Pomysł na biznes

[monss]

witam ,
jestem tu nowa
jestem po szkole foto i chcialabym otworzyc swoje studio powiedzcie mi krok po kroku gdzie musze sie udac co podpisac jak ruszyc z firma zeby nie zamknac jej po miesiacu co moze mnie czekac podczas rozmow z urzedem , jak ubiegac sie o datek na poczatek rozwoju itp ?

no jaka ferta jest dla mnie korzystna , podobno spolka jawna jest dosyc obiecujaca i najprostsza w rozumieniu

POMOZCIE , PODZIELCIE SIE WRAZENIAMI WASZYMI

[AmericanGirl]

Napisane przez monss

witam ,
jestem tu nowa
jestem po szkole foto i chcialabym otworzyc swoje studio powiedzcie mi krok po kroku gdzie musze sie udac co podpisac jak ruszyc z firma zeby nie zamknac jej po miesiacu co moze mnie czekac podczas rozmow z urzedem , jak ubiegac sie o datek na poczatek rozwoju itp ?

no jaka ferta jest dla mnie korzystna , podobno spolka jawna jest dosyc obiecujaca i najprostsza w rozumieniu

POMOZCIE , PODZIELCIE SIE WRAZENIAMI WASZYMI

Na forum pełno odpowiedzi - poszukaj

Co do studia fotograficznego to napewno inwestycja w dobrą stronę internetowa + reklama . Poza tym może jakieś usługi fotograficzne w większym miescie? Nie wiem jak daleko masz do miasta , ale zawsze jacyś klienci by wpadli . Myślę , że jeśli np będziesz oferować zdjęcia ślubne itp i będziesz miała atrakcyjne ceny to mając stronę www zachęcisz do siebie nie tylko osoby z małej miesciny .
Ja mieszkam w dużym miescie i w mojej dzielnicy wszyscy fotografowie splajtowali . Wydaje mi się , że to kwestia nastawienia się tylko na jakiś obszar np dzielnice czy miescinę a przecież nie bedzie się miało niewiadomo ilu klientów . Przecież nie codziennie chodzi się do fotografa .

[Rarita]

Przede wszystkim musisz wybadać rynek - ilu w okolicy jest fotografów, którzy mają najwięcej klientów i dlaczego? I musisz mieć pomysł jak ich przejąć, bo większość ludzi jest taka że jak już chodzą do jednego i jest dobry to nie zmienią nagle zdania...

[monss]

Napisane przez Rarita

Przede wszystkim musisz wybadać rynek - ilu w okolicy jest fotografów, którzy mają najwięcej klientów i dlaczego? I musisz mieć pomysł jak ich przejąć, bo większość ludzi jest taka że jak już chodzą do jednego i jest dobry to nie zmienią nagle zdania...

no wiec tak mieszkam w males miejscowosci w tej akurat nie ma fotografa do miasta mam jakies 10 min. autem sasiednia wies ma fotografa ale on nie ma studia tylko robi foty slubne i ma duzo klientow nastepna wies tez ma fotografa ale o jego uslugach nigdy nie slyszalam czyli klientow ma malo
ja chcialabym otworzyc studio oprocz slubnych zdj rowniez prowadzic reklame no i b. dobry dojazd do mnie jest bo mieszkam przy ul. glownej prowadzacej do centrum . tylko wlasnie nie wiem jak klientow pozyskac . a poza tym boje sie otworzyc zaklad tzn. jego przygotowania isc do urzedu itp bo nie wiem co mnie tam czeka .

[abel42]

Po co szukać pracy i dawać się wykorzystywać. Lepiej znaleźć swój pomysł na biznes i realizować go. Jeszcze lepiej ten pomysł realizować tak, aby to inni pracowali na Ciebie. Niektórzy mówią, że łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić. Nic bardziej błędnego znam kobiety, które latami zastanawiały czy warto zacząć swój biznes, a gdy już się odważyły, to dziwiły się dlaczego tak późno. Kilkadziesiąt pomysłów na biznes znajdziesz na http://www.ale-pomysl-na-biznes.info.pl Nie wszystkie nadają się do zrealizowania przez kobietę, ale niektóre i owszem.

[nika1208]

Mój pomysł na biznes to FM Group Poland!
Chętnych zapraszam do współpracy
Duże zyski bez większego wysiłku!
gg: xxxxxxxx

[iloneczka1]

FM.....i zgłoszone

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

FM jest jak hydra, utniesz jedną głowę, a na to miejsce wyrastają 3 nowe

[MHS]

Napisane przez abel42

Kilkadziesiąt pomysłów na biznes znajdziesz na http://www.ale-pomysl-na-biznes.info.pl .

...i farmę reklam.... jeżeli można to polecę (w mojej opinii) bardziej wartościową stronę - http://www.przejdznaswoje.pl/

Pomysły są różne, stronkę poleciła mi koleżanka kilka miesięcy temu i regularnie do niej powracam

[chl8ris]

Witam,

Poszukuję uzdolnionej osoby która będzie w stanie zaprojektować i zrobić przykładową lalkę. Dobór materiałów dowolny. Lalka może być wielkości barbie a przedstawiać ma młodą i ładną kobietę. Liczę na Waszą pomysłowość. Jeśli projekt mi się spodoba, możliwa będzie współpraca zadowalająca dla obu stron. W razie pytań proszę pisać na:
chl8ris(at)wp.pl

*Nie bardzo wiedziałem gdzie umieścić ten post więc proszę moderację o ewentualne przeniesienie do właściwego działu.

Dziękuje.

[Malinkaaaaaa]

mój pomysł na interes to Oriflame
zapraszam do wspólpracy

[Wonder Woman]

Ja również poszłabym w tłumaczenia, ale jakoś kopa i odwagi brak.....

[Marta Chobot]

Wracając do pomysłu z malarstwem. Spróbuj się tym zająć. Lubisz malować, więc maluj. Twoja obecność na forum świadczy o tym, że z internetem tez jakoś sobie radzisz. Zatem, namaluj coś, spróbuj wystawić to na allegro. Przy okazji załóż sobie blog np.coś takiegogdzie będziesz mogła m. in. zaprezentować swoje prace. Przy okazji możesz też założyć konta na facebooku, blipie, twitterze, goldenline... i gdzie tam jeszcze można.
Poszukaj też jakiejś taniej hurtowni/ sklepu z materiałami malarskimi. Dowiedz się, czy nie ma jakiegoś konkursu lub projektu skierowanego do osób zajmujących się sztuką/ kulturą. Dal tych, którzy chcą założyć własną firmę tez jest kilka ciekawych ofert musisz tylko je poznać, np. siedząc w któreś deszczowe popołudnie z kubkiem kawy przed kompem.

Życzę powodzenia

[Veroniques]

Ja też chciałabym mieć własną firmę. Najpierw myślałam o zakładaniu stron internetowych i zarabianiu na reklamach. Ale ostatnio zaczęłam pisać piosenki. Wysłałam je do kilku zespołów i zaczęłam współpracować z takim zespołem dance- disco polo. Napisałam już 3 piosenki, ale coś mu jeszcze nie pasuje z melodią. Jak wszystko będzie ok, to ma zapłacić 100 zł za każdą piosenkę i podpisać umowę. Mam jeszcze takie inne oferty, ale na razie nie mam czasu odpowiedzieć. No i tak pomyślałam, że jak by mi dobrze szło to mogłabym może założyć firmę nie? Tylko nie wiem, czy wogóle takie firmy istnieją- takie oferujące pisanie piosenek. Muszę przyznać, że jest to całkiem przyjemne zajęcie. Myślałam też, żeby stworzyć spółkę z moim przyjacielem, który pisze fajne hasła reklamowe i zajmuje się grafiką komputerową- on by pisał hasła a ja piosenki- taki copywriting.

[maharet1092]

Czy ktoś z Was korzysta bądź świadczy takie usługi?
Chodzi mi o to jak wyglądają i ile kosztują takie wizyty w Waszych miastach.Ile mniej więcej trzeba wydać na sprzęt żeby pracować jako domowy fryzjer?

[kycia1]

Moja znajoma jest taka fryzjerką i powiem Ci, ze klientki miała od 6 rano do 22 (teraz mieszka gdzie indziej, wiec nie wiem jak to obecnie wyglada). Czesto przyjmowała u siebie, ale jak ktos nie mogł podjechac wowczas ona przyjezdzała (wtedy cena wyzsza o 5 max 10 zł ze wzgledu na dojazd) .



Dla mnie to świetny pomysł, pod warunkiem, ze znam ta osobe i mam do niej zaufanie (ja znam od dziecka-sąsiadki, wiec tutaj o zadnej krepacji mowy nie było, zreszta mieszkałysmy drzwi w drzwi, wiec o czym tu mowa ).

Raz skorzystałam z domowej wizyty manikiurzystki- rewelacja . Byłam bardzo zadowolona- wygoda dla mnie przede wszystkim, gdy nie jestem zmotoryzowana ulewa za oknem. A dlaczego juz nie korzystam ? Bo zrobiła mi tipsy (piękne tak na marginesie) ale stwierdziłam, ze mam ładne swoje naturlane u nie bede ich torturowac.

Minusy:
Musisz posrzatac po takiej wizycie, a jak sie korzysta z takich usług w salonie/u kogos to wchodzisz -> oddajesz sie przyjemnosci-> płacisz-> wychodzisz.


Ceny :

[Ze wzgledu ze znamy sie od dziecka i chodziłam do niej odkad pamietam ] płaciłam za pasemka (3 kolory) + podciecie + modelowanie 45 zł. Samo podcięcie 10 zł , a grzyweczka sama- free . Teraz cennik mógł ulec zmianie .

Miasto powyz.200 tys mieszkańców

[maharet1092]

Zapytam jeszcze o coś.Mam opcję zrobienia kursu z UP.Trwa 300 godzin.Czy jestem w stanie się czegoś nauczyć w tym czasie?Zupełnie nie znam swoich możliwości fryzjerskich,nigdy nie probowałam,wiem jedynie,że że w nakładaniu farby jestem dobra i ekonomiczna hehheeh.Kiepsko rysuję(nawet bardzo).Nie wiem czy probawać,czy nie ma sensu?

[pumas]

Napisane przez maharet1092

Zapytam jeszcze o coś.Mam opcję zrobienia kursu z UP.Trwa 300 godzin.Czy jestem w stanie się czegoś nauczyć w tym czasie?Zupełnie nie znam swoich możliwości fryzjerskich,nigdy nie probowałam,wiem jedynie,że że w nakładaniu farby jestem dobra i ekonomiczna hehheeh.Kiepsko rysuję(nawet bardzo).Nie wiem czy probawać,czy nie ma sensu?

Jasne!!!!!!!!! Ja bym probowala, bo czemu nie ? Fryzjerstwo jest super i jak tylko zalapiesz bakcyla i bedziesz w tym dobra, to kasiora sama sie bedzie pchala do kieszeni

Sama nie korzystam z domowych fryzjerow, bo raczej ja nim jestem dla moim znajomych, jednak uwazam, ze to swietna opcja. Gdyby moj fryzjer trudnil sie czyms takim, to na pewno nie chodzilabym do niego do salonu, ale zamawiala go sobie do domu (jak to brzmi no no). Ceny sa duzo nizsze niz w firmowych salonach, z tym trzeba sie liczyc.

[n-nika]

Ja bym chciała otworzyć własny salon urody
ale jak sobie pomyśle ile tego załatwiania, skąd pieniądze (?) i w ogóle trzeba mieć dobry lokal itd. to moje marzenia odpływają ...

[olioko]

Malarstwo jako biznes? Czyli malowanie portretów na krakowskim rynku albo jeleni na rykowisku? No bo jak inaczej. Malarką się jest i czasami się okazuję, że nawet dobrą i wtedy jest też z tego kasa. Pierwsze pasja, a potem może się uda. To chyba interes wysokiego ryzyka. Ale życzę powodzenia .

[bastet78]

Wracam do tego wątku po jakimś czasie. Pracowałam na etacie,umowa wygasła i razem ze znajomym chcę założyć działalność.

Nie prowadziłam nigdy DZG,tak więc wiem że jest ZUS niższy,ok 300 zł. Dochodu zapewne nie przekroczę w granicach bycia Vat-owcem, pozostaje ryczałt 3%.

Nie wiem jaką formę prawną nadać swojej działalności, gdzie chciałabym sprzedawać rękodzieło,używane książki i ozdoby ogrodowe. Poza tym firma ma być tylko zarejestrowana na mnie,czyli jedna osoba.

Jak i co się rejestruje,to mniej więcej wiem. Czekam na jakieś odpowiedzi, z góry dziękuję.

[Ekspresyjna]

Najważniejsze to przemyślany pomysł i zacięcie do biznesu! No i może troszeczkę odwagi 2 lata temu pomagałam otworzyć biznes swojemu TŻ - wyszukaliśmy mu ciekawe projekty unijne i z urzędu. Dostał dofinansowanie, ale wszystkie wnioski opieraliśmy o solidny biznesplan. W tym momencie ja zastanawiam się nad swoją własną małą firemką W innym temacie czytałam coś o Programie Aktywizacja - brzmi intrygująco, może wiecie co to? Któraś z Was korzystała?

P.S. Ostatnio czytałam, że co trzeci Polak w wieku 35+ myśli o założeniu własnej firmy z mojego przedziału, czyli 20+ myśli co drugi hmmm może całkiem spora konkurencja się zapowiada

[morphen]

Napisane przez Ekspresyjna

W innym temacie czytałam coś o Programie Aktywizacja - brzmi intrygująco, może wiecie co to? Któraś z Was korzystała?

P.S. Ostatnio czytałam, że co trzeci Polak w wieku 35+ myśli o założeniu własnej firmy z mojego przedziału, czyli 20+ myśli co drugi hmmm może całkiem spora konkurencja się zapowiada

Program aktywizacja jest to zapoczątkowany przez portal Wfirma.pl którego celem jest obniżenie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej dla mikro- oraz małych przedsiębiorstw. Zapewnia nam opcję darmowego używania wszelkich aplikacji finansowo-księgowych oraz faktur które posiada serwis przez okres 12 miesięcy. Jeżeli komuś wydaje się, że jedynie nieznacznie zredukuje to koszty to chciałbym doinformować że opieka biura rachunkowego przez pierwsze 12 miesięcy kosztuje zwykle 2500-3000zl w przeciągu całego roku. Więcej info? Zadaj pytanie to odpowiem

Co do drugiego akapitu - moim zdaniem w mentalności polaków każdy chciałby prowadzić firmę, jednak nie każdy jest do tego stworzony i robić to potrafi. Dlatego większość odpada z lenistwa lub braku środków/pomysłu.

[Ekspresyjna]

Napisane przez morphen

Co do drugiego akapitu - moim zdaniem w mentalności polaków każdy chciałby prowadzić firmę, jednak nie każdy jest do tego stworzony i robić to potrafi. Dlatego większość odpada z lenistwa lub braku środków/pomysłu.

Nie no jasne, powiedziałabym więcej - większość najnormalniej w świecie boi się ryzyka i zmian. Ale do odważnych świat należy Gdyby nie Ci "nieliczni", którzy zaryzykowali, pewnie dalej żylibyśmy w epoce kamienia łupanego A tak serio to tych "nielicznych", według danych statystycznych, w Polsce jest już coś koło 2 mln (tylko mikro i mali przedsiębiorcy). Tak więc konkurencja jednak jakaś tam jest

A w takim razie jeszcze pytanie do Programu Aktywizacja - czy każdy może w nim wziąć udział, czy są jednak jakieś obostrzenia. Bo czytałam coś w weekend o tym, ale głównie, że program jest dla studentów i bezrobotnych. To prawda?

[cindy17]

Cześć dziewczyny,
jestem studentką 3 roku filologii angielskiej i mam pomysl na biznes, chcialabym poznac wasze obiektywne opinie czy wpadlam na dobry pomysl. Ucze od 2 lat w prywatnej szkole jezykowej jako lektor ( dzieci , mlodziez, dorosli) rozne poziomy, zajecia indywidualne jak i grupowe. Uwazam, ze zajecia indywidualne daja duzo wiecej niz zajecia grupowe, wiele czynnikow sie na to sklada. Moj pomysl to " centrum wyrownywania brakow i nauki" chcialabym prowadzic zajecia indywisualne z jezyka a takze w zajecia z logopedii i terapii zajeciowej. Zauwazylam pracujac , ze jest wiele dzieci z zaburzeniami ( dysleksja, dysgrafia itp. ) . Chcialabytm otowrzyc miejsce gdzie sluchacze uzyskaja pomoc a takze zdobeda wiedze. Ceny wahalyby sie w okolicach 30 zl za 60 min. Czy poslalybyscie dziecko do takiego centrum ? Czy same byscie przyszly sie uczyc? Sama nie wiem co robic, praca dla kogos już mnie meczy, chcialabym sama byc swoim szefem, ale bark mi takiego kopa. Czekam na opinie

[whip]

Myśle że pomysł ciekawy

Gdyby były jakieś zniżki dla stałych klientów, sama chętnie bym się zapisała.

[kycia1]

Uważam ze pomysł jest swietny . Tak wysłałabym tam swoje dziecko

[Ninlil]

Działaj, nie ma na co czekać

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez cindy17

Ceny wahalyby sie w okolicach 30 zl za 60 min.

Sama chcesz w tym centrum uczyć czy zatrudniać kogoś? Bo zauważ, że to lekcje indywidualne, czyli 1 nauczyciel = 1 uczeń = 30 zł. Z tego trzeba zapłacić nauczycielowi i jeszcze dla Ciebie musi coś zostać.

[rekrut_84]

Pisałem biznesplan na zajęcia wyrównawcze z angielskiego i powiem Ci szczerze, że jak nie masz swojego lokalu (czyli wynajem) i planujesz zatrudnić pracownika to próg rentowności masz na poziomie ca. 40 zł/h.
Po korekcie planów wyszedł nam wynajem sali w szkole średniej za symboliczną kwotę oraz umowa zlecenie dla studentki anglistyki 4 roku. Po dodaniu jeszcze innych kosztów stałych i zmiennych odpłatność za 1 godzinę (zegarową) wyszła 30 zł+10 zł jako marża włascicielki. Czyli jak widać w tej działalności ciężko koszty zbić. Dużo lepiej wyjdziesz jako jednoosobowa firma, na start możesz wziąć dotację, więc powinno się udać.