2015-10-27, 14:36 | #181 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Po licho wiec tak się trzymać tego faceta. Zaufania do niego nie ma, wykształcenie jego jej nie pasuje, sposób prowadzenia interesów nie pasuje, na tyle go nie kocha żeby był ważniejszy od toksycznej rodzinki. Po co mu głowę zawracać i chcieć za męża?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-10-27, 14:43 | #182 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
"- a wiecie co, ja bym chciala zapoznać doktora!
- a ja inżyniera! - a ja kogoś na stanowisku, wszystko jedno kogo" brzmi znajomo? 2:28 https://www.youtube.com/watch?v=mVaG42o8JGw |
2015-10-27, 14:47 | #183 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
|
|
2015-10-27, 14:47 | #184 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Autorka młoda, ponoć finansowo dobrze ustawiona. Niby inteligentna. Mogłaby znaleźć sobie kogoś, kto jej pasuje. To lepiej tego przepuścić przez walec, tak żeby pasował do jej wyobrażeń i zachcianek. Dlatego pisałam, że szkoda faceta.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-07-01, 19:29 | #185 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Heej to ja autorka wątku wszystkim osobom, które mnie szkalowały bądż wmawiały paranoję uprzejmie donoszę że niestety nie miały racji...mój ex narzeczony (rozstałam się na początku 2016r.) miał wielkie długi, które przede mną zatajał, musiał sprzedać swój dom a teraz siedzi za granicą zmieniając prace jak rękawiczki bo żadna mu nie pasuje... na szczęście Was nie posłuchałam wmawiających mi że to ja jestem głupia i moja rodzina życzę powodzenia z postawą życiową większości osób z tego wątku atakujących nie tego co trzeba, dzięki Bogu mam swój rozum :P
a tych co mnie wspierali pozdrawiam. adios
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
2017-07-01, 21:03 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2017-07-01, 22:33 | #187 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
|
|
2017-07-02, 02:28 | #188 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Prawda jest taka,że chyba jasne było że założyłam ten wątek z prośbą o radę bo czułam że ktoś jest ze mną nieszczery a nie sąd ostateczny nad moją osobą, który się tu odbył.
w żadnym wypadku nie kreowałam się jako ktoś perfekcyjny, i tak jak mówię- osoby które mnie wspierały i też dawały konstruktywne uwagi bardzo szanuję. Reszta niech pamięta ze zażarcie broniła kłamcy i oszusta i użalała się nad nim Każdy ma jakieś wady, ale to nie ja zatajałam wielkie długi i oszukiwałam w związku. a to ja dostałam tu największe bęcki i jeszcze mam się ukorzyć przed nieomylnym wizażem...czyli typowe znęcanie się nad ofiarą? ja się za nią nie uważam ale to był ciekawy lincz. Spokojnych snów życzę
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
2017-07-02, 12:36 | #189 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 543
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Jeżeli było Ci go szkoda w momencie gdy go zostawiałaś to niepotrzebnie, bo on i tak miał gdzieś z tyłu głowy, że chcesz intercyzę, więc nie przejmiesz jego długów i Twoja rodzina ich nie spłaci. Biorąc ślub z osobami zadłużonymi tak naprawdę nie wiemy czy ich uczucie do nas dawno nie wygasło a celem ślubu jest tylko i wyłącznie wyjście z długów. Bardzo dobrze zrobiłaś, bo pewnie po ślubie szybko zostawiłby Cię z długami. Miałaś szczęście ,że miał problemy z kręgosłupem i musiał Ci powiedzieć prawdę odnośnie rejestracji jego firmy.
|
2017-07-02, 13:01 | #190 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
Aczkolwiek czasem pośród bezsensownych "porad" znajdzie się jedna, moze dwie osoby które napiszą coś mądrego i konstruktywnego. Jeśli chciałaś wyszukać takich perełek to ok Dobrze, że poznałaś prawdziwe oblicze swojego byłego partnera przed ślubem. Bo musiałabyś potem spłacać jego długi jako współmałżonka. Życzę powodzenia w życiu! Trafisz na odpowiedniego faceta w końcu
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy |
|
2017-07-02, 19:55 | #191 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 180
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Uwazam podobnie, że trudno jest oceniać na podstawie opowiesci jednej ze stron. Osoby z forum przeciez nie wiedzialy, ze Twoj facet ma dlugi. Z drugiej strony, gdy decydujemy sie na bycie z kims trzeba brac pod uwage, ze moze trafic sie choroba czy problemy finansowe, Twoj facet Cie oszukal, ale Tobie tez na nim nie zalezalo. Troche przerazilo mnie, ze wszystkie sprawy zwiazane ze swoim chlopakiem szczegolowo relacjonowalas rodzinie. Ta sytuacja, ze Twoja babcia gorzej sie poczula, bo facet leczyl sie prywatnie to jakies kuriozum.
|
2017-07-02, 20:02 | #192 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
|
|
2017-07-02, 20:38 | #193 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
Za usługi wróżki nikomu tu autorko nie płaciłaś, więc o co te pretensje. Miej pretensje do siebie, widocznie źle przedstawiłaś sytuację albo po prostu takie rzeczy się zdarzają i tego się nie przewidzi. A twoje zachowanie było beznadziejne bez względu na to, czy facet okazał się dupkiem, czy nie. |
|
2017-07-02, 21:06 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Dżizas, i znowu to ja jestem do niczego pogratulujcie sobie tego wniosku. i tak, mam satysfakcję że miałam rację i że obecnie robię coś pożytecznego ze swoim życiem.
Nie szkoda mi kogoś kto sam na siebie sprowadził nieszczęście, chcecie-dam wam adres, numer, pocieszajcie go ile wlezie :P o długach nie pisałam bo to chyba logiczne że na tamten moment o nich nie wiedziałam. pisałam o swoich przypuszczeniach a dostałam...wiadomo co. esencja Polski osoby życzliwe mi -pozdrawiam nara
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
2017-07-02, 22:12 | #195 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Nara
|
2017-07-02, 23:18 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 131
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Co za idiotyczny wątek aż głowa mała. Przedstawilas sytuację tak że nie miałas w niej racji. Trzeba było robić kontynuację wątku to byś zobaczyła że na wieść o nowych rewelacjach wszyscy by Cię poparli z pomysłem rozstania. Po co wróciłaś do wątku po chyba 1.5 roku?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-03, 13:26 | #197 | |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
skisnę xD 4 lata w związku i autorka się o długach nie dowiedziała, ale jasnowiedzący wizaż ma się domyśleć po jednym poście na forum |
|
2017-07-03, 14:52 | #198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
wizaż nie musiał niczego się domyślać, informacja o długach jest z rodzaju wisienek na torcie - to, że gość jest drobnym cwaniaczkiem, nieudolnym kombinatorem i marnym kłamczuszkiem było jasne na podstawie opowiadania Autorki. To stwierdzenie oczywiście nie oznacza, że Autorka jest ideałem; dla podejrzanie licznej grupy dyskutantek zadziałał odwrotny mechanizm - z faktu, że Autorka potencjalnie ma coś za uszami (dla mnie wcale skądinąd nie jest to jasne) niektórym wynikało, że gość jest cacy.
|
2017-07-03, 19:10 | #199 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Wizazkom radzę przejrzeć sobie swoje posty na pierwszej stronie, na których ewidentnie widać bronienie ex autorki.
Oto niektóre z nich: "Wg mnie bardzo przesadzasz, ale to tylko moja opinia. Z tego co opisujesz to masz wspaniałego narzeczonego, który ma firmę za granicą by nie płacić drogiego zusu w Polsce. To, że ktoś leczy się prywatnie również jest zrozumiałe przy naszym NFZ, i tak na prawdę to jest decyzja indywidualna, nawet gdyby nie chodziło tylko o problem z ubezpieczeniem. Rozumiem, że chodzi Ci przede wszystkim o to, że nie mówi Ci wszystkiego od razu. Też miałabym opory przed tym by się tłumaczyć komuś kto wiem, że będzie mi suszył potem głowę." "Yep, tak na serio? Czy wybaczyć? A co Ty chcesz wybaczać? Że zrobił po swojemu bez pytania Cię o zdanie? Widząc Twoją histeryczną reakcję wcale mu się nie dziwię, że nie chciał się tym podzielić. Edit. Facet przez 10 lat prowadzi swoją firmę, utrzymuje ją na powierzchni, chociaż nie jest łatwo. Nawet ja mu ufam, że ma tam jakiś swój zamysł i powód, dla których robi tak a nie inaczej" "Idealny ma autorka nik do wątku. Bez sensu, dokładnie, bez sensu te pretensje. Mam nadzieje ze troll" Dalej nie chce mi się cytować, bo wyjdzie post-tasiemiec. Zapomniałam, że większość osób na tym forum widzie idealne życie i w każdej sytuacji potrafi zachować spokój i robić wszystko bez większych emocji, a jeśli ktoś nie mieści się w idealizowanych standardach tego toksycznego forum zostaje zlinczowany od góry do dołu. Po za paroma, fajnymi osobami, reszta to zgniłe społeczeństwo o ciasnych umysłach. Popieram autorkę |
2017-07-03, 21:54 | #200 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7518057 6]Wizazkom radzę przejrzeć sobie swoje posty na pierwszej stronie, na których ewidentnie widać bronienie ex autorki.
(...)[/QUOTE] A co? Na podstawie "noga mu się raz powinęła" miał zostać zlinczowany? Nikt za to Autorce nie pisał "masz z nim być", "nic takiego nie zrobił" jak teraz twierdzi. Na podstawie tego, co wtedy napisała nie było jednoznacznego "to na bank kłamca, ma ogromne długi". Dlaczego Autorka nie spotkała się za bardzo z sympatią w tym wątku? Przez swój stosunek do własnego narzeczonego, który od razu stał się wręcz zakałą jej rodziny, "babcia dostała nerwicy" i inne takie. |
2017-07-07, 10:22 | #201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Wow po przeczytaniu tego co tutaj sie dzialo juz wiem, zeby nigdy wiecej nie zakladac tutaj watku. Ale czego sie spodziewac po polkach, ktos stwierdzil ze polki sa wredne i chyba ma racje :v
|
2017-07-07, 10:38 | #202 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 129
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
duzo tutaj nadetych i wrednych wizazanek.
|
2017-07-07, 11:26 | #203 |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
czyli ty też? xD
|
2017-07-07, 23:16 | #204 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Tak tez jestem czasami wredna jak to polka jednak umiem sie zachowac nie to co tutaj niektorzy :v
Edytowane przez Mikanere Czas edycji: 2017-07-07 o 23:17 |
2017-07-07, 23:40 | #205 | |
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-08, 07:37 | #206 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-07-09, 00:05 | #207 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Hahahaha boze widze, ze nie ma po co sie tutaj udzielac, bo wszystkie mnie zaraz zjecie. Ubaw po pachy
|
2017-07-09, 12:47 | #208 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
|
2017-07-09, 17:09 | #209 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
Hahahahahahah
|
2017-07-09, 17:51 | #210 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: problem(?) z narzeczonym-wybaczyć?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:53.