Mało miesiączek w ciągu roku.

[kolorowatecza]

Od zawsze miałam problem z nieregularnymi okresami. No i w sumie przyzwyczaiłam się do tego. Ale po podsumowaniu roku 2009 i przeglądaniu kalendarzyka stwierdziłam, że miałam 8 na 12 miesiączek.
I teraz zastanawiam się, czy jednak nie jest to trochę za mało i nie powinnam wybrać się do lekarza. Bo jednym jest spóźnianie się okresu o np. tydzień, ale po rocznym podsumowaniu dostanie 2/3 okresów chyba jest niepokojące.
Prosze, doradzcie.

[monius9]

owszem, powinnaś się wybrać do lekarza - nie ważne czy masz miesiączek 8 czy 12, jeżeli są one nieregularne to coś jest nie tak.

[Melanis]

cześć dziewczyny... mam podobny problem. Zwlekałam z tym prawie dwa lat. A teraz w wieku 33 lat mam menopauzę . Po wizycie u jednego z lekarzy i przedstawieniu mojej sytuacji ( 4 okresy na rok) - ten tylko zapytał czy bardzo mi to przeszkadza i na tym wizyta się zakończyła (konował jeden).
Szybko znalazłam innego - dobrego lekarza. Pierwsze co kazał zrobić to zbadać poziom hormonów. FSH na poziomie 72 mlU/ml!!!!. prawdopodobnie rozpocznę terapię hormonalną. Na szczęście z dziećmi zdążyłam - ale dziewczyny badajcie się i nie zwlekajcie z pójściem do lekarza ( tylko dobrego...)

[twinsy21]

5-6 miesiączek w ciągu roku to minimum jakie powinno występowac u kobiety;] ostatnio nam mowil o tym endo. Nasze okresy wlasnie tak wyglądały potem w 2008 3, 2009 1 i teraz 1 [mamy nadzieje ze dobijemy chociaz do tych 6] . Mimo wszyskto warto przejsc sie do gina

[malenka1717]

Moja koleżanka miała podobny problem. Z roku na rok miała co raz rzadziej okres. Dopiero po jakimś czasie poszła do ginekologa i została zasypana badaniami. U niej co raz rzadsze okresy były związane z chora tarczycą i nie tylko. Teraz żeby jej jajniki zmusić do pracy musi brać tabletki antykoncepcyjne, ale taka terapia nie daje do końca szansy że kiedyś będzie miała dziecko. Drugą przyczyną rzadkich miesiączek jaką znam jest niedowaga. Nie wiem co Ci dolega i raczej nikt Ci tego nie powie na tym forum ale ważne jest żebyś zgłosiła się z tym do dobrego lekarza, lepiej dmuchać na zimno...

[xblackxshadowx]

Hm, ja gdzies czytałam, że dzisiejsze kobiety i tak mają za dużo miesiączek porównując do dawniejszych czasów, ale mniejsza o to.
Jak od zawsze miałaś taki problem to miesiączkujesz już od jakiegoś czasu, nieregularność zrozumiała by była jakby to był 1-2 rok. Zwlekasz, a to dośc poważny problem, śmigaj do lekarza.

Co do tej niedowagi to w moim przypadku miesiączkowanie się nie zatrzymało ani nie opóźniało zbytnio (ewentualne różnice to 1-3 dni), ale co organizm to organizm.

[_vixen_]

Zrób sobie TSH i prolaktynę, z wynikami idź do ginekologa. Tak chyba najlepiej, bo jeżeli bez wyników pójdziesz do lekarza, to on najpierw i tak każe je zrobić.

Możesz też kupić sobie te tabletki na uregulowanie okresu:
http://www.domzdrowia.pl/36396,casta...-tabletek.html

[ErMiRkA]

Po 1 do lekarza !
Po 2 koniecznie USG dopochwowe!
Po 3 badania hormonów, na które na pewno skieruje Cię lekarz , tj:
- testosteron
- prolaktyna
- FSH
- LH
- Progesteron
- Estradiol

Z tym nie ma żartów koleżanko - wiem bo cierpię na Zespół Policystycznych Jajników co objawia się właśnie nieregularnymi miesiączkami - tylko, ze u mnie byly regularne i wykryto to przez przypadek . I nawet sobie nie wyobrazasz co teraz przezywam gdy chce miec dziecko... Nie wiem czy w ogole uda mi sie zajsc w ciaze ale jestem dobrej mysli

A ty śmigaj czym prędzej do lekarza !

[w_isienka]

Napisane przez monius9

owszem, powinnaś się wybrać do lekarza - nie ważne czy masz miesiączek 8 czy 12, jeżeli są one nieregularne to coś jest nie tak.

Niekoniecznie. BYc może to jest taka cecha organizmu. Dobrze by było podpytac mamę czy tez miała nieregularne @ - często jest to cecha dziedziczna. Ja bym poobserwowała organizm pod tym kątem czy jest prawidłowa faza lutealna i czy poziom hormonów jest ok.

kolorowatecza,
może spróbuj przez choćby jeden cykl mierzyć temperaturę i obserwować śluz wg NPR - może fazę lutealna masz ok? Aczkolwiek badania hormonalne na pewno nie zaszkodzą.