Facet nie chce wyprowadzić się z domu - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-28, 20:18   #121
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
to jeszcze uzbieraj na podatek
"ja nie mam nic a Ciebie stać na mieszkanie więc zaplanujmy razem Twój wydatek, który Ci spłacę za 30 lat"


wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:21   #122
phnx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 44
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Zanim zaczniecie oceniac, moze ktoś by wpadl na to, ze nie zamierzam wprowadzać się do mieszkania partnera bez wkładu pienięznego? Że nie zamierzam na gotowe przychodzić i sobie po prostu mieszkać. Że zamierzam spłacić to mieszkanie? Nie jestem taką kretynką.
Ja już też się gubię - skoro nie chcesz by on kupił te mieszkanie w całości samodzielnie, to czemu powinien je mieć już teraz gdy Ty nie masz pieniędzy? Czy za 2 lata stwierdzisz: wprowadzam się, oto 100 tysięcy na TWOJE mieszkanie?
Partnera krytykujesz za nieogarnięcie i w Twojej opinii brak dojrzałości, a uważasz, że spłacanie czyjegoś kredytu, pozostając z nim w nieuregulowanych prawnie stosunkach, jest objawem dojrzałego, poważnego i rozsądnego myślenia?

Wiesz, im dłużej piszesz, tym bardziej mam wrażenie, że coś w tym związku Ci nie pasuje, tylko nie wiesz co.
A może mieszkanie z mamą, a może to, że facet sam nie pierze, a może to, że mama go wykorzystuje, a może to, że głupio przed znajomymi, "bo wszyscy".. Szukasz dziury w całym, zastanów się czemu.
phnx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:21   #123
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Już odpowiadam, jestem dopiero na studiach pierwszego stopnia, bo zaczynałam je o wiele później, nie od razu po zakończeniu liceum. I studiuje zaocznie, pracuje na 3/4 etatu, piątki, soboty, niedziele mam szkołę. Zarabiam 1100 zł. Płacę czesne w wysokości 390 zł. Dokładam się do rachunków w domu, zwyczajnie nie stać mnie teraz na to by zamieszkać sama czy z facetem. A co do maminsynka/dziecka,widocznie inaczej rozumiemy te słowa. Maminsynek dla jednych moze być facetem z niezdrową więzią z matką, ja tak nazwałam faceta, którego matka we wszystkim wyręcza. Bez filozofii
myslałam, że skoro nie mozesz sie usamodzielnić i mieszkasz nadal z rodzicami to studiujesz dziennie

rozumiałabym, gdybyś sama sie utrzymywała i czepiała się tego, ze mieszka z rodzicami. Ale w tej sytuacji:
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:22   #124
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Planuję miesięcznie pomagać spłacać raty, jesli będzie kredyt, jeśli nie, mozna sie umowic, ze bede placić całość rachunków co miesiąc, aż się bilans wyrówna. Planujemy wziąc slub w przyszlosci. Nie martwię się, ze pomogę mu spłacić a on mnie kopnie w tyłek. Może tak być, ale wiem, ze nie zostawi mnie z niczym bo to nie ten typ człowieka. Jesli sie okaze inaczej - zwróce honor i bede żałować,trudno. Wiadomo, że od razu po studiach nie zarobię 100 tys żeby mu oddać połowe za mieszkanie. Po prostu bede spłacać raty kredytu jesli z nim zamieszkam.
Jak to się ma do twojej opinii o bezsensowności wynajmu? Na moje to się wyklucza.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:22   #125
201701151356
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 294
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
No właśnie, jeśli bym spłaciła połowę mieszkania to będe wymagać tego by mieszkanie było nasze, nie tylko jego. Jeśli on nie będzie chciał mojej pomocy w spłacaniu a zgodzi się bym z nim zamieszkała to wporządku. Rachunki na poł to wiadomo, mieszkanie jego, rozstaniemy się - ja się wyprowadzam, bo nie mam zadnych praw
Łatwiej (skoro planujecie ślub i WSPÓLNE życie), jest kupić mieszkanie jak skończysz studia i zaczniesz zarabiać - dużo mniej komplikacji i taniej, bo przepisanie na pewno wiąże się z opłatami/podatkami.

Plus, już widzę jak cicho siedzisz, jeśli facet kupi mieszkanie, które Ci zupełnie nie odpowiada (za małe/ciemne/zła dzielnica) - albo urządzi je tak, że nie będzie Ci się podobać. Lepiej kupić później i ustalić, jakie mieszkanie Was interesuje.
201701151356 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:24   #126
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

ile lat bedziesz miała jak skończysz studia? Czyżby nie tyle co on teraz? I bedzie cie wtedy stać na kupno mieszkania, tak jak jego wymagasz od niego? Czy po prostu bedziesz się wtedy czuła równa co do swoich znajomych, bo bedziesz miała to 25-27 lat i własne mieszkanie, tak jak twoim zdaniem WYPADA?

Bo jakby on nie kupił, a ty nie znalazła pracy od razu po studiach, to co? Będziesz mieszkała z rodzicami w tym wieku? Bo przecież wynajem bez sensu

Edytowane przez kazleto
Czas edycji: 2016-12-28 o 20:25
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:28   #127
phnx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 44
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
No właśnie, jeśli bym spłaciła połowę mieszkania to będe wymagać tego by mieszkanie było nasze, nie tylko jego. Jeśli on nie będzie chciał mojej pomocy w spłacaniu a zgodzi się bym z nim zamieszkała to wporządku. Rachunki na poł to wiadomo, mieszkanie jego, rozstaniemy się - ja się wyprowadzam, bo nie mam zadnych praw
Aha, też dobry plan, kredyt i odpowiedzialność niech Pan weźmie na siebie, Ty możesz mu coś dokładać, ale formalnie ma pół przepisać na Ciebie ale mieszkania, przecież nie kredytu, ewentualnie możesz mieszkać z nim za rachunki, tanio jak z mamusią, ale po dorosłemu!
I w każdej sytuacji wygrywasz!
phnx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-28, 20:28   #128
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Rany boskie, ale wy sobie wszystko dopowiadacie. Mi tu chodzi tylko o fakt, ze on nie mysli zeby kiedykolwiek iść na swoje, wy mi przypisujecie łatkę materialistki, wariatki co wszystko kontroluje, która czeka aż facet kupi mieszkanie, zeby ukradkiem sie wprowadzić i życ sobie wygodnie nie wydając złotówki. Możemy kupić razem mieszkanie po ślubie, za 5 lat. Wtedy będziecie zadowolone? Ważne zeby po prostu o tym myslał ! Oskarżacie mnie o zaglądanie do portfela a same zaglądacie mi i oskarżacie, ze chce sie wprowadzić na gotowe. Równie dobrze w ogóle nie musze sie do neigo wprowadzać, tylko kupić/wynając sobie swoje i zyc z nim w ziwazku jeszcze 10 lat, kazde w swoim mieszkaniu, a pozniej zamieszkac razem. Wszystko jedno, chodzi o chęć wyrwania się z domu, myślenia przyszłosciowo, bo taka kolej rzeczy, ze w koncu się idzie na swoje
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:30   #129
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Jak czytam o uczeniu kogoś nastawiania prania w pralce, to ... ja dziękuję.
Ktos się pożegnał z rozsądkiem , ale nie "ten którego uczono".

Przecież teraz na pralkach jest wszytko rozrysowane łopatologicznie.
ROZRYSOWANE, bo nawet rozpisaniem tego nie da się już nazwać.
+ google wiedzą wszytko i mają w swych zasobach każda instrukcję obsługi danego urządzenia.
Jak ktoś chce, to się sobie przy kawce na lajcie w 10 minut dowie.
a jak nie chce, to udaje debila któremu trzeba tłumaczyć coś, co d razu zapomni, bo nie chce.

Ktoś tu się zapedza w swej mani ksztaltownaia swiata, i na 100% nie jest to ten pan. ))
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:30   #130
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69030011]Naprawdę nie zauważyłaś, że zupełnie nie o to chodzi w krytykowaniu cię? Nikt nie mówi, że co masz robić ani czego nie robić w domu. Nikt nie napisał, że masz mu usługiwać lub robić za niego cokolwiek. Chodzi o to, żebyś dała mu żyć po swojemu. Ty się z nim nie zgadzasz w fundamentalnej sprawie, to nie jest problem typu 'każdy ma jakieś wady', bo nie chodzi o np. zostawienie piasku z butów w przedpokoju, tylko o styl życia, który on woli mieć zupełnie inny, niż ty sobie wymarzyłaś. To jest rzecz mniej więcej tego samego kalibru, gdy jedna strona chce mieć dzieci, a druga nie.[/QUOTE]
prócz różnicy w fundamentalnej sprawie i przekonania, że partnera można tresować, mamy tu jeszcze jakieś zdumiewające poczucie wyższości. Autorka najwyraźniej musi jakoś sobie swojej dorosłości dowieść - skoro nijak ona nie wynika z okoliczności zewnętrznych, chociaż uzna, że ona ma rację, taka ogarnięta, poukładana, samodzielna, i że to ona ma mandat do zmieniania tego głuptaska, co to go jako gołodupca na studiach wzięła.

W sumie to się nie dziwię, że chłopiec nie chce się wyprowadzić od mamusi. Z deszczu pod rynnę.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:31   #131
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez Mruczka123 Pokaż wiadomość
Łatwiej (skoro planujecie ślub i WSPÓLNE życie), jest kupić mieszkanie jak skończysz studia i zaczniesz zarabiać - dużo mniej komplikacji i taniej, bo przepisanie na pewno wiąże się z opłatami/podatkami.

Plus, już widzę jak cicho siedzisz, jeśli facet kupi mieszkanie, które Ci zupełnie nie odpowiada (za małe/ciemne/zła dzielnica) - albo urządzi je tak, że nie będzie Ci się podobać. Lepiej kupić później i ustalić, jakie mieszkanie Was interesuje.
pogrubione - dokładnie
co do drugiej części wypowiedzi - już sobie wyobrażam co by się działo jakby partner chciał nabyć mieszkanie, które przykładowo swoim metrażem nie będzie pasowało do modelu rodziny, który sobie autorka wymarzyła on np. będzie szukał 40m kawalerki a ona w planach będzie miała gromadkę dzieci

powiedzmy sobie swoją drogą szczerze - autorki JESZCZE DŁUGO nie będzie stać na jakiekolwiek uczestnictwo w zakupie jakiegokolwiek mieszkania
wkład własny - minimum 20% wartości nieruchomości (jeszcze tu i ówdzie da się załapać na 10% ale wtedy trzeba doubezpieczyć więc koszty idą w górę a pewnie za trochę i ta opcja odpadnie)
koszty okołokredytowe/nabycia - minimum 10% wartości nieruchomości
w sumie trzeba mieć na start minimum 30% wartości nieruchomości ( i zdolność kredytową!) co na głowę oznacza kilkadziesiąt tysięcy złotych
a autorka tymczasem:
- zarabia niewiele i opłaca szkołę, rachunki, własne potrzeby = małe pole do uzbierania takich oszczędności w 2 lata
- nie chce być "utrzymanką"
- nie wyobraża sobie wynajmować bo to wywalanie kasy w błoto


no jakby nie liczył to wychodzi, że partner prędzej czy później będzie musiał te marzenia autorki o rodzince sfinansować - ja nie mówię, że autorka ma złe chęci i nie będzie się co miesiąc dokładać do budżetu ale jakby nie liczył to jej nie będzie stać na życie, które ma w głowie przez kolejnych 5 a nie przez 2 lata o ile partner tego zwyczajnie nie sfinansuje

a tymczasem on paskudny daje się matce wykorzystywać


Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Rany boskie, ale wy sobie wszystko dopowiadacie. Mi tu chodzi tylko o fakt, ze on nie mysli zeby kiedykolwiek iść na swoje, wy mi przypisujecie łatkę materialistki, wariatki co wszystko kontroluje, która czeka aż facet kupi mieszkanie, zeby ukradkiem sie wprowadzić i życ sobie wygodnie nie wydając złotówki. Możemy kupić razem mieszkanie po ślubie, za 5 lat. Wtedy będziecie zadowolone? Ważne zeby po prostu o tym myslał ! Oskarżacie mnie o zaglądanie do portfela a same zaglądacie mi i oskarżacie, ze chce sie wprowadzić na gotowe. Równie dobrze w ogóle nie musze sie do neigo wprowadzać, tylko kupić/wynając sobie swoje i zyc z nim w ziwazku jeszcze 10 lat, kazde w swoim mieszkaniu, a pozniej zamieszkac razem. Wszystko jedno, chodzi o chęć wyrwania się z domu, myślenia przyszłosciowo, bo taka kolej rzeczy, ze w koncu się idzie na swoje
my sobie nic nie dopowiadamy tylko po prostu Ty życia chyba nie znasz i nie ogarniasz, że zwyczajnie nie stać Cię na życie, które podpatrzyłaś u znajomych i uznałaś za "standard"
naprawdę rozważasz opcję zamieszkania z nim dopiero za 5 lat czy tak piszesz "na odczep się"?
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2016-12-28 o 20:35
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-28, 20:32   #132
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez kazleto Pokaż wiadomość
myslałam, że skoro nie mozesz sie usamodzielnić i mieszkasz nadal z rodzicami to studiujesz dziennie

rozumiałabym, gdybyś sama sie utrzymywała i czepiała się tego, ze mieszka z rodzicami. Ale w tej sytuacji:
Bez wykształcenia, z zajętymi weekendami i piątkami, ciężko o pracę w której bedą płacić więcej niż 1100zł. Plus czesne prawie 400 zl. Jak mam niby się za to utrzymać ?
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:34   #133
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Bez wykształcenia, z zajętymi weekendami i piątkami, ciężko o pracę w której bedą płacić więcej niż 1100zł. Plus czesne prawie 400 zl. Jak mam niby się za to utrzymać ?
W twoim wieku wypada to wiedzieć
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:35   #134
phnx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 44
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Wykręcasz teraz kota ogonem. Czy jak Ci powie, że myśli o wyprowadzce, "kiedyś", czy to Cię uspokoi? Czy musi podać konkretną datę?
Ja się już naprawdę gubię w Twoim problemie, bo teraz jest, żeby "on o tym myślał". Rozmawiał z Tobą o wspólnym mieszkaniu, nawet o tym podziale obowiązków, że spoko, odkurzy, to chyba myśli o wyprowadzce, nie?

O co Ci tak naprawdę chodzi?
phnx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:35   #135
kazleto
Raczkowanie
 
Avatar kazleto
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Bez wykształcenia, z zajętymi weekendami i piątkami, ciężko o pracę w której bedą płacić więcej niż 1100zł. Plus czesne prawie 400 zl. Jak mam niby się za to utrzymać ?
to jak chcesz uzbierać na wkład własny i koszta kredytu, skoro "Równie dobrze w ogóle nie musze sie do neigo wprowadzać, tylko kupić/wynając sobie swoje i zyc z nim w ziwazku jeszcze 10 lat, kazde w swoim mieszkaniu" a przecież wszyscy w twoim otoczeniu, w wieku 25-30 mają własnościowe mieszkania?
kazleto jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:37   #136
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
W twoim wieku wypada to wiedzieć
O dziwo wiem - nie da się. 700 zl to sam czynsz w niektórych mieszkaniach wychodzi, a tyle mi zostaje po oplaceniu czesnego. Więc nie mam zamiaru pakować się na własne, póki moje zarobki tak wygladają. Gdyby zarobki mojego faceta wygladaly podobnie tematu by nie bylo. Ja w jego sytuacji finansowej już dawno bym się wyprowadziła
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:39   #137
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Rany boskie, ale wy sobie wszystko dopowiadacie. Mi tu chodzi tylko o fakt, ze on nie mysli zeby kiedykolwiek iść na swoje, wy mi przypisujecie łatkę materialistki, wariatki co wszystko kontroluje, która czeka aż facet kupi mieszkanie, zeby ukradkiem sie wprowadzić i życ sobie wygodnie nie wydając złotówki. Możemy kupić razem mieszkanie po ślubie, za 5 lat. Wtedy będziecie zadowolone? Ważne zeby po prostu o tym myslał ! Oskarżacie mnie o zaglądanie do portfela a same zaglądacie mi i oskarżacie, ze chce sie wprowadzić na gotowe. Równie dobrze w ogóle nie musze sie do neigo wprowadzać, tylko kupić/wynając sobie swoje i zyc z nim w ziwazku jeszcze 10 lat, kazde w swoim mieszkaniu, a pozniej zamieszkac razem. Wszystko jedno, chodzi o chęć wyrwania się z domu, myślenia przyszłosciowo, bo taka kolej rzeczy, ze w koncu się idzie na swoje
Ojesu, nawet teraz się wypowiadasz jakbyś miała jedynie słuszną receptę na każde życie. Nie. Nie "się idzie na swoje", tylko się robi co się uważa za słuszne. Może facetowi i jego matce być wygodnie mieszkać razem do jej śmierci, po której on przejmie mieszkanie na własność.
Czemu właściwie ma służyć ten wątek?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:39   #138
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Ty projektujesz na niego swoje potrzeby. Nie przyjmujesz do wiadomości ze on może mieć inne. Trochę mi żal tego faceta.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:40   #139
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez phnx Pokaż wiadomość
Wykręcasz teraz kota ogonem. Czy jak Ci powie, że myśli o wyprowadzce, "kiedyś", czy to Cię uspokoi? Czy musi podać konkretną datę?
Ja się już naprawdę gubię w Twoim problemie, bo teraz jest, żeby "on o tym myślał". Rozmawiał z Tobą o wspólnym mieszkaniu, nawet o tym podziale obowiązków, że spoko, odkurzy, to chyba myśli o wyprowadzce, nie?

O co Ci tak naprawdę chodzi?
Chodzi mi naprawdę o to, żeby on planował pójść na swoje. Nie teraz, nie ma jutro jechać do biura nieruchomości. Ale wspomniałam w jednym komentarzu, ze gdybym wiedziała, że on już odklada na konto pieniądze na swoje [nie nasze, swoje] to wiedzialaym, ze mysli juz w tych kategoriach. A on nie mysli i tu zaczyna sie problem, bo może byc tak, ze nigdy od matki nie będzie chciał się wyprowadzic. Tutaj temat zszedł na niepotrzebne kwestie, kredytów, materializmu. Wiele domysłow, wiele wyolbrzymiania, wiele robienia ze mnie najgorszej.
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-28, 20:40   #140
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
O dziwo wiem - nie da się. 700 zl to sam czynsz w niektórych mieszkaniach wychodzi, a tyle mi zostaje po oplaceniu czesnego. Więc nie mam zamiaru pakować się na własne, póki moje zarobki tak wygladają. Gdyby zarobki mojego faceta wygladaly podobnie tematu by nie bylo. Ja w jego sytuacji finansowej już dawno bym się wyprowadziła
to znaczy kupiła mieszkanie bo wynajem jest be?
czyli na jego miejscu kupiłabyś mieszkanie, które zupełnie przypadkiem ułatwiłoby Ci bardzo realizację Twoich planów na życie na których realizację Ciebie akurat nie stać?
ja nie mówię, że Ty tak specjalnie bo jesteś materialistką no ale weź stań z boku tej sytuacji i sama popatrz jak to wygląda Ciebie nie stać na to żeby z nimi zamieszkać przez najbliższe 5 lat i jakoś tak się składa, że gdybyś była na jego miejscu to zadbałabyś o to, żebyście za 2 lata mieli gdzie mieszkać mimo, że Ciebie na to nie stać...

ps. magia - Ty byś się wyprowadziła a on nie - więc Ty dajesz sobie prawo nazywać go dzieckiem, logiczne przecież bo jak to on śmie nie podzielać Twojej wizji na życie
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:41   #141
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;69033451]Ojesu, nawet teraz się wypowiadasz jakbyś miała jedynie słuszną receptę na każde życie. Nie. Nie "się idzie na swoje", tylko się robi co się uważa za słuszne. Może facetowi i jego matce być wygodnie mieszkać razem do jej śmierci, po której on przejmie mieszkanie na własność.
Czemu właściwie ma służyć ten wątek?[/QUOTE]
Nie wyobrazam sobie mieszkania z matką do śmierci, a potem przejęcie mieszkania. Chyba, ze taki facet chce być wiecznym kawalerem. Ale w przypadku faceta, ktory chce zalozyc rodzine - nie
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:44   #142
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Nie wyobrazam sobie mieszkania z matką do śmierci, a potem przejęcie mieszkania. Chyba, ze taki facet chce być wiecznym kawalerem. Ale w przypadku faceta, ktory chce zalozyc rodzine - nie
nikt Ci nie każe z nikim mieszkać - mieszkaj sobie z kim chcesz
przy okazji zaakceptuj fakt, że są ludzie którzy sobie nie wyobrażają tego co Ty sobie wyobrażasz
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:46   #143
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
to znaczy kupiła mieszkanie bo wynajem jest be?
czyli na jego miejscu kupiłabyś mieszkanie, które zupełnie przypadkiem ułatwiłoby Ci bardzo realizację Twoich planów na życie na których realizację Ciebie akurat nie stać?
ja nie mówię, że Ty tak specjalnie bo jesteś materialistką no ale weź stań z boku tej sytuacji i sama popatrz jak to wygląda Ciebie nie stać na to żeby z nimi zamieszkać przez najbliższe 5 lat i jakoś tak się składa, że gdybyś była na jego miejscu to zadbałabyś o to, żebyście za 2 lata mieli gdzie mieszkać mimo, że Ciebie na to nie stać...

ps. magia - Ty byś się wyprowadziła a on nie - więc Ty dajesz sobie prawo nazywać go dzieckiem, logiczne przecież bo jak to on śmie nie podzielać Twojej wizji na życie
Nie chodzi o mnie. Nie oczekuję realizacji moich planów. Nie potrzebuje mieszkania na gotowe. Chodzi o mojego faceta, który nie przejawia zachowań typowych dla facetów w jego wieku. Który nie planuje wyprowadzić sie od matki. Nie ma to ze mną i moim materializmem nic wspólnego
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:46   #144
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

No przecież skoro autorka sobie NIE WYOBRAŻA, to znaczy ze tak nie może być. 😆 facet może i maminsynek i w związku z tym podświadomie związał się z autorka. Żeby powtórzyć schemat.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:48   #145
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
pogrubione - dokładnie
co do drugiej części wypowiedzi - już sobie wyobrażam co by się działo jakby partner chciał nabyć mieszkanie, które przykładowo swoim metrażem nie będzie pasowało do modelu rodziny, który sobie autorka wymarzyła on np. będzie szukał 40m kawalerki a ona w planach będzie miała gromadkę dzieci

powiedzmy sobie swoją drogą szczerze - autorki JESZCZE DŁUGO nie będzie stać na jakiekolwiek uczestnictwo w zakupie jakiegokolwiek mieszkania
wkład własny - minimum 20% wartości nieruchomości (jeszcze tu i ówdzie da się załapać na 10% ale wtedy trzeba doubezpieczyć więc koszty idą w górę a pewnie za trochę i ta opcja odpadnie)
koszty okołokredytowe/nabycia - minimum 10% wartości nieruchomości
w sumie trzeba mieć na start minimum 30% wartości nieruchomości ( i zdolność kredytową!) co na głowę oznacza kilkadziesiąt tysięcy złotych
a autorka tymczasem:
- zarabia niewiele i opłaca szkołę, rachunki, własne potrzeby = małe pole do uzbierania takich oszczędności w 2 lata
- nie chce być "utrzymanką"
- nie wyobraża sobie wynajmować bo to wywalanie kasy w błoto


no jakby nie liczył to wychodzi, że partner prędzej czy później będzie musiał te marzenia autorki o rodzince sfinansować - ja nie mówię, że autorka ma złe chęci i nie będzie się co miesiąc dokładać do budżetu ale jakby nie liczył to jej nie będzie stać na życie, które ma w głowie przez kolejnych 5 a nie przez 2 lata o ile partner tego zwyczajnie nie sfinansuje

a tymczasem on paskudny daje się matce wykorzystywać




my sobie nic nie dopowiadamy tylko po prostu Ty życia chyba nie znasz i nie ogarniasz, że zwyczajnie nie stać Cię na życie, które podpatrzyłaś u znajomych i uznałaś za "standard"
naprawdę rozważasz opcję zamieszkania z nim dopiero za 5 lat czy tak piszesz "na odczep się"?
Naprawdę. Możemy mieszkać osobno jeszcze długo długo. Nie spieszy mi sie do wspólnego mieszkania. Kiedyś chcę, nie musi to byc już. Mogę mieć nawet juz swoje mieszkanie, on swoje, jeśli tak nam będzie wygodnie, a po latach stworzyć wspolne gniazdko.
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:48   #146
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
my sobie nic nie dopowiadamy tylko po prostu Ty życia chyba nie znasz i nie ogarniasz, że zwyczajnie nie stać Cię na życie, które podpatrzyłaś u znajomych i uznałaś za "standard"
Autorka po prostu za wyznacznik samodzielności uważa umiejętność obsługi pralki, a dorosłość ocenia po wynikach w przygotowywaniu kanapek na czas.

Uwagi o finansach matki chłopca sugerowałyby też zdolność wsadzania nosa w nieswoje, ale z kolei relacja z życia znajomych temu przeczy. Ja bym proponowała jakiś kontakt z rzeczywistością.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:48   #147
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Już odpowiadam, jestem dopiero na studiach pierwszego stopnia, bo zaczynałam je o wiele później, nie od razu po zakończeniu liceum. I studiuje zaocznie, pracuje na 3/4 etatu, piątki, soboty, niedziele mam szkołę. Zarabiam 1100 zł. Płacę czesne w wysokości 390 zł. Dokładam się do rachunków w domu, zwyczajnie nie stać mnie teraz na to by zamieszkać sama czy z facetem. A co do maminsynka/dziecka,widocznie inaczej rozumiemy te słowa. Maminsynek dla jednych moze być facetem z niezdrową więzią z matką, ja tak nazwałam faceta, którego matka we wszystkim wyręcza. Bez filozofii
Ja Ci powiem krótko:
Przygotuj się na WSPÓLNE DORABIANIE.

Majątek nabyty przed zawarciem związku małżeńskiego - to majątek indywidualny.

Facet wyraźnie powiedział, że czeka aż się usamodzielnisz finansowo. A więc w obecnej sytuacji on nie planował SAM wypruwać sobie żył na mieszkanie...
Te lata przejdziecie wspólną pracą, przy Twoich zarobkach 1100 zł nie licz, że w ciągu 5 lat będziecie na swoim... To nierealne. Odlicz opłaty, czesne i jedzenie+kosmetyki, ewentualne leki i nie masz kasy. Lecisz od 1go do 1go na zaciśniętym pasie. Z jego pensji nie odłożycie zbyt prędko nawet na wkład własny! A gdzie reszta kosztów związanych z mieszkaniem, remontem, meblami, pierdołami do kuchni czy salonu, utrzymaniem tego mieszkania?... no ni huhu, ja tu widzę konflikt mierzenia sił na zamiary. Może za 10 lat będziecie mieli swoje własne, ale przez te najbliższe lata to może lepiej wynajmować wspólnie kawalerkę? Na razie jestescie młodzi, mało zarabiacie, Wasza sytuacja nie jest stabilna - dziesięć razy zmienisz pracę, dojdą np. koszty dojazdów, doszkalania się itp. Jakaś kwota na czarną godzinę.



Ile zarabia Twój chłopak na czysto? Zrób obliczenia i zejdź na ziemię kobieto... Mam wrażenie, że bujasz w chmurach
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:49   #148
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Nie chodzi o mnie. Nie oczekuję realizacji moich planów. Nie potrzebuje mieszkania na gotowe. Chodzi o mojego faceta, który nie przejawia zachowań typowych dla facetów w jego wieku. Który nie planuje wyprowadzić sie od matki. Nie ma to ze mną i moim materializmem nic wspólnego
a to Ty jesteś jakaś wyrocznia od określania jakie zachowania są typowe dla facetów w jego wieku

oczywiście, że nie ma to nic wspólnego materializmem, po prostu przypadkiem - gdyby partner spełniał Twoje wyobrażenia o typowym facecie w tym wieku i o takich zarobkach - to Twoje życie było by łatwiejsze, przypadkiem, niechcący bo przecież Ty to tak tylko z bezinteresownej troski o partnera tak się umartwiasz o to, że go matka finansowo wykorzystuje

Cytat:
Napisane przez adult90 Pokaż wiadomość
Ja Ci powiem krótko:
Przygotuj się na WSPÓLNE DORABIANIE.
(...)
Ile zarabia Twój chłopak na czysto? Zrób obliczenia i zejdź na ziemię kobieto... Mam wrażenie, że bujasz w chmurach

biorąc po uwagę wspólne dorabianie to mieszkanie u matki i oszczędzanie wydaje się póki co być najrozsądniejszą opcją
dobre pytanie - bo my tu sobie gadu gadu o tym mieszkaniu, które to typowy, pracujący 27 latek powinien nabyć jakby co najmniej o 10k/msc/do ręki była mowa
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥

Edytowane przez eyo
Czas edycji: 2016-12-28 o 20:53
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:50   #149
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
O dziwo wiem - nie da się. 700 zl to sam czynsz w niektórych mieszkaniach wychodzi, a tyle mi zostaje po oplaceniu czesnego. Więc nie mam zamiaru pakować się na własne, póki moje zarobki tak wygladają. Gdyby zarobki mojego faceta wygladaly podobnie tematu by nie bylo. Ja w jego sytuacji finansowej już dawno bym się wyprowadziła
Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Chodzi mi naprawdę o to, żeby on planował pójść na swoje. Nie teraz, nie ma jutro jechać do biura nieruchomości. Ale wspomniałam w jednym komentarzu, ze gdybym wiedziała, że on już odklada na konto pieniądze na swoje [nie nasze, swoje] to wiedzialaym, ze mysli juz w tych kategoriach. A on nie mysli i tu zaczyna sie problem, bo może byc tak, ze nigdy od matki nie będzie chciał się wyprowadzic. Tutaj temat zszedł na niepotrzebne kwestie, kredytów, materializmu. Wiele domysłow, wiele wyolbrzymiania, wiele robienia ze mnie najgorszej.
Cytat:
Napisane przez ninkath Pokaż wiadomość
Nie wyobrazam sobie mieszkania z matką do śmierci, a potem przejęcie mieszkania. Chyba, ze taki facet chce być wiecznym kawalerem. Ale w przypadku faceta, ktory chce zalozyc rodzine - nie
Ale on nie jest tobą, ma inne potrzeby i inne priorytety. Myśli w innych kategoriach i nie ma żadnego obowiązku postępować tak, jak ty byś postąpiła będąc w jego sytuacji. Powtórzę raz jeszcze, może dotrze do ciebie: wybrałaś sobie faceta, z którym rozmijasz się w fundamentalnych sprawach. Nie da się na tym zbudować życia, które sobie wymarzyłaś. No nie da się.
Nie wiem czego się jeszcze spodziewasz po tym wątku, ale zapewniam, że nie znajdziesz tu recepty na zmianę twoje faceta w człowieka, którym nie jest.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:50   #150
ninkath
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 68
Dot.: Facet nie chce wyprowadzić się z domu

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No przecież skoro autorka sobie NIE WYOBRAŻA, to znaczy ze tak nie może być. 😆 facet może i maminsynek i w związku z tym podświadomie związał się z autorka. Żeby powtórzyć schemat.

wysłane telepatycznie
A Ty sobie wyobrażasz, że facet, który chce zalozyc rodzine, miec dzieci nie zamierza się od matki nigdy wyprowadzać?
ninkath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-31 17:27:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.