Opiekun etapu licencjackiego studiów - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-17, 09:08   #1
_estrella_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7

Opiekun etapu licencjackiego studiów


Jestem studentka pierwszego roku i tak nie za bardzo wiem ,czym zajmuje sie opiekun etapu licencjackiego kierunku x (wiem,że w niektórych uczelniach istnieja opiekunowie poszczególnych lat,u mnie nie). Czy jest to osoba do której mogę pójść i porozmawiać o moich problemach ,związanych oczywiście ze studiami (nie mowię o problemach osobistych)?
Czy jest to osoba ,której można "wypłakać się na ramieniu" ? Czy to tylko taka formalna funkcja?
_estrella_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 10:38   #2
Jenna__
Rozeznanie
 
Avatar Jenna__
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 676
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

Na mojej uczelni był to opiekun roku. Nigdy nie miałam z nim do czynienia, ale zawsze mówiono nam, kto to jest i gdzie można go znaleźć (co roku zmieniali opiekuna). Można go było pytać o przeróżne zagadnienia związane ze studiami, załatwiać jakieś wyjazdy i tego typu rzeczy.
__________________
"Boże, chroń nas od tych, którzy chcą nam pomóc"
Jenna__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 10:42   #3
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

U mnie na licencjacie było tak: na 1 roku mieliśmy opiekuna roku (on jakoś się konkretnie nazywał ale nie pamiętam jak). Była to osoba z uczelni która po prostu czasem pomagała skontaktowac się z jakimś wykładowcą i ogólnie w sprawach czysto formalnych. Mój rok trafił na opiekuna niezbyt rozgarniętego bo np była sytuacja gdy cały rok czekał na wykład a wykładowcy ani widu ani słychu. Ktoś tam poszedł do dziekanatu ale tam nic nie wiadomo. Więc poszliśmy do opiekuna który sprawę załatwił tak że podzwonił w kilka miejsc i jakimś cudem załatwił prywatny nr telefony do wykładowcy i zadzwonił do niego o 8 rano. Okazało się że wykładowca był na jakiejś konferencji i podobno gdzieś informacja byla na ten temat. Wykładowca się oczywiście zenerwował że ktoś go budzi i to jeszcze dzwoni na prywatny numer oczywiście na nas odbiła sie ta sytuacja dlatego więcej opiekuna nie prosiliśmy o nic. Najlepszym informatorem w tego typu sprawach okazał się pan pilnujący Auli Głównej. Na drugim roku wybieraliśmy specjalizacje więc podlegaliśmy już pod konkretne katedry na a później już opiekował się nami promotor.
Poza osobami z uczelni każda grupa miała swojego starostę który między innymi zbierał indeksy, chodził rozmawiać z wykładowcami np w sprawie poprawek, zaliczeń.
Wypłakać się można było np koleżance z grupy bądź koledze bo wiadomo że chodzenie i płakanie na wykładowców do władz uczelni czy pracowników nie kończy się dobrze.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 11:40   #4
_estrella_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

hehe, nie chodziło mi konkretnie o płakanie na wykładowców taka głupia to ja nie jestem
_estrella_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 13:19   #5
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

u mnie z pomocy opiekuna korzystaliśmy raz, żeby wstawił się za nami u innego wykładowcy abyśmy mogli pisać poprawkowe kolokwium. pomogło
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 15:52   #6
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

Moj opiekun jest cudowny

Jeszcze chyba opiekun moze sie przydać do wystawiania opinii o studencie, jesli jest taka potrzeba - np. przy skladaniu papierow na erasmusa.
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-17, 18:14   #7
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

U mnie tez byl taki gosc na 1 roku, nazywalismy go kartofel strasznie smieszny byl, potem go zwolnili i zadnego innego opiekuna juz nie bylo
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-17, 23:45   #8
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Opiekun etapu licencjackiego studiów

My mieliśmy opiekunke roku, widziałam ja raz na spotkaniu informacyjnym. W żcyiu nikt u niej nie był nic załatwiać. Ona wiecznie na urlopach/zwolnieniach itd. kazdy radził sobie sam.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:10.