeszcze dodam że, można napisać że kto lata z tymi umowami do US.Lata ten kto sprzedaje psa do następnej hodowli, bo wie że osoba kupująca musi go zgłosić w ciągu 7dni, a US nie omieszka sprawdzić czy sprzedający zgosił sprzedaż.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. Edytowane przez Neutrina Czas edycji: 2012-04-21 o 12:27 |
|
2012-04-22, 08:56 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Nie znam się na tym dokładnie, bazuję na tym, co czytałam na forach hodowlanych. Wiem, że powyżej 1000zł kupujący ma obowiązek zgłosić się i zapłacić podatek, a hodowcy płacą podatki od sztuk hodowlanych.
Jak to wygląda od strony przychodów sprzedającego, nie mam pojęcia. Faktem jest, że nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś przyskrzynił pseudo za niepłacenie podatków. |
2012-04-23, 11:56 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Bo pewnie nie sa to spektakularne akcje.Trzeba w"donosie" zamieścić np.Link do ogłoszenia owej osoby albo inny dowód na sprzedaż zwierząt.Przy tym można , nie będąc choćby wolontariuszem jakiejkolwiek organizacji, zrobić takim mega akcje.Wystarczy dowiedzieć się czy osoba hodująca ma pozakładane książeczki szczeniakom z aktualnymi szczepieniami i odrobaczeniem. Dzwonisz po policje, jesli mają wonty co do przyjazdu,podajesz odpowiedni artykół z kpk.Mówisz że obawiasz się epidemi np.parwo albo grzybic czy innego chorobowego świństwa jako osoba posiadajaca zwierzaki i żądasz kontroli. Czasem sam argument że zwierzęta są w złym stanie nie jest przyjmowany za odpowiedni do przyjechania patrolu.Musisz wytłumaczyć co według Ciebie znaczy /zły stan jak i warunki/ Trzeba się też przygotować od strony prawnej do takiej akcji(: I trzeba pamiętać że okazanie przez hodowce książęczki bez wpisu na początku płci zwierzaka oraz maści i wieku upoważnia organ ścigania do nalożenia mandatu od 50 do 250zł z tytułu podejrzenia oszustwa , za brak takowej jest tyle samo. W słomczynie na targowisku handlarze, byli sprytni i sobie książeczki zwierzaków pożyczali.Do czasu aż to zauważyłam z bardzo fajną parą policjantów. Pan policjant głośno i wyraźnie powiedział że dokument bez opisu jest nie ważny i walnął mu po 5 dych za psa /6sztuk było/. Byłoby więcej ale to było przed świętami bożego narodzenia, ostatnie dni przed wejściem nowej ustawy więc dawał im szansę(: Dodam że za szczucie psa lub ogólnie powodowanie u niego agresywnych zachowań na dzień dobry można dostać 1tys zł i więcej.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
2012-04-25, 08:24 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Najwiekszy problem to to ze teraz Laik nie odrozni psa rodowodowego czyli z ZK od psa pseudo z ala rodowodem stowarzyszenia kocham azorka...
Bardzo ciezko jest wytlumaczyc roznice w tym momencie... Druga sprawa...W tych wszystkich pseudo stowarzyszeniach moze byc kundel bez nogi oby tylko przypominal dana rase Nie wazne wady eksterieru,wady umaszczenia-ma dlugie uszy-jest np spanielem Noz mi sie w kieszeni otwiera jak widze pseudo ktora dziala juz dlugi czas na allegro ktora ma nadal te same psy ale teraz "z rodowodem" i sprzedaje je za 600 zl...A kiedys brali gora 200 A gdzie badania,gdzie selekcja pod wzgledem charakteru Ktos tak "zdupil" ta ustawe ze glowa mala Jakich hodowli unikać : - „hodowli” zarejestrowanych w każdej innej organizacji aniżeli ZKwP (uwaga: nazwy skrótowe wyglądają podobnie np. ZWKiZR, ZKP, ZKwPR, PKwPR, PRK) - hodowli które w swojej ofercie sprzedaży lub na stronie www nie podają do jakiej organizacji należą - hodowli które na swoich stronach internetowych nie mają tego komunikatu, oraz nie są oszyldowane hologramami ZKwP lub organizacji FCI - hodowli które nie przedstawiają na swoich stronach internetowych lub na żądanie kwitu potwierdzającego nr rejestracyjny w ZKwP (Związku kynologicznego w Polsce) - hodowli które zaopatrują swoje psy w rodowody z pokoleniami oznaczonymi jako NN (przodek nieznany) - hodowli które zaopatrują swoje psy w rodowody i metryki, na których nie ma pieczęci ZKwP ! - prawdziwie rasowe szczenięta powinny posiadać oznakowanie : tatuaż składający się z litery i 3 cyfr w lewym uchu, lub pachwinie lub Chip wszczepiony pod skórą z lewej strony szyi (możemy go odczytać w każdej lecznicy weterynaryjnej) - hodowli które nie mogą udokumentować przeprowadzanych badań swoich psów, które to pozwalają na właściwą selekcję osobników użytych do rozrodu w celu uniknięcia w przyszłości chorób i dolegliwości zdrowotnych oferowanych szczeniąt. - hodowli które mają do zaoferowania kilka różnych ras lub znaczną ilość różnych psów zwykle hodowanych w hodowli klatkowej / kojcowej - hodowli, które sprzedają swoje szczenięta poza miejscem ich hodowli i chowu, często oferując dowóz szczeniąt - hodowli które nie chcą okazać nam miejsca odchowu szczeniąt, matki szczeniąt, oraz ewentualnie innych psów w hodowli i warunków w jakich żyją i przebywają pozostałe psy i szczenięta - hodowli które nie podpisują z nabywcami umów kupna-sprzedaży szczenięcia biorąc na siebie odpowiedzialność za sprzedawane szczenię oraz gwarantując w ten sposób dobrą przyszłość szczeniaka - hodowli, które rozmnażają swoje suki częściej aniżeli 1 x w roku i więcej jak 4-5 razy w życiu Stowarzyszenia powstałe na potrzeby nowej ustawy: -"posiada metrykę Polskie Centrum Miłośników Zwierząt jesteśmy sekcją Stowarzyszenia SPEEDWAY FAN CLUB CZĘSTOCHOWA prawnie działającą" -POLSKIE CENTRUM MIŁOŚNIKÓW ZWIERZĄT -canis e catus -OSPR-KENNEL CLUB -OKPiKR"LAKI SZCZĘŚCIARZ -Ogólnokrajowe Stowarzyszenie Właścicieli Psów i Kotów Rasowych -Polskie Stowarzyszenie Przyjaciela Psa -"Polskie Stowarzyszenie PSA -Stowarzyszenie Hodowców Psów Rasowych "As" - Stowarzyszenie LITTLE DOG Pytaj ZAWSZE o przynależność danej hodowli do Związku Kynologicznego w Polsce - to JEDYNA organizacja kynologiczna działająca w naszym kraju od 1938r. uznawana przez Międzynarodową Federację Kynologiczną (FCI) z prawem do wydawania rodowodów ! Nie daj się oszukać podobnie brzmiącymi nazwami innych pseudo-organizacji, tylko rodowód Związku Kynologicznego w Polsce skrót (ZKwP) gwarantuje Ci zakupienie szczenięcia czystej rasy !
__________________
żonka Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością. https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2012-04-25, 10:13 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
To ja dodam może jeszcze, jak wygląda sprawa z kotami
Upraszczając nieco hierarchię, prawdziwe hodowle należą (za pośrednictwem klubów hodowców) do organizacji międzynarodowych: FIFE, WCF lub TICA. Koty rasowe nie dostają metryki, tylko od razu rodowód sygnowany przez którąś z tych organizacji. Więc jeśli na pytanie, jaka organizacja wystawia rodowód, otrzymujemy odpowiedź, że Klub Przyjaciół Pieska i Kotka, to należy szybko zmykać |
2012-04-26, 20:01 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
no właśnie kurcze łatwo było powiedzieć, że rasowy= rodowodowy, ale teraz wytłumaczyć, że nie każdy rodowód jest prawdziwym rodowodem mam nadzieję, że tylko mała część pseudoh. była tak zdesperowana, żeby zakładać takie stowarzyszenia, że reszta po prostu zwinęła manatki ...
|
2012-04-26, 20:14 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Prawda jest taka, że jak ktoś będzie chciał sobie kupić psa bo "tak chcę", bez zapoznawania się z charakterystyką rasy (a praktycznie na każdej stronie widnieje informacja o tym, że pies rasowy to rodowodowy->ZK) to kupi od pseudo i tyle.
Traktujecie tych ludzi jak biednych, niedoinformowanych i oszukiwanych konsumentów, a prawda jest taka, że oni sami dokonują wyboru i mają możliwość zapoznania się z wymogami hodowlanymi prawdziwych organizacji. To konsument sam wybiera produkt który kupuje, w tym przypadku produktem jest pies. Nikt im go na siłę nie wciska, sami są chętni. Gdyby choć trochę wysiłku poświęcili w zapoznanie się z podstawowymi informacjami dotyczącymi sprzedaży rasowych zwierząt to by nie kupowali w pseudo i tyle. Niech się hodowcy cieszą, bo będą do nich uderzać tylko osoby zaznajomione z tematem, które do zakupu psa podchodzą nieco poważniej od osób chcących psa ze względu na to, że "pies sąsiada jest fajny". Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2012-04-26 o 20:17 |
2012-04-27, 00:17 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
ja mam kota rasowego, moja siostra przywiozła go z wakacji z Norwegii, papierów więcej niż nie wiem przy czym (załatwianiu kredytu) i to jest jedyne i ostatnie rasowe w moim domu (oczywiście dostałyśmy kota za darmo) - chore to to takie :P znaczy Ola ma już 12 lat ale ciągle coś jak nie ropomacicze to z uszami problem to z zębami i tak w kółko tylko tyle, że się dba jak o dziecko to żyje i ma się dobrze. Tylko tyle, że charakter ma w miarę ok - nic w domu nie zniszczyła, nie skacze po firankach, nie obdrapuje mebli za to pieszczocha niesamowita ale wracając właśnie do tych papierów to poza rodowodem była masa pozwoleń na przewiezienie kota, szczepień, sprawdzenie zdrowia, właśnie jakieś certyfikaty i kij wie co jeszcze wszystko jest po norwesku więc nie bardzo kto i na to patrzy w Polsce
__________________
|
2012-04-27, 11:27 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Niestety nie tylko zwykła podaż na zasadzie /bo sąsiadka ma rasowego psa za 300/powoduje że ludzie kupują psy od pseudo.Sami hodowcy są winni tej sytuacji.jest masa nieuczciwych zarejestrowanych hodowli . Ludzie wydają na psa kilka tysi, a pies rośnie i ma dysplazje, chore oczy, genetycznego nowotwora bo choroba go dopada w wieku2-3lat itp. Zgłoszenie się do takiego = się z mega draką obelgami i mega olestwem + tekstami "widziały gały co brały". Po tym taki człowiek opisuje swoją historie w necie i niestety pseudo wygrywa. A co najgorsze ZK ma w ogólnie w dooopie robienia czegokolwiek z takimi osobami. Wszystko u nich jest na sprzedaż włącznie z wystawami psów. Już tu pisałam również o braku moralnej odpowiedzialności za własne mega rasowe wyhodowane i sprzedane psy, których właściciele się pozbywaja po kilku latach. Coraz to do schroniska trafia jakiś wytatuowany. Z biura pisze się do ZK o zidentyfikowanie hodowcy i właściciela.Często jest tak że o dziwo pies jest zapisany na hodowce. Biuro pisze do hodowcy o znalezienie właściciela, a hodowca odpisuje albo sam albo przez ZK, że nie wie komu sprzedał psa , a sam nie jest zainteresowany jego losem. I to się nazywa profesjonalna hodowla psów i to mega sprawdzona, prowadzona przez uczciwych ludzi, kochających swoje zwierzęta.Tu należy czytać Kasę. Osobiści dla mnie coraz częściej, rejestrowane hodowle nie różną się od pseudo. Jedni i drudzy nastawieni są na zysk, z tym że hodowcy zarejestrowani jeszcze na mega splendor na wystawach. Niestety ten splendorek i snobiarska atmosfera ma swoją ciemną, ohydną stronę tuszowania aktów cierpienia zwierząt /RASOWYCH Z RODOWODEM, i szkoda że się mało kiedy o tym pisze i mówi na głos. Wystarczy podjechać na wystawę żeby zobaczyć jak coponiektórzy przywożą psy.W czym. Na własne oczy widziałam szpice w kontenerkach tak małych że szok. Się zwierze nie mogło w nim dosłownie poruszyć. Widziałm sznaucery miniaturki poupychane w transporterach chyba nogami. Jeden na drugim. Inne psy to samo. I moimo że między tymi psam chodzą sędziowie czy inni hodowcy, nikt takim łajzom nie zwróci nawet uwagi. Dobrze że na taką wystawę zawsze jedzie jakieś pogotowie dla zwierząt czy inna organizacja kóra może nałożyć choćby mandat za złe traktowanie i to własnych wystawowych pupili. Szok
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
2012-04-27, 11:59 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Neutrina a sadzisz ze wszystcy lekarze,adwokaci i urzednicy sa uczciwi?
Wszedzie znajdzie sie czarna owca,wszedzie...Chocbys na glowie stanela nigdzie nie jest krysztalowo... Cale szczescie ze sa tez hodowcy ktorzy maja swoje psy w domu,mioty raz na jakis czas ,krycia przemyslane a psy maksymalnie przebadane....Sa tacy-naprawde sama ich znam Ale to kwestia szukania i poznania odpowiednich ludzi,nie kupuje sie psa na hurrrrra kupimy pieska.... Bo w ten sposob wlasnie mozna sie naciac na nie uczciwych hodowcow w ZK. Nie mowie ze nie ma takich-bo sa i pewnie beda... Szkoda,bo wlasnie tacy rujnuja wizerunek psa rasowego i zamiast zachecac to odstraszaja... Zk powinno cos z tym zrobic,ale to Polska wiec pewnie nie zrobia NIC... Nowotwory zawsze sie moga zdarzyc,nie wierze ze ktokolwiek moze dac gwarancje ze na to pies nie zachoruje...Ludzie tez choruja coraz czesciej a przeciez medycyna jest coraz bardziej rozwinieta
__________________
żonka Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością. https://wizaz.pl/Mikroreklama Edytowane przez Garadiela Czas edycji: 2012-04-27 o 12:03 |
2012-04-27, 19:59 | #19 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Już mi się o niebo lepiej chodzi po niedzielnej giełdzie, kiedy wiem, że po drugiej stronie ulicy w kartonowych pudłach , ściśnięte jak śledzie w puszkach od 8 do 15 , w upał, deszcz, wiatr, chłód przebywały szczenięta i kocięta. To nie jest miejsce dla zwierząt, niejednokrotnie oderwanych od matki niemal tuż po urodzeniu
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2012-04-27, 21:48 | #20 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-04-28, 08:58 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
Ale co w tym bzdurnego? Wiadomo, że 10 razy tyle to nie, ale spokojnie można przekroczyć cenę rodowodowego zwierza, lecząc kociaka z pseudo (ja akurat w kotach siedzę, nie w psach). I to się zdarza całkiem często. Wystarczy właściwie, że kot ma katar, grzybicę i nie ma szczepień. |
|
2012-04-28, 09:40 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
Ja mam raczej psiolubnych znajomych, z których może tylko dwóch ma psa rodowodowego, reszta pokupowała taniej, może nie konkretnie z tej typowej pseudo, tylko od ludzi, którzy sobie postanowili rozmnożyć raz czy dwa sukę, bo "szczeniaki są fajne" albo "dla zdrowia". I ŻADEN z tych psów na nic nie choruje (najstarszy z tych psów, pies w typie husky ma już 13 lat i przez całe swoje życie na nic nie chorował po za zerwanym ścięgnem), gdy tymczasem kolega mający rasowego labradora (lat 3) co rusz musi z nim latać do lekarza, bo pies ma jakąś upośledzoną odporność i ciągle łapie infekcje skóry, zapalenie uszu, pęcherza, a do tego teraz zaczynają mu siadać stawy i kolejna kasa poleci na leczenie i sprawdzenie co właściwie się dzieje. Koleżanka wydała sporo pieniędzy, bo kupiła yorka od pseudohodowcy litując się nad psiakiem, który siedział w klatce z innymi "szczurkami" i wyglądał wyjątkowo marnie. Ale wiadomo- pseudo nie oznacza od razu hodowli na podwórku, psy w kojcach 2x2, szczeniaki zarobaczone, z choróbskami itd. Do grona pseudohodowców zalicza się w końcu także ludzi, którzy rozmnażają swoje nierodowodowe zwierzęta nietaśmowo. |
|
2012-04-28, 10:25 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Ale zasadniczo zwierzęta z pseudo nie mają ani badań genetycznych, ani nawet szczepień, więc są bardziej narażone na choroby.
Jasne, można się anegdotami przerzucać do upadłego, komu pies czy kot zachorował, a komu nie. Ale jak ktoś kupuje zwierzaka z porządnej, przebadanej hodowli, w której zwierzaki są doskonale odżywione i utrzymane w dobrej kondycji, to po prostu ma znacznie większe szanse dobrze trafić i mieć zdrowego pupila, niż jak kupi go od sąsiadki, która o niczym nie ma pojęcia, tylko Pusię pokryła Milusiem z sąsiedniego bloku bo taki ładny jest. Nie mówiąc już o fabryczce zwierząt prowadzonej w piwnicy. |
2012-04-28, 12:41 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Bzdura, że ma większe szanse. Są jakieś statystyki?
Psów rodowodowych jest znacznie mniej niż bezrodowodowych, może dlatego się wydaje że rodowodowy=zdrowy. Może gdyby porównywać hodowlę psów rodowodowych, wychowywanych w domu, od samego początku wymizianych, odrobaczanych i szczepionych do hodowli psów nierodowodowych, produkującej taśmowo szczenięta, nieodrobaczone i niezaszczepione to rzeczywiście wyszłoby że większe szanse na niezachorowanie będzie miał szczeniak z pierwszej hodowli. Ale nie każda pseudo oznacza psy pozamykane w klatach tarzające się we własnych odchodach i suki rozmnażane co cieczkę. I co oznacza sformułowanie "porządna hodowla"? Jak się dowiedziałam na forum o cavalierach sprzedaż szczeniąt 'to rynek producenta, a nie konsumenta". Czyli nie mam prawa stawiać warunków hodowcy. A tym bardziej czegokolwiek od niego wymagać. Nic dziwnego, że potem ludzi kupują zwierzaki od sąsiadów, znajomych czy innych osób niezajmujących się hodowlą zarejestrowaną w ZK. Edytowane przez _Marta_M_ Czas edycji: 2012-04-28 o 12:42 |
2012-04-28, 13:00 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
Nowotwory, rak to w większości wypadków choroby uwarunkowane genetycznie i co ma do tego poziom medycyny? Myślę że powinnaś więcej i to gruntownnie poczytać za nim się wypowiesz. A to że medycyna stoi na wyższym poziomie niż iX lat wstecz nie oznacza że można komuś sprzedawać psa z genem raka, bo medycyna jest rozwinięta i można to leczyć. Sorki a gdzie tu myślenie o cierpieniu zwierzęcia i horrendalnych wydatkach na nie.Ty chyba sobie sprawy nie zdajesz ile chemia w razie potrzeby kosztuje dla psa. Podstawowe badania diagnostyczne ok 200zł, USG 100zł/ Echo serca 150zł/prześwietlenia ok100 za zdjęcie/Trzeba je zrobić.Badania guzów, pojedyńczo 80-150 zł w zalezności od umiejscowienia. Same operacje wycinania guzów to przeciętnie z leczeniem ok700zł i na jednej się nie kończy.Badania tomograficzne od 500zł bo guzy często umiejscawiają się w głowie i u wielu ras stymulują zachowania agresywne przed pojawieniem się typowych objawów choroby nowotworowej. Przy tym leki stymulujące, przeciwzapalne czyli w większości wypadków serydy, suplementy, latanie do weta na badania kontrolne + bardzo dobra karma. A do tego mega nerwy, bo w koncu nam na naszych pupilach mega zależy , bo to są członkowie rodzin a nie tylko psy czy koty itp. Skąd u ciebie taka lekkość w podchodzeniu do tak poważnej sprawy? Miałaś chore zwierzę ?Na pewno nie więc bardzo cię proszę żebyś nie wypowiadała się więcej w taki sposób.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów. |
|
2012-04-29, 09:22 | #26 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Statystycznie to na kocim forum jeden wątek o chorym kocie z hodowli przypada kilkanaście/kilkadziesiąt o chorym kocie z pseudo. Oczywiście, że nie ma statystyk porównujących rodowodowe i nierodowodowe - niby kto miałby je robić? Ale na zdrowy rozum, jeśli z badań wynika, że kot HCM/HCM ma wyraźnie większe ryzyko kardiomiopatii przerostowej niż kot N/N lub HCM/N, to ja wybieram kota z hodowli przebadanej na HCM i z aktualnym echem serca u obojga rodziców. A pseudo w ogłoszeniu napisze tylko "po olbrzymich, rodowodowych rodzicach". I gówno ich obchodzi jakieś HCM, wielotorbielowatość nerek czy dysplazja.
Cytat:
Zarejestrowana, z sukcesami hodowlanymi/wystawowymi, przebadana na choroby typowe dla rasy, z bdb warunkami bytowymi i doskonałą opieką i socjalizacją. Cytat:
Poza tym ludzie kupują od sąsiada, bo taniej (i sąsiad nie stawia żadnych warunków, żadnych durnych umów nie spisuje, nie pyta o nic), a nie dlatego, że sąsiad akurat spełnia wymogi, których nie spełnił hodowca. |
||
2012-04-29, 12:07 | #27 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I co jest złego w kupowaniu taniej? Przecież masa ludzi szukających psa rodowodowego też szuka jak najtaniej. Jeśli mam kupić szczeniaka od jakiegoś obrażalskiego hodowcy tylko dlatego że szczeniak dostaje RC i jest zaszczepiony to już wolę zapłacić sąsiadowi, którego znam i wiem, że dobrze dba o swoje psy. Hodowcy muszą wreszcie pojąć, że to nie jest tak, że ludzie się zmówili przeciwko nim. Co z kimś rozmawiam na ten temat to każdy twierdzi, że środowisko hodowców jest bardzo snobistyczne i trzeba się nadzwonić, żeby wreszcie trafić na osobę, która uprzejmie pomoże, wyjaśni i wytłumaczy, a nie zacznie rozmowę od "czego?". Ludzie kupują szczeniaki taniej bo to się najzwyczajniej w świecie im opłaca. Tak samo jak kupują taniej masę innych rzeczy. Po ulicach chodzą tysiące psów rasowych bez rodowodu, którym nic nie jest. Wiem że kolejne tysiące na coś cierpią, ale nie jest tak, że każdego to spotyka. I nie zawsze jest tak, że taki domowy pseudohodowca nie interesuje sie szczenięciem i tym co się z nim dzieje dalej. Wiem, że w większości przypadków pewnie tak jest, że szczeniak opuszcza dom i słuch po nim ginie. Ale nie wierzę, że hodowca, który ma 5 miotów rocznie jest w stanie skontrolować co słychać u każdego szczeniaka z każdego miotu. Mówię w kontekście psów, nie wiem jak to jest z kotami. |
|||
2012-04-29, 19:23 | #28 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Nie wiem w sumie, jakie są ceny psów, ale ceny kotów bez rodowodu porażają czasem. Jak ktoś masowo produkuje kociaki i sprzedaje je za 300zł to naprawdę włos mi się jeży. Bo przecież skoro robi to dla zarobku, to znaczy, że nie ponosi prawie żadnych kosztów odchowania ich.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No i poza tym aspekt zdrowotny to jest tylko jeden argument z wielu przeciw pseudo. Może nawet wcale nie najważniejszy. Z tego, co czytam o psach i ZK, to w kocich hodowlach dzieje się dużo, dużo lepiej. |
|||
2012-04-29, 21:07 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Bardzo prawdopodobne, że dzieje się lepiej, bo dużo ludzi uważa, że kot to "tylko kot" i nawet jeśli uważa, że psa należy kupować tylko z rodowodem, to twierdzi kotów to już nie dotyczy, bo "kto to widzi dawać za kota ponad 1000 zł". To zresztą widać nawet gdy ludzie pomagają zwierzętom- łatwiej przychodzi im pomoc psom niż kotom, koty częściej skazywane sa na śmierć, wielu nie widzi nic złego w szczuciu psa na koty czy rzucaniu w kota kamieniem, ba, nawet są ludzie, którzy zachęcają do tego własne dzieci (ja raz myślałam, że źle widzę, gdy jakiś idiota zachęcał swojego synka do rzucenia kota z balkonu, żeby pokazać dziecku że kot spada na 4 łapy).
ZK niestety nie jest instytucją pełną pasji hodowlanej i miłości do zwierząt. |
2012-04-30, 07:25 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Legalne rodowodowe kundelki
Cytat:
Kotka może mieć ruje co 3 miesiące, a nie co 6 jak suka, wyprowadzać jej nie trzeba, zjada też mniej niż pies... A to akurat nie wiem, czy jest prawdą. Ale może dlatego, że znam masę kociarzy. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:17.